Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3 - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-17, 00:25   #3151
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
oh Mandy, przykro mi, że trafiłaś na takie osoby Tego typu komentarze naprawdę potrafią być przykre.
Ale jeśli teraz dobrze wyglądasz, to proszę, nie odchudzaj się dodatkowo. Nie zrób sobie krzywdy. Tym na pewno sobie nie pomożesz...
To znaczy osobiście czuję się lepiej jak ważę jakieś 55 kg więc 2 kg sobie zrzucę po zimie dla samej siebie Jak byłam w gimnazjum i ciotka przy okazji któryś świąt znów skomentowała że nadal mam fałdki tłuszczu, to powiedziałam "Najlepiej będzie, jak każdy zajmie się swoimi fałdkami" . wyobrażacie sobie, dzieciak 14-letni tak babie starej odpowiada
A paradoks jest taki że jak ważyłam te 50 kg to pisali mi na nk komentarze ,że jestem za chuda, mam anoreksję itd.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 00:32   #3152
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
W ogóle nie wiem, co mają na celu komentarze bliskich typu "grubas, tyka, krzywy nos". Tak się tylko rodzą kompleksy.
Ja też tego nie rozumiem. Przecież w ten sposób się nikomu nie pomaga. Ale ci ludzie nie chcą pomóc, tylko chcą się cudzym kosztem dowartościować...
Jak ktoś naprawdę chce pomóc, to albo przeprowadzi poważną rozmowę sama na sam, albo spróbuje osobę z nadwagą wyciągnąć na basen czy na spacer, spróbuje ją zainteresować jakimś sportem, nauczy ją smacznie i zdrowo gotować itd. Można się spokojnie obejść bez obelg

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
To znaczy osobiście czuję się lepiej jak ważę jakieś 55 kg więc 2 kg sobie zrzucę po zimie dla samej siebie Jak byłam w gimnazjum i ciotka przy okazji któryś świąt znów skomentowała że nadal mam fałdki tłuszczu, to powiedziałam "Najlepiej będzie, jak każdy zajmie się swoimi fałdkami" . wyobrażacie sobie, dzieciak 14-letni tak babie starej odpowiada
A paradoks jest taki że jak ważyłam te 50 kg to pisali mi na nk komentarze ,że jestem za chuda, mam anoreksję itd.
Ludziom nie dogodzisz... Zresztą, po co to robić
Trzeba olewać gadanie ludzi, bo przez nie można się co najwyżej wykończyć
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 00:35   #3153
Miss Puppet
Zadomowienie
 
Avatar Miss Puppet
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 564
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ja też tego nie rozumiem. Przecież w ten sposób się nikomu nie pomaga. Ale ci ludzie nie chcą pomóc, tylko chcą się cudzym kosztem dowartościować...
Jak ktoś naprawdę chce pomóc, to albo przeprowadzi poważną rozmowę sama na sam, albo spróbuje osobę z nadwagą wyciągnąć na basen czy na spacer, spróbuje ją zainteresować jakimś sportem, nauczy ją smacznie i zdrowo gotować itd. Można się spokojnie obejść bez obelg



Ludziom nie dogodzisz... Zresztą, po co to robić
Trzeba olewać gadanie ludzi, bo przez nie można się co najwyżej wykończyć
__________________
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Nie goni się facetów i autobusów
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi

zakupoholizm pomniejszony

If you always do what you always did, you'll always get what you always got.
Miss Puppet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 00:50   #3154
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Tzw. mohery vs. tzw. Polish-American girls.

Trup (czyt. bany) slal sie gesto pod koniec. Zadnego z ww nie sledze, ale przyznam, ze wowczas podczytywalem
Zaciekawiliście mnie... A o co chodziło w tej "walce"?
Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
mnie z kolei do szalu doprowadza zaslanianie sie w kazdej sytuacji zyciowej dzieckiem i robienie z siebie meczennika: "ja mam dziecko, wiec jest mi ciezko, ty tego nie zrozumiesz, bo jestes wolnym ptakiem" (nie pije, MILU, do Ciebie, po prostu mi sie przypomnialo po Twojej wypowiedzi). tak jakbym ja byla winna, ze ktos ma dziecko.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg true+story.jpg (42,1 KB, 20 załadowań)
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 01:06   #3155
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Przesadzasz, w końcu ojciec oddał ci kasę ...

Innych parasolek w domu nie masz?
To nie chodzi nawet o pieniądze i o to, że nie miała parasolki ten jeden raz. Mogła mieć po prostu do tego parasola sentyment.

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Obecnie ważę 57 kg i widzę siebie jako grubaska, dlatego zaczynam dietę, mimo że każdy mówi że wyglądam zdrowo i dobrze.
Ech, naprawdę myślisz, że to Ci potrzebne? Moim zdaniem to idealna waga do tego wzrostu.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 01:10   #3156
Miss Puppet
Zadomowienie
 
Avatar Miss Puppet
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 564
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Jeszcze mnie dziwi mówienie osób z rodziny na temat związany z tuszą/wyglądem dziecka..

Jako dziecko (w podstawówce) może nie byłam szczuplaczkiem, ale ciągle słyszałam od rodziny (ciotek,wujków), że mam fałdki tu i ówdzie, że mam gruby brzuch, że jestem grubasem.
Kiedyś kuzyn starszy ode mnie o 9 lat, gdy byłam w 1 klasie gimnazjum, a więc najgorszy wiek dla dziewczynki - zaczynają rodzić się kompleksy...., nazwał mnie w rozmowie na gg "Grubą d.upą". Nie dla żartów, na serio. Potrafił mi również pisać na blogu anonimowe komentarze typu "Już wiem dlaczego lubisz czarny kolor, bo wyszczupla"...

W Na przełomie 2/3 klasy gimnazjum waga mi się unormowała, ale zaczęłam się odchudzać, do tego stopnia że miałam zawroty głowy po wychodzeniu z wanny. Ważyłam 50 kg przy wzroście prawie 170, kości miałam na wierzchu, a i tak cały czas widziałam siebie jako grubasa, z grubą d.upą
Obecnie ważę 57 kg i widzę siebie jako grubaska, dlatego zaczynam dietę, mimo że każdy mówi że wyglądam zdrowo i dobrze.

Na pohybel takim mądralom, które w taki sposób niszczą komuś życie.
też miałam podobnie

nie wchodzili nigdy w szczegóły (typu rozmowy o fałdkach i co tam jeszcze), ale ogólnie byłam uważana za tą grubszą pomimo że gruba nigdy nie byłam (zawsze miałam wagę w granicach normy), no ale przy mojej chudej (wtedy hehe) siostrze trudno było być uważaną za szczupłą

z tym że mnie czepiały się tylko żeńskie przedstawicielki mojej rodziny, w tym babcia (która prawidłową wagę to może miała we wczesnej młodości w czasach wojny)
pamiętam nawet jedną sytuację jak mnie wujek 'przed' nią bronił (nie był wujkiem typu 'krew z krwi')

los jednak lubi płatać figle, a karma to cudowna sprawa

obecnie nikt już mi nie powie, że jestem gruba (tzn. przy anorektyczce nadal jestem, ale znałam swego czasu tylko jedną i już się nie kolegujemy) wszystkie tamte osoby z mojej rodzinki są wyraźnie grubsze ode mnie (generalnie schudłam kilka kilo parę lat temu choć tak naprawdę jeśli chodzi o moje BMI to mam zachowaną mniej więcej taką samą równowagę jaką miałam w czasach dzieciństwa kiedy to uwielbiano się mnie czepiać w tej kwestii pomimo że wagę miałam w normie, a i ruchu miałam nieraz więcej niż teraz)

nikt mi już nie podskakuje odkąd schudłam, a moja siostra przekroczyła magiczną linię waga prawidłowa/nadwaga, i nie chudnie, ale no cóż jest tylko gorzej (choć babcia myli mnie teraz z moją siostrą zwłaszcza że siostra się przefarbowała z blondynki na kolor bardziej podobny do mojego niż do swojego wcześniejszego)

a co do pozytywnego zareagowania na zmianę, to były i takie głosy na szczęście (a niektórzy - i to widzący mnie na tyle rzadko, że trudno byłoby by zmiany nie zauważyli, tylko patrzyli, ale w ogóle tego nie skomentowali nawet jeśli było widać, że faktycznie zauważyli)

mnie jeszcze śmieszy jak ktoś mówi, że ktoś drugi jest gruby, a potem próbuje w niego ładować jakieś niezdrowe, megakaloryczne żarcie

[ ja mam 170cm i najlepiej czuję się tak przy ok.57-60kg
powyżej ok.63kg czuję się już przyciężka (nie tylko psychicznie, ale i fizycznie) ]

jeżeli masz niecałe 170cm to ważąc 57kg na pewno gruba nie jesteś!

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
mnie z kolei do szalu doprowadza zaslanianie sie w kazdej sytuacji zyciowej dzieckiem i robienie z siebie meczennika: "ja mam dziecko, wiec jest mi ciezko, ty tego nie zrozumiesz, bo jestes wolnym ptakiem" (nie pije, MILU, do Ciebie, po prostu mi sie przypomnialo po Twojej wypowiedzi). tak jakbym ja byla winna, ze ktos ma dziecko.
też mnie to wkurza

+ zasłanianie się innymi tego typu zobowiązaniami, które nie ja narzuciłam na tych ludzi tylko oni sami na siebie
__________________
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Nie goni się facetów i autobusów
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi

zakupoholizm pomniejszony

If you always do what you always did, you'll always get what you always got.

Edytowane przez Miss Puppet
Czas edycji: 2012-04-17 o 01:16
Miss Puppet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 01:15   #3157
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Miss Puppet Pokaż wiadomość
też miałam podobnie

nie wchodzili nigdy w szczegóły (typu rozmowy o fałdkach i co tam jeszcze), ale ogólnie byłam uważana za tą grubszą pomimo że gruba nigdy nie byłam (zawsze miałam wagę w granicach normy), no ale przy mojej chudej (wtedy hehe) siostrze trudno było być uważaną za szczupłą

z tym że mnie czepiały się tylko żeńskie przedstawicielki mojej rodziny, w tym babcia (która prawidłową wagę to może miała we wczesnej młodości w czasach wojny)
pamiętam nawet jedną sytuację jak mnie wujek 'przed' nią bronił (nie był wujkiem typu 'krew z krwi')

los jednak lubi płatać figle, a karma to cudowna sprawa

obecnie nikt już mi nie powie, że jestem gruba (tzn. przy anorektyczce nadal jestem, ale znałam swego czasu tylko jedną i już się nie kolegujemy) wszystkie tamte osoby z mojej rodzinki są wyraźnie grubsze ode mnie (generalnie schudłam kilka kilo parę lat temu choć tak naprawdę jeśli chodzi o moje BMI to mam zachowaną mniej więcej taką samą równowagę jaką miałam w czasach dzieciństwa kiedy to uwielbiano się mnie czepiać w tej kwestii pomimo że wagę miałam w normie, a i ruchu miałam nieraz więcej niż teraz)

nikt mi już nie podskakuje odkąd schudłam, a moja siostra przekroczyła magiczną linię waga prawidłowa/nadwaga, i nie chudnie, ale cóż jest tylko gorzej (choć babcia myli mnie teraz z moją siostrą zwłaszcza że siostra się przefarbowała z blondynki na kolor bardziej podobny do mojego niż do swojego wcześniejszego)

a co do pozytywnego zareagowania na zmianę, to były i takie głosy na szczęście (a niektórzy - i to widzący mnie na tyle rzadko, że trudno było by zmiany nie zauważyli, tylko patrzyli, ale w ogóle tego nie skomentowali nawet jeśli było widać, że faktycznie zauważyli)

mnie natomiast śmieszy jak ktoś mówi, że ktoś drugi jest gruby, a potem próbuje w niego ładować jakieś niezdrowe, megakaloryczne żarcie

[ ja mam 170cm i najlepiej czuję się tak przy ok.57-60kg
powyżej ok.63kg czuję się już przyciężka (nie tylko psychicznie, ale i fizycznie) ]

jeżeli masz niecałe 170cm to ważąc 57kg na pewno gruba nie jesteś!

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------



też mnie to wkurza
To znaczy wiesz, wszystko zależy od figury, budowy.. Mam koleżanke mojego wzrostu, która waży ode mnie więcej a wizualnie jest szczuplejsza. Ja mam figurę gruszke- wiec wiecie, tyłek, biodra mam, ale jestem bardzo szczupła w ramionach, mam talię.
Z racji tego że z tyłkiem za bardzo nic nie mogę zrobić, bo to nie jest zależne ode mnie, miałam kompleks, gdy usłyszałam "gruba du.pa" od kuzyna.


Sadze że Ci, którzy się nie odzywaja i nie komentuja Twojej zmiany, po prostu Ci zazdroszczą figury!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 01:36   #3158
Miss Puppet
Zadomowienie
 
Avatar Miss Puppet
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 564
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez lapida Pokaż wiadomość
o tak, ja odkładam, żeby kupić sobie swój parasol (muszę dodać, że od ojca nie dostaję ani grosza, przez całe studia nie dał mi nawet złotówki), a teraz miałabym mu powiedzieć "Ej, nie, spoko, nie ma sprawy"?

no jasne, że mam!
I dlatego popylam w deszczu na przystanek bez.
ja ciebie rozumiem

a taką dobrą, solidną, prostą (w sensie bez udziwnień), (jak dla mnie - czarną), nie za dużą i nie za małą parasolkę (by się pod nią dobrze schować i zmieścić do torebki) w rozsądnej cenie wcale tak łatwo nie można dostać

---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
To znaczy wiesz, wszystko zależy od figury, budowy.. Mam koleżanke mojego wzrostu, która waży ode mnie więcej a wizualnie jest szczuplejsza. Ja mam figurę gruszke- wiec wiecie, tyłek, biodra mam, ale jestem bardzo szczupła w ramionach, mam talię.
Z racji tego że z tyłkiem za bardzo nic nie mogę zrobić, bo to nie jest zależne ode mnie, miałam kompleks, gdy usłyszałam "gruba du.pa" od kuzyna.


Sadze że Ci, którzy się nie odzywaja i nie komentuja Twojej zmiany, po prostu Ci zazdroszczą figury!

no tak, ale nawet będąc gruszką przy takiej wadze i wzroście nie jesteś gruba (ja akurat tyję mniej wiecej jak jabłko, więc u mnie to się inaczej rozkłada, zwłaszcza że jestem - chyba, bo ciągle mam wątpliwości - klepsydrą)

a co do pupy to niektórzy po prostu mają, niezależnie od wagi, dużą albo małą, płaską albo bardziej wypukłą, albo taką jak ja to mówię murzyńską/latynoską (duża, wypukła i okrągła )


też tak podejrzewam

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
Dobry zwyczaj nie pożyczaj.
No niestety to prawda. Ludzie nie szanują tego co cudze.

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ----------

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
ja też nie widzę problemu, oddam Ci kasę w końcu.Gdyby mi się zdarzyła taka sytuacja nie wołałabym pieniędzy od rodziców, bo to świadczyłoby o mojej pazerności.
Grubo przesadzasz.
natomiast ty tu przesadzasz z pazernością

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Miałam w ogóle kiedyś taką refleksję, że intymne i plotkowe powinny być widoczne dopiero po zalogowaniu. Niby zerowe zabezpieczenie, ale zawsze szansa, że komuś nie będzie chciało się logować. Wolę nie myśleć ile świrów i zboczeńców siedzi i podczytuje wizaż
to jest b.dobry pomysł!
__________________
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Nie goni się facetów i autobusów
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi

zakupoholizm pomniejszony

If you always do what you always did, you'll always get what you always got.
Miss Puppet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 01:59   #3159
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Ja też mam 170 cm wzrostu i teraz jestem na diecie, bo dużo muszę zrzucić, ale dążę tak najlepiej do 60 kg, bo wtedy ogólnie wyglądam ok i będzie zdrowiej. Choć wiadomo, nawet jak człowiek schudnie do tych 65 kg to już dla organizmu będzie poprawa. Ja mam sylwetkę jabłko, więc nawet przy tych 60 kg nie miałam płaskiego brzucha, na pewno jakaś tam mała fałdka była, ale tu się akurat nie przejmuję, mam taką budowę, chudsza niż tyle być nie chcę, bo mi się chudsze ciało u siebie by nie podobało i już. A Ty Oh Mandy, ważysz 57 kg , to na pewno super waga, 50 kg to zdecydowanie za mało, tym bardziej, gdy nie masz takiej budowy z natury. Ale rozumiem, bolały Ciebie różne uwagi. Ja się dziwię, gdy ktoś tak postępuje, szczególnie rodzina. Tym bardziej, że na pewno nie jesteś grubą osoba. Choć oczywiśćie, nawet gdybyś była, to nie byłoby żadnego usprawiedliwienia dla takich tekstów. A co Ty się przejmujesz, że gruszką jesteś> Każda z nas ma inną budowę i nie ma co się tym przejmować. Innej bardziej idzie tam czy tam.. ale ile jest przecudownych dziewczyn o budowie gruszki czy jabłka? Wiele. No właśnie. Dlatego nie ma co przejmować się swoją budową, bo KAŻDA moim zdaniem ma swoje plusy. Jakie to by było nudne, gdyby każda z nas miała taką samą sylwetkę. Ja jak na razie od bliskich osób słyszę, że schudłam, ale to i tak bardziej jak zapytam- podejrzewam, że mało na to zwracają uwagę. A inni nie mówią, bo pewnie jestem dla nich tak mało istotna, bo po co? Np jeżeli z kimś gadam raz na ruski rok, to wiadomo, że nie mówi. Ale co z tego? Zmiana jest. I tyle. Lekarka też nie była zbyt taktowna. Bo ona wie, że dla zdrowia zrzucam, sama sugerowała- wiadomo, mówiłam ostatnio, że już poszło 7 kg, ona :"To dobrze, ale widzę, oponka jeszcze jest" . To mnie rozwaliło, ogólnie jestem zadowolona, ale tutaj moim zdaniem mogła tego nie mówić :P. Jasne, że oponka jest, w końcu jesxcze mam dużo do zrzucenia, a z brzucha mi leci wolniej. No, ale widać pewnie niektórzy chcą dobrze, a wychodzi.. hmm :P.
Jeżeli chodzi o mnie, to ja przytyłam do otyłości, więc bliscy też na pewno widzieli. Mój chłopak jednak jakoś się nie przejmował i nadal często mnie na coś namawia :p Ale oczywiście rozumie, że to dla mojego zdrowia. Siostra coś tam gadała, ale raczej w niemiłym tonie. Gdy byłam szczupła, to raczej nie słyszałam, że gruba jestem, ale za to np często w podstawówce czy gdzieś np że brzydka jestem i niemiłe różne komentarze, owszem. Ludzie czasem są naprawdę okropni.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2012-04-17 o 02:10
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 02:08   #3160
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Miss Puppet Pokaż wiadomość
też miałam podobnie

nie wchodzili nigdy w szczegóły (typu rozmowy o fałdkach i co tam jeszcze), ale ogólnie byłam uważana za tą grubszą pomimo że gruba nigdy nie byłam (zawsze miałam wagę w granicach normy), no ale przy mojej chudej (wtedy hehe) siostrze trudno było być uważaną za szczupłą

z tym że mnie czepiały się tylko żeńskie przedstawicielki mojej rodziny, w tym babcia (która prawidłową wagę to może miała we wczesnej młodości w czasach wojny)
pamiętam nawet jedną sytuację jak mnie wujek 'przed' nią bronił (nie był wujkiem typu 'krew z krwi')

los jednak lubi płatać figle, a karma to cudowna sprawa

obecnie nikt już mi nie powie, że jestem gruba (tzn. przy anorektyczce nadal jestem, ale znałam swego czasu tylko jedną i już się nie kolegujemy) wszystkie tamte osoby z mojej rodzinki są wyraźnie grubsze ode mnie (generalnie schudłam kilka kilo parę lat temu choć tak naprawdę jeśli chodzi o moje BMI to mam zachowaną mniej więcej taką samą równowagę jaką miałam w czasach dzieciństwa kiedy to uwielbiano się mnie czepiać w tej kwestii pomimo że wagę miałam w normie, a i ruchu miałam nieraz więcej niż teraz)

nikt mi już nie podskakuje odkąd schudłam, a moja siostra przekroczyła magiczną linię waga prawidłowa/nadwaga, i nie chudnie, ale no cóż jest tylko gorzej (choć babcia myli mnie teraz z moją siostrą zwłaszcza że siostra się przefarbowała z blondynki na kolor bardziej podobny do mojego niż do swojego wcześniejszego)

a co do pozytywnego zareagowania na zmianę, to były i takie głosy na szczęście (a niektórzy - i to widzący mnie na tyle rzadko, że trudno byłoby by zmiany nie zauważyli, tylko patrzyli, ale w ogóle tego nie skomentowali nawet jeśli było widać, że faktycznie zauważyli)

mnie jeszcze śmieszy jak ktoś mówi, że ktoś drugi jest gruby, a potem próbuje w niego ładować jakieś niezdrowe, megakaloryczne żarcie

[ ja mam 170cm i najlepiej czuję się tak przy ok.57-60kg
powyżej ok.63kg czuję się już przyciężka (nie tylko psychicznie, ale i fizycznie) ]

jeżeli masz niecałe 170cm to ważąc 57kg na pewno gruba nie jesteś!

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------



też mnie to wkurza

+ zasłanianie się innymi tego typu zobowiązaniami, które nie ja narzuciłam na tych ludzi tylko oni sami na siebie
Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Jeszcze mnie dziwi mówienie osób z rodziny na temat związany z tuszą/wyglądem dziecka..

Jako dziecko (w podstawówce) może nie byłam szczuplaczkiem, ale ciągle słyszałam od rodziny (ciotek,wujków), że mam fałdki tu i ówdzie, że mam gruby brzuch, że jestem grubasem.
Kiedyś kuzyn starszy ode mnie o 9 lat, gdy byłam w 1 klasie gimnazjum, a więc najgorszy wiek dla dziewczynki - zaczynają rodzić się kompleksy...., nazwał mnie w rozmowie na gg "Grubą d.upą". Nie dla żartów, na serio. Potrafił mi również pisać na blogu anonimowe komentarze typu "Już wiem dlaczego lubisz czarny kolor, bo wyszczupla"...

W Na przełomie 2/3 klasy gimnazjum waga mi się unormowała, ale zaczęłam się odchudzać, do tego stopnia że miałam zawroty głowy po wychodzeniu z wanny. Ważyłam 50 kg przy wzroście prawie 170, kości miałam na wierzchu, a i tak cały czas widziałam siebie jako grubasa, z grubą d.upą
Obecnie ważę 57 kg i widzę siebie jako grubaska, dlatego zaczynam dietę, mimo że każdy mówi że wyglądam zdrowo i dobrze.

Na pohybel takim mądralom, które w taki sposób niszczą komuś życie.
Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nie wszystko idzie odkupić. I to nie kwestia pieniędzy a poszanowania cudzej własności - dostałam od babci książek baśnie, babcia nie żyje. Siostra wzięła ją dla swoich dzieci które rozerwały i pogryzdały. To nie kwestia tego że kupi mi nową książkę, nie rozumiesz? Chodzi o szacunek do cudzych rzeczy po pierwsze po drugie takie przedmioty mogą mieć wartość sentymentalną nawet jak to głupi parasol.
Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
YYYYYYYYYY a ty myślisz że na kuchni w restauracjach itp ludzie pracują w gumowych rękawiczkach? Czym się różni twój hamburger z mcdonalds od bułki z piekarni? To samo i tak to weźmiesz do buzi. Nie znam takich wymogów nie wydaje mi się żeby osoba wydająca takie rzeczy tak samo jak w cukierniu musiała nosić rękawiczki.
Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
O tak ktoś wparowuje z dzieckiem na jezdnię, ostatnio gdyby nie to że za mną jechały samochody to bym wysiadła i %)*#@$#@) matkę przy dziecku - jakaś totalna wariatka bo inaczej tego nie nazwę, wybiegła z dzieckiem na ulicę nie na przejście, ZA ZAKRĘTEM bo po drugiej stronie ulicy nadjeżdżał jej autobus..
Kumacie nie dość że czmychnęła tak że prawie jej nie widziałam bo była za zakrętem to jeszcze przed tym autobusem przebiegła żeby w niego wsiąść.
Nie umiem tego nazwać, jeszcze dziaciaka za sobą ciągnęła. Ma szczęście że jechałam 40 na godzinę i że nie padało bo droga hamowania mogłaby się znacznie wydłużyć :|
Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Ja też mam 170 cm wzrostu i teraz jestem na diecie, bo dużo muszę zrzucić, ale dążę tak najlepiej do 60 kg, bo wtedy ogólnie wyglądam ok i będzie zdrowiej. Choć wiadomo, nawet jak człowiek schudnie do tych 65 kg to już dla organizmu będzie poprawa. Ja mam sylwetkę jabłko, więc nawet przy tych 60 kg nie miałam płaskiego brzucha, na pewno jakaś tam mała fałdka była, ale tu się akurat nie przejmuję, mam taką budowę, chudsza niż tyle być nie chcę, bo mi się chudsze ciało u siebie by nie podobało i już. A Ty Oh Mandy, ważysz 57 kg , to na pewno super waga, 50 kg to zdecydowanie za mało, tym bardziej, gdy nie masz takiej budowy z natury. Ale rozumiem, bolały Ciebie różne uwagi. Ja się dziwię, gdy ktoś tak postępuje, szczególnie rodzina. Tym bardziej, że na pewno nie jesteś grubą osoba. Choć oczywiśćie, nawet gdybyś była, to nie byłoby żadnego usprawiedliwienia dla takich tekstów. A co Ty się przejmujesz, że gruszką jesteś> Każda z nas ma inną budowę i nie ma co się tym przejmować. Innej bardziej idzie tam czy tam.. ale ile jest przecudownych dziewczyn o budowie gruszki czy jabłka? Wiele. No właśnie. Dlatego nie ma co przejmować się swoją budową, bo KAŻDA moim zdaniem ma swoje plusy. Jakie to by było nudne, gdyby każda z nas miała taką samą sylwetkę. Ja jak na razie od bliskich osób słyszę, że schudłam, ale to i tak bardziej jak zapytam- podejrzewam, że mało na to zwracają uwagę. A inni nie mówią, bo pewnie jestem dla nich tak mało istotna, bo po co? Np jeżeli z kimś gadam raz na ruski rok, to wiadomo, że nie mówi. Ale co z tego? Zmiana jest. I tyle. Lekarka też nie była zbyt taktowna. Bo ona wie, że dla zdrowia zrzucam, sama sugerowała- wiadomo, mówiłam ostatnio, że już poszło 7 kg, ona :"To dobrze, ale widzę, oponka jeszcze jest" . To mnie rozwaliło, ogólnie jestem zadowolona, ale tutaj moim zdaniem mogła tego nie mówić :P. Jasne, że oponka jest, w końcu jesxcze mam dużo do zrzucenia, a z brzucha mi leci wolniej. No, ale widać pewnie niektórzy chcą dobrze, a wychodzi.. hmm :P.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 02:41   #3161
Miss Puppet
Zadomowienie
 
Avatar Miss Puppet
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 564
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Ja też mam 170 cm wzrostu i teraz jestem na diecie, bo dużo muszę zrzucić, ale dążę tak najlepiej do 60 kg, bo wtedy ogólnie wyglądam ok i będzie zdrowiej. Choć wiadomo, nawet jak człowiek schudnie do tych 65 kg to już dla organizmu będzie poprawa. Ja mam sylwetkę jabłko, więc nawet przy tych 60 kg nie miałam płaskiego brzucha, na pewno jakaś tam mała fałdka była, ale tu się akurat nie przejmuję, mam taką budowę, chudsza niż tyle być nie chcę, bo mi się chudsze ciało u siebie by nie podobało i już. A Ty Oh Mandy, ważysz 57 kg , to na pewno super waga, 50 kg to zdecydowanie za mało, tym bardziej, gdy nie masz takiej budowy z natury. Ale rozumiem, bolały Ciebie różne uwagi. Ja się dziwię, gdy ktoś tak postępuje, szczególnie rodzina. Tym bardziej, że na pewno nie jesteś grubą osoba. Choć oczywiśćie, nawet gdybyś była, to nie byłoby żadnego usprawiedliwienia dla takich tekstów. A co Ty się przejmujesz, że gruszką jesteś> Każda z nas ma inną budowę i nie ma co się tym przejmować. Innej bardziej idzie tam czy tam.. ale ile jest przecudownych dziewczyn o budowie gruszki czy jabłka? Wiele. No właśnie. Dlatego nie ma co przejmować się swoją budową, bo KAŻDA moim zdaniem ma swoje plusy. Jakie to by było nudne, gdyby każda z nas miała taką samą sylwetkę. Ja jak na razie od bliskich osób słyszę, że schudłam, ale to i tak bardziej jak zapytam- podejrzewam, że mało na to zwracają uwagę. A inni nie mówią, bo pewnie jestem dla nich tak mało istotna, bo po co? Np jeżeli z kimś gadam raz na ruski rok, to wiadomo, że nie mówi. Ale co z tego? Zmiana jest. I tyle. Lekarka też nie była zbyt taktowna. Bo ona wie, że dla zdrowia zrzucam, sama sugerowała- wiadomo, mówiłam ostatnio, że już poszło 7 kg, ona :"To dobrze, ale widzę, oponka jeszcze jest" . To mnie rozwaliło, ogólnie jestem zadowolona, ale tutaj moim zdaniem mogła tego nie mówić :P. Jasne, że oponka jest, w końcu jesxcze mam dużo do zrzucenia, a z brzucha mi leci wolniej. No, ale widać pewnie niektórzy chcą dobrze, a wychodzi.. hmm :P.
Jeżeli chodzi o mnie, to ja przytyłam do otyłości, więc bliscy też na pewno widzieli. Mój chłopak jednak jakoś się nie przejmował i nadal często mnie na coś namawia :p Ale oczywiście rozumie, że to dla mojego zdrowia. Siostra coś tam gadała, ale raczej w niemiłym tonie. Gdy byłam szczupła, to raczej nie słyszałam, że gruba jestem, ale za to np często w podstawówce czy gdzieś np że brzydka jestem i niemiłe różne komentarze, owszem. Ludzie czasem są naprawdę okropni.
no ja przy 60kg przy 170cm też mam najgorzej jeśli chodzi o brzuch, w ogóle to u mnie najgorsze miejsce do stracenia tłuszczu kiedykolwiek jakbym chciała w całości a żeby mi 'utyły' np. tskie nadgarstki to nie wiem co bym musiała robić (albo raczej nie robić) / jeść
__________________
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Nie goni się facetów i autobusów
wielbicielka wody mineralnej, herbat, ziółek i kawusi

zakupoholizm pomniejszony

If you always do what you always did, you'll always get what you always got.

Edytowane przez Miss Puppet
Czas edycji: 2012-04-17 o 02:44
Miss Puppet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 09:31   #3162
lapida
Wtajemniczenie
 
Avatar lapida
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 019
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Miss Puppet Pokaż wiadomość
ja ciebie rozumiem

a taką dobrą, solidną, prostą (w sensie bez udziwnień), (jak dla mnie - czarną), nie za dużą i nie za małą parasolkę (by się pod nią dobrze schować i zmieścić do torebki) w rozsądnej cenie wcale tak łatwo nie można dostać
no dokładnie!

dodatkowo - niezmiernie dziwi mnie fakt, że ja ją używałam dwa lata i nic jej nie było, nawet zagiętego druta nie miała.
A ten wziął na godzinę.. i po parasolce..
lapida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 17:34   #3163
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 765
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Jak byłam w gimnazjum i ciotka przy okazji któryś świąt znów skomentowała że nadal mam fałdki tłuszczu, to powiedziałam "Najlepiej będzie, jak każdy zajmie się swoimi fałdkami" . wyobrażacie sobie, dzieciak 14-letni tak babie starej odpowiada


A mnie dziwią osoby, które obgadują innych w kółko i potem srają w majty, że ktoś może o nich coś złego powiedzieć. Dzisiaj moja przyjaciółka przywitała się ze swoją znajomą, a towarzysząca nam koleżanka zaczęła tą znajomą po jej odejściu obgadywać i stwierdziła, że współczuje takiej znajomości . Przyjaciółka nie za bardzo wiedziała, o co chodzi, więc jej głośno wyjaśniłam ,,Niektórzy znają Kasię lepiej niż ty'' (sarkastycznie). Koleżanka uznała, że ją obgaduję . Przyjaźniłam się z nią kiedyś i wiem, że czasem chodziła z nami po zajęciach co zjeść tylko dlatego, że bała się, że będziemy o niej plotkować. Cóż, sama sobie robi problemy, nadając na osoby, których prawie nie zna (dla przyjaciół zresztą też nie robi wyjątków, o czym się przekonałam na własnej skórze).
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 17:46   #3164
czarno czarna
Raczkowanie
 
Avatar czarno czarna
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 444
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
A mnie dziwią osoby, które obgadują innych w kółko i potem srają w majty, że ktoś może o nich coś złego powiedzieć. Dzisiaj moja przyjaciółka przywitała się ze swoją znajomą, a towarzysząca nam koleżanka zaczęła tą znajomą po jej odejściu obgadywać i stwierdziła, że współczuje takiej znajomości . Przyjaciółka nie za bardzo wiedziała, o co chodzi, więc jej głośno wyjaśniłam ,,Niektórzy znają Kasię lepiej niż ty'' (sarkastycznie). Koleżanka uznała, że ją obgaduję . Przyjaźniłam się z nią kiedyś i wiem, że czasem chodziła z nami po zajęciach co zjeść tylko dlatego, że bała się, że będziemy o niej plotkować. Cóż, sama sobie robi problemy, nadając na osoby, których prawie nie zna (dla przyjaciół zresztą też nie robi wyjątków, o czym się przekonałam na własnej skórze).
I tak najlepiej jak ktoś jedzie po drugiej osobie z góry na dół, a kiedy zwracam na to uwage mówi "ale ja nie obgaduje tylko mówie jak jest" . Może i tak jest, ale po co mówić skoro każdy widzi
czarno czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 19:26   #3165
natalkaa7522
Zakorzenienie
 
Avatar natalkaa7522
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 172
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Każdy z nas sie uczył jeździć i nie wierzę że ktos od razu umie parkować
poza tym muszą też się nauczyć jeździć jak jest tłok na ulicach.
Trochę ich bronię bo sama jeżdżę przepisowo jak jest 40 to tyle jadę i wiem że niektórych to strasznie denerwuje co nie raz dali mi odczuć trąbieniem np.
Nie zamierzam jednak nic zmieniać
I to właśnie lubię. Te zasady po coś zostały stworzone.
A nie będę mówiła, że u mnie w miasteczku na ulicy jest ograniczenie do 40 km/h, teren zabudowany, pełno domów=dzieci, a debile jeżdżą po 80-100 km/h. No nóż się w ręce otwiera, bo gdyby tak któryś nie daj boże potrącił dziecko 3 letnie to odrazu by zabił. Boże, jak mnie to wpieprza.

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Jeszcze mnie dziwi mówienie osób z rodziny na temat związany z tuszą/wyglądem dziecka..

Jako dziecko (w podstawówce) może nie byłam szczuplaczkiem, ale ciągle słyszałam od rodziny (ciotek,wujków), że mam fałdki tu i ówdzie, że mam gruby brzuch, że jestem grubasem.
Kiedyś kuzyn starszy ode mnie o 9 lat, gdy byłam w 1 klasie gimnazjum, a więc najgorszy wiek dla dziewczynki - zaczynają rodzić się kompleksy...., nazwał mnie w rozmowie na gg "Grubą d.upą". Nie dla żartów, na serio. Potrafił mi również pisać na blogu anonimowe komentarze typu "Już wiem dlaczego lubisz czarny kolor, bo wyszczupla"...

W Na przełomie 2/3 klasy gimnazjum waga mi się unormowała, ale zaczęłam się odchudzać, do tego stopnia że miałam zawroty głowy po wychodzeniu z wanny. Ważyłam 50 kg przy wzroście prawie 170, kości miałam na wierzchu, a i tak cały czas widziałam siebie jako grubasa, z grubą d.upą
Obecnie ważę 57 kg i widzę siebie jako grubaska, dlatego zaczynam dietę, mimo że każdy mówi że wyglądam zdrowo i dobrze.

Na pohybel takim mądralom, które w taki sposób niszczą komuś życie.
Ja słyszę takie komentarze od Taty bardzo często.. Moja siostra miała nadwage i tata tak samo jej mówił, że jest gruba, schudła i ważyła 45 kg to ją do psychologa wysyłał bo ma anoreksje. Ona już ustabilizowała wage, to teraz mi ciągle mówi że jestem gruba, żebym tyle nie jadła i takie tam.. Nawet dzisiaj jak powiedziałam mu, ze muszę sobie kupić spodnie to stwierdził, ze mi się nie opłaca kupować spodni bo zaraz mi się przetrą.
__________________
natalkaa7522 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 21:32   #3166
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 585
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez natalkaa7522 Pokaż wiadomość
I to właśnie lubię. Te zasady po coś zostały stworzone.
A nie będę mówiła, że u mnie w miasteczku na ulicy jest ograniczenie do 40 km/h, teren zabudowany, pełno domów=dzieci, a debile jeżdżą po 80-100 km/h. No nóż się w ręce otwiera, bo gdyby tak któryś nie daj boże potrącił dziecko 3 letnie to odrazu by zabił. Boże, jak mnie to wpieprza.
no właśnie ,jak miałam 12 lat moja koleżanka zginęła na moich oczach zabita przez motor ,ludzie na prawdę nie mają wyobraźni jeżdżąc po zabudowanym terenie szybciej
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 22:43   #3167
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 038
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
no właśnie ,jak miałam 12 lat moja koleżanka zginęła na moich oczach zabita przez motor ,ludzie na prawdę nie mają wyobraźni jeżdżąc po zabudowanym terenie szybciej
o matko, to musiał być straszny widok

mnie dziwią osoby, które na tym forum żalą się np. powiedzmy, że są od iluśtam lat same, a potem szybko dodają "nie no, to nie jest tak, że ja się nikomu nie podobam, mam furę adoratorów, skacze wokół mnie mnóstwo facetów, ale ja żadnego z nich nie chcę". Albo żalą się że nie mają prawdziwej przyjaciółki, ale "mam baaaaardzo dużo znajomych, ciągle ktoś chce się ze mną spotkać, pójść na zakupy, no ale to nie to samo". Nie wiem, może to ja teraz jestem dziwna, ale śmieszny mnie takie coś.
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 22:48   #3168
maryjanesroses
Raczkowanie
 
Avatar maryjanesroses
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 62
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
o matko, to musiał być straszny widok

mnie dziwią osoby, które na tym forum żalą się np. powiedzmy, że są od iluśtam lat same, a potem szybko dodają "nie no, to nie jest tak, że ja się nikomu nie podobam, mam furę adoratorów, skacze wokół mnie mnóstwo facetów, ale ja żadnego z nich nie chcę". Albo żalą się że nie mają prawdziwej przyjaciółki, ale "mam baaaaardzo dużo znajomych, ciągle ktoś chce się ze mną spotkać, pójść na zakupy, no ale to nie to samo". Nie wiem, może to ja teraz jestem dziwna, ale śmieszny mnie takie coś.
Masz rację, ale ja tak nie odnośnie osób na forum, tylko ogólnie. Miałam znajomą w szkole, dość popularną, ładną, ludzie raczej zabiegali o znajomość z nią, a ona ciągle się żaliła. Ponadto wypowiadała się na temat innych osób dość nieprzyjemnie, od razu dało się wyczuć jej poczucie wyższości nad wszystkimi wokół niej. To było strasznie irytujące...
maryjanesroses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-17, 23:27   #3169
ladymoonn
Zakorzenienie
 
Avatar ladymoonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 348
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
o matko, to musiał być straszny widok

mnie dziwią osoby, które na tym forum żalą się np. powiedzmy, że są od iluśtam lat same, a potem szybko dodają "nie no, to nie jest tak, że ja się nikomu nie podobam, mam furę adoratorów, skacze wokół mnie mnóstwo facetów, ale ja żadnego z nich nie chcę". Albo żalą się że nie mają prawdziwej przyjaciółki, ale "mam baaaaardzo dużo znajomych, ciągle ktoś chce się ze mną spotkać, pójść na zakupy, no ale to nie to samo". Nie wiem, może to ja teraz jestem dziwna, ale śmieszny mnie takie coś.
to chyba taka asekuracja, pewnie piszą po to żeby im pomóc? i chcą zaznaczyć, że to nie w tym jest problem, że np, nie wychodzą do ludzi, ja to tak rozumiem
__________________
"Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem"


ladymoonn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-18, 23:26   #3170
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 585
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
o matko, to musiał być straszny widok
niestety nie da się wymazać z pamięci

Co do tych osób to jedna z drugą sama nie wie co by zjadła
ale są tacy są
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-18, 23:48   #3171
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 181
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Co do komentowania wagi - też mnie dziwi to rodzinne "za gruba jesteś, nie jedz tyle etc". No kurczę, ja właśnie lubię być gruba, nie patologicznie oczywiście, bo to już choroba, ale mam lekką nadwagę. I co? Nie wpisuję się w ogólnie pożądany model - trudno.

Szczerze to nie potrafię zrozumieć, dlaczego ciągle mi to jest wypominane skoro ja lubię siebie taką jaką jestem. Lubię jeść, kocham słodycze i do tego mam tendencję do tycia - mogłabym sobie odmawiać wielu rzeczy, ale po co? Bardziej mnie cieszą takie małe przyjemności w postaci lodów w łóżku wieczorem niż rozmiar 36. Na początku studiów miałam właśnie 36/38 i szczerze, to nie byłam wcale szczęśliwsza niż jestem teraz. Naprawdę tak trudno zrozumieć takie podejście do życia? Ale nie, będą mi wypominać do oporu (a że mam siostrę bliźniaczkę z cudowną figurą to już w ogóle). Noszzzz...
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-19, 10:15   #3172
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Mnie też dziwi komentowanie czyjeś wagi i to jeszcze w chamski sposób.
Sama staram się tego nie robić.
I pamiętam jak w ost roku schudłam po operacji i ważyłam 49 kg- odrazu mnóstwo komentarzy . Wyjechałam na wakacje i mieszkaliśmy w takim domku ze wspólną kuchnią na cąły ośrodek.Gotuje sobie obiad i nagle schodzi chłopak w moim wieku i mówi "o boże ty jesteś anorektyczką? pewnie wymiotujesz po każdym posiłku ?". Obcy facet Po prostu ręcę opadają.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Dziwią mnie jeszcze wszystkie wątki na wiżazu typu "mój chłopak mnie olewa, obraża, nie liczy się z moimi uczuciami co mam robić" odpowiedzi z reguły że powinna go zostawić że to burak itd a autorka wątku zaraz zaczyna swojego Misia wybielać, pisać że jednak to on nie jest taki zły i przesadziła i dalej tkwi w jakimś chorym układzie
Dziwi mnie też moja znajoma- która jest z facetem tylko dlatego że ma trudną sytuację w domu a u niego może często nocować. Jak chcemy gdzieś wyjsc to ona musi zadzwonić i zapytać o pozwolenie - oczywiście zawsze odmowa, w dodatku mówi że go nie kocha i śmieje się z jego męśkości a co? wchodze sobie na fb pisze mu komentarze jak to go kocha, uprawia z nim seks, i ciągle mówi jak to jej z nim źle a dalej tkwi w takim gównie.
Nie rozumiem brnięcia w związek za wszelką cene i takiego braku poszanowania własnej osoby. To chyba jakiś brak wiary że się spotka kogoś lepszego, że stać nas na kogoś innego.
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-19, 10:19   #3173
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
To chyba jakiś brak wiary że (...) stać nas na kogoś innego.
Zgadzam się. Mam takie same odczucia.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-19, 11:48   #3174
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
"Najlepiej będzie, jak każdy zajmie się swoimi fałdkami" . wyobrażacie sobie, dzieciak 14-letni tak babie starej odpowiada
Już lepiej tak, niż być przez niemal całe swoje dzieciństwo nękana (bo tak to odbiera dziecko, na poważnie) przez najbliższą rodzinę. Dodam, że przez tę samą rodzinę, która podawała schabowe na stół i nie wyobrażała sobie popołudnia bez wielkiego deseru dla każdego.

W gimnazjum miałam straszne zaburzenia odżywiania, wyglądałm jak kościotrup, nie jadłam prawie nic i jeszcze do tego urosłam bardzo dużo. Nie wiem czy od tego sobie nie popsułam kości czy czegoś, okaże się w przyszłości No i to też była tylko moja wina, "wymyślałam sobie".

Więc wolałabym być pyskata zawczasu

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Bardziej mnie cieszą takie małe przyjemności w postaci lodów w łóżku wieczorem niż rozmiar 36.
Pozdrowiłabym Cię wczoraj zza kubeczka miętusów Grycana
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-19, 21:45   #3175
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 480
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

A propos odchudzania to irytuje mnie jak moja odchudzająca się znajoma, która ciągle liczy mi ile zjadam kalorii. Mówiłam jej, że mnie to nie obchodzi ile ich zjadam, bo moja waga nie jest dla mnie aż tak ważna, ale nie pomogło, dalej to robi
__________________


Edytowane przez mc266
Czas edycji: 2012-04-19 o 21:48
mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-20, 00:41   #3176
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 530
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Dziwi mnie zachowanie pań w stosunku do ciastek. Przykładowo w pracy jest jakiś poczęstunek imieninowy, przyszykowane są ciastka, kawa i soczki. Schodzą się panie w różnym wieku, różnej postury i zaczyna się targowanie, namawianie i wymawianie dietą, faktem ze są za grube, ze nie powinny, ze one to tylko tak symbolicznie itp. Większości oczka świecą się do tych słodkości, ale jedna potrzy na druga czy sobie weźmie drugi kawałeczek. Jak weźmie jedna to reszta czuje się rozgrzeszona.
Tak jakby nie można było po prostu cieszyć się poczęstunkiem.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-20, 09:21   #3177
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 014
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
A propos odchudzania to irytuje mnie jak moja odchudzająca się znajoma, która ciągle liczy mi ile zjadam kalorii. Mówiłam jej, że mnie to nie obchodzi ile ich zjadam, bo moja waga nie jest dla mnie aż tak ważna, ale nie pomogło, dalej to robi
mnie ostatnio koleżanka upomniała w większym gronie, widząc mnie z kanapką w ręku: "no co ty, jesz o tej porze i w dodatku PIECZYWO?!"

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Dziwi mnie zachowanie pań w stosunku do ciastek. Przykładowo w pracy jest jakiś poczęstunek imieninowy, przyszykowane są ciastka, kawa i soczki. Schodzą się panie w różnym wieku, różnej postury i zaczyna się targowanie, namawianie i wymawianie dietą, faktem ze są za grube, ze nie powinny, ze one to tylko tak symbolicznie itp. Większości oczka świecą się do tych słodkości, ale jedna potrzy na druga czy sobie weźmie drugi kawałeczek. Jak weźmie jedna to reszta czuje się rozgrzeszona.
Tak jakby nie można było po prostu cieszyć się poczęstunkiem.
U mnie jest raczej tak, że wszyscy RZUCAJĄ się na takie poczęstunki, jakby miesiąc nie jedli 2 kawałki na raz to norma... a później nie dla wszystkich wystarcza, ale co kogo to obchodzi
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-20, 09:25   #3178
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 389
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
Mnie też dziwi komentowanie czyjeś wagi i to jeszcze w chamski sposób.
Sama staram się tego nie robić.
I pamiętam jak w ost roku schudłam po operacji i ważyłam 49 kg- odrazu mnóstwo komentarzy . Wyjechałam na wakacje i mieszkaliśmy w takim domku ze wspólną kuchnią na cąły ośrodek.Gotuje sobie obiad i nagle schodzi chłopak w moim wieku i mówi "o boże ty jesteś anorektyczką? pewnie wymiotujesz po każdym posiłku ?". Obcy facet Po prostu ręcę opadają.
Dokładnie.Już tu kiedyś o tym pisałam,że na komentowanie osób chudych jest społeczne przyzwolenie,a nawet jest to odbierane jako komplement niekiedy,natomiast powiedzieć coś osobie z nadwagę - to wtedy jesteś niewychowana,niekulturaln a,chamska itd itp. Ile ja się nasłuchałam,że jestem chudzielcem,anorektyczką itd. Np. wczoraj kolega do mnie,że jak już wystają kości pod szyją,to nie podoba mu się to ,i w tym momencie patrzy na mnie.Ja mam taką zasadę,że nie komentuje ,a też mogłabym powiedzieć: ,, słuchaj Ty masz pupę jak szafa, a Ty masz grube łyydy",ale jakoś mi to nie przychodzi do głowy.
Ja się nie przejmuję ,ale są ludzie co się przejmują i potem mogą być z tego problemy.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-20, 09:47   #3179
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 843
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Dokładnie.Już tu kiedyś o tym pisałam,że na komentowanie osób chudych jest społeczne przyzwolenie,a nawet jest to odbierane jako komplement niekiedy,natomiast powiedzieć coś osobie z nadwagę - to wtedy jesteś niewychowana,niekulturaln a,chamska itd itp.
tez mnie to dziwi, nie od dzis. ale z takim przyzwoleniem "jednostronnym" spotykam sie rowniez na Wizazu, gdzie chudosc sie komentuje chetnie (nieczesto malo pozytywnymi okresleniami), ale juz napisanie komus: "moglbys/moglabys schudnac" to faux pas i Armageddon.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu.
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-20, 10:45   #3180
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Co do komentowania wagi - też mnie dziwi to rodzinne "za gruba jesteś, nie jedz tyle etc". No kurczę, ja właśnie lubię być gruba, nie patologicznie oczywiście, bo to już choroba, ale mam lekką nadwagę. I co? Nie wpisuję się w ogólnie pożądany model - trudno.

Szczerze to nie potrafię zrozumieć, dlaczego ciągle mi to jest wypominane skoro ja lubię siebie taką jaką jestem. Lubię jeść, kocham słodycze i do tego mam tendencję do tycia - mogłabym sobie odmawiać wielu rzeczy, ale po co? Bardziej mnie cieszą takie małe przyjemności w postaci lodów w łóżku wieczorem niż rozmiar 36. Na początku studiów miałam właśnie 36/38 i szczerze, to nie byłam wcale szczęśliwsza niż jestem teraz. Naprawdę tak trudno zrozumieć takie podejście do życia? Ale nie, będą mi wypominać do oporu (a że mam siostrę bliźniaczkę z cudowną figurą to już w ogóle). Noszzzz...
Moim zdaniem to świetnie, że czujesz się dobrze ze swoją figurą - niezależnie od tego, jaki rozmiar nosisz Najważniejsze to kochać i akceptować siebie. Nie rozumiem, jak można czepiać się czyjejkolwiek wagi - rozumiem próbę rozmowy, kiedy ktoś jest bardzo otyły, ale docinanie nie-grubej osobie jest moim zdaniem nie ma miejscu. Co najlepsze, najczęściej ci, którzy gadają: "Powinnaś schudnąć" oburzają się potem, że nie chcesz schabowego czy ciasta.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.