Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-22, 20:58   #3781
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Oglądamy ranczo
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 21:00   #3782
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
Basiu 100 lat
Ja również podłączam się do życzeń
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 21:19   #3783
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ciekawe skąd on wiedział, że to się wchłonie
Hmm kiedyś gin przy usg powiedziała mi że mam torbielkę, dość spora była, ale powiedziała że się wchłonie bo jest to torbiel czynnościowa, na usg lekarz widzi jakiego typu jest to torbiel, jak jest patologiczna to sie nie wchłonie, poczytaj o tym to może uspokoi cię to

Basiu wszystkiego co najlepsze!!!

idę zaraz testować się (spokojnie bo to testy owu) lekarz kazał od wczoraj robić no i wczoraj dość jasna kreska była, zobaczymy co będzie dzisiaj, jutro koło 11 mam być na oddziale to usg zrobi mi i zobaczymy co z moimi pęcherzykami
miłego wieczoru!!!
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 21:47   #3784
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Nie odzywałam się chwilę, bo u mnie gorzej. Czuję, że jak niedługo z kimś nie porozmawiam (tak na prawdę, nie na forum, nie przez neta) to zwariuję. Powiedzmy, że zaczęłam robić coś w tym kierunku, ale ciężko to idzie, ciężko znaleźć osobę, czas, spotkać się i pogadać. Generalnie jest źle. Bardzo źle.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 21:50   #3785
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Nie odzywałam się chwilę, bo u mnie gorzej. Czuję, że jak niedługo z kimś nie porozmawiam (tak na prawdę, nie na forum, nie przez neta) to zwariuję. Powiedzmy, że zaczęłam robić coś w tym kierunku, ale ciężko to idzie, ciężko znaleźć osobę, czas, spotkać się i pogadać. Generalnie jest źle. Bardzo źle.
skąd jesteś? nie ma u ciebie, żadnej grupy wsparcia?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 22:03   #3786
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Nie odzywałam się chwilę, bo u mnie gorzej. Czuję, że jak niedługo z kimś nie porozmawiam (tak na prawdę, nie na forum, nie przez neta) to zwariuję. Powiedzmy, że zaczęłam robić coś w tym kierunku, ale ciężko to idzie, ciężko znaleźć osobę, czas, spotkać się i pogadać. Generalnie jest źle. Bardzo źle.
Przytulam i łączę się w bólu, bo u mnie też jest teraz źle. Było już lepiej, ale jak zobaczyłam zdjęcia dziecka znajomych wklejone przez dumnego tatę, to nie dałam rady.
Tak bardzo, bardzo mi źle, że Dawida z nami nie ma i nie będzie, że śpi już na zawsze pod ziemią.... To jest po prostu ból nie do opisania.

I wiem, że nie mam absolutnie prawa wymagać od mojego męża, żeby był ciągle na wysokich obrotach, ale dzisiaj zauważyłam, że i on się łamie. Wspiera mnie oczywiście, ale teraz i jemu potrzebna jest pomoc, a ja jestem w rozsypce...

Byliśmy na spacerze, było bardzo miło, poszliśmy na piwo do fajnej knajpki... Tylko teraz każde nasze wyjście kończy się wizytą na cmentarzu i nastrój wraca, jakkolwiek by nam go coś wcześniej nie poprawiło. I choć są chwile, kiedy myślę, że będzie dobrze, lepiej, że będziemy mieli drugie dziecko, to za chwilę przychodzi myśl: ale to nie będzie Dawid...

Nie umiem się z tym pogodzić i nigdy się nie pogodzę, nigdy. To jest po prostu najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć człowiekowi.
http://demotywatory.pl/3613970/Najwi...agedia-rodziny
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 22:14   #3787
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

monika, ja poszłam do psychologa, ale myślę, że sama dużo zdziałałam tym, że rozmawiałam z rodziną o tym co się stało. A jak jest u Ciebie? Co z tżtem, mamą itd? Bardzo mi przykro, że sobie nie radzisz. Skąd jesteś?

Perse, czas ukoi ból, ale przed nami jeszcze wiele ciężkich dni, musisz być silna
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 22:15   #3788
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

witam

maksi ja też planuję tak do roku

basiu wszystkiego dobrego

nie pamiętam dalej co komu

dobrej nocki
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 23:49   #3789
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 337
Dawno mnie nie było, zniknęłam bez słowa, pewnie już mnie nie pamiętacie...
Chciałam tylko powiedzieć, że dziś mam urodziny i dostałam najpiękniejszy prezent na świecie! Przeprowadziliśmy się wczoraj do wspaniałego domu! Co prawda dalej wynajem, ale teraz od gminy, a nie od prywaciarza. Jeszcze dziś zwieziemy resztę gratów. Cały ten tydzień tapetowaliśmy, wczoraj kładliśmy panele w salonie. Nadal potrzebujemy wykładzin do sypialni i na schody, ale jest pięknie. Mam ogródek od frontu i z tyłu. Zaraz przed domem jest ogromny trawnik, gdzie bawią się dzieci. Domki szeregowe ustawione w półkolu, prawie wszędzie są dzieci, więc moje mają kompanów. Cisza, spokój, ptaszki świergolą...
Od "zaplecza" mam szkołę, zaraz za rogiem drugą...
Tylko to wożenie, przenoszenie, układanie... Męczy. Bardzo. Zwłaszcza, że wszystko robimy sami. Ja + 2 facetów + dzieciaki (które bardziej przeszkadzają, niż pomagają)...

Ktoś pytał o psychotropki. Wiele zależy od samego leku. Ja używam od prawie 3 lat. I raczej nigdy nie przestanę ich brać. Pierwsze 2 tygodnie byłam neptyk, chodziłam jak pijana, pogorszony nastrój te sprawy. Potem mózg się przywzyczaja i zaczyna być coraz lepiej. Nie wolno rezygnować w ciągu tych 2 tygodni. Ani zmieniać dawki. To jest uciążliwe, ale warto przetrwać te 2 tygodnie!

Wysłane z mojego HTC Desire HD A9191 za pomocą Tapatalk
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 23:58   #3790
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Ale się cieszę, że dużo do nadrabiania nie mam. Dopiero teraz przed kompem usiadłam na chwilkę, późno wróciliśmy, ale przynajmniej wymęczona jestem i myśli też miałam zajęte.
Uciekam zaraz do łóżka, bo pobudka o 6. Spokojnej nocy dziewczyny
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 07:16   #3791
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Hej

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja również podłączam się do życzeń
- ja także Basiu dużo zdrowia !

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Hmm kiedyś gin przy usg powiedziała mi że mam torbielkę, dość spora była, ale powiedziała że się wchłonie bo jest to torbiel czynnościowa, na usg lekarz widzi jakiego typu jest to torbiel, jak jest patologiczna to sie nie wchłonie, poczytaj o tym to może uspokoi cię to
- ja też miałam torbiel i to na poczatku ciąży, wchłoneła się, wiele jest takich właśnie czynnościowych tworów.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Nie odzywałam się chwilę, bo u mnie gorzej. Czuję, że jak niedługo z kimś nie porozmawiam (tak na prawdę, nie na forum, nie przez neta) to zwariuję. Powiedzmy, że zaczęłam robić coś w tym kierunku, ale ciężko to idzie, ciężko znaleźć osobę, czas, spotkać się i pogadać. Generalnie jest źle. Bardzo źle.
Kochana, wygadaj się u nas !

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

maksi ja też planuję tak do roku
- zazdroszczę, ja marzę aby dociągnąć do 6 miesięcy

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Dawno mnie nie było, zniknęłam bez słowa, pewnie już mnie nie pamiętacie...
- Pamiętamy wspaniale mieć swój domek, super, że macie taki azyl
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012

Edytowane przez amilcia
Czas edycji: 2012-04-23 o 07:17
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 08:27   #3792
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

dzien dobry
witam w poniedzialkowy poranek

Basiu wszystkiego najlepszego spoznione:r oza:


Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
ladny i fajny strasznie podobaja mi sie takie" stabilne" wozki.
Nie moge jakos przekonac sie do takich z obrotowymi kolkami z przodu....wiec tez mam wybrany z pompowanymi normalnymi.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
witajcie ja teraz gotuje rosołek już nie mogę się doczekać kiedy będzie gotowy uwielbiam rosół
ja tez uwielbiam rosolek....moge jesc codzinnie. Tz wczoraj gotowal-praktycznie jak co niedziele gotuje mi pyszny rosolek

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

TŻ wstał po 16 godzinach spania jak nowo narodzony, a wczoraj wymioty itp. Jedziemy na zakupy na cały dzień. Mamy w planach kupić łóżko do spania, a raczej sofę, bo nie możemy mieć takiego wielkiego łóżka nie składanego w sypialni. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie.
Jak na razie nastrój mam taki sobie, dziś mija pół roku, odkąd Hanusia od nas odeszła...
Magus sciskam Cie mocno
I co kupiliscie jakies lozeczko, sofe??
Dlaczego nie mozesz miec w sypialni nie skladanego lozka??

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Dawno mnie nie było, zniknęłam bez słowa, pewnie już mnie nie pamiętacie...
pamietamy
Wszystkiego najlepszwgo z okazji urodzin
Super,ze macie lepszy domek z ogrodkiem i dzieciaki maja towarzystwo i gdzie sie bawic i wyszalec
Jak ogarniesz sie po przeprawadzce,to zagladaj do nas czesciej
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 09:24   #3793
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Powiedzmy, że zaczęłam robić coś w tym kierunku, ale ciężko to idzie, ciężko znaleźć osobę, czas, spotkać się i pogadać. Generalnie jest źle. Bardzo źle.
a rodzina?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 09:39   #3794
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

czesc Dziewczyny,
ledwo dzis sie zwloklam z lozka :/
Madzia, ja chyba bede testowac w weekend - cholernie sie boje...
czy Ktoras z Was miala owulke dwa razy w cyklu? bo u mnie sie cos dziwnego dzieje: sluz plodny, potem chyba bylo tak ze 2-3 dni bialy, potem jeden dzien znow rozciagliwy, potem jeden normalny, i dzis znow rozciagliwy ....nie wiem o co chodzi...
Dzieki Dziewczyny za trzymanie kciukasow...
Witch pamietamy Cie super miec domek z ogrodkiem
u mnie dzis z rana ulewa teraz sie przejsnilo i gdzies tam wybija sie slonko...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 09:50   #3795
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Persephone_ Nie powiem, że czas leczy rany, bo je tylko zabliźnia, a wspomnienia wracają Z czasem będzie łatwiej wrócić do normalnego życia, ale i tak nic nie usunie wspomnień.
Pomimo tego, że jestem w ciąży nie potrafię przestać myśleć o tym jakby to było gdyby Filip żył, albo jak bardzo chciałabym go przytulić... Mimo, tego, że już minął praktycznie rok od tamtych wydarzeń, ale ja pamiętam każdą minutę.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:11   #3796
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI


Basiu- sto lat z okazji Twojego święta - samych radości!

witchwq- pamiętamy, cieszymy się z Tobą z tych zmian, wszsytskiego dobrego z okazji urodzin!

Dziewczyny- ambitne z tym karmieniem jesteście, ja chciałabym tak do pół roku karmić, zobaczymy czy się w ogóle uda...

Byliśmy wczoraj na chrzcinach w mojej Rodzinie
Nie wiem czy taka wrażliwa jestem czy to hormony ale poryczałam sie w kościele na tym chrzcie...

Mam problem z założeniem jakichkolwiek butów tak bardzo mi puchną nogi, w dodatku wczoraj odkryłam, że na stopie od wewnątrz robi mi się bolesny żylak...
miałam leżeć a od rana na nogach bo siostrze się auto zepsuło i musiałam się ruszyć z domu...

W sobotę mam wizytę u gin i chyba pojadę sama bo Tz nie da rady...
lubię gdy jedziemy razem- raźniej mi, ale widzę, że jemu też przykro, że nie może jechać

Panika- ja oczywicie też jestem fanką Twoich postów- prosimy o więcej
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:17   #3797
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Witam po weekendzie i dziękuję za życzenia!!

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
A ja z ciekawości sprawdziłam kto ile wiadomości napisał w naszym wątku i jak widać pani22ka przoduje LISTA
heh ale spadłam z 1 miejsca na 10 :P hehe ale co tam jedynka z przodu jest i dzielnie mnie Paniczka zastępuje!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33698124]Mam wannę ;( Ale bardzo bym chciała kabinę. [/QUOTE]

a ja mam kabinę z wysokim brodzikiem ale marzymy a wannie i kiedy będziemy miec większą łazienkę i wannę

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czy Ktoras z Was miala owulke dwa razy w cyklu? bo u mnie sie cos dziwnego dzieje: sluz plodny, potem chyba bylo tak ze 2-3 dni bialy, potem jeden dzien znow rozciagliwy, potem jeden normalny, i dzis znow rozciagliwy ....nie wiem o co chodzi...
Ja miałam ostatnio chyba nawet 2 cykle pod rząd! Ale jak to mi ginek powiedział śluz śluzem a owulka owulką! Nie zawsze to wszytsko idzie w parze!!Zaciskam za Ciebie i Magę z całych sił!!

Basia spóźnione ale szczere życzenia 100lat i spełnienia marzeń!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:26   #3798
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość

Ja miałam ostatnio chyba nawet 2 cykle pod rząd! Ale jak to mi ginek powiedział śluz śluzem a owulka owulką! Nie zawsze to wszytsko idzie w parze!!Zaciskam za Ciebie i Magę z całych sił!!
czytalam wlasnie w necie, ze owulka jest zawsze jedna, jedynie jajnik moze wypusci jedno, dwa lub wiecej jajeczek, wtedy sa ciaze mnogie jesli dojdzie do zaplodenia, a takze sluz plodny moze swiadczyc o tym, ze jedno jajo peklo wczesniej, a drugie pozniej...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:33   #3799
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czytalam wlasnie w necie, ze owulka jest zawsze jedna, jedynie jajnik moze wypusci jedno, dwa lub wiecej jajeczek, wtedy sa ciaze mnogie jesli dojdzie do zaplodenia, a takze sluz plodny moze swiadczyc o tym, ze jedno jajo peklo wczesniej, a drugie pozniej...
Mnie ginek powiedział że jest możliwe że owulki sa dwie w jednym cyklu!! bo jak byłam na USG to widać było juz sporo płynu który świadczył że owulka była a miałam kolejne jajko piękne i duże i zaraz miało pęknąć...i pytam to znaczy jakby druga owulacja była?? a on mi na to że TAK i że jest to możliwe!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:40   #3800
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
NATKA! Synus wie jak rozłączyc internet bo chce Cie miec tylko dla siebie. Ale i jest dzielny jak wychodzisz. Brawo głównie dla Ciebie!!!!!!
dziękujemy

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Dawno mnie nie było, zniknęłam bez słowa, pewnie już mnie nie pamiętacie...

pamiętamy, wszystkiego dobrego

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość

- zazdroszczę, ja marzę aby dociągnąć do 6 miesięcy
więcej wiary w siebie

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość




ladny i fajny strasznie podobaja mi sie takie" stabilne" wozki.
Nie moge jakos przekonac sie do takich z obrotowymi kolkami z przodu....wiec tez mam wybrany z pompowanymi normalnymi.
ja mam wszystkie pompowane koła ale przednie się kręcą - mogę je zablokować

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

Dziewczyny- ambitne z tym karmieniem jesteście, ja chciałabym tak do pół roku karmić, zobaczymy czy się w ogóle uda...

Byliśmy wczoraj na chrzcinach w mojej Rodzinie
Nie wiem czy taka wrażliwa jestem czy to hormony ale poryczałam sie w kościele na tym chrzcie...

Mam problem z założeniem jakichkolwiek butów tak bardzo mi puchną nogi, w dodatku wczoraj odkryłam, że na stopie od wewnątrz robi mi się bolesny żylak...
miałam leżeć a od rana na nogach bo siostrze się auto zepsuło i musiałam się ruszyć z domu...
więcej wiary w siebie dasz radę z karmieniem, trzeba trochę się na gimnastykować ale warto

oj nie dobrze, że tak puchniesz może gin da jakieś leki ?

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czytalam wlasnie w necie, ze owulka jest zawsze jedna, jedynie jajnik moze wypusci jedno, dwa lub wiecej jajeczek, wtedy sa ciaze mnogie jesli dojdzie do zaplodenia, a takze sluz plodny moze swiadczyc o tym, ze jedno jajo peklo wczesniej, a drugie pozniej...
czasem mi się tak zdarzało, że miałam tak jakby 2 podejścia do owulki
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:41   #3801
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
skąd jesteś? nie ma u ciebie, żadnej grupy wsparcia?
Lublin. za grupami wsparcia nie rozglądałam się jeszcze, choć zaczęłam szukać jakiegoś psychologa, ale to tak na etapie planów póki co, realnie nigdzie nie byłam.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33714863]Przytulam i łączę się w bólu, bo u mnie też jest teraz źle. Było już lepiej, ale jak zobaczyłam zdjęcia dziecka znajomych wklejone przez dumnego tatę, to nie dałam rady.
Tak bardzo, bardzo mi źle, że Dawida z nami nie ma i nie będzie, że śpi już na zawsze pod ziemią.... To jest po prostu ból nie do opisania.

I wiem, że nie mam absolutnie prawa wymagać od mojego męża, żeby był ciągle na wysokich obrotach, ale dzisiaj zauważyłam, że i on się łamie. Wspiera mnie oczywiście, ale teraz i jemu potrzebna jest pomoc, a ja jestem w rozsypce...

Byliśmy na spacerze, było bardzo miło, poszliśmy na piwo do fajnej knajpki... Tylko teraz każde nasze wyjście kończy się wizytą na cmentarzu i nastrój wraca, jakkolwiek by nam go coś wcześniej nie poprawiło. I choć są chwile, kiedy myślę, że będzie dobrze, lepiej, że będziemy mieli drugie dziecko, to za chwilę przychodzi myśl: ale to nie będzie Dawid...

Nie umiem się z tym pogodzić i nigdy się nie pogodzę, nigdy. To jest po prostu najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć człowiekowi.
http://demotywatory.pl/3613970/Najwi...agedia-rodziny[/QUOTE]

ja wczoraj byłam 12 godz w pracy, potem wyciągnęłam męża na krótki spacer, bo nie mogłam już wytrzymać w zamkniętych pomieszczeniach. Byliśmy chwilę u moich rodziców, poszliśmy na lody i na tą chwilę przestałam myśleć, ale jak tylko wróciliśmy do domu to wszystko od nowa.. Mój mąż jakoś się trzyma, o dziwo jak na niego patrzę to funkcjonuje normalnie jego bardziej martwi mój nastrój i to co się dzieje ze mną niż to co się stało, choć wiadomo, że jedno i drugie bardzo boli. Niby mówi, że możemy rozmawiać, ale każda nasza rozmowa bardzo szybko kończy się innym tematem, mam wrażenie, że tylko mówi, że chce o tym rozmawiać, bo wie, że nie mam się do kogo odezwać...

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
monika, ja poszłam do psychologa, ale myślę, że sama dużo zdziałałam tym, że rozmawiałam z rodziną o tym co się stało. A jak jest u Ciebie? Co z tżtem, mamą itd? Bardzo mi przykro, że sobie nie radzisz. Skąd jesteś?
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
a rodzina?
Moja rodzina już zapomniała Udają, że nic się nie stało, tematu nie ma. Od kiedy wyszłam ze szpitala ani razu nie zapytali jak się czuję, jak sobie radzę, nic. Teściowa powiedziała tylko, że zdarza się i od tamtej pory też tematu nie porusza. Czasem mam wrażenie, że jestem nienormalna, że to rozpamiętuję, przeżywam a wszyscy wokół żyją normalnie nie myśląc o tym co się stało, a przecież poza tym, że to było nasze dziecko, to był też wnuk moich rodziców/teściów. Zapomnieli już??? Do tego dobija mnie fakt, że po naszym dziecku tak na prawdę nic nie zostało, nawet nie mamy gdzie zapalić znicza....

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Ktoś pytał o psychotropki. Wiele zależy od samego leku. Ja używam od prawie 3 lat. I raczej nigdy nie przestanę ich brać. Pierwsze 2 tygodnie byłam neptyk, chodziłam jak pijana, pogorszony nastrój te sprawy. Potem mózg się przywzyczaja i zaczyna być coraz lepiej. Nie wolno rezygnować w ciągu tych 2 tygodni. Ani zmieniać dawki. To jest uciążliwe, ale warto przetrwać te 2 tygodnie!
ja biorę psychotropki, z założenia tylko na teraz, ale nie wiem na jak długo i początkowo musiałam sobie zmniejszyć dawkę, bo musiałam pracować, a nie byłam w stanie po pełnej dawce. Ale po kilku dniach organizm się przyzwyczaił i zaczęłam brać dawki przepisane przez lekarza, choć też niewielkie. dał mi je internista i teraz nie wiem czy jak mi się skończą to do niego iść czy do kogo.

___________

dochodzę do wniosku, że o wsparciu rodziny na prawdę mogę już zapomnieć, wiadomo, mąż zawsze będzie przy mnie, ale nikt więcej. Powoli będę chyba próbowała rozmawiać ze znajomymi choć ciężko będzie bo nawet nie wiedzą, że w ciąży byłam.. Jakoś tak nie chcieliśmy od razu mówić, a potem..było jak było.. Chciałam pogadać z księdzem, ale zajęty i nie wiem czy znajdzie dla mnie czas. Mam koleżankę w pracy, sporo ode mnie starszą, w sumie tylko jej powiedziałam co się stało, jak już wróciłam do pracy. Ale to były koszmarne pierwsze dni w pracy, pytania czy już wyzdrowiałam, dlaczego nie chcę powiedzieć co mi było, itp. Zwłaszcza, że większość pytań brała się jedynie z ciekawości i wścibstwa.
Od rana znowu mam doła, na popołudnie idę do pracy, muszę się ogarnąć, coś zjeść, ale strasznie mi się nie chce.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:50   #3802
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzień dobry!

nie nadrabiam, może uda się później...

Basia masz urodziny? STO LAT STO LAT!!! Spełnienia marzeń

Zdecydowałam, że przechodzimy na mm.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 12:19   #3803
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

natalia- do soboty muszę wytrzymać a potem może mi gin zwiększy dawkę lub zmieni leki bo ja już leki na obrzeki biorę ale widać średnio działają, a prawda tez taka, że mają co te moje stopy dźwigać więc trudno aby nie puchły

piję kawę- kto chętny?
Uwielbiam te chwile przy kawie, mała się budzi po kilku łykach...a i tak w ciągu dnia dość stresu mam bo większość czasu śpi i jest nieaktywna...
wczoraj od rana dopiero po 14.00 na mszy chrzcielnej jak zaczęłam przeponowo oddychać to dała znak...Tz w kościele juz zielony siedział ze strachu o nas...


monika- zostań tu z nami i wygadaj się ile możesz...
wiem, że chciałabyś mieć wsparcie w bliskich - ważne, że Tz jest przy Tobie- a z resztą rodziny różnie bywa, czasem lepiej żeby przemilczeli sprawę i zachowywali się jak wcześniej niż żeby umniejszali Twój dramat i nieumiejętnie pocieszali bo to jeszcze bardziej boli.
Jak masz możliwość rozmowy z psychologiem czy księdzem to próbuj- tylko pamietaj to tak jak z lekarzem- jeden pomoże inny nie.
Mnie się udało dobrze trafić i zarówno rozmowa z psychologiem jak i księdzem pomogły mi się wyzbierać....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 12:56   #3804
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Hej ja na chwilę, jestem po usg, pęcherzyk urósł przez tydzień bardzo mało, nie wiadomo czy będzie owu czy nie, cykl mogę mieć nawet 50-dniowy. Jak teraz nie uda się to w następnym cyklu będę miała stymulację cyklu clo, bo stwierdziliśmy że to jest niemożliwością żeby tak cykle mi się chwiały. Szczerze to jestem trochę załamana, na pewno nic z tego cyklu nie będzie moim zdaniem.
Miłego dnia i powodzenia innym dziewczynom życzę!
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 13:01   #3805
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Hej ja na chwilę, jestem po usg, pęcherzyk urósł przez tydzień bardzo mało, nie wiadomo czy będzie owu czy nie, cykl mogę mieć nawet 50-dniowy. Jak teraz nie uda się to w następnym cyklu będę miała stymulację cyklu clo, bo stwierdziliśmy że to jest niemożliwością żeby tak cykle mi się chwiały. Szczerze to jestem trochę załamana, na pewno nic z tego cyklu nie będzie moim zdaniem.
Miłego dnia i powodzenia innym dziewczynom życzę!
oj tam nigdy nic nie wiadomo! A jeśli nie to mam nadzieję że nie będzie trwał on 50dni!! hmm....a nie lepiej było żeby dał progesteron i żeby @ przyszła jak najszybciej i zacząć z CLO ??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 13:29   #3806
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Hej ja na chwilę, jestem po usg, pęcherzyk urósł przez tydzień bardzo mało, nie wiadomo czy będzie owu czy nie, cykl mogę mieć nawet 50-dniowy. Jak teraz nie uda się to w następnym cyklu będę miała stymulację cyklu clo, bo stwierdziliśmy że to jest niemożliwością żeby tak cykle mi się chwiały. Szczerze to jestem trochę załamana, na pewno nic z tego cyklu nie będzie moim zdaniem.
Miłego dnia i powodzenia innym dziewczynom życzę!
Wiesz, organizm potrafi zadziwić
równie dobrze może się zdarzyć tak, że ci organizm "wycofa" ten a wyrośnie inny pęcherzyk a jak nie to spokojnie kolejny będzie twój

ja też byłam załamana jak sobie zrobiłam badanie progesteronu w 27dc (wg wytycznych przy moich cyklach 35dni - 7 dni więc powiedzmy w okolicach 28dnia, ale to niedziela była) byłam przekonana że owu była bo śluz itp a tu z wyniku wychodziło taki niziutki progesteron jak dla 1 fazy cyklu - noo załamka poprzednio ciąża biochemiczna a teraz bezowulacyjny
no trudno popłakałam i czekałam cierpliwie końca tego cyklu - a tu w 43dniu mi 2 kreski wyszły bo mi się owu przesunęła i dopiero w okolicach 30dc była
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 13:29   #3807
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzien dobry!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Nie odzywałam się chwilę, bo u mnie gorzej. Czuję, że jak niedługo z kimś nie porozmawiam (tak na prawdę, nie na forum, nie przez neta) to zwariuję. Powiedzmy, że zaczęłam robić coś w tym kierunku, ale ciężko to idzie, ciężko znaleźć osobę, czas, spotkać się i pogadać. Generalnie jest źle. Bardzo źle.
MONIKA! bardzo pzykro i mocno przytulam. Poszperałam troche i zznalazłam takie cos http://www.studio-k2.pl/ wiem ze jest tam tez grupa wsparcia dla kobiet po utracie dizecka i chyba psycholog ją prowadzi. Moze tu uda Ci się uzyskać pomoc.
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czytalam wlasnie w necie, ze owulka jest zawsze jedna, jedynie jajnik moze wypusci jedno, dwa lub wiecej jajeczek, wtedy sa ciaze mnogie jesli dojdzie do zaplodenia, a takze sluz plodny moze swiadczyc o tym, ze jedno jajo peklo wczesniej, a drugie pozniej...
Dziewczynki1 wszystko jest sterowane hormaonalnie i dwie owulki moga byc tyłko w odstepie 24 h bo potem jest juz wydzielany progesteron , który blokuje dojrzewanie komórek jajowych. czasmi jest tak ze objawy sie rozjeżdzaja np przez kilka dni sa a potm z róznych powodów ten proces sie zatrzymuje (duży stres, choroba) i potem rusza znowu ale to 1 owulka ew 2 ale w odstępie 24 h!

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Hej ja na chwilę, jestem po usg, pęcherzyk urósł przez tydzień bardzo mało, nie wiadomo czy będzie owu czy nie, cykl mogę mieć nawet 50-dniowy. Jak teraz nie uda się to w następnym cyklu będę miała stymulację cyklu clo, bo stwierdziliśmy że to jest niemożliwością żeby tak cykle mi się chwiały. Szczerze to jestem trochę załamana, na pewno nic z tego cyklu nie będzie moim zdaniem.
Miłego dnia i powodzenia innym dziewczynom życzę!
: cmok: Pamietaj ze orgaznizm kobety sam decyduje czy jest czas na owu czy nie!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 14:07   #3808
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

dzień dobry

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
I co kupiliscie jakies lozeczko, sofe??
Dlaczego nie mozesz miec w sypialni nie skladanego lozka??
Kupiliśmy w ikei sofę, większa niż nasza poprzednia, wygodnie się spało. A dzisiaj trzeba będzie przetestować a nie możemy mieć rozkładanego łóżka, bo mamy tylko 2 pokoje i tam gdzie śpimy, udzielam korepetycji, a docelowo to ma być pokój dziecka i nie było by co z tym łóżkiem zrobić

Monika jeśli Ci się uda iść do psychologa, to korzystaj. To naprawdę może pomóc. Ja umiałam o tym tylko z TŻ rozmawiać, tzn o tym co czuję. Z innymi rozmawiałam, ale raczej było na zasadzie opowiadania, co się stało.

Zeberka uważaj na siebie kochana

Inutil, mam nadzieję, że już się tak nie denerwujesz tym mm cudowna kobietko i mamo

Agatka

Dziewczyny, w piątek Wam pisałam, że mi się śniło, że mi zęby wypadły. A dzisiaj mój tata wylądował w szpitalu z bardzo wysokim ciśnieniem. Nigdy nie miał z tym problemów. Po korepetycjach jadę zobaczyć, jak się czuje
__________________


Edytowane przez Maga83
Czas edycji: 2012-04-23 o 14:10
Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 14:21   #3809
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Moje Drogie, dziś rano Flow urodziła cudnego chłopczyka Poród sn, bez zzo, bez lewatywy... w dwie godziny miała 9 cm rozwarcia... Maluszek ma 56 cm i waży 3330 kg

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Moja rodzina już zapomniała Udają, że nic się nie stało, tematu nie ma.
mnie się wydaje że im też trudno. każdy reaguje inaczej.... histerią, wyparciem, gadaniem, płaczem.
Z moim konkubentem wczoraj długo rozmawialiśmy o tym co się stało. A on z tych nie gadających, nie przeżywających, zdystansowanych... przyszedł moment, że i on dał upust swojemu żalowi... dorastał 10 miesięcy...
Trzymaj się Mała. Myślę, że spotkanie z księdzem (oby mądrym) by Ci dużo dało....
Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

Zdecydowałam, że przechodzimy na mm.
za decyzję

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Szczerze to jestem trochę załamana, na pewno nic z tego cyklu nie będzie moim zdaniem.
spoko, spoko! organizm kobiecy nie takie numery wywija

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
A dzisiaj mój tata wylądował w szpitalu z bardzo wysokim ciśnieniem. Nigdy nie miał z tym problemów.
szybkiego powrotu do zdrowia dla Taty zatem!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 14:21   #3810
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

MAGA czasem sny nie śnią się na darmo przykro mi z powodu taty ale mam nadzieję że szybko wszystko się unormuje!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.