Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[kasikzaki]

Hej kochane

Ja jak zwykle ostatnimi czasy tylko na chwilke.

Przeprowadzka z soboty przesuneła sie na dzisiaj, w domu mam sajgon i w cholere roboty a tz w pracy niestety

Na szczescie Mili dzisiaj w miare grzeczna

Strasznie mi Was brakuje a teraz juz nie bede miala netu, prawdopodobnie odezwe sie dopiero jak bede w Polsce. Lecimy w ta sobote


Co do wprowadzania nowych pokarmów to ja tez jeszcze czekam.
Mam w planie dac małej jabłuszko pod koniec przyszłego tyg(bedzie jej brakował tydzien do 4 miesiecy) ale to tylko dlatego zeby tatus zobaczył jak je wcina pierwszy raz, bo tz wraca szybciej do Irlandii. Ale to dosłownie łyzeczke lub dwie a po 3 dniach moze troszeczke czegos innego, moze jakas kaszke.

Napisane przez zoja04

Cześć dziewczyny,

udzielałam sie na tym forum tylko na samym początku - jak tylko zaszłam w ciążę- w pierwszej cześci - potem już nie, bo jakos tak śmiałości nie miałam- ale czytam was na bieżąco cały czas przez wszystkie części. Mam synka Julianka ur.23.01.2012.
Mam pytanie do dziewczyn z Anglii - KasiKzaki pisała że wyrobiła małej brytyjski paszport o ile dobrze pamiętam, interesuje mnie to jak to zrobiłaś ? trzeba przedstawić dokumenty że sie tu mieszka od 5 lat? Jakie dokładnie dokumenty im przedstawiłaś? Pytam bo z wyrobieniem Polskiego paszportu dziecku strasznie duzo zachodu - trzzeba by zabrac małego do polskiego konsulatu w Londynie- a to dłuższa wycieczka a on jeszcze chyba za mały .
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam was dziewczyny - uwelbiam was czytac - i jezeli pozwolicie to czasem się odezwę z jakimis pytankami bo mały rosnie , wymagania ma większe - a to moje pierwsze dziecko więc zielona jestem - a duzo sie dowiedziałam własnie z tego forum.

Niestety nie bardzo moge pomóc bo ja Irlandzki paszport wyrabiałam. Z tego co kojarze to kasiahaxe miała wyrabiac brytyjski, moze napisz do niej na priv.
Gratuluje synka

[eliza1984]

pearl widzę cię,tęskniłyśmy

[Anabellita]

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

[diablica_db]

pytanie do matek karmiących mm
bo u mnie już w cucach braki, co się zmieniło jak przeszłyście na mm, kupy? jakies bóle brzucha? alergie?
jak reagują dzieci? czy cześciej chorują i td bo boje się przejsc na sztuczne , ze bedzie mi chorowała albo sie nie bedzie mogła wypróżnić itd, i ile dziecko powinno wypić i co ile czasu?
mała ma 2 miesiące

[Haniula]

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

A Asi ropieją od poczatku? Moze ja przewiało, albo ma katar?

U nas ropiało jakis czas, najwiecej po płaczu. Przemywałam oczko solą fizjologiczną i przeszło



Wrr juz chcialam rano pochwalić, ze emolium znikło a tu proszz bumerang

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez diablica_db

pytanie do matek karmiących mm
bo u mnie już w cucach braki, co się zmieniło jak przeszłyście na mm, kupy? jakies bóle brzucha? alergie?
jak reagują dzieci? czy cześciej chorują i td bo boje się przejsc na sztuczne , ze bedzie mi chorowała albo sie nie bedzie mogła wypróżnić itd, i ile dziecko powinno wypić i co ile czasu?
mała ma 2 miesiące

U nas nie bylo wyboru, bo mojego pokarmu starczało na 1-2 karmienia az wkoncu calkiem zanikł
Mała miała zatwardzenia straszne, dopiero teraz po dlugiej wojnie sie to unormowało. Pozatym chyba nic wiecej, raz czy dwa myslalam ze ma kolke ale prawde mowiac sama nie wiem czy to bylo to.

Jemy bebiko ok 5-6 x dziennie po 120ml

No i na mm trzeba dopajać dziecko

Ale jesli masz pokarm, to karm najdluzej jak sie da. Zawsze to natura no i taniej i wygodniej

[faellivrin]

Napisane przez MartuNiunia87

Moja mała po wczorajszym szczepieniu, nie miała czerwonej nóżki, ale lekko opuchniętą i chyba ją troszkę bolała;/. Po czopku przeszło

Nam lekarka zalecila oklad z sody oczyszczonej, bo Tymkowi napuchła noga i baaaardzo go bolała- przeszło po kilku chwilach, więc polecam

Napisane przez Dark lady

Cześć dziewczyny.

Jak tam wasze maleństwa? Mateusz skończył wczoraj 2 miesiące, już dużo gaworzy, czasem obraca się z brzuszka na plecy i bardzo wysoko podnosi głowę na brzuszku, opierając się na dłoniach. Za to bardzo często boli go brzuch.

Ja właśnie chciałam się pochwalić, że mój Maluch pod koniec 3 miesiąca zaczął się przekręcać z brzuszka na plecki i jestem z niego taka dumna, a Ty tu piszesz, że już w 2 miesiącu Gratulacjeklas ki:

Napisane przez Haniula

dzien dobry

z gory uprzedzam ze bede pisac raczej tylko o sobie
wiec u nas jakas maruda wstapiła, nie wiem czy to jakis skok czy moje dziecko zaczyna pokazywac charakter ale młoda jest strasznie absorbująca, ciagle chce mnie widziec czuc, a w ogole to najlepiej jest na raczkach i wędrówki po mieszkaniu

Mój właśnie staje się powoli takim wymuszaczem ciągłej uwagi niestety

Napisane przez ranula

anulka,katerina to widze ze mamy te samme problemy!nasza hania tez ciagnie sutek,wypuszcze lapie,wygina sie i ryczy przy jedzeniu. potem zasypia i nie odbija i z tego dalsze problemy.

Mój też miał taki okres, ale mu przeszło

Napisane przez BebiBebi

Ja podgrzewam tylko wodę(gotuję sobie więcej wodę "Żywiec" i do dzbanuszka daję i w szklaneczce podgrzewam)

Hej! Właśnie dzwoniłam zarejestrować Julę na bioderka. Okazało się, że powinnam przy pierwszej wizycie to zrobić, a ja nie wiedziałam. Na szczęście miła Pani wcisnęła nas na 16 maja

Ja tez sie tak zalatwilam. ostatnio czekalismy na wizyte 2 tyg. wiec teraz z taka nadzieja zadzwonilam w zeszlym tyg. zeby sie zapisac na kontrole, a pani mi mowi, ze najwczesniejszy termin to 24 maja i zamiast w 3 miesiacu kontrola bedzie w 4.

Napisane przez n1kotynka

http://allegro.pl/fiki-miki-materac-...222508451.html


aaa właśnie - nosicie maluszki w chustach? ja się właśnie uczę, ale nie wiem czy nie iść na warsztaty, póki co nosze młodą w kieszonce i super sprawa, mam przynajmniej ręce wolne

ja mojego nosze prawie od urodzenia w kangurku, bo w kieszonce mi nie chcial siedziec, a zreszta mialam wrazenie, ze mi wypadnie

[neska22]

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

u nas najpierw próbowalismy solą przemywać, herbatą ale nie pomogło. dopiero antybiotyk w kropelkach pomógł i masowanie kanalików.

Napisane przez diablica_db

pytanie do matek karmiących mm
bo u mnie już w cucach braki, co się zmieniło jak przeszłyście na mm, kupy? jakies bóle brzucha? alergie?
jak reagują dzieci? czy cześciej chorują i td bo boje się przejsc na sztuczne , ze bedzie mi chorowała albo sie nie bedzie mogła wypróżnić itd, i ile dziecko powinno wypić i co ile czasu?
mała ma 2 miesiące

u nas przejście było bezproblemowe. nic się nie działo ani alergie ani problemy kupkowe.
generalnie ile - to zależy od wieku dziecka. orientacyjną rozpiskę znajdziesz na opakowaniu mleka (my teraz mamy bebilon pepti ze wzgl na kolki). moj Igor jada na żądanie (ale to wychodzi w dzien co 3h a w nocy jak zje o 20 to dopiero o 5 się budzi-potem juz krzyk co 3h )
a na bebilonie jest ze w 2 i 3 miesiącu zycia "powinno" zjadac mlesio ze 120 ml wody- ale pamietaj, ze te rozpiski tylko orientacyjne są. zobaczysz sama ile będzi chciała wypijac bo moze dla niej byc 120 za duzo albo za mało zalezy czy żarłokiem jest czy niejadkiem

[NataliaM1103]

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

U nas pomogło przemywanie solą fizjologiczną i rumiankiem. Po 2 dniach było dobrze!

[Delilah77]

Cześć Dziewczyny - ja tu nieco nowa , chociaż zarejestrowana dość dawno ale się nie udzielałam. Mam małą 10 tygodniową córeczkę. Właśnie siedze z nią "zawiniętą w chustę" - nareszcie się uspokoiła. Nie pomaga moja dieta, debridaty, biogaje i inne cuda w postaci boboticu, esputiconu - mała ma wzdęcia, nie może się wypierdzieć, a teraz wykupkać 2 dzień. Zdarza się, że przy cycu pręży się i płacze. Nie pomagają czary mary, masowania i odbijania. Czy taki jej urok i musimy to po prostu przejść? Ech czasem to męczące jak nie wiem. Pół biedy dla mnie ale serce mi sie ściska jak widzę i słyszę jej płacz

[*Agatek*]

Agawoo a próbowałaś małej kłaść ciepłą pieluszk,ę na brzuszek podczas kąpieli? może ma skok? Co do wrzasku przy jedzeniu, spoko, rozumiem Cię, bo mam to samo od miesiąca... chyba znów wybiorę się do lekarza, bo ja już nie mam siły...
Próbowałaś małą w locie karmić? A jak się uspokoi to wtedy usiąść? Ja tak robię od 3 tyg... ehh masakra po prostu i tak się drze, ale wtedy zapomina o burczeniu w brzuszku, patrzy wszędzie, zaciągnie i siadam, wtedy do końca wypija w spokoju... normalnie siwy dym z tą dziewuchą


Natalia ja planuję na stałe wyjechać, K. do żłobka- ja do pracy, żeby zarobić na remont poddasza- własne mieszkanko... ale zobaczymy jak to będzie z moim zdrowiem i stanem psychicznym po odstawieniu tabletek... w DE życie jest prostsze... lepsza kasa, a leki dla dzieci za friko (ostatnio szwagierka była z synem u lekarza i dostała bezpłatnie w aptece od ręki lek)

Paula no młody pokazuje charakterek chyba hihi ja polecam materac polecam fiki miki z klinem i nakładką (aby nie przeciekło na materac)- mam taki sam. Z tego co pamiętam to ma go jeszcze Inutil i N1kotynka U tego sprzedawcy ja zamawiałam i Nikotynka Oczywiście gryka- pianka -kokos

Bambusek też mam kunia najciszej- a i tak głośny jest
No to pijemy za 3 miechy!

Napisane przez dph

skąd ja to znam jeśli chodzi o tych facetów mój jest identyczny wczoraj była haja jak nie wiem bo oczywiści jaśnie murgrabia musiał wyleżeć się w wannie pół godziny przed wyjściem ja jedną ręką telepotałam wózek, drugą odciągałam mleko, młoda się darła i jeszcze starszej mówiłam w co ma się ubrać a pan mąż luuuuzzzzik
I dlatego kobiety są stworzone do macierzyństwa

już to sobie wyobrażam!

[MissZuzia]

Napisane przez dph

Mój mąż ma w łazience czytelnie siedzi na kiblu i czyta książki

hi hi

Napisane przez kasikzaki

Hej kochane

Ja jak zwykle ostatnimi czasy tylko na chwilke.

Przeprowadzka z soboty przesuneła sie na dzisiaj, w domu mam sajgon i w cholere roboty a tz w pracy niestety

Na szczescie Mili dzisiaj w miare grzeczna

Strasznie mi Was brakuje a teraz juz nie bede miala netu, prawdopodobnie odezwe sie dopiero jak bede w Polsce. Lecimy w ta sobote


Co do wprowadzania nowych pokarmów to ja tez jeszcze czekam.
Mam w planie dac małej jabłuszko pod koniec przyszłego tyg(bedzie jej brakował tydzien do 4 miesiecy) ale to tylko dlatego zeby tatus zobaczył jak je wcina pierwszy raz, bo tz wraca szybciej do Irlandii. Ale to dosłownie łyzeczke lub dwie a po 3 dniach moze troszeczke czegos innego, moze jakas kaszke.


Niestety nie bardzo moge pomóc bo ja Irlandzki paszport wyrabiałam. Z tego co kojarze to kasiahaxe miała wyrabiac brytyjski, moze napisz do niej na priv.
Gratuluje synka

hej kochana
powodzenia w przeprowadzce, żeby szybko i bezboleśnie poszło
i udanego pobytu w PL - odezwij się czasem cooo

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

ja przemywałam co godzinke solą fizj i pomogło, męczyliśmy się 3dni ale poskutkowało

Napisane przez Haniula

Wrr juz chcialam rano pochwalić, ze emolium znikło a tu proszz bumerang

no ja też już ucieszona że tego dziadostwa nie ma a tu znów

Napisane przez *Agatek*

Natalia ja planuję na stałe wyjechać, K. do żłobka- ja do pracy, żeby zarobić na remont poddasza- własne mieszkanko... ale zobaczymy jak to będzie z moim zdrowiem i stanem psychicznym po odstawieniu tabletek... w DE życie jest prostsze... lepsza kasa, a leki dla dzieci za friko (ostatnio szwagierka była z synem u lekarza i dostała bezpłatnie w aptece od ręki lek)

a kiedy chciałabyś pojechać do A? jeszcze przed wakacjami

[*Agatek*]

Napisane przez bybella

hej hej czy ktoś mnie jeszcze tutaj pamięta? ponad miesiac mnie nie było wiem, że Agatek przekazała wiadomość , że urodziłam ufff co prawda nie należę jednak do mamuś lutowych, bo moje dziecię wyszło na świat w marcu. nie wiem jak wy znajdujecie czas na ten wizaz kochane, jak ja nie noszę mojego malca na rączkach to mam milion innych spraw do załatwiania, kompletnie nie mam czasu na nic! a co dopiero na internet. wpadłam tylko w końcu się przywitać, bo o nadrobieniu chyba 200 stron nie ma mowy także pozdrawiam mamusie

Przekazałam, przekazałam witamy wśród żywych!

Napisane przez dph

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

u nas było 'książkowo' więc nie musimy iść drugi raz

Natalia spoko ja też uszkodziłaś śluzówkę za 1 razem jak załapała pierwszy katar po szczepieniu w marcu... doszłam do wniosku, że otwór aspiratora chyba jest trochę ostry tak w środku- wymacaj i spiłuj pilnikiem jeśli tak jest.

MissZuzia a TY znów sprzedać chcesz dziecko?? łaadne się tam rzeczy dzieją

Napisane przez eliza1984

No tak cwaniaczki jedne.Mój pomysłowy dobromir idzie z kompem do łazienki niby sie załatwić i siedzi tam ze 20 min ,aż sie wydre ,że chyba już skończył srać,to wtedy dopiero wychodzi

ładnie się do tż odzywasz! ale spoko, u mnie podobnie: "co tam robisz w tej łazience?!! srasz??"

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

Ja robiłam na początku solą fizjologiczną- wkraplałam, potem trochę swoim mlekiem i rumiankiem przemywałam i zwykłą wodą a i tak musiałam iść do lekarza po krople 5 ml za niecałe 17 zł pomogło praktycznie od razu ale 5 dni kazała leczyć i przeszło- na receptę, a nazywa to się... (poszła sprawdzić do lodówki ) BIODACYNA leć do lekarza, żeby się gorzej nie zrobiło

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez MissZuzia

a kiedy chciałabyś pojechać do A? jeszcze przed wakacjami

po wyrobieniu dowodu osobistego i chrzcinach- pod koniec maja... ale do lipca mam kuroniówkę i się dygam trochę, że zadzwonią z UP i w razie co będę udupiona

[NataliaM1103]

Agatek wszędzie lepiej niz w Polsce.
U nas też nie będzie lekko,tylko tż ma pracę ,ja umowę miałam do nia porodu.Teraz macierzyński a potem kuroniówka.
A chcemy wziąśc kredyt ,trochę rodzice nam dołożą i chcemy kupic mieszkanko w bloku albo w tym roku albo na początku nowego.
Planuję oddac młodego do żłobka od stycznia a sama do pracy iśc.

A studia?????No niby mgr pedagog ale w zawodzie pracowałam tylko pół roku w pomocy spolecznej i trochę na zastępstwie w podstawówce jako pedagog.A tak to albo sklep albo ostatnio jako pracownik na lini w fabryce w gostyniu gdzie pakowałam filtry do samochodów.

Mam koleżankę w niemczech,tam rodziła w grudniu.Wszystkie szczepienia za darmo i leki.No i co miesiąc kasa na dzidziula.
Więc jak zdrówko pozwoli to uciekajcie z Kiniusią to Tżta,tam będzie Wam lepiej!

Trochę pomarudziłam!!

[MMONIKA9]

Napisane przez Haniula

Odnośnie kupek to chyba nam dorastają dzieciaczki bo moja mała tez W KONCU zaczeła robić sama, bez masaży, rowerków i innych cudów Dzis pierwszy raz od 2,5 miesiąca zobaczyłam w pieluszce samodzielnie zrobioną kupe ostatnio moja mama miala ten przywilej. No i mała nie stęka przy tym za duzo wiec chyba juz jest dobrze
Domyslam sie ze to zasługa tego syropu lactulosum, i boje sie co bedzie jak calkowicie go odstawimy

A jak długo mozna podawać probiotyki- BiogaiDE ?

Nooo i nastepne pytanie
Co myslicie o takim krzeselku? http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...253935232.html
tylko moj kolor jest nieosiagalny i juz dosc dlugo ewentulanie wybrałabym zielony

Bo bede chyba u tego sprzedawcy zamawiac to łózeczko - http://allegro.pl/modne-lozeczko-tur...258228141.html to poszłoby za jedną wysyłką Chociaz tu kolory tez mi nie pasują, musialabym wziac ten braz bo to ma byc lozeczko na ogrod a do zielonego pełno muszek Juz tego doświadczyłam na wozku

Podoba mi sie to, ale nie ma moskitiery i tez brazowy nieosiągalny, a taki ładny
http://allegro.pl/kojec-lozeczko-125...253037877.html

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Agatek jaki ładny avek

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------



Agawoo pewnie nas podczytuje na kom i nic nie pisze Inutil pisała dzis ale mało, ale reszta faktycznie umilkła

Haniuś o tych krzesełkach już była mowa niedawno, ja mam zamiar takie kupić bo brat takie kupił swojej córeczce i wiem ze jest fantastyczne mała grzecznie w nim siedzi i jada śniadanka obiadki kolacje bez wiercenia się biegania itp ja uważam to za dobry sposób uczenia dziecka jeść siedząc w jednym miejscu a nie w biegu jak moja chrześniaczka w ciągłym ruchu nigdy spokojnie nie zjadła jeszcze żadnego dania potem wszytsko jest porozrzucane w każdym koncie tu makaron tam kawałek chleba tu banan itp itd

ono jest na tyle fajne że jak dziecko już jest większe to można zdjąc tą tacke i w tym jest regulacja wysokości

Napisane przez inutil

aaa, tu i tam...

A tak na prawdę to Julian chyba przechodził skok, do tego powrót uczulenia (okazało się że to od mleka koziego, które to ja ze smakiem zjadałam w formie serków i mleka do kawy/kaszki) a do tego najprawdopodobniej uczulony jest na Lovele (podobno proszek który często uczula ). Teraz walczymy ze schodzącą wysypką :/

A i jeszcze kwiecień stoi u nas pod znakiem imprez. były święta, wczoraj 50-tka teściowej na którą robiłam tort, ciasta... za tydzień 80-tka dziadka mojego, a 28.04 chrzest Julka. Potem parapetówka moich rodziców bo się przeprowadzają



za spanie i za kg

eliza1984 ale się najeździliście masakra, ale dobrze, że to nic poważnego.

Anulka_86 Oby to nie nerki a faceci, przyparci do muru zrobią wszystko. Mój tż na szczęście od początku zmienia pieluchy i zajmuje się Julkiem ale w szpitalu musiał się nim zająć bo ja po cc nie mogłam się ruszać

MMONIKA9 ojj, chyba ta pogoda was wykańcza. Kuruj się





Jestem, jestem... Już pisałam u góry. Podczytywałam was, ale jakoś weny brakło

krzesełko ładne, my też jesteśmy na etapie szukania, bo chrzestna kupuje Julkowi na chrzest ale ja muszę jechać do sklepu dotknąć, bo podobno są takie które kiwają się na boki a krzesełko ma być stabilne.
Łóżeczko kidsplay moja siostra zamówiła, mamy w domu nieodpakowane. Ale musimy oddać, bo się okazało że znajoma ma nieużywane na strychu

ja dziś trochę lepiej , gardło lekko pobolewa ale mieliśmy dziś tragiczną nocke
mały sie 5 razy budził z tak okropnym płaczem ulgę mu dopieor przynosiło jak go brałam na ręce i z nim chodziłam lub jak mu masowałam dziąsła więc nie wiem czy aż tak go bolą te dziąsła ale dziś pierwszy raz tak fatalnie przespał nocke i ten jego płacz, aż mi serce pękało

[MMONIKA9]

Napisane przez Anabellita

Hejka
Niestety nie nadrobiłam całości, moze jutro uda mi się dokończyć

Dziewczyny które karmią mm - podgrzewacie mleczko w mikrofali? Słyszałam, że mikrofala zabija witaminy w mm, myślicie że to prawda




Dziękujemy
Niestety jak na razie to nie widzę poprawy - Asia nadal kaszle i ma katarek Jak do wtorku się nie poprawi to znowu wybierzemy się do lekarza.

o jaaacie jak fajowo!

a widzisz, masz teraz nauczkę, na przyszłość bedziesz wiedziała że nie NIE WOLNO CIĄGNĄĆ!
Co do smoczków to myślę, ze zmiana co miesiac to tylko wymysł producentów smoczków. Ja właśnie jestem na etapie kupowania smoczusia bo ten co mamy jest do 3 m-cy, więc czas na zmianę
aaaa... znalazłam jeszcze coś dla Ciebie kociaro --->http://pozytywna.pl/obrazek/193/
http://pozytywna.pl/obrazek/2/

ja w mikrofali podgrzewam tylko wodę
nigdy nie odgrzewam zrobionego mleka, jak mały wszystkiego nie wypije wylewam i robię świeże
albo jak za godzinkę jest marudny to mu daję to nie dopite takie w temp. pokojowej i wypija w szpitalu jak przez tydzień leżał po porodzie to tam dostawał takei małe buteleczki bebilonu one nie były podgrzewane dostawał takie letnie i wypijał bez problemu

Napisane przez Haniula

A dlaczego podgrzewasz wode mineralną? ja nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze wtedy te cenne minerały są zabijane To juz taniej zwykła wode przegotowaną robic.

My dzis tez na 2 konytrole bioderek. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
I ze nie bedzie kosmicznej kolejki bo ostatnio szlam prywatnie, tyle ludzi było

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Paula my mamy gryka-pianka-kokos. Mała śpi dobrze to chyba jej wygodnie

A linka niestety nie podam bo ja kupowałam razem z łózeczkiem i poscielą w komplecie

zgadza sie Haniu taka woda traci już zupełnie wartości

moja koleżanka tak robiła że kupną wodę przefiltrowywała potem gotowała i taką wlewała sobie do dzbanka po pewnym czasie dziecko zaczeło jej robić zielone kupki i wtedy położna się zapytała jaką wode podaje ta jej wszystko opowiedziała co robi i jej położna powiedziała żeby tak nie robiła bo to juz traci wszystkie wartości i dlatego dziecko zielone kupki robi

Napisane przez Mijus

Ja muszę robić drugi raz , choć na pierwszym wszystko było ok

ja właśnie jutro jadę na drugie usg mimo ze pierwsze wypadło bardzo dobrze

przy okazji wjedziemy do ośrodka przepisać małego do innego pediatry bo to w tym samym miejscu mniej więcej

a jutro tż ma imieniny nie bawie się w wymyślanie żadnych prezentów bo nie mam głowy do tego po prostu kupię flachę i moze sobie wieczorkiem usiądziemy i po drinku wypijemy

[ciezaroweczka]

Napisane przez diablica_db

pytanie do matek karmiących mm
bo u mnie już w cucach braki, co się zmieniło jak przeszłyście na mm, kupy? jakies bóle brzucha? alergie?
jak reagują dzieci? czy cześciej chorują i td bo boje się przejsc na sztuczne , ze bedzie mi chorowała albo sie nie bedzie mogła wypróżnić itd, i ile dziecko powinno wypić i co ile czasu?
mała ma 2 miesiące

Moja Michalinka jest już na 4 mm. Najpierw bebiko - zaparcia, gerber - zaparcia, Nan ha - straszne zaparcia. Teraz jest na Bebilon Comfort i kupka normalna Do tego je już jabłuszko i pije soczek z jabłek. Je 100-110 co 3 godzinki.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

czy gotujecie maluszkom wode mineralna??

[Lucy1111]

dzień dobry

czytam na bieżąco, z pisaniem gorzej

u nas dobrze. Mała w sobotę skończyła 8tygodni. Waży 5kg
Niestety dopadła nas alergia, Emilka ma obsypaną buźkę i szyjkę. poza tym w kupie śluz :/ odstawiłam nabiał i cytrusy. zobaczymy, czy pomoże.

6.maja odbędą się chrzciny. imprezkę robimy w mieszkaniu.

pozdrawiam Was Wszystkie

[kamciurka]

ja tez gotuję wode mineralną, ale teraz mam ostatnią butlę i zamierzam przejść już na normalną wodę, kurde jakoś nie wyobrażam sobie takiej surowej mineralnej dawać, zwłaszcza po niektórych badaniach jakie przeprowadzali, że tak naprawdę to te wody wcale takie super extra nie są

[bambusiek]

Napisane przez bybella

hej hej czy ktoś mnie jeszcze tutaj pamięta? ponad miesiac mnie nie było wiem, że Agatek przekazała wiadomość , że urodziłam ufff co prawda nie należę jednak do mamuś lutowych, bo moje dziecię wyszło na świat w marcu. nie wiem jak wy znajdujecie czas na ten wizaz kochane, jak ja nie noszę mojego malca na rączkach to mam milion innych spraw do załatwiania, kompletnie nie mam czasu na nic! a co dopiero na internet. wpadłam tylko w końcu się przywitać, bo o nadrobieniu chyba 200 stron nie ma mowy także pozdrawiam mamusie

Ja pamiętam

Napisane przez dph

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

u nas

Napisane przez MissZuzia

ręce opadają na teksty naszych tż - powinni zostać tak z tydzień sami z dzieckiem, dopiero by docenili naszą pracę...
gratuluję 3 miesięcy
zazdroszczę Tymusia - może się zamienimy

obstawiam, że przy pierwszym wyjściu na konkretną godzinę byłby sajgon

Napisane przez eliza1984

Wczoraj młoda zrobiła kupę,dałam TŻ żeby przewinał,ten patrzy a tam tylko lekki pierdek był ,ze ledwo co,ale postanowił zmienić pieluche,zdjął ,a ta fru na podkład,zmieniliśmy podkład ,podłozył pieluchę ,a ta znowu fru nawaliła,znowu zmienil,a ta za chwilę znowu nasrytała, nawet nie zdąył pokremować pupki,mówię,żeby już nie zmieniał i poczekał,może dorobi,wyszłam ,a ten zaraz się śmieje ,bo znowu jej zmienił pieluchę ,a ta narobiła,więc kichy se oczysciła jak nie wiem.Dobra kończe bo stęka ,a się właśnie znowu zesrutała

my już się nauczyliśmy czekać kilka minut

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

u nas przemywanie rumiankiem zadziałało

Napisane przez Delilah77

Cześć Dziewczyny - ja tu nieco nowa , chociaż zarejestrowana dość dawno ale się nie udzielałam. Mam małą 10 tygodniową córeczkę. Właśnie siedze z nią "zawiniętą w chustę" - nareszcie się uspokoiła. Nie pomaga moja dieta, debridaty, biogaje i inne cuda w postaci boboticu, esputiconu - mała ma wzdęcia, nie może się wypierdzieć, a teraz wykupkać 2 dzień. Zdarza się, że przy cycu pręży się i płacze. Nie pomagają czary mary, masowania i odbijania. Czy taki jej urok i musimy to po prostu przejść? Ech czasem to męczące jak nie wiem. Pół biedy dla mnie ale serce mi sie ściska jak widzę i słyszę jej płacz

bidulka
------------------------
hejo

Timi leży mi na kolanach - obalił 60 ml herbatki i śpi

Zostawiłam go po obiedzie na 2 godziny z tatusiem i wyszłam na miacho zaszłam do lumpka - za 7 zł kupiłam torebkę (jak nówka), bluzkę z długim i krótkim rękawkiem i małemu bluzkę
muszę tam częściej zaglądać, bo same firmówki i nie widziałam nic uszkodzonego/brudnego

kupiłam większą butlę - zwyciężył canpol, bo butelka tańsza o 1o zł, smoczki o 5, a wg pani ekspedientki prawie identyczny smoczek no i wzięłam Easy Start z edycji piłkarskiej

jak wróciłam idę do małego... coś śmierdziało... podnoszę kocyk, a tam kupa śmiałam się z męża, że czekał na mnie z przewinięciem, bo on kup nie lubi

[pearpearl]

Czesc, Kochane!

Troche mnie nie bylo. Probowalam dzisiaj troszke nadrobic, ale cytowac nie mam szans - Jasiek, wiadomo.

Glupio mowic, ale jakos "nie moglam" Was czytac - tego, jak dlugo spia Wasze dzieci, jakie sa spokojne i radosne... U mnie byla masakra, chodzilam jak zombie, plakalam w dzien, plakalam po nocach, klocilam sie z tztem, a Mama zaproponowala mi wizyte u psychologa, z ktorej pewnie bym skorzystala, gdyby tz sie nie opamietal i nie zaczal mi naprawde pomagac. Od dwoch dni to on spi po stronie Jaska, daje mi go tylko do karmienia i przejal jego "stekania" i zabawy w wypluje smoczek-rycze-sse smoczek-nie rycze,ale ze lubie ryczec w nocy, to znowu wypluje. Do tego nie oddaje mi go od razu,jak Maly zaczyna plakac, tylko sam sie stara go uspokoic, a mnie wygania np do lazienki na dluga kapiel lub na "łizaż", jak on to mowi
No wiec zaczelam Was podczytywac i stwierdzilam, ze trzeba sie w koncu odezwac.

Napisane przez eliza1984

pearl widzę cię,tęskniłyśmy

Kochana, wlasnie sobie przypomnialam, ze mialam zrobic zdjecie i wymierzyc chuste, jak bylam na Mazurach,ale przez moje dziwne nastroje zueplnie wylecialo mi to z glowy. Przepraszam A teraz znowu jestem bez aparatu
No,ale podobno juz jakas zamowilas,tak? Jaka?

Ja jutro ide na instruktaz chustowy !!! Mam nadzieje, ze Jasiek bedzie wspolpracowal

Mijus, tak mysle, ze moze jednak bym sie wybrala na Metallike - maja zagrac czarny album w calosci, a ten bardzo lubilam No i i jeszcze Machine Head Tylko nie wiem,czy ktos ode mnie sie zdecyduje

Blanszor, doszlo mlesio od Ciebie Dziekuje Myszko !!!!!!! Niestety okazalo sie, ze Dzon ma skaze bialkowa, wiec nie moge go uzyc
Tak wiec gdyby ktoras miala ochote przytulic mleko hipp combiotic, to chetnie wysle.

A, no i za kembrydza

Agatku, zgubilam ladowarke od przedwojennego telefonu i nie mam jak go uruchomic. Mam juz wyrobiona karte ze starym numerem, tym erowskim

Kropeczka, Inutil, Agawoo

Dph, my bylismy na bioderkach i podobno wszytsko super i dlatego nastepna wizyte mamy dopiero 18go lipca.

Byl tez poruszany temat smoczkow. My korzystamy z usp. NUKa i wlasnie jakis tydzien temu go wymienilismy,a poprzedni sluzyl nam ok. 6 tygodni. W sumie nic sie z nim zlego nei dzialo, ale wolalam wymienic ze wzgledow higienicznych.

Co do tzta i wspolnego czasu, to tez mi bardzo brakuje nas "samych", kiedy mielismy czas gadac o wszystkim i o niczym, wspolnie sie kapac, a wieczorami tulic i ogladac filmy na sen. Boje sie tego samego co Zuzia, ze to minelo bezpowrotnie, bo pozniej beda inne sprawy, inne problemy i tez nie bedzie czasu na nas :/

Dziewczyny, jakie maty edukacyjne polecacie?

[agacia_cz]

Napisane przez dph

laski ponawiam pytanko czy są tu jakieś mamusie u których po pierwszej wizycie bioderek stwierdzono że nie trzeba już robić kontrolnego usg?

u nas wszystko wyszło ok ale kontrola po 6 tygodniach obowiązkowa, później jak będzie siadać a potem jak wstawać

małą od początku mleczko ma robione na zwykłej przegotowanej wodzie

materac mam g-p-k

w nocy pękło mi nacięcie jak wyjmowałam małą z łóżeczka 10 tygodni minęło a ja się jeszcze nie zagoiłamdo tego się przeziębiłam
w nocy nie śpię bo mała płacze, chyba bolą ją te ząbki co się próbują przebić kupiłam tą camilie dam na noc zobaczę co to warte...
mam pytanie bo już sama nie wiem: pierwszą pigułkę bierze się pierwszego dnia okresu, ale czy 1-szy dzień można uznać ten w którym plamię czy dopiero ten w którym wystąpi regularne krwawienie?

[MartuNiunia87]

Hej 1 dzień mnie nie było le dałyście żyć i nie ma tragedii, więc nadrobiłam:

Napisane przez *Agatek*

to miało być do bambuska z tą maścią musiałam coś pochrzanić wybacz
Obrączkę zdejmujesz na noc, że zapominasz założyć, czy jak?? Ja non stop na paluchach mam czy to noc czy to dzień

Bambusek ja bym brała aventu bo sprawdzona nuk dziwny jest dla mnie smoczek

Anulka

Ja tak samo - obrączkę, zaręczynowy i kolczyki - non stop

Napisane przez *Agatek*

Cześć!

Mijus zdrówka życzę!

Czubasek Tobie też zdrówka!

Natalia ja kupiłam grip stop z polecenia Anabellity - jej pomogło jest napisane na ulotce też o dzieciach chyba nam pomogło i nie miała żadnych skutków ubocznych.

canpol ma dużo rzeczy fajnych dla dzieciaków super jakości, więc może warto spróbować? Jeśli smok przypasował, to butla też powinna (o ile pamiętam chyba canpol ma płaskie smoki )
No i jak po maści Timi wygląda??

Ty weź, bo wykraczasz jak moja córa wda się w niezaspokojoną wiecznie mamusię to mogę się tego spodziewać

bidna kotka Poka ją!

taa ładny pyszczek, a jaka niewdzięczna łachudra!

haha moja mama mówi,że jak Tomuś wda się we mnie to będę miała 39 lat i będę babcią..hehe :P

Napisane przez Oluska1988

Hej Mamuski Pozdrowienia z pochmurnej Bydgoszczy

MartuNiunia87 dzieki za stronke uspokoiłam się znalazłam jeszcze taką http://www.siatkicentylowe.com/ mój Mikuś jest idealny w każdym calu hehe .

Co do butelek i smoczków to Avent i tylko Avent

Spoko ja też na początku miałam wątpliwości czy dobrze przybiera bo na cycu nie widzę ile wypija

Napisane przez *Agatek*

Ciekawe co tam z Perl (ma wyłączoną kome), Nikotynką, agawoo i Inutil króciutko i szybko się udzielają albo wcale

noo dokładnie, perl to już się dłuuuuuuuugo nie udzielała...

Napisane przez bybella

hej hej czy ktoś mnie jeszcze tutaj pamięta? ponad miesiac mnie nie było wiem, że Agatek przekazała wiadomość , że urodziłam ufff co prawda nie należę jednak do mamuś lutowych, bo moje dziecię wyszło na świat w marcu. nie wiem jak wy znajdujecie czas na ten wizaz kochane, jak ja nie noszę mojego malca na rączkach to mam milion innych spraw do załatwiania, kompletnie nie mam czasu na nic! a co dopiero na internet. wpadłam tylko w końcu się przywitać, bo o nadrobieniu chyba 200 stron nie ma mowy także pozdrawiam mamusie

Pamiętamy, pamiętamy byłaś ze mną w grupie "ostatnich mamusiek rodzących"

Napisane przez Anabellita

Kochane ratujecie! Czy wasze dzieci miały ropiejące oczka? Co stosowałyście?
Agatek pamiętam, że Kinia miała niedawno taki problem, czym to wyleczyłaś Naczytałam się o mechanicznym udrażnianiu kanalików, ponoć to strasznie boli

A tak w ogóle to dzień dobry

tak, tak u nas tylko sól fizjoloiczna i przeszło



Nooo a teraz ponażekam sobie!
Rano dziś wstaję i co - oka nie mogę otworzyć idę do lustra, a tam spuchnięte jak nie wiem i pełno ropy - boli jak cholera, no to zapakowałam się i idę do lekarza (TŻ mnie wygonił bo ja nie chciałam), pogoda za...bista więc dzieciaki zostawiłam z TŻ, zapierdzielam busem do przychodni gdzie panie poinformowały mnie, że daremne moje czekanie bo to trzeba do okulisty, no to dawaj do busa i do okulisty. Wchodzę do przychodni - po przeprowadzeniu wywiadu skąd jestem, kiedy się stało i czy boli pani w rejestracji mnie zapisała i zaniosła kartotekę do lekarza....kolejka wpizzz..du, stoję jak ten cieć - pytam jednej babki kto ostatni, a ta za oburzeniem, że tu się umawia na godzinę i wchodzi jak lekarza zawoła (no ok - więc ja do niej, że nie musi się drzeć bo ja tylko grzecznie zapytałam). Oczywiście wszystkie stare mochery na mnie z byka patrzyły bo one 3 miesiące na termin czekały a ja tak "z ulicy"...stoję, stoję, po 1,5 godz stania TŻ mi dzwoni, że mała już się drze, no to ja dawaj do rejestracji zapytać się do której lekarka (do 13) - czyli nie zdążę pojechać-nakarmić-wrócić... no to zapierdzielam do kolejki i mówię czy mogę wejść, bo mam 7tyg dziecko i je karmię i ono płacze już w domu - baba na mnie z ryjem, ze ona czeka najpierw 3 miechy na termin, a teraz miała na godz 9:15 a jest 10:30 a ona jeszcze nie zawołana i ona nie będzie nikogo przepuszczać! - no chuj mnie strzelił w ty momencie - powiedziałam starej k...ie co myślę i szybko do domu. Wchodzę, mała u TŻ na ramieniu i się zanosi - szybko cyc i dzwonię do szpitala gdzie jest przychodnia okulistyczna - ale tam odbierają tel tylko rano i popołudniu (tylko w tych godz jest rejestracja tel.)..no ale miła pani z centrali mi powiedziała, że nasz szpital wojskowy ma ostry dyżur okulistyczny i mam tam spróbować. Dzwonie do szpitala, baba łączy mnie z izbą przyjęć - tam mi ci.pa tłumaczy, że do przychodni mam iść to jej pow. że jak mi znajdzie przychodnię gdzie mnie przyjmą to do niej pójdę, bo mi obojętne gdzie - może mnie lekarz nawet na ulicy przyjąć byle przyjął - no to pani z wielką łaską pow. że mam przyjść... więc tak po 5 godzinach batalii dostałam się do pani doktor i mam bakteryjne ostre zapalenie spojówki -wyglądam jak Quassimodo, ale najgorsze, że to jest zaraźliwe...więc muszę mega uważać na małą i synka:/
Dostałam krople z antybiotykiem - 5ml i 38zł nie moje

No to ponażekałam na naszą Polską Służbę Zdrowia! a teraz jeszcze to widziałam w Polsacie i krew mnie zalewa! - co za debile a nie lekarze!:

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/lod...ka_250442.html

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/new...-na,nId,596380

[MissZuzia]

Napisane przez pearpearl

Czesc, Kochane!

Troche mnie nie bylo. Probowalam dzisiaj troszke nadrobic, ale cytowac nie mam szans - Jasiek, wiadomo.

Glupio mowic, ale jakos "nie moglam" Was czytac - tego, jak dlugo spia Wasze dzieci, jakie sa spokojne i radosne... U mnie byla masakra, chodzilam jak zombie, plakalam w dzien, plakalam po nocach, klocilam sie z tztem, a Mama zaproponowala mi wizyte u psychologa, z ktorej pewnie bym skorzystala, gdyby tz sie nie opamietal i nie zaczal mi naprawde pomagac. Od dwoch dni to on spi po stronie Jaska, daje mi go tylko do karmienia i przejal jego "stekania" i zabawy w wypluje smoczek-rycze-sse smoczek-nie rycze,ale ze lubie ryczec w nocy, to znowu wypluje. Do tego nie oddaje mi go od razu,jak Maly zaczyna plakac, tylko sam sie stara go uspokoic, a mnie wygania np do lazienki na dluga kapiel lub na "łizaż", jak on to mowi
No wiec zaczelam Was podczytywac i stwierdzilam, ze trzeba sie w koncu odezwac.


Kochana, wlasnie sobie przypomnialam, ze mialam zrobic zdjecie i wymierzyc chuste, jak bylam na Mazurach,ale przez moje dziwne nastroje zueplnie wylecialo mi to z glowy. Przepraszam A teraz znowu jestem bez aparatu
No,ale podobno juz jakas zamowilas,tak? Jaka?

Ja jutro ide na instruktaz chustowy !!! Mam nadzieje, ze Jasiek bedzie wspolpracowal

Mijus, tak mysle, ze moze jednak bym sie wybrala na Metallike - maja zagrac czarny album w calosci, a ten bardzo lubilam No i i jeszcze Machine Head Tylko nie wiem,czy ktos ode mnie sie zdecyduje

Blanszor, doszlo mlesio od Ciebie Dziekuje Myszko !!!!!!! Niestety okazalo sie, ze Dzon ma skaze bialkowa, wiec nie moge go uzyc
Tak wiec gdyby ktoras miala ochote przytulic mleko hipp combiotic, to chetnie wysle.

A, no i za kembrydza

Agatku, zgubilam ladowarke od przedwojennego telefonu i nie mam jak go uruchomic. Mam juz wyrobiona karte ze starym numerem, tym erowskim

Kropeczka, Inutil, Agawoo

Dph, my bylismy na bioderkach i podobno wszytsko super i dlatego nastepna wizyte mamy dopiero 18go lipca.

Byl tez poruszany temat smoczkow. My korzystamy z usp. NUKa i wlasnie jakis tydzien temu go wymienilismy,a poprzedni sluzyl nam ok. 6 tygodni. W sumie nic sie z nim zlego nei dzialo, ale wolalam wymienic ze wzgledow higienicznych.

Co do tzta i wspolnego czasu, to tez mi bardzo brakuje nas "samych", kiedy mielismy czas gadac o wszystkim i o niczym, wspolnie sie kapac, a wieczorami tulic i ogladac filmy na sen. Boje sie tego samego co Zuzia, ze to minelo bezpowrotnie, bo pozniej beda inne sprawy, inne problemy i tez nie bedzie czasu na nas :/

Dziewczyny, jakie maty edukacyjne polecacie?

oj kochana kochana pamietaj ze dziecko wyrasta z takiego zachowania, zawsze miej w pamieci ze kiedys przestanie wyc bez powodu i jeszcze poczujesz sie szczesliwa mama ciesze sie ze tz wreszcie poczul obowiazek

ja mam matę FP Rain forest i Olek jest nią zachwycony

[bambusiek]

Napisane przez MartuNiunia87

Nooo a teraz ponażekam sobie!
Rano dziś wstaję i co - oka nie mogę otworzyć idę do lustra, a tam spuchnięte jak nie wiem i pełno ropy - boli jak cholera, no to zapakowałam się i idę do lekarza (TŻ mnie wygonił bo ja nie chciałam), pogoda za...bista więc dzieciaki zostawiłam z TŻ, zapierdzielam busem do przychodni gdzie panie poinformowały mnie, że daremne moje czekanie bo to trzeba do okulisty, no to dawaj do busa i do okulisty. Wchodzę do przychodni - po przeprowadzeniu wywiadu skąd jestem, kiedy się stało i czy boli pani w rejestracji mnie zapisała i zaniosła kartotekę do lekarza....kolejka wpizzz..du, stoję jak ten cieć - pytam jednej babki kto ostatni, a ta za oburzeniem, że tu się umawia na godzinę i wchodzi jak lekarza zawoła (no ok - więc ja do niej, że nie musi się drzeć bo ja tylko grzecznie zapytałam). Oczywiście wszystkie stare mochery na mnie z byka patrzyły bo one 3 miesiące na termin czekały a ja tak "z ulicy"...stoję, stoję, po 1,5 godz stania TŻ mi dzwoni, że mała już się drze, no to ja dawaj do rejestracji zapytać się do której lekarka (do 13) - czyli nie zdążę pojechać-nakarmić-wrócić... no to zapierdzielam do kolejki i mówię czy mogę wejść, bo mam 7tyg dziecko i je karmię i ono płacze już w domu - baba na mnie z ryjem, ze ona czeka najpierw 3 miechy na termin, a teraz miała na godz 9:15 a jest 10:30 a ona jeszcze nie zawołana i ona nie będzie nikogo przepuszczać! - no chuj mnie strzelił w ty momencie - powiedziałam starej k...ie co myślę i szybko do domu. Wchodzę, mała u TŻ na ramieniu i się zanosi - szybko cyc i dzwonię do szpitala gdzie jest przychodnia okulistyczna - ale tam odbierają tel tylko rano i popołudniu (tylko w tych godz jest rejestracja tel.)..no ale miła pani z centrali mi powiedziała, że nasz szpital wojskowy ma ostry dyżur okulistyczny i mam tam spróbować. Dzwonie do szpitala, baba łączy mnie z izbą przyjęć - tam mi ci.pa tłumaczy, że do przychodni mam iść to jej pow. że jak mi znajdzie przychodnię gdzie mnie przyjmą to do niej pójdę, bo mi obojętne gdzie - może mnie lekarz nawet na ulicy przyjąć byle przyjął - no to pani z wielką łaską pow. że mam przyjść... więc tak po 5 godzinach batalii dostałam się do pani doktor i mam bakteryjne ostre zapalenie spojówki -wyglądam jak Quassimodo, ale najgorsze, że to jest zaraźliwe...więc muszę mega uważać na małą i synka:/
Dostałam krople z antybiotykiem - 5ml i 38zł nie moje

masakra zdrowiej

Napisane przez pearpearl

Czesc, Kochane!

Troche mnie nie bylo. Probowalam dzisiaj troszke nadrobic, ale cytowac nie mam szans - Jasiek, wiadomo.

Glupio mowic, ale jakos "nie moglam" Was czytac - tego, jak dlugo spia Wasze dzieci, jakie sa spokojne i radosne... U mnie byla masakra, chodzilam jak zombie, plakalam w dzien, plakalam po nocach, klocilam sie z tztem, a Mama zaproponowala mi wizyte u psychologa, z ktorej pewnie bym skorzystala, gdyby tz sie nie opamietal i nie zaczal mi naprawde pomagac. Od dwoch dni to on spi po stronie Jaska, daje mi go tylko do karmienia i przejal jego "stekania" i zabawy w wypluje smoczek-rycze-sse smoczek-nie rycze,ale ze lubie ryczec w nocy, to znowu wypluje. Do tego nie oddaje mi go od razu,jak Maly zaczyna plakac, tylko sam sie stara go uspokoic, a mnie wygania np do lazienki na dluga kapiel lub na "łizaż", jak on to mowi
No wiec zaczelam Was podczytywac i stwierdzilam, ze trzeba sie w koncu odezwac.

kurcze, dobrze, że tż się zabrał za opiekę nad Jaśkiem. Wiem, że łatwo mówić, ale zacznij myśleć bardziej pozytywnie, a może Twoje dziecko to wyczuje i zacznie się lepiej sprawować
Nastrój matki ponoć bardzo wpływa na maluszka - wg moich obserwacji to prawda... uszy do góry, pomyśl jak bardzo kochasz swojego małego marudę i do przodu

[pearpearl]

Napisane przez MissZuzia

oj kochana kochana pamietaj ze dziecko wyrasta z takiego zachowania, zawsze miej w pamieci ze kiedys przestanie wyc bez powodu i jeszcze poczujesz sie szczesliwa mama ciesze sie ze tz wreszcie poczul obowiazek

ja mam matę FP Rain forest i Olek jest nią zachwycony

Wiem, Kochana, tylko z powodu tego przemeczenia moja cierpliowsc i pozytywne myslenie schowaly sie gdzies daleko w kat i ryczalam z bezsilnosci, jak czytalam, ile Wasze Maluchy przesypiaja i jak Wy sobie fajnie radzicie, a u mnie ciagla walka z Malcem, tztem lub zmeczeniem. Oby teraz juz szlo ku lepszemu

Co do maty, to wlasnie sie nad nia tez zastanawiam. Tylko ze moj Jasiek dosc dlugi jest i nie wiem,czy nie za szybko z niej wyrosnie.
Chcialabym taka, bo jest duza, ale za to zaj...iscie droga

No i seksi yummy mummy, widzialam Twoje zdjecia ze chrztu !!! Fiu fiu

Napisane przez MartuNiunia87

Nooo a teraz ponażekam sobie!
Rano dziś wstaję i co - oka nie mogę otworzyć idę do lustra, a tam spuchnięte jak nie wiem i pełno ropy - boli jak cholera, no to zapakowałam się i idę do lekarza (TŻ mnie wygonił bo ja nie chciałam), pogoda za...bista więc dzieciaki zostawiłam z TŻ, zapierdzielam busem do przychodni gdzie panie poinformowały mnie, że daremne moje czekanie bo to trzeba do okulisty, no to dawaj do busa i do okulisty. Wchodzę do przychodni - po przeprowadzeniu wywiadu skąd jestem, kiedy się stało i czy boli pani w rejestracji mnie zapisała i zaniosła kartotekę do lekarza....kolejka wpizzz..du, stoję jak ten cieć - pytam jednej babki kto ostatni, a ta za oburzeniem, że tu się umawia na godzinę i wchodzi jak lekarza zawoła (no ok - więc ja do niej, że nie musi się drzeć bo ja tylko grzecznie zapytałam). Oczywiście wszystkie stare mochery na mnie z byka patrzyły bo one 3 miesiące na termin czekały a ja tak "z ulicy"...stoję, stoję, po 1,5 godz stania TŻ mi dzwoni, że mała już się drze, no to ja dawaj do rejestracji zapytać się do której lekarka (do 13) - czyli nie zdążę pojechać-nakarmić-wrócić... no to zapierdzielam do kolejki i mówię czy mogę wejść, bo mam 7tyg dziecko i je karmię i ono płacze już w domu - baba na mnie z ryjem, ze ona czeka najpierw 3 miechy na termin, a teraz miała na godz 9:15 a jest 10:30 a ona jeszcze nie zawołana i ona nie będzie nikogo przepuszczać! - no chuj mnie strzelił w ty momencie - powiedziałam starej k...ie co myślę i szybko do domu. Wchodzę, mała u TŻ na ramieniu i się zanosi - szybko cyc i dzwonię do szpitala gdzie jest przychodnia okulistyczna - ale tam odbierają tel tylko rano i popołudniu (tylko w tych godz jest rejestracja tel.)..no ale miła pani z centrali mi powiedziała, że nasz szpital wojskowy ma ostry dyżur okulistyczny i mam tam spróbować. Dzwonie do szpitala, baba łączy mnie z izbą przyjęć - tam mi ci.pa tłumaczy, że do przychodni mam iść to jej pow. że jak mi znajdzie przychodnię gdzie mnie przyjmą to do niej pójdę, bo mi obojętne gdzie - może mnie lekarz nawet na ulicy przyjąć byle przyjął - no to pani z wielką łaską pow. że mam przyjść... więc tak po 5 godzinach batalii dostałam się do pani doktor i mam bakteryjne ostre zapalenie spojówki -wyglądam jak Quassimodo, ale najgorsze, że to jest zaraźliwe...więc muszę mega uważać na małą i synka:/
Dostałam krople z antybiotykiem - 5ml i 38zł nie moje

No to ponażekałam na naszą Polską Służbę Zdrowia! a teraz jeszcze to widziałam w Polsacie i krew mnie zalewa! - co za debile a nie lekarze!:

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/lod...ka_250442.html

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/new...-na,nId,596380

brak slow

A Ty bidulko kuruj sie. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie i ze dzieciaki tego nie zalapia od Ciebie. Moze skoro lek taki drogi, to chociaz dobry?

Dostalam macierzynski!!! W drodze z Mazur mialam pierwszy raz od 2 miechow czas poczytac gazetki - wiec kupilan InStyle, Hot i te glupawe Fleshe i Party i juz wiem, co jest modne, wiec jak tylko tz bedzie mial czas, niech szykuje swoj tylek na zakupy, bo ja sie musze doprowadzic do porzadku

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez bambusiek

kurcze, dobrze, że tż się zabrał za opiekę nad Jaśkiem. Wiem, że łatwo mówić, ale zacznij myśleć bardziej pozytywnie, a może Twoje dziecko to wyczuje i zacznie się lepiej sprawować
Nastrój matki ponoć bardzo wpływa na maluszka - wg moich obserwacji to prawda... uszy do góry, pomyśl jak bardzo kochasz swojego małego marudę i do przodu

Jak tylko spie troche dluzej, niz 4 godziny lacznie (pobudka co godzine i walki nocne), to naprawde jest mi latwiej myslec pozytywnie i zupelnie inaczej podchodze do Jaska - cierpliwosc wzrasta Mam nadzieje, ze Dzieciak to wyczuje i tez bedzie sympatyczniejszy

Aaaa...i dzisiaj odciagam mleko na nocne karmienie i walimy z tztem butle wina za nasza nowa wspolprace

[Haniula]

MartaNiunia niezle przeboje z tym oczkiem miałaś. A nasza słuzba zdrowia to pozal sie Boze
ale dobrze ze ostatecznie ktos cie zbadal bo jak zarazliwe to trza szybko leczyc !

pearl witaj kobieto ! i juz nie uciekaj

My mamy ta mate https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...&recenzja=1005

mysle, ze warto poszukac uzywanej, bo tu sie nie ma co zniszczyć a na dlugo itak nie posluzy

My byłyśmy na bioderkach i wszystko super jest juz nie trzeba wiecej kontrolować
Mała wykapana juz o 18 bo tak sie zlozylo z karmieniem ale po kąpieli jak ją wyjelam to znowu taaaki płacz jakby ją ze skóry obdzierali Nie wiem o co chodzi ale ostatnio ma tak coraz czesciej
W kapieli super ekstra fajnie, uśmiechy całuski. a na przewijaku armagedon, ze ubrac sie nie da
Pozniej walka z jedzeniem i po godzinie męczarni wkoncu spi

[Katerina_00]

kurka ale mi ta reklama muli neta w komorce:[
u nas kapiel tez tak wyglada,w kapieli super nawet gugal ostatnio a po ryczy az sinieje i muszw bo brac na rece.Juz mu reczniki i pizamke grzeje na kaloryferze zeby mial ciepla,ma pieluszke w wannie i nic.Raz pomogla pozytywka i jak spiewalam razem z nia to patrzyl na mnie ze zdzieiwniem a ja mu zdazylam w miedzyczasie nasmarowac dupalka i ubrac a jak sie skapnal ze ma ryczec to juz byl ubrany.
A jutro szczepienie a on cos slimta ale tylko z rana.....ciekawe czy go zaszczepia.....

[eliza1984]

Pearl tak zamówilam sobie u Azimi i czekam az mi przysla,wiec dziekuje juz.Cos mi sie wcisnelo i nie mam pl liter?

[MMONIKA9]

ctrl + shift by literki wróciły na swoje miejsce

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

tez kilka razy mi się tak zdarzyło

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Misiek wykąpany ululany śpi w łóżeczku, ja sobie oglądnełam Hausa
i teraz chwila odpoczynku bo niebawem pewnei przyjdzie tż na kolację ma przynieśc laptopa i bede mu wystawiać części na Allegro , od gnoma i troche tego nie chce mi się zbytnio no ale już to dla niego zrobię

[Anabellita]

[QUOTE=Haniula;33578770]A Asi ropieją od poczatku? Moze ja przewiało, albo ma katar?QUOTE]
Haniula, Neska, NataliaM, MissZuzia, Agatek, Bambusiek, MartuNiunia wielkie dzięki za odp. w sprawie ropiejącego oczka

Haniula, moja Asia od początku miała wrażliwe oczka i już w szpitalu miała kilkakrotnie smarowane maścią. Wczoraj jej nie przemyłam oczek bo już zdążyła zasnąć i odpuściłam sobie i to chyba przez to, a może to rzeczywiście wina kataru (jest przeziębiona i gile ma do pasa )
Kilka razy jej przemyłam solą fizjjologiczną i zakropiłam świetlikiem i już widać wielką poprawę - ropy jest o wiele mniej