Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[Ando]

Napisane przez Mandragorrka

Usuń a z końca linku
Kocyki fajne One są bardzo mięciutkie i mega przyjemne. A czy ten kolor nie będzie za jasny? Jest bardzo ładny jednak jednolity i bardzo szybko będzie widać każdy brud. A nawet to jak ktoś będzie miał np. nowe jeany które farbują - może zostać granatowy ślad po siedzeniu na kocu

no nie koniecznie.
Ja mam wlasnie ten jasny - jest bardzo mily, i wogule bardzo go lubie. Mam go juz 5 lat i caly czas jest w dobrym stanie. I nic mu sie nie stalo, a juz 2 dzieci sie na nim wychowala

[Mandragorrka]

Przestał padać śnieg i nawet słońce nieśmiało zaczęło wyglądać zza chmur. Muszę to wykorzystać i przejdę się do sklepu I to będzie cały mój dzisiejszy ruch

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Ando

no nie koniecznie.
Ja mam wlasnie ten jasny - jest bardzo mily, i wogule bardzo go lubie. Mam go juz 5 lat i caly czas jest w dobrym stanie. I nic mu sie nie stalo, a juz 2 dzieci sie na nim wychowala

To ja muszę mieć jakiś bardziej dziadowski, bo też mam jasny no i niestety już nie wygląda tak fajnie Ale dostaliśmy go w prezencie i nawet nie wiem gdzie i za ile był kupiony.

[Ando]

Napisane przez Irmusia81

U nas też jest taki plan

Ja chcialam kiedys 4
Ale po 2 uznalam ze juz dosc
no i teraz mam dylemat, bo sie 3 samo zrobilo bez pytania, a tak kiedys myslalam ze jak bedzie 3 to 4 do pary trzeba bedzie mu sprawic :P
Tyle ze po takiej ciazy to sie chyba juz nie zdecyduje...

tak czy inaczej - polecam rodzenstwo. Jedno dziecko to zawsze jedno. Moi sie tak fajnie dogaduja, tyle sie razem bawią, nawet mimo roznych plci.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Mandragorrka

Przestał padać śnieg i nawet słońce nieśmiało zaczęło wyglądać zza chmur. Muszę to wykorzystać i przejdę się do sklepu I to będzie cały mój dzisiejszy ruch

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------




To ja muszę mieć jakiś bardziej dziadowski, bo też mam jasny no i niestety już nie wygląda tak fajnie Ale dostaliśmy go w prezencie i nawet nie wiem gdzie i za ile był kupiony.

ja kupowalam w JYSKu, za podobna cene co tu na all

[houserka]

Napisane przez pumas

Podbijam, też jestem zainteresowana.

Houserka, dostałaś moją wiadomość na FB??

a kiedy wysyłałaś?, zwykle na FB siedzi mój zdziecinniały tż i gra w różne gupie gry,a swojego konta nie założy, tzn założył drugie ale na swoją mamę

[ewka5891]

czesc dziewczyny

wlasnie szykuje sobie obiadek, sama, bo TZ musial dzisiaj szybciej do brata wyjsc.
Za to rano bylismy na spacerku w nowym miejscu a teraz moge sobie poczytac co ciekawego tutaj sie dzialo

[ajka89]

Apropo rodzeństwa. Ja mam jedną siostrę - młodszą o 5 lat i szczerze mówiąc..wcale się z nią nie mogę dogadać. Mamy zupełnie dwa inne charaktery i od dziecka mało co się razem bawiłyśmy itd. więc nie zawsze jest tak, że rodzeństwo ze sobą się świetnie dogaduje.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

No, wygarnęłam mojemu małżonkowi brudny kibel i w końcu się za to zabrał. Szkoda tylko, że w niedzielę ale lepsze to niż nic

[houserka]

Napisane przez phdwao

ja to 2 miesiace temu przechodzilam, ale uznalam ze przy dziecku nie ebdzie czasu na ebooka, tylko ebdziemy w owlnej chwili odpoczywac czy spac

natomiast pochwale sie, kupuje aparat

ja w ciąży to jakoś nie czytam nic oprócz gazet i książek ciążowych. porażkaale już mi się znudziło...
kiedyś to czytałam dużo. w podstawówce od 2 klasy to tata mi wypożyczał parę książek co 2 tygodnie...
muszę się wybrać kiedyś na Rajską bo tam mają spory wybór, polecacie coś szczególnie?preferuje książki obyczajowe,z życia wzięte
aparat fajna rzecz przy dzieciach które tak szybko się zmieniają, my mamy 2 wiec nigdy sie nie kłócimy na wycieczkach kto ma zrobić zdjecie kamera tez fajny wynalazek, dobrze że w aparatach tez jest taka funkcja

[phdwao]

Napisane przez houserka

ja w ciąży to jakoś nie czytam nic oprócz gazet i książek ciążowych. porażkaale już mi się znudziło...
kiedyś to czytałam dużo. w podstawówce od 2 klasy to tata mi wypożyczał parę książek co 2 tygodnie...
muszę się wybrać kiedyś na Rajską bo tam mają spory wybór, polecacie coś szczególnie?preferuje książki obyczajowe,z życia wzięte
aparat fajna rzecz przy dzieciach które tak szybko się zmieniają, my mamy 2 wiec nigdy sie nie kłócimy na wycieczkach kto ma zrobić zdjecie kamera tez fajny wynalazek, dobrze że w aparatach tez jest taka funkcja

ja czytam w zalezności od nastroju, raz o ciazy, raz o modzi a raz abstrakcje totalne

my mamy jeden aparat, ale jest taki wiekszy i nie lubie go, chcę swój zgrabny a kamerke to chce tż, ale to jego sprawa, jak chce nich kupuje, mój aparat bedzie miał nagrywanie w hd

[houserka]

Napisane przez Mandragorrka

Usuń a z końca linku
Kocyki fajne One są bardzo mięciutkie i mega przyjemne. A czy ten kolor nie będzie za jasny? Jest bardzo ładny jednak jednolity i bardzo szybko będzie widać każdy brud. A nawet to jak ktoś będzie miał np. nowe jeany które farbują - może zostać granatowy ślad po siedzeniu na kocu

może tak byćekri to prawie biały, podoba mi sie karmel ale tez jasny, nie lubie ciemnych kolorów i pstrokatych,ale narzutę zawsze można wyprać

[nicki86]

Ja zawsze mówiłam że dzieci minimum 2 maximum 4 jak wyjdzie się okaże
Teraz dogotowywuję mój gulaszyk i słucham Starego Dobrego Małżeństwa coś mnie wzieło... to muzyka mojego dzieciństwa, zostałam nią zarażona przez moją najstarszą siostrę jak miałam może 5 lat Później moja druga siostra z bratem słuchali coś innego jak np. Metallice i Nirvane i też załapałam bakcyla a miałam może z 9 lat uważajcie co swoim dzieciom puszczacie

[branzoletka]

Ja się tylko przywitam i będe sobie podczytywać, bo na pisanie nie mam weny narazie.
Pięknie się dzień zaczął i tż musiał wszystko sp....ć gdy pojechaliśmy do Tesco kupić coś dla bąbla Zachował się jak pięciolatek, usiadł na podłodze w ramach protestu, że on nie będzie stał i wybierał, bo się na tym nie zna a poza tym inne kobiety były tam same a nie z facetami i on by wolał w tym czasie pooglądać RTV i AGD ... Super, raz od stu lat się złożyło, że mamy czas dla siebie oboje w dobrych nastrojach a on potrzebował sobie pobyć sam wśród śrubek i innych męskich pierdół jakby ostatnio nie był tam często Wróciliśmy więc skłóceni ja zamknęłam się w sypialni i jak tak bardzo chciał być sobie sam, to niech se będzie ja posiedze na wizażyu i w tv też się dzieje.
No to piszcie ja sobie poczytam co u was

[ewka5891]

Napisane przez phdwao

kurde mam pecha, zaslablam w kociele dzisiaj takie długie czytanie, stałam stałam, az mi sie zrobiło słabo, potem sie ocknełam jakis facet mi mówil jak mam oddychac i mnie wyprowadzili z kosciola

-

o kurcze, to niedobrze. Pierwszy raz tak zasłabłas?

Napisane przez KarolinaPW

Pogoda jest tragiczna, śnieg pada od rana, bardzo pokrzyżowało to nam dzisiejsze plany

wow niezle, a myslalamm juz ze do Polski wiosna zawitała. U nas tez na przyszly tydzien zapowiadali opady sniegu

Napisane przez Mandragorrka

Dzisiaj jest prima aprilis, o czym ja oczywiście zapomniałam. Ale małż pamiętał i zrobił mi kawa
We wtorek jedziemy na parę dni w góry i dzisiaj mieliśmy potwierdzić rezerwację. Więc małż wziął telefon i dzwoni tam, a ja słyszę:
- Dzień dobry chciałbym potwierdzić rezerwację na nazwisko....
- Jak to nie ma? Co to znaczy, że wszystkie dwójki są zarezerwowane?
- Od środy będzie można przyjechać? Co to ma znaczyć? .... I jeszcze kilka takich
- Dziękuję, porozmawiam z żoną i oddzwonię.

Moja mina musiała być bezcenna, bo małż miał potem niezły ubaw ze mnie Nie wspominając o tym, że był bardzo dumny z siebie, tym bardziej, że od rana myślał, co by tu wykombinować

Rezerwację udało się potwierdzić bezproblemowo przy drugim telefonie

ale TZ mial pomysl aby Ciebie wkrecic
ja zawsze staralam sie byc czuja 1 kwietnia

Napisane przez anna99302

Na polsat cafe program o 6raczkach urodzonych w 30tyg.

6 raczki, to musi byc hardcore

Napisane przez Paula SHIN

ja bym chciala miec blizniaki Szczerze. Blizniaki sa super. To sie nazywa przyjazn i braterska/siostrzana milosc na zawsze. Taka wyjatkowa bliskosc
Ale nawet przy blizniakach jest kupa roboty. Pewnie jedno placze, bo glodne, zaraz drugie. Zmiany pieluch..
Co dopiero gdyby oboje mieli kolki Ciezka praca.

ja mam mlodsze rodzenstwo blizniaki i w zyciu nie chcialabym miec sama 2 naraz
wiem przez co moja mama przechodzila
moj T marzyl aby miec blizniaki, na szczescie marzyc to on sobie moze

[houserka]

Napisane przez ajka89

Apropo rodzeństwa. Ja mam jedną siostrę - młodszą o 5 lat i szczerze mówiąc..wcale się z nią nie mogę dogadać. Mamy zupełnie dwa inne charaktery i od dziecka mało co się razem bawiłyśmy itd. więc nie zawsze jest tak, że rodzeństwo ze sobą się świetnie dogaduje.[COLOR="Silver"]

ja też mam siostre 5 lat młodszą, pamiętam jak sie cieszyłam jak sie miała urodzić. ale nie dogadujemy sie kompletnie, 2 światy, myślałam że z czasem się to zmieni, ale jeszcze większa przepaść. Dlatego preferuję max 3 lata różnicy między rodzeństwem

[ewka5891]

Napisane przez Paula SHIN

Nie podoba mi sie to
Kocham czytac ksiazki. Mam jednego ebooka i nie potrafie tego czytac. Nie lubie. To juz nie jest to samo. Uwielbiam usiasc sobie wygodnie w fotelu z czyms goracym do picia, ew. jakas przekaska i spedzic jak najwiecej czasu przy ksiazce... Kiedys spedzalam tak cale noce
A jak bylam mlodsza, chowalam sie w nocy pod koldra z latarka i czytalam. Bo mama mi kazala w nocy spac. I uwielbialam chorowac, bo siedzialam w lozku z ksiazka

tez tak robiłam

Napisane przez ajka89

Mojej mamy koleżanka miała tak, że jak chcieli mieć trzecie dziecko to okazało się, że będą bliźniaki i tym sposobem mają 4

no wlasnie u mnie w domu była identyczna sytuacja, rodzice chcieli 3 dzieci i jak na zlosc na koniec trafily sie blisniaki
mialam wtedy 8 lat i oprzez pare pierwszych tygodni mialam nadzieje, ze to tylko zly sen ta dwojka dzieci i ze jak rano sie obudze, to ich juz nie bedzie, albo bedzie tylko jedno

[houserka]

Napisane przez branzoletka

Ja się tylko przywitam i będe sobie podczytywać, bo na pisanie nie mam weny narazie.
Pięknie się dzień zaczął i tż musiał wszystko sp....ć gdy pojechaliśmy do Tesco kupić coś dla bąbla Zachował się jak pięciolatek, usiadł na podłodze w ramach protestu, że on nie będzie stał i wybierał, bo się na tym nie zna a poza tym inne kobiety były tam same a nie z facetami i on by wolał w tym czasie pooglądać RTV i AGD ... Super, raz od stu lat się złożyło, że mamy czas dla siebie oboje w dobrych nastrojach a on potrzebował sobie pobyć sam wśród śrubek i innych męskich pierdół jakby ostatnio nie był tam często Wróciliśmy więc skłóceni ja zamknęłam się w sypialni i jak tak bardzo chciał być sobie sam, to niech se będzie ja posiedze na wizażyu i w tv też się dzieje.
No to piszcie ja sobie poczytam co u was

chyba Cie rozmumiem mój małż totalnie nie zainteresowany wyprawką, w sklepach znudzony, na allegro nic nie szuka, a jak już siedzi to ustawia zawodników-piłkarzy lub gra w pierdołkii mówi, ze jeszcze czas

[Soleilka]

Hej

Brzucho mnie boli... W ogóle mam dziś wklęsły pępek jak przed ciążą Ale mały normalnie się rusza i kopie. Może się jakoś przesunął

[houserka]

schodzę , bo się zasiedziałam 2,5h, idę leżeć...

[Ando]

Napisane przez houserka

a kiedy wysyłałaś?, zwykle na FB siedzi mój zdziecinniały tż i gra w różne gupie gry,a swojego konta nie założy, tzn założył drugie ale na swoją mamę

ci faceci.
Mnie to tak wkurza to granie. Pare razy sie juz chcialam wyprowadzac z chaty... moj gra (gral? nie wiem jak teraz) calymi nocami (po pol roku awantur zrezygnowal z grania calą dobę...) a potem ledwo zyje i i tak pozytku z niego zadnego...I ciagle tylko slysze ze sie uwzielam i o co mi wogule chodzi...
Mam nadzieje ze w koncu z tego wyrosnie...

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez nicki86

Ja zawsze mówiłam że dzieci minimum 2 maximum 4 jak wyjdzie się okaże
Teraz dogotowywuję mój gulaszyk i słucham Starego Dobrego Małżeństwa coś mnie wzieło... to muzyka mojego dzieciństwa, zostałam nią zarażona przez moją najstarszą siostrę jak miałam może 5 lat Później moja druga siostra z bratem słuchali coś innego jak np. Metallice i Nirvane i też załapałam bakcyla a miałam może z 9 lat uważajcie co swoim dzieciom puszczacie

ja tez ostatnio SDM slucham
ale same jakies takie smutne kawalki mi sie trafiaja.

I Rojka czasem

Wogule lubie poezje spiewana

[asia665]

Napisane przez ajka89

Ja mojego proszę od tygodnia, by toaletę umył, bo mi niedobrze się robi od zapachu chloru...i za każdym razem ma jakąś wymówkę. W końcu sama ten kibel umyję. Tak samo jest z cieknącym kranem w kuchni i linkami na pranie...już od dwóch tygodni się za to zabiera...

Faceci

Napisane przez ajka89

No, wygarnęłam mojemu małżonkowi brudny kibel i w końcu się za to zabrał. Szkoda tylko, że w niedzielę ale lepsze to niż nic

Dobrze, że chociaż Cię posłuchał. Bo mój mąż się obraża jak tylko mu wspominam że mógłby się wziąć za coś w mieszkaniu

Napisane przez Soleilka

Hej

Brzucho mnie boli... W ogóle mam dziś wklęsły pępek jak przed ciążą Ale mały normalnie się rusza i kopie. Może się jakoś przesunął

Z tym pępkiem to u mnie bywa różnie. Są dni, że jest lekko spłaszczony a innym razem wklęsły.

[phdwao]

Napisane przez ewka5891

o kurcze, to niedobrze. Pierwszy raz tak zasłabłas?

no pierwszy raz tak w kosciele, ale generalnie nie pierwszy raz w zyciu

[KarolinaPW]

Napisane przez ewurka

Karolinko...ta praca to tak w nie najlepszym momencie, staramy się o nowy dom w Anglii, zaczynamy budowe w Pl i dzieciaczek jest w drodze, więc pomimo WIELKIEJ nadziei jaką posiadamy, boimy się co to będzie. Ale dziękuje za wszystkie kciuki, kochane jesteście

Wszystko się uda zobaczysz, udała się Wam NAJWAŻNIEJSZA SPRAWA, więc reszta to formalność, zobaczysz trzymam kciuki

Napisane przez houserka

a teraz pytanie z innej beczki: potrzebuje kupić stonowane narzuty na starą wersalke i fotele,mieszkamy na mieszkaniu szwagra , póki jest w Irlandii. Meble mamy stare wiec potrzebuje trochę przyozdobić mieszkanko. Takie 2 narzuty ekri, i przerobi mi mamuśka jedną na 2 fotele? co myślicie?
http://allegro.pl/koc-koce-narzuta-n...216672501.html

Fajny pomysł

Napisane przez nicki86

Ja zawsze mówiłam że dzieci minimum 2 maximum 4 jak wyjdzie się okaże
Teraz dogotowywuję mój gulaszyk i słucham Starego Dobrego Małżeństwa coś mnie wzieło... to muzyka mojego dzieciństwa, zostałam nią zarażona przez moją najstarszą siostrę jak miałam może 5 lat Później moja druga siostra z bratem słuchali coś innego jak np. Metallice i Nirvane i też załapałam bakcyla a miałam może z 9 lat uważajcie co swoim dzieciom puszczacie

Z premedytacją puszczam brzuszkowi to co sama lubię

Napisane przez ewka5891

wow niezle, a myslalamm juz ze do Polski wiosna zawitała. U nas tez na przyszly tydzien zapowiadali opady sniegu

U nas wiosna była i strasznie szybko się zmyła wiatr jak sie zaczął tydzień temu to juz tak piździ równy tydzień

Napisane przez houserka

ja też mam siostre 5 lat młodszą, pamiętam jak sie cieszyłam jak sie miała urodzić. ale nie dogadujemy sie kompletnie, 2 światy, myślałam że z czasem się to zmieni, ale jeszcze większa przepaść. Dlatego preferuję max 3 lata różnicy między rodzeństwem

Ja też mam 5 lat młodszą, nie chciałam żeby się urodziła, byłam zła, że płacze w nocy i w ogóle byłam strasznie zazdrosna. Strasznie darłyśmy koty, o wszystko, rodzice byli załamani. Więź między nami powstała dopiero jak się wyniosłam z domu na studia do innego miasta, teraz jesteśmy blisko, mimo dużej odległości

[Ando]

Napisane przez ajka89

Apropo rodzeństwa. Ja mam jedną siostrę - młodszą o 5 lat i szczerze mówiąc..wcale się z nią nie mogę dogadać. Mamy zupełnie dwa inne charaktery i od dziecka mało co się razem bawiłyśmy itd. więc nie zawsze jest tak, że rodzeństwo ze sobą się świetnie dogaduje.

ja mam 2 braci mlodszych o 4 i 8 lat. Jeszcze z tym starszym to jakis kontakt mialam ale mlodszy dla mnie nie istnial w zasadzie. Do tego rodzice jakos tak nas zle wychowywali że hołubiąc braci mnie spychali na bok, i bylam okrutnie zazdrosna i wsciekla ogolnie, przez co przykleili mi łatke zawistnej egoistki i zostalam oficjalnie czarna owca.
no i do teraz z rodzicami nie mam zbyt dobrego kontaktu, a z bracmi to tak na dystans. co dziwne bracia mnie lubia, ten mlodszy zawsze mnie obskakuje, sciska itd

Niestety widze ze czesto popelniam ten sam blad co moi rodzice. I zle mi z tym. Wychowywanie nie jest proste... za duzo doswiadczen wlasnych jest zbyt mocno zakodowanych i to tak okropnie utrudnia zdystansowanie sie. Przynajmniej mi.


Miedzy moimi jest 2 lata roznicy, wiec w zasadzie Franek chyba wogule nie pamieta czasu kiedy byl sam. I poki co sie dogaduja

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez phdwao

no pierwszy raz tak w kosciele, ale generalnie nie pierwszy raz w zyciu

ojej

[Soleilka]

Napisane przez nicki86

Ja tez miałam kubecze wyciagniety z opakowania z szafeczki wiec na pewno nie uzywany, wode od niej i ona rozrabiała mi ja. Jak wezmiesz swój kubek to na pewno głowy Ci nie urwa

dziękuję za odpowiedź

Napisane przez Irmusia81

Ale przecież my ich nie obgadujemy, tylko dziwimy się po co nowe wątki zakładają

Widocznie niektórzy nie potrafią rozróżnić obgadywania od zwykłego zdziwienia

Napisane przez asia665

Z tym pępkiem to u mnie bywa różnie. Są dni, że jest lekko spłaszczony a innym razem wklęsły.

U mnie to tak pierwszy raz

[ajka89]

Napisane przez houserka

ja też mam siostre 5 lat młodszą, pamiętam jak sie cieszyłam jak sie miała urodzić. ale nie dogadujemy sie kompletnie, 2 światy, myślałam że z czasem się to zmieni, ale jeszcze większa przepaść. Dlatego preferuję max 3 lata różnicy między rodzeństwem

Moi rodzice w kółko mi to powtarzali i powtarzają, że jeszcze się dogadamy..ale moja siostra kończy już 18 lat i nadal nie mam z nią dobrego kontaktu. Nawet z nią nie rozmawiam za bardzo..bo zawsze jak przyjdę do rodziców, to ona musi zarzucić jakimś miłym tekstem w moją stronę- typu: a po co przyszłaś? Spuchłaś znowu na twarzy? O, ale Ci się przytyło/ jaka jesteś. Jak ścięłam włosy to powiedziała: ale ty okropnie wyglądasz.
I jak mi się ma chcieć z nią gadać?
A najlepsze jest to, że moja mama mówi mi, że ona w kółko gada, że chciałby pójść na takie studia jak ja, że chciałaby tak jak ja pojechać gdzieś tam itd. że chcę mieć takie świadectwo na koniec roku jak ja, a maturę chcę napisać lepiej ode mnie. Podobno jestem jej wzorem do naśladowania..ale ja tego tak nie widzę i mi nigdy tego nie okazała.
Poza uważam, że rodzice ją za bardzo rozpieścili i jest taką wredną gówniarą, co nie zważa na innych i okropną egoistką.
Może to okrutne, że piszę tak o własnej rodzonej siostrze, ale takie mam odczucia.
A o tym, jak zareagowała na moją ciąże, to szkoda gadać...nakrzyczała na mnie przy rodzicach, że teraz przeze mnie i to dziecko ona będzie miała mniej kasy i ubrań, bo rodzice będą tylko wydawać na moje dzieckow każdym badź razie już się z tym faktem pogodziła, ale o wieści że będzie to dziewczynka powiedziała, że ona nie lubi dziewczynek i woli chłopców

Napisane przez ewka5891

tez tak robiłam



no wlasnie u mnie w domu była identyczna sytuacja, rodzice chcieli 3 dzieci i jak na zlosc na koniec trafily sie blisniaki
mialam wtedy 8 lat i oprzez pare pierwszych tygodni mialam nadzieje, ze to tylko zly sen ta dwojka dzieci i ze jak rano sie obudze, to ich juz nie bedzie, albo bedzie tylko jedno

dzieci i ich wyobraźnia

Napisane przez asia665

Faceci



Dobrze, że chociaż Cię posłuchał. Bo mój mąż się obraża jak tylko mu wspominam że mógłby się wziąć za coś w mieszkaniu





Z tym pępkiem to u mnie bywa różnie. Są dni, że jest lekko spłaszczony a innym razem wklęsły.

No, ciekawe Asiu do kiedy będzie mnie tak słuchał 2 lata, 5 lat, czy 10?

[nicki86]

ajka nie dziwie się takiego kiepskiego kontaktu z siostrą... nie chce dać się lubić...

[cynamonowy_deser]

http://allegro.pl/lozeczko-szuflada-...216876065.html

Witam wszystkie mamusie, od poniedziałku jestem na zwolnieniu lekarskim. Zaczęłam 25 tydzień ciąży A to łóżeczko jakie wybrałam wstępnie dla Adasia.

[Ando]

kurcze - jakos sie dzis dziwnie czuje, troche mnie brzuch boli...
do tego naczytalam sie o przebiegu poronienia po 20 tygodniu i wlos mi sie zjezyl...
z jeednej str chce byc przygotowana na wszelka ewentualnosc, ale z drugiej...jak sie to czyta...to lepiej nie wiedziec...

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez ajka89

Moi rodzice w kółko mi to powtarzali i powtarzają, że jeszcze się dogadamy..ale moja siostra kończy już 18 lat i nadal nie mam z nią dobrego kontaktu. Nawet z nią nie rozmawiam za bardzo..bo zawsze jak przyjdę do rodziców, to ona musi zarzucić jakimś miłym tekstem w moją stronę- typu: a po co przyszłaś? Spuchłaś znowu na twarzy? O, ale Ci się przytyło/ jaka jesteś. Jak ścięłam włosy to powiedziała: ale ty okropnie wyglądasz.
I jak mi się ma chcieć z nią gadać?
A najlepsze jest to, że moja mama mówi mi, że ona w kółko gada, że chciałby pójść na takie studia jak ja, że chciałaby tak jak ja pojechać gdzieś tam itd. że chcę mieć takie świadectwo na koniec roku jak ja, a maturę chcę napisać lepiej ode mnie. Podobno jestem jej wzorem do naśladowania..ale ja tego tak nie widzę i mi nigdy tego nie okazała.
Poza uważam, że rodzice ją za bardzo rozpieścili i jest taką wredną gówniarą, co nie zważa na innych i okropną egoistką.
Może to okrutne, że piszę tak o własnej rodzonej siostrze, ale takie mam odczucia.
A o tym, jak zareagowała na moją ciąże, to szkoda gadać...nakrzyczała na mnie przy rodzicach, że teraz przeze mnie i to dziecko ona będzie miała mniej kasy i ubrań, bo rodzice będą tylko wydawać na moje dzieckow każdym badź razie już się z tym faktem pogodziła, ale o wieści że będzie to dziewczynka powiedziała, że ona nie lubi dziewczynek i woli chłopców

oj, osiemnastki to istoty ktore powinno sie trzymac w zamknieciu :P

chyba jest po prostu zazdrosna

[nicki86]

Ando, chcesz w tyłek??
Po co Ty w ogole takie rzeczy czytasz...
Chociaż nie idzie u Ciebie wszysto standardowo to Twój dzidziulek dzielnie się trzyma, a Ty zamiast zadręczać się lepiej o niego dbaj... włącz sobie jakiś ciekawy film, najlepiej odmóżdzającą komedię która poprawi Ci humor i zjedz sobie coś pysznego

[cynamonowy_deser]

heeeej nie ma co s

Napisane przez branzoletka

Ja się tylko przywitam i będe sobie podczytywać, bo na pisanie nie mam weny narazie.
Pięknie się dzień zaczął i tż musiał wszystko sp....ć gdy pojechaliśmy do Tesco kupić coś dla bąbla Zachował się jak pięciolatek, usiadł na podłodze w ramach protestu, że on nie będzie stał i wybierał, bo się na tym nie zna a poza tym inne kobiety były tam same a nie z facetami i on by wolał w tym czasie pooglądać RTV i AGD ... Super, raz od stu lat się złożyło, że mamy czas dla siebie oboje w dobrych nastrojach a on potrzebował sobie pobyć sam wśród śrubek i innych męskich pierdół jakby ostatnio nie był tam często Wróciliśmy więc skłóceni ja zamknęłam się w sypialni i jak tak bardzo chciał być sobie sam, to niech se będzie ja posiedze na wizażyu i w tv też się dzieje.
No to piszcie ja sobie poczytam co u was

A razem podjęliście decyzje o wyprawie po rzeczy dla maleństwa? Może nie miał ochoty na takie zakupy właśnie dziś.. A może taki z niego typ,
nie wszyscy przyszli tatusiowie są ogarnięci szałem zakupów dla malucha. Wolą tą kwestię pozowtawić swoim żonom mój mąż obecnie przebywa na wyjeździe. Wyprawkę będę gromadzić z pomocą rodziców zapewne.

[phdwao]

dla tych co sie nudza, na TLC ciaża z zaskoczenia