Kwiecień plecień, bo przeplata: jeszcze panna - już mężata - PM2012, cz. XXII

[(kicia)]

Napisane przez Nika0208

Kicia to super się wam ułozyło

Na dodatek od niedawna jego chrzestny całkiem zmienił nastawienie do niego i do mnie. Jest miły i w ogóle pomaga TŻ nawet mu zaproponował że mu pracę postara się lepsza załatwić itp. Ja się cieszę bardzo bo przykro mi było jak TŻ widział jakie wsparcie mam w mojej rodzinie a od niego nic. Mam nadzieję że prędko się to wszystko nie zmieni

[__Paulinka__]

Napisane przez (kicia)

Właśnie dzwonił do mnie TŻ z wiadomością że o naszą działkę płatności za wesele nie mamy się co martwić bo dostał dziś nie maly prezent przed ślubny cieszymy się strasznie bo przez ostatnie historię z samochodem i moje zakupy nasze finanse nieco się pogorszyły a tak nawet rodziców trochę odciążymy z kosztów.

no to superancko! nic, tylko sie cieszyc

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez (kicia)

Na dodatek od niedawna jego chrzestny całkiem zmienił nastawienie do niego i do mnie. Jest miły i w ogóle pomaga TŻ nawet mu zaproponował że mu pracę postara się lepsza załatwić itp. Ja się cieszę bardzo bo przykro mi było jak TŻ widział jakie wsparcie mam w mojej rodzinie a od niego nic. Mam nadzieję że prędko się to wszystko nie zmieni

Kiciu ja też się cieszę, że tak Wam się udało - super


No, a teraz naprawdę idę spać :p (i tulić się do mojego śpiącego już Conrado-Bena 3=====D () do dziewczyn z poczty )

[melod_y]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Kiciu ja też się cieszę, że tak Wam się udało - super


No, a teraz naprawdę idę spać :p (i tulić się do mojego śpiącego już Conrado-Bena 3=====D () do dziewczyn z poczty )

hehehe tul sie tul
dobranoc

[__Paulinka__]

to ja też sie ide tulić

dobranoc

[Joanna 1227]

Niuto według mnie ten kolczyk w lewym uchu bardziej pasuje do sukienki.

Lubcia Fajny wieczór i super zestawy prezentowe

Madzia2306 śliczna sukienka wyglądasz przepięknie

ona886 Żona mojego kuzyna związała sznur balonów nad drzwiami i jedynie tak udekorowała mieszkanie. Prosto i efektownie.

Kasia kuku za szybkie tygodniowe załatwienie spraw, idziesz jak burza, niedługo przegonisz nie jedną PMkę 2012
Podoba mi się nowy tytuł na kolejny wątek

Uff... udało się, dogoniłam was po weekendowej nieobecności.

W niedzielę miałam spotkanie rodzice, teściowie , ja i Tż. Nawet nie było tak źle jak sądziłam. Oczywiście każdy chciał nas przekonać, że jego pomysł jest najlepszy, zwłaszcza moja mama. Tż jasno określił, że to jest nasz ślub i wszystko będzie jak tego sobie życzymy.
Na koniec najlepsza wiadomość: tato będzie mnie odprowadzał do Ołtarza a Tż zobaczy mnie dopiero w kościele Będzie się musiał trzymać, żeby nie paść, z zachwytu oczywiście

Dobranoc PMki

[niusia_87]

Zrobiłam fotoksiążkę tą o której mówiłam
dumna jestem z siebie, a TŻ nie widział, a jutro zanoszę do wydruku z samego rana będzie ciężkie wstawanie

---------- Dopisano o 02:23 ---------- Poprzedni post napisano o 01:53 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ja Ci powiem ci się dowiedziała. Najkorzystniej wychodzi tak jakby mama przepisała przed ślubem na Ciebie mieszkanie (w moim przypadku to działka), a po ślubie Wy idziecie do notariusza i robicie Rozszerzenie wspólności majątkowej czyli przenosisz to co masz jako własność osobistą do własności wspólnej. Ponoć maxymalna kwota takiego papierka to 400zł plus vat. Ja tak będę robić.

Oczywiście to wszystko nie biorąc pod uwagę tego kredytu bo z tym to już nie wiem jak.

Lepiej po ślubie, to dlatego, że jest jeden akt notarialny mniej i nie trzeba płacić podwójnie. Każdy robi jak uważa. Radzę popytać się u więcej niż jednego źródła, by nie wyjść jak Zabłocki na mydle

---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:23 ----------

Napisane przez justyna_g4

Nie ma zielonego pojęcia. Nawet nie wiedziałam, że przy zakupie jest aż tyle lat. Słyszałam coś o darowiźnie, że nie można sprzedać przed upływem 5 lat ale o kupnie nie. Coś mi Tż mówił, że auto można chyba sprzedać dopiero po pół roku, ale żeby z mieszkaniem musieć czekać 5 lat...

ewuszkow : Z mieszkaniem, gruntem to 5 lat

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez Joanna 1227

ona886 Żona mojego kuzyna związała sznur balonów nad drzwiami i jedynie tak udekorowała mieszkanie. Prosto i efektownie.
[B]

W niedzielę miałam spotkanie rodzice, teściowie , ja i Tż. Nawet nie było tak źle jak sądziłam. Oczywiście każdy chciał nas przekonać, że jego pomysł jest najlepszy, zwłaszcza moja mama. Tż jasno określił, że to jest nasz ślub i wszystko będzie jak tego sobie życzymy.
Na koniec najlepsza wiadomość: tato będzie mnie odprowadzał do Ołtarza a Tż zobaczy mnie dopiero w kościele Będzie się musiał trzymać, żeby nie paść, z zachwytu oczywiście

Kurczę... tak ostatnio rozmawiałyście o tym, czy stroić klatkę w rodzinnym domu czy nie. Wcześniej się nad tym tak bardzo nie zastanawiałam albo myślałam po cichu, że to taka wiocha na pokaz Ale jak przemyślałam sprawę to doszłam do wniosku, że nie zaszkodzi jak na drzwiach wejściowych przykleję kokardkę z mojej ulubionej już śliwkowej wstążki ? W sumie rodzice mieszkają na parterze to chociaż nie muszę stroić całych pięter

Oj ale teraz się rozmarzyłam jak pomyślałam o TŻowym "wow" jak Cię tata będzie do ołtarza prowadził Ja już dawno podjęłam decyzję, że pójdę do ołtarza z TŻem, bo przecież i tak moją rękę tata już TŻowi oddał no i od ponad 1,5 roku nie mieszkam z rodzicami... Ale to co napisałaś... Powiedz, trudno było ugadać z rodziną i z księdzem (!) że chcecie tak zrobić? Bo to "takie amerykańskie", w polską tradycję już się wpisało odbieranie PM przez TŻów i wspólne błogosławieństwo w jej domu (a przynajmniej zazwyczaj tak jest) a tu taka piękna sprawa... Szczerze to też by mi się coś takiego marzyło - jak zobaczymy się w moim domu przed ślubem i trochę już czasu przed przysięgą spędzimy razem to - jakby nie patrzeć - już trochę ochłoniemy i emocje będą już nie te same Choć nie wiem czy nie padłabym z nadmiaru wzruszeń gdybym pod ołtarzem zobaczyła TŻa wpatrującego się we mnie


Życzę wszystkim miłego dnia

[Czarnooka_Paula]

Hej dziewczynki
Wczoraj taka okropna pogoda była a dzisiaj tak ładnie u mnie

Wczoraj polazałam na solarke, były nowe lampy to poszłam tylko na 7 minut. Dzisiaj wstaje a tu koszmar - mam mega buraka na buzi

[ona8686]

Dzień dobry
Prawie całą noc rozmyślałam nad garniturem Tż i już wiem co mi w nim nie pasuje, mimo, że wygląda w nim bosko. Ale nie bede Tż strofować

Napisane przez Nattiv

Wklejam fotkę z moją biżu tak jak obiecałam

Bardzo ładna. Wygląda na delikatniejsza niz ta co jest na zdjęciach all

Napisane przez kindziulindzia

wróciłam ale fotek nie mam bo na dobrą sprawę nie było co zrobić bo falbanek było brak

gorset jest do poprawy i dół spódnicy też - muszą ją zwęzić o 3cm bo mi się schudło i to samo na gorsecie


za to wszem i wobec ogłaszam, że szarfa będzie w kolorze chabrowym a butki pasują idealnie

nie jestem pewna co do koloru bo albo byłam nieprzytomna albo ślepa ale do końca to był ten kolor sukni co miałam na samym początku będę miała szyte bolerko z organzy (takie Rosa Clara ) i zastanawiam się nad welonem - miałam dwa na sobie podwójny długi z krótkim i było OK ale nie było WooW, i krótki i ten z miejsca odpadł

no i tak ostatnia przymiarka 8 maja i tego samego dnia będę miała ją w domu

Fajnie, że przymiarka sie udała i masz to co chciałaś

Napisane przez Dancing_Lady

Taaaak, moja Mama bardzo się w to zaangażowała. Planuje organzę, balony, kwiatki i plakat powitalny dla Pana Młodego i gości Ale ma frajdę, już od kilku tygodni planuje tę dekorację, fajnie, że spraiwa jej to przyjemność.

Noi zakończę pozytywnie: przyszła księga gości

Dobrze, że mama robi cos i czuje sie przydatna. Ładna księga

Napisane przez madzia2306

no jestem jestem
tatuśko mi fotki strzelał
suknia na żywo prezentuje się zjawiskowo, teraz czeka już na TEN dzień w pokrowcu w pokoju wisi
no to wklejam fotki, mama nie związała mnie super dobrze no ale wcięcie jest
nie paczcie na rękawiczki, założyłam bo mama chciała

Świetnie wyglądasz Bardzo do Ciebie pasuje.

[Anulka_p]

Dzień dobry.
Dziewczyny mam prośbę... wpadłam prosić o łaskę Dziś 102 dni do ślubu. Powinnam zabierać się za robienie zestawienia na studniówkę, ale nie mam na to kompletnie czasu. Nie będziecie moje skarby obrażone jeśli zrobię to w niedzielę, ostatecznie w poniedziałek, czyli na 97 lub 96 dni przed ślubem? Żeby później nie było focha

[Chatka]

malwus, patiss - na nowej drodze życia życzę Wam wszystkiego, co najwspanialsze, mnóstwo szczęścia i radości u boku Mężów, zgody, miłości i szacunku przez całe Wasze wspólne życie

No i czekamy na relacje

Napisane przez gosza_m

10 kwietnia 2012 r okiem Goszy

Kochana, z bijącym sercem czytałam tę relację, normalnie niesamowicie się cieszę, że tak się wszystko pięknie udało!!!! Najbardziej rozczulił mnie opis Męża
Szkoda mi tylko trochę, że tego jive'a nie zatańczyliście, ale skoro mówisz, że walc też był fajny, to super

Ja bym się chętnie dowiedziała mniej więcej ile czego poszło z alko, może być na priv, jak będziesz miała chwilę czasu

No to teraz chyba sesja plenerowa, co? Kiedy będzie, a może już się odbyła?

Napisane przez (kicia)

a taki news właśnie się dowiedziałam że mój kamerzysta połamał rękę

O rany.... ale wiesz, do wesela się na pewno zagoi Gorzej mają Ci, co go mają teraz na ślub zamówionego, chociaż na pewno musi wtedy załatwić jakieś zastępstwo...

Napisane przez (kicia)

Relacje ślubne PMek 2012


28 stycznia 2012 - arletka1313 klik1 klik2
14 luty 2012- marylka80 (ślub cywilny) klik
18 luty 2012- Seagirl klik1 klik2 klik3 klik4 klik5
10 kwietnia 2012 gosza_m klik

Kochana, jak możesz, to popraw u Marylki i Seagirl: lutego

Napisane przez Czarnooka_Paula

dla tz kupilismy 2 garnitury- ślubny czarny, taliowany i taki jasny beżowy na inne śluby- bo w tym roku mamy az 4

a to jeszcze nic, trafilismy na mega promocje i kupiliśmy mu 7 koszul!!! w sklepie gdzie bralismy slubny gajer to kupilismy biala koszule za 65zł - i tak myslelismy ze tanio, bo u nas w olsztynie po 150 sa wszedzie, a tu wpadamy do innego sklepu a tam mega promocja wszystkie koszule po 25zł!!!!

śliczne sa! fioletowa, czarna, biała, zielonkawa, niebieska, niebieska w paski, biala w paski, biala slubna itp

pasek do spodni, 2 krawaty, skarpetki i butonierke

Wooooooow, ale się nakupowaliście! Też bym chętnie na taką promocję trafiła Chociaż z drugiej strony TŻ ciągle jest teraz w fazie chudnięcia, więc i tak pewnie później byłyby takie koszule przyduże...

Napisane przez chocolate muffin

Padam na twarz. Wróciliśmy o 5 rano z wesela, wybawiliśmy się niesamowicie. Impreza była świetna. Jak patrzyłam na moją Agę w sukni to mi się zachciało już wesela

Złapałam welon wpadł prosto w moje rączki, a później tż wywalczył krawat. Także przez chwilę byliśmy młodą parą.

No proszę, to wszystko zgodnie z planem

Napisane przez niusia_87

Po obiadku, z najedzonym bruszkiem i po chwili odpoczynku napiszę o panieńskim. Zaczhnę od wstępu, świadkowej dałam listę osób, które bym chciała wraz z numerami telefonów, mailami i miejscowościami skąd są, nic nie wiedziałam, świadkowa nie znała żadnej z dziewcząt, więc powiedziałam jej które dwie dziewczyny jej pomogą. Nie było wszystkich. Kumpela z LO była zaproszona na ślub naszego kolegi z klasy, notabene mojej starej miłości. W piątek, jedna z dziewczyn mi powiedziała, że nie przyjdzie na panieński i mnie przeprasza, jej siostra jest w szpitalu, dodała, że mam super świadkową, bo najpierw dzwoniła, a potem mailem pisała im co i jak i trzymała je w pionie Nie wiem dlaczego nie było jeszcze dwóch dziewczyn, nie pytałam, nie chciały przyjść, to trudno. Świadkowa przyjechała wcześniej, umówiła się na PKP z jedną z dziewczyn, nie wiedziały jak wyglądają, przedmiotem rozpoznawczym było wielkie białe pudełko z czerwoną wstążką (mój prezent)-to mi dzisiaj opowiedziały jak wracałyśmy. Ja z M przyjechałyśmy same i M mnie doprowadziła na miejsce. Dziewczyny już tam były i jeden mężczyzna, chłopak dziewczyny (nazwijmy ją K), z którą mieszkałyśmy razem przez 3 lata (u niej zaczęła się impreza i u niej spałyśmy, to też była tajemnica)- nie znałam go wcześniej. Przyjechałyśmy, a prądu nie było, zaczęłam się śmiać, że prąd mają na kartę (doładowuje się to jak telefon na kartę, stosuje się to tam, gdzie ludzie nie płacą za prąd), prąd mieli normalny, po prostu wyłączyli, po pół godziny już był. Dostałam to wielkie pudło, w nim kajdanki, kieliszki, bielizna, podwiązki dwie (czerwona i niebieska) itd, a każde z tych przedmiotów zawiązane w czerwony materiał, taki ozdobny z karteczkami, np do kajdanek był "w razie, gdyby chciał uciec", nie będę Was zanudzać i wypisywać po kolei. Tortu nie było. Chłopak K zrobił zarąbisty bigos. W ogóle się postarali. K mi zrobiła zarąbistego drinka, pracuje w pubie, czasem do niej przychodziłam i robiła mi drinki. Dziewczyną też bardzo smakowały drinki K, ciężarne piły "drinki" owocowe to samo tylko bez %. Nadszedł czas na pytania o znajomości przyszłego męża. Było np pytanie, który prezent ode mnie dla TŻ zapamiętał najbardziej-pomyślałam, że sernik, a wiecie co on odpowiedział? zielony ręcznik- nikt nie rozumiał o co chodzi, to było na początku i w sumie nie wiem dlaczego był ten ręcznik. Następne pytanie, największe marzenie - też miałam zonk- odpowiedział, że utrzymanie rodziny i spłodzenie syna-myślałam w ogóle w całkiem innym kierunku. Kolejne pytanie- chyba pójdę po te pytania- chociaż nie, sama sobie przypomnę- ulubiona potrawa- moja odp naleśniki, a jego śląska rolada z kluskami<- niby oczywiste, ale u mnie jak przychodzi, to zawsze chce naleśniki. Dlaczego nie było pytania, jakiej potrawy nie lubi? Next - Gdzie chciałby wyjechać - moja odp Rodos, ostanio , od roku ciągle o tym gadamy - jego Norwegia- po maturze chciał tam pojechać zarobić i potem pozwiedzać całą - znaliśmy się i byliśmy wtedy razem, nigdy tam nie był. Było więcej pytań, nie będę Was zanudzać kolejnymi. Mężatki, a zarazem kobiety przy nadziei opowiadały jak to u nich było, jak po ślubie i o dzidziusiach. Chłopak K mnie pytał, czy chcemy dziadziusia, opowiedział nam kawałek swojego życia, chłopak po przejściach, mówił rzeczowo. Posiedziałyśmy jeszcze trochę poplotkowałyśmy i poszłyśmy do klubu nieopodal. Potańczyliśmy, pobawiliśmy się. Orzeczki się buntowały i mamusią nie chciały na dużo pozwolić. Koło 2:00 poszłyśmy spać. O 7:00 rano już wstałam i nie chiało mi się spać. Pół godziny później zaczęły dzwonić dzwony kościelne, było pospane. Zjadłyśmy śniadanie, ogarnęłyśmy się i po 11:00 wsiadłyśmy w pociąg. Wysiadam z pociągu z moim wielkim pudłem i zaczęło lać, stwierdziłam, że nie idę pieszo i poczekam, aż przestanie padać, czekałam 40 minut, lało dalej, patrzę, jedzie autobus, podjechałam autobusem pod dom. W domu brat, po kawalerskim, widzę, że taki nieprawy, pytam co mu się dzieje, a on, że problemy z żołądkiem ma i żałuje, że zjadł hamburgera, powiedział mi, że byli w Ostrawie. Aha a jak wysiadałam z pociągu, to dzwoił TŻ jak tam,ale nie pogadaliśmy za dużo. Miałam zadzwonić z stacjonanego na stacjonarny, a byłam taka głodna, że musiałam iść jeść obiad, a w miedzy czasie wpadłam do Was

Super relacja, dziękujemy Koleżanki się postarały, fajnie, że się wszystko tak super udało Zwykle jak sie nie chce z domu wychodzić, to potem jest dobra impreza

Napisane przez Madziuniusia

zrobiłam symulację dekoracji jak wam się widzi?

No całkiem fajnie Ci powiem Te kule będą bardzo fajnie tak sobie zwisać

My naszą koncepcję dekoracji ciągle zmieniamy, ja już sama nie wiem, co my tam powiesimy... Ostatnio myślę o drzewie, ale skąd wziąć jakie wielkie drzewo?

Napisane przez (kicia)

Właśnie dzwonił do mnie TŻ z wiadomością że o naszą działkę płatności za wesele nie mamy się co martwić bo dostał dziś nie maly prezent przed ślubny cieszymy się strasznie bo przez ostatnie historię z samochodem i moje zakupy nasze finanse nieco się pogorszyły a tak nawet rodziców trochę odciążymy z kosztów.

Suuuuuper, że się tak pięknie ułożyło! I że chrzestny trochę zmądrzał wreszcie

Napisane przez sztuczka_magiczka

Kurczę... tak ostatnio rozmawiałyście o tym, czy stroić klatkę w rodzinnym domu czy nie. Wcześniej się nad tym tak bardzo nie zastanawiałam albo myślałam po cichu, że to taka wiocha na pokaz Ale jak przemyślałam sprawę to doszłam do wniosku, że nie zaszkodzi jak na drzwiach wejściowych przykleję kokardkę z mojej ulubionej już śliwkowej wstążki ? W sumie rodzice mieszkają na parterze to chociaż nie muszę stroić całych pięter

Kochana, myślę, że Twoje drzwi jak najbardziej bez szwanku dla reputacji wytrzymają dekorację w postaci śliwkowej wstążki

[Agis88]

Witajcie z rana!

Napisane przez Dancing_Lady

Taaaak, moja Mama bardzo się w to zaangażowała. Planuje organzę, balony, kwiatki i plakat powitalny dla Pana Młodego i gości Ale ma frajdę, już od kilku tygodni planuje tę dekorację, fajnie, że spraiwa jej to przyjemność.


Śliczna


Byłam dziś na tej rozmowie. Było o.k., myślę, że poradziłam sobie całkiem dobrze Ale jednak rezygnuję. Za mały zarobek, a za duże ryzyko - bo nie wiedzą nawet czy zapotrzebowanie na to stanowisko będzie dłuższe niż 3 miesiące. Tutaj jest jak jest, ale chociaż mam umowę na stałe.
A tak odnośnie pracy, to mam głupią sytuację i nie wiem jak ją rozwikłać. Baba, po której przejęłam obowiązki zrobiła w dokumentacji straszny bałagan i teraz wychodzą coraz to lepsze kwiatki, a ja nie wiem już co z nimi robić... nie chcę iść do dyrektorki "skarżyć", ale chyba nic lepszego nie wymyślę, bo już naprawdę nie wiem co robić. W ogóle to ta małpa twierdzi, że dała mi jakieś dokumenty, a wcale ich nie mam, ale stoi twardo przy swoim i Ech

Jeszcze jakbym miała za mało, to ojciec walnął na mnie focha, bo mu zwróciłam uwagę na jego zachowanie...

Dowiedziałam się też od koleżanki, że te kumpele, o których kiedyś pisałam, że nie przyjdą na ślub (bo jedna będzie miała miesięczne dziecko, a druga bo nie ma chłopaka) na bank nie przyjdą. Niby wiedziałam, a jednak nadzieję miałam, że może opamiętają się. Przykre toBliskie koleżanki, też mi coś. Poczekam aż Tż wróci z treningu i wyżalę mu się.

Noi zakończę pozytywnie: przyszła księga gości

Ksiega bardzo ladna a kolezankami sie nie przejmuj jak nie to nie bez laski moja mama obmyslila juz dekoracje domu, wymyslila zeby zrobic wszystko na bialo czyli brame z balonow plus kokardy na plotku. Pomysl mi sie podoba, nie za duzo nie za malo czyli w sam raz
[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;33591970]ja miałam problem z trądzikiem tylko przed @ a teraz mam tak że tydzień przed @ mam idealną cerę, a później tak się zaczyna że koszmar i to nie są jakieś typowe stany zapalne chyba bo ten trądzik jest wielkości groszka i po kilku dniach znika i pojawia się w inny miejscu
wczoraj wskoczyło mi koło oka i moje oczysko wygląda jak stworka z avatara http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...9QEwBQ&dur=465[/QUOTE]
To jak masz taki sporadyczny tradzik to nie polecam antybiotyku bo szkoda zoladka. Najlepiej idz do dermatologa cos na pewno Ci doradzi

Napisane przez Dancing_Lady

A ja znowuż tetrasylu nie polecam Jestem załamana tym, jak na mnie działa. Mam wrażenie, że jest gorzej, na policzkach pojawiają mi się czerwone plamki, no tragedia normalnie. Za tydzień mam wizytę u dermatologa, to powiem jej, że rezygnuję z leczenia. Kiedy byłam u niej w styczniu mówiła, że bez problemu poprawimy stan skóry, a tu proszę... co wizyta to nowe leki, teraz jeszcze ten tetrasyl i nic lepiej, a tylko gorzej

No ile ludzi tyle opini... A jak dlugo go stosujesz? Ja przez pierwsze 2 tygodnie tez nie widzialam poprawy a wrecz pogorszenie ale potem zaczelo sie robic lepiej, w porownaniu z moimi innymi kuracjami antysyfkowymi rezultaty pojawily sie najszybciej...

Napisane przez kasia_kuku

o tym mówiłam

ja tez myslalam kiedys o takim bukiecie ale obwiazanym biala wstazka ew. czarna

Napisane przez Nattiv

No to macie Byłam przy dzierganiu nawet, a nasza mama nic nie wie o tym. Na wakacjach się dowie
Nowy przyjaciel ma na imię Fredi

aaaa boję się!a tak na serio to podobaja mi sie takie tatoo bo sa inne niz wszystkie

Napisane przez (kicia)

Właśnie dzwonił do mnie TŻ z wiadomością że o naszą działkę płatności za wesele nie mamy się co martwić bo dostał dziś nie maly prezent przed ślubny cieszymy się strasznie bo przez ostatnie historię z samochodem i moje zakupy nasze finanse nieco się pogorszyły a tak nawet rodziców trochę odciążymy z kosztów.

Napisane przez (kicia)

Na dodatek od niedawna jego chrzestny całkiem zmienił nastawienie do niego i do mnie. Jest miły i w ogóle pomaga TŻ nawet mu zaproponował że mu pracę postara się lepsza załatwić itp. Ja się cieszę bardzo bo przykro mi było jak TŻ widział jakie wsparcie mam w mojej rodzinie a od niego nic. Mam nadzieję że prędko się to wszystko nie zmieni

Kiciu super ze wszystko tak sie Ci uklada i wychodzicie z Tż na prostą Wsparcie rodziny jest bardzo wazne, Tż napewno lepiej sie poczul

Ja dzisiaj caly dzien bede sie uczyc na jutrzejsze zaliczenie a potem na ostatni egzamin na moich studiach Powiem Wam ze troche to dziwne uczucie, niby sie czlowiek cieszy ze koniec meki a z drugiej strony zostaje maly smutek ze cos sie konczy... Ze slubnych spraw to rozdalismy kilka zaproszen, narazie nikt sie nie deklarowal wiec nic nie wiadomo, zaklepalam sobie pazurki i wybralismy grawer na obraczki "to wlasnie jest odwaga". Kiedys bardzo mi sie spodobal a ostatnio przedstawilam kilka propozycji Tztowi i stanelo na tych propozycje mojego Tż nie nadawaly sie na obraczki...

W ogole to nie opowiadalam Wam jak sie nam udalo z obraczkami poszlismy do apartu, upatrzylismy wzor ktory pokazalam Wam w inspiracjach cena niby 2300 za komplet, przychodzi co do czego to okazalo sie ze to cena za najizsza probę a z 585 beda kosztowac 4100 to byla lekka przesada wiec wybralismy sie do Sandomierza do zlotnika ktory ponoc robi obraczki dla apartu. Polecila mi go znajoma. Najpierw powiedzial nam 2050 za tą wyzszą probe ale jak powiedzielismy ze chcemy z bialego to 2450 bo jest ciezsze niz zotle czy cos padlam normalnie bo tyle kasy nam zostanie aleksandretta pisalas ze jestes z Sando to jak cos moge dac namiary a efektem pochwale sie po weekendzie majowym

[Kabriela]

Cześć dziewczyny, co do strojenia bloków, to w Częstochowie u mojego TŻ jest zwyczaj strojenia wyjścia z bloku, aby Pan Młody też miał ten czas kiedy wszyscy Go podziwiają :P
Ja mieszkałam w domu jednorodzinnym i u nas też jest zwyczaj, że bramę się ozdabia balonami i takimi różnymi ozdobami ( robiłam ozdoby kiedy moja siostra wychodziła za mąż) więc na swój ślub też robię. Już nawet serduszka mi się same wyplatają...

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Kabriela

Cześć dziewczyny, co do strojenia bloków, to w Częstochowie u mojego TŻ jest zwyczaj strojenia wyjścia z bloku, aby Pan Młody też miał ten czas kiedy wszyscy Go podziwiają :P
Ja mieszkałam w domu jednorodzinnym i u nas też jest zwyczaj, że bramę się ozdabia balonami i takimi różnymi ozdobami ( robiłam ozdoby kiedy moja siostra wychodziła za mąż) więc na swój ślub też robię. Już nawet serduszka mi się same wyplatają...

u mnie tez tak jest

klatke sie ozdabia i jak sie wychodzi to przynajmniej 5 bram robia

[madzia2306]

Napisane przez Kabriela

Cześć dziewczyny, co do strojenia bloków, to w Częstochowie u mojego TŻ jest zwyczaj strojenia wyjścia z bloku, aby Pan Młody też miał ten czas kiedy wszyscy Go podziwiają :P
Ja mieszkałam w domu jednorodzinnym i u nas też jest zwyczaj, że bramę się ozdabia balonami i takimi różnymi ozdobami ( robiłam ozdoby kiedy moja siostra wychodziła za mąż) więc na swój ślub też robię. Już nawet serduszka mi się same wyplatają...

masz tżta ode mnie z miasta?

[jagodzia133]

Napisane przez wensday21

ja po ślubie chcem tatu zrobić :P
i zrobie nawet małe

ja też chcę i też na pewno zrobię a co :P

Kiciu super że tak zaczyna wam się układać

Kurcze cały czas myślę o moim fiolecie buuuuuuuuuuu

[nena1984]

cześć i czołem

Napisane przez kasia_kuku

A ja przez przypadek znalazłam stary post Neny " Też chcę mieć kolczyki Swarovskiego (sama sobie je zrobię) " Fajnie poźniej poczytać jak się wszystko pozmieniało i półowa planów wyszła inaczej

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4839

haha, najlepsze, że ja zrobiłam w końcu te kolczyki i zawieszkę - nie było Cię jeszcze wtedy na wątku. Oczywiście zrezygnowałam z nich. A były takie:
P6040022.jpgP6040021.jpg

Ale śmieszne takie posty, wtedy chyba nawet sukni nie miałam. Ja to często wracam do swojego postu, w którym dotarła do mnie suknia i za każdym razem mam świeczki w oczach.

Napisane przez sztuczka_magiczka

Kurczę... tak ostatnio rozmawiałyście o tym, czy stroić klatkę w rodzinnym domu czy nie.

ja mieszkam w domu jednorodzinnym i trochę się waham nad dekoracją, bo jak wszyscy pojedziemy na wesele a na domu zostaną ozdoby typowo ślubne, to będzie to wręcz zaproszenie dla złodzieja, tak myślę...nie wiem co robić, bo marzy mi się biały wianek z kwiatów na drzwi i ozdobienie bramy wjazdowej i ogrodzenia białymi kwiatami,
co robicie z dekoracją dziewczyny z domów jednorodzinnych?


tatuaż - boski Moim marzeniem są jaskółki na nadgarstku, ale nie mogę sobie na taki pozwolić

[Agis88]

Napisane przez nena1984

cześć i czołem


haha, najlepsze, że ja zrobiłam w końcu te kolczyki i zawieszkę - nie było Cię jeszcze wtedy na wątku. Oczywiście zrezygnowałam z nich. A były takie:
Załącznik 4626452Załącznik 4626453

Ale śmieszne takie posty, wtedy chyba nawet sukni nie miałam. Ja to często wracam do swojego postu, w którym dotarła do mnie suknia i za każdym razem mam świeczki w oczach.




ja mieszkam w domu jednorodzinnym i trochę się waham nad dekoracją, bo jak wszyscy pojedziemy na wesele a na domu zostaną ozdoby typowo ślubne, to będzie to wręcz zaproszenie dla złodzieja, tak myślę...nie wiem co robić, bo marzy mi się biały wianek z kwiatów na drzwi i ozdobienie bramy wjazdowej i ogrodzenia białymi kwiatami,
co robicie z dekoracją dziewczyny z domów jednorodzinnych?


tatuaż - boski Moim marzeniem są jaskółki na nadgarstku, ale nie mogę sobie na taki pozwolić

Ja jak pisalam troche wyzej planuję zrobic brame z takich bialych małych baloników za pomocą taśmy do girland plus porozwieszać tu i ówdzie białe kokardy. Dodatkowo moze cos na drzwi, ogolnie dekoracja cala biala nie za duzo nie za malo. Tez sie boje ze to zaproszenie dla zlodzieja ale w moich stronach juz tak jest, zresztą i tak duzo osob bedzie wiedzialo o slubie wiec brak jakiejkolwiek dekoracji pewnie na niewiele sie zda... U Tz wymyśliliśmy ze bedzie to samo ale różnokolorowe

[Gorska_Kozica]

Witam się słonecznie.

Proszę dzisiaj o garść mocnych turbo-kciuków

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry.
Dziewczyny mam prośbę... wpadłam prosić o łaskę Dziś 102 dni do ślubu. Powinnam zabierać się za robienie zestawienia na studniówkę, ale nie mam na to kompletnie czasu. Nie będziecie moje skarby obrażone jeśli zrobię to w niedzielę, ostatecznie w poniedziałek, czyli na 97 lub 96 dni przed ślubem? Żeby później nie było focha

Focha nie będzie Ewentualnie lańsko na doopkę

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Gorska_Kozica

Witam się słonecznie.

Proszę dzisiaj o garść mocnych turbo-kciuków


Focha nie będzie Ewentualnie lańsko na doopkę

kciukasy beda

[a u d r e y]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej dziewczynki
Wczoraj taka okropna pogoda była a dzisiaj tak ładnie u mnie

Wczoraj polazałam na solarke, były nowe lampy to poszłam tylko na 7 minut. Dzisiaj wstaje a tu koszmar - mam mega buraka na buzi

ja tak miałam ostatnio tylko że ja po 12 a nie po 7

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry.
Dziewczyny mam prośbę... wpadłam prosić o łaskę Dziś 102 dni do ślubu. Powinnam zabierać się za robienie zestawienia na studniówkę, ale nie mam na to kompletnie czasu. Nie będziecie moje skarby obrażone jeśli zrobię to w niedzielę, ostatecznie w poniedziałek, czyli na 97 lub 96 dni przed ślubem? Żeby później nie było focha

yes ser masz ode mnie zezwolenie :P
dziewczyny też się nie obrażą na pewno, bo inaczej

Napisane przez nena1984

cześć i czołem


haha, najlepsze, że ja zrobiłam w końcu te kolczyki i zawieszkę - nie było Cię jeszcze wtedy na wątku. Oczywiście zrezygnowałam z nich. A były takie:
Załącznik 4626452Załącznik 4626453


Ale śmieszne takie posty, wtedy chyba nawet sukni nie miałam. Ja to często wracam do swojego postu, w którym dotarła do mnie suknia i za każdym razem mam świeczki w oczach.




ja mieszkam w domu jednorodzinnym i trochę się waham nad dekoracją, bo jak wszyscy pojedziemy na wesele a na domu zostaną ozdoby typowo ślubne, to będzie to wręcz zaproszenie dla złodzieja, tak myślę...nie wiem co robić, bo marzy mi się biały wianek z kwiatów na drzwi i ozdobienie bramy wjazdowej i ogrodzenia białymi kwiatami,
co robicie z dekoracją dziewczyny z domów jednorodzinnych?


tatuaż - boski Moim marzeniem są jaskółki na nadgarstku, ale nie mogę sobie na taki pozwolić

Cześć czołem kluski z rosołem
Ja planuję zrobić taki jak w załączniku

Co do ubierania domu, koncepcję z balonami na helu wzdłuż drogi znacie, wejście chce ubrać białymi żywymi piwoniami.
Zachęta dla złodzieja to jest oczywiście, ale nie będziecie mieć kogoś w domu do pilnowania? Ja bym nie odważyła się domu zostawić bez czyjejś obecności w nim...

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez a u d r e y

ja tak miałam ostatnio tylko że ja po 12 a nie po 7


yes ser masz ode mnie zezwolenie :P
dziewczyny też się nie obrażą na pewno, bo inaczej


Cześć czołem kluski z rosołem
Ja planuję zrobić taki jak w załączniku

Co do ubierania domu, koncepcję z balonami na helu wzdłuż drogi znacie, wejście chce ubrać białymi żywymi piwoniami.
Zachęta dla złodzieja to jest oczywiście, ale nie będziecie mieć kogoś w domu do pilnowania? Ja bym nie odważyła się domu zostawić bez czyjejś obecności w nim...

a po jakim czasie Ci zeszło ?

[Agis88]

Napisane przez Gorska_Kozica

Witam się słonecznie.

Proszę dzisiaj o garść mocnych turbo-kciuków


Focha nie będzie Ewentualnie lańsko na doopkę

Napisane przez a u d r e y

Zachęta dla złodzieja to jest oczywiście, ale nie będziecie mieć kogoś w domu do pilnowania? Ja bym nie odważyła się domu zostawić bez czyjejś obecności w nim...

A kto bedzie u Ciebie pilnowal domu? Ja wlasnie nie mam takiej osoby bo albo sie nie nadaje albo na weselu...

[a u d r e y]

Napisane przez Czarnooka_Paula

a po jakim czasie Ci zeszło ?

Na następny dzień już było ok tylko nawilżaj żeby nie zeszła skóra.

Napisane przez Agis88

A kto bedzie u Ciebie pilnowal domu? Ja wlasnie nie mam takiej osoby bo albo sie nie nadaje albo na weselu...

U mnie będzie przyjaciel mojego brata- kucharz, który będzie pichcił nam poprawinowego grilla, wieczorem sobie wszystko poprzygotowuje, zamarynuje mięsko żeby się przegryzło i będzie spać, pewnie będzie z dziewczyną, bo ona później ma mu pomagać na poprawinach.
Ale u mnie z reguły się robi tak że własnie raczej prosi się znajomych braci, sióstr czy rodziców.

[E87]

Napisane przez (kicia)

może to zależy od usc? u nas jest małe miasto mniej interesantów zresztą wszystko trwało ja wiem ze 20 minut... i gotowe wpisaly do programu dane nasze z dowodów i aktów urodzenia ( u nas w usc też powiedziały że akt urodzenia nie ma ważności) wydrukowały nasze dane które musieliśmy potwierdzić podpisać 4 egzemplarze tych danych (jedno dla nich dwa dla ksiedza jedno dla nas czy jakoś tak) i tyle a no i zapłacić oczywiście

Nam zajelo to jakies max 10 min, ja siedzialam i wypisywalam dane, Tż poszedl do kasy zaplacic, pozniej Pani Kierownik podeszla zamienila z nami 2 zdania i tyle, wiec szybki szpil

Napisane przez ona8686

Gratulacje dla Tż

Napisane przez __Paulinka__

dla TZ:0

Dziekuje Wczoraj jak Tż opowiedzialam ze ma gratki od Wizazanek to jego wzrok byl bezsenny
Pozniej opowiedzialam mu dialog Audrey z Tż na koniec wspomnialam o dialogu o trenie, a on do mnie "a co to jest" i musialam wyjasnic ponczo tez nie wiedzial co to

Napisane przez (kicia)

a ja już nie wiem sama czym mamy jechać do śłubu

do wyboru jest
- rover 75 limuzyna kolor butelkowa ciemna zieleń zdj 1 i 2
- czarna honda accord zdj 3

Ja bym brala rovera, ale wolalabym czarnego

Napisane przez madzia2306

no jestem jestem
tatuśko mi fotki strzelał
suknia na żywo prezentuje się zjawiskowo, teraz czeka już na TEN dzień w pokrowcu w pokoju wisi
no to wklejam fotki, mama nie związała mnie super dobrze no ale wcięcie jest
nie paczcie na rękawiczki, założyłam bo mama chciała

Slicznie Ale tez bym zrezygnowala z rekawiczek nawet w kosciele. Ale jak Ci sie podobaja i Tż to zakladaj

Napisane przez Nattiv

Wklejam fotkę z moją biżu tak jak obiecałam

Super
Niuto zaraz wejde obczaic Twoja fotorelacje

[ibyza]

Napisane przez niut0

oo wróciłaś do nas

Tutaj wrzucę tylko jedną fotkę, jestem ciekawa które kolczyki wg was lepiej pasują? Chociaż nie widać ich tu zbyt dobrze..
przeźroczyste łeski czy te "zdobniejsze" ?
Reszta na poczcie

zdobniejsze

Napisane przez madzia2306

no jestem jestem
tatuśko mi fotki strzelał
suknia na żywo prezentuje się zjawiskowo, teraz czeka już na TEN dzień w pokrowcu w pokoju wisi
no to wklejam fotki, mama nie związała mnie super dobrze no ale wcięcie jest
nie paczcie na rękawiczki, założyłam bo mama chciała

super wyglądasz to już niedługo

Napisane przez Nattiv

Wklejam fotkę z moją biżu tak jak obiecałam

piękna
mogę prosić PW z info gdzie ją zakupiłaś

[E87]

A co do ozdob w domu/ogrodu, to ja juz kupilam organze i mam zamiar poupinac girlandy, chce zrobic kule z kwiatow i powiesic, do tego na bramie chce cos udokorowac tylko jeszcze nie wiem czym - moze jakies inspiracje? A przy wjezdzie do drogi chyba dam balony, zemy podrozni wiedzieli gdzie skrecic I koniecznie musimy kogos wziac do pilnowania domku!

[fablous]

sztuczko możemy zamówić razem
Ja już w zasadzie jestem zdecydowana, czekam na linki od audrey jak już wybierze. Jeśli jesteś już zdecydowana to możesz mi wysłać linka na PW tak żeby mi nie zginął.

Napisane przez (kicia)

Na dodatek od niedawna jego chrzestny całkiem zmienił nastawienie do niego i do mnie. Jest miły i w ogóle pomaga TŻ nawet mu zaproponował że mu pracę postara się lepsza załatwić itp. Ja się cieszę bardzo bo przykro mi było jak TŻ widział jakie wsparcie mam w mojej rodzinie a od niego nic. Mam nadzieję że prędko się to wszystko nie zmieni

Super, na pewno TŻ lepiej się czuje jak ma wsparcie od rodziny

Dziewczyny niusia_87 kupiła mi ten podkład w Douglasie . Właśnie miałam przyjemność rozmawiać z nią przez tel. Także dziękuję wam wszystkim za chęć pomocy, ale póki co jeden mi wystarczy . Mimo to, jesteście kochane że odpowiedziałyście na moją prośbę. Na was zawsze można liczyć

[mayeczka87]

Napisane przez a u d r e y

ja tak miałam ostatnio tylko że ja po 12 a nie po 7


yes ser masz ode mnie zezwolenie :P
dziewczyny też się nie obrażą na pewno, bo inaczej


Cześć czołem kluski z rosołem
Ja planuję zrobić taki jak w załączniku

Co do ubierania domu, koncepcję z balonami na helu wzdłuż drogi znacie, wejście chce ubrać białymi żywymi piwoniami.
Zachęta dla złodzieja to jest oczywiście, ale nie będziecie mieć kogoś w domu do pilnowania? Ja bym nie odważyła się domu zostawić bez czyjejś obecności w nim...

Wczoraj na uczelni widziałam dziewczynę z takim tatuażem!