|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3061 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
sofciaa gratuluję
zebra do lekarza marsz! to nie żarty! bo wyciągnę toporka anusia ja dzisiaj bylam na solarium i widziałam jak dziewczyna już w sporej ciąży upierała się, że ona chce się opalać. aaaggusia witaj
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#3062 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A w ogóle jak piszecie do Natalii 23, to zawsze mam wrażenie, że do mnie, bo ja też mam na imię Natalia i po chwili się łapię, że to nie do mnie odpowiedź :P Byliśmy na cmentarzu, ale brzydka pogoda. Misiu, którego położyłam na grobie na pogrzebie, jest cały mokry. Ale i tak się cieszę, że nam go nikt nie ukradł, bo na naszym cmentarzu często zdarzają się kradzieże. Jednak myślę, że to musiałby być człowiek bez serca, żeby ukraść coś z grobu dziecka... Teraz mam na grobie jedną małą palemkę i czekam już na nagrobek. Do miesiąca myślę będzie. W poniedziałek ostateczne ustalenia. Coraz spokojniej podchodzę do myśli o planowaniu następnej ciąży. Na początku, zaraz po porodzie chciałam już znowu w niej być. Teraz coraz luźniej podchodzę do tematu... Ciekawe, co będzie, jak będzie zielone światło. Głównie jeśli chodzi o psychikę.. |
|||
|
|
|
|
#3063 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
A czemu mieszkasz sama? Z własnego wyboru czy tak życie zadecydowało? Jeśli pytanie nie na miejscu to nie musisz odpowiadać
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
|
#3064 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek |
|
|
|
|
|
#3065 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
BERBIE ale ci fajnie wygrzałaś tyłeczek troszkę, ja po tym jak jakieś pół roku temu biegałam do onkologa na usuwanie pieprzyka ( bo był podejrzany) to odechciało mi sie solarium
chociaż lubiłam od czasu do czasu poleżeć w ciepełku i opalić troszkę bladego cielska przed latem żeby ludzi po oczach nie bić blaskiem.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
#3066 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
a odnośnie braku wsparcia tż.. ja sobie nie wyobrażam tego, mój mąż codziennie był u mnie w szpitalu, nie całe dni, ale potrafił przyjechać 2 razy, bo moja siostra zrobiła obiad i chciał, żebym zjadła coś nie szpitalnego. zresztą dobrze, że przyjeżdżał, bo nikogo innego i tak nie chciałam widzieć. mąż siedzi teraz nade mną i każe napisać, że on, aniołkowy tata pozdrawia wszystkie aniołkowe mamy... więcej napiszę później, bo dopiero zaczynam kojarzyć co się dzieje, te psychotropki, które ostatnio dostałam dziwnie na mnie zadziałały, ale o tym później. chwilowo mąż nie radzi sobie w kuchni i muszę lecieć. |
|
|
|
|
|
#3067 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
ja już chyba z 6 łącznie wycinanych miałam gdzie te czasy, jak szlachcianki się przed słońcem zasłaniały bo opaleni byli tylko chłopi co w polu robili
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
|
#3068 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- Zmykam kisiel zrobić bo taka ochota mnie naszła że jak nie zjem to zwariuje
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
|
#3069 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Perse- to szybko bedziecie mieć pomnik, my byliśmy z Tz-em w tym tygodniu zamówić pomnik dla Teścia- moje Aniołki też tam leżą...będzie dopiero w sierpniu
BERBIE- już lepiej, odpoczywam Alfa- ja się zawsze z Tz-em droczę bo on po żniwach opalony a ja biała więc śmieje się ze mnie, to mu mówię, że opalone są tylko chłopki a ja szlachcianka jestem ![]() ---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ---------- BERBIE- zapowiada Ci się długi weekend- dobrze doczytałam- nadrabiałaś dzisiaj 30 kwietnia?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3070 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Cieszę się, bo chcę już żeby ten grób wyglądał tak jak ostatecznie ma wyglądać. A nie teraz to taka kupka ziemi, znicze muszę kłaść po bokach... |
|
|
|
|
|
#3071 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Zeberko, Maksi - nie zazdroszczę remontu. Własnego domku tak, ale nie remontu
![]() Mała wykąpana, zasypia w łóżeczku. Mam okazję, by posprzątać mieszkanie, bo zrobił się jedne wielki syf ![]() Basiu, całus dla Tobiaszka
|
|
|
|
|
#3072 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
no tak Emilka- walentynkowa dziewczyna
![]() Lucy- remonty- dziura bez dna....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3073 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33541283]
Coraz spokojniej podchodzę do myśli o planowaniu następnej ciąży. Na początku, zaraz po porodzie chciałam już znowu w niej być. Teraz coraz luźniej podchodzę do tematu... Ciekawe, co będzie, jak będzie zielone światło. Głównie jeśli chodzi o psychikę..[/QUOTE]wiesz, chyba każda dokładnie przechodziła to samo co ty, najpierw była chęć natychmiastowego zajścia, później, oczekiwanie na zielone światło, a jak już się pojawia to jest ogromny strach... Cytat:
mój mąż tak się za mną stęsknił że odkąd wszedł do domu to je i ogląda telewizje na dole a mnie ma daleko
__________________
|
|
|
|
|
|
#3074 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
A ja dzisiaj wzięłam ostatni zastrzyk, w tym tygodniu kończę Bromergon i w przyszły weekend chyba się narąbię... Nie, nie jestem alkoholiczką, nigdy nie piłam za dużo, ale taka chwila, gdy myślami będę gdzie indziej chyba mi się przyda... A po tylu miesiącach abstynencji pewnie wystarczy mi jedno piwo. Choć znając siebie po alkoholu będzie jeszcze gorzej, pamiętam jak pierwszy raz w życiu się spiłam (miałam może z 19 lat), to cały wieczór przepłakałam... Więc plan chyba do kitu jednak :/
Umiałyście słuchać muzyki? Ja dopiero dzisiaj jestem w stanie przesłuchać 3 piosenek. Wcześniej nie byłam w stanie, a po głowie cały czas chodziła mi tylko piosenka z mojego podpisu. A teraz słucham sobie albumu, który jest chyba stworzony do takich sytuacji, a mianowicie "Faith" The Cure.. Chciałam Wam właśnie jeszcze podrzucić jedną piosenkę tego zespołu (który jest zresztą moim ukochanym), ja jeszcze jej nie mogę słuchać, bo to jeszcze chyba nie ten czas, ale dla wszystkich Was, które już zaczynają myśleć o lepszej przyszłości - Dredd Song. Naprawdę szczerze polecam, mnie już wiele razy pomogła. |
|
|
|
|
#3075 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cześć!
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() klask i: Ciesze się!Cytat:
Cytat:
ale jest słodziaczek w środe dzien po wizycie pojawił mi sie ciemniejszy sluz więc saanikowana ostatnie dni leżałam ile sie dało. Niby lekarz mówił ze po lekach może być śluz ciemniejszy!Teraz mnie cos troche pobolewa, ale tłumacze sobie ze mi sie macica rozciąga, albo to moje jelitka - skąd mam wiedziec ze cos nie tak? |
||||
|
|
|
|
#3076 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33542662]
A teraz słucham sobie albumu, który jest chyba stworzony do takich sytuacji, a mianowicie "Faith" The Cure.. Chciałam Wam właśnie jeszcze podrzucić jedną piosenkę tego zespołu (który jest zresztą moim ukochanym), ja jeszcze jej nie mogę słuchać, bo to jeszcze chyba nie ten czas, ale dla wszystkich Was, które już zaczynają myśleć o lepszej przyszłości - Dredd Song. Naprawdę szczerze polecam, mnie już wiele razy pomogła.[/QUOTE] nie słyszałam nigdy tych kawałków, dziwne są klimatyczne, a mój mąż depesz powinien mieć ich płyty na półce, a nie ma
|
|
|
|
|
#3077 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
|
#3078 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
i odpoczywaj. na pewno macica się rozszerza, będzie pobolewać jeszcze przez kilka tygodni. Pamiętaj, tylko spokój nas może uratować..
|
|
|
|
|
|
#3079 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33542662]A ja dzisiaj wzięłam ostatni zastrzyk, w tym tygodniu kończę Bromergon i w przyszły weekend chyba się narąbię...
Umiałyście słuchać muzyki? Ja dopiero dzisiaj jestem w stanie przesłuchać 3 piosenek. Wcześniej nie byłam w stanie, a po głowie cały czas chodziła mi tylko piosenka z mojego podpisu. [/QUOTE]Oj chyba to nie jest dobry pomysł, ja jak narąbałam się w grudniu właśnie z żalu to później było mi jeszcze gorzej żal, no w każdym razie mam nadzieję że u ciebie będzie inaczej! Hmm, myślę że nie słyszałam żadnej muzyki, po prostu była mi obojętna, później to do gustu smęty różne mi przypadły zmiana planów, na pizze jedziem
__________________
|
|
|
|
|
#3080 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#3081 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||
|
|
|
|
#3082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
pracusiu!
zawsze możesz z nami na wizażu weekend spędzić
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3083 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33542662]A ja dzisiaj wzięłam ostatni zastrzyk, w tym tygodniu kończę Bromergon i w przyszły weekend chyba się narąbię... Nie, nie jestem alkoholiczką, nigdy nie piłam za dużo, ale taka chwila, gdy myślami będę gdzie indziej chyba mi się przyda... A po tylu miesiącach abstynencji pewnie wystarczy mi jedno piwo. Choć znając siebie po alkoholu będzie jeszcze gorzej, pamiętam jak pierwszy raz w życiu się spiłam (miałam może z 19 lat), to cały wieczór przepłakałam... Więc plan chyba do kitu jednak :/
Umiałyście słuchać muzyki? Ja dopiero dzisiaj jestem w stanie przesłuchać 3 piosenek. Wcześniej nie byłam w stanie, a po głowie cały czas chodziła mi tylko piosenka z mojego podpisu. A teraz słucham sobie albumu, który jest chyba stworzony do takich sytuacji, a mianowicie "Faith" The Cure.. Chciałam Wam właśnie jeszcze podrzucić jedną piosenkę tego zespołu (który jest zresztą moim ukochanym), ja jeszcze jej nie mogę słuchać, bo to jeszcze chyba nie ten czas, ale dla wszystkich Was, które już zaczynają myśleć o lepszej przyszłości - Dredd Song. Naprawdę szczerze polecam, mnie już wiele razy pomogła.[/QUOTE] ja jeszcze jak byłam w szpitalu to kazałam mężowi obiecać, że jak będziemy mieć jakieś wolne to się porządnie napijemy. co prawda do tej pory się z nim nie napiłam, tylko z kumplem troszkę, ale czuję niedosyt. a co do muzyki to ja generalnie bez radia nie potrafię żyć. owszem, po szpitalu mniej słuchałam, ale starałam się, żeby coś mi tam gdzieś grało, zawsze to choć odrobinę zajmowało mi myśli. ale miałam też fazę na same smuty i jak włączałam sobie coś z kompa, czy siedziałam na youtubie to tylko smętów słuchałam. |
|
|
|
|
#3084 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3085 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Mikołaj śpi od 19
![]() Cytat:
o ale impreza się szykuje ![]() mojego szwagra lovella tak uczuliła, że na sterydach się skończyło wow 6600 tyle Mikołaj ważył 2 tygodnie temu ![]() brawo za podjęcie ważnych życiowych decyzji Cytat:
![]() tak Miki był na ślubie ( przecież ja bez Mikołaja jeszcze sama z domu nie wyszłam ) Cytat:
Cytat:
koleżanka, rok tremu zaadaptowała dwie bliźniaczki - dzieci kuzynki bo się nimi nie zajmowała, a teraz ona znów jest w ciąży Cytat:
![]() jednak Mikołaj będzie bedzie 3 Mikolajow na forum Cytat:
__________________
5.01.2011[*] 08.03.2015[*] Mikołaj 19.11.2011
|
||||||
|
|
|
|
#3086 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Pisałam wam ostatnio, że dostałam prochy co by mi się lepiej funkcjonowało, mniej myślało o tym wszystkim i dobrze spało. To miała być jakaś mała dawka tak, żebym do pracy mogła normalnie chodzić i postanowiłam ją teraz wypróbować. Pierwszy raz wzięłam w czwartek na noc, przespałam całą noc, potem na dzień mniejszą dawkę, ale byłam jakaś śpiąca i przymulona, jak chciałam się zdrzemnąć tak po 3 godzinach niewiele do mnie docierało, ale na noc dalej wzięłam. Dzisiaj rano już nie brałam bo i tak byłam strasznie przymulona i prawie cały dzień przespałam. Mąż mnie na spacer na siłę wyciągnął, ale skończyło się na siedzeniu na ławce, bo tak mi się oczy zamykały, że nie byłam w stanie funkcjonować. Jak wróciliśmy to tylko kierunek łóżko i znowu ponad 3 godziny snu. Dopiero niedawno zaczęłam kojarzyć co się dzieje, a z wczorajszego dnia niewiele pamiętam. Dzisiaj sobie chyba podaruję te prochy na noc a potem zobaczę, wezmę połowy tych dawek i zobaczymy czy będę brać czy całkiem sobie odpuszczę. Znowu mi się chce spać...
|
|
|
|
|
#3087 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|||||
|
|
|
|
#3088 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
tak lutke 2x1
Cytat:
Cytat:
Dobranoc! |
||
|
|
|
|
#3089 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
![]() na pewno je zmniejszę sobie, ale dziś na noc nie wiem czy wezmę, może sobie podaruję. ale słyszałam też, że organizm na początku ma prawo tak reagować jak nigdy nie dostawał żadnych psychotropków, a ja nigdy nic takiego nie brałam, zawsze jakoś radziłam sobie sama, a teraz..czułam, że potrzebuję. |
|
|
|
|
#3090 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:20.








z każdą wizytą w sumie nadal bardzo powiedziałabym wylewnie wszystko pokazuje i tłumaczy...
Każdy poniedziałek u mnie jest taki cichy.. zaczynałabym 12 tc.. a tak zaczynam nic. Nie moge zacząć myslec o tym bo znow łzy się poleją. Wróciłam ze sklepu i doszlam do wniosku że nie umiem robić zakupów (chodzi o spożywkę, a cholera o ciuchy też) mimo że mam jakąś tam liste to chodze i szukam wszystkiego ze 2 h, wracam prawie z niczym i potem i tak nie wiem co z tych rzeczy ugotowac i kończy sie na chinskiej zupce. A z ciuchami to chodze chodze chodze po kilka godzin i wracam z jedną bluzka ktora i tak mi sie nie podoba no ale..


chociaż lubiłam od czasu do czasu poleżeć w ciepełku i opalić troszkę bladego cielska przed latem żeby ludzi po oczach nie bić blaskiem.






normalnie miotalo na wszytskie strony, balam sie wyjsc z pracy ze mnie zlapie po drodze, 1/3 drogi przeszlam na piechote, reszta autobusem, w domu biegunka, masakra jakas, chyba to grypa zoladkowa - nigdy nie mialam, a dodatkowo temp 38... mojego Tz tez zlapala biegunka... i brzuszek boli
Masakra 
klask i:
a ja się dziwię, że kręgosłup mi wysiada

