Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.6

[MyNameIs]

Po świątecznych przebojach z moim żołądkiem, wchodząc na wagę nie mogłam uwieżyć własnym oczom
61,7 kg

[zelka9o]

Mureczko widzisz już jakie kolwiek efekty już ?

[murka04]

medzik no to teraz jako kierowca zobaczysz jak to jest być trzeźwym na imprezie, obyś nie doznała szoku

A co do efektów to są, a raczej były przed świętami Ale to i tak niewielkie, tyle co się zarysowała ta pionowa kreska na brzuchu i trochę po bokach. Dla mnie to o wiele za mało
Myślę czy by nie zrobić jeszcze raz a6w. Wiem wiem, mówiłam że już nigdy więcej ale jak teraz patrze na zdjęcia po skończeniu to chciałabym mieć chociaż taki brzuch znów

[meeedzik]

Mureczko haha wszystko jest możliwe wiesz po takim czasie być trzeźwym na imprezie, to ja nie wiem co to będzie

[MyNameIs]

Napisane przez murka04

medzik no to teraz jako kierowca zobaczysz jak to jest być trzeźwym na imprezie, obyś nie doznała szoku

A co do efektów to są, a raczej były przed świętami Ale to i tak niewielkie, tyle co się zarysowała ta pionowa kreska na brzuchu i trochę po bokach. Dla mnie to o wiele za mało
Myślę czy by nie zrobić jeszcze raz a6w. Wiem wiem, mówiłam że już nigdy więcej ale jak teraz patrze na zdjęcia po skończeniu to chciałabym mieć chociaż taki brzuch znów

Uwielbiam A6W Teraz nie mam gdzie jej robić...

[uroczysko]

Cześć,
Przyczajam się

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez meeedzik

Mureczko haha wszystko jest możliwe wiesz po takim czasie być trzeźwym na imprezie, to ja nie wiem co to będzie

ja na prawie kazdej imprezie cos pije no chyba ze wlasnie kierowca jestem ale nie lubie tego

Napisane przez uroczysko

Cześć,
Przyczajam się

hej hej

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

ja na prawie kazdej imprezie cos pije no chyba ze wlasnie kierowca jestem ale nie lubie tego

idziemy w weekend z TŻ na imprezę do znajomych i chyba nie będziemy brac auta- fajnie będzie się razem napić jakiegoś drinka

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

idziemy w weekend z TŻ na imprezę do znajomych i chyba nie będziemy brac auta- fajnie będzie się razem napić jakiegoś drinka

pewnie ze tak ja np za duzo nie pije, ale zawsze na imprezce jakis drink albo piwko wpadnie

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

pewnie ze tak ja np za duzo nie pije, ale zawsze na imprezce jakis drink albo piwko wpadnie

ja praktycznie wgl nie pije... piwa np nie tknę- fuj ale drinka na imprezie- chętnie zwłaszcza że TŻ zawsze mi jakiegoś pysznego przynosi jak jesteśmy w klubie teraz będzie impreza w domu u znajomych, ale też drinka śmiało się skombinuje- najprostszego chociażby: wódka z colą

[monika01011986]

hej kochane

tylko na sekundkę powiedziec Wam, że juz jadę trochę szybciej chcemy wyjechać żeby na rano już być Także trzymajcie kciuki abyśmy dojechali szczęśliwie Jutro się odezwę kocham Was buziaczki

[czbasia]

Czesc chudzinki Widze, ze nie nagrzeszyłyscie.
Ja przeciwnie, tylko ciastami zylam. No taka ochote mialam ze nei moglam sie powstrzymac JEszzce dzis w pracy do kawy chapnelam. Od jutra koniec. Ze zdwojona sila biore sie za siebie
Sluchajcie mam pytanie, wiem ze jest tu kilka specjalistek.
Jaki krem polecilybyscie dla mnie?? 33 lata, skora przesuszona i wrazliwa. Uczula mnie mase kosmetykow. Potrzebuje cos przeciwzmarszczowego a nie moge trafic. Loreal uczula lirene,aa, nivea jakos mi nie podchodza. Ost ziaja mnie tak uczulila ze masakra. Elo-baza physiogel ost mialam i jakos doprowadzilam do stanu uzytecznosi twarz, ale potrzebuje czegos przeciwzmarszczowego. Prosze o typy

[meeedzik]

Agunia no ja to samo właśnie, ale teraz jak będę kierowcą to się skończy
Eldo pewnie, że fajnie jest się razem napić z Tż ja też lubię różne takie drineczki wódka z redbullem mi smakuje
Moniczko trzymamy kciuki za szczęśliwą podróż my też Cię kochamy i pamiętaj, żeby dać nam znać jak dojedziesz

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez monika01011986

hej kochane

tylko na sekundkę powiedziec Wam, że juz jadę trochę szybciej chcemy wyjechać żeby na rano już być Także trzymajcie kciuki abyśmy dojechali szczęśliwie Jutro się odezwę kocham Was buziaczki

Szczesliwej podrózy daj znac jak juz bedziecie na miescu

[meeedzik]

A mnie tak dziś brzuch boli przez @ że chyba jeszcze nigdy mnie tak nie bolał nawet ketonal mi nie pomaga od rana zjadłam 2 ketonale i 2 nospy, teraz trochę puściło.

[meeedzik]

uroczysko witamy może napisz nam coś o sobie

Haha Tż kupił mi dziś 3 desperadosy były w promocji w Biedronce po 3zł a wie, że lubię a zapomniał o moim tymczasowym wstręcie do alko

[pipson]

ja w swieta nie nagrzeszylam, za t dzis wciagnelam burgera i czipsy z moim chlopakiem jakos nie mslalam o diecie. No, ale teraz za kare cwiczenia z shape i hula hop
Soffiaa, a Ty jak, cwiczysz? ;>

[heroine86]

Cześććććć

Żyję dzisiaj byłam w pracy ledwo tam funkcjonowałam zaraz idę spać, bo padniętamm

Jedzenie na świętach pozostawię bez komentarza nie przeżarłam się, no ale zawsze nie służy mi takie żarło czas powrócić do diety

Monia, Ty pewnie w drodze więc życzę Ci przyjemnej i szczęśliwej podróży odezwij się jak już dojedziesz Kochana

[Cocktailraspberry]

Wpadłam na chwilę, bo póki co to nawet nie mam czasu siedzieć na necie. Byłam dzisiaj z tż na zakupach, ja jedynie kupiłam sobię karimatę na aerobik Waga myślę, że też ok jestem przed @ ale jutro się zważe żeby tak mniej więcej sprawdzić
Miłego wieczorku Ja idę sie uczyć, bo mam jutro koło

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

Wpadłam na chwilę, bo póki co to nawet nie mam czasu siedzieć na necie. Byłam dzisiaj z tż na zakupach, ja jedynie kupiłam sobię karimatę na aerobik Waga myślę, że też ok jestem przed @ ale jutro się zważe żeby tak mniej więcej sprawdzić
Miłego wieczorku Ja idę sie uczyć, bo mam jutro koło

Hej

Trzymam za koło

[kamilon]

heeeeeeej dziewczeta wraca Wasza kolezanka marnotrawno-brakoczasowa stesknilam sie jak nie wiem!!!!

Malo cos napisalyscie w te swieta tak widze
No dobra, u mnie jak to w swieta, jedzonko bylo, ale cale szczescie zoladek mi sie skurczyl i nie moglam wepchnac zarcia a jak juz to zrobilam to pozniej mnie pol dnia bolal wpadly po drodze dwie imprezy, bardzo duzo alkoholu i... praktycznie zero syfowego zarcia! Moze z garsc czipsow po pierwszej imprezie tak mnie przeczyscilo, lepiej niz senes mowie Wam po drugiej dostalam takiej niestrawnosci, ze jak rano z TZem pobieglismy do McDonalda i zjadlam big maca i salatke, to niecala godzine pozniej WSZYSTKO zwymiotowalam. Moj zoladek nawet nie zaczal tego trawic, bo byl umeczony, 500kcal poszlo do kibla wiec tak jakbym nie zjadla tego syfu! I dobrze

Bylam dzisiaj na silowni, taki wycisk sobie zrobilam, ale kondycha lepsza niz przed imprezami powaznie, na biezni szlo mi lepiej niz przed swietami, o silowych nie wspomne

Pipson- "karne cwiczenia z shape'a" ---- czyzby Chodakowska?

Widze, ze Monia zasuwa do meza do Niemiec, szerokiej drogi
kochana

Heroine- Maluchu, dobrze, ze takie zarcie nie sluzy mi tez! Juz z TZem sie modlilismy o koniec swiat i BARDZO CHCIELISMY WROCIC DO NASZYCH DIET :O cos nam sie poprzestawialo. No, ale przynajmniej wiem, Ty pewnie tez, ze zarcie na swieta to nic ciekawego

Eldo- piateczka za nielubienie/ nietykanie piwa haha jack daniels z cola lub wodka [i wszystkie mozliwe kombinacje z wodka, oprocz Krwawej Mery]

Meedzik- biedactwo z tym okresem trzymaj sie jakos , rano bedzie lepiej

Paulownia- przez potral, ktory podalas mam pol nocy z glowy

[heroine86]

kamilon, no to niezłe miałaś przejścia no, ale jak widać zdrowe jedzenie jest najlepsze!

[uroczysko]

Napisane przez meeedzik

uroczysko witamy może napisz nam coś o sobie

Odchudzam się
Mam wykupioną dietę na pewnym znanym portalu, ale potrawy często mi nie odpowiadają, więc sama sobie je układam (więc raczej nie przedłużę abonamentu Myślę, że wychodzi mi około 1400 kalorii, chociaż dokładnie nie liczę, jak sobie sama potrawy układam. Na 1000 to bym chyba padła Szczególnie, że ćwiczę 4 razy w tygodniu różnorakie fitnessy, od przyszłego tygodnia być może dołączę siłownię, jak mi się spodoba
Mam 164cm wzrostu i 62 kilo wagi (2 już zrzuciłam). Planuję zdroworozsądkowo dobić do 54.

[heroine86]

uroczysko, witam

[kamilon]

Uroczysko- rowniez witam fajnie, ze mamy podobna wage startowa i cel
I swietnie, ze wykupilas karnet cwiczenia bardzo motywuja

Poczytalam ten portal co Paulownia podala :P madre rzeczy ten facet pisze. Ale ja juz sie gubie w tym wszystkim szczerze mowiac :/ nie wiem w co wierzyc a w co nie... gdybym jeszcze jakos fajnie chudla... a tu lipa... coraz czesciej mam takie zalamki, ze mi sie nie uda i tak dalej... :/ ehhh

[heroine86]

Napisane przez kamilon

Poczytalam ten portal co Paulownia podala :P madre rzeczy ten facet pisze. Ale ja juz sie gubie w tym wszystkim szczerze mowiac :/ nie wiem w co wierzyc a w co nie... gdybym jeszcze jakos fajnie chudla... a tu lipa... coraz czesciej mam takie zalamki, ze mi sie nie uda i tak dalej... :/ ehhh

Kochana ja też mam załamania... ale walczę dalej... Trzeba się podnieść! Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą



Dzień dobry

Nawet dzisiaj lekko mi poszło wstawanie właśnie piję kawencję i się ogarniam na termometrze 2 stopnie oby w dzień było więcej

[kamilon]

Napisane przez heroine86

Kochana ja też mam załamania... ale walczę dalej... Trzeba się podnieść! Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą



Dzień dobry

Nawet dzisiaj lekko mi poszło wstawanie właśnie piję kawencję i się ogarniam na termometrze 2 stopnie oby w dzień było więcej

Wlasnie sobie ciale to powtarzam, wiele dziewczyn ktore schudly duuuuuuzo, typu 20kg, pewnie tez mialy zalamania a dopiely swego!

Podziwiam, ze wstalas! Ja tez, ale jakos odechcialo mi sie isc na jedne zajecia. Jade godzine, mam zajecia, czekam poltorej godziny na busa, busem jade znow godzine. Chyba bez sensu co?

Milego dnia

[heroine86]

Napisane przez kamilon

Wlasnie sobie ciale to powtarzam, wiele dziewczyn ktore schudly duuuuuuzo, typu 20kg, pewnie tez mialy zalamania a dopiely swego!

Podziwiam, ze wstalas! Ja tez, ale jakos odechcialo mi sie isc na jedne zajecia. Jade godzine, mam zajecia, czekam poltorej godziny na busa, busem jade znow godzine. Chyba bez sensu co?

Milego dnia

Na pewno dasz radę! wszystkim nam się uda!

Jakoś wstałam bez większych oporów a Twój plan rzeczywiście do i bez sensu

miłego!

[Milena001]

Napisane przez uroczysko

Odchudzam się
Mam wykupioną dietę na pewnym znanym portalu, ale potrawy często mi nie odpowiadają, więc sama sobie je układam (więc raczej nie przedłużę abonamentu Myślę, że wychodzi mi około 1400 kalorii, chociaż dokładnie nie liczę, jak sobie sama potrawy układam. Na 1000 to bym chyba padła Szczególnie, że ćwiczę 4 razy w tygodniu różnorakie fitnessy, od przyszłego tygodnia być może dołączę siłownię, jak mi się spodoba
Mam 164cm wzrostu i 62 kilo wagi (2 już zrzuciłam). Planuję zdroworozsądkowo dobić do 54.

Cześć mam nadzieje że osiągniesz cel

Ja mam kg do przodu po świetach ale szybko to zgubie wczoraj godzina na rowerku, 110 brzuszków i 110 uściśnięć agrafką i dziś już 300 g mniej Ważne żeby się nie załamywać Musi nam się udać Powoli do celu, do wakacji jeszcze jest trochę czasu

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez kamilon

Wlasnie sobie ciale to powtarzam, wiele dziewczyn ktore schudly duuuuuuzo, typu 20kg, pewnie tez mialy zalamania a dopiely swego!

Podziwiam, ze wstalas! Ja tez, ale jakos odechcialo mi sie isc na jedne zajecia. Jade godzine, mam zajecia, czekam poltorej godziny na busa, busem jade znow godzine. Chyba bez sensu co?

Milego dnia

Ja już nie raz miałam załamanie ale dalej trzymałam się diety i sobie marudziłam pod nosem Nie umie jeść tak jak wcześniej Zaraz mam wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez kamilon

Uroczysko- rowniez witam fajnie, ze mamy podobna wage startowa i cel
I swietnie, ze wykupilas karnet cwiczenia bardzo motywuja

Poczytalam ten portal co Paulownia podala :P madre rzeczy ten facet pisze. Ale ja juz sie gubie w tym wszystkim szczerze mowiac :/ nie wiem w co wierzyc a w co nie... gdybym jeszcze jakos fajnie chudla... a tu lipa... coraz czesciej mam takie zalamki, ze mi sie nie uda i tak dalej... :/ ehhh

no artykuły ciekawe, ja znowu kupiłam sobie książkę i też ciekawe rzeczy pisze tak pan kulturysta, który ma doświadczenie w gubieniu tłuszczu Pisze również że nie ma diety cud W każdej są jakieś wady i zalety. Najlepiej jeść mniej tak jak my to robimy ale nie od razu 1200 kcal tylko trochę mniej i coraz mniej żeby metabolizm nie zwolnił chociaż to jest nie nieuniknione :/ no i ćwiczyć alenie siłowo tylko takie ćwiczenia na poniesienie pulsu np spacer, rower itp bo wtedy spala się tłuszcz- tak po 15-20 minutach

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Wpadłam na chwilę, bo póki co to nawet nie mam czasu siedzieć na necie. Byłam dzisiaj z tż na zakupach, ja jedynie kupiłam sobię karimatę na aerobik Waga myślę, że też ok jestem przed @ ale jutro się zważe żeby tak mniej więcej sprawdzić
Miłego wieczorku Ja idę sie uczyć, bo mam jutro koło

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez MyNameIs

Po świątecznych przebojach z moim żołądkiem, wchodząc na wagę nie mogłam uwieżyć własnym oczom
61,7 kg

to dobrze? normalnie powinno być więcej a jest mniej? u mnie niestety więcej ale zgubie

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez murka04

medzik no to teraz jako kierowca zobaczysz jak to jest być trzeźwym na imprezie, obyś nie doznała szoku

A co do efektów to są, a raczej były przed świętami Ale to i tak niewielkie, tyle co się zarysowała ta pionowa kreska na brzuchu i trochę po bokach. Dla mnie to o wiele za mało
Myślę czy by nie zrobić jeszcze raz a6w. Wiem wiem, mówiłam że już nigdy więcej ale jak teraz patrze na zdjęcia po skończeniu to chciałabym mieć chociaż taki brzuch znów

wyczytałam że ćwiczenia miejscowe nic nie dają ja też robie brzuszki, tylko ogólnie chudnąc gubimy też z tych miejsc co najbardziej nam zależy, dlatego np jak robimy brzuszki i schudniemy to dlatego że wszędzie schudliśmy...A brzuch podobno chudnie na końcu i trzeba uważać jak zakończymy diete bo wtedy pierwszy tyje

[Milena001]

Napisane przez monika01011986

hej kochane

tylko na sekundkę powiedziec Wam, że juz jadę trochę szybciej chcemy wyjechać żeby na rano już być Także trzymajcie kciuki abyśmy dojechali szczęśliwie Jutro się odezwę kocham Was buziaczki

Mam nadzieje że miło spędzisz tam czas i wszystko Ci się poukłada i nie będziesz miała żadnych wątpliwości

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez meeedzik

uroczysko witamy może napisz nam coś o sobie

Haha Tż kupił mi dziś 3 desperadosy były w promocji w Biedronce po 3zł a wie, że lubię a zapomniał o moim tymczasowym wstręcie do alko

masz zdrowie mi ostatnio nie idzie picie alko, chyba się odzwyczaiłam

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez meeedzik

Hej kochane
Ale się wczoraj wybawiłam nogi mi do doopy normalnie wchodzą fajnie było wypiłam w domu 3 kieliszki ajerkoniaku i 3 desperadosy, także fajnie miałam
Pogoda dziś u mnie nawet ładna, oby się nie zmieniło
Dodaję jedno zdjęcie przed imprezką

no i jak tak wyglądałaś na imprezie to na pewno była udana pięknie jak zawsze

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez paulownia

Tak w duzym skrocie opowiem, o czym on pisze.
Po pierwsze odrzuca podejscie ''energetyczne'' do odchudzania. Czyli podaz kalorii itp. Tyle zjadamy, tyle spalamy - to pomylka. Bardziej skupia sie na tym, jak pokarmy dzialaja na uklad hormonalny, a to przeciez hormony odpowiadaja za gospodarke tluszczowa. Np. odkladanie tluszczu w udach i posladkach to objaw zbyt duzej ilosci estrogenu. Rozwiazanie - wykluczyc cukry, soje i tluszcze roslinne (tak, to nie pomylka!) i zasuplementowac omega 3. Jesc bialko i tluszcze.
Poza tym postuluje jedzenie pelnotlustego mleka, masla, nabialu - czyli kwasow tluszczowych nasyconych. Twierdzi, ze ich nadmiar jest szkodliwy tylko wtedy, gdy jednoczesnie je sie duzo weglowodanow. Ten punkt, uwaga, jest wlasnie sprzeczny z ''oficjalna dietetyka''. Tyle ze taka dieta naprawde pomaga w utracie tkanki tluszczowej. Czytalam wypowiedzi wielu osob, ktore na tym chudna. Mimi ze zjadaja nawet do 5000 kalorii dziennie paradoks, wiem.
Ja sama po zjedzeniu posilku z bialkiem, tluszczami i warzywami jestem najedzona na dlugo i mam kupe energii. A wegle zawsze mnie ''zamulaja''.
Wczoraj wioslowalam i cwiczylam z agrafka. Dzis mam zamiar pokrecic hula hop i poskakac troszke na skakance. Na razie zabieram sie za sprzatanie.

Co do omega 3, też czytałam w książce że to są jedyne tabletki które pomagają w chudnięciu inne w znikomych ilościach a jeszcze inne nic np CLA, l-karnityny