Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[MissZuzia]

hej wam wszystkim

kurczaczki wybylismy z domu o 11.30, ledwo doszlam do pralni odebrac rzeczy i juz grad, przeczekalam 5min i do domu bo niebo granstowe... cala zmoklam wrrr zakupy przez to nie zrobione, nie mialam co jesc i musialam sie tarabanic samochodem z ciezkim fotelikiem oraz stelazem itp do sklepu tz oberwal bo ciagle wydzwania i pisze czemu sie nie odzywam... tak bo mam sekretarke ktora odbiera i odpisuje, czy on nie rozumie ze czasem brak trzeciej reki jest dosc upierdliwy
teraz niby nie pada ale mam tyle roboty w domu, maly przysnal kwadrans temu wiec siadlam bo musialm przytulc sie z laktatorem i was przy okzji nadrobic...

Napisane przez NataliaM1103

Agatek ja jeszcze nie miałam wcale okresu!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny mój Bartek "przykleja"język do podniebienia i jak odkleja to aż słychac.Czy to normalne??

nie wiem, moj nigdy tak nie robil - a co wujek google mowi o tym sprawdzalas

Napisane przez Haniula

Zuzia teraz dobiłam do wagi z pierwszej wizyty u gin, ale chce schudnac jeszcze minimum 5kg. Tz mnie mobilizuje i mama sie tez odchudza, a oni to najwieksi kusiciele są

tz wczoraj przyszedł z reddsem, i mowi ze chciał mi kupić kwiatka ale stwierdzil ze z piwa sie lepiej uciesze
No nie powiem, wypilam z apetytem, ale to dietowaniu nie sprzyja ale nic to, dzis juz wracam na wlasciwe tory

to super, gratuluje, ja jeszcze nie dobilam do moich pierwszych 60kg... brak 4,4kg i to bylaby tez waga z pierwszej i drugiej wizty u gina
a do wymarzonych 58-57 to chyba dobije jak przestane karmic i pojde na porzadna glodowke

Napisane przez paulaLbn

Dzien Dobry
Pogoda u nas jakas taka nijaka...pada, a za chwile slonko sie przebija i jak tu na spacer wyjsc

Wczoraj kupilismy malemu nowa wanienke, bo w tej z ikei sie nie miescil, jak prostowal nozki to uderzal główka, a ze on uwielbia sie pluskac to potrzebowal przestrzeni Byla tez wyprzedaz poscili wiec wzielismy dwa komplety z drewexu i sa super, wczoraj juz wypralam, wyprasowalam Mieciutka bawelna, super wzory i kolory, ktore nie zblakly, dzis Nikos bedzie spał wtulony w kapitana misia

u nas tez slabo
super gratuluje zakupow ntez bym kupila mu posciel na pozniej bo mamy jeden komplet poki co, jeszcze nie spi pod kolderka, tylko kocykami go okrywam bo spi w kolysce a ona mala wiec koldra w pol musialabyc zlozona

Napisane przez paulaLbn

ja od wczoraj mam jakis kryzys odnosnie swiat, tak bardzo chcialabym je spedzic w rodzinnym domu na lubelszczyznie z mama, tata i ukochanymi dziadkami, no ale niestety nie da rady, a to juz trzecie z rzedu swieta bez rodziny, no ale tez pierwsze z maluszkiem

ojej a czemu nie mozecie pojechac wydaje mi sie ze juz kilka razy jezdziliscie do Lbn odkad wrociliscie do PL

Napisane przez pearpearl;33233558

A u nas noc porazka (znowu) Jaskowi sie cos popitolilo i budzi mi sie co poltorej-dwie godziny Potem trzeba godzine czarowac, zje, znowu trzeba czarowac, po godzinie zasypia i historia sie powtarza. I tak cala noc. Ja nie wiem, co mu sie stalo [COLOR=Silver

[/COLOR]Super. Ledwo cos ie zamknely za tztem drzwi i juz slysze, ze Dzon sie budzi

po prostu lubi sie przytulac do mamy na osobnosci, tata go peszy
ok zarty na bok, wspolczuje nocki u nas standard, pobudka o 3 i potem ok 7, za to wieczorem po kapieli (bylo 2h od jedzenia) byl pisk i glod jakich malo wiec musialam mu dac choc normalnie je co 3h i jak zjadl o tej 21 to zasnac nie chcial przez poltorej h

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

wspolczuje akurat na swieta taka kraksa, mam nadzieje ze jakos sobie poradzicie, moze wam ktos pozyczy auto albo zastepcze

Napisane przez MartuNiunia87

wrzucam foto z przymiarki ubranka do chrztu Martynki


Martynka dziś kończy 5 tygodni!

slicznie sie prezentuje Twoja cora i gratki za wczorajsze 5tyg

Napisane przez Blanszor

Dziewczyny kończę produkcję w hucie mlecznej, w związku z tym będę sprzedawać Medelę Mini Electric na allegro. Ale może któraś z Was się do niej przymierzała? Jest na gwarancji do czerwca.
Myślałam, że mleko zanika wolniej, a tu w kilka dni z 120m ml zrobiło się już 50. Jeszcze trochę z siebie wyduszam bo zostało mi kilka torebek do mrożenia pokarmu. Może w sobotę jako wyrodna matka zostawię Alana z tżtem i pójdę pewnie po dwóch piwach leżałabym pod stołem. Ostatni alkohol piłam po poronieniu 27 marca 2011, miałam takiego doła że tylko urżnąć się miałam ochotę. Trzy tyg później znowu zaszłam w ciążę i znowu bezalkoholowo.

szybko ci zanika, sciagalas rzadziej ze tak ubylo ci migem

Napisane przez pearpearl

Zuzol, pojechalas z tymi rogalikami... i to na noc

he he podkreslilam ze sa bezmleczne - espesziali for u maj dir i dla Inutil i Agawoo mozemy jesc je bez obaw

Napisane przez NataliaM1103

Po 10 jadę po zastrzyki a potem prosto do solarium.
Muszę tez zapisac sie do fryzjera bo ostatnio nie ciekawie mi zrobiła i teraz musi górę poprawic.

a opalalas sie kiedys natryskowo
bo ja nie mam jak jezdzic na solarke zreszta juz na chrzciny nie zdaze sie opalic nawet lekko bo przy mojej bladej facjacie obecnie, jak goly tyl.ek wygladam, to tylko natrysk by wchodzil w gre ale nigdy nie robilam

[diablica_db]

Napisane przez Karinio

Ja również urodziłam synka w lutym-początek lutego. Moge dołączyć?? bo nie ma to jak porady od mam.Apropoi wagi dziecka, moje dziecie mając niespełna 2 miesiące waży 4.65 ale urodzil się drobny bo 2,5 tygodnia wcześniej mając 2,5 kg.

witaj

[pearpearl]

Napisane przez Mijus

może skok rozwojowy?

dzisiaj konczy 6 tyg, myslisz,ze to moze byc skok?

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

o kurcze, wspolczuje
najwazniejsze, ze tztowi nic sie nie stalo, no a auto moze dostaniecie zastepcze z ubezpieczenia?

Napisane przez Zuzia

kurczaczki wybylismy z domu o 11.30, ledwo doszlam do pralni odebrac rzeczy i juz grad, przeczekalam 5min i do domu bo niebo granstowe... cala zmoklam wrrr zakupy przez to nie zrobione, nie mialam co jesc i musialam sie tarabanic samochodem z ciezkim fotelikiem oraz stelazem itp do sklepu tz oberwal bo ciagle wydzwania i pisze czemu sie nie odzywam... tak bo mam sekretarke ktora odbiera i odpisuje, czy on nie rozumie ze czasem brak trzeciej reki jest dosc upierdliwy

Oj, znam to. Jak po ktorejs probie uda mi sie odebrac tel od tzta i pierwsze co slysze, to "dlaczego nie odbierasz?", to mnie krew zalewa i mam ochote mu natrzaskac

Napisane przez Zuzia

po prostu lubi sie przytulac do mamy na osobnosci, tata go peszy
ok zarty na bok, wspolczuje nocki u nas standard, pobudka o 3 i potem ok 7, za to wieczorem po kapieli (bylo 2h od jedzenia) byl pisk i glod jakich malo wiec musialam mu dac choc normalnie je co 3h i jak zjadl o tej 21 to zasnac nie chcial przez poltorej h

W naszym przypadku taka nocka bylaby cudna, a ze nie chce spac po kapieli to normalka

Napisane przez Zuzia

he he podkreslilam ze sa bezmleczne - espesziali for u maj dir i dla Inutil i Agawoo mozemy jesc je bez obaw

wiem, wiem, dlatego wlasnie pojechalas, bo moge sobie na nie pozwolic i dlatego kusza jeszcze bardziej
A to nie jest dobre dla mnie, a espesziali for my big

Dzon na brzuchu cwiczy podnoszenie glowki, a ja mam ochote sie trzepnac w leb, bo usiwadomilam sobie,ze caly czas jadlam makaron, a w nim sa jajka
A ja sie zastanawiam, dlaczego wysypka mu nie schodzi

[*Agatek*]

My już po wizycie u pediatry- zmieniłam dziś na inną trafiłam do miłej, uprzejmej i młodej pani. Zbadała Kinię, ta się darła, bo śpiąca. Zaleciła morfo, mocz i serologia- CRP ?? nie wiem co to

Wyniuchała pleśniawki aaaagrrrrrrrr a ja myślałam, że to zaschnięte mleczko na ustach tak ma od dwóch dni ehh kupiłam nystatynę i wykupiłam tabtelki anty Microgynon w powalającej cenie 7,32 na miesiąc wychodzi aż 2,44 lepiej kupować 3 opak od razu- bo pakują wtedy w jedno pudełko i napisane 3x21

Pediatra mówi, że jakby miała nietolerancję laktozy to by małą bolał brzuszek coś na d. wspomniała chyba delicol bez recepty? na trawienie laktozy, ale słyszałam, że bywa uzależniający??

[*Agatek*]

Napisane przez Mijus

No byłam już gina ok. 2 tyg temu ale 5 minut przed wizytą dostałam @ gin powiedział, że bez badania mi nie przepisze tabsteraz idę w poniedziałek, oby już obyło się bez problemów

to wredna @ z tej @ za wizytę of kors!

Napisane przez pearpearl

Tak, na swieta do domku
Ale odpoczac raczej nie odpoczne - moja Mama ma problemy ze stawami i nie moze nic robic, a juz na pewno nie bede jej prosila, zeby nosila Jeczybule, a moj Tata jest super Dziadkiem, ale takim z odleglosci kilku centymetrow

tzn co? kilka cm? bo nie czaję, za głupia jestem nie dotarło, powtórz jak małemu dzieciowi

Napisane przez pearpearl

wspolczuje Ci, ze nie masz Endriu przy sobie, ale czasem tak cholernie zazdroszcze tesciowki i szwagra...

fajnie i niefajnie, są plusy i minusy- chcę się bzykać w środku dnia i co? Nie można bo gdzie? Otwarte mamy wszędzie drzwi, a jakbyśmy się położyli i nie kazali wchodzić jakby chcieli wejść to by obczaili o co chodzi...

Napisane przez Mijus

może skok rozwojowy?

hehe chciałam to samo napisać, ale mnie uprzedziłaś teraz będziemy wszystko na to zganiać coś będzie nie tak- pierwsza nasza myśl: "A MOŻE TO SKOK ROZWOJOWY????"

Napisane przez pearpearl

A u nas noc porazka (znowu) Jaskowi sie cos popitolilo i budzi mi sie co poltorej-dwie godziny Potem trzeba godzine czarowac, zje, znowu trzeba czarowac, po godzinie zasypia i historia sie powtarza. I tak cala noc. Ja nie wiem, co mu sie stalo

może skok rozwojowy.....?

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

o ja współczuję dobrze, że tżtowi nic nie jest... ehh szkoda auta policje wezwał?? Odszkodowanie duże niech płaci glajda!!!!!

Napisane przez MissZuzia

hej wam wszystkim

kurczaczki wybylismy z domu o 11.30, ledwo doszlam do pralni odebrac rzeczy i juz grad, przeczekalam 5min i do domu bo niebo granstowe... cala zmoklam wrrr zakupy przez to nie zrobione, nie mialam co jesc i musialam sie tarabanic samochodem z ciezkim fotelikiem oraz stelazem itp do sklepu tz oberwal bo ciagle wydzwania i pisze czemu sie nie odzywam... tak bo mam sekretarke ktora odbiera i odpisuje, czy on nie rozumie ze czasem brak trzeciej reki jest dosc upierdliwy
teraz niby nie pada ale mam tyle roboty w domu, maly przysnal kwadrans temu wiec siadlam bo musialm przytulc sie z laktatorem i was przy okzji nadrobic...

mam to z moim A. faceci tacy są... myślą, że macierzyństwo to łatwizna

przytulić z laktatorem -

[zoskasamoska]

Ciężko Was nadrobic, nie dam rady .

Właśnie robię zupę porową.

Ja to bym chciała pomieszkac w takiej wsi gdzie się ludzie nie wtykają w nie swoje sprawy. Krzywo na mnie patrzą niektórzy, albo podszeptują głupio, a to obniza bardzo poczucie swojej wartosci..W mieście też by mi nie pasowało.

W następnym tygodniu zabieram sie za ogródek, hehe Warzywny :P

[eliza1984]

Napisane przez diablica_db

to nie chce pytać jak czesto karmisz ja kiedy nie śpi tak jak dziś częściej niż co godzinę?
a lekaż nie mówił od czego te kupki?
a ten delikol to co to takiego?

bardzo różnie je czasami je nawet częściej i oczywiscie pomyliłam się z nazwą leku,miało być dicoflor,to jest probiotyk i nie powiedziała nam pediatra od czego to

Napisane przez ranula

a dziewczyny przezywam jakis kryzys z karmieniem. mala pije mi ponad godz,co chwile przerywa albo sie rzuca albo zasypia a jak tylko podniose albo odloze to krzyk przerazliwy i znow chce cyca. a potem nie pije wiec mysle ze najedzona,to probuje co innego,zabawianie przewijanie itp. i nie pomaga. a jak z braku pomyslow juz jej zbow dam cyca to pije jakby rok nie dostawala. ja nie wiem naprawde.przez to wszystko juz mi sie odechciewa karmienia piersia i nie wiem co tu robic...

Wydaje mi sie,ze po prostu niedługo będzie potrzebowała wiecej pokarmu i teraz ciągle jest przy cycu bo stymuluje laktacje ,żeby się zwiekszyła,żeby później było wystarczajaco dla niej.Pewnie potrwa to ze 2-3 dni i będzie po staremu

Napisane przez MMONIKA9

przez takie zdarzenia cały czas w głowie krąży mi jedno pytanie- dlaczego?? dlaczego takie rzeczy się dzieją na świecie?? dlaczego Bóg pozwala na takie coś?? co takie maleństwa zawiniły?? ;(

Myślisz,że Bóg chciał tego,ze na to ,pozwolił.Dał człowiekowi wolna wolę i człowiek robi co chce teraz,później odpowie za swoje czyny

Napisane przez Angelika_26

Dzień dobry!
Podczytuje Was , ale nie mam czasu nic napisać. Lecz teraz jestem zmuszona, niepokoje się konsystencją kupki synka. Dziś już dwie zrobił takie o konsystencji śmietany z grudkami. Grudki zawsze miał , więc tym się nie przejmuję, lecz ta konsystencja inna niż zwykle. Dużo nakupsztalił. Dodam ,że karmie cycem i mm.
Czy Waszym pociechom też się takie trafiały? Martwie się czy to nie biegunka.

Wydaje mi się ,ze nie masz co się przejmować tak każdą kupka,moga być róznej konsystencji i nawet zielone na mleku matki.Najważniejsze ,zeby nie było krwi czy śluzu za często

Heja
Matko probowałam odpisać od rana,masakra,ale udało mi sie zrobić obiad .pogoda kijowa więc na spacer nie wychodziłyśmy,chociaż teraz wyszło ładne słońce bo przed chwila był grad i lało.Teraz uspałam maluchę przy suszarce z youtuba ,ale boję sie wyłaczyc ,zeby się nie obudziła.Co do youtba wpiszcie sobie Remi Gaillard ,facet ma nieźle w czubie.
Wczoraj pojechaliśmy na zakupy do tesco i jakas babka mnie zaczepiła i podziwiała Nikolcię i pyta sie mnie czym karmie,no kurcze ,a co ją to obchodzi.Jeszcze jak jej powiedziałam ,ze piersia to spojrzała mi na cycki,jak by rozm miał znacznie czy mam mleko czy nie.
Pearl współczuje nocki ,my dziś też nie ciekawie bo pobudka przed 2 ,później po 4 ,po 6 i ostatnia o 7.30 i byłam padnieta,ale u ciebie to juz w ogóle makabra.
MissZuzia a już sie wystraszyłam,ze za długo podaje,ale dziś juz przestałam bo i tak dawałam po 5 kropelek ,a ona problemów z brzusiem nie ma raczej.Będę ją obserwować

[diablica_db]

Napisane przez *Agatek*

My już po wizycie u pediatry- zmieniłam dziś na inną trafiłam do miłej, uprzejmej i młodej pani. Zbadała Kinię, ta się darła, bo śpiąca. Zaleciła morfo, mocz i serologia- CRP ?? nie wiem co to

Wyniuchała pleśniawki aaaagrrrrrrrr a ja myślałam, że to zaschnięte mleczko na ustach tak ma od dwóch dni ehh kupiłam nystatynę i wykupiłam tabtelki anty Microgynon w powalającej cenie 7,32 na miesiąc wychodzi aż 2,44 lepiej kupować 3 opak od razu- bo pakują wtedy w jedno pudełko i napisane 3x21

Pediatra mówi, że jakby miała nietolerancję laktozy to by małą bolał brzuszek coś na d. wspomniała chyba delicol bez recepty? na trawienie laktozy, ale słyszałam, że bywa uzależniający??

hej powiedzkaj no mi jak wyglądają te pleśniawki?
i gdzie są bo moja ma cały jezorek biały tak brzydko i nie wiem czy to to?
aha i czemu pytałaś o nietolerancję laktozy bo nie kojarze ? czyżby coś z kupkami u was nie tak?
bo moja ma śluzowate i boli ją brzuszek

[paulaLbn]

Napisane przez Mijus

Oj ja też mam tak, że święta najchętniej z rodzicami. Na szczęście w tym roku jadę do rodziców i zostaje tam na 3 tygodnie
No i święta Bożego Narodzenia też juz mam zaplanowane tam bo 3 wigilie spędzałam z teściami - wystarczy

Ja tez wogilje juz zaplanowalam na wschodzie

Napisane przez Mijus

Pochwal się jaką kupiłaś bo też szukam marynarki

Ile ja sie oszukalam marynarki, no i w koncu znalazlam odpowiednia w H&M

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

Wspolczuje, ale na szczescie Tz nic sie nie stalo Teraz pozostaje liczyc na spore odszkodowanie i moze samochod zastepczy, bo przeciez na swieta napewno by sie przydal

Napisane przez MissZuzia

hej wam wszystkim

kurczaczki wybylismy z domu o 11.30, ledwo doszlam do pralni odebrac rzeczy i juz grad, przeczekalam 5min i do domu bo niebo granstowe... cala zmoklam wrrr zakupy przez to nie zrobione, nie mialam co jesc i musialam sie tarabanic samochodem z ciezkim fotelikiem oraz stelazem itp do sklepu tz oberwal bo ciagle wydzwania i pisze czemu sie nie odzywam... tak bo mam sekretarke ktora odbiera i odpisuje, czy on nie rozumie ze czasem brak trzeciej reki jest dosc upierdliwy
teraz niby nie pada ale mam tyle roboty w domu, maly przysnal kwadrans temu wiec siadlam bo musialm przytulc sie z laktatorem i was przy okzji nadrobic...


nie wiem, moj nigdy tak nie robil - a co wujek google mowi o tym sprawdzalas

to super, gratuluje, ja jeszcze nie dobilam do moich pierwszych 60kg... brak 4,4kg i to bylaby tez waga z pierwszej i drugiej wizty u gina
a do wymarzonych 58-57 to chyba dobije jak przestane karmic i pojde na porzadna glodowke

u nas tez slabo
super gratuluje zakupow ntez bym kupila mu posciel na pozniej bo mamy jeden komplet poki co, jeszcze nie spi pod kolderka, tylko kocykami go okrywam bo spi w kolysce a ona mala wiec koldra w pol musialabyc zlozona

ojej a czemu nie mozecie pojechac wydaje mi sie ze juz kilka razy jezdziliscie do Lbn odkad wrociliscie do PL

po prostu lubi sie przytulac do mamy na osobnosci, tata go peszy
ok zarty na bok, wspolczuje nocki u nas standard, pobudka o 3 i potem ok 7, za to wieczorem po kapieli (bylo 2h od jedzenia) byl pisk i glod jakich malo wiec musialam mu dac choc normalnie je co 3h i jak zjadl o tej 21 to zasnac nie chcial przez poltorej h



wspolczuje akurat na swieta taka kraksa, mam nadzieje ze jakos sobie poradzicie, moze wam ktos pozyczy auto albo zastepcze


slicznie sie prezentuje Twoja cora i gratki za wczorajsze 5tyg


szybko ci zanika, sciagalas rzadziej ze tak ubylo ci migem

he he podkreslilam ze sa bezmleczne - espesziali for u maj dir i dla Inutil i Agawoo mozemy jesc je bez obaw


a opalalas sie kiedys natryskowo
bo ja nie mam jak jezdzic na solarke zreszta juz na chrzciny nie zdaze sie opalic nawet lekko bo przy mojej bladej facjacie obecnie, jak goly tyl.ek wygladam, to tylko natrysk by wchodzil w gre ale nigdy nie robilam

Tez wyszlismy z domu , doszlismy do H&M po moja marynarke, bo wczoraj odlozylam i w drodze powrotnej zmoklismy, nawet grad nas zlapal, jak wchodzilam do klatki to lalo, a teraz znowu slonko swieci.... tragednia z ta pogoda

A na swieta nie mamy jak jechac, bo w sobote Tz pracuje do 16, a we wtorek od 7, wiec bez sensu jechac tyle kilometrow, no ale co tam moze swieta u tesciiow tez nie beda takie zle

A odnosnie opalania natyskowego to ja korzystalam kiedys, no i z efektow bylam zadowolona

[*Agatek*]

Napisane przez diablica_db

hej powiedzkaj no mi jak wyglądają te pleśniawki?
i gdzie są bo moja ma cały jezorek biały tak brzydko i nie wiem czy to to?
aha i czemu pytałaś o nietolerancję laktozy bo nie kojarze ? czyżby coś z kupkami u was nie tak?
bo moja ma śluzowate i boli ją brzuszek

pleśniawki to taki bąbelki białawe na ustach i na języczku- wspisz sobie w google a ja się pytałam o nietolerancję, bo moja dzidzia od 2 tyg wierzga girami i drze się jak ma jeść... jak już załapie i nie słyszę 'burczenia' to je do końca ze smakiem... no ale brzuszek ją nie boli, nie marudzi, nie płacze... no ale wczoraj była śmierdząca kupa i na końcu wodnista dlatego poszłam dziś...

posmarowałam jej tym preparatem, to starłam pleśniawki, ale ile czasu mam to robić??

[inutil]

my dziś po drugiej wizycie u rrehabilitantki. pokazala jak podnosic robaka, jak nosic i prewijac no i kolejne cwiczenia mamy

Napisane przez *Agatek*

tak, wklejałam... ale zabij mnie nie pamiętam jaka to stronka była- nie zapisałam może Inutil będzie wiedziała??

nie pamiętam ale może uda mi się odnaleźć

Napisane przez likas

My juz dzis po wizycie, mala zaszczepiona w końcu, bo z pupką lepiej. na wadze w naszej przychodni wyszło równo 4 kg, czyli ciut lepiej ale mam iść do gastrologa. Zapisałam sie na 18 kwietnia, ale martwi mnie to więc jutro pójdę prywatnie na konsultację. dostałam też receptę na nutramigen ale mam własnie wysępić od gastrologa zaświadczenie, że należny nam sie refundacja na to mleko, no zobaczymy.

Zrobiłam dziś interes życia, od dłuższego czasu próbuje wylicytować karuzelke tiny love i dziś znów mnie ktoś przebił w ostatniej sekundzie. Licytowałam max 100,10, to myślę szukam następnej, a tu ktoś wystawił na kup teraz za 90 i juz jest moja

wow, fajnie z tą karuzelą

trzymam kciuki, żeby to po prostu taki urok malutkiej

Napisane przez pearpearl

Ja czekam na macierzynski, bo tez chciaabym sobie cos kupic
Wszystkie ciuchy mam albo dopasowane, albo ciazowe. Te pierwsze odpadaja przez uwydatnianie wszystkich pociazawych mankamentow, a te drugie juz sa za duze :/

ja mam to samo albo za małe albo za duże

Dżony po prostu chce wam dać się nacieszyć sobą, a jak tż wychodzi to pewnie myśli sobie 'a co mamuśka sama będzie siedzieć, po co ma się nudzić jak mogę jej czas umilić :brzyda l:'

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

ojj, szkoda ale dobrze, że tż cały

Napisane przez pearpearl

Dzon na brzuchu cwiczy podnoszenie glowki, a ja mam ochote sie trzepnac w leb, bo usiwadomilam sobie,ze caly czas jadlam makaron, a w nim sa jajka
A ja sie zastanawiam, dlaczego wysypka mu nie schodzi

ale nie każdy makaron ma jajka ja jem lubelli i tam nie ma

A Julkowi por zaszkodził

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

tzn co? kilka cm? bo nie czaję, za głupia jestem nie dotarło, powtórz jak małemu dzieciowi

no takim, ktory lubi na wnusia sobie popatrzec i porobic mu zdjecia, ale jak zaczyna plakac, to ucieka, gdzie pieprz rosnie

Napisane przez Agatek

fajnie i niefajnie, są plusy i minusy- chcę się bzykać w środku dnia i co? Nie można bo gdzie? Otwarte mamy wszędzie drzwi, a jakbyśmy się położyli i nie kazali wchodzić jakby chcieli wejść to by obczaili o co chodzi...

no, ale skoro Endriu prawie w ogole nie ma w domu, to tak czy siak nie ma bzykania, a pomoc przy dziecku jest

do auta go wez i tam wyszamocz

Napisane przez zoskasamoska

Ja to bym chciała pomieszkac w takiej wsi gdzie się ludzie nie wtykają w nie swoje sprawy. Krzywo na mnie patrzą niektórzy, albo podszeptują głupio, a to obniza bardzo poczucie swojej wartosci..

Zoska, no cos Ty, pomysl sobie, ze jestes dla nich popularna superstar

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

no takim, ktory lubi na wnusia sobie popatrzec i porobic mu zdjecia, ale jak zaczyna plakac, to ucieka, gdzie pieprz rosnie

no i co się brąchasz? co się brąchasz dzieciaku?? jestem na prochach to musisz być wyrozumiała dla mnie

Ooo to Twój tatuś z moi teściem mogą sobie rękę podać ale mam plan jak pojadę na dłużej do A. to wyślę dziadzia na spacer z wnusią a my z tż w tym czasie.... zażyję tabletke gwałtu i niech się dzieje wola nieba

Napisane przez pearpearl

no, ale skoro Endriu prawie w ogole nie ma w domu, to tak czy siak nie ma bzykania, a pomoc przy dziecku jest

no masz racje no....

Napisane przez pearpearl

do auta go wez i tam wyszamocz

też o tym już myslałam!!!! Bo jeszcze mojej corsy nie rozdziewiczylismy... wezmę go na masce niech poczuje ptaszyna zew wolności Już mam nawet plan gdzie w pole go wywiozę

Napisane przez pearpearl

Zoska, no cos Ty, pomysl sobie, ze jestes dla nich popularna superstar

Zośka, pamiętaj Ty jesteś emejzing bjutiful dziunia sexi mamuśka i oni Ci zazdroszczą na pewno sexi dziecka

[MissZuzia]

Napisane przez pearpearl

Oj, znam to. Jak po ktorejs probie uda mi sie odebrac tel od tzta i pierwsze co slysze, to "dlaczego nie odbierasz?", to mnie krew zalewa i mam ochote mu natrzaskac

W naszym przypadku taka nocka bylaby cudna, a ze nie chce spac po kapieli to normalka

wiem, wiem, dlatego wlasnie pojechalas, bo moge sobie na nie pozwolic i dlatego kusza jeszcze bardziej
A to nie jest dobre dla mnie, a espesziali for my big

Dzon na brzuchu cwiczy podnoszenie glowki, a ja mam ochote sie trzepnac w leb, bo usiwadomilam sobie,ze caly czas jadlam makaron, a w nim sa jajka
A ja sie zastanawiam, dlaczego wysypka mu nie schodzi

dziś to nakrzyczałam go przez telefon aż się nie odzywał przez 4h i sama się odezwałam - oczywiście z pretensja czemu sie nie odzywa

oj cos słodkości musimy wszamać - należy nam się coś od życia choć taki jeden rogal z jabłuszkiem... wstyd się przyznać ale wczoraj wpier.dzieliłam 3 czy 4 i dziś jednego, reszta dla tż
ale pomyślałam sobie... w niecałe 3miechy zrzuciłam 19kg więc musze se dogodzić, a co tam to nic że pozostałe skumolowały się w brzuchu i dupsku tak że nadal ciązowo wyglądam...ale mam kolejne 3miechy na doprowadzenie się do stanu sprzed ciąży
a ja ten twoj zwis z radością bym chciała zobaczyc bo coś mi mówi że ty coś tu nam kręcisz

Napisane przez *Agatek*

mam to z moim A. faceci tacy są... myślą, że macierzyństwo to łatwizna

przytulić z laktatorem -

noo... i zaraz znów będę go przyciskać do piersi, moje drugie dziecie

Napisane przez zoskasamoska

Ciężko Was nadrobic, nie dam rady .

Właśnie robię zupę porową.

Ja to bym chciała pomieszkac w takiej wsi gdzie się ludzie nie wtykają w nie swoje sprawy. Krzywo na mnie patrzą niektórzy, albo podszeptują głupio, a to obniza bardzo poczucie swojej wartosci..W mieście też by mi nie pasowało.

W następnym tygodniu zabieram sie za ogródek, hehe Warzywny :P

wkleisz przepis na zupke do Klubu? pliz

[zoskasamoska]

Haha ,ale mi humor poprawilyscie Aż sie usmiałam


Za tydzien moja klasa z liceum organizuje spotkanie , ale sama nie wiem czy na nie isc. Piszą do mnie głupio wypytują, kiedy ślub itd. Z jednej strony chetnie bym sobie poszla, a z drugiej... jakoś nie bardzo mam do tego chęci.

misszuzia , pewnie mogę, tylko,że ja to robię tak z pamięci. Patrzyłam jak gotował szwagier i spróbowałam kombinować podobnie, dlatego nie znam proporcji, ale napiszę jak robię.

[dph]

WOW!
Położyłam młodą na brzuszku z myślą niech się z 5 minut pomęczy i co? I śpi już 3 godzinę na tym brzuchu w szoku jestem pierwszy raz tak zasnęła i to w dodatku sama bez noszenia, lulania i śpiewania piosenek o Karliku
A jakie głupie uczucie co chwilę latałam i sprawdzałam czy oddycha
Właśnie gadałam z chrzestnym i kupi młodej oprócz leżaczka na chrzest konika morskiego mam nadzieję że zadziała na młodą
A chrzest mamy w niedzielę wielkanocną i dziś przyszły ciuszki:
http://allegro.pl/sukieneczka-chrzes...223407788.html
są ślicznie mam nadzieję tylko że będzie ciepło

młoda się budzi więc uciekam

[bambusiek]

cześć

Napisane przez *Agatek*

Jakie Wy macie ciężkie bydlaki w domu ważące 6-7 kg! toć dopiero 3-4 miesiące! moja waży koło 5...

mój też waży ok. 6 kg

Napisane przez *Agatek*

Do wózka kupiłam jej wczoraj małego wielkanocnego króliczka który... robi 'kwa kwa' nie mogłam sie oprzeć, choć była do wyboru kurka ale ja lubie dziwne zabawki - a potem będzie: "jak robi zajączek?? Kinga: kwa kwa"

Napisane przez uska000

ehh najgorsze ze moj maly urodzil sie 54cm a eraz ma 71;// nie wiem czy to nie zle ze tak szybko urosl??

71... wow

Napisane przez *Agatek*

Oznajmiam wszem i wobec, że Kinia i jej nowa różowa przyjaciółka koniówa się zaprzyjaźniły!!! 3 tura melodyjek i przysypia

To może ja założę klub konikowy

Napisane przez Anabellita

taaa... skąd ja to znam
TŻ chciał zamontować do smoczka dwie gumeczki tak żeby można było go o uszy zaczepić

My myśleliśmy - oczywiście w formie żartu - o taśmie izolacyjnej dookoła głowy

Napisane przez inutil

tak TERROR LAKTACYJNY... znam to, podczas naszego początkowego dwutygodniowego kryzysu pytania o karmienie doprowadzały mnie do płaczo-szału. I teksty w stylu MUSISZ próbować, to jest najlepsze dla dziecka itp...


Tak jak dziewczyny pisały fajny jest album. A może pomyś o jakimś prezencie tylko dla niej? Na przykład jakiś fajny balsam ujędrniający po porodzie? mi to się wydaje fajnym prezentem, bo jak już jest dziecko to prezenty tylko dla niego. CHOCIAŻ jedyna osoba, która przyniosła coś dla mnie to był kumpel tż z podstawówki, z którym teraz trochę pracuje. przyniósł drobiazg dla małego a dla mnie mały kwiatek w doniczce. Bardzo miłe to było

musisz powinno się w tym przypadku zamienić na chcesz


Co do prezentu, to dzięki, ale już byłam u niej... ostatecznie kupiłam big czekoladę
Ja dostałam coś dla siebie 3 razy - 2 paczki słodyczy + bukiet kwiatów od kolegi mojego męża

Napisane przez MissZuzia

My mielismy dzis wspaniala nocke, przespal mi po raz drugi w historii od 22 do 6 rano, myslalam ze obudzilam sie w innym zyciu he he jak zobaczylam 6 rano na zegarku ;P albo ze snilo mi sie ze spalismy do tej i w rzeczywistosci jest ta 3 nad ranem

superr
_________________________ _
nadrobiłam póki co tylko wczoraj...

więc tak:
- moje dziecko dzisiaj dostało tylko 2 porcje mm, a tak to sam cyc, tyle, że bez nakładek silikonowych i wytrzymuje nawe 3 godziny, więc może się uda wrócić do samego cyca
- mechanicy zepsuli nam auto, które poszło na rutynowe drobiazgi... miało być na wczoraj, a będzie najwcześniej na poniedziałek:mu r:

Teraz moje dziecko, najedzone i zadowolone leży pod karuzelką i do niej dosłownie kwiczy

Aaaa... nie pocytowałam, ale super ta oferta na książeczki z bajkami

[likas]

Napisane przez *Agatek*

My już po wizycie u pediatry- zmieniłam dziś na inną trafiłam do miłej, uprzejmej i młodej pani. Zbadała Kinię, ta się darła, bo śpiąca. Zaleciła morfo, mocz i serologia- CRP ?? nie wiem co to

Wyniuchała pleśniawki aaaagrrrrrrrr a ja myślałam, że to zaschnięte mleczko na ustach tak ma od dwóch dni ehh kupiłam nystatynę i wykupiłam tabtelki anty Microgynon w powalającej cenie 7,32 na miesiąc wychodzi aż 2,44 lepiej kupować 3 opak od razu- bo pakują wtedy w jedno pudełko i napisane 3x21

Pediatra mówi, że jakby miała nietolerancję laktozy to by małą bolał brzuszek coś na d. wspomniała chyba delicol bez recepty? na trawienie laktozy, ale słyszałam, że bywa uzależniający??

CRP - sprawdza czy w organizmie jest stan zapalny

Super, że ten Microgynon taki tani, ale ja go nie mogę brać bo niestety tyje. Brałam go 3 miesiące i dało to 5 kg więc wyrzuciłam w diabły.
Za krążek dalam dziś 40 PLN.

[neska22]

czeeeeeeesc
pamieta mnie tu kto?????????

[Blanszor]

Napisane przez kropeczka1984

A jutro jedziemy rano na usg bioderek i oglądać wózki. Mamy gondolę po siostrzenicy, ale okazuje się, że mieści się tylko na tylne siedzenie, bo bagażnik mamy za mały. Jak byliśmy ostatnio u teściów, to w powrotnej drodze (60 km) Mały płakał i nawet nie miałam go jak uspokoić... Dlatego musimy kupić mniejszy wózek, ale myślę tylko nad spacerówką, bo to i tak na razie tylko na wyjazdy. W sumie i tak mieliśmy spacerówkę kupować, więc to tylko przyspieszy wszystko Trzymajcie kciuki, żeby się udało, bo w Święta znowu do teściów jedziemy a nie chcę siedzieć cały dzień z Małym w domu.

Kropeczka polecam peg perego UNO , jest boski, lekki i udaje gondole teraz na bobowózki jest przeceniony. Mi najbardziej zależało żeby rozkładała się na płasko, miała skrętne przednie koła, miała jedną rączkę a nie rogi jak w parasolce, duży kosz na zakupy i ładnie się składała do bagażnika. Mieści się do bagażnika mojego citroena c3 i jeszcze jest w nim dużo miejsca na inne rzeczy.

[Haniula]

Napisane przez neska22

czeeeeeeesc
pamieta mnie tu kto?????????

nie a Pani do kogo

[neska22]

Napisane przez Haniula

nie a Pani do kogo

a przepraszam, pomyliłam drzwi :P

[czubasek20]

Hej

moje dziecie dziś przespało całą noc, chyba wiedziała ze babcia dała mamie popalić.
Spała od 22 do 6 rano
lece nadrabiać,

A tu fajna piosenka jakby ktoś chciał posłuchać http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA

[zoskasamoska]

Kurczaczek w poniedziałek wielkanocny mamy chrzest, a dla Lilki jeszcze nie mam ubranek. Patrzylam w DE, ale tam ceny takie z kosmosu, więc mam nadzieje, że u nas znajdę coś w rozsądnej cenie.

[eliza1984]

Napisane przez *Agatek*

wykupiłam tabtelki anty Microgynon w powalającej cenie 7,32 na miesiąc wychodzi aż 2,44 lepiej kupować 3 opak od razu- bo pakują wtedy w jedno pudełko i napisane 3x21

Też je brałam ale zwaliły mi wątrobę tzn transaminazy jak norma to ok 40 to ja miałam ponad 400,ale chyba po innych też tak bym miała i nie mogę brać tabsów
Byłam dziś na spacerku z Nikitą ,ale zmarzłam jak nie wiem.Chciałam kupić jej rajstopki białe do chrztu z jakims delikatnym wzorem i nawet w sklepach z rzeczami do chrztu nie mieli rozm 62,a tak to wsio juz mam.
Wkurza mnie moj TŻ karmił mała w ten sposób ,ze grał na kompie ,a drugą karmił i teraz rozmawia przez fon i mi ją oddał bo nie wygodnie gadać z nia na reku,a ja to muszę sobie radzić ze wszystkim z nią na rękach

[*Agatek*]

Napisane przez eliza1984

Też je brałam ale zwaliły mi wątrobę tzn transaminazy jak norma to ok 40 to ja miałam ponad 400,ale chyba po innych też tak bym miała i nie mogę brać tabsów
Byłam dziś na spacerku z Nikitą ,ale zmarzłam jak nie wiem.Chciałam kupić jej rajstopki białe do chrztu z jakims delikatnym wzorem i nawet w sklepach z rzeczami do chrztu nie mieli rozm 62,a tak to wsio juz mam.
Wkurza mnie moj TŻ karmił mała w ten sposób ,ze grał na kompie ,a drugą karmił i teraz rozmawia przez fon i mi ją oddał bo nie wygodnie gadać z nia na reku,a ja to muszę sobie radzić ze wszystkim z nią na rękach

ja je brałam przed ciążą- fajnie mi cycki wtedy się zrobiły takie pełne może mi moje zwisy też teraz wypełnią...
ojj tatusiowi należą się baty już widzę mojego zajmującego się małą

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez neska22

a przepraszam, pomyliłam drzwi :P

gupol

[czubasek20]

Napisane przez Blanszor

Też wyrosła Ci córcia powiedz, że to nie duże poliki tylko wystające seksowne kości policzkowe

dziś ją zważyłam bo coś za cięzka mi się zrobiła od niedizeli przytyła 600g jak tak dalej pojdzie to kręgoslup mi siądzie

Napisane przez pearpearl

A u nas noc porazka (znowu) Jaskowi sie cos popitolilo i budzi mi sie co poltorej-dwie godziny Potem trzeba godzine czarowac, zje, znowu trzeba czarowac, po godzinie zasypia i historia sie powtarza. I tak cala noc. Ja nie wiem, co mu sie stalo

moze to taka jednorazowa nocka

Napisane przez *Agatek*

Pediatra mówi, że jakby miała nietolerancję laktozy to by małą bolał brzuszek coś na d. wspomniała chyba delicol bez recepty? na trawienie laktozy, ale słyszałam, że bywa uzależniający??

tak delicol ja stosowałam kilka dni i powiem Ci ze skutkuje

Napisane przez *Agatek*

Ooo to Twój tatuś z moi teściem mogą sobie rękę podać ale mam plan jak pojadę na dłużej do A. to wyślę dziadzia na spacer z wnusią a my z tż w tym czasie.... zażyję tabletke gwałtu i niech się dzieje wola nieba

mój tz ma taką chcicę ze dzis sam zadzwonił do gina i mnie umówił na wizytę bo miałam wyznaczona na po świetach a ten tak pobajerował ze mam w poniedziałek desperat

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

szukałam jakiś cytatów o macierzyństwie i znalazłam takie coś.

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.


Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. D
rugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

[MMONIKA9]

Napisane przez czubasek20

dziś ją zważyłam bo coś za cięzka mi się zrobiła od niedizeli przytyła 600g jak tak dalej pojdzie to kręgoslup mi siądzie


moze to taka jednorazowa nocka




tak delicol ja stosowałam kilka dni i powiem Ci ze skutkuje




mój tz ma taką chcicę ze dzis sam zadzwonił do gina i mnie umówił na wizytę bo miałam wyznaczona na po świetach a ten tak pobajerował ze mam w poniedziałek desperat

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

szukałam jakiś cytatów o macierzyństwie i znalazłam takie coś.

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.


Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. D
rugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

padłam

[bambusiek]

Napisane przez zoskasamoska

Ciesze sie strasznie, ze juz w domu jestesmy. U TZta w rodzinie wojna tam była i dłużej bym nie wytrzymała. Ojj ta rodzinka, najlepiej na zdjeciu.

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

o kurcze

Napisane przez Angelika_26

Dzień dobry!
Podczytuje Was , ale nie mam czasu nic napisać. Lecz teraz jestem zmuszona, niepokoje się konsystencją kupki synka. Dziś już dwie zrobił takie o konsystencji śmietany z grudkami. Grudki zawsze miał , więc tym się nie przejmuję, lecz ta konsystencja inna niż zwykle. Dużo nakupsztalił. Dodam ,że karmie cycem i mm.
Czy Waszym pociechom też się takie trafiały? Martwie się czy to nie biegunka.

na Twoim mleku mogą być różne

Napisane przez neska22

czeeeeeeesc
pamieta mnie tu kto?????????

cześć, jasne

[kamciurka]

Napisane przez MMONIKA9

oglądałyście dziś może rozmowy w toku?? ja się spłakałam strasznie - nie rozumiem takich ludzi i chyba nigdy nie zrozumiem???? straszne i przykre akurat w tym czasie karmiłam mojego koraliczka patrzyłam na niego i ryczałam bo jak można skrzywdzić takie maleństwo bezbronne albo mu nie pomóc gdy sie zdarzył wypadek tylko iść gdzieś zakopać albo tak jak ta druga laska rzucała swoim synkiem o podłoge to mi się w głowie nie mieści

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

przez takie zdarzenia cały czas w głowie krąży mi jedno pytanie- dlaczego?? dlaczego takie rzeczy się dzieją na świecie?? dlaczego Bóg pozwala na takie coś?? co takie maleństwa zawiniły?? ;(

oglądałam masakra

Napisane przez faellivrin

A u mnie jest odwrotnie. Gdy tylko zacznę narzekać, że nie mogę z domu np. wyjść na dłużej niż 3 godziny, albo że nocka była gorsza, bo było więcej karmień, to mój mąż od razu gada żebym przeszła na mm Wkurza mnie to, bo skoro mam mleko i mogę karmić, to czemu on ciągle widzi w tym problem

może po prostu chce dla Ciebie dobrze

Napisane przez *Agatek*

Oznajmiam wszem i wobec, że Kinia i jej nowa różowa przyjaciółka koniówa się zaprzyjaźniły!!! 3 tura melodyjek i przysypia

ja chyba mamę namówię by kupiła Alexowi na ZAJĄCZKA - KONIA

Napisane przez BebiBebi

A wczoraj miałam szalony dzień - lekarz z Julką, dentysta, potem areobic. Schudłam dwa kilko w półtora tygodnia

ja ostatnio mam same takie dni :p i też byłam na fitnesie tylko że na AERO DANCE koleżanka tak łapami wymachiwała, że zgasiła światło na sali i baby na siebie powpadały dawno się tak nie uśmiałam

Napisane przez MissZuzia

dziś to nakrzyczałam go przez telefon aż się nie odzywał przez 4h i sama się odezwałam - oczywiście z pretensja czemu sie nie odzywa

Napisane przez dph

WOW!
Położyłam młodą na brzuszku z myślą niech się z 5 minut pomęczy i co? I śpi już 3 godzinę na tym brzuchu w szoku jestem pierwszy raz tak zasnęła i to w dodatku sama bez noszenia, lulania i śpiewania piosenek o Karliku
A jakie głupie uczucie co chwilę latałam i sprawdzałam czy oddycha

na mojego jak już jest tak bardzo zmęczony, rozdrażniony i nie ma siły, że pielucha na głowę już na niego nie działa to właśnie kładę na brzuch, sekund pięć i śpi, tylko też latam jak nienormalna by sprawdzić czy oddycha

Napisane przez czubasek20

szukałam jakiś cytatów o macierzyństwie i znalazłam takie coś.

Hello

U mnie ostatnio zakręcony czas, latam, latam i latam, w sumie u nas wszystko ok. Mały się budzi co 3 godziny, jest niezniszczalny, czasem mu się zdarzy przerwa 4-5 godzin.

Idę w przyszłym tygodniu do fryzjera przyciemnić wlosy i na manikiur hybrydowy a jutro jade do Lidla po te adidasy Kappa co są za 88 zł, a co, moje Pumy już zjechane na maksa, szkoda mi wywalać na nowe, a te nawet niezłe za taką kasę.

Moja córka dostała @ dzisiaj dziwne uczucie dla matki

Podczytuje was caly czas, ale robie to na raty, TZ sie wkurza jak siedze na necie no siwy dym, wiec korzystam jak go nie ma, same rozumiecie a ze on generalnie odkąd jest synek to non stop jest w domu więc ciężko...