Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[Bafi@Home]

Napisane przez Kalpana

Sandra ja się właśnie zastanawiam nad tą karuzelą.

Dziewczyny, a jak to jest w szpitalu, trzeba mieć swoje ubranka, czy szpital ubiera, a w swoje dopiero na wyjście?

I słyszałam, że przez pierwszy miesiąc w domu zakładać tylko pieluszkę i żadnych ubranek, tylko ewentualnie kocykiem przykryć. Prawda to? Bo mnie się to trochę dziwne wydaje....

W szpitalu ktorym rodzilam, dziecko ubierane jest w szpitalne ubranka, dopiero na wyjscie przywozi się swoje

Co do drugiego zsdania, malutkie dziecko długi czas potrzebuje ciepła, bo przyzwyczajone jest do matczynego ciepelka w brzuszku. Dwa lubi być tak opatulone by czuć się jak w brzusiu więc to dla mnie dziwne jest

[Baobabek]

ale się objadłam, usmażyłam sobie warzywa po grecku na patelnię, a teraz pękam
Jeszcze co do tych list wyprawkowych...tak naprawdę każda z was (mamusiek po raz 1) sama musi sie przekonać ile czego będzie potrzebne, co się przyda, a co wam nie potrzebne się okaże...ja sugerowałam sie listą po mojej siostrze, co rodziła rok przede mną i też się okazało, ze to co u niej było niezbędne, mi się nie przydało i na odwrót...ona chwaliła bodziaki, ja musiałam dokupić kaftaniki i podwijać nad pępek, body drażniły - u nas pępek trzymał sie prawie 2 tyg...dopiero jak się zagoiło to przeszliśmy na body... ona używała sudocrem dla córci, ja nie użyłam ani raz, ona nie miała sterylizatora i podgrzewacza, u mnie się okazały niezastąpione...dużo bym tak mogła wyliczać....
Jeśli chodzi o tetrę, ja miałam ok 20 sztuk, 10 mniejszych i 10 większych, mały strasznie ulewał, a później rzygał (w sumie do roku:jadł-rzygał-jadł), i ta ilość mi wystarczyła, z czego 3 nie użyłam wcale;flanelowych miałam 2 i podkładałam do wózka albo pod główkę w łóżeczku - jakbym nie miała też bym nie ubolewała...rożki miałam 2 jeden usztywniany, jeden nie, z nieusztywnianego szybko wyjęłam tę wkładkę bo mi było niewygodnie, więc teraz kupię 2 miękkie. Kocyki miałam 2 akrylowe grube (jeden dostałam niepotrzebnie) i chyba z 4 takie bawełniane cieniutki, kupowane w 5-10-15 i smyku po 15 zł na promocjach - teraz nie będę kupować bo mam, bez snesu też u nas okazało sie kupowanie ubranek typu bluzka i spodnie czy ogrodniczki w rozm. 56-62, mały non stop miał pajacyk i body, albo kaftan i śpiochy. Z kosmetyków miałam najpierw żel z hippa do włosów i ciała i mleczko po kapieli, do tyłka bepanthen - profilaktycznie, do buzi też z hippa. Po 2 tyg chyba go uczulił ten hipp i stanęło na Oilatum, później emolium i tak chyba do 6 mca, od tamtej pory kąpałąm małego w samej wodzie i myłam mydełkiem bambino, główkę szamponem z bambino, krem do buzi też z tej serii. Tak jest do dzisiaj tylko mydło zastępuję czasem żelem z J&J lawendowym i po kąpieli ma mleczko z tej samej serii. Trzeba wszystko wypróbować na własnej(dziecka) skórze a przy każdym następnym dziecku człowiek już taaaki bogaty w doświadczenia
no to się pomądrzyłam

[Agnus21]

Napisane przez Kalpana

Sandra ja się właśnie zastanawiam nad tą karuzelą.

Dziewczyny, a jak to jest w szpitalu, trzeba mieć swoje ubranka, czy szpital ubiera, a w swoje dopiero na wyjście?

I słyszałam, że przez pierwszy miesiąc w domu zakładać tylko pieluszkę i żadnych ubranek, tylko ewentualnie kocykiem przykryć. Prawda to? Bo mnie się to trochę dziwne wydaje....

Tak, to raczej zależy od szpitala. Często najpierw ubierają w szpitalne, a potem w nasze ubranko.

Hm, nie słyszałam o tym, że lepiej żeby w pieluszce tylko chodziło, ale chyba faktycznie noworodki nie przepadają za ubrankami. U mnie to odpada bo raczej chłodno mamy w mieszkaniu.

Patrzyłyście za jakimiś koszulami nocnymi na okres ciąży i karmienia?

[karolluki]

Napisane przez angel166

kochane odebrałam dzisiaj wyniki: mocz i mofrologia. Mocz w porządku, bakterie nie liczne, a wcześniej miałam dośc liczne. Gorzej z morfologią krwinki czerwone spadły mi z 4,64 do 4 (norma 4-5,2) hemoglobina z 14,5 do 12,7 (norma 12-16) hematokryt z 42 do 38 (norma 38-45) wszystko w najniższych wartosciach no i jedno mam ponizej: rozmaz (pomiar automatyczny)wart.b. NEUT - 49,9% (norma 50-70) i to mam podkreślone, za cholere nie wiem co to jest, na wcześniejszych wynikach tego nie miałam. Orientujecie się może?

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

wyśle mi ktos na priv namiary na naszego mailaplizzzz

Spokojnie, z tym rozmazem niestety nie pomogę bo nie wiem o co chodzi, ale ostatnio też mi znacznie spadła morfologia i moja gin mnie uspokajała że to normalne w ciąży i nawet tu na forum dziewczyny której bardziej się orientują pisały że normy morfologii dla kobiet w ciąży są niższe

[Sojka1990]

Napisane przez angel166

kochane odebrałam dzisiaj wyniki: mocz i mofrologia. Mocz w porządku, bakterie nie liczne, a wcześniej miałam dośc liczne. Gorzej z morfologią krwinki czerwone spadły mi z 4,64 do 4 (norma 4-5,2) hemoglobina z 14,5 do 12,7 (norma 12-16) hematokryt z 42 do 38 (norma 38-45) wszystko w najniższych wartosciach no i jedno mam ponizej: rozmaz (pomiar automatyczny)wart.b. NEUT - 49,9% (norma 50-70) i to mam podkreślone, za cholere nie wiem co to jest, na wcześniejszych wynikach tego nie miałam. Orientujecie się może?

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

wyśle mi ktos na priv namiary na naszego mailaplizzzz

Wynikami morfologii się nie przejmuj w ciązy są zaniżone praktycznie zawsze- a im późniejsza ciąża tym wyniki bardziej w dół.

[angel166]

Napisane przez Almariel

Ja jestem w 17 i dopiero ostatnio coś zaczęło byc widac. Ale brzuszek mam jeszcze malutki. Załączam zdjęcie, bo jeszcze się nim nie chwaliłam, gdyż nie było czym.



Ja też miałam na początku suchą skórę, teraz się unormowało, ale co jakiś czas jestem wysypana jak nastolatka.

no malutki brzuszek jeszcze ale widzę, że też masz go jeszcze nisko jak ja już się nie mogę doczekac, aż będzie wyżej ja mam suchą skórę cały czas, a ciąży jeszcze 100 razy bardziej i cały czas muszę ją nawilżac najgorzej z cerą na twarzy jaki krem polecacie? zmieniłam na nivea mocne nawilżenie taki mały i 3x dziennie go używam, ale zbytnich efektów brak

[Bafi@Home]

Baobabku się nie wymądrzyłaś tylko podzieliłaś doświadczeniem,

u każej z nas będzie inaczej bo wszystko wyjdzie co dla dzieciaczka dobre. Moja np nie mogla uzywac sudocremu bo krosty po nim jej na tylku wyskakiwały, natomiast linomag ten tłusty owszem dawał radę, później moja kuzynka pracująca w szpitalu przywiozła maść na odleżyny mojej mamie gdy stan mojego ojca był agonalny i młodą opiekło i pięknie skóra się zagoiła. I od tamtej pory tylko tego używałam u małej.

Moja córka odziedziczyła skórę po mnie i nie mogła za długo posiedzieć w kupie, bo zaraz była tak opieczona na tyłku że strach się bać łącznie z mikrorankami. I tak ma do dzisiaj zwłaszcza jak źle podetrze tyłek i pobrudzi bieliznę to clotrimazol lub vaginosal idzie w ruch.

[angel166]

dzięki dziewczyny to mnie uspokoiłyście a oto my w sobote 19 tydzien będzie

[Bafi@Home]

Napisane przez angel166

no malutki brzuszek jeszcze ale widzę, że też masz go jeszcze nisko jak ja już się nie mogę doczekac, aż będzie wyżej ja mam suchą skórę cały czas, a ciąży jeszcze 100 razy bardziej i cały czas muszę ją nawilżac najgorzej z cerą na twarzy jaki krem polecacie? zmieniłam na nivea mocne nawilżenie taki mały i 3x dziennie go używam

Angel może byś się przerzuciła na kremy dla atopowców, one mają specjalną recepturę na taką bardzo suchą cerę.

[angel166]

Napisane przez Bafi@Home

Angel może byś się przerzuciła na kremy dla atopowców, one mają specjalną recepturę na taką bardzo suchą cerę.

ato co? to w drogerii można kupic czy w aptece?

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez angel166

jaki krem polecacie?[/B] zmieniłam na nivea mocne nawilżenie taki mały i 3x dziennie go używam, ale zbytnich efektów brak

ja kupiłam sobie krem oilatum do bardzo suchej skóry bo takie drogeryjne już sobie nie radziły z moja suchą buzia

[Almariel]

Napisane przez angel166

dzięki dziewczyny to mnie uspokoiłyście a oto my w sobote 19 tydzien będzie

Fajny taki okrąglutki.

[Bafi@Home]

Napisane przez angel166

ato co? to w drogerii można kupic czy w aptece?

własnie Choco wyjaśniła w aptece je zakupisz a wybór spory



No i pochwale dzisiejsze brzuszki - Almariel i Angel bardzo zgrabniutkie nie mówiąc już a waszych zgrabnych sylwetkach

[angel166]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33649957]ja kupiłam sobie krem oilatum do bardzo suchej skóry bo takie drogeryjne już sobie nie radziły z moja suchą buzia[/QUOTE]
chyba też będę musiała coś z apteki kupic. Mój alergolog stwierdził, żebym dużo masła jadła i to wystarczy

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez Almariel

Fajny taki okrąglutki.

dziękujemy

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Bafi@Home

własnie Choco wyjaśniła w aptece je zakupisz a wybór spory



No i pochwale dzisiejsze brzuszki - bardzo zgrabniutkie

dziękujemy u mnie gorzej z tyłkiem, przestał byc zgrabniutki, jakoś się spłaszczył jakby na rzecz brzuszka

[Almariel]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33649957]ja kupiłam sobie krem oilatum do bardzo suchej skóry bo takie drogeryjne już sobie nie radziły z moja suchą buzia[/QUOTE]

Potwierdzam, dobry kosmetyk. Moja mama ma bardzo suchą skórę i tylko tego używa, chyba jeszcze emulsję do kapieli ma oilatum.

[Bafi@Home]

Napisane przez angel166

chyba też będę musiała coś z apteki kupic. Mój alergolog stwierdził, żebym dużo masła jadła i to wystarczy

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------


dziękujemy

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------


dziękujemy u mnie gorzej z tyłkiem, przestał byc zgrabniutki, jakoś się spłaszczył jakby na rzecz brzuszka

Witaj w klubie płaskotyłkowych

[marzenka1984]

Dzisiaj lekarzyca przepisała mi Gynalgin, w ulotce jest napisane, że kobietom w ciąży nie wolno brać tych leków chyba że jest to bezwzględnie konieczne. Ale ja u siebie objawów grzybicy ani nic takiego nie zauważyłam, ona mi też konkretnie nie powiedziała ze coś sie takiego dzieje. Sama nie wiem czy to brać czy nie.

Na ból głowy powiedziała, że mogę wziąć pyralgine ;/ Jak radzicie sobie z bólami głowy?

[Agnus21]

Napisane przez angel166

dzięki dziewczyny to mnie uspokoiłyście a oto my w sobote 19 tydzien będzie

Bardzo ładny brzuszek.
Muszę też spytać o ubranko, które masz na sobie. Można wiedzieć gdzie kupione? Bardzo mi się podoba. Wyglądasz w nim tak zgrabnie.

[sandra23s]

ja tez bym chciala namiary na mailabede bardzo wdzieczna

[I_K]

Napisane przez lukrecja_25

a ja karuzelkę od kolezanki pożyczę sobie bo mi bardzo chce wcisnąć pozyczyć właściwie po synku swoim bo ona ma przerobiona na zasilacz i chce zostawić ją bo szkoda jej sprzedawac a ma brata co moze sie w koncu zdecyduje rozmnażać to by moze mu dała potem ją takze ja mam super z ta karuzelką co nie??? a ten baldachim no to mi sie tez za bardzo to nie podoba no ale co jak inaczej osłonie łóżeczko przed kotami co jak wiadomo przez kazdą dziurkę wejdą???

pewnie że super z tą karuzelą

Napisane przez sandra23s

jak juz piszecie o karuzelkach i hustawkach-lezaczkach-bujaczkach to ja wam powiem,ze karuzelke ja mialam taka http://allegro.pl/fisher-price-c0108...259734687.html .ładna ale moj synek wogole nie byl nia zainteresowany. a lezaczek taki http://allegro.pl/fisher-price-bujac...264605330.html fajny byl i przydatny,tylko nie dopilnowalam i baterie sie wylaly

karuzela fajna ale myślę że za mdłe kolorki jak dla dziecka, u mnie wszystkie dzieci kochały karuzele

Napisane przez Kalpana

Sandra ja się właśnie zastanawiam nad tą karuzelą.

Dziewczyny, a jak to jest w szpitalu, trzeba mieć swoje ubranka, czy szpital ubiera, a w swoje dopiero na wyjście?

I słyszałam, że przez pierwszy miesiąc w domu zakładać tylko pieluszkę i żadnych ubranek, tylko ewentualnie kocykiem przykryć. Prawda to? Bo mnie się to trochę dziwne wydaje....

różnie jest w różnych szpitalach u mnie trzeba mieć swoje ubranka, pieluch i rożek
A co do ubierania dziecka to pierwsze słysze... myśle że maleństwo by zmarzło...


Dziewczyny piekne macie brzuszki

[Bafi@Home]

Napisane przez marzenka1984

Dzisiaj lekarzyca przepisała mi Gynalgin, w ulotce jest napisane, że kobieta w ciąży nie wolno brać tych leków chyba że jest to konieczne. Ale ja u siebie objawów grzybicy ani nic takiego nie zauważyłam. Sama nie wiem czy to brać czy nie.

Pytanie na jakiej podstawie twoja lekarzyca wysnuła wnioski. Proponuje ci zrobić wymaz z pochwy na posiew, bo jeśli się okaże że twoja flora jest saprofityczna to nie masz żadnych grzybków. Pobierała coś z wnętrza sprawdzała przez mikroskop. Ja jak byłam chora na grzybice to raz była ona widoczna na ściankach w postaci taki białych nalotów a dwa lekarz pobrał próbkę i obejrzał przez mikroskop i potem przepisał odpowiedni leki.

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez angel166

chyba też będę musiała coś z apteki kupic. Mój alergolog stwierdził, żebym dużo masła jadła i to wystarczy

hahaha dobre.chciałabym żeby jedzenie masła pomogło
swoją drogą to niektórzy lekarze mnie zadziwiają i zadziwiać nie przestaną

marzenka ja gynalgin brałam dopochwowo przed ciąża jak mi laserowo nadżerke wypalali ale skoro Ci gin przepisał to weź.A nie masz jakiś upławów dziwnych czy coś?

[katarzinka]

Napisane przez tamlin111

Ta lista dużo lepsza. Tylko ja na przykład nie kupię żadnego kaftanika, bo się nie przydają. Krótkie, podjeżdżają do góry i dzieciak goły. Kaftaniki u mnie wykreślone na 10000000%.

Napisane przez Bafi@Home

Tamlin zgadzam się z kaftanikami, najlepsze są bodziaki, plecki zakryte i nic nie ucieka. U nas mata edukacyjna była do bani, kurzyło się to i tylko prałam.

Ja znów miałam dwa rożki i się sprawdzały, przy przewijaniu małej używałam podkładów SEMI 60x90 czy jakoś tak, dobrze się sprawdzały i na długo starczały.

u nas jeśli był kaftanik to do tego śpiochy coby właśnie zakryć plecki
największą porażką jak dla mnie były koszulki zapinane na plecach ten kto to wymyślił to wyobraźni miał chyba zero - jak dziecku które w zasadzie cały czas leży ma być wygodnie z guzikami/zatrzaskami na plecach?? ja miałam parę takich rzeczy prezentowych - nie były użyte ni razu

u nas rożki też się sprawdziły

Napisane przez Kalpana

Dziewczyny, a jak to jest w szpitalu, trzeba mieć swoje ubranka, czy szpital ubiera, a w swoje dopiero na wyjście?

zalezy od szpitala w tym co rodziłam to były ubranka szpitalne i brało się tylko na wyjście
dodatkowo sie przyjęło, że jesli mama mogła to zostawiała jakiś ciuszek dziecięcy na potrzeby szpitala, jak nie mogła to nikt nic nie mówił

[elena_100]

Napisane przez Bafi@Home

W szpitalu ktorym rodzilam, dziecko ubierane jest w szpitalne ubranka, dopiero na wyjscie przywozi się swoje

Co do drugiego zsdania, malutkie dziecko długi czas potrzebuje ciepła, bo przyzwyczajone jest do matczynego ciepelka w brzuszku. Dwa lubi być tak opatulone by czuć się jak w brzusiu więc to dla mnie dziwne jest

U nas też tak jest. A na dodatek lepiej nie zabierać jakiś super wypasionych ciuszków bo jak w trakcie dnia przebrałaś w swoje ciuszki dziecko a pielęgniarki brały go do kąpieli to one potem wpadały do jednego wora i po praniu trafiały do całkiem innego dzieciaczka. Nie wiem czy tak jest nadal.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Angel, Almariel śliczne brzuszki

Mi na liszaje pomógł zwykły, tłusty nivea, plus do mycia twarzy tylko zwykle mydło w płynie. W sumie może mam taką ładną cerę bo żrem tyle tego duphastonu i nie mam wahań hormonów??

[lukrecja_25]

Napisane przez Bafi@Home

Witaj w klubie płaskotyłkowych

dołaczam się do klubu ja tysz mam płaskodupie totalne

[Sojka1990]

No wreszcie mi tunika przyszła z którą się was radziłam czy zamawiać
W sumie jest ok, tylko troszke luźna w rękawach, więc je podwinełam, ale chyba poprosze mame żeby mi zwęziła, no i od razu się brzuszkiem chwalimy który z dnia na dzień coraz coraz większy (choć ta tunika troche mu dodaje objętości bo ma gęste marszczenia na brzuchu) No więc to my w 22tygodniu

[elena_100]

Napisane przez lukrecja_25

dołaczam się do klubu ja tysz mam płaskodupie totalne

a ja nie ale za to mi boczki rosną buuuu... i mi się plecy obtłuszczają ale co tam byle bejbik był zdrowy

[Bafi@Home]

Katarzinko/Eleno czy nie mówicie czasem o Pyskowicach? Bo tam dokładnie tak było, że można było coś dla szpitala zostawić a do tego właśnie mówiły, że ubierając dziecko w swoje ciuszki muszę się liczyć z tym, że te ciuszki powędrują do jednej pralni i raczej nie wrócą.

[Bafi@Home]

Napisane przez Sojka1990

No wreszcie mi tunika przyszła z którą się was radziłam czy zamawiać
W sumie jest ok, tylko troszke luźna w rękawach, więc je podwinełam, ale chyba poprosze mame żeby mi zwęziła, no i od razu się brzuszkiem chwalimy który z dnia na dzień coraz coraz większy (choć ta tunika troche mu dodaje objętości bo ma gęste marszczenia na brzuchu) No więc to my w 22tygodniu

ale zgrabna mamusia na tym zdjęciu - fiu fiu fiu

[Baobabek]

Napisane przez marzenka1984

Dzisiaj lekarzyca przepisała mi Gynalgin, w ulotce jest napisane, że kobietom w ciąży nie wolno brać tych leków chyba że jest to bezwzględnie konieczne. Ale ja u siebie objawów grzybicy ani nic takiego nie zauważyłam, ona mi też konkretnie nie powiedziała ze coś sie takiego dzieje. Sama nie wiem czy to brać czy nie.

Na ból głowy powiedziała, że mogę wziąć pyralgine ;/ Jak radzicie sobie z bólami głowy?

ja miałąm gynalgin jak założyli mi pessar - w 30 tyg i brałam raz na 2 dni na noc, a potem ciekło ze mnie pół dnia a co do pyralginy toż to nie jest bezpieczny lek! zdrowemu się nie poleca, a co dopiero nam

Napisane przez sandra23s

ja tez bym chciala namiary na mailabede bardzo wdzieczna

ja też, ja też, chętnie pochwalę się swoim brzuszkiem

Napisane przez elena_100

U nas też tak jest. A na dodatek lepiej nie zabierać jakiś super wypasionych ciuszków bo jak w trakcie dnia przebrałaś w swoje ciuszki dziecko a pielęgniarki brały go do kąpieli to one potem wpadały do jednego wora i po praniu trafiały do całkiem innego dzieciaczka. Nie wiem czy tak jest nadal.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Angel, Almariel śliczne brzuszki

Mi na liszaje pomógł zwykły, tłusty nivea, plus do mycia twarzy tylko zwykle mydło w płynie. W sumie może mam taką ładną cerę bo żrem tyle tego duphastonu i nie mam wahań hormonów??

ojjj tak, ja straciłam 2 pary niedrapek i 2 czapeczki, bo mi nie dały a miałam swoje...a tak to ciuchy szpitalne wolałabym swoje coby małe stroić we własne pajacyki no ale mój synek miał śpioszki różowe z napisem: tylko dla prawdziwych księżniczek hehehe zaraz po porodzie mu założyli