Powiększanie piersi cz.7

[issabel1]

Napisane przez jooasi

Issabelko ech no cóż dla nich to codzienność a tylko dla nas wielkie przeżycie, to uzbrajamy się w cierpliwość i prosze nie pal kochanie albo przynajmniej ogranicz radykalnie bo to wpłynie na gojenie po operacji. wiem, że palaczki piszą w różnych miejscach, że one paliły i nic się nie stało ale my tu mamy przykład Kiciowego mężulka, ze jednak może się coś stać.

Wiem wiem czytalam ale powiem Ci ze to chyba swiadomosc tego zeby nie palic pale wiecej niz kiedy kolwiek plus nerwy itd . po na pewno palic nie bede to wiem ale narazie jakos ciezko rzucic

Dobra kobietki zmykam sie czyms zajac bo zwarjuje z tym czekaniem buziaki

[jooasi]

Napisane przez klaudeczka2010

hejka

aaaa JOASI a ja nie chcę kochanie rady co do wielkości implantu!jedynie pytam jak i po 1 konsultacji jak mi wyjdą te 330 w moich cycorach-jak myślisz????jak myślicie???..bo ja już nie zmienię zdania co do rozmiaru,tak jak mówiłaś myślałam o 350 ale 20ml czy to ma sens-?60ml z 390cc na 330 to jest trochę różnicy przypuszczam ale zostanę przy rozmiarku podobnym do twegoI TO WŁAŚNIE DZIĘKI FORUM I JOASI..myślę że to jest trafna decyzja!!!

Klaudeczko jak wczoraj byłam nieteges dla Ciebie to przepraszam
Ty jesteś taką piękną kobietą, że z każdym cycusiem będziesz cudnie wyglądała. napisz mi jeszcze raz swoje wymiarki a ja zerkne w tabelki na nowo, teraz nie mam głowy do tego a zaraz wyjść musze. możesz na priv żeby mi nie umknęło

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Issabelko dupke bić będziemy będą się Ciebie pytać przed operacją czy palisz, przynajmniej anestezjolog i głową będzie kręcić a po operacji wielu dziewczyną przestają papieroski smakować, nie wiem czy narkoza tak działa czy nasza głowa i to dobry moment by rzucić je całkiem

[beatabo1986]

dzięki jooasi za odpowiedź, jeśli faktycznie później będę miała problem z zakupem staniczka albo cycka pod pachą to wolę nie kombinować.

a powiedz mi jeszcze bo tak jak mi się wydaje po oglądaniu fotek to piersi po operacji i przez jakiś czas sterczą tak jakby na boki po jakim czasie schodzą się do siebie żeby był taki fajny malutki odstępik między nimi (nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, trudno to nazwać... no ale autostrady pomiędzy nie chcę mieć, ale chyba to mi nie grozi?? )

no tylko boję się że te 25 ml to nie wystarczy żeby wyrównać asymetrię bo ona się wydaje duża, ale co ja tam wiem...

[jooasi]

beatka żebyś przy tym rozstawie miała autostrade między piersiami doktor by Ci je musiał pod pachami zamontować masz sutki "patrzące" na wprost więc nic Ci się na boki nie rozejdzie bo implant powinien być zamonotowany tak żeby sutek był na jego środku. ja miałam swoje od początku wąziutko, na tyle że przez 10dni nosiłam między nimi rolke bandaża żeby odległość między implanatmi zachować.
asymetrii niestety nie potrafie ze zdjęcia ocenić, z przodu wydaje się znaczna ale jak bokiem stoisz piersi wydają się podobnej pojemności. moje też symetryczne nie były a mam dwa takie same implanty. weź pod uwage, że Twoje pierś rozłoży się na implancie jak naleśnik i nie powinno być widać różnicy.

[issabel1]

Wiecie co no nic tylko zwarjowac moja mala ma najprawdopodobniej ospe normalnie ryczec mi sie chce

jooasi w zadnej ciazy nie palilam ale zawsze pozniej po karmieniu wracalam mam zbyt nerwowe i zbyt stresowe zycie , ja wiem ze to w sumie psychika ale mi jakos to pomaga no ciezko jest mi rzucic po op. jestem nastawiona nie palic i tak zrobie bo wiem ze to dla mojego dobra ale teraz no widzisz sama no nic tylko sie pochlastac

[kamiluwa]

[QUOTE=sherry.b;33670098]Dziwi mnie to, że niektóre dziewczyny, nie wiem po co przesiadują na tym wątku od tylu lat, jakby nie miały w życiu ciekawszych zajęć na codzień.
QUOTE]

Każdy robi to na co ma ochotę! I nic nikomu do tego...

[beatabo1986]

Napisane przez jooasi

beatka żebyś przy tym rozstawie miała autostrade między piersiami doktor by Ci je musiał pod pachami zamontować masz sutki "patrzące" na wprost więc nic Ci się na boki nie rozejdzie bo implant powinien być zamonotowany tak żeby sutek był na jego środku. ja miałam swoje od początku wąziutko, na tyle że przez 10dni nosiłam między nimi rolke bandaża żeby odległość między implanatmi zachować.
asymetrii niestety nie potrafie ze zdjęcia ocenić, z przodu wydaje się znaczna ale jak bokiem stoisz piersi wydają się podobnej pojemności. moje też symetryczne nie były a mam dwa takie same implanty. weź pod uwage, że Twoje pierś rozłoży się na implancie jak naleśnik i nie powinno być widać różnicy.

kurczę to jak na początku Krajewski chciał mi włożyć w oba 300 a ja powiedziałam ze może jednak dwa inne żeby tej asymetrii napewno nie było i on się zgodził, to żebym ja teraz chcąc dobrze nie przesadziła w drugą stronę

[Olivkaa200]

Dzien dobry dziewczynki

Atmosfera na forum zrobiła się bardzoo hottSiędze tu juz praktycznie rok a dluzej sledze ten watek. Przeczytałam cały 1, 2 i 3 reszte po lebkach bo strasznie dluzo mi zajely poprzednieI moje zdanie jest takie ze miedzy kobietami nigdy nie bedzie pieknie

Ale pomimo tego że "znam" Was z forum bardzo Was polubiłam i nie chciała bym stad uciekac.

Każda z nas jest inna, każda ma inne zdanie i cos innego do powiedzenia. Ale niekiedy słowa jednej osoby mogą być źle odebrane przed drugą osobę. Nie stoje tu po zadnej stronie.
Wybrałam sobie lekarza takiego który mi pasował i nie obchodzi mnie to co kto mysli na jego temat. Więc dziewczyny a w szegolnosci te po operacji miejcie gdzies kto co mowi najwazniejsze ze WY jestescie zadowolone. Oczywiscie nie pisze tego zeby komulowiek dogrysc

Wszystkie Was mocno ściskam i uciekam

[klaudeczka2010]

Napisane przez jooasi

Klaudeczko jak wczoraj byłam nieteges dla Ciebie to przepraszam
Ty jesteś taką piękną kobietą, że z każdym cycusiem będziesz cudnie wyglądała. napisz mi jeszcze raz swoje wymiarki a ja zerkne w tabelki na nowo, teraz nie mam głowy do tego a zaraz wyjść musze. możesz na priv żeby mi nie umknęło

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Issabelko dupke bić będziemy będą się Ciebie pytać przed operacją czy palisz, przynajmniej anestezjolog i głową będzie kręcić a po operacji wielu dziewczyną przestają papieroski smakować, nie wiem czy narkoza tak działa czy nasza głowa i to dobry moment by rzucić je całkiem

JOASI no cośśś ty..żaden nie teges byłaśtylko może sie źle zrozumiałyśmy!!!a i wymiarki Ci prześlę,bo właśnie ciekawa jestem takiej obiektywnej oceny,co mi to może wyjść,zdanie coponiektórych znam co do 390cc ale co do 330 nie!!I O TO MI OD POCZĄTKU CHODZIŁO!!z góry dziękujęę!!!: jupi:

[celina777]

[QUOTE=kamiluwa;33670922]

Napisane przez sherry.b

Dziwi mnie to, że niektóre dziewczyny, nie wiem po co przesiadują na tym wątku od tylu lat, jakby nie miały w życiu ciekawszych zajęć na codzień.
QUOTE]

Każdy robi to na co ma ochotę! I nic nikomu do tego...

Rownież tak myśle,chce mi sie to będę tu siedzieć dniami i nocami

[Darling15]

aj dziewczyny widzę, że tutaj zrobiło się małe zamieszanie, nie ma co się przepychać słownie. To przecież oczywiste, że każda powinna sie konsultować z lekarzem ale warto również poznać opinie osób, które już mają operację za sobą.

Ale nie ma co się nad tym rozwodzić. Każdy ma prawo do własnego zdania

[Katarsis87]

Napisane przez kasikkk87

u kogo robilas bo nie pamietam???

u dr Skupina

[MyaDiva]

Napisane przez beatabo1986

dzięki jooasi za odpowiedź, jeśli faktycznie później będę miała problem z zakupem staniczka albo cycka pod pachą to wolę nie kombinować.

a powiedz mi jeszcze bo tak jak mi się wydaje po oglądaniu fotek to piersi po operacji i przez jakiś czas sterczą tak jakby na boki po jakim czasie schodzą się do siebie żeby był taki fajny malutki odstępik między nimi (nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, trudno to nazwać... no ale autostrady pomiędzy nie chcę mieć, ale chyba to mi nie grozi?? )

no tylko boję się że te 25 ml to nie wystarczy żeby wyrównać asymetrię bo ona się wydaje duża, ale co ja tam wiem...

Rozstawik masz mlusi-a to jest ograniczenie spore. Pan dr do którego ruszasz maluszków Ci nie zafunduje - z tego co obserwuję są to rozmiary z tych rozsądnych . I jeśli tylko się da- nie będzie robił problemu i przystanie na większą propozycję. Porozmawiaj z Panem dr. jeszcze raz o wszystkim- i o asymetrii, bo czasem na prawdę lepsze jest wrogiem dobrego. Twoich foć nie widziałam więc nie wiem czym Twoja asymetria jest spowodowana.
Z takimi wymiarkami jak masz ten implancik da juz fajny efekt, piersi będą bliziutko i będą wypełniły klateczkę. Za szerokie implanciki to nic fajnego- zaczynajac od tego że są kłopoty ze stanikiem i jest z nimi niewygodnie. Ale i mogą być kłopoty z ich ułożeniem- tzn ułożą się tak jak je będziemy spychać w codzinnym życiu. Implannty nie mogą mieć za ciasno a za mały roweczek też wcale taki fajny nie jest. O proszę focia poniżej- to już jest powikłanie ale chciałam pokazać jak tragicznie ma ta osoba dobrany implnt

[Katarsis87]

Napisane przez MyaDiva

No i mamy korowód
Mnie - starą wygę to śmieszy, bo takie krowody już nie raz widziałam.
Przepychanki słowne i deklaracje dobrej woli niestety na niewiele się zdadzą w tym miejscu w jakim jesteśmy.
Apeluje do dziewczyn spod litreki K by oddaliły się w różowe miejsce szczęścia skoro czują się tu nękane. Jeśli któraś chce adres- słóżę pomocą.
Ja już dawno nie zwracam uwagi na nazwiska- każdemu kto zapyta odpowiem i doradzę bez względu na to od kogo jest bo mi to lata. Mam wśród przyjaciół nawet pacjentki od dr S/LL z którymi mam najnormalniejszy kontak jaki może być. Wiecie gdzie mam lekarzy? mam ich gdzieś, nie dla nich jest forum, i nikt tu nie szuka konsultacji lekarzy a raczej trafia tu dlatego że lekarz nawalił . Bo za mało wytłumaczył, bo nie dał dość czasu, bo mam wątpliwości, bo nie mam odwagi zadzwonić do niego po operacji jak mam błahe pytanie, bo mnie spławia a jest coś krzywo. Gdyby wszystko było kolorowe a lekarze stali murem przy swoich pacjentkach- takie fora by nie istniały!!! bo nie było by o czym gadać.

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:56 ----------


A nie przyszło Ci do głowy że Mya może wiedzieć więcej od Ciebie o lekarzach
Wspomniałaś o Magerze- która pozdrawiam serdecznie Czemu ona czuła się tu dobrze a Ty nie??? może problem jest nie w nas a w Tobie?
Więc zniknij sobie i nie mąć nam tu jeśli inaczej nie potrafisz.

---------- Dopisano o 02:14 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------



Wiesz, ja po Waszym ataku to już nawet boję się pomyśleć o Was a co dopiero coś napisać . Same podzieliłyście nas- na was i nas, więc bez obrazy że nagle zaczęłam tak to postrzegać.
A co dopiero miałabym teraz napisać, że któras z Was ma jakieś powikłaniealbo że coś jest krzywo . No już to widzę
Same prowokujecie to, że strach jest się do Was odezwać i napisać cokolwiek. Najlepiej nie pisać wcale- i po problemie.
I niby to da ten lepszy obraz dla przyszłych pacjentek

---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------


Oj-przeprosić Cie tylko wypada bo trafiłaś na małą zawieruchę na wątku . Ale już poczytałam co i jak Zdjęcia też widziałam- co prawda z lutego. I powiem Ci, że na tak odratowane piersi - po dwóch operacjach tzn. plastyce i późniejszym powiększaniu piersi są tam śliczne, do niczego nie można się przyczepić Piękne, bujne i pełne piersi. O idealną asymetrię bym nie zabiegała po takich przejściach- musisz mieć świadomość jak wiele za Tobą. Takie wymagania mogą mieć dziwczyny z zerową wyjścióweczką których pieris nie są po ciążach. Piersi po ciążach idealne nie będą-to niemożliwe po prostu bo pierś to nie tylko implant. To przede wszystkim nasza tkanka- a po przejściach nigdy nie będzie taka sama w obu piersiach.
Wstaw może nowe focie Kiedy masz jakąś kontrol- i co lekarz mówi?

---------- Dopisano o 03:35 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ----------


No ale sprawa jest dośc prosta

Jeśli mamy osobę nie wysoką i nie tęgą a więc średniej budowy jak my tu w większości , do tego młodą i przed ciążą- to rozsądnym rozmiarem jeśli mówimy o powiększaniu jest implancik w granicach 300cc. Poniżej 300 jest rozmiarem o jakim bym (hi hi teraz) z lekarzem nie rozmiawiała- pisze teraz , bo przypomnę, że kiedyś dałam sobie wcisnać (wierząc w dobre intencje lekarza) w jedną piers 280 a w drugą 310
A więc z tego rozmiarku wyjdą śliczne średniaczki ,które bez problemu ukryjemy w sportowym staniczku pod blizeczką. I będą w ubraniu wyglądały jak te przed operacją w staniku z gąbką. Jeśli będziemy chciały je pokazać bardziej fiku- miku gąbeczki i fiżbinki i piersi będzie widać.

I teraz jeśli lekarz zaproponuje 290 to co, czy to jest jakaś wielka różnica? Jesteśmy przy tym naszym minimum- a więc przy 300cc. Wiadomo, że 10 cc to tyle co nic dla wielkości piersi. Ale lepiej mieć to minimum niż mniej- bo piersi i tak duże nie będą.
I przy tych małych implancikach każde cc jest czymś więcej niż przy dużych. Dla 325cc -35cc to dziesięć procent objętości , dolane do 290cc będzie więcej znaczyło niż dolane do objętości 450cc. Choć i tak najwięcej znaczy dla naszej psychiki

I skoro w wielkości to 35cc nie znaczy wiele-to czy jest sens rezygnować z operacji dla takiej ilości? No powiem Ci, że nie. I jeśli ktoś się boi , że będzie miał balony bo dostał 370 i rezygnuje bo chce 340 to jest w ogromnym błędzie jeśli uważa, że coś wie.

I w drugą stronę jest tak samo- 35cc nie zrobi z małego biustu-dużego. 290 i 325 to jeden przedział i przy tym przedziale nikt nie może liczyć na duże piersi i jakieś kolosalne różnice. A jeśli czytasz nas uważnie- to wiesz też , że potem zawsze przy tej skali implntu występuje powikłanie zwane niedosytem Więc lepiej , w ciemno, za poradą koleżanek z forum prosić o więcej o 35 cc niż mniej.

Wstawie może dzisiaj coś nowego.
Mi piersi się podobają, bardzo, chodzi o to że się zmieniła jedna i nie wiem czy druga dorówna tej pierwszej

[MyaDiva]

Napisane przez Katarsis87

Wstawie może dzisiaj coś nowego.
Mi piersi się podobają, bardzo, chodzi o to że się zmieniła jedna i nie wiem czy druga dorówna tej pierwszej

oczywiście że to jest jeszcze do ułożenia- 3 msc to króciutko Zrób focie zobaczymy co się dzieje i czym się niepokoisz

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Jooasiu - i tak trzymaj

[beatabo1986]

Napisane przez MyaDiva

Rozstawik masz mlusi-a to jest ograniczenie spore. Pan dr do którego ruszasz maluszków Ci nie zafunduje - z tego co obserwuję są to rozmiary z tych rozsądnych . I jeśli tylko się da- nie będzie robił problemu i przystanie na większą propozycję. Porozmawiaj z Panem dr. jeszcze raz o wszystkim- i o asymetrii, bo czasem na prawdę lepsze jest wrogiem dobrego. Twoich foć nie widziałam więc nie wiem czym Twoja asymetria jest spowodowana.
Z takimi wymiarkami jak masz ten implancik da juz fajny efekt, piersi będą bliziutko i będą wypełniły klateczkę. Za szerokie implanciki to nic fajnego- zaczynajac od tego że są kłopoty ze stanikiem i jest z nimi niewygodnie. Ale i mogą być kłopoty z ich ułożeniem- tzn ułożą się tak jak je będziemy spychać w codzinnym życiu. Implannty nie mogą mieć za ciasno a za mały roweczek też wcale taki fajny nie jest. O proszę focia poniżej- to już jest powikłanie ale chciałam pokazać jak tragicznie ma ta osoba dobrany implnt

a mogłabym Cię prosić żebyś zerknęła na moją wyjściówkę aby ocenić tę asymetrię??

[_martus_]

isabel, ja - namiętna palaczka- dałam radę przestać palić, to i Ty przestaniesz. czego się nie robi dla cycków. swoją drogą dowiedz się jak u Ciebie, bo mój lekarz stawiał wymóg- zaprzestać palenia NA 2 TYGODNIE PRZED zabiegiem. zaprzestałam na tyle i dokładnie tyle. pierwsza rzecz po powrocie do domu, to była faja (oj cięgi zaraz zbiorę ale co tam )

a ja dziś byłam na miesięcznej kontroli- lekarz pochwalił efekt i gojenie- okazało się, że to, co mi się na biuście odznacza to pozrywane mięśnie nie zgojone jeszcze z mostkiem (o ile dobrze zrozumiałam). lekarz stwierdził, że jak się zagoi to zniknie, na pewno nie zostanie. wielkie UFFFF . pielęgniarka wydłubała mi resztki szwów (które ponoć były rozpuszczalne, ale ponieważ się nie rozpuściły, to zaczynały mi się babrać na tych wrośniętych końcach) i pochwaliła blizny. faktycznie, na blizny to już nie narzekam bardzo się cieszę, że miałam w brodawce- już w tej chwili wizualnie giną w otoczce.

dostałam błogosławieństwo na normalne życie, jak- że tak powiem- biały człowiek mogę ćwiczyć (oprócz mięśni klaty) , opalać się (bez blizn) i robić co mi się podoba. za 2 miesiące umówiliśmy się na zdjęcia do playboya tylko zapomniałam spytać o gażę

pytałam lekarza o rozmiar - jego zdaniem już mi się nie zmieni, mogę spokojnie robić zaopatrzenie. pytałam też o fiszbiny- zapytałam, czy jeśli będą to fiszbiny OKALAJĄCE biust, na mostku/żebrach to też nie mogę. a on mi na to, że wtedy to nie przeszkadza, no ALE jak się zsunie i zacznie pić w implant :/

Joasi, zmierzyłam- jak w mordę dał z każdej strony mam 19 cm, od czubka obojczyka go sutka co do mm. to chyba ja krzywus jestem? albo obojczyki krzywo mi się kończą :/

wrzucę zdjęcia na miesięcznicę ale pewnie już po weekendzie, a teraz szybko muszę ogarnąć chatę, bo zaraz gość w dom

[Andzikus]

Napisane przez jooasi

wysyłanie pacjentek do psychologa jest co najmniej upokarzające, o tym czy potrzebuje piersi czy nie tylko ja sama mogę zadecydować, nie potrzebuje na to świstka.

Joasi, nie pamietam juz gdzie, ale chyba w ktoryms z informatorow Mentora, czytalam, ze lekarz powinien miec 100% pewnosci co do stanu psychicznego pacjentki. Ja to rozumiem i uwazam, ze w niektorych przypadkach jest to potrzebne, np. u osob z depresja. Z pewnoscia wiesz, ze reakcje po zabiegu sa rozne, ze sa kobiety, ktore po poczatkowej euforii przezywaja rozne stany, watpliwosci, chca nawet usuwac implant. Jesli o mnie chodzi to skierowanie pacjentki na konsultacje psychologiczna przed taka operacja uwazam za taka same procedura jak skierowanie na EKG czy morfologie i absolutnie nie uwazam tego za cos co moze upokorzyc pacjentke.

[issabel1]

Hej hej no jestem juz szczesliwsza dzwonilam do kliniki i z moimi wynikami nie jest zle sie okazuje pogmatwaly mi sie bo bylam zaraz po okresie wiec jest ok a te drugie to testywatrobowe mam ponizej normy ale to jest ok bo lepiej miec ponizej niz powyzej wiec lece do szczescia w niedziele A z tym paleniem to od jutra nie pale

[anika75]

Napisane przez jooasi

Anika chodzi Ci rozmiarek mniej w cycku czy w implancie??
w implantach są przeskoki w zależności od rodzaju w okrągłych o 25cc a w anatomkach różnie 35, 50cc, w Twoich o 50cc

W cycku, w cycku . Weźmy mój przykład: mam mieć 380. Piszecie, że między 330 a 380 nie ma właściwie żadnej różnicy, bo to tylko 50 ml. Ile więc ml trzeba, żeby różnica była widoczna? Załóżmy, że po op ze swoimi 380 będę nosić 65 F (załóżmy, bo nie mam zielonego pojęcia), czy po 330 też byłoby to 65 F? Rozumiem, że przy tak małej różnicy rozmiar stanika nie zmieniłby się? Jaka więc ilość mililitrów wpływa na to, że trzeba brać biustonosz o rozmiar większy?
Kurdę, jakoś zawile to napisałam

[MyaDiva]

Napisane przez issabel1

Hej hej no jestem juz szczesliwsza dzwonilam do kliniki i z moimi wynikami nie jest zle sie okazuje pogmatwaly mi sie bo bylam zaraz po okresie wiec jest ok a te drugie to testywatrobowe mam ponizej normy ale to jest ok bo lepiej miec ponizej niz powyzej wiec lece do szczescia w niedziele A z tym paleniem to od jutra nie pale

super , w końcu się wyjaśniło
A palenie czemu od jutra teraz, zaraz masz najlepszy moment

[Agatau88]

Dziewczyny i ja wtracę swoje 3 grosze. Bo nieprzyjemnie sie czyta jak panuje tu niemiła atmosfera. Bo co innego dyskusja, zdrowa, argumenty, a co innego jakies takie dogryzanie. Bo czuc ironie w wielu postach.
Ja przede wszystkim nie rozumiem jak ktoras z Was napisała ze Dziewczyny tu siedza na forum, po co siedzieć, lepiej wejść wyjśc i juz.
Ja równiez rzadko bywam, fakt, nie czytam tak bardzo i nie udzielam sie bo nie mam czasu. Ale dzieki własnie tym co tu siedza i sa tu na forum wiele z nas ma wymarzone piersi, uzyskalo super rady, wie wiele rzeczy.
Dzieki obiektywnej opinii glownie Myi (i widze że joasi coraz bardziej sie angazuje, choc rowniez tekst o dr Bromie ze robi szybko itd. mnie lekko poruszył jako mało taktowny, tak joasi uwazam ze kazdej tu poradzi, porady nie odmówi i ma czas na rozwaianie naszych watpliwosci) wiem co mam, na co moge liczyć, jak tam moje piersi. Dzieki Dziewczynom wiele ma rozmiary fajne, duze a nie za przeproszeniem guziczki po operacji. Wiadomo ze trzeba najbardziej sugerowac sie opinią lekarza-ale jakby dzis lekarze dokładnie nas słuchali, mieli duzo czasu to by moze lepiej rozumieli co mamy do przekazania. Ja to rozumie, zabiegani, zapracowani ale po to miedzy innymi mamy to forum. Zeby się wlasnie wspomagac i wspierac
Dziewczyny jestescie nieocenione i Wasz udział tu jest naprawdę znaczacy i nie wyobrazam sobie tego forum bez Was.
Oczywiście zadna z Was nie jest chyba (nie wiem na 100%) lekarzem i bez obrazy-ale zeby super pewnie sie wypowiadac trzeba jednak te 6 letnie studia skończyc a potem tyle samo lat specjalizacji, Wy macie to czego nie maja lekarze-cierpliwość, jasne tłumaczenie a do tego naprawdę wiedza, która stawia Was blisko lekarzy.
Wiec naprawde nie rozumiem pisania ze ktos tu siedzi bez tego kogoś tego forum by nie było.
Buziaki

[201711291009]

Hej laseczki
Znowu jakieś wymiany zdań ojoj... Pomyślcie o swoich cycuniach to od razu się humorki poprawią
Mya ja jestem spod literki K i nie mam zamiaru iśc na różowe wcale

Napisane przez issabel1

Hej hej no jestem juz szczesliwsza dzwonilam do kliniki i z moimi wynikami nie jest zle sie okazuje pogmatwaly mi sie bo bylam zaraz po okresie wiec jest ok a te drugie to testywatrobowe mam ponizej normy ale to jest ok bo lepiej miec ponizej niz powyzej wiec lece do szczescia w niedziele A z tym paleniem to od jutra nie pale

[siwa124]

Napisane przez anika75

W cycku, w cycku . Weźmy mój przykład: mam mieć 380. Piszecie, że między 330 a 380 nie ma właściwie żadnej różnicy, bo to tylko 50 ml. Ile więc ml trzeba, żeby różnica była widoczna? Załóżmy, że po op ze swoimi 380 będę nosić 65 F (załóżmy, bo nie mam zielonego pojęcia), czy po 330 też byłoby to 65 F? Rozumiem, że przy tak małej różnicy rozmiar stanika nie zmieniłby się? Jaka więc ilość mililitrów wpływa na to, że trzeba brać biustonosz o rozmiar większy?
Kurdę, jakoś zawile to napisałam

Hejka
Ja mam 375 ml - kombinowałam jeszcze 400 lub 450 ml - ale mój lekarz powiedziła żeby było widać różnicę to bym musiała z 500ml dać. To niby róznica o rozmiar

[MyaDiva]

Napisane przez anika75

W cycku, w cycku . Weźmy mój przykład: mam mieć 380. Piszecie, że między 330 a 380 nie ma właściwie żadnej różnicy, bo to tylko 50 ml. Ile więc ml trzeba, żeby różnica była widoczna? Załóżmy, że po op ze swoimi 380 będę nosić 65 F (załóżmy, bo nie mam zielonego pojęcia), czy po 330 też byłoby to 65 F? Rozumiem, że przy tak małej różnicy rozmiar stanika nie zmieniłby się? Jaka więc ilość mililitrów wpływa na to, że trzeba brać biustonosz o rozmiar większy?
Kurdę, jakoś zawile to napisałam

Skok miseczki o jeden rozmiar to coś około 120cc -140cc (w jednym kształcie/modelu implantu )
Różnica będzie widoczna i przy 50cc, piersi będa miały ładniejszy kształt, może pełniejszy , może będą ładniej się układać bo będą bliżej- ale nie będzie to skok wielkości piersi ze średniaczków na balony

[issabel1]

Napisane przez MyaDiva

super , w końcu się wyjaśniło
A palenie czemu od jutra teraz, zaraz masz najlepszy moment

Mya od jutra bo dzisiaj juz palilam jeszcze tylko mam nadzieje ze ten moj dziabak nie bedzie miala ospy to juz w ogole bede przeszczesliwa

[MyaDiva]

Napisane przez ilovesleeping

Hej laseczki
Znowu jakieś wymiany zdań ojoj... Pomyślcie o swoich cycuniach to od razu się humorki poprawią
Mya ja jestem spod literki K i nie mam zamiaru iśc na różowe wcale

hihi no ja myślę
super Cię widzieć

[kasikkk87]

dziewczeta ktorych skladnikow w oragnizmie brakuje jak sie ma mnostwo bialych palmek na paznokciach???bo konkretnie nie wiem a ciagle je mam

[201711291009]

Napisane przez MyaDiva

hihi no ja myślę
super Cię widzieć

A dzięki dzięki i nawzajem
No to wpadłam się przywitac i uciekam do sprzątania
Buziaki dla wszystkich

[belseno]

Dziewczynki ja jestem tu świeżaczek i bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Już dostałam pare cennych rad i jestem za to wdzięczna. Udało mi się w błyskawicznym tempie zorganiować konsultację także we wtorek coś więcej będę wiedziała. Dziewczynki czy ja mogę pooglądać wasze cuuda? Ja nie ma się jeszcze czym chwalić a to co wstawiłam do galerii jest żałosne za to widziałam cuuuda Jooasi i się zakochałam...ależ to pozytywnie nakręca. Pozdrawiam Was serdecznie.