Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy najlepsze wózki
x-lander 14 25,93%
Tako 16 29,63%
Graco 5 9,26%
Baby Design 5 9,26%
Roan 1 1,85%
Baby Merc 2 3,70%
Peg Perego 2 3,70%
Coneco 4 7,41%
ABC Design 1 1,85%
Maxi Cosi 8 14,81%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-24, 10:18   #1921
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
I na psa na takiego samego imbecyla trafiłyśmy. A na pytanie o co się znowu obraził była zawsze odpowiedź: domyśl się I wiecie, że ja do tej pory niewiem o co on się obraził tym ostatnim razem... Niewiem, skubany umiał takie powody sobie wymyślić, że szok

hahaha dokłądnie! DOMYŚL SIE i ja sie tak domyślałam przez tydzień a jak znajomi przyszli to udawał ze jest wszystko ok jak tylko wyszli to dalej FOCH takim typom mówię stanowczo NIE
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:19   #1922
katrin1
Rozeznanie
 
Avatar katrin1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 816
GG do katrin1
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cześć dziewczynki!

Dzisiaj suwaczek pokazuje mi 19 tydzień i 0 dni. Czyli wchodzimy w 20 tydzień i półmetek.

Była mowa o łóżeczku z szufladą, warto zwrócić uwagę na głębokość szuflady, dla synka mamy łóżeczko z firmy Drewex z szufladą, zamawiałam na allegro i nie zwróciłam na to uwagi, szuflada okazała się bardzo płytka, ma może jakieś 10 cm wysokości i nic się tam nie mieści. W ogóle jest nieprzydatna jak dla nas, a podnosi cenę łóżeczka.

Dearlie, Colds cieszę się, że wszystko o.k z dzieciaczkami.

Sojka, przykro mi, nie znam sytuacji, bo nie mam dostęu do maila, ale wyobrażam sobie jak ta sytuacja z tż na ciebie wpływa. Oby tż zmądrzał i wszystko się wam ułożyło.

Lukrecja, jak tak kochasz pranie to może i moje ci podeślę?. A ja wczoraj kapustę sadziłam i marchewkę siałam.

Kalpana, z moim też pogadac nie można, jak są problemy to albo je bagatelizuje, albo po prostu ja mówię a on milczy, wygadam się i on uznaje, że już wszystko jest w porządku, nie umie ze mną rozmawiać.

A ja miałam do tej pory tylko 1 USG, mam tylko 1 zdjęcie. Na połówkowe idę 10 maja.
Powiedzcie mi proszę co wy rozumiecie przez badania prenatalne? Czy macie na myśli USG genetyczne, podczas którego lekarz ogląda dokładnie dziecko, wszystkie jego narządy itp? Jeśli tak to jak długo trwało wasze badanie (powinno trwać 40-60 minut).
__________________





1 maj 2009- Marcelek
9 wrzesień 2012- Igorek
katrin1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:21   #1923
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

tak taaak wiem ze to dziwnie zabrzmi ale ja kocham pranie robić i je rozwieszać takie pachnące ( gorzej ze zdejmowaniem) tak samo jak kocham prasować baaaardzo uwielbiam prasuje nawet majtki kocham no co zrobić nienawidze za to garów myś ło booooosze... toż to masakra no ...
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:22   #1924
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 858
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Dokładnie o to badanie chodzi. Moje pierwsze trwało dobrą godzinę, drugie mam 14-tego maja.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:22   #1925
anusiaaniaanusia
Rozeznanie
 
Avatar anusiaaniaanusia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 991
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Mamuśki przepraszam, że ostatnio mało się udzielam, ale tyle się u nas dzieje, że nawet nie mam kiedy z Wami spokojnie popisać. Codziennie jednak zaglądam do Was i podczytuję, ale nie zawsze piszę.W nowym mieszkaniu póki co nie mamy internetu,a wprowadzamy się tam przed 1 maja, więc boję się, że zniknę w pewnym momencie na jakiś czas.

Odebrałam dzisiaj wyniki prenatalnych. Niby zawierają wszystko, co trzeba. Podsumowując... badania jako tako ok, ale podejście do pacjenta i traktowanie go przez personel na Polnej... poniżej jakiegokolwiek poziomu. Dziś zresztą dowiedziałam, dlaczego tak ciężko tam się dodzwonić Jedna pielęgniarka do drugiej ( w mojej obecności!) mówi "włącz tą sekretarkę, bo ja dzisiaj zwariuję od odbierania tych telefonów". Kosmos. A teraz najważniejsze... DZIDEK ZDROWY!!!! Wyniki mamy bardzo dobre Na drugie prenatalne w związku z tym nie idę. Pójdziemy na 3D w 24-26 tc i myślę, że to wystarczy. Jak ma znowu zapłacić majątek za takie traktowanie, to wolę przeznaczyć te pieniądze na zakup rzeczy dla malucha.

Poza tym byliśmy dzisiaj z TŻ na wizycie u mojego ginka, który w pełni wynagrodził nam to, jak tamten lekarz potraktował nas na usg genetycznym. Bardzo długo oglądaliśmy malucha, ginekolog tłumaczył TŻ-towi szczegółowo, co i gdzie ma dzieciaczek. Na koniec posłuchaliśmy serduszka. Cieszę się, że chociaż lekarza prowadzącego mam naprawdę świetnego.

Aaaa termin porodu według usg także jest na 26 października.


Konczi trzymam za Was kciuki z całych sił! Wracajcie do nas szybciutko!
Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Wymęczona jestem
Po prenatalnych wróciliśmy z 4rema zdjęciami. . Wszystko w normie.. Serduszko, główka, brzuszek, itp. idealne jak na 22t .
Dostałam luteinę, bo brzuch twardniejący z lekka, przez za duży ruch.. I żelazo.
Natomiast, jeżeli chodzi o płeć, znowu nic szczególnego się nie dowiedzieliśmy. Póki, co.. Cwaniak obrócił się tak, że było widać albo fujarkę, albo jedną wargę.
Śmiałam się z TŻem, że przez następne 4wizyty płeć będzie się zmieniać .

Dostałam również skierowanie na glukozę 75.
Najważniejsze dziewczyny, że dzidziunie zdrowiutkie i że dobrze się mają

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
U nas piękne słoneczko od rana a ja za godzine wsiadam w "L"ke i Lublinianie bójcie się po raz kolejny.
Bolą mnie strasznie paczały po tych 2 dniach praktycznie ciągłego wycia..
Niby sprawa wyjaśniona a on wielce zdziwiony że nie chce się przytulać i obok niego spać- no tak zapomnę w 3 minuty, w zasadzie już zapomniałam, eee nic się nie nawet nie stało... a ja tak nie potrafie.
Będzie lepiej niż dotychczas, poczekaj trochę, złość Ci przejdzie i zobaczysz, że będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Hej

Lukrecja pierwszy raz widzę, żeby ktoś się cieszył, że będzie pranie robił

Ja dzisiaj idę na wizytę, może mi ustali usg Stuknął nam 16 tydzień W ogóle to sprawdzałam w różnych kalendarzach i w jednym pisze, że od poniedziałku, w drugim że od wtorku, a w jeszcze innym że od środy się nowy tydzień zaczyna u nas

Otworzyłam sobie okno i ptaszki śpiewają Ahhh, gdyby nie ta wizyta u dentysty, to byłabym w dobrym humorze....

TŻ niby się zachowuje, jakby się nic nie stało- też tego nienawidzę, wolałabym, żeby usiadł ze mną i wyjaśnił wszystko, ale zawsze załatwia to tak samo
Ja właśnie wróciłam od dentysty, nie wiem czy ja taka odporna na ból w tej ciąży czy co ale tyle zębów miałam robione i prawie żaden nie bolał. A już miałam 5 leczonych a przedemną jeszcze jeden i czyszczenie z kamienia. Także miałabym pół wózka i to nie byle jakiego No ale mamusia była by bez ząbków i wyglądałaby tak Jak siedziałam na fotelu to maluszek tak mnie skopał, ile on ma siły już. Aż się boję co będzie później

Ja z męzem nie mam czasu się kłucić bo nigdy go nie ma, ale jak dojdzie już do wymiany zdań to zaraz się próbuje podlizać, żeby się już nie gniewać. Taki typ już niego.

Ja dziś też mam pranie do zrobienia,później będzie prasowanie, koszmar
__________________
Bartosz 13.09.2012
anusiaaniaanusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:26   #1926
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 361
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Katrin mój dokładnie tak samo.... Chyba że jestem taka wściekła, że się nie odzywam, to on wtedy robi mi kazanie, jaka to ja zła jestem. Ale jak chcę z nim pogadać i wyjaśnić coś, to prowadzę monolog, a potem on uważa, że jest już ok. Boże, jak ja tego nienawidzę! Czy oni nie mogą usiaść, wyjaśnić i wtedy by było ok, tylko jakieś głupie zagrywki :/
Też miałam 1 usg i to chyba w 7 tygodniu, ale myślę że mi dzisiaj ustali następne, ewentualnie na następnej wizycie. Mam nadzieję, że jak położna będzie dzisiaj sprawdzać tętno, to już będzie słychać, trochę się wtedy uspokoję.
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:27   #1927
anusiaaniaanusia
Rozeznanie
 
Avatar anusiaaniaanusia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 991
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
tak taaak wiem ze to dziwnie zabrzmi ale ja kocham pranie robić i je rozwieszać takie pachnące ( gorzej ze zdejmowaniem) tak samo jak kocham prasować baaaardzo uwielbiam prasuje nawet majtki kocham no co zrobić nienawidze za to garów myś ło booooosze... toż to masakra no ...
Mam pomysł, mieszkamy niedaleko. Ja zapakuje moje pranie, Ty je poprasujesz a ja Ci pozmywam
__________________
Bartosz 13.09.2012
anusiaaniaanusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:28   #1928
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez katrin1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!

Dzisiaj suwaczek pokazuje mi 19 tydzień i 0 dni. Czyli wchodzimy w 20 tydzień i półmetek.

Była mowa o łóżeczku z szufladą, warto zwrócić uwagę na głębokość szuflady, dla synka mamy łóżeczko z firmy Drewex z szufladą, zamawiałam na allegro i nie zwróciłam na to uwagi, szuflada okazała się bardzo płytka, ma może jakieś 10 cm wysokości i nic się tam nie mieści. W ogóle jest nieprzydatna jak dla nas, a podnosi cenę łóżeczka.

Dearlie, Colds cieszę się, że wszystko o.k z dzieciaczkami.

Sojka, przykro mi, nie znam sytuacji, bo nie mam dostęu do maila, ale wyobrażam sobie jak ta sytuacja z tż na ciebie wpływa. Oby tż zmądrzał i wszystko się wam ułożyło.

Lukrecja, jak tak kochasz pranie to może i moje ci podeślę?. A ja wczoraj kapustę sadziłam i marchewkę siałam.

Kalpana, z moim też pogadac nie można, jak są problemy to albo je bagatelizuje, albo po prostu ja mówię a on milczy, wygadam się i on uznaje, że już wszystko jest w porządku, nie umie ze mną rozmawiać.

A ja miałam do tej pory tylko 1 USG, mam tylko 1 zdjęcie. Na połówkowe idę 10 maja.
Powiedzcie mi proszę co wy rozumiecie przez badania prenatalne? Czy macie na myśli USG genetyczne, podczas którego lekarz ogląda dokładnie dziecko, wszystkie jego narządy itp? Jeśli tak to jak długo trwało wasze badanie (powinno trwać 40-60 minut).
moje badanie trwało z 15 - 20 minut to genetyczne... no i to podobno zalezy od tego jak sie dzidek zachowuje mój był bardzo grzeczny dlatego szybko poszło wszystko pan doktor m=pomierzył w spokoju nie spieszył sie wcale a jednak krótko było a kolezanka miała u tego samego 45 minut bo sie dzidek wiercił i nie dało sie go pomierzyć

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Cytat:
Napisane przez anusiaaniaanusia Pokaż wiadomość
Mam pomysł, mieszkamy niedaleko. Ja zapakuje moje pranie, Ty je poprasujesz a ja Ci pozmywam
no i gitarra!
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:34   #1929
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

czołem

Werka no to za nasz półmetek.

Dearlie to super, że dzidek zdrowy

Sojka trzymaj się dzielnie

My raczej mamy zasadę, że nie idziemy spać pokłóceni. Zresztą z moim chłopem nie da się pokłócić, bo jak ja zaczynam to on się nie odzywa i wychodzi, a mi potem szybko przechodzi

Mój dzidek coś leniwy, wczoraj parę razy się poruszył, dziś tylko raz mnie z rana kopnął. Po tych dyskotekach jestem rozczarowana
Od kiedy ruchy dzidka mają być reularne?

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

A i byłam dziś pobrać krew i stałam 1,5 godziny, myślała, że padnę, a tak głodna byłam że aż mi niedobrze było. Masakra.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:34   #1930
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 361
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez anusiaaniaanusia Pokaż wiadomość
Ja właśnie wróciłam od dentysty, nie wiem czy ja taka odporna na ból w tej ciąży czy co ale tyle zębów miałam robione i prawie żaden nie bolał. A już miałam 5 leczonych a przedemną jeszcze jeden i czyszczenie z kamienia. Także miałabym pół wózka i to nie byle jakiego No ale mamusia była by bez ząbków i wyglądałaby tak Jak siedziałam na fotelu to maluszek tak mnie skopał, ile on ma siły już. Aż się boję co będzie później

Ja z męzem nie mam czasu się kłucić bo nigdy go nie ma, ale jak dojdzie już do wymiany zdań to zaraz się próbuje podlizać, żeby się już nie gniewać. Taki typ już niego.

Ja dziś też mam pranie do zrobienia,później będzie prasowanie, koszmar
Ja mam mieć robione kanałowo i dentystka mówiła że trochę będzie bolało, a jak dentysta mówi że trochę, to znaczy że trochę bardzo.... Ale jak trzeba to trzeba, później będzie spokój, nie będzie bolało. Ja chodzę na nfz, więc myślę, że nie będę płacić, no chyba że za znieczulenie 15zł i jakby jej się coś umyślało.... Jakbym poszła prywatnie, to też bym sporo kasy wydała, a wolę za to kupić coś dziecku, jeśli na nfz może dobrze zrobić.
Super, że malec tak Cię już kopie Ja wczoraj poczułam takie dość mocne "kopnięcie" pod pępkiem, ale tylko raz i dalej nie wiem czy to dzidzia, czy moje wnętrzności.... Bardzo rzadko to czuję, więc chyba raczej jeszcze nie dzidzia
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:39   #1931
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Cytat:
Napisane przez Agnus21 Pokaż wiadomość
Współczuje...
Panowie, ciąża nie ciąża, nie oszczędzają nam przykrości

Ja ostatnio już wszelkie nerwy kisze w sobie byle oszczędzić sobie kłótni. Mój jak się obrazi to zachowuje się jakby mnie nienawidził. Nic go nie rusza, mogę wyć i płakać, a jemu nawet powieka nie drgnie. Wasi faceci też są tacy nieczuli po kłótni?
Mój to raczej po kilku minutach przychodzi i lagodzi sprawe

Kurna juz po słoneczku
Na dodatek jestem wsciekła bo znowu mam problem z gołębiami. Upatrzyly se mój balkon na gniazdo. żadne płyny nie pomagają nic.
Sie wkurze to je wabić bede, zaciągne rolety i bede z wiatrówki w nie strzelać bo to plaga co roku.
Teraz mam ciemno jak w d... w pokoju bo rolety zaciągnięte żeby nie wlatywały
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:41   #1932
anusiaaniaanusia
Rozeznanie
 
Avatar anusiaaniaanusia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 991
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Ja mam mieć robione kanałowo i dentystka mówiła że trochę będzie bolało, a jak dentysta mówi że trochę, to znaczy że trochę bardzo.... Ale jak trzeba to trzeba, później będzie spokój, nie będzie bolało. Ja chodzę na nfz, więc myślę, że nie będę płacić, no chyba że za znieczulenie 15zł i jakby jej się coś umyślało.... Jakbym poszła prywatnie, to też bym sporo kasy wydała, a wolę za to kupić coś dziecku, jeśli na nfz może dobrze zrobić.
Super, że malec tak Cię już kopie Ja wczoraj poczułam takie dość mocne "kopnięcie" pod pępkiem, ale tylko raz i dalej nie wiem czy to dzidzia, czy moje wnętrzności.... Bardzo rzadko to czuję, więc chyba raczej jeszcze nie dzidzia
Ja też z miłą chęcią poszłabym do dentysty na NFZ ale niestety jak nie wprawi czarnej plomby to odeśle do domu mówiąc, że wszystko jest jak najbardziej wporządku. Nawet jak sama zwróciłam mu uwagę, że coś mi się 6 po prawej niepodoba to mi powiedział, że tylko trochę mi się plomba ukruszyła, żeby się nie martwić i przyjśc za rok to zrobimy. Po tym incydencie stwierdziłam, że nie pójdę więcej do stomatologa na NFZ bo poprostu nie ma do jakiego iść w mojej okolicy.
__________________
Bartosz 13.09.2012
anusiaaniaanusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:42   #1933
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

ale macie z tymi swoimi chłopami.ja to ze swoim nie mam takich przebojów.mamy oczywiscie gorsze dni ale jakieś fochy,obrażanie się u nas nie istnieją.jak mam cos do niego to wyjasniamy w miare od razu,powiem mu co mi sie nie podoba,potem on mnie czyms rozsmieszy albo powie cos glupiego i finito.
za tydzien mam połówkowe i już sie denerwuje.wczesnie macie w ogóle ta krzywą.mój gin powiedział że on zleca między 24 a 28 tygodniem ciązy.nie wiem od czego to zalezy...
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:47   #1934
katrin1
Rozeznanie
 
Avatar katrin1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 816
GG do katrin1
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Kalpana, czy do gina chodzisz na NFZ? Bo ja tak. I dlatego tak oszczędnie gospodarują badaniami dla ciężarnych. Wkurza mnie to, bo w końcu płacę składki na nich i w ciążę nie zamierzam zachodzić iks razy, przynajmniej te dwa razy w życiu mogliby zająć się nami jak należy i nie skąpić badań podczas ciąży.
Pytałam moją ginkę jak to jest z prenatalnymi po 35 roku życia, powiedziała, że i tak nie miałabym ich gdzie zrobić, bo u mnie w mieście nie robią, poproszę ją na połówkowym, żeby dokładnie obejrzała mi dzidzię. W poprzedniej ciąży robiłam prywatnie USG 3D (można powiedzieć, że to było coś podobnego do genetycznego, lekarz dokładnie dzidzię oglądał), ale to badanie robi lekarz z innego miasta, przyjeżdza raz w miesiącu zdaje się. Zasatnawiałam się czy teraz też się nie zapisać, ale poczekam i zobaczę co mi powie moja ginka na połówkowym i zależy od tego jak to badanie będzie wyglądało.
__________________





1 maj 2009- Marcelek
9 wrzesień 2012- Igorek
katrin1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 10:49   #1935
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33740924]ale macie z tymi swoimi chłopami.ja to ze swoim nie mam takich przebojów.mamy oczywiscie gorsze dni ale jakieś fochy,obrażanie się u nas nie istnieją.jak mam cos do niego to wyjasniamy w miare od razu,powiem mu co mi sie nie podoba,potem on mnie czyms rozsmieszy albo powie cos glupiego i finito.
za tydzien mam połówkowe i już sie denerwuje.wczesnie macie w ogóle ta krzywą.mój gin powiedział że on zleca między 24 a 28 tygodniem ciązy.nie wiem od czego to zalezy...[/QUOTE]

Skarbie ja też jeszcze nie miałam zleconej, a moja bratowa też miała chyba w 26 tc.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:02   #1936
Agnus21
Zadomowienie
 
Avatar Agnus21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 1 473
GG do Agnus21
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Mój były taki był, ale na szczęscie juz się z nim nie męczę. Po kłótni traktował mnie jak powietrze, a później myślał że wszystko będzie dobrze. Ciekawe jak? Nie nawidzę takiego czegoś. Przez to traktowanie po kłótni nie wierzyłam w jego miłość. No bo jak można kochać i taktowac kogoś jak śmiecia? Miłości wtedy nie ma, teraz to wiem na 100 %, jest jakieś przywiązanie, obowiązki ale uczucie tutaj jest wypalone. Kłótnia nie kłótnia szacunek się należy. Nie można przejść obojętnie obok smutku osoby którą się kocha.
Mój po jakimś czasie(jak dla mnie za długim) na szczęście nie zachowuje się jakby się nic nie stało. Przepraszamy się wzajemnie.
Mimo wszystko zanim dojdzie do pogodzenia, przeżywam swoje... Z moim się już nie rozstanę bo to mój mąż ale gdyby nie był to kto wie jakby się to skończyło...
__________________
15 minut dziennie codziennie
Agnus21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:05   #1937
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez elena_100 Pokaż wiadomość
Skarbie ja też jeszcze nie miałam zleconej, a moja bratowa też miała chyba w 26 tc.
to sie ciesze że nie jestem jakąś anomalią

w ogóle to sobie uświadomiłam że już się rozpakowują mamy majowo-czerwcowe,czyli zaraz będą lipcowo-sierpniowe i my.ryczeć mi sie chce bo ten czas tak zapierdziela że masakra
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:11   #1938
Agnus21
Zadomowienie
 
Avatar Agnus21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 1 473
GG do Agnus21
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Bafi@Home Pokaż wiadomość
Agnus, a może zastosuj tzw tumiwsizm. Moja siostra tak wyleczyła swojego. Zrobil jej np o coś awanturę bo miał muchy w nosie. To ona zamiast płakać, jak to zwykle robiła to po prostu sama się na niego obraziła, a dwa zaczęła go kompletnie ignorować. Na efekty długo nie czekała, bo potem zaczynał się podlizywać. Niestety chłopy lubią nas czasem wziąć na przetrzymanie a sam jeden z drugim sie nie zastanowi, że bardzo nas krzywdzą swoimi nieprzemyślanymi słowami. A z drugiej strony my raczej rzadko mamy w naturze obrażać słownie faceta za to chłop może bez ogródek pokazać kobiecie, że jest gorszym stworzeniem.
Hm, ja usilnie próbuje zastosować tę metodę... ale no nie potrafię wytrzymać dłużej niż dzień... w dodatku on chyba mógłby taki obrażony siedzieć z kilka dni, co dla mnie jest nie do zrobienia.
Mimo to jeżeli znowu potraktuje mnie po kłótni jak śmiecia to tym razem nie pęknę, choćby to miało trwać tydzień i więcej. Nie będzie zmiłuj się dopóki nie powie mi, że postara się więcej nie być taki okrutny.

Masakra dziewczyny... na drugie śniadanie jem chipsy... normalnie nie jadam chipsów, a już na pewno nie kupuje paczki wyłącznie dla siebie. Zachciało mi się i jem, są pyszne
__________________
15 minut dziennie codziennie
Agnus21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:14   #1939
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 361
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Katrin tak, chodzę na nfz. Niestety ciężko by było co 2 tygodnie płacić 70-100zł za wizytę + 40 za usg i do tego jeszcze leki, zwłaszcza, że ja nie pracuję, tylko TŻ. Ale też mnie denerwuje podejście niektórych lekarzy na nfz, olewają pacjentów, badania robią raz na ruski miesiąc i wg nich to jest ok, bo się nie płaci, więc czego taka kobieta wymaga... :/ A jest wielu lekarzy, którzy na nfz jak nie dostaną w łapę, to traktują pacjenta jak śmiecia. Smutne ale prawdziwe. Po tych aferach dalej jest korupcja, ale gdyby ludzie nie nauczyli, że się daje, to lekarze by się nie upominali. Słyszałam nawet o takim, który mówił że za mało i się więcej domagał. Jak ktoś mu dał 100zł, to on mówił "na kawę?".

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Agnus a ja znowu przed ciążą lubiłam chipsy, a teraz mnie do nich w ogóle nie ciągnie, a czasami nawet odpycha. Jak już zjem to cheetosy.
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:20   #1940
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Witajcie Ja też zauważyłam dziwną ochotę na chipsy, przed ciążą wogóle ich nie jadłam, a teraz lubię je jeść i uwielbiam Cheetosy serowe
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:24   #1941
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 953
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Witajcie Ja też zauważyłam dziwną ochotę na chipsy, przed ciążą wogóle ich nie jadłam, a teraz lubię je jeść i uwielbiam Cheetosy serowe
hehehe ja też uwielbiam teraz w ciąży cheetosy serowe, szamam sama całą dużą pakę a mój się śmieje, że jem skarpetowe śmierdziuchy
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:25   #1942
anusiaaniaanusia
Rozeznanie
 
Avatar anusiaaniaanusia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 991
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33740924]ale macie z tymi swoimi chłopami.ja to ze swoim nie mam takich przebojów.mamy oczywiscie gorsze dni ale jakieś fochy,obrażanie się u nas nie istnieją.jak mam cos do niego to wyjasniamy w miare od razu,powiem mu co mi sie nie podoba,potem on mnie czyms rozsmieszy albo powie cos glupiego i finito.
za tydzien mam połówkowe i już sie denerwuje.wczesnie macie w ogóle ta krzywą.mój gin powiedział że on zleca między 24 a 28 tygodniem ciązy.nie wiem od czego to zalezy...[/QUOTE]

Nic się nie martw, ja też będę miała dopiero w 24-28 tygodniu. Teraz mam zrobić krew i mocz na wizyte 4 maja.

Agnus u mnie też anomalie żywieniowe. Mleko z musli tropikalnymi z biedronki na miejscu pierwszym, codziennie na śniadanie wcinam. Wcześniej nawet kawy z mlekiem nie lubiłam. Przed ciążą lubiłam kebaba z jedej budki w naszym mieści i ostatnio mąż mi takiego zakupił - nie zjadłam, tak mi mieso śmierdziało. Zastanawiałam się jak ja mogłam to jeść wcześniej.
__________________
Bartosz 13.09.2012
anusiaaniaanusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:25   #1943
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Ja mam tylko cały czas ochote na lody, za to odrzuca mnie od wszystkich rodzajów słódyczy
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:30   #1944
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 953
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Witajcie Ja też zauważyłam dziwną ochotę na chipsy, przed ciążą wogóle ich nie jadłam, a teraz lubię je jeść i uwielbiam Cheetosy serowe
hehehe ja też uwielbiam teraz w ciąży cheetosy serowe, szamam sama całą dużą pakę a mój się śmieje, że jem skarpetowe śmierdziuchy

a apropo tżetów, ja z moim mężem tez mam czasem przeboje, że masakra :/ tylko u nas jest tak, że ja zazwyczaj ustepuje, bo on mógłby się gniewac wiecznie o pierdołe na szczęście już dawno nie mieliśmy poważnej kłótni po ostatniej, gdy mieliśmy się rozejśc. Wtedy trzy dni mieliśmy rozmów i podjeliśmy decyzję, że próbujemy poprawic nasz związek i zobaczymy czy się uda. To było jakoś w październiku ubiegłego roku, gdy dobijało nas już wszystko, brak kasy, nie udane starania o maleństwo, ciągła praca, zazdrośc mojego, mijanie się ze sobą i ciągłe kłótnie, pretensje udało się nam jednak przetrwac ten kryzys i później udało się począc maleństwo teraz to już mamy czasem tylko małe sprzeczki o pierdoły jakieś, ciekawe jak długo potrwa takie eldorado
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:30   #1945
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

ja kiedyś to mogłam jesc słodycze an okrągło a teraz to mam takie przypływy i odpływy z zaznaczeniem an odpływy
za to od początku ciąży mam ogromną ochote na sok pomarańczowy.nigdy dosc
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:37   #1946
katrin1
Rozeznanie
 
Avatar katrin1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 816
GG do katrin1
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Ja krzywej też jeszcze nie miałam.

Agnus, ja mam tak dziwne zachcianki teraz, najgorsze, że chce mi się samych niezdrowych rzeczy. Więc od czasu do czasu piję colę, gazowane napoje (przed ciążą w ogóle nie piłam tego świństwa), mam ochotę na lody (rolada tiramisu z biedronki, ślinka mi cieknie, wczoraj kupiłam), jakieś batoniki, których właściwie w ogóle nie jem, chipsy też podjadam, a wczoraj mi się zachciało hamburgerów, ale się oparłam, bo w składzie zobaczyłam mięso oddzielone mechanicznie.
Tyle świństw co podczas tej ciąży nie jadłam przez ostatnie kilka lat, później mam wyrzty sumienia że dzidzię truję i nadrabiam kiełkami, owocami i innym zdrowym jedzeniek kilka dni, dopóki znów czegoś niezdrowego mi się nie zachce. W ogóle staram się raczej zdrowo odżywiać, choć różnie z tym bywa.

Kalpana, masakra z tymi lekarzami, ktoś powinien dobrać się im do dupska.

Choco, rzeczywiście, jeszcze tylko lipcówki i później my, zleci ani się obejrzymy. Ja dopiero synka rodziłam a już za tydzień trzecie urodziny. Nie wiem kiedy to zleciało. Kiedyś oglądałam sobie jego pierwsze zdjęcia ze szpitala i z pierwszego miesiąca i nie mogłam uwierzyć, że tyle czasu już mineło.

Czy wy dziewczynki jeszcze pracujecie? Bo chyba większość nie pracująca albo już na L4.
__________________





1 maj 2009- Marcelek
9 wrzesień 2012- Igorek

Edytowane przez katrin1
Czas edycji: 2012-04-24 o 11:47
katrin1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:39   #1947
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

katrin1 ja chodzę do gina na NFZ i do tej pory nie miałam wizyty bez USG ... chociaż ponoć na NFZ należą się tylko 3 przez całą ciążę. To wszystko zależy od lekarza natomiast na prenatalne zapisałam się prywatnie do kliniki, a kobiety po 35 roku mają je na NFZ obowiązkowo za free.

tamlin111
też mam prenatalne 14 maja

Dziewczyny jak długo jest ważne skierowanie na badania laboratoryjne? miesiąc?
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:52   #1948
emillia006
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 495
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Dziewczyny jutro koncze 15tc i od kilku dni czuje co jakis czas klucia w podbrzuszu. Dzisiaj rano poczulam w okolicy pepka tak kilka razy. Myslicie, ze to normalne??
emillia006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:58   #1949
Agnus21
Zadomowienie
 
Avatar Agnus21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 1 473
GG do Agnus21
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez katrin1 Pokaż wiadomość
Agnus, ja mam tak dziwne zachcianki teraz, najgorsze, że chce mi się samych niezdrowych rzeczy. Więc od czasu do czasu piję colę, gazowane napoje (przed ciążą w ogóle nie piłam tego świństwa), mam ochotę na lody (rolada tiramisu z biedronki, ślinka mi cieknie, wczoraj kupiłam), jakieś batoniki, których właściwie w ogóle nie jem, chipsy też podjadam, a wczoraj mi się zachciało hamburgerów, ale się oparłam, bo w składzie zobaczyłam mięso oddzielone mechanicznie.
Tyle świństw co podczas tej ciąży nie jadłam przez ostatnie kilka lat, później mam wyrzty sumienia że dzidzię truję i nadrabiam kiełkami, owocami i innym zdrowym jedzeniek kilka dni, dopóki znów czegoś niezdrowego mi się nie zachce. W ogóle staram się raczej zdrowo odżywiać, choć różnie z tym bywa.

Czy wy dziewczynki jeszcze pracujecie? Bo chyba większość nie pracująca albo już na L4.
najważniejsze, że potem nadrabiasz zdrowym jedzeniem, także na pewno nie zaszkodzi od czasu do czasu sobie dogodzić

Ja pracuję normalnie 8 godzin. Ostatnio koleżanka coś mówiła, że w ciąży powinno pracować się max 4 godziny. To prawda?
Ja rozważam czasami przejście na 3/4 etatu bo tu u mnie nudy okropne i doprowadza mnie to do depresji. Nie lubię czuć się niepotrzebna.
__________________
15 minut dziennie codziennie
Agnus21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:58   #1950
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Ja mam tylko cały czas ochote na lody, za to odrzuca mnie od wszystkich rodzajów słódyczy

a ja wszystkie słodycze kocham teraz włąsnie i lody pod kazdą postacią jejeje i musze sie pilnować bo za chwile cukrzyce bede miałą albo co ciążową
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.