Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-14, 22:28   #3091
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Monia, przegapiłam pozdrowienia Twojego Tż! słodkie to pozdrawiam również!!
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 22:47   #3092
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Basiu, całus dla Tobiaszka Emilka też dziś świętuje, ale 2miesiące
Wiem, że Emilka też dzisiaj świętuj, ucałuj ją od e-ciotki


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
My za prąd za 2 miesiące płacimy ok. 130 zł. I też nie wiem czy to dużo czy mało
To mało płacicie za prąd, my płacimy 205 zł

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Idę spać DOBRANOC
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 23:09   #3093
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
My za prąd za 2 miesiące płacimy ok. 130 zł. I też nie wiem czy to dużo czy mało
chyba mało...my płacimy prawie tyle co miesiąc- a jest to tylko połowa rachunku- drugą płacą Rodzice

Monika - ja tam nie znam się zbytnio ale uważaj z tymi lekami jak widzisz, że dziwne skutki przyynoszą....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 00:24   #3094
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33542662]

Umiałyście słuchać muzyki? Ja dopiero dzisiaj jestem w stanie przesłuchać 3 piosenek. Wcześniej nie byłam w stanie, a po głowie cały czas chodziła mi tylko piosenka z mojego podpisu.

A teraz słucham sobie albumu, który jest chyba stworzony do takich sytuacji, a mianowicie "Faith" The Cure..

Chciałam Wam właśnie jeszcze podrzucić jedną piosenkę tego zespołu (który jest zresztą moim ukochanym), ja jeszcze jej nie mogę słuchać, bo to jeszcze chyba nie ten czas, ale dla wszystkich Was, które już zaczynają myśleć o lepszej przyszłości - Dredd Song. Naprawdę szczerze polecam, mnie już wiele razy pomogła.[/QUOTE]

ja mam tak, że mi się muzyka z konkretnymi sytuacjami kojarzy...
akurat przez te 4 tygodnie świadomej ciąży słychałam paru między innymi tej co mam w podpisie... tylko nie wiedziałam że jej tekst będzie mieć dla mnie głębszy sens...
do dziś jak jej słucham to mi się przypomina wszystko od pozytywnego testu do szpitala...
po wszystkim chyba z 4 miesiące nie mogłam jej słuchać, teraz czasem sobie włączę...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 08:53   #3095
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
oj tam oj tam, wydrukuj sobie jej fotkę, przylep na tarczy i rzucaj lotkami, może lepiej zrobi ci się
heh żeby to takie proste było. Od 1,5 roku wpływa mi na uzębienie... Chłopa nie chcę stawiać w sytuacji wyboru między mną a nią, ale nie zdzierżam... Całe życie jestem chromoloną dyplomatką, ale teraz jestem po prostu zołzą i bardzo źle się z tym czuję.

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
To mało płacicie za prąd, my płacimy 205 zł
Miesięcznie czy też na 2 miesiące? ale u Ciebie pewnie pralka na okrągło chodzi... Przy dwóch maluchach inaczej to wygląda... Mało sprzętów mamy również "prądożernych".
Mnie najbardziej kręci, że mimo wysokiego czynszu i mojego wodnego trybu życia pt. kaczka, mamy nadpłatę czynszową.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 09:58   #3096
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzień dobry
co tu tak dzisiaj pusto czyżbyście jeszcze spały? Mój Tż zaskoczył mnie dzisiaj śniadaniem (co mus się bardzo rzadko zdarza) więc ja już od rana na nóżkach.
Jakie plany na dzisiaj macie?
Myślałam że pójdę na spacer a tu taka brzydka pogoda pochmurno i kropi deszczyk
Muszę poszukać prezentu dla chrześnicy na komunię jak myślicie co najbardziej wypada kupić? Ja myślałam o złocie tak żeby miała pamiątkę, może macie jakieś pomysły Aha dodam że ona ma 14 lat

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

[QUOTE=pani22ka;33548625]heh żeby to takie proste było. Od 1,5 roku wpływa mi na uzębienie... Chłopa nie chcę stawiać w sytuacji wyboru między mną a nią, ale nie zdzierżam... Całe życie jestem chromoloną dyplomatką, ale teraz jestem po prostu zołzą i bardzo źle się z tym czuję.

PANI ja z moją teściową miałam przeprawę przez blisko cztery lata, i były momenty że myślałam że kobietę uduszę ale minęło kilka lat i teraz mam w niej większe oparcie niż w mojej mamie, i jest cudowną kobietą. Jej jako jedynej z rodziny powiedziałam o # i to ona była ze mną w tych trudnych chwilach. Teraz tak z upływem czasu myślę że musiałyśmy się poprostu dotrzeć, może z Wami będzie tak samo?
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:06   #3097
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Hej.
Ja już nie śpię od prawie 2 godzin, wstałam, bo znowu leżałam i analizy, analizy......
Zrobiłam śniadanie i teraz mam zamiar ogarnąć dom. Ja nie wiem, u mnie jest non-stop coś do zrobienia, non-stop... Ale trudno, przynajmniej się nie nudzę.
Też chciałam iść na spacer, ale pogoda jest okropna po prostu, a po drugie TŻ będzie oglądać mecz. Znowu przyjeżdża moja mama, ciekawe co mi znowu dzisiaj nagada....
Do kitu dzień od samego rana. Niech już przyjdą te wyniki, bo się zajadę.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:10   #3098
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33542662]A ja dzisiaj wzięłam ostatni zastrzyk, w tym tygodniu kończę Bromergon i w przyszły weekend chyba się narąbię... Nie, nie jestem alkoholiczką, nigdy nie piłam za dużo, ale taka chwila, gdy myślami będę gdzie indziej chyba mi się przyda... A po tylu miesiącach abstynencji pewnie wystarczy mi jedno piwo. Choć znając siebie po alkoholu będzie jeszcze gorzej, pamiętam jak pierwszy raz w życiu się spiłam (miałam może z 19 lat), to cały wieczór przepłakałam... Więc plan chyba do kitu jednak :/

Umiałyście słuchać muzyki? Ja dopiero dzisiaj jestem w stanie przesłuchać 3 piosenek. Wcześniej nie byłam w stanie, a po głowie cały czas chodziła mi tylko piosenka z mojego podpisu.

A teraz słucham sobie albumu, który jest chyba stworzony do takich sytuacji, a mianowicie "Faith" The Cure..

Chciałam Wam właśnie jeszcze podrzucić jedną piosenkę tego zespołu (który jest zresztą moim ukochanym), ja jeszcze jej nie mogę słuchać, bo to jeszcze chyba nie ten czas, ale dla wszystkich Was, które już zaczynają myśleć o lepszej przyszłości - Dredd Song. Naprawdę szczerze polecam, mnie już wiele razy pomogła.[/QUOTE]

Na początku radio w samochodzie mnie denerwowało, ale potem już jakoś zaczęłam się przyzwyczajać do normalnego funkcjonowania. Teraz już normalnie słucham muzyki ( zawsze bardzo lubiłam słuchać, bez radia w pracy nie wyrabiam) ale staram się ograniczać piosenki melancholijne bo one jeszcze za mocno mnie rozczulają i zazwyczaj płaczę bo wszystko mi się przypomina. A jak słyszę Erica Claptona Tears in Heaven to tonę w łzach

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33549193]Hej.
Ja już nie śpię od prawie 2 godzin, wstałam, bo znowu leżałam i analizy, analizy......
Zrobiłam śniadanie i teraz mam zamiar ogarnąć dom. Ja nie wiem, u mnie jest non-stop coś do zrobienia, non-stop... Ale trudno, przynajmniej się nie nudzę.
Też chciałam iść na spacer, ale pogoda jest okropna po prostu, a po drugie TŻ będzie oglądać mecz. Znowu przyjeżdża moja mama, ciekawe co mi znowu dzisiaj nagada....
Do kitu dzień od samego rana. Niech już przyjdą te wyniki, bo się zajadę.[/QUOTE]

Spróbuj się wyluzować, nie nastawiaj się negatywnie na wizytę swojej mamy może nie będzie tak źle.
A kiedy odbierasz wynik?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Cześć!

Oj ochana! ale Cie rozłozylo! zdrówka zycze!


klask i:Ciesze się!

ZEBERKA1 to miałąs noc! stresy konkretne!

AAAAggusia! aj ajk bliziutko juz! Dasz rade!

ale jest słodziaczek

w środe dzien po wizycie pojawił mi sie ciemniejszy sluz więc saanikowana ostatnie dni leżałam ile sie dało. Niby lekarz mówił ze po lekach może być śluz ciemniejszy!Teraz mnie cos troche pobolewa, ale tłumacze sobie ze mi sie macica rozciąga, albo to moje jelitka - skąd mam wiedziec ze cos nie tak?
ESESKO odpoczywaj dużo i się nie stresuj będzie dobrze
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:15   #3099
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Spróbuj się wyluzować, nie nastawiaj się negatywnie na wizytę swojej mamy może nie będzie tak źle.
A kiedy odbierasz wynik?
Może już będzie w tym tygodniu, jeśli nie, do to tygodnia jeszcze powinien już być.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:16   #3100
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Cześć!

Oj ochana! ale Cie rozłozylo! zdrówka zycze!


klask i:Ciesze się!

ZEBERKA1 to miałąs noc! stresy konkretne!

AAAAggusia! aj ajk bliziutko juz! Dasz rade!

ale jest słodziaczek

w środe dzien po wizycie pojawił mi sie ciemniejszy sluz więc saanikowana ostatnie dni leżałam ile sie dało. Niby lekarz mówił ze po lekach może być śluz ciemniejszy!Teraz mnie cos troche pobolewa, ale tłumacze sobie ze mi sie macica rozciąga, albo to moje jelitka - skąd mam wiedziec ze cos nie tak?
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Pisałam wam ostatnio, że dostałam prochy co by mi się lepiej funkcjonowało, mniej myślało o tym wszystkim i dobrze spało. To miała być jakaś mała dawka tak, żebym do pracy mogła normalnie chodzić i postanowiłam ją teraz wypróbować. Pierwszy raz wzięłam w czwartek na noc, przespałam całą noc, potem na dzień mniejszą dawkę, ale byłam jakaś śpiąca i przymulona, jak chciałam się zdrzemnąć tak po 3 godzinach niewiele do mnie docierało, ale na noc dalej wzięłam. Dzisiaj rano już nie brałam bo i tak byłam strasznie przymulona i prawie cały dzień przespałam. Mąż mnie na spacer na siłę wyciągnął, ale skończyło się na siedzeniu na ławce, bo tak mi się oczy zamykały, że nie byłam w stanie funkcjonować. Jak wróciliśmy to tylko kierunek łóżko i znowu ponad 3 godziny snu. Dopiero niedawno zaczęłam kojarzyć co się dzieje, a z wczorajszego dnia niewiele pamiętam. Dzisiaj sobie chyba podaruję te prochy na noc a potem zobaczę, wezmę połowy tych dawek i zobaczymy czy będę brać czy całkiem sobie odpuszczę. Znowu mi się chce spać...
MONIKA może spróbuj ograniczyć te proszki do minimum, jeśli one tak ogłupiają to ta dawka może powinna być mniejsza?
Albo idź do lekarza po coś mniej inwazyjnego może aż tak silny środek nie jest ci potrzebny.
Pamiętaj że my też tu jesteśmy aby ci pomóc
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:18   #3101
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

panika co tam ta twoja "teściowa" znowu sapie? ja miesięcznie płacę prawi 2 razy tyle co ty

monika zastanawiam się czemu lekarz ci tak mocen przypisał? chyba, żadna z nas nie brała czegoś takiego

ja dziś wstałam zła, tż nie chciał iść na śniadanie wielkonocne do swoich rodziców. wyobrażacie sobie coś takiego? mi się to w głowie nie mieści.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:19   #3102
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzien dobry kochane, melduje sie , ze zyje Nie odzywam sie , bo nie mam czasu.... Maksio pochlania cala moja uwage,,,
Walczymy z kolkami dalej, ogolnie caly czas chce byc noszony na rekach, albo cycus... Nie wiem czy ja sobie nie radze, czy po prostu wyrosnie z tego... nie moge siusiu nawet spokojnie zrobic...
mamuski jak sobie radzicie z zasypianiem waszych Robaczkow ?? Maksio tylko kolysanie na rekach albo butelka.. ulewa mu sie nie wiem czy z przejedzienia czy niedojrzaly ma zoladek.... Wizyte mam za tydzien dopiero

A tak poza tym, chcialam Wam Aniokowe Mamusie przeslac mnostwo pozytywnych fluidkow, czytajac Wasze posty... lza sie kreci w oku.... W maju bedzie rok odkad stracilam Aniołka, wszystko wraca ze zdwojona sila...... pamietam jakby to bylo wczoraj....
Wierze, ze kazda z Was starajacych sie spelni swoje marzenie....

Maksio pozdrawia e-ciotki dzieki ktorym jest na swiecie Bez Was nie wiem czy tak szybko bym doszla w miare do siebie i zaczela od razu starania dzieki ktorym Ciastus jest z Nami (mamy juz 6 tygodni
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg C.jpg (82,5 KB, 27 załadowań)

Edytowane przez Cookie24
Czas edycji: 2012-04-15 o 10:21
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:22   #3103
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33549296]Może już będzie w tym tygodniu, jeśli nie, do to tygodnia jeszcze powinien już być.[/QUOTE]

I co myślałaś już nad jakimś lekarzem?
Powiem ci że ja zaczynam się już bać czekałam jak głupia na @ żeby już dostać zielone światło a teraz jak mogę działać poprostu się boje... nie wiem do jakiego lekarza mam iść, boję się też że na kolejną ciąże mogę znowu czekać kilka lat oj kurcze znowu chyba się dołuje a miałam już tego nie robić
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:24   #3104
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
My z Tż mieszkamy sami we własnościowym ale jakbym miała sama zamieszkać to chyba z mojej wypłaty bym nie wydoiła wszystko jest coraz droższe i ciągle spółdzielnia przynosi podwyżki za czynsz ale u mnie w mieście są ogólnie drogie mieszkania.
A czemu mieszkasz sama? Z własnego wyboru czy tak życie zadecydowało? Jeśli pytanie nie na miejscu to nie musisz odpowiadać
Dzień dobry wszystkim tak wogóle

Niestety tak życie zadecydowało, mam nadzieje że kiedyś to się zmieni ale narazie nie mam co liczyć na zmiany.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
w tej chwili mam taki moment czy w ogóle chcę z nim być. "Teściowa" dała do pieca

jestem w szoku. teraz zaczynają się rozwiązania które śledzę od samego początku... jak to zleciało!!!!!! Mam nadzieję, że torba przygotowana!!!!


które opłaty Cię zastanawiają? koszty są wielkie, a wiadomo, że jak ktoś mieszka sam, to się nie maja jak rozkładać... My za prąd za 2 miesiące płacimy ok. 130 zł. I też nie wiem czy to dużo czy mało



ale się wzruszyłam... Pozdrawiam gorąco!!!!!!!
Uuu a ja około 50 zł za dwa miesiące Właściwie chodzi mi o sam wynajem, ale jak wszystko wszystko zlicze do kupy to wychodzi około 1700 - 2000 m-c więc uważam że to dużo za dużo ;(

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość

To mało płacicie za prąd, my płacimy 205 zł

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Idę spać DOBRANOC
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:26   #3105
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
Dzien dobry kochane, melduje sie , ze zyje Nie odzywam sie , bo nie mam czasu.... Maksio pochlania cala moja uwage,,,
Walczymy z kolkami dalej, ogolnie caly czas chce byc noszony na rekach, albo cycus... Nie wiem czy ja sobie nie radze, czy po prostu wyrosnie z tego... nie moge siusiu nawet spokojnie zrobic...
mamuski jak sobie radzicie z zasypianiem waszych Robaczkow ?? Maksio tylko kolysanie na rekach albo butelka.. ulewa mu sie nie wiem czy z przejedzienia czy niedojrzaly ma zoladek.... Wizyte mam za tydzien dopiero

A tak poza tym, chcialam Wam Aniokowe Mamusie przeslac mnostwo pozytywnych fluidkow, czytajac Wasze posty... lza sie kreci w oku.... W maju bedzie rok odkad stracilam Aniołka, wszystko wraca ze zdwojona sila...... pamietam jakby to bylo wczoraj....
Wierze, ze kazda z Was starajacych sie spelni swoje marzenie....

Maksio pozdrawia e-ciotki dzieki ktorym jest na swiecie Bez Was nie wiem czy tak szybko bym doszla w miare do siebie i zaczela od razu starania dzieki ktorym Ciastus jest z Nami (mamy juz 6 tygodni
Ale słodziak
No i właśnie dzięki takim zdjęciom i Waszym prześlicznym bobasom chce mi się uśmiechać i znowu ładuje się pozytywnym myśleniem.
Pozdrowienia dla Maksia od e-ciotki
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:27   #3106
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
I co myślałaś już nad jakimś lekarzem?
Powiem ci że ja zaczynam się już bać czekałam jak głupia na @ żeby już dostać zielone światło a teraz jak mogę działać poprostu się boje... nie wiem do jakiego lekarza mam iść, boję się też że na kolejną ciąże mogę znowu czekać kilka lat oj kurcze znowu chyba się dołuje a miałam już tego nie robić
Nie wybrałam jeszcze nikogo. Każdy ma dobre i złe opinie...
Ja jeszcze trochę poczekam, i na @ i na zielone światło. I nie wiem, jak wtedy zareaguję.
My nie czekaliśmy długo na ciążę, udało się za pierwszym razem, ale nie wiem, jak będzie teraz....
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:29   #3107
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim tak wogóle

Niestety tak życie zadecydowało, mam nadzieje że kiedyś to się zmieni ale narazie nie mam co liczyć na zmiany.



Uuu a ja około 50 zł za dwa miesiące Właściwie chodzi mi o sam wynajem, ale jak wszystko wszystko zlicze do kupy to wychodzi około 1700 - 2000 m-c więc uważam że to dużo za dużo ;(
UUUUUU to bardzo duże masz te opłaty, zdecydowanie ja sama bym nie wydoiła. A nie myślałaś aby wynajmować z kimś na pół? To z pewnością ograniczyło by koszty.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:31   #3108
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
Dzien dobry kochane, melduje sie , ze zyje Nie odzywam sie , bo nie mam czasu.... Maksio pochlania cala moja uwage,,,
Walczymy z kolkami dalej, ogolnie caly czas chce byc noszony na rekach, albo cycus... Nie wiem czy ja sobie nie radze, czy po prostu wyrosnie z tego... nie moge siusiu nawet spokojnie zrobic...
WITAJ wyrośnie z tego, moja mama ciągle powtarza, że jak byłam mała wszyscy w koło powtarzali, że za dużo mnie nosi. a ona stwierdziła, że kiedy ma nie nosić, jak duża będę? dzieci tak szybko rosną nie ma im co żałować.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:33   #3109
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
UUUUUU to bardzo duże masz te opłaty, zdecydowanie ja sama bym nie wydoiła. A nie myślałaś aby wynajmować z kimś na pół? To z pewnością ograniczyło by koszty.
Będe musiała to bardzo poważnie rozważyć, umowę najmu mam jeszcze do końca b. r. Cieżko mi trochę będzie z kimś bo ja już jestem tak odludniona że czyjaś obecność mnie poprostu wnerwia.. smutne to, musze to zmienic ;(
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:41   #3110
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Będe musiała to bardzo poważnie rozważyć, umowę najmu mam jeszcze do końca b. r. Cieżko mi trochę będzie z kimś bo ja już jestem tak odludniona że czyjaś obecność mnie poprostu wnerwia.. smutne to, musze to zmienic ;(
Może do końca roku twój facet zmieni zdanie i zamieszkacie razem.
A długo już mieszkasz sama? Jak się przyzwyczaiłaś do takiego życia to na początku będzie ci trudno się przełamać ale tylko krowa nie zmienia poglądów
Ja nigdy nie mieszkałam sama i nawet tak Tż jedzie na szkolenie to nie mogę znaleźć se miejsca zwłaszcza w nocy a tak ja tykam dużym palcem u nogi jego nogę to już mi sie lepiej śpi

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
WITAJ wyrośnie z tego, moja mama ciągle powtarza, że jak byłam mała wszyscy w koło powtarzali, że za dużo mnie nosi. a ona stwierdziła, że kiedy ma nie nosić, jak duża będę? dzieci tak szybko rosną nie ma im co żałować.

Dobrze mówi
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:42   #3111
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Ale słodziak
No i właśnie dzięki takim zdjęciom i Waszym prześlicznym bobasom chce mi się uśmiechać i znowu ładuje się pozytywnym myśleniem.
Pozdrowienia dla Maksia od e-ciotki


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33549467]
My nie czekaliśmy długo na ciążę, udało się za pierwszym razem, ale nie wiem, jak będzie teraz....[/QUOTE]

Nie jest łatwo, kazda ciaza AM nie jest juz tak beztroska, przyjda Nowe obawy... Niestety taki juz Nasz durny los... Dola mialam , ze nie umialam sie cieszyc w ciazy i korzystac z tego pieknego czasu...
trzeba mocno wierzyc , ze sie uda

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
WITAJ wyrośnie z tego, moja mama ciągle powtarza, że jak byłam mała wszyscy w koło powtarzali, że za dużo mnie nosi. a ona stwierdziła, że kiedy ma nie nosić, jak duża będę? dzieci tak szybko rosną nie ma im co żałować.

hihih racja ale marze o tym zeby spokojnie sie wisikac hehehe
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:45   #3112
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Pisałam wam ostatnio, że dostałam prochy co by mi się lepiej funkcjonowało, mniej myślało o tym wszystkim i dobrze spało. To miała być jakaś mała dawka tak, żebym do pracy mogła normalnie chodzić i postanowiłam ją teraz wypróbować. Pierwszy raz wzięłam w czwartek na noc, przespałam całą noc, potem na dzień mniejszą dawkę, ale byłam jakaś śpiąca i przymulona, jak chciałam się zdrzemnąć tak po 3 godzinach niewiele do mnie docierało, ale na noc dalej wzięłam. Dzisiaj rano już nie brałam bo i tak byłam strasznie przymulona i prawie cały dzień przespałam. Mąż mnie na spacer na siłę wyciągnął, ale skończyło się na siedzeniu na ławce, bo tak mi się oczy zamykały, że nie byłam w stanie funkcjonować. Jak wróciliśmy to tylko kierunek łóżko i znowu ponad 3 godziny snu. Dopiero niedawno zaczęłam kojarzyć co się dzieje, a z wczorajszego dnia niewiele pamiętam. Dzisiaj sobie chyba podaruję te prochy na noc a potem zobaczę, wezmę połowy tych dawek i zobaczymy czy będę brać czy całkiem sobie odpuszczę. Znowu mi się chce spać...
co to za lek tzn. nazwa?
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
"Teściowa" dała do pieca
co przeskrobała? jeszcze nie pojechała ?
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość




na pewno je zmniejszę sobie, ale dziś na noc nie wiem czy wezmę, może sobie podaruję. ale słyszałam też, że organizm na początku ma prawo tak reagować jak nigdy nie dostawał żadnych psychotropków, a ja nigdy nic takiego nie brałam, zawsze jakoś radziłam sobie sama, a teraz..czułam, że potrzebuję.
to prawda
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja dziś wstałam zła, tż nie chciał iść na śniadanie wielkonocne do swoich rodziców. wyobrażacie sobie coś takiego? mi się to w głowie nie mieści.
czemu
ale byliście?
Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
Dzien dobry kochane, melduje sie , ze zyje Nie odzywam sie , bo nie mam czasu.... Maksio pochlania cala moja uwage,,,
Walczymy z kolkami dalej, ogolnie caly czas chce byc noszony na rekach, albo cycus... Nie wiem czy ja sobie nie radze, czy po prostu wyrosnie z tego... nie moge siusiu nawet spokojnie zrobic...
mamuski jak sobie radzicie z zasypianiem waszych Robaczkow ?? Maksio tylko kolysanie na rekach albo butelka.. ulewa mu sie nie wiem czy z przejedzienia czy niedojrzaly ma zoladek.... Wizyte mam za tydzien dopiero
śliczny Maksio, oczyska jakie wielkie.
Z moim nie mam problemu, zasypia albo sam w łóżeczku albo we wózku go pokołyszę.
90% dzieci ulewa, ale może rzeczywiście za dużo je. Zapytaj pediatry - są specjalne mleka gęściejsze, zapobiegają ulewaniu.
Buziaki.

Byliśmy z chłopakami w kościółku, obiad mam troszkę podrobiony i wizaż-uję.
Zdecydowaliśmy, że klatkę schodową zrobimy w kamieniu, o tak: http://inspiracje.leroymerlin.pl/prz...,29,46253.html - zakochałam się
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 10:56   #3113
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33549193]Hej.
Ja już nie śpię od prawie 2 godzin, wstałam, bo znowu leżałam i analizy, analizy......
Zrobiłam śniadanie i teraz mam zamiar ogarnąć dom. Ja nie wiem, u mnie jest non-stop coś do zrobienia, non-stop... Ale trudno, przynajmniej się nie nudzę.
Też chciałam iść na spacer, ale pogoda jest okropna po prostu, a po drugie TŻ będzie oglądać mecz. Znowu przyjeżdża moja mama, ciekawe co mi znowu dzisiaj nagada....
Do kitu dzień od samego rana. Niech już przyjdą te wyniki, bo się zajadę.[/QUOTE]

u mnie też non stop jest co ogarniać w mieszkaniu, ale my oboje troszkę bałaganiarze jesteśmy, więc jest co ogarniać. mój wstał dziś z rana, żeby wyścig oglądać, a po południu teściowie zapraszają nas na obiad gdzieś w mieście.

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
MONIKA może spróbuj ograniczyć te proszki do minimum, jeśli one tak ogłupiają to ta dawka może powinna być mniejsza?
Albo idź do lekarza po coś mniej inwazyjnego może aż tak silny środek nie jest ci potrzebny.
Pamiętaj że my też tu jesteśmy aby ci pomóc
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
monika zastanawiam się czemu lekarz ci tak mocen przypisał? chyba, żadna z nas nie brała czegoś takiego
już ograniczyłam, jak wzięłam w piątek wieczorem tak więcej nic i dziś prawie nie spałam teraz zmniejszę sobie wieczorną dawkę o połowę a dzienną albo też o połowę albo będę brała tylko jak będę czuła, że muszę. Ale dziwię się, że tak zareagowałam bo lekarka powiedziała, że to są słabe środki i żebym sobie sprawdziła jak działają póki mam wolne, i że na niektórych praktycznie wcale nie działają, zresztą mówiłam, że muszę normalnie pracować i dała mi to. Ten lek jest w 2 dawkach jeśli chodzi o ilość tych substancji podstawowych, ja mam ten mniejszy. może po prostu organizm musi się przyzwyczaić.. wiem tylko, że bez tego przynajmniej teraz nie mogę spać, przekonałam się dzisiaj.

___________

coraz bardziej czuję, że muszę z kimś porozmawiać o tym co się stało, z kimś obcym, kto tego nie przeżywa teraz, ale wszyscy mnie olewają

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Będe musiała to bardzo poważnie rozważyć, umowę najmu mam jeszcze do końca b. r. Cieżko mi trochę będzie z kimś bo ja już jestem tak odludniona że czyjaś obecność mnie poprostu wnerwia.. smutne to, musze to zmienic ;(
ja też byłam odludniona, mieszkałam sama 7 lat jak mąż się do mnie wprowadził to była masakra, w dodatku to było dosłownie kilka miesięcy przed ślubem a doszły kłótnie bo ja przyzwyczajona, że wszystko sobie robię sama, on jedynak, za którego wszystko robiła mama i nie było wesoło. momentami zastanawiałam się czy ten ślub ma sens.. w sumie z pół roku się strasznie żarliśmy, wiadomo, przerwami na jakieś urocze chwile, ale mimo wszystko ciężko było. na szczęśćie było - minęło.

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
co to za lek tzn. nazwa?
sedam
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 11:07   #3114
aaaggusia
Rozeznanie
 
Avatar aaaggusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

dzień dobry,
wczoraj już sie nie odezwałam bo mąż wyciągnął mnie do znajomych i zeszło nam od 19 do północy prawie, a dzisiaj ledwo żyję, wszystko mnie boli. w dodatku pogoda do du... i czeka mnie siedzenie w łożku chyba cały dzień. chociaż najchętniej wyciągnęłabym tż do jakiegoś CH żeby jeszcze conieco sobie pokupić bo czuję że z chodzeniem po sklepach będzie coraz ciężej...
Lucy, już 2 m-ce ma Emi, szok jak ten czas leci, pamiętam jak czekałyśmy na te Walentynki...
Inutil, kawał chłopa z Twojego Julka
Perse, spróbuj może znaleźć jakieś zajęcie albo razem z tż coś wymyślcie, napewno pomaga jak nie ma się czasu myśleć...
esia oszczędzać mi się proszę i jak trzeba to leż, relaksuj się i odpoczywaj. dzidziol jest najważniejszy teraz
cookie ale słodziak z Maksia, i też już kawał chłopa z niego a z ulewaniem myślę że lada moment się unormuje, u mojej przyjaciółki synuś miał tak samo jakoś do 3 m-ca, ponoć układ pokarmowy musiał się rozwinąć i dojrzeć
Natalia spakowana już dawno jestem, zaczynam po mału schizować ale o dziwo nie czuję jeszcze strachu przed porodem, podchodzę do tego na zasadzie że muszę to przejść i tyle... pewnie się mocno rozczaruję no ale co tam, wolę nie myśleć na zaś. no i postanowione że będzie Mikołaj także to na naszym forum popularne imię ostatnio teściowa nas skrytykowała jak usłyszała, że myślałam że jej oczy wydrapię-jak tak można. nie podoba Ci się OK Twoja sprawa ale nie żeby wyskakiwać z tekstami że będą się z dziecka naśmiewać że Św. Mikołaj i bezczelnie żebyśmy koniecznie jeszcze zmienili. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam dobitnie, ze skoro ona się zatrzymała na czasach kiedy Mikołaj był jedynie 6 grudnia i jedynie święty to nie zamierzam z nią dyskutować, bo to jest od paru lat popularne imię i napewno ze względu na nią go nie zmienimy... masakra mówie Wam z tymi teściowymi....
__________________
02.01.2011

mamusia najszczęśliwsza na świecie
14.05.2012 Mikołaj
aaaggusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 11:19   #3115
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cookie , a Maksiooo

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Muszę poszukać prezentu dla chrześnicy na komunię jak myślicie co najbardziej wypada kupić? Ja myślałam o złocie tak żeby miała pamiątkę, może macie jakieś pomysły Aha dodam że ona ma 14 lat
14 lat?! Wow. W tym wieku to ja bym się ucieszyła właśnie z biżu. Bo to zostaje.

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Teraz tak z upływem czasu myślę że musiałyśmy się poprostu dotrzeć, może z Wami będzie tak samo?
My się znamy 11 lat, jego matkę znam 10. Od jakiegoś czasu w kółko słyszę tę samą śpiewkę: że nie mam Boga w sercu i dlatego M. się nie chce ze mną ożenić. Generalnie pochodzę z rodziny komunistów, mam dziwne zwyczaje, nie kocham mamy, jestem niegospodarna itp. Chłop oczywiście uważa, że przesadzam i że każde stwierdzenie traktuję jak personalny atak.
Matka konkubenta: "Kupujesz chleb za 8 zł/kg?"
Panika: "tak, bo połówkę jemy przez tydzień i mi nie pleśnieje, nie wyrzucam"
Matka M: "No jak można wyrzucać chleb?! jakbyś miała dużą rodzinę, to byś kupowała tani chleb! ale tak to jest jak się nie szanuje darów bożych"
Panika: pada martwa i nie wie co powiedzieć. Jak widać szczerze nie można, a żem inteligentna, to wyciągam wnioski. Dla mnie to komunikat: jesteś rozrzutna i nie gospodarna.

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja miesięcznie płacę prawi 2 razy tyle co ty
ale Ty mieszkasz w dużym domu, a ja w 49 m mieszkanku :/

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja dziś wstałam zła, tż nie chciał iść na śniadanie wielkonocne do swoich rodziców. wyobrażacie sobie coś takiego? mi się to w głowie nie mieści.
w tym roku spędziłam święta sama (no z Wami ). Woda na młyn "teściowej". Nie kocham matki, oddalam się od jej syna, jestem nie rodzinna. Jak wytłumaczyć, że widok moich kuzynek z dziećmi sprawia że dostaję spazmów, że pytania rodziny dalszej o stan cywilny przyprawiają mnie o dygawicę, że przytyłam 15 kg od ostatnich świąt i komentarzy nie zdzierżę, że nie ma mojego ojca (dopiero dziś wrócił z kontraktu) i nie mam jak się dostać z Lublina na moją wieś?!
Oczywiście, że jakbym mieszkałam 10 km od mamy nie było by takiej opcji.

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Uuu a ja około 50 zł za dwa miesiące Właściwie chodzi mi o sam wynajem, ale jak wszystko wszystko zlicze do kupy to wychodzi około 1700 - 2000 m-c więc uważam że to dużo za dużo ;(
to za co tak dużo płacisz???????
W Krakowie, w samym centrum 5 min. spacerkiem od Mariackiego, w świeżo odnowionym mieszkaniu, wszystko wewnątrz funkiel nówka, za dużą garsonierę płaciliśmy 1000 zł. Prąd (wszystko było na prąd - bojler, grzanie) - w zimie najwięcej zapłaciliśmy 500 zł (ale wtedy były wujątkowe mrozy). Średnio 350 zł.

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Zdecydowaliśmy, że klatkę schodową zrobimy w kamieniu, o tak: http://inspiracje.leroymerlin.pl/prz...,29,46253.html - zakochałam się
Fajna! Bardzo fajna!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
coraz bardziej czuję, że muszę z kimś porozmawiać o tym co się stało, z kimś obcym, kto tego nie przeżywa teraz, ale wszyscy mnie olewają
najpierw nie chciałam gadać, a potem gadałam każdemu kto chciał słuchać...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 11:30   #3116
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Ja dla "niemyślenia" oglądam Californication, kończę 4. sezon.
Już myślałam, że w tym serialu nic złego mnie nie spotka, przecież tam jest w kółko o jednym... A tu Marcy w ciąży No bosko po prostu..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 11:38   #3117
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

PANI oj to Ty masz ciężki przypadek z tą teściową hymm nie wiem co radzić chyba najlepiej nie przejmować się jej gadaniem ja miałam o tyle dobrze że ze wszystkim za mną stał mój Tż i to on też troszkę wyprostował swoją mamusię
Kiedyś ktoś mi powiedział że " teściowa jest jak wrzód na d...pie za bardzo boli aby go wycisnąć i za mocno przeszkadza aby z nim żyć"
Swego czasu uważałam że to święte słowa

AMILCIA pewnie szalej na zakupach, mam nadzieje że wieczorkiem pochwali się co te trzy kobitki upolowały ciekawego. No i jestem ciekawa jak Daria na swoich debiutanckich zakupach.

FIOLUSIU jak wczorajsze urodziny chrześniaka wypadły?

ZEBERKO jak się dzisiaj czujesz? Nocka była spokojniejsza od poprzedniej?

KUNEGUNDA a jak Twoja jelitówka, czujecie się już Tż lepiej?

BACHARYBNIK
co u Tobiaszka, nie zaraził się od Kamila?

PERSE pisałaś wczoraj o tuszu, ja osobiście używam tylko jednego i chyba zdania nie zmienię to tusz z Orifalme Wonder on jako jedyny spełnia moje wszystkie oczekiwania i mam sporo koleżanek które też go bardzo sobie chwalą.

Dziewczyny czy któraś z Was nosi szkła kontaktowe? Już od kilku miesięcy nosze sie z zamiarem aby okulary zamienić na szkła, przeraża mnie tylko fakt wkładania sobie czegoś do oka Jeśli któraś z Was nosi to prosze o info czy długo trzeba się uczyć zakładania, co ile zmieniacie i czy to rzeczywiście takie wygodne?
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo

Edytowane przez anusia1808
Czas edycji: 2012-04-15 o 12:11
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 12:06   #3118
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
PANI oj to Ty masz ciężki przypadek z tą teściową hymm nie wiem co radzić chyba najlepiej nie przejmować się jej gadaniem
wiem. ale już nie potrafię. Po # stwierdziła oczywiście, że to dlatego, że Boga w sercu nie mam...

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
ja miałam o tyle dobrze że ze wszystkim za mną stał mój Tż i to on też troszkę wyprostował swoją mamusię
też uważam, że od prostowania jest on. Ale on nie czuje tego, a ja nie mam w nim oparcia.

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Kiedyś ktoś mi powiedział że " teściowa jest jak wrzód na d...pie za bardzo boli aby go wycisnąć i za mocno przeszkadza aby z nim żyć"

ja w życiu nie sądziłam, że będę mieć problem. W życiu. Nie jestem konfliktowa. Chyba teraz się zrobiłam przewrażliwiona

U Was też tak paskudnie????
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 12:13   #3119
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
staram sie na maksa leżec i wmawaic sobie ze jestem spokojna!
a jesteś na L4?

My mieliśmy dzisiaj jechać na większe zakupy, do kina, ale coś gorzej się czuję i zostaliśmy w domu. Chyba bez lekarza się nie obejdzie :/ zła jestem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 12:21   #3120
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
wiem. ale już nie potrafię. Po # stwierdziła oczywiście, że to dlatego, że Boga w sercu nie mam...

też uważam, że od prostowania jest on. Ale on nie czuje tego, a ja nie mam w nim oparcia.


ja w życiu nie sądziłam, że będę mieć problem. W życiu. Nie jestem konfliktowa. Chyba teraz się zrobiłam przewrażliwiona

U Was też tak paskudnie????
Nie jesteś przewrażliwiona po takim czasie to chyba każdy straciłby cierpliwość i opanowanie. A tym co powiedziała o # to się zupełnie nie przejmuj to wstrętne babsko nie wie co gada a jeśli tak myśli to ona nie ma Boga w sercu
Nie wiem czy Twoja teściowa jest religijna ale przepraszam za skojarzenie ale na myśl przychodzi mi tylko moherowy beret co lata do kościoła a potem robi sobie jazdę po drugim człowieku.
Mam bardzo blisko siebie taki przykład bardzo religijnego małżeństwa gdzie po powrocie z kościoła mąż wyzywa żonę i każe jej się wyprowadzić z domu bo spóźniła sie do domu z pracy.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dzień dobry



a jesteś na L4?

My mieliśmy dzisiaj jechać na większe zakupy, do kina, ale coś gorzej się czuję i zostaliśmy w domu. Chyba bez lekarza się nie obejdzie :/ zła jestem

A może jak masz się męczyć to idź do tego lekarza po antybiotyku z pewnością ci przejdzie a takie doraźne z apteki to bardziej nadają sie na początki choroby a nie takie zaawansowane stadium.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.