Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[niunia32]

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

aaaaa super!!!!
Gratulacje!!!!!

[śliweńka]

już wiecie co z kapukat ja dziś dopiero na neta weszłam a urodziła wczoraj o 18:45 więc trze ba poprawić na pierwszej stronie bo w sms napisała że o 6,45 po południu

ja dziś miałam śluz wodnisty myślałam ze podzielę los kapukat ale nic dalej nie było


WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM

[Gaabbi]

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

Allllllllle czad!!!!!!!!!!!!! kapukat GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!

To mamy pierwszego kurczaczka na forum

Jak się cieszę

Napisane przez pola_m

to na wizażu jakoś mnie nie powaliło szczerze mówiąc. Zdecydowanie więcej dowiedziałam się z tego chustowego. ( i ten dział pieluszkarni).

Na początku planowałam iść w same kieszonki, ale dziewczyny mi odradziły, bo różne rzeczy są potrzebne i zwłaszcza przy noworodku sprawdzają się lepiej inne rozwiązania.
Więc, na razie zgromadziłam (na część jeszcze czekam )
dużo tetry
10 prefoldów takich w rozmiarze infant (do otulaczy, podobno fajnie się też sprawdzają jako wkłądy do kieszonek)
2 formowanki bambusowe one size - one podobno są bardzo chłonne

i szyte ręcznie (stąd i stąd):
4 otulacze PUL, najmniejsze
4 formowanki najmniejsze
2 otulacze wełniane one size
10 wkłądów "sucha pupa"

i dwie kieszonki one size ze zbiorowego zamówienia na ebau (wychodzi mniej więcej po 17zł/sztuka)

A potem planuję dokupić trochę kieszonek (bo one mi się wydają najwygodniejsze) - kilka firmówek, kilka z ebaya i kilka ręcznie szytych i może jakieś otulacze one size.

Zobaczymy, jak to wyjdzie wszystko

bardzo dziękuję za informacje.
Po świętach znowu się wezmę za ten temat, bo to co napisałaś też jest dla mnie czarną magią

kism, odpoczywaj. Fajnie masz, że jeszcze dwa tygodnie musisz na siebie uważać. Ja byłam przed chwilą w kwiaciarni, na cmentarzu i wróciłam z brzuchem jak skała A ja jestem dopiero w 30tc Muszę jeszcze z 2 miesiące wytrzymać.
Możesz spokojnie korzystać z mojego nr tel w razie co

Zresztą, wszystkie możecie sobie zapisać mój numer telefonu i jak coś do mnie pisać/dzwonić, bo ja jestem jedna z ostatnich na liście

stokrotka, wracaj szybko do zdrowia

Kupiłam sobie znowu tulipanki do domu

[kaśka k]

Napisane przez GaTTa

Wielkie Gratulacje No to mamy pierwszą rozpakowaną

Teraz to tylko kwestia czasu która następna

kaśka k świetna fotka Kto ma taki talent do rysowania


Witam
My już po święceniu.
Wczoraj skończyliśmy porządki po remoncie, ledwo żyje.... Za bardzo wzięłam się do pracy i później padłam...
Ale sypialnia skończona i miejsce dla małej przygotowane. Komoda skręcona i tylko tyle. Po świętach musimy zamówić łóżeczko i wózek żeby później nie było zaskoczenia
Wczoraj mi mąż powiedział żebym już spakowała torbę. Zrobię to po świętach bo muszę jeszcze parę rzeczy dokupić.




WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

dzięki. trochę ja narysowałam, ale trudno tak od góry patrząc i do lusterka.więc tż musiał pomóc i pewnie dlatego koślawy trochę

[centipede]

Kapukat wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !

Ale nam się święta zaczęły

Wesołych, zdrowych i smacznych Świąt Mamusie!

[nasteczka83]

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

Gratulacje Czekamy na opis na spokojnie

Wesołych Świąt dla Wszystkich Mamusiek !

Dziś mieliśmy usg i pochwale się, że Zosia waży już 1 642 kg Wszystko ok, wyniki też mam super, cholestaza póki co ujarzmiona Szyjka zamknięta i bardzoooo daleko Bardzo się cieszę i to najlepszy prezent na święta

[andzya]

Napisane przez kism

Pewnie, nie ma jednego dobrego rozwiązania dla wszystkich Jeśli Tobie i tż to odpowiada, to czemu nie.

dokładnie mi to odpowiada, bo moje relacje z mamą są bardzo dobre, a poza tym tak jak napisałam mąż pracuje.

Napisane przez rinco

Ja spróbuję sobie możliwe we wszystkim sama poradzić (tzn. z mężem), ale jakby coś to mama jest pod ręką i też liczę na jej pomoc, albo chociaż towarzystwo, zawsze to raźniej, bo ma doświadczenie

Też bym tak zrobiła, gdyby nie fakt, że mąż będzie pracował prawdopodobnie.

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę i zazdroszczę jednocześnie

[Gaabbi]

[loksa]

Napisane przez Gaabbi

: hahaha:

[onething]

Napisane przez kism

A dostałaś takie potwierdzenie, że przekazali zamówienie do realizacji do magazynu czy jakoś tak? I kiedy złożyłaś zamówienie?
Czkawki maleństwu pomagają ćwiczyć płuca, nie szkodzą mu To te twardnienia mówisz, że są jak mały szaleje? Ale cały brzuch masz równomiernie twardy wtedy? A może tu pupcia tylko z jednej strony sie wypycha? Ja w momencie takiego skurczu nie czuję raczej, żeby Kaj się ruszał, a np. tuż przed czy po skurczu się zdarza.

Dostałam tylko zestawienie rzeczy jakie od nich kupiłam (w formie tabelki) i tyle. A zamawiałam w niedzielę.
Ja wiem, że czkawki pomagają, ale on je ma od 3 tygodni może i to jak już zacznie to trwa i trwa i to przeważnie jak dużo wypiję
No właśnie mi się wydaje, że te twardnienia to przez te jego szaleństwa, bo tak się rozpycha, że brzuch tego nie ogarnia Przy "normalnych" skurczach się nie rusza, później nadrabia.

KAPUKAT GRATULACJE: roza:
Moja motywacja do zakończenia wyprawki i spakowania torby

Ahhh i byliśmy dziś w sklepie po kilka drobnostek,a wyszliśmy z Pampersami nr2 i ....pieluchami Little Swimmers , bo mąż juz się nie może doczekać aż na basen małego weźmie

[benka99]

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

Gratulacje!! Ale fajnie musi być mieć już maleństwo przy sobie

Napisane przez stokroteczka777

Witam. ja sie rozlozylam. mam zapalenie oskrzeli, leze i paskudnie pisze mi sie z tel. wiec bede tylko czytac. Kapukat gratuluje kochana

Mam nadzieję, ze szybko Ci przejdzie. Życzę zdrowia

Ja dopiero skończyłam pieczenie Ale mój synek chyba lubi dźwięk miksera, bo wczoraj i dziś dużo miksowałam i wtedy on chyba spał bo było spokojnie. A jak tylko usiadłam do komputera to zaczął pukać i się wypinać

Wesołych Świąt dla Was i Waszych rodzin !!

[Efijy]

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

Super wiadomość gratulacje kochana

[asiula_n]

Kapukat GRATULUJE!!!

Rozpakowałaś się nam niczym wielkanocna pisanka

Wszystkiego dobrego!

[stokroteczka777]

DZIEWCZYNKI bardzo dziekuje. leze. i tak oto moje planowane rodzinne swieta spedze w lozku:-( Gaabi ...wow...ale czadowe zdjecie pokazalam mojemu jakby nie mial pomyslu jak pomalowac swoje

[loksa]

oglądalam teraz wozki na all i ten model XA z 2011 jest duzo tanszy niz XQ (tez ten z 2011) do dziewczyn ktore zakupily x landera,czym sie roznia te modele? bo ja wsumie oprocz wiekszych dwoch kolek w XA nie widze roznicy :P

[Alfahelisa]

Napisane przez loksa

oglądalam teraz wozki na all i ten model XA z 2011 jest duzo tanszy niz XQ (tez ten z 2011) do dziewczyn ktore zakupily x landera,czym sie roznia te modele? bo ja wsumie oprocz wiekszych dwoch kolek w XA nie widze roznicy :P

otóż jest jedna zasadnicza różnica XA spacerówkę montuje się tylko przodem do kierunku jazdy, w XQ spacerówka może być i przodem i tyłem

[śliweńka]

Kapukat może wyjdzie w pon z tego co wiemy od niej

[ania_85]

Czesc Dziewczyny

Przepraszam,ze sie nie odzywam,ale jakos nie moge do siebie dojsc... Z Perse od poczatku walczylysmy o utrzymanie ciazy, potem o dziecko. 4 albo 5 razy slyszalam w szpitalu,ze raczej sie nie uda i mam sie nie nastawiac,bo pamietacie- najpierw jajeczko ledwo sie trzymalo i krwawilam przez 3 miesiace,a od stycznia skurcze poronne. U Perse podobnie, juz bylo tak blisko...

ehhh
U mnie ogolnie coraz gorzej, mimo ze biore fenoterol 8 razy dziennie, to przez pare godz potrafie miec skurcze co 5 min. W szpitalu nie sa w stanie mi pomoc,bo macica przestala sie rozwijac,a maly juz nie ma miejsca. Wiec mam nowy termin porodu- zamiast 29 maja.to 30 kwietnia/1 maja. Lekarze mowia,ze "powinnam" dotrwac,ale w kazdym momencie moze sie zaczac:/a dopiero skonczylam 33t:/ (chyba,ze jakims cudem sie rozrosne.....)

Kapukat baaaardzo gratuluje, choc trafilas na barana smieje sie,ale ja w sumie tez moge sie jeszcze zalapac

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze spokojnych (dla Kapukat -mlecznych) swiat

[loksa]

Napisane przez Alfahelisa

otóż jest jedna zasadnicza różnica XA spacerówkę montuje się tylko przodem do kierunku jazdy, w XQ spacerówka może być i przodem i tyłem

wasnie teraz o tym przeczytalam w necie.ale dzieki za info. i cos przeczytalam o siedzisku ze w XQ jest kubelkowe. jedno to chwala a inni nie...

[ania_85]

Aha...
Dziewczyny - ktora z Was stawiala,ze Kapukat pierwsza sie rozpakuje?

[śliweńka]

ja jej kolejki ustępowałam

[ania_85]

Pytam,bo nagrody za trafne typowanie rozdaje ponoc prowadzaca wątek

[justysd]

Napisane przez Alfahelisa

otóż jest jedna zasadnicza różnica XA spacerówkę montuje się tylko przodem do kierunku jazdy, w XQ spacerówka może być i przodem i tyłem

XA ma też wszystkie koła pompowane

Kapukat GRATULUJĘ!!! Cieszę się jak dziecko

Kaśka K - piękne życzenia na cudnym brzuszku

[begie13]

Napisane przez aga_bre

Mężowe czy może takie do święconki???

aaa zgadnij

Napisane przez andzya

kto go tam wie? Ja trenowałam biegi długodystansowe a jego tata capoeire

o widzisz

Napisane przez rinco

O matko, ja bym na pewno nie wytrzymała Teraz na Triduum to chodzę pół godziny wcześniej, zajmuję jakieś wygodne miejsce i siedzę. Jak przychodzą babcie to wypinam brzuch, żeby go było wyraźnie widać i siedzę dalej, a inni nich się przesuwają czy ustępują

No ja ledwo co wytrzymałam... myślałam, że w końcu już padnę...
Moja teściowa mi dzisiaj opowiadała, że jak była też jak ja w 8 ms ciąży akurat w święta wielkanocne, też całą mszę stała w Triduum ale w czasie komunii św. usiadła sobie na czyimś miejscu bo nie mogła wytrzymać i przyszedł facet i ją wyprosił !!!! co za kretyn

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

Ale super !!!! strasznie się cieszę!!! Kapukat kochana gratulacje ogromne Masz już przy sobie swojego zajączka

Napisane przez stokroteczka777

Witam. ja sie rozlozylam. mam zapalenie oskrzeli, leze i paskudnie pisze mi sie z tel. wiec bede tylko czytac. Kapukat gratuluje kochana

szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez nasteczka83

Dziś mieliśmy usg i pochwale się, że Zosia waży już 1 642 kg Wszystko ok, wyniki też mam super, cholestaza póki co ujarzmiona Szyjka zamknięta i bardzoooo daleko Bardzo się cieszę i to najlepszy prezent na święta

gratki za wizytę

Napisane przez Gaabbi

hahahaha dobre

Napisane przez śliweńka

już wiecie co z kapukat ja dziś dopiero na neta weszłam a urodziła wczoraj o 18:45 więc trze ba poprawić na pierwszej stronie bo w sms napisała że o 6,45 po południu

ja dziś miałam śluz wodnisty myślałam ze podzielę los kapukat ale nic dalej nie było

eee no to szybki poród miała fajnie


jak tam dziewczynki jajeczka poświęcone?

moje dziecię jakoś dzisiaj nie chce się ruszać i dziwne to jest bo ostatnio jest bardzo ruchliwe... siadłam do kompa bo wtedy zawsze harcuje i nic...włączyłam kołysankę, którą zawsze puszczam i wtedy się wierci i niiic... idę zrobić coś do jedzenie, może tym je zachęcę.....

[begie13]

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny

Przepraszam,ze sie nie odzywam,ale jakos nie moge do siebie dojsc... Z Perse od poczatku walczylysmy o utrzymanie ciazy, potem o dziecko. 4 albo 5 razy slyszalam w szpitalu,ze raczej sie nie uda i mam sie nie nastawiac,bo pamietacie- najpierw jajeczko ledwo sie trzymalo i krwawilam przez 3 miesiace,a od stycznia skurcze poronne. U Perse podobnie, juz bylo tak blisko...

ehhh
U mnie ogolnie coraz gorzej, mimo ze biore fenoterol 8 razy dziennie, to przez pare godz potrafie miec skurcze co 5 min. W szpitalu nie sa w stanie mi pomoc,bo macica przestala sie rozwijac,a maly juz nie ma miejsca. Wiec mam nowy termin porodu- zamiast 29 maja.to 30 kwietnia/1 maja. Lekarze mowia,ze "powinnam" dotrwac,ale w kazdym momencie moze sie zaczac:/a dopiero skonczylam 33t:/ (chyba,ze jakims cudem sie rozrosne.....)

Kapukat baaaardzo gratuluje, choc trafilas na barana smieje sie,ale ja w sumie tez moge sie jeszcze zalapac

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze spokojnych (dla Kapukat -mlecznych) swiat

Aniu, kochana, staraj się myśleć pozytywnie, wiem, że łatwo to brzmi... trzymam kciuki bardzo mocno, żebyś dotrwała do bezpiecznego tc


aa i jeszcze ktoś chciał, żebym wrzuciła zdj pościeli od club-baby, no to wrzucam tylko zaznaczam, że światło dziś kiepskie i zdj robione telefonem, w rzeczywistości kolory są żywe i śliczne

[andzya]

Napisane przez śliweńka

już wiecie co z kapukat ja dziś dopiero na neta weszłam a urodziła wczoraj o 18:45 więc trze ba poprawić na pierwszej stronie bo w sms napisała że o 6,45 po południu

ja dziś miałam śluz wodnisty myślałam ze podzielę los kapukat ale nic dalej nie było

łeee, no to szybciutko urodziła kilka godzin jej to tylko zajęło

śliweńka Ty też już w każdej chwili możesz się rozpakować

ania_85 jesteś bardzo dzielna Już niedużo Ci zostało, zobaczysz, że dasz radę

[clauudik]

Dzień dobry przede wszystkim chciałam Wam życzyć

Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt. Niech nasze maleństwa będą grzeczne i nie niepokoją mam.

Napisane przez anulka4771

Mówią a ja się z tym nie zgadzam.Mój Filip od małego choruję a karmiłam piersią i miał zapalenie oskrzeli,wylądował w szpitalu miał 4 m-ce.Problemy z brzuszkiem.Choruje do tej pory więc mi się wydaję że to jakieś statystyki nie wiadomo skąd bo do mnie nie zaszli ankiety robić

Napisane przez Gaabbi

No na pewno to nie dotyczy 100% populacji Jak od wszystkiego są wyjątki. Od dawien dawna mówi się, że mleko matki jest dobre dla dziecka i działa na jego odporność. Dzisiejsze badania to potwierdzają więc czemu w to nie wierzyć? A może jest tak, że gdyby Filip był karmiony sztucznym mlekiem, to chorowałby jeszcze bardziej

Zgadzam się z Gaabbi. Ja sama jestem świetnym przykładem, do 18 roku życia byłam u lekarza tylko raz - chora na ospę. Jak już kilka razy wspominałam byłam karmiona niemal do 4 roku życia Inna sprawa, że teraz generalnie dzieci bardziej chorowite są, ale ja modlę się o to żebym mogła karmić jak najdłużej.

Napisane przez mar2sia

Info od Kapukat :

Urodziła o 6.45, poród szybki, mały waży 3560

AAAA gratulacje!!!!

Napisane przez begie13

aa i jeszcze ktoś chciał, żebym wrzuciła zdj pościeli od club-baby, no to wrzucam tylko zaznaczam, że światło dziś kiepskie i zdj robione telefonem, w rzeczywistości kolory są żywe i śliczne

Śliczna też się nad nią zastanawiam, dlatego cieszą dobre opinie. Ja zabieram się za ostatnie porządki - łazienka plus odkurzanie (zmuszę męża ) i mogę zacząć święta

[nasteczka83]

Napisane przez begie13

aa i jeszcze ktoś chciał, żebym wrzuciła zdj pościeli od club-baby, no to wrzucam tylko zaznaczam, że światło dziś kiepskie i zdj robione telefonem, w rzeczywistości kolory są żywe i śliczne

Dzięki za zdjęcia bardzo ładna pościel chyba się też zdecyduje

[anulka4771]

Napisane przez śliweńka

już wiecie co z kapukat ja dziś dopiero na neta weszłam a urodziła wczoraj o 18:45 więc trze ba poprawić na pierwszej stronie bo w sms napisała że o 6,45 po południu

ja dziś miałam śluz wodnisty myślałam ze podzielę los kapukat ale nic dalej nie było


WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM

To rzeczywiście poród ekspresowy,życzę takiego każdej z Was i mnie oczywiście.

Napisane przez nasteczka83

Gratulacje Czekamy na opis na spokojnie

Wesołych Świąt dla Wszystkich Mamusiek !

Dziś mieliśmy usg i pochwale się, że Zosia waży już 1 642 kg Wszystko ok, wyniki też mam super, cholestaza póki co ujarzmiona Szyjka zamknięta i bardzoooo daleko Bardzo się cieszę i to najlepszy prezent na święta

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny

Przepraszam,ze sie nie odzywam,ale jakos nie moge do siebie dojsc... Z Perse od poczatku walczylysmy o utrzymanie ciazy, potem o dziecko. 4 albo 5 razy slyszalam w szpitalu,ze raczej sie nie uda i mam sie nie nastawiac,bo pamietacie- najpierw jajeczko ledwo sie trzymalo i krwawilam przez 3 miesiace,a od stycznia skurcze poronne. U Perse podobnie, juz bylo tak blisko...

ehhh
U mnie ogolnie coraz gorzej, mimo ze biore fenoterol 8 razy dziennie, to przez pare godz potrafie miec skurcze co 5 min. W szpitalu nie sa w stanie mi pomoc,bo macica przestala sie rozwijac,a maly juz nie ma miejsca. Wiec mam nowy termin porodu- zamiast 29 maja.to 30 kwietnia/1 maja. Lekarze mowia,ze "powinnam" dotrwac,ale w kazdym momencie moze sie zaczac:/a dopiero skonczylam 33t:/ (chyba,ze jakims cudem sie rozrosne.....)

Kapukat baaaardzo gratuluje, choc trafilas na barana smieje sie,ale ja w sumie tez moge sie jeszcze zalapac

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze spokojnych (dla Kapukat -mlecznych) swiat

Anuś kochana bardzo Ci kibicuję.Popatrz jak nie wiele Ci jeszcze zostało.Wierzę że wytrwasz

[kism]

U mnie też nareszcie jajka poświęcone Tyle niedobrze,że jak wstałam z łóżka, to znowu mam więcej skurczy, więc teraz po święceniu już do niego wróciłam. Chyba nawet tego jednego placka nie zrobię Dobrze, że chociaż kupne mamy

Napisane przez GaTTa

Wczoraj skończyliśmy porządki po remoncie, ledwo żyje.... Za bardzo wzięłam się do pracy i później padłam...
Ale sypialnia skończona i miejsce dla małej przygotowane. Komoda skręcona i tylko tyle. Po świętach musimy zamówić łóżeczko i wózek żeby później nie było zaskoczenia

Super! Gratki

Napisane przez anulka4771

Kism dobra robota na pierwszej stronie

Dzięki

Napisane przez śliweńka

już wiecie co z kapukat ja dziś dopiero na neta weszłam a urodziła wczoraj o 18:45 więc trze ba poprawić na pierwszej stronie bo w sms napisała że o 6,45 po południu

Wow, to faktycznie szybki poród miała Już się robi

Napisane przez Gaabbi

kism, odpoczywaj. Fajnie masz, że jeszcze dwa tygodnie musisz na siebie uważać. Ja byłam przed chwilą w kwiaciarni, na cmentarzu i wróciłam z brzuchem jak skała A ja jestem dopiero w 30tc Muszę jeszcze z 2 miesiące wytrzymać.
Możesz spokojnie korzystać z mojego nr tel w razie co

Zresztą, wszystkie możecie sobie zapisać mój numer telefonu i jak coś do mnie pisać/dzwonić, bo ja jestem jedna z ostatnich na liście

Ok, dzięki Tak, ja też się cieszę, że to już tylko 2 tyg., ale Tobie też zleci tylko słuchaj grzecznie lekarza
A może chciałabyś też VII cz. wątku poprowadzić?

Albo ktoś inny może jednak jest chętny????? Co to za nieśmiałość, nie wierzę, że nikt nikt nie chce

Napisane przez kaśka k

dzięki. trochę ja narysowałam, ale trudno tak od góry patrząc i do lusterka.więc tż musiał pomóc i pewnie dlatego koślawy trochę

I tak Wam rewelacyjnie wyszło

Napisane przez nasteczka83

Dziś mieliśmy usg i pochwale się, że Zosia waży już 1 642 kg Wszystko ok, wyniki też mam super, cholestaza póki co ujarzmiona Szyjka zamknięta i bardzoooo daleko Bardzo się cieszę i to najlepszy prezent na święta

Gratki!

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny

Przepraszam,ze sie nie odzywam,ale jakos nie moge do siebie dojsc... Z Perse od poczatku walczylysmy o utrzymanie ciazy, potem o dziecko. 4 albo 5 razy slyszalam w szpitalu,ze raczej sie nie uda i mam sie nie nastawiac,bo pamietacie- najpierw jajeczko ledwo sie trzymalo i krwawilam przez 3 miesiace,a od stycznia skurcze poronne. U Perse podobnie, juz bylo tak blisko...

ehhh
U mnie ogolnie coraz gorzej, mimo ze biore fenoterol 8 razy dziennie, to przez pare godz potrafie miec skurcze co 5 min. W szpitalu nie sa w stanie mi pomoc,bo macica przestala sie rozwijac,a maly juz nie ma miejsca. Wiec mam nowy termin porodu- zamiast 29 maja.to 30 kwietnia/1 maja. Lekarze mowia,ze "powinnam" dotrwac,ale w kazdym momencie moze sie zaczac:/a dopiero skonczylam 33t:/ (chyba,ze jakims cudem sie rozrosne.....)

aniu Kochana, już niedługo, dacie radę Gdyby faktycznie było tak źle, to na tym etapie chyba by Cię trzymali w szpitalu i podali te leki na szybszy rozwój płuc dziecka Miałaś już je?

Napisane przez ania_85

Pytam,bo nagrody za trafne typowanie rozdaje ponoc prowadzaca wątek

Tak, prowadzenie VII cz.

Dziękuję bardzo za wszystkie życzenia od Was
Ja również życzę dla Was i Waszych rodzin Wesołych, Spokojnych Świąt spędzonych w zdrowiu i rodzinnej atmosferze i Mokrego Dyngusa!!!