Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy najlepsze wózki
x-lander 14 25,93%
Tako 16 29,63%
Graco 5 9,26%
Baby Design 5 9,26%
Roan 1 1,85%
Baby Merc 2 3,70%
Peg Perego 2 3,70%
Coneco 4 7,41%
ABC Design 1 1,85%
Maxi Cosi 8 14,81%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-23, 07:12   #1801
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Hello

Kurde dziewczyny czy u Was w tych sklepach H&M też te ciuchy ciążowe są takie szare bure i do dupy? Ja pierdziele no zero koloru, jakby do trumny spakowac
Myślałam że idzie coś fajnego kupić a tam taki bezkolorowy badziew.
Aż sie wściekłam tam normalnie i nic nie kupiłam.
W ogóle te ceny body dla bobasa takie najzwyklejsze 50zł
To ja już wole tesco albo all nasze i chyba to będą moje źródła w kupowaniu dla maluszka
Ale dla siebie to ja nie wiem gdzie coś fajnego kupie

Tak w ogóle chce mi sie spać a zasnąć nie moge.
Mój chłop jak mi pierdyknął drzwiami z pokoju niechcący to mało ducha nie wyzionełam
Sobie poleniuchuje w tym wyrku jeszcze bo nie chce mi sie wstać
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 07:14   #1802
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Iwoncia u mnie też wszystko takie szare. W C&A udało mi się kupić kolorowe spoódnice na gumce i kolorowe tuniki, ale nie w dziale dla kobiet w ciąży.

Miłego dnia dziewczyny
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 07:37   #1803
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 953
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Hey kochane!
Nie było mnie cały weekend i tyle nadrabiania
Sojka1990 świetne foto malutkiej


ja cały weekend nie miałam ochoty na nic jestem załamana po piątkowej wizycie z maleństwem wszystko w porzadku, ale nie miałam usg !!! miałam je normalnie miec zrobione ale mój lekarz okazał się świnią
no ale opowiadam od początku, przed wizyta mojemu wcieło kartę w bankomacie i nie miał jak wybrac pieniedzy na wizyte, a miałam ją na 18. Bank też czynny do 18, wiec pojechalismy bez pieniedzy, bo chciałam, by tżet był obecny. Wchodze do gabinetu i mówię jaka sytuacja, że podjadę w poniedziałek zapłacic, chyba, że przy następnej wizycie. Lekarz zrobił minę jak wkurzony:/ a mi się zrobiło cholernie głupio. Zbadał mnie na fotelu, wypisał leki (żelazo z kwasem foliowym, bo spadła mi hemoglobina i nystatynę dopochwową na upławy) i mówi, że to koniec wizyty i do widzenia ja mu mówię, że miałam miec dzisiaj usg i sprawdzic płec i w ogóle! a on, że sprawdzimy w maju na wizycie 11 jak będzie miała Pani pieniądze to wtedy będzie końcówka 21 tc i bedzie już płec znana na 99 % i zarazem to połówkowe usg będzie tak mi się głupio zrobiło i przykro, że masakra, podkreśliłam, że za tą wizytę zapłacę przy następnej, a on, dobrze, dobrze i do widzenia jak tylko wyszłam z gabinetu to wybuchłam płaczem, a tżet prawie zawału dostał, bo myślał, że coś z dzieckiem nie tak. Stwierdził, że histeryzuje i nie ma o co się denerwowac tylko poczekac do nastepnej wizyty. Dopiero jak dojechaliśmy do domu to ze mną pogadał i spróbował mnie zrozumiec. Mi nie zależało na tym, żeby juz w piątek poznac płec ale, żeby w ogóle podlądnąc dzidziusia, bo na ostatniej wizycie 29 marca, w 15tc nie miałam usg, tylko na początku marca, jak byłam w 12 tc i znowu się popłakałam jak sobie pomyślę, że tak się nie mogłąm doczekac tej wizyty teraz muszę czekac do 11maja musiałam się Wam wyżalic, bo nikt mnie nie rozumie. Mama i teściowa uważają, że one w ciąży jedno usg miały i jakoś przeżyły

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

w dodatku mam jakąś depresję minął już tydzień, a moje spodnie ciężarówki z all nie przyszły. Sprzedałam też suknie ślubną i zero kontaktu z kupującym to jakiś koszmar
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 07:45   #1804
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
kasiam187 kochana przecież takie małe dzieciątko nawet się nie rusza... nie ma opcji żeby się zadusiło...
Ale wiadomo każdy robi według uznania

A powiedzcie mi mamusie które już mają w domu skarby czy zakładałyście na początku dzidzi w domu czapeczki? chociażby po kąpieli...
ja zakładałam po kąpieli, a jak już całkiem zasnął to zdejmowałam

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Hello

Kurde dziewczyny czy u Was w tych sklepach H&M też te ciuchy ciążowe są takie szare bure i do dupy? Ja pierdziele no zero koloru, jakby do trumny spakowac
Myślałam że idzie coś fajnego kupić a tam taki bezkolorowy badziew.
Aż sie wściekłam tam normalnie i nic nie kupiłam.
W ogóle te ceny body dla bobasa takie najzwyklejsze 50zł
To ja już wole tesco albo all nasze i chyba to będą moje źródła w kupowaniu dla maluszka
Ale dla siebie to ja nie wiem gdzie coś fajnego kupie

Tak w ogóle chce mi sie spać a zasnąć nie moge.
Mój chłop jak mi pierdyknął drzwiami z pokoju niechcący to mało ducha nie wyzionełam
Sobie poleniuchuje w tym wyrku jeszcze bo nie chce mi sie wstać
ja wogóle w H&M oprócz dzieciowych ciuszków nigdy nic nie kupiłam...same wory tam widzę, ani to kiecki, ani tuniki - wory i same badziewne materiały

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
Hey kochane!
Nie było mnie cały weekend i tyle nadrabiania
Sojka1990 świetne foto malutkiej


ja cały weekend nie miałam ochoty na nic jestem załamana po piątkowej wizycie z maleństwem wszystko w porzadku, ale nie miałam usg !!! miałam je normalnie miec zrobione ale mój lekarz okazał się świnią
no ale opowiadam od początku, przed wizyta mojemu wcieło kartę w bankomacie i nie miał jak wybrac pieniedzy na wizyte, a miałam ją na 18. Bank też czynny do 18, wiec pojechalismy bez pieniedzy, bo chciałam, by tżet był obecny. Wchodze do gabinetu i mówię jaka sytuacja, że podjadę w poniedziałek zapłacic, chyba, że przy następnej wizycie. Lekarz zrobił minę jak wkurzony:/ a mi się zrobiło cholernie głupio. Zbadał mnie na fotelu, wypisał leki (żelazo z kwasem foliowym, bo spadła mi hemoglobina i nystatynę dopochwową na upławy) i mówi, że to koniec wizyty i do widzenia ja mu mówię, że miałam miec dzisiaj usg i sprawdzic płec i w ogóle! a on, że sprawdzimy w maju na wizycie 11 jak będzie miała Pani pieniądze to wtedy będzie końcówka 21 tc i bedzie już płec znana na 99 % i zarazem to połówkowe usg będzie tak mi się głupio zrobiło i przykro, że masakra, podkreśliłam, że za tą wizytę zapłacę przy następnej, a on, dobrze, dobrze i do widzenia jak tylko wyszłam z gabinetu to wybuchłam płaczem, a tżet prawie zawału dostał, bo myślał, że coś z dzieckiem nie tak. Stwierdził, że histeryzuje i nie ma o co się denerwowac tylko poczekac do nastepnej wizyty. Dopiero jak dojechaliśmy do domu to ze mną pogadał i spróbował mnie zrozumiec. Mi nie zależało na tym, żeby juz w piątek poznac płec ale, żeby w ogóle podlądnąc dzidziusia, bo na ostatniej wizycie 29 marca, w 15tc nie miałam usg, tylko na początku marca, jak byłam w 12 tc i znowu się popłakałam jak sobie pomyślę, że tak się nie mogłąm doczekac tej wizyty teraz muszę czekac do 11maja musiałam się Wam wyżalic, bo nikt mnie nie rozumie. Mama i teściowa uważają, że one w ciąży jedno usg miały i jakoś przeżyły

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

w dodatku mam jakąś depresję minął już tydzień, a moje spodnie ciężarówki z all nie przyszły. Sprzedałam też suknie ślubną i zero kontaktu z kupującym to jakiś koszmar
rozumiem, jak musi Ci być przykro mam nadzieję, że następna wizyta Ci wszystko wynagrodzi
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 07:49   #1805
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 361
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Hej. Ja też mam okropny humor. Pokłóciłam się strasznie z TŻtem, ryczeć mi się chce i mam dość wszystkiego
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 07:50   #1806
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 203
GG do Bafi@Home
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Dzień doberek dziołszki

Po weekendzie, który spędziłam prawie cały w ogrodzie. Siałam marchewki i inne smakolyki, zobaczymy co z tego wyniknie

Jeśli chodzi o moją wagę, jestem w 21tc5d i moja waga to 63.5 - czyli 3,5 kg na plusie dodam, że ważyłam się wczoraj po obiedzie - więc pewnie jest trochę mniej. Po sobie widzę że oprócz większych piersi i rosnącego brzucha cała reszta jest w niezmienionym stanie.


Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość


A powiedzcie mi mamusie które już mają w domu skarby czy zakładałyście na początku dzidzi w domu czapeczki? chociażby po kąpieli...
Ja zakładałam, ale też z innych względów córka miała manie zawijania uszek a nie chciałam by później miała uszy jak plastuś.
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 07:57   #1807
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 953
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Kalpana;33717555 to jesteśmy dwie bez humoru

w sobotę postanowiłam sobie trochę poprawic humor i poszłam do mojego ulubionego sh, zazwyczaj chodze tylko w środy, bo jest 50 % wtedy, a w soboty wszystko jest po 1zł i zostają same lumpy. Ku mojemu zdziwieniu udało mi się dostac spodnie ciążowe, dresowe za 1zł w środę ich nie było wygodne, że masakra i wreszcie odpowiednia długośc, bo przy moim 178 ciężko trafic coś odpowiedniego w lumpku, sząłu nie ma ale na piesze wycieczki czy wyjscie z psem w sam razi kupiłam też coś dla maleństwa, przebierałam chyba z godzinę między mini wieszaczkami, by było to coś neutralnego dla płci i niezniszczonego i udało się załączam foto z moich zakupów za 4zł

zaraz chyba znów wyjdę z domu, by nie smucic się więcej, bo nei chce by dzidzius był smutny razem ze mną :/

Baobabek mam nadzieję o ile nie zwariuję wcześniej z niecierpliwości xD
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_3639.jpg (60,6 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3640.jpg (61,5 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3641.jpg (48,7 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_3642.jpg (66,8 KB, 27 załadowań)
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka

Edytowane przez angel166
Czas edycji: 2012-04-23 o 07:59
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:05   #1808
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Witam Was mamuśki w ten słoneczny poranek
Kalpana oj oj to niedobrze , ale głowa do góry, za chwilę na pewno będzie dobrze. Nasze hormony niestety buzują i tak to potem jest... a faceci tego do końca nie rozumieją niestety .

angel166 co za dziad no. Dla nich to tylko się liczy kasa :/ ale pójdziesz w maju i wszystkiego się dowiesz więc ze spokojem .

angel166 bardzo ładne ciuszki trafiłaś i te portki super... u mnie to ciążowych nigdy w lumpie nie widziałam :/
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:15   #1809
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

czołem dziewczynki

przepraszam, że teraz nie nadrobię ale mam zajob w pracy, może w domu mi sie uda.

Angel no co za historia . Szkoda, że nie zobaczyłaś maluszka.

Niegrzeczna - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Sojka nie mam dostępu na maila, ale mam nadzieje, że wszystko się jakoś poukłada. Nie uciekaj od nas

Maluszek dziś słabo do mnie puka, wczoraj przeharcował całą maszę. Chyba będzie organistą
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:16   #1810
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 953
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

kochane na stronie mojego szpitala znalazłam taki oto proponowany skład torby do szpitala, co sądzicie?

TORBA DO PORODU
Najlepiej spakować się już w 36 tyg. ciąży (unikniecie niepotrzebnych nerwów pakując
się w ostatniej chwili). Jeżeli będziecie rodzić razem, zróbcie to wspólnie. Tata musi wiedzieć, gdzie co jest. To on w czasie porodu będzie podawał różne, niezbędne rzeczy.

DOKUMENTY:
· dowód osobisty,
· ważna legitymacja ubezpieczeniowa (2 m-ce) lub RMUA,
· NIP własny i pracodawcy,
· karta ciąży.
WYNIKI BADAŃ:
· HBS (ważny 3 m-ce),
· VDRL (ważny 3 m-ce),
· grupa krwi i RH z oznaczonymi przeciwciałami odpornościowymi,
· ostatnia morfologia,
· USG z 36 tyg. ciąży,
· ostatnie ogólne badanie moczu,
· wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae - wykonanego po 35 tygodniu ciąży,
· wszystkie wyniki badań USG wykonane w obecnej ciąży,
· wyniki badań lub konsultacji dodatkowych (np. konsultacja okulistyczna kardiologiczna, ortopedyczna itd.),
· konsultacje np. okulistyczna, kardiologiczna (w przypadku chorób),
· do porodu nie jest potrzebne skierowanie.
RZECZY DLA MAMY:
· 2 koszulki do porodu, najlepiej dłuższy T-shirt,
· 2 koszulki do karmienia piersią, rozpinane z przodu,
· szlafrok,
· ciepłe skarpety,
· wsuwane kapcie,
· biustonosz do karmienia piersią,
· wkładki laktacyjne,
· rolkę papierowych ręczników (do pielęgnacji krocza po porodzie),
· ręczniki: zwykły i kąpielowy,
· 2 paczki pieluszek higienicznych BELLA (przydadzą się gdy odpływają wody płodowe i podczas krwawienia po porodzie),
· Majtki jednorazowe
· kosmetyczka, przybory toaletowe oraz m. in.: pomadka wazelinowa do ust,
· krem, gumka do włosów, środek do higieny intymnej używany do tej pory,
· poduszka przydatna przy karmieniu piersią,
· ewentualnie „poduszka z dziurką” lub kółko ratunkowe do siadania po porodzie.
RZECZY DLA DZIECKA
· 1 mała paczka pieluch jednorazowych typu Pampers,
· 1 opakowanie nawilżonych chusteczek,
· ubranka według uznania jeżeli rodzice życzą sobie, aby ich dziecko miało własne ciuszki.
RZECZY DLA TATY (dotyczy porodów rodzinnych)
· wygodne ubranie i obuwie na zmianę,
· aparat fotograficzny.
I JESZCZE
· 2 butelki wody mineralnej,
· kilka jabłek,
· kanapki,
· kubek i sztućce (przyjemniej mieć swoje),
· ulubiona muzyka.
DROGIE PANIE, PAMIĘTAJCIE O:
· pozostawieniu cennej biżuterii w domu,
· zmyciu lakieru u rąk i nóg (kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o Waszym zdrowiu),
· skróceniu paznokci (bez tipsów) – będzie Wam łatwiej zajmować się Maleństwem.
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:25   #1811
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

I od rana wszystko mnie wkurza ale nie mam z kim się pokłócić na szczęście.

Ok to zmykam.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:29   #1812
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

angel166 myślę, że warto się dostosować do tej listy, skoro ten szpital w którym zamierzasz rodzić ukazuję taką listę to te rzeczy są niezbędne
Tylko ciekawe dlaczego akurat jabłka
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:30   #1813
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 953
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
angel166 myślę, że warto się dostosować do tej listy, skoro ten szpital w którym zamierzasz rodzić ukazuję taką listę to te rzeczy są niezbędne
Tylko ciekawe dlaczego akurat jabłka
no ten fragment listy też mnie zaskoczył hehe
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 08:53   #1814
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

cześć

po pierwsze dziękuję wszystkim ze ciepłe słowa i słowa wsparcia
jesteście niezastąpione
Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Jeśli Dzidziuś nie ma innych cech wad genetycznych to to zwapnienie nie musi oznaczać nic groźnego. Myślcie pozytywnie.
mam nadzieję

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość

Jak lekarz powiedział że zniknie to zniknie i tak na pewno będzie i musisz w to wierzyć bo jak nie to Cie udusze
ja wierzę, tylko, że jednak nie jest miło mieć świadomość, że coś jest nie tak

w weekend się nie odzywałam, bo moje dziecko zaliczyło problemy żołądkowe i nie dało rady, ale na szczęście już lepiej
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:04   #1815
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Iwoncia u mnie też wszystko takie szare. W C&A udało mi się kupić kolorowe spoódnice na gumce i kolorowe tuniki, ale nie w dziale dla kobiet w ciąży.

Miłego dnia dziewczyny
No ja też typowo ciążowych ciuchów nie znajde tylko kupie fajne coś w większym rozmiarze i z głowy bo to masakra jest jakaś.
Tak jakby kobiety w ciąży nie mogły ładnie i kolorowo wyglądać






Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
Hey kochane!
Nie było mnie cały weekend i tyle nadrabiania
Sojka1990 świetne foto malutkiej


ja cały weekend nie miałam ochoty na nic jestem załamana po piątkowej wizycie z maleństwem wszystko w porzadku, ale nie miałam usg !!! miałam je normalnie miec zrobione ale mój lekarz okazał się świnią
no ale opowiadam od początku, przed wizyta mojemu wcieło kartę w bankomacie i nie miał jak wybrac pieniedzy na wizyte, a miałam ją na 18. Bank też czynny do 18, wiec pojechalismy bez pieniedzy, bo chciałam, by tżet był obecny. Wchodze do gabinetu i mówię jaka sytuacja, że podjadę w poniedziałek zapłacic, chyba, że przy następnej wizycie. Lekarz zrobił minę jak wkurzony:/ a mi się zrobiło cholernie głupio. Zbadał mnie na fotelu, wypisał leki (żelazo z kwasem foliowym, bo spadła mi hemoglobina i nystatynę dopochwową na upławy) i mówi, że to koniec wizyty i do widzenia ja mu mówię, że miałam miec dzisiaj usg i sprawdzic płec i w ogóle! a on, że sprawdzimy w maju na wizycie 11 jak będzie miała Pani pieniądze to wtedy będzie końcówka 21 tc i bedzie już płec znana na 99 % i zarazem to połówkowe usg będzie tak mi się głupio zrobiło i przykro, że masakra, podkreśliłam, że za tą wizytę zapłacę przy następnej, a on, dobrze, dobrze i do widzenia jak tylko wyszłam z gabinetu to wybuchłam płaczem, a tżet prawie zawału dostał, bo myślał, że coś z dzieckiem nie tak. Stwierdził, że histeryzuje i nie ma o co się denerwowac tylko poczekac do nastepnej wizyty. Dopiero jak dojechaliśmy do domu to ze mną pogadał i spróbował mnie zrozumiec. Mi nie zależało na tym, żeby juz w piątek poznac płec ale, żeby w ogóle podlądnąc dzidziusia, bo na ostatniej wizycie 29 marca, w 15tc nie miałam usg, tylko na początku marca, jak byłam w 12 tc i znowu się popłakałam jak sobie pomyślę, że tak się nie mogłąm doczekac tej wizyty teraz muszę czekac do 11maja musiałam się Wam wyżalic, bo nikt mnie nie rozumie. Mama i teściowa uważają, że one w ciąży jedno usg miały i jakoś przeżyły

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

w dodatku mam jakąś depresję minął już tydzień, a moje spodnie ciężarówki z all nie przyszły. Sprzedałam też suknie ślubną i zero kontaktu z kupującym to jakiś koszmar

Oooj kochana wiem co czujesz - faktycznie można sie wkurzyć i popłakać. Pech z tą kartą że wcieło, no ale teraz będziesz wyciągać kaske wcześniej żeby już tych problemów nie mieć.
Nosek do góry bo na następnej wizycie zobaczysz fajnego dużego dzidziolka
A co do naszych mam że miały 1-2 usg przez całą ciąże to ja nie wiem jak to wytrzymywały




Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Hej. Ja też mam okropny humor. Pokłóciłam się strasznie z TŻtem, ryczeć mi się chce i mam dość wszystkiego
Ale z nas kłótliwe babory w tej ciąży
Nie martw sie, to normalka że sie z chłopami pokłócimy, ale najpózniej wieczorem już sie pogodzicie ładnie
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:34   #1816
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Haaaj!
O boooosze no dobrnęłam z nadrabianiem do końca! Bosze wy żeśta ocipiały laski no tyle napisały

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Dawno sie o to pytałam
Już mam te pierwsze szoki z tym związane za sobą
ups no to ja nie odnotowałam tego faktu ale powiem jedno... poczułam się zgwałcona przez włąsne cycki
Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
a ja na obiadek mia
Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
łam gzik chociaż pewnie tylko Poznanianki wiedzą co to jest
a ja nie jestem z Poznania a wiem co to gzik bo oglądam Kuchenne rewolucje i tam robili kiedys w jednym odcinku a ja i tak zastanawiam sie jak to smakuje i jak to moszna jeść w ogóle

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
witam!

ja już po polówkowym - oczywiście cudne to badanie
ale dzidzia ma zwapnienie w jednej komorze serca mamy się nie niepokoić, bo podobno do 30 tygodonia (kiedy będzie następne USG) powinno zaniknąć
ale jak tu się nie niepokoić
no to jak macie się nie niepokoic no to tak trzeba. No ciężko bardzo wiadomo przecież ale im mniej stresu tym lepiej dla dzidziusia.
Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
tamlin111 Gratuluję !

10 kg jak na 19 tydzień to chyba stanowczo za dużo ... przesadziła dziewczyna a to nawet nie półmetek ...

a Wy w ogóle ile przytyłyście??? ja mam dziś 19+4 i 2 kg na plusie
ja jestem 17 tc + 3d i mam + 5kg
[QUOTE=Iwoncia81;33696720]Tamlin mnie sie tak troszeńke wydaje że tych bodów ciutke przy dużo bo maluszek szybko rośnie.
To tylko moja oczywiście opinia ale ja chyba zainwestuje w max 5-6 z dłuższym rękawem bo to już jesien a maluch szybciej traci ciepełko więc u mnie chyba krótki rękawek w body całkiem odpadnie, a co do reszty to jeszcze pogłówkuje ale w większości jest git klaski/QUOTE]
ja mam body z długim rękawem 7 szt i jedno z krótkim to tak przypadkiem w sumie

Cytat:
Napisane przez zielona1911 Pokaż wiadomość
witam, ja bardzo cierpie. Prawdopodobnie mam angine-bol gardla jest nie do zniesienia,jeszcze mam ropny nalot
a tak wogole zaczynamy 18tydzien
biedna cierpiąca jesteś... Gratulejszon 18tc
Cytat:
Napisane przez Anusia479 Pokaż wiadomość
Wpadłam się pochwalić,że dostałam pierwsze dwa prawdziwe do wuczucia kopniaki na lini majtek:jupi :
ale mam banana
synuś kopie mamusie
yeeeaaaaa!!!!!!!! mnie jeszcze nic nie kopie...
Cytat:
Napisane przez niegrzeczna88 Pokaż wiadomość
Witam Was kochane
Melduje sie juz jako męzatka
Przede wszystkim dziekuje Wam bardzo za wszystkie zyczenia, kazdej z osoba
Ahh co to byl za dzien od samego rana latania tyle ze szok.. kosmetyczka, fryzjer i nerwy nerwy ..nerwy
o 15.30 przyjechal Pan Młody wsiedlismy i fruuu do urzedu
nie obylo sie bez zuli ktorzy sepili wodke po drodze nienawidze tego
wezma takiego kwiatka z cmentarza i czekaja \
ale nasz kierowca sobie z nimi poradzil
w urzedzie mialam takiego stresa ze jak podpisywalam dokumenty to nogi mi sie tak trzesly ze cala suknia podskakiwala haha
ale przysiege ladnie powiedzialam
potem toast i na sale wszystko bylo tak jak byc powinno, jestesmy zadowoleni bardzo
i dzis dostalam najpiekniejszy prezent .. nasza dzidzia mnie tak skopala rano ze brzuch mi podskakiwal jak niewiem
z urzedzie juz czulam delikatnie pukanie ale nie bylam pewna czy to to..ale dzis az moja mame zawolala dotknela brzucha i sama poczula

jestem taka padnieta.. ze ide zaraz w kime, nie mam sily na nic, ide odsypiac

na maila wstawiam pare zdjec z wczoraj tak jak obiecalam
Pięknie wyglądałaś Pani Żono
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Paula urodziła się w lipcu więc nic jej nie zakładałam. Teraz myślę że we wrześniu też nie będę. Wszystko zależy od temperatury.


Kocykiem też się może zakryć. A śpiworek rozmiar za duży i może się zsunąć i tak bez końca możemy gadać Każda z nas zrobi jak jej intuicja podpowiada. U mnie kołderka i płaska podusia będzie.
ja będę miałą poduszkę ( one są takie płąskie jak by ich nie było i wielkie takie ze pod całe plecki są) i kołderkę

Cytat:
Napisane przez mala mysz Pokaż wiadomość
Widzę że chyba spac już poszłyście...
A chciałam się pozalić, że z pracy ludzie mnie psychicznie wykańczają.
Tak mnie dziś wkurzyli że brzuch mi sie twardy zrobił i boleć zaczął.
Ech... Nie ma to jak weekend Zeby niedziele człowiekowi psuć to przesada...
No nic, dobranoc dziewczyny.
na twardniejący brzuszek nospa a resztę towarzystwa olać trza
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:56   #1817
mala mysz
Raczkowanie
 
Avatar mala mysz
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 352
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
Hey kochane!
Nie było mnie cały weekend i tyle nadrabiania
Sojka1990 świetne foto malutkiej


ja cały weekend nie miałam ochoty na nic jestem załamana po piątkowej wizycie z maleństwem wszystko w porzadku, ale nie miałam usg !!! miałam je normalnie miec zrobione ale mój lekarz okazał się świnią
no ale opowiadam od początku, przed wizyta mojemu wcieło kartę w bankomacie i nie miał jak wybrac pieniedzy na wizyte, a miałam ją na 18. Bank też czynny do 18, wiec pojechalismy bez pieniedzy, bo chciałam, by tżet był obecny. Wchodze do gabinetu i mówię jaka sytuacja, że podjadę w poniedziałek zapłacic, chyba, że przy następnej wizycie. Lekarz zrobił minę jak wkurzony:/ a mi się zrobiło cholernie głupio. Zbadał mnie na fotelu, wypisał leki (żelazo z kwasem foliowym, bo spadła mi hemoglobina i nystatynę dopochwową na upławy) i mówi, że to koniec wizyty i do widzenia ja mu mówię, że miałam miec dzisiaj usg i sprawdzic płec i w ogóle! a on, że sprawdzimy w maju na wizycie 11 jak będzie miała Pani pieniądze to wtedy będzie końcówka 21 tc i bedzie już płec znana na 99 % i zarazem to połówkowe usg będzie tak mi się głupio zrobiło i przykro, że masakra, podkreśliłam, że za tą wizytę zapłacę przy następnej, a on, dobrze, dobrze i do widzenia jak tylko wyszłam z gabinetu to wybuchłam płaczem, a tżet prawie zawału dostał, bo myślał, że coś z dzieckiem nie tak. Stwierdził, że histeryzuje i nie ma o co się denerwowac tylko poczekac do nastepnej wizyty. Dopiero jak dojechaliśmy do domu to ze mną pogadał i spróbował mnie zrozumiec. Mi nie zależało na tym, żeby juz w piątek poznac płec ale, żeby w ogóle podlądnąc dzidziusia, bo na ostatniej wizycie 29 marca, w 15tc nie miałam usg, tylko na początku marca, jak byłam w 12 tc i znowu się popłakałam jak sobie pomyślę, że tak się nie mogłąm doczekac tej wizyty teraz muszę czekac do 11maja musiałam się Wam wyżalic, bo nikt mnie nie rozumie. Mama i teściowa uważają, że one w ciąży jedno usg miały i jakoś przeżyły

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

w dodatku mam jakąś depresję minął już tydzień, a moje spodnie ciężarówki z all nie przyszły. Sprzedałam też suknie ślubną i zero kontaktu z kupującym to jakiś koszmar

Świnia nie lekarz!!! Tez by mi było przykro.
mala mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:57   #1818
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 203
GG do Bafi@Home
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Jejuniu, małż mnie chyba będzie dźwigiem dzisiaj wyciągać z roboty będzie. Właśnie wróciliśmy z firmowego śniadania, świętowaliśmy 100-u lecie działalności naszej ogromnej korporacyji. Zeżarłam dwie ogromne buły z dobrymi dodatkami do tego jeszcze drożdżówka. I jedna na wynos, stoi na biurku i czeka. A jutro krzywa cukrowa. Mam nadzieję, że damy radę
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 09:58   #1819
mala mysz
Raczkowanie
 
Avatar mala mysz
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 352
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Hej. Ja też mam okropny humor. Pokłóciłam się strasznie z TŻtem, ryczeć mi się chce i mam dość wszystkiego
Wszystkie jakieś cyrki chyba mamy...
mala mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:01   #1820
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

witajciestaram się podczytywać na bieżąco, ale weny na pisanie brak..
wczoraj zaczełam 14 tc
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:03   #1821
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 203
GG do Bafi@Home
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
A co do naszych mam że miały 1-2 usg przez całą ciąże to ja nie wiem jak to wytrzymywały
Iwoncia, w czasach naszych mam, z ciąży nie robiono takiego halo, myślę że kobiety tak często do ginka nie chodziły jak teraz.

Sam mój ginek, który już trochę doświadczenia ma, mówi, że ciąże traktuje się z takim namaszczeniem, że hej. Ale z drugiej strony, mam sama wrażenie że z pokolenia na pokolenia, nasze organizmy są coraz słabsze, dużo kobiet ma problem z donoszeniem ciąży nie mówiąc o problemach z zajściem.

Ja w pierwszej ciąży miałam 3 usg, a tak to najczęściej słuchanie tętna płodu.

Teraz byłam zdziwiona, że robił mi prawie co wizytę ale to chyba z racji wieku a dwa, jakieś plamki były na początku ciąży i wolał obejrzeć rozwijające się maleństwo - czy jakiś krwiaków nie ma. Nie ukrywam - stresujące to było.
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:05   #1822
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Marta na połówkowe idę 8 maja to chyba dzień po tobie.

Lucia mistrzu nadrabiania.

Miałam pracować, ale wiecie co trochę się stresuję. Byłam w sobotę u koleżanki, która urodziła końcem lutego. I podobno połozna rzuciła do nie j hasłem : Na szkole rodzenia pani była? Nie.To jak zamierza pani urodzić?

Co za baba
Nie wiem sama, zapisywać się na tą szkołę? no w końcu bez też chyba urodzę. Od czego one tam są?

Mąż mówi do mnie, że pójdzie ze mną. W końcu u kuzyna na wsi już tyle porodów cielaków odebrał
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:13   #1823
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Elena - co do szkoły rodzenia to ja powiem tak - dla mnie poza wizytą w szpitalu w którym rodziłam nie było żadnych nowości, bo w pierwszej ciąży czytałam nałogowo wszystko, ale przydała się mojemu mężowi, który mógł chłonąć wiedzę, bo nie czytał tyle co ja (ja mu wszystko streszczałam, co uważałam za istotne)
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:17   #1824
sandra23s
Zadomowienie
 
Avatar sandra23s
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: gdzies tam
Wiadomości: 1 394
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

witam sie z rana
za pol godziny bede miala klucze od nowego mieszkanka
dziewczynki ponawiam prosbe o dostep do maila
__________________
Cała sztuka polega na tym,żeby będąc sobą być kimś wyjątkowym !


Wiktor 1.09.2007,g.9:10,3600g 54cm

Pola 5.09.2012, g.0:03,4090g 53cm
sandra23s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:27   #1825
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 203
GG do Bafi@Home
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez elena_100 Pokaż wiadomość
Marta na połówkowe idę 8 maja to chyba dzień po tobie.

Lucia mistrzu nadrabiania.

Miałam pracować, ale wiecie co trochę się stresuję. Byłam w sobotę u koleżanki, która urodziła końcem lutego. I podobno połozna rzuciła do nie j hasłem : Na szkole rodzenia pani była? Nie.To jak zamierza pani urodzić?

Co za baba
Nie wiem sama, zapisywać się na tą szkołę? no w końcu bez też chyba urodzę. Od czego one tam są?

Mąż mówi do mnie, że pójdzie ze mną. W końcu u kuzyna na wsi już tyle porodów cielaków odebrał
No tak samo jak miliardy kobiet rodzących. A i tak w szpitalu będą podpowiadać co robić Nasza Tamlin może coś rzec w tym temacie

Ja byłam, bez szkoły bo nie złapałam się na termin. A w szpitalu którym rodziłam, szkoła rodzenia nie była obowiązkowa.
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:28   #1826
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez elena_100 Pokaż wiadomość
Marta na połówkowe idę 8 maja to chyba dzień po tobie.

Lucia mistrzu nadrabiania.

Miałam pracować, ale wiecie co trochę się stresuję. Byłam w sobotę u koleżanki, która urodziła końcem lutego. I podobno połozna rzuciła do nie j hasłem : Na szkole rodzenia pani była? Nie.To jak zamierza pani urodzić?

Co za baba
Nie wiem sama, zapisywać się na tą szkołę? no w końcu bez też chyba urodzę. Od czego one tam są?

Mąż mówi do mnie, że pójdzie ze mną. W końcu u kuzyna na wsi już tyle porodów cielaków odebrał
Ja powiem tak: jezeli ta twoja szkoła rodzenia ma byc taka jak moja to sobie można darować bo ja nastawiona byłam na jakies zajęcia co będa cwiczenia oddechowe np jak oddychać jak sobie radzić ze skórczami i takie tam a właściwie tylko teroia był na tenat patologi ciąży no i pytania zadawałyśmy co kto chciał wiedzieć no o porodzie połozne poopowaiadały co zabrac do spzitala o karmieniu no takie rzcezy co włąsciwie kazda z nas juz czytałą o tym w książkach czy necie ... nadal nie umiem rodzić i bede sie tego uczyła na porodówce
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:29   #1827
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 203
GG do Bafi@Home
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
witam sie z rana
za pol godziny bede miala klucze od nowego mieszkanka
dziewczynki ponawiam prosbe o dostep do maila
Poszło privem
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:40   #1828
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
Haaaj!
O boooosze no dobrnęłam z nadrabianiem do końca! Bosze wy żeśta ocipiały laski no tyle napisały


[COLOR="SeaGreen"][I]ups no to ja nie odnotowałam tego faktu ale powiem jedno... poczułam się zgwałcona przez włąsne cycki
No to mamy pierwszy gwałt na ciężarnej

Cytat:
Napisane przez Bafi@Home Pokaż wiadomość
Iwoncia, w czasach naszych mam, z ciąży nie robiono takiego halo, myślę że kobiety tak często do ginka nie chodziły jak teraz.

Sam mój ginek, który już trochę doświadczenia ma, mówi, że ciąże traktuje się z takim namaszczeniem, że hej. Ale z drugiej strony, mam sama wrażenie że z pokolenia na pokolenia, nasze organizmy są coraz słabsze, dużo kobiet ma problem z donoszeniem ciąży nie mówiąc o problemach z zajściem.

Ja w pierwszej ciąży miałam 3 usg, a tak to najczęściej słuchanie tętna płodu.

Teraz byłam zdziwiona, że robił mi prawie co wizytę ale to chyba z racji wieku a dwa, jakieś plamki były na początku ciąży i wolał obejrzeć rozwijające się maleństwo - czy jakiś krwiaków nie ma. Nie ukrywam - stresujące to było.
Tak, tu masz rację, tylko że z racji tego że wtedy się tak za bardzo nie dbało to moja mama w 3 m-cu poroniła, a potem już nie chciała dzieci, więc teoretycznie mnie nie powinno być na świecie
Teraz własnie tak jak piszesz, że z pokolenia na pokolenia organizmy dziewczyn są coraz słabsze bo sie chucha i dmucha na te szkraby od małego, a za czasów naszych rodziców jak byli dzieckiem to sie nie przejmowali czy ręce brudne czy buźka czysta, a teraz...
Ja też z początku ciągle miałam plamienia jakieś i wieczny stres, także na każdej wizycie co miesiąc chce mieć USG zrobione żeby widzieć jak tam w brzuszku maluszek fika
Już nie wspomne że miałam problem z zajściem w ciąże.
No a że teraz mamy możliwości i technika poszła do przodu to możemy sobie podglądać nasze pociechy częściej niż nasze mamy
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:44   #1829
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 203
GG do Bafi@Home
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
No to mamy pierwszy gwałt na ciężarnej



Tak, tu masz rację, tylko że z racji tego że wtedy się tak za bardzo nie dbało to moja mama w 3 m-cu poroniła, a potem już nie chciała dzieci, więc teoretycznie mnie nie powinno być na świecie
Teraz własnie tak jak piszesz, że z pokolenia na pokolenia organizmy dziewczyn są coraz słabsze bo sie chucha i dmucha na te szkraby od małego, a za czasów naszych rodziców jak byli dzieckiem to sie nie przejmowali czy ręce brudne czy buźka czysta, a teraz...
Ja też z początku ciągle miałam plamienia jakieś i wieczny stres, także na każdej wizycie co miesiąc chce mieć USG zrobione żeby widzieć jak tam w brzuszku maluszek fika
Już nie wspomne że miałam problem z zajściem w ciąże.
No a że teraz mamy możliwości i technika poszła do przodu to możemy sobie podglądać nasze pociechy częściej niż nasze mamy
Iwoncia, moja mama z martwym dzieckiem w brzuchu prawie miesiąc chodziła. Jak poskarżyła się ginekologowi (państwowemu, bo wtedy było nie wiele prywatnych gabinetów) to ją opierniczył, że Wy baby to byście chciały w ciąży się dobrze czuć. Dwa dni później erka ją zabrała do szpitala jak straciła przytomność w pracy, bo organizm był prawie cały zatruty. Lekarze, którzy ją mieli na stole mówili, że cudem uszła z życiem.
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 10:59   #1830
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 361
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Dziewczyny można leczyć kanałowo zęby w ciąży? Bo wydaje mi się, że zawsze się robi zdjęcie, a w ciąży nie wolno.... Ale może się mylę i nie trzeba prześwietlać?

TŻ mi wczoraj taką rzecz powiedział, że mam naprawdę dość. Humor mi się wcale nie poprawił :/
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.