Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[dph]

Hejka!
Nie wiem czy i mnie tu jeszcze ktokolwiek pamięta
No więc żeby nie było to jestem na bieżąco ale czytam na telefonie i nigdy nie mam czasu na odpisywanie, ale uwaga zaraz zacznę wyrażać swoje opinie na tematy które pamiętam :P
A więc:
- kolczyki i biżuteria u niemowląt działają mi na nerwy i jak widzę miesięczne dziewczynki z bransoletkami na rękach to normalnie nie powiem co mi się dzieje ahhh ale przyznam wam rację że młodsze dzieci lepiej znoszą chyba kolczyki moja córka starsza miała przebijane uszy w wieku 3 lat teraz ma lat 7 i w kolczykach nie chodzi nie wiem nawet czy jej już uszy nie zarosły, po prostu nie chce. Zaś dziewczynki od brata miały uszy przebijane chyba jak miały z pół roczku i chodzą w kolczykach bez problemu Jest jeszcze jedno ALE moja to taki chłopocur i najchętniej by tyrała w dresach po drzewach i ma samych kolegów a dziewczyny od brata to takie czyste paniczki - sukieneczki torebeczki i wogóle i w szczególe więc to od dziecka też dużo zależy
- szczepienia - to my wzięliśmy na pierwszym szczepieniu rota+5w1 a na następnym chce jeszcze pneumokoki sugerowaliśmy się tym że mamy w domu starsze dziecko w wieku szkolnym a jeśli chodzi o biegunkę to wcale nie tak łatwo sobie poradzić z tym u maluszków i im mniejsze dziecko tym biegunka niebezpieczniejsza
- zbyt wczesne wprowadzanie stałych pokarmów jest bardzo niebezpieczne i ja o tym doskonale wiem bo moja córka przez 2 lata mi nie robiła kupek ze względu na zaparcia jakich dostała właśnie po wprowadzeniu nie tyle wcześnie co zbyt dużej ilości składników przestała robić kupę jak miała pół roku a zaczęła sama robić jak miała 2,5 roku i to co przeszliśmy przez te lata to był horror
- z moich 10 kg zrobiło się już 9 mała rzecz a cieszy szkoda tylko że cały czas jest zwis brzuszny ;(
- co do niemowlaka na basenie dziewczyny uważajcie na dzieciaki. My ze starszą córką zaczęliśmy chodzić jak miała ok pół roku i po 3 wizycie zachorowała na zapalenie oskrzeli pamiętajcie aby dziecko przyzwyczaić po wyjściu z basenu do powietrza i temperatury bo my od razu po basenie ubieraliśmy i wychodziliśmy na dwór co prawda tylko do auta ale nie dawaliśmy małej tego czasu na oswojenie się po basenie jeśli wiecie co mam na myśli ale ogólnie basen super rzecz polecam
- co do nosidełek to nie znam się ale jakoś nie wydaje mi się żeby dzieciom było wygodnie w takim czymś, zawsze mnie to zastanawiało czy im jest wygodnie za to strasznie mi się podobają dzieci w chustach ale sama chyba nie miałabym odwagi
- usg stawów biodrowych - ostatnio byliśmy na usg i lekarz stwierdził że wszystko ok i nie wymaga ponownej kontroli. Jak to było u Was macie drugie usg mieć wykonane czy nie?

I więcej grzechów nie pamiętam... :P mam nadzieję że udzielicie mi rozgrzeszenia za nieudzielanie się

Poza tym w pierwszy dzień świąt mieliśmy chrzciny i jak mi się uda zgrać w końcu zdjęcia to się pochwalę
Aha i młoda dostała w prezencie KUNIA i sam KUŃ jak to KUŃ jest przemiłym zwierzakiem tylko czemu nikt nie wymyślił do niego regulacji głosu w dzień spoko nie ma problemu ale w nocy jak jest cisza to KUŃ się drze masakrycznie
ale ogólnie to nawet RÓŻOWY KUŃ nie jest w stanie zmusić naszej Dorotki do samodzielnego zasypiania w łóżeczku ale czasami przyspiesza jej usypianie na rękach a raz nawet zasnęła przy nim w dzień w łóżeczku sama - aż raz
Aha i Dorota ważyła w 7 tygodniu 5700 masakra już nawet tatusiowi ręce cierpną także mamuśki których dzieci nie ważą za dużo CIESZCIE się
DOBRANOC
Agatek super avatar

[*Agatek*]

Witam z rańca żabki!

dph ja Cię pamiętam gargamelu Zawsze złote rady musisz swe wtrącić- i dobrze, bo maż duże dziecko już Szkoda, że kuń nie daje rady Dorotce, widać, że ta ma wysokie wymagania dziewucha Ma regulacje głosu z tłu- na głowie po lewej stronie jak dobrze odepniesz i wymacasz
Co do Twojej córy- to ja też chłopicha byłam wychowana w gronie dwóch starszych braci to sama zachowywałam się jak chłop lubiłam skakać po drzewach i bić się kijami od topoli z dziećmi z ulicy dalej, bo to wrogowie byli

Paula ojj to Nikoś dał popalić u dziadków może za nimi nie przepada? Fajnie, że jabłuszko mu zasmakowało- ja się wstrzymuję z tym do 5-6 miesiąca



Zapomniałam dopisać: w końcu ktoś zalicytował moją sukienkę czerwoną podałam wymiary w końcu- się zmotywowałam... chyba działałam pod presją, bo nienawidzę mierzyć rzeczy na aukcje

[agawoo]

Myślałam, że będę pierwsza, a tu Agatek mnie uprzedziła

Napisane przez *Agatek*

Ciekawe co tam z Perl (ma wyłączoną kome), Nikotynką, agawoo i Inutil króciutko i szybko się udzielają albo wcale

To dla Ciebie

Napisane przez Haniula

Agawoo pewnie nas podczytuje na kom i nic nie pisze

Haniula, zgadłaś

Podczytuję jak karmię małą, inaczej nie mam szans Kompa prawie nie włączam, czasem idę do mamy na komputer, ale ta mnie zaraz wygania

U nas ogólnie ok, ale jakiś armageddon mamy z kąpielą i karmieniem wieczorem..Mała w kąpieli drze się jak oparzona, i tak się rozwrzeszczy, że nie chce potem jeść przez ten wrzask I tak codziennie Nie wiem czy ją coś boli, czy może jest już tak umęczona Dziś spróbuję wykąpać ją wcześniej, zanim zacznie marudzić i zobaczymy czy będzie cos lepiej,bo inaczej się wykończę ...
Aha, i skończyło się całonocne spanie, niestety wróciły nocne pobudki, ale na szczęście nie są jakoś bardzo męczące
Teraz Melcia leży nakarmiona u mojej mamy na łóżku i zamiast spać to pokwękuje A ja muszę się zaraz zbierać, żeby TZta odwieźć do pracy, bo potrzebuję auta ...
Cały czas chodzimy na rehabilitację, jest trochę poprawy, ale dalej ciągnie małą na lewą stronę i już Możzasem będzie coraz lepiej

Pogoda u nas do doopy Leje, oczywiście na spacerek nie pójdziemy i mała znowu zamiast spać w dzień to bedzie marudzić

Spróbuję was teraz coś pocytować, tyle, ile zdążę

[agawoo]

Napisane przez ankaya

Hania robi normalnie kupki i pierdka? Bo Kuba dostał teraz Debridat, łatwiej odchodzą mu gaziki i nie boli go to, a przede wszystkim robi kupe codziennie, czasem nawet 3 więc też się uspokoił trochę.

Ja chyba zacznę od jutro podawać Debridat, bo coś ostatnio z brzuszkiem się jej pokićkało - kilka dni sadzi bąki takie, że uszy puchną, a kupki mi nie zrobiła przedwczoraj cały dzień i wczoraj dopiero po południu - ale taką smrodliwą i kleistą, że aż się wystraszyłam

Napisane przez MissZuzia

Jejciu jestem taka zmęczona, wczoraj mieliśmy gościa, brat ciot tż już weszło mu w krew że odkąd się przeprowadził tutaj do pracy to nas odwiedza... siedzi sam tu póki co bez żony, ok ale ciągle przylazi do nas w weekend a wiadomo że trzeba jakiś obiad ugotować, kolację zrobić, coś mieć żeby go poczęstować a jak się we dwoje jest to inaczej... i tym o to sposobem stałam przy garach... najlepsze że postanowił zanocowac sobie u nas a jego mieszkanie puste wiec co.... znów śniadanko przygotuj, zrób kawkę wrrrrr dobrze że potem się wyniósł.... my z tż nic a nic w tyg nie mamy czasu dla siebie, totalnie, wraca z pracy pobawi się pół h z dzieckiem, potem kąpanie jedzenie usypianie i 22 się robi i on zmęczony ja do mycia i tak się mijamy, więc czekam jak ta głupia na weekend a tu nam ten zajmuje czas....

eee to się pożaliłam wam
a to jeszcze popiszę
Nakupiłam sobie książek do czytania jak głupia w empie, ciekawe kiedy ja to przeczytam w ciąży pochłaniałam je setkami a teraz to w nocy se poczytac mogę jak nakarmie małego i siedzę z laktatorem no bo kiedy... jeszcze tż mnie wkurza bo dziś chciałam koło 19 wyprasowac pranie Olka, a ten mówi wyprasujesz sobie w tygodniu, weź nie prasuj, wkurzyłam się bo kiedy mam to zrobić mały oprócz spania na spacerze ma dwie drzemki po pół h a wtedy to np wypadałoby coś zjeść czy nawet wrzucić rzeczy do prania, czy ogarnąć kuchnie.... on nie rozumie chyba, że ja naprawdę nie siedzę na dupie kiedy mi się chce i nie odpoczywam co chwila...

Oj, Zuzia to współczuję dodatkowego lokatora Tz powinin mu coś chyba powiedzieć, albo trochę go poobsługiwać i zobaczyć jak to fajnie

A co do czytania - ja nawet nie mam kiedy poczytać gazety dzieciowej Kupiłam sobie i leży

Napisane przez *Agatek*

Dziwne, że Pearl wyłączyła komórkę... może coś się stało?? zdołowała się bardziej czy co by chociaż napisała, że u nich ok

Mam nadzieję, że wszystko u niej ok

Napisane przez Haniula

Zuzia ja tez mam jakis niedosyt męza Niby jestesmy razem w domu, a cos jakby osobno, bo kazdy czyms zajety dzis np zanim wyjechal to zamiast posiedziec razem, to kazde przed komputerem, bo Lena zasnela i odrabialismy zaległości internetowe Jak jakies stare dobre malzenstwo

Haniula, u nas tak samo TZ jest albo w pracy, albo na działce jak jest ładna pogoda. Przyjdzie, pobawi się z dzieckiem i dzień leci. Posiedzi czasem przed TV, ja wtedy robię coś w domu i tak sobie płynie czas

Napisane przez inutil

aaa, tu i tam...

A tak na prawdę to Julian chyba przechodził skok, do tego powrót uczulenia (okazało się że to od mleka koziego, które to ja ze smakiem zjadałam w formie serków i mleka do kawy/kaszki) a do tego najprawdopodobniej uczulony jest na Lovele (podobno proszek który często uczula ). Teraz walczymy ze schodzącą wysypką :/

A i jeszcze kwiecień stoi u nas pod znakiem imprez. były święta, wczoraj 50-tka teściowej na którą robiłam tort, ciasta... za tydzień 80-tka dziadka mojego, a 28.04 chrzest Julka. Potem parapetówka moich rodziców bo się przeprowadzają

Oby wysypka szybko zeszła

A miesiąc imprezowy, nie powiem

Napisane przez inutil

Aaa, wiecie co za to że nie mogłam jeść większości jedzenia na imprezie zjadłam sobie kapustę na ciepło no i Julek po niej piękne kupy walił bez zająknięcia a ja co??? przeczyściło mnie tak, że myślałam, że rozerwie. Masakra. Kapusty chyba długo teraz nie zjem kiszonej za to dziś delektowałam się czerwoną

Współczuję dolegliwości

Ja też miałam ostatnio dziwne przypadłości - w srodę ze spaceru wróciłam z gorączką i dreszczami takimi,że hej - myślałam, że się w nocy wykończę w czwartek poszłam do lekarza, nic nie stwierdził konkretnego, a weiczorem dostałam biegunki I trzymało mnie do soboty Było trochę lepiej niż przy ostatniej grypie żołądkowej, ale i tak dziękuję bardzo Oczywiście znowu przez to zmniejszyła mi sie ilość pokarmu

O cholercia, już po 6-tej Spadam się ubierać, bo w piżamie w kuchni siedzę

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Napisane przez paulaLbn

Tez chciałam prasowac i podobnie, jak u Ciebie tez usłyszalam "zostaw" zrobisz to jak ja bede w pracy....no tak no ja przeciez nic nie robie wtedy i mam tyle czasu, ze napewno dam rade...

------

A mi TZ powtarza ciągle, że jestem źle zorganizowana - bo on jak z małą zostanie na 2 godziny to się z nią pobawi, poprawuje, obiad przygotuje, i cośtam jeszcze zrobi Może i ma rację, ale moja teoria i tak jest taka, że mała jest przy nim grzeczniejsza Leży sobie w leżaczku i patrzy jak on prasuje przy mnie to nie przejdzie , mała zaraz kwęczy

[agawoo]

To znowu ja tym razem z tel - bo rano jak wam odpisalam,to zepsułam komputer monitor padł w laptopie buuu ten laptop i tak już kończył żywot,ale mam tam kupę rzeczy,których potrzebuję

Kamciurka i dziewczyny z Wrocławia - matko moja,wlasnie widziałam w TVNie że u was szczury po ulicach biegają aaaaaaaaaaaaaa!!!!

[NataliaM1103]

Napisane przez MissZuzia

Helołłł

Witam się wieczorkiem... moje chłopy padły, najpierw mały po 21 potem duży pół godz po nim, jak to on mówi 'ide poczytać książke do sypialni' i śpi w 2 minuty i chrapie na całe mieszkanie szkoda, że mały tak nie usypia zawsze jak jego tatuś oby tylko nie chrapał w przyszłości

Jejciu jestem taka zmęczona, wczoraj mieliśmy gościa, brat ciot tż już weszło mu w krew że odkąd się przeprowadził tutaj do pracy to nas odwiedza... siedzi sam tu póki co bez żony, ok ale ciągle przylazi do nas w weekend a wiadomo że trzeba jakiś obiad ugotować, kolację zrobić, coś mieć żeby go poczęstować a jak się we dwoje jest to inaczej... i tym o to sposobem stałam przy garach... najlepsze że postanowił zanocowac sobie u nas a jego mieszkanie puste wiec co.... znów śniadanko przygotuj, zrób kawkę wrrrrr dobrze że potem się wyniósł.... my z tż nic a nic w tyg nie mamy czasu dla siebie, totalnie, wraca z pracy pobawi się pół h z dzieckiem, potem kąpanie jedzenie usypianie i 22 się robi i on zmęczony ja do mycia i tak się mijamy, więc czekam jak ta głupia na weekend a tu nam ten zajmuje czas....

eee to się pożaliłam wam
a to jeszcze popiszę
Nakupiłam sobie książek do czytania jak głupia w empie, ciekawe kiedy ja to przeczytam w ciąży pochłaniałam je setkami a teraz to w nocy se poczytac mogę jak nakarmie małego i siedzę z laktatorem no bo kiedy... jeszcze tż mnie wkurza bo dziś chciałam koło 19 wyprasowac pranie Olka, a ten mówi wyprasujesz sobie w tygodniu, weź nie prasuj, wkurzyłam się bo kiedy mam to zrobić mały oprócz spania na spacerze ma dwie drzemki po pół h a wtedy to np wypadałoby coś zjeść czy nawet wrzucić rzeczy do prania, czy ogarnąć kuchnie.... on nie rozumie chyba, że ja naprawdę nie siedzę na dupie kiedy mi się chce i nie odpoczywam co chwila...

Tak już jest z tymi facetami.Albo są naprawdę tak nie kumaci albo poprostu tak im wygodniej
Wczoraj młody spał ,więc ja w tym czasie poprasowałam,umyłam włosy i się szykowałam do wyjazdu,a tż w tym czasie tv oglądał,potem jak Bartek się obudził to mowię zabierz go a on do mnie ,że teraz to musi się ogolic i ogólnie uszykowac do wyjścia.Zamiast robic to jak młody śpi to nie ,zawsze na odwrót!!

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez inutil

aaa, tu i tam...

A tak na prawdę to Julian chyba przechodził skok, do tego powrót uczulenia (okazało się że to od mleka koziego, które to ja ze smakiem zjadałam w formie serków i mleka do kawy/kaszki) a do tego najprawdopodobniej uczulony jest na Lovele (podobno proszek który często uczula ). Teraz walczymy ze schodzącą wysypką :/

A i jeszcze kwiecień stoi u nas pod znakiem imprez. były święta, wczoraj 50-tka teściowej na którą robiłam tort, ciasta... za tydzień 80-tka dziadka mojego, a 28.04 chrzest Julka. Potem parapetówka moich rodziców bo się przeprowadzają



za spanie i za kg

eliza1984 ale się najeździliście masakra, ale dobrze, że to nic poważnego.

Anulka_86 Oby to nie nerki a faceci, przyparci do muru zrobią wszystko. Mój tż na szczęście od początku zmienia pieluchy i zajmuje się Julkiem ale w szpitalu musiał się nim zająć bo ja po cc nie mogłam się ruszać

MMONIKA9 ojj, chyba ta pogoda was wykańcza. Kuruj się





Jestem, jestem... Już pisałam u góry. Podczytywałam was, ale jakoś weny brakło

krzesełko ładne, my też jesteśmy na etapie szukania, bo chrzestna kupuje Julkowi na chrzest ale ja muszę jechać do sklepu dotknąć, bo podobno są takie które kiwają się na boki a krzesełko ma być stabilne.
Łóżeczko kidsplay moja siostra zamówiła, mamy w domu nieodpakowane. Ale musimy oddać, bo się okazało że znajoma ma nieużywane na strychu

No to imprezowy miesiąc macie i pewnie zawsze jakiś prezencik kupic trzeba!

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez Anabellita

Hejka
Niestety nie nadrobiłam całości, moze jutro uda mi się dokończyć

Dziewczyny które karmią mm - podgrzewacie mleczko w mikrofali? Słyszałam, że mikrofala zabija witaminy w mm, myślicie że to prawda

Więc ja zawsze rano przegotowuję wodę i przelewam do dzbanka.
W ciągu dnia i nocy podgrzewam wodę w butli w mikrofali potem wsypuję mleko i zagęszczacz.
Może ze 3 razy zdarzyło mi się podgrzac mleko w mikrofali.

------------------------------------------------------
Agatek wiem ,że napewno tęsknota jest duża no i że napewno Ci jest bardzo ciężko bez wsparcia Tżta.Ja nie dałabym rady tak osobno.?
A Ty chcesz wyjechac do Tżta na stałe czy tylko w odwiedziny na trochę?
-------------------------------------------------------

Witam!

U nas znowu pada i jest bardzo ponuro!
Dzisiaj mielismy 2 pobudki o 1.30 i 4.40 - dawno juz tak nie było.A to pewnie dlatego,ze wczoraj Bartek zjadl tylko 5 razy.Bo prawie cały dzień przespał.

Od wczoraj młody je smoczkiem 3 TT i bardzo ładnie mu idzie
Tż stwierdził,że Bartkowi leciało bokami jak pił z trójprzepływowego bo w tym smoczki nie ma dziurki tylko taki x i trochę się rozerwało.Ale mi się wydaje,że tak było o samego początku ,ze tak poprostu ma byc.

Taką kupiliśmy nianię http://allegro.pl/elektroniczna-nian...253667799.html i nawet Bartuś polubił muzyczkę - kołysanki jakie z niej lecą. Tylko ,że my daliśmy 150 zł -kurde blade.
Bo do kunia nadal sie nie przekonał - jakos go nie lubi

Od 6 młody nie spał ,zjadł o 7.40 i o 8 zasnął - zobaczymy ile pośpi.

Żalę się :
Tylko bambusiek - (dziękuję) odpowiedziała na moje pytanie w sprawie prezentu dla Tżta z okazji rocznicy.

[Haniula]

Napisane przez Anabellita

Hejka
Niestety nie nadrobiłam całości, moze jutro uda mi się dokończyć

Dziewczyny które karmią mm - podgrzewacie mleczko w mikrofali? Słyszałam, że mikrofala zabija witaminy w mm, myślicie że to prawda

Ja podgrzewam wode mineralną w mikrofali i potem dodaje proszek. A to mleczko którego królowa nie chce wypic wylewam, albo daje psu bo lubi

[Mijus]

Witam kochane Wpadłam tylko się przywitać i życzyć miłego dnia
Pogoda do d*py więc może córa pozwoli mi później troszkę ponadrabiać

[paulaLbn]

Napisane przez *Agatek*

Paula ojj to Nikoś dał popalić u dziadków może za nimi nie przepada? Fajnie, że jabłuszko mu zasmakowało- ja się wstrzymuję z tym do 5-6 miesiąca



Zapomniałam dopisać: w końcu ktoś zalicytował moją sukienkę czerwoną podałam wymiary w końcu- się zmotywowałam... chyba działałam pod presją, bo nienawidzę mierzyć rzeczy na aukcje

Gagatku, ja z nowymi posiłkami tez sie wstrzymuje do 6 miesieca, tylko wczoraj w drodze wyjatku dalam mu polizac jabluszko z nadzieja, ze choc na chwile przestanie brzeczec

A co do wizyt u tesciow to maly ich chyba nienawidzi...tesciowa zla nie jest, ale jak tylko wezmie go na rece to ten zaczyna plakac, chyba dluzej niz 5 min to nigdy u niej nie byl spokojny
-----------------
Dzien Dobry
Znowu pada i znowu nici ze spaceru, wiec caly dzien bedzie marudny

Dziewczeta, mam pytanie, wiem, ze temat byl poruszany duuuzo wczesniej, ale my dopiero teraz kupowac bedziemy, bo do tej pory maly w kolysce spal Jaki materac do lózeczka polecacie i od razu moze byc tez sprzedawca z allegro?

[BebiBebi]

Napisane przez Anabellita

Hejka
Niestety nie nadrobiłam całości, moze jutro uda mi się dokończyć

Dziewczyny które karmią mm - podgrzewacie mleczko w mikrofali? Słyszałam, że mikrofala zabija witaminy w mm, myślicie że to prawda

Ja podgrzewam tylko wodę(gotuję sobie więcej wodę "Żywiec" i do dzbanuszka daję i w szklaneczce podgrzewam)

Hej! Właśnie dzwoniłam zarejestrować Julę na bioderka. Okazało się, że powinnam przy pierwszej wizycie to zrobić, a ja nie wiedziałam. Na szczęście miła Pani wcisnęła nas na 16 maja

Pogoda beznadziejna, cały czas pada, mąż pojechał robić nasz domek, a my siedzimy w domku.

Pozdrowienia !!!

[Haniula]

Napisane przez BebiBebi

Ja podgrzewam tylko wodę(gotuję sobie więcej wodę "Żywiec" i do dzbanuszka daję i w szklaneczce podgrzewam)

Hej! Właśnie dzwoniłam zarejestrować Julę na bioderka. Okazało się, że powinnam przy pierwszej wizycie to zrobić, a ja nie wiedziałam. Na szczęście miła Pani wcisnęła nas na 16 maja

Pogoda beznadziejna, cały czas pada, mąż pojechał robić nasz domek, a my siedzimy w domku.

Pozdrowienia !!!

A dlaczego podgrzewasz wode mineralną? ja nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze wtedy te cenne minerały są zabijane To juz taniej zwykła wode przegotowaną robic.

My dzis tez na 2 konytrole bioderek. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
I ze nie bedzie kosmicznej kolejki bo ostatnio szlam prywatnie, tyle ludzi było

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Paula my mamy gryka-pianka-kokos. Mała śpi dobrze to chyba jej wygodnie

A linka niestety nie podam bo ja kupowałam razem z łózeczkiem i poscielą w komplecie

[Katerina_00]

Napisane przez paulaLbn

A co do wizyt u tesciow to maly ich chyba nienawidzi...tesciowa zla nie jest, ale jak tylko wezmie go na rece to ten zaczyna plakac, chyba dluzej niz 5 min to nigdy u niej nie byl spokojny
Jaki materac do lózeczka polecacie i od razu moze byc tez sprzedawca z allegro?

u nas to samo z tesciowa

dolaczam do pytania o materac

[neska22]

czczzzesc babsztylki


ale pogoda do d....
skoro mowa o zaginionych to i Zośka się cos nie odzywa...

co do podgrzewania to ja tez mam wodę przegotowaną w dzbanku, potem wodę do butli-butla do mikrofali i dopiero po podgrzaniu wody dodaję mleko...

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Katerina_00

u nas to samo z tesciowa

dolaczam do pytania o materac

my mamy gryka- pianka-kokos ale sprzedawcy nie podam bo kupowalismy w hurtowni razem z łóżeczkiem

[n1kotynka]

cześć Mamusie

podczytuje Was niezalogowana nawet jak mam tylko chwilę ale nie napiszę tutaj co u nas, lecę do klubu...

[bambusiek]

Napisane przez MissZuzia

no bo kiedy... jeszcze tż mnie wkurza bo dziś chciałam koło 19 wyprasowac pranie Olka, a ten mówi wyprasujesz sobie w tygodniu, weź nie prasuj, wkurzyłam się bo kiedy mam to zrobić mały oprócz spania na spacerze ma dwie drzemki po pół h a wtedy to np wypadałoby coś zjeść czy nawet wrzucić rzeczy do prania, czy ogarnąć kuchnie.... on nie rozumie chyba, że ja naprawdę nie siedzę na dupie kiedy mi się chce i nie odpoczywam co chwila...

Mój też mówi, że jestem źle zorganizowana itp., ale jeszcze nie został sam z Małym dłużej niż 2 godziny

Napisane przez *Agatek*

Bambusek a Ty co? Przyszłaś, pogadałaś o kupach i nara jo?

napisałam, mąż wyszedł z kąpieli i wygonił z kompa

Napisane przez dph

Aha i młoda dostała w prezencie KUNIA i sam KUŃ jak to KUŃ jest przemiłym zwierzakiem tylko czemu nikt nie wymyślił do niego regulacji głosu w dzień spoko nie ma problemu ale w nocy jak jest cisza to KUŃ się drze masakrycznie
ale ogólnie to nawet RÓŻOWY KUŃ nie jest w stanie zmusić naszej Dorotki do samodzielnego zasypiania w łóżeczku ale czasami przyspiesza jej usypianie na rękach a raz nawet zasnęła przy nim w dzień w łóżeczku sama - aż raz

na pleckach jest regulacja-my mamy zrobione najciszej jak można i jest akurat

Napisane przez paulaLbn

Dziewczeta, mam pytanie, wiem, ze temat byl poruszany duuuzo wczesniej, ale my dopiero teraz kupowac bedziemy, bo do tej pory maly w kolysce spal Jaki materac do lózeczka polecacie i od razu moze byc tez sprzedawca z allegro?

my mamy kokos-pianka-gryka, ale kupowany w sklepie, więc w tym nie pomogę.
_________________________ __
Bry dzień

U nas dzisiaj extra nocka - Tymuch spał 21-7 no, ale przed snem wypił 150, zrobił kupę, poleżał z godzinkę, zawołał o mlesio i wciągnął jeszcze 90 ml

No i z racji, że się wyspałam mam energię do działania, szkoda tylko, że pogoda nie sprzyja

Aaaa... mój Mały nie polubił się z Emanuelem... tzn. patrzy, ale jakoś średnio widzę entuzjazm ale on ogólnie mało interesuje się zabawkami

No i mój Tymek ma dziś:

3 miesiące

ale to zleciało

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

aaaa... co do podgrzewania mlesia, to jak już jest taka potrzeba, to w kubek (taki metalowy mam akurat) butla, zalewam gorącą wodą i po chwili mlesio ciepłe
a co do wody do mm to ja robię 2x dziennie termos przegotowanej wody i mieszam z zimną w kubku

Moje dziecko leży na leżaczku, tarmosi Emanuela i zakłada sobie na łepek pieluszkę

[dph]

Napisane przez NataliaM1103

Tak już jest z tymi facetami.Albo są naprawdę tak nie kumaci albo poprostu tak im wygodniej
Wczoraj młody spał ,więc ja w tym czasie poprasowałam,umyłam włosy i się szykowałam do wyjazdu,a tż w tym czasie tv oglądał,potem jak Bartek się obudził to mowię zabierz go a on do mnie ,że teraz to musi się ogolic i ogólnie uszykowac do wyjścia.Zamiast robic to jak młody śpi to nie ,zawsze na odwrót!!

skąd ja to znam jeśli chodzi o tych facetów mój jest identyczny wczoraj była haja jak nie wiem bo oczywiści jaśnie murgrabia musiał wyleżeć się w wannie pół godziny przed wyjściem ja jedną ręką telepotałam wózek, drugą odciągałam mleko, młoda się darła i jeszcze starszej mówiłam w co ma się ubrać a pan mąż luuuuzzzzik
I dlatego kobiety są stworzone do macierzyństwa

Napisane przez bambusiek

na pleckach jest regulacja-my mamy zrobione najciszej jak można i jest akurat

Napisane przez *Agatek*

dph [/B]ja Cię pamiętam gargamelu Zawsze złote rady musisz swe wtrącić- i dobrze, bo maż duże dziecko już Szkoda, że kuń nie daje rady Dorotce, widać, że ta ma wysokie wymagania dziewucha Ma regulacje głosu z tłu- na głowie po lewej stronie jak dobrze odepniesz i wymacasz
Co do Twojej córy- to ja też chłopicha byłam wychowana w gronie dwóch starszych braci to sama zachowywałam się jak chłop lubiłam skakać po drzewach i bić się kijami od topoli z dziećmi z ulicy dalej, bo to wrogowie byli

dzięki dziewczyny za info w sprawie poziomu głosu "rżenia" konia ja tępa jestem a oczywiście pudełko z niego od razu mąż wywalił nawet nie oglądając go

Dzień Dobry!
U nas również pogoda do dupy Młoda miałam nadzieję że będzie spać a ona już się budzi po półgodzinnej drzemce. A ja oczywiście nie wiedziałam za co się zabrać czy za pranie, czy za mycie garów, czy za sprzątanie czy za zgrywanie zdjęć i co? I wybrałam WIZAZ
Ale zaczyna ryczeć więc uciekam sajonara

[bybella]

hej hej czy ktoś mnie jeszcze tutaj pamięta? ponad miesiac mnie nie było wiem, że Agatek przekazała wiadomość , że urodziłam ufff co prawda nie należę jednak do mamuś lutowych, bo moje dziecię wyszło na świat w marcu. nie wiem jak wy znajdujecie czas na ten wizaz kochane, jak ja nie noszę mojego malca na rączkach to mam milion innych spraw do załatwiania, kompletnie nie mam czasu na nic! a co dopiero na internet. wpadłam tylko w końcu się przywitać, bo o nadrobieniu chyba 200 stron nie ma mowy także pozdrawiam mamusie

[n1kotynka]

http://allegro.pl/fiki-miki-materac-...222508451.html

kupowałam ten materac i od tego sprzedawcy

mam cały komplet i super się sprawdza więc śmiało mogę polecić ;]

aaa właśnie - nosicie maluszki w chustach? ja się właśnie uczę, ale nie wiem czy nie iść na warsztaty, póki co nosze młodą w kieszonce i super sprawa, mam przynajmniej ręce wolne

i w temacie smoczków:
mojej nie pasowały tt i ogólnie anatomiczne, za to bardzo polubiła smoczki kauczukowe Hevea w ogóle nie odciskają się na buzi

[Mijus]

Mała zasneła, więc nadrabiam wizaz, robie obiad dla rodziny, sprzatam, piorę itd. niby na "urlopie" ale przecież niebędę siedzieć i machać nóżką jak mała śpi

Napisane przez n1kotynka

aaa właśnie - nosicie maluszki w chustach? ja się właśnie uczę, ale nie wiem czy nie iść na warsztaty, póki co nosze młodą w kieszonce i super sprawa, mam przynajmniej ręce wolne

Ja noszę i uważam że jest to cudowny wynalazek Dla mnie to taki wózek który mieści mi się w torbie

[dph]

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

[Mijus]

Napisane przez dph

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

Ja muszę robić drugi raz , choć na pierwszym wszystko było ok

[Haniula]

Napisane przez dph

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

u nas wszystko było ok, ale po 6tyg do kontroli. Idziemy wlasnie dzis

[NataliaM1103]

My też idziemy na jeszcze jedno usg bioderek w 15 tygodniu,mimo ,że wszystko było dobrze.

Co do podgrzewania wody z mikrofali to napewno nie szkodi.W szpitalu gdzie rodzilam w mikrofali pielęgniarki podgrzewały już gatowe mleko.

Ciagle odciągam młodemu smareczki z kicholka i ostatnio wyszly z odrobiną krwi.Chyba uszkodziłam śluzówkę albo cosik.

[kropeczka1984]

Napisane przez NataliaM1103

Żalę się :
Tylko bambusiek - (dziękuję) odpowiedziała na moje pytanie w sprawie prezentu dla Tżta z okazji rocznicy.

Ja nie odpisałam, bo my z Mężulem nie robimy sobie takich prezentów

Napisane przez paulaLbn

Jaki materac do lózeczka polecacie i od razu moze byc tez sprzedawca z allegro?

Ja mam taki:
http://allegro.pl/materac-magnolia-p...264698323.html
Tylko rozmiar inny

Napisane przez dph

A ja oczywiście nie wiedziałam za co się zabrać czy za pranie, czy za mycie garów, czy za sprzątanie czy za zgrywanie zdjęć i co? I wybrałam WIZAZ
Ale zaczyna ryczeć więc uciekam sajonara

Trzeba mieć jakieś priorytety

Napisane przez bybella

nie wiem jak wy znajdujecie czas na ten wizaz kochane, jak ja nie noszę mojego malca na rączkach to mam milion innych spraw do załatwiania, kompletnie nie mam czasu na nic! a co dopiero na internet. wpadłam tylko w końcu się przywitać, bo o nadrobieniu chyba 200 stron nie ma mowy także pozdrawiam mamusie

Jak wynika z ostatnich postów po prostu jesteś źle zorganizowana

W weekend odwiedziły nas 2 pary z dziećmi. W sobotę był u nas 7-miesięczny Dominika wczoraj roczna Emilka i doszłam do wniosku, że powinnyśmy się cieszyć, że mamy takie maluchy, bo im dziecko starsze, tym więcej latania za nim

Mój Wojtuś dzisiaj zakupkach sobie rajty, body, bluzkę i spodenki Tylko skarpetki zostały czyste Każdy jest mistrzem w jakiejś kategorii

Idę karmić Wojtka, bo wstał po 30 minutach spania... W sumie to i tak sukces, że w ogóle spał a to na dodatek jego druga drzemka dzisiaj

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez dph

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

U nas stwierdzono, że nie trzeba robić kontroli

[MissZuzia]

Hej ho nasz szkrab nie odpuścił nocnego podjadania i karmiliśmy się o 3.30 pospał sobie do po 7 i znów pierwsze śniadanko, po nim już podczas snu rzucał się i machał łapkami itp więc z mojego snu to całe gie no cóż... za to od 11 do 12.30 pospał słodko więc ogarnęłam mieszkanie, zrobiłam obiadek sobie i międzyczasie mam chwilkę na wizaż i allegro (musze zrobić małe zakupy bo parę rzeczy się pokończyło)

Napisane przez bambusiek

Mój też mówi, że jestem źle zorganizowana itp., ale jeszcze nie został sam z Małym dłużej niż 2 godziny




my mamy kokos-pianka-gryka, ale kupowany w sklepie, więc w tym nie pomogę.
_________________________ __
Bry dzień

U nas dzisiaj extra nocka - Tymuch spał 21-7 no, ale przed snem wypił 150, zrobił kupę, poleżał z godzinkę, zawołał o mlesio i wciągnął jeszcze 90 ml

No i z racji, że się wyspałam mam energię do działania, szkoda tylko, że pogoda nie sprzyja

Aaaa... mój Mały nie polubił się z Emanuelem... tzn. patrzy, ale jakoś średnio widzę entuzjazm ale on ogólnie mało interesuje się zabawkami
No i mój Tymek ma dziś:

3 miesiące

ale to zleciało

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

aaaa... co do podgrzewania mlesia, to jak już jest taka potrzeba, to w kubek (taki metalowy mam akurat) butla, zalewam gorącą wodą i po chwili mlesio ciepłe
a co do wody do mm to ja robię 2x dziennie termos przegotowanej wody i mieszam z zimną w kubku

Moje dziecko leży na leżaczku, tarmosi Emanuela i zakłada sobie na łepek pieluszkę

ręce opadają na teksty naszych tż - powinni zostać tak z tydzień sami z dzieckiem, dopiero by docenili naszą pracę...
gratuluję 3 miesięcy
zazdroszczę Tymusia - może się zamienimy

Napisane przez n1kotynka

cześć Mamusie

podczytuje Was niezalogowana nawet jak mam tylko chwilę ale nie napiszę tutaj co u nas, lecę do klubu...

lecę

Napisane przez NataliaM1103

Tak już jest z tymi facetami.Albo są naprawdę tak nie kumaci albo poprostu tak im wygodniej
Wczoraj młody spał ,więc ja w tym czasie poprasowałam,umyłam włosy i się szykowałam do wyjazdu,a tż w tym czasie tv oglądał,potem jak Bartek się obudził to mowię zabierz go a on do mnie ,że teraz to musi się ogolic i ogólnie uszykowac do wyjścia.Zamiast robic to jak młody śpi to nie ,zawsze na odwrót!!

Żalę się :
Tylko bambusiek - (dziękuję) odpowiedziała na moje pytanie w sprawie prezentu dla Tżta z okazji rocznicy.

ja nigdy nie mam pomysłu na fajne prezenty dla męża więc nie odpisywałam
my na pierwszą rocznice nic sobie nie kupilismy, teraz pewnie też nie....

Napisane przez paulaLbn

dobry wieczor
co za tragiczny dzien dzis, pogoda do niczego...Bylismy u tesciow na obiedzie i myslalam, ze oszaleje mamy przez 5 godzin darl sie, jak szalony, spac mu sie chcialo, ale nie mogl zasnac, juz chcialam sie pakowac i wracac do domu....a jak wrocilismy o 19 to złote dziecko, lezal, smial sie i gadal jak nakreconyZ kazda wizyta u tesciow utwierdza mnie w przekonaniu, ze maja jakos zyle wodna w domu

hi hi niezły aparat z niego mój lubi wszystkich i teściów i moich rodziców... do wujków i ciotek też się śmieje więc moge do 'sprzedać' wszystkim

Napisane przez *Agatek*

Witam z rańca żabki!
Zapomniałam dopisać: w końcu ktoś zalicytował moją sukienkę czerwoną podałam wymiary w końcu- się zmotywowałam... chyba działałam pod presją, bo nienawidzę mierzyć rzeczy na aukcje

ulala a co to się stało że tak z rańca

gratki

Napisane przez agawoo

Ja chyba zacznę od jutro podawać Debridat, bo coś ostatnio z brzuszkiem się jej pokićkało - kilka dni sadzi bąki takie, że uszy puchną, a kupki mi nie zrobiła przedwczoraj cały dzień i wczoraj dopiero po południu - ale taką smrodliwą i kleistą, że aż się wystraszyłam

Oj, Zuzia to współczuję dodatkowego lokatora Tz powinin mu coś chyba powiedzieć, albo trochę go poobsługiwać i zobaczyć jak to fajnie

A co do czytania - ja nawet nie mam kiedy poczytać gazety dzieciowej Kupiłam sobie i leży

nasz Olek sadzi bąki jak ta lala, non stop pierdzi, wiele razy już te bąki myliłam z kupkami i do przewijania nosiłam bo tak śmierdoliło
najlepiej lubi puszczać baki podczas jedzenia, w moją nogę

mówiłam tz że będzie robił kolacje i śniadanie ale jak zwykle ja się zabralam do tego - na mówieni się skończyło

[eliza1984]

Napisane przez MissZuzia

Helołłł

Witam się wieczorkiem... moje chłopy padły, najpierw mały po 21 potem duży pół godz po nim, jak to on mówi 'ide poczytać książke do sypialni' i śpi w 2 minuty i chrapie na całe mieszkanie szkoda, że mały tak nie usypia zawsze jak jego tatuś oby tylko nie chrapał w przyszłości

Jejciu jestem taka zmęczona, wczoraj mieliśmy gościa, brat ciot tż już weszło mu w krew że odkąd się przeprowadził tutaj do pracy to nas odwiedza... siedzi sam tu póki co bez żony, ok ale ciągle przylazi do nas w weekend a wiadomo że trzeba jakiś obiad ugotować, kolację zrobić, coś mieć żeby go poczęstować a jak się we dwoje jest to inaczej... i tym o to sposobem stałam przy garach... najlepsze że postanowił zanocowac sobie u nas a jego mieszkanie puste wiec co.... znów śniadanko przygotuj, zrób kawkę wrrrrr dobrze że potem się wyniósł.... my z tż nic a nic w tyg nie mamy czasu dla siebie, totalnie, wraca z pracy pobawi się pół h z dzieckiem, potem kąpanie jedzenie usypianie i 22 się robi i on zmęczony ja do mycia i tak się mijamy, więc czekam jak ta głupia na weekend a tu nam ten zajmuje czas....

eee to się pożaliłam wam
a to jeszcze popiszę
Nakupiłam sobie książek do czytania jak głupia w empie, ciekawe kiedy ja to przeczytam w ciąży pochłaniałam je setkami a teraz to w nocy se poczytac mogę jak nakarmie małego i siedzę z laktatorem no bo kiedy... jeszcze tż mnie wkurza bo dziś chciałam koło 19 wyprasowac pranie Olka, a ten mówi wyprasujesz sobie w tygodniu, weź nie prasuj, wkurzyłam się bo kiedy mam to zrobić mały oprócz spania na spacerze ma dwie drzemki po pół h a wtedy to np wypadałoby coś zjeść czy nawet wrzucić rzeczy do prania, czy ogarnąć kuchnie.... on nie rozumie chyba, że ja naprawdę nie siedzę na dupie kiedy mi się chce i nie odpoczywam co chwila...

Mój kiedyś nie chrapał,ewentualnie na plecach,a teraz to masakra,aż uszy wiendną.Wczoraj też prasowałam,ale mała zaczęła płakać bo głodna więcTŻ musiał dokończyć i tym oto sposobem go wkreciłam.
Co do gościa współczuję.U nas kiedyś mieszkał szwagierki mąż bo znaleźliśmy mu pracę i nie miał gdzie być,miał sobie coś znaleźć ,ale nie bardzo chciał i codziennie go gnębiłam pytaniami czy coś już znalazł,widziała m,że się wkurza,ale co mnie to./nic się nie dokładał a żarł na potęgę,bo on strasznie gruby jest i miał tego dosyć,aż w końcu sobie coś znalazł.Przez niego mielismy same straty bo wanna nam się obniżyła pod jego ciężarem i jak wychodził z niej to oparł sie o umywalkę i na mocowaniu lekko nam pękła.Oczywiście nic się nie przyznał

Napisane przez paulaLbn

ja dzis jadlama jabluszko i dalam "pocyckac" malemu i tak zasmoakowalo, ze jak zabralam to byl ryk nie z tej ziemi

my wczoraj daliśmy Nice polizać banana,tak się dorwała ,ze aż zaczęła popłakiwać bo chciała wepchnac sobie go do buzi,a jak zabraliśmy to płacz nie z tej ziemi.Oczywiście to był głupi pomysl mojego meża.

Napisane przez dph

- usg stawów biodrowych - ostatnio byliśmy na usg i lekarz stwierdził że wszystko ok i nie wymaga ponownej kontroli. Jak to było u Was macie drugie usg mieć wykonane czy nie?

Kazał być na kontrolę ,ale niby wszystko ok było,nawet bardziej rozwiniete niż wskazywał by wiek i nie wiem czy pójdziemy bo zł ,a badanie minuta osiem i koniec

Napisane przez bambusiek

Aaaa... mój Mały nie polubił się z Emanuelem... tzn. patrzy, ale jakoś średnio widzę entuzjazm ale on ogólnie mało interesuje się zabawkami

No i mój Tymek ma dziś:

3 miesiące

ale to zleciało

Moje dziecko leży na leżaczku, tarmosi Emanuela i zakłada sobie na łepek pieluszkę

za 3 miechy.To w końcu chyba sie polubili z Emim skoro go tarmosił

Napisane przez dph

skąd ja to znam jeśli chodzi o tych facetów mój jest identyczny wczoraj była haja jak nie wiem bo oczywiści jaśnie murgrabia musiał wyleżeć się w wannie pół godziny przed wyjściem ja jedną ręką telepotałam wózek, drugą odciągałam mleko, młoda sidarła i jeszcze starszej mówiłam w co ma się ubrać a pan mąż luuuuzzzzik
I dlatego kobiety są stworzone do macierzyństwa

No tak cwaniaczki jedne.Mój pomysłowy dobromir idzie z kompem do łazienki niby sie załatwić i siedzi tam ze 20 min ,aż sie wydre ,że chyba już skończył srać,to wtedy dopiero wychodzi

Napisane przez n1kotynka

aaa właśnie - nosicie maluszki w chustach? ja się właśnie uczę, ale nie wiem czy nie iść na warsztaty, póki co nosze młodą w kieszonce i super sprawa, mam przynajmniej ręce wolne

i w temacie smoczków:
mojej nie pasowały tt i ogólnie anatomiczne, za to bardzo polubiła smoczki kauczukowe Hevea w ogóle nie odciskają się na buzi

Ja mam zamiar nosić,zamówiłam i czekam az przyślą,a smoczków takich nie widziałam.
Hello
Żeby wam odpisać wlaczyłam małej mini mini,co ze mnie za matka.
U nas z chorobą Niki coraz lepiej ,mniej kaszle i ma mniejszy katar uff.
Wczoraj młoda zrobiła kupę,dałam TŻ żeby przewinał,ten patrzy a tam tylko lekki pierdek był ,ze ledwo co,ale postanowił zmienić pieluche,zdjął ,a ta fru na podkład,zmieniliśmy podkład ,podłozył pieluchę ,a ta znowu fru nawaliła,znowu zmienil,a ta za chwilę znowu nasrytała, nawet nie zdąył pokremować pupki,mówię,żeby już nie zmieniał i poczekał,może dorobi,wyszłam ,a ten zaraz się śmieje ,bo znowu jej zmienił pieluchę ,a ta narobiła,więc kichy se oczysciła jak nie wiem.Dobra kończe bo stęka ,a się właśnie znowu zesrutała

[MissZuzia]

Napisane przez Mijus

Ja muszę robić drugi raz , choć na pierwszym wszystko było ok

my też musimy robić drugi raz - poszliśmy prywatnie więc pewnie dlatego zaleceniem było robienie żabek

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez eliza1984

No tak cwaniaczki jedne.Mój pomysłowy dobromir idzie z kompem do łazienki niby sie załatwić i siedzi tam ze 20 min ,aż sie wydre ,że chyba już skończył srać,to wtedy dopiero wychodzi

skąd ja to znam.... mój bierze służbową komórę i albo czyta maile albo gra w "engry berdsy" i czasem jak pójdzie do kibla to i pół h go nie ma, wcięło a cisza jak makiem zasiał więc lece do niego walę w drzwi bo już mam dośc tego.... nic nie robić to i ja bym chciała a co a tu kupa roboty czeka

[kamciurka]

Napisane przez agawoo

Kamciurka i dziewczyny z Wrocławia - matko moja,wlasnie widziałam w TVNie że u was szczury po ulicach biegają aaaaaaaaaaaaaa!!!!

a nie spotkałam
kiedyś słyszałam, że w okolicach Dworca Głównego są

Napisane przez Haniula

Ja podgrzewam wode mineralną w mikrofali i potem dodaje proszek. A to mleczko którego królowa nie chce wypic wylewam, albo daje psu bo lubi

Napisane przez bambusiek

No i mój Tymek ma dziś:

3 miesiące

ale to zleciało[COLOR="Silver"]

wszystkiego naj dla Tymka

dzień doberek
ja dzisiaj siedzę w biurze, bo nam się pracownica pochorowała i trzeba ją zastąpić no i tak chyba do piątku jutro może tz pojedzie, stęskniłam się już za niuńkiem moim zjem go jak przyjadę

no i nie wiem co napisać, bo u mnie nic ciekawego się nie dzieje

[BebiBebi]

Napisane przez Haniula

A dlaczego podgrzewasz wode mineralną? ja nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze wtedy te cenne minerały są zabijane To juz taniej zwykła wode przegotowaną robic.

W mojej miejscowości woda nadaje się tylko do mycia A za każdym razem gotują wodę mineralną.

Napisane przez NataliaM1103

My też idziemy na jeszcze jedno usg bioderek w 15 tygodniu,mimo ,że wszystko było dobrze.

Co do podgrzewania wody z mikrofali to napewno nie szkodi.W szpitalu gdzie rodzilam w mikrofali pielęgniarki podgrzewały już gatowe mleko.

Ciagle odciągam młodemu smareczki z kicholka i ostatnio wyszly z odrobiną krwi.Chyba uszkodziłam śluzówkę albo cosik.

W szpitalu gdzie ja rodziłam też podgrzewali mleko dla Julki w mikrofalówce. ( Takie małe buteleczki Nan)

[dph]

Mój mąż ma w łazience czytelnie siedzi na kiblu i czyta książki