Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-27, 18:48   #4501
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie owoców. W jakich (oprócz bananów i winogron) znajdują się Węglowodany „biegnące”? A w jakich czołgające ? (chodzi tutaj o pomidory i ogórki?)
zobacz:
http://superlinia.pl/artykuly,i,2426...a_pod_kontrola
http://zasadyzywienia.pl/indeks-i-la...ikemiczny.html

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
A nie Wspomniana pani Otwinowska też skończyła, znam też jedną dziewczynę która miała anoreksję i kończyła psychologię. Ale na Wizażu faktycznie takiego miksu oprócz mnie jeszcze nie widziałam

Dzięki Tapetka za wyręczenie To teraz trochę teorii w fajnej formie, przyda się nie tylko Miranie


.
o Pani Otwinowskiej to mi nawet nie mów..

a co do psychologii to chodziło mi o forum-bo sama znam conajmniej 5osob na po psychologii i ed
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 19:01   #4502
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

tapetka dziękuję
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 19:45   #4503
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
tapetka dziękuję
spoko,nawet nie wiedzialam ze jest taki podzial
wiec tez jestem bogatsza o nową wiedzę
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 21:14   #4504
Mirana13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 23
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Phynn Pokaż wiadomość
dziewczyna zwyczajnie jest z siebie dumna
w końcu jedzenie takich głodowych porcji wymaga nie lada siły i odwagi, prawda? czujesz się lepsza?
bo mam wrażenie, że wklejasz tu swoje posty właśnie dlatego - bo jesteś z siebie taaaka zadowolona.
zobaczymy co powiesz za jakiś czas.
jeśli dożyjesz oczywiście.
Nie będę ukrywac, że jest mi po prostu przykro, kiedy czytam takie komentarze, bo ja naprawdę się staram. Jednak decydujac się na pisanie tutaj chyba muszę się z tym pogodzic... Najgorsze jest to, że proszę Was tylko o pomoc w ratowaniu mojego zdrowia i życia, a w rezultacie czuję się tylko bardziej zdołowana
Mirana13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 21:25   #4505
lovegd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

- 2 kromki chleba Just Fit - jedna z chudym twarogiem, dżemem niskosłodzonym , druga z dorszem po zbójecku
- baton Fitness - z gorzką czekoladą
- szklanka ugotowanego makaronu pełnoziarnistego Lubella + pół puszki sałatki meksykańskiej z tuńczykiem + ketchup

- serek wiejski lekki z dżemem niskosłodzonym


wieczorem trochę chipsów i 2 piwa.

utrzymuję wagę.

Edytowane przez lovegd
Czas edycji: 2012-04-27 o 21:27
lovegd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 21:51   #4506
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Phynn Pokaż wiadomość
dziewczyna zwyczajnie jest z siebie dumna
w końcu jedzenie takich głodowych porcji wymaga nie lada siły i odwagi, prawda? czujesz się lepsza?
bo mam wrażenie, że wklejasz tu swoje posty właśnie dlatego - bo jesteś z siebie taaaka zadowolona.
zobaczymy co powiesz za jakiś czas.
jeśli dożyjesz oczywiście.
Phynn - posty atakujące mają to do siebie, że obrywasz postem zwrotnym bo nikt nie lubi, jak się mu wali młotkiem po głowie a co niektórzy nawet się bronią. Chciałabyś zamiast konkretnych informacji dostać zdanie za zdaniem z jedną wielką oceną jak bardzo jesteś beznadziejna ? Chyba większość osób tutaj i tak siebie tak ocenia i uważa, że każdy ocenia je identycznie, to może zrobić jakąś przestrzeń, gdzie można odpocząć od "czujesz się lepsza?","jesteś z siebie zadowolona?" ?. Co innego pisać - "nie chcę straszyć, ale możesz nie przeżyć","mam wrażenie [komunikat - ja sądzę] że pieszesz to, aby się nam pochwalić a nie sobie pomóc" a co innego "jesteś taka i owaka"...Nie wiem , zauważasz różnicę ?

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------



o Pani Otwinowskiej to mi nawet nie mów..

a co do psychologii to chodziło mi o forum-bo sama znam conajmniej 5osob na po psychologii i ed
A z ciekawości - warum ?

Co do innych po psychologii i ED....Nawet nie wiesz jak bym chciała takie osoby poznać Czuję się trochę osamotniona.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
spoko,nawet nie wiedzialam ze jest taki podzial
wiec tez jestem bogatsza o nową wiedzę
Nie ma - to taka uproszczony podział na stronie diabetyków bardziej, hmmm, obrazowy

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Mirana13 Pokaż wiadomość
Nie będę ukrywac, że jest mi po prostu przykro, kiedy czytam takie komentarze, bo ja naprawdę się staram. Jednak decydujac się na pisanie tutaj chyba muszę się z tym pogodzic... Najgorsze jest to, że proszę Was tylko o pomoc w ratowaniu mojego zdrowia i życia, a w rezultacie czuję się tylko bardziej zdołowana
Ja absolutnie wszystko co miałam do powiedzenia na temat i zdorwego odżywiania i diety która anorektykom pozwoli podbić wagę a potem ją utrzymać powiedziałam tu:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post31784587

Jeśli zdecydujesz się do takiej rozpiski stosować, to widząc, że faktycznie się do tego stosujesz chętnie Ci pomogę. Jak widzę, że nie ma żadnej zmiany, to czekam z pisaniem aż zajdzie, bo jednak mam kilka osób pod opieką i muszę skupić się na tych, które realnie pomocy szukają.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez lovegd Pokaż wiadomość
- 2 kromki chleba Just Fit - jedna z chudym twarogiem, dżemem niskosłodzonym , druga z dorszem po zbójecku
- baton Fitness - z gorzką czekoladą
- szklanka ugotowanego makaronu pełnoziarnistego Lubella + pół puszki sałatki meksykańskiej z tuńczykiem + ketchup

- serek wiejski lekki z dżemem niskosłodzonym


wieczorem trochę chipsów i 2 piwa.

utrzymuję wagę.
Ode mnie będzie krótko - te same odpowiedzi co do postów Mirany. Do wglądu na tej i poprzedniej stronie.
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 21:58   #4507
lovegd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



Ode mnie będzie krótko - te same odpowiedzi co do postów Mirany. Do wglądu na tej i poprzedniej stronie.[/QUOTE]


ale ja nie mam takiej niedowagi co Mirana...
lovegd jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-27, 22:03   #4508
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez lovegd Pokaż wiadomość
.

ale ja nie mam takiej niedowagi co Mirana...
Ale droga w tamtą stronę masz podobną przy takim jadłospisie. A przy nadwadze - do błyskawicznego rzucenia się na lodówkę po kilku dniach i licznych niedoborów w organizmie.


Właśnie zauważyłam że stanęłam na wadze w ciągu ostatnich 5 dni tylko raz.
Jak na nałogową stawaczkę to się pozytywnie zdziwiłam A sądze, że to przez ciągnącą się chorobę i osłabienie. A jak jestem chora, to sobie niczego nie żałuję a już zwłaszcza kanapek i kaszki mannej Zastanawiało mnie kilka dni temu ile w związku z tym mi podskoczyło i się okazało, że zleciało pół kilo.
Więc póki nie zejdę z antybiotyku mam luzy na całego A jutro Poznań za pół ceny. Ciepło, czuję sie dobrze - pora na lody i spacer na Sołacz z TŻ
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 22:15   #4509
lovegd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Ale droga w tamtą stronę masz podobną przy takim jadłospisie. A przy nadwadze - do błyskawicznego rzucenia się na lodówkę po kilku dniach i licznych niedoborów w organizmie.


Właśnie zauważyłam że stanęłam na wadze w ciągu ostatnich 5 dni tylko raz.
Jak na nałogową stawaczkę to się pozytywnie zdziwiłam A sądze, że to przez ciągnącą się chorobę i osłabienie. A jak jestem chora, to sobie niczego nie żałuję a już zwłaszcza kanapek i kaszki mannej Zastanawiało mnie kilka dni temu ile w związku z tym mi podskoczyło i się okazało, że zleciało pół kilo.
Więc póki nie zejdę z antybiotyku mam luzy na całego A jutro Poznań za pół ceny. Ciepło, czuję sie dobrze - pora na lody i spacer na Sołacz z TŻ
ja i tak już więcej nie schudnę. Utrzymuję taką wagę już dłuugo(51/170), a napady mi nie grożą - kompulsy pokonałam już prawie 3 lata temu. Najadam się tym, choć czasem w międzyczasie podjem kromkę chleba, ale do kompulsów mi daleko.
lovegd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-27, 22:33   #4510
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Waga do wzrostu daje BMI na poziomie niedowagi, to raz.

Dwa - utrzymujesz wagę produktami niskosłodzonymi, chudymi i fit ? Yhym....

Trzy - nie sądzę, żebyś codziennie wieczorem jadła chipsy i piła piwo więc po odjęciu tego i dodaniu, że pewnie nie leżysz sparaliżowana w łóżku cały dzień tylko też ruszasz się (czyt. spalasz) zostaje nam tyle kalorii, że nie wystarcza ich na pracę organizmu, więc będzie czerpał energię z tej nieznacznej tkanki tłuszczowej jaką posiadasz.

Więc uwzględnij to przy kolejnym jadłospisie.

Edytowane przez Ilta
Czas edycji: 2012-04-27 o 22:34
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-28, 18:34   #4511
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Mirana13 Pokaż wiadomość
Nie będę ukrywac, że jest mi po prostu przykro, kiedy czytam takie komentarze, bo ja naprawdę się staram. Jednak decydujac się na pisanie tutaj chyba muszę się z tym pogodzic... Najgorsze jest to, że proszę Was tylko o pomoc w ratowaniu mojego zdrowia i życia, a w rezultacie czuję się tylko bardziej zdołowana
Mi ci przez internet nie pomozemy. Wszytko zalezy wyłącznie od Ciebie
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-28, 20:02   #4512
Mirana13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 23
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Mi ci przez internet nie pomozemy. Wszytko zalezy wyłącznie od Ciebie
Wiem, ale wiedząc, że mam jakieś dodatkowe wsparcie, to na pewno będzie łatwiej
Mirana13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-28, 20:52   #4513
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Mirana13 Pokaż wiadomość
Wiem, ale wiedząc, że mam jakieś dodatkowe wsparcie, to na pewno będzie łatwiej
wspieram Cię no.

jest łatwiej?
niekoniecznie prawda? Bo wsparcie trzeba znaleźć w sobie.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 00:37   #4514
O_kragla
Przyczajenie
 
Avatar O_kragla
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 26
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta
Co do innych po psychologii i ED....Nawet nie wiesz jak bym chciała takie osoby poznać Czuję się trochę osamotniona.
W trakcie studiów psychologicznych ale za to (o ile można to tak ująć...;p) z ED też się liczy?
__________________
Oh, baby, baby it's a wild world.
O_kragla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 00:56   #4515
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Szukam dziewczyn które do końca studiów z ED wyszły i są już po studiach
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 01:04   #4516
O_kragla
Przyczajenie
 
Avatar O_kragla
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 26
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Szczerze liczę, że będę mogła tak kiedyś powiedzieć, i jedno i drugie!
A tak offtopicowo, pracujesz teraz zawodowo z osobami z ED?
__________________
Oh, baby, baby it's a wild world.
O_kragla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 08:58   #4517
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Hmmm...to zależy jak to rozumieć Żebym siedziała w jakimś ośrodku i dostawała za to pieniądze - to nie. Ale 197 e-maili w skrzynce na Wizażu to chyba można uznać za pracę zawodową ?
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 10:48   #4518
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Hmmm...to zależy jak to rozumieć Żebym siedziała w jakimś ośrodku i dostawała za to pieniądze - to nie. Ale 197 e-maili w skrzynce na Wizażu to chyba można uznać za pracę zawodową ?
ja robię na etacie mam 650 w skrzynce


w ogóle Ilta, pracujesz w zawodzie?
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 11:40   #4519
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Dekas Pokaż wiadomość
ja robię na etacie mam 650 w skrzynce


w ogóle Ilta, pracujesz w zawodzie?
Ale 650 związanych tylko z zapytaniami o możliwości i formy leczenia ED ? Bo u mnie jest z 5-10 wiadomości na inny temat

Ja niestety nie pracuję na dzień dzisiejszy w zawodzie, ale już pracowałam wcześniej. Szykuję się do podjęcia samodzielnej pracy a póki co się dokształcam i o tym mogę napisać dużo
Teraz pracuję, nomen omen, przy gotowaniu posiłków dla osoby na specjalistycznej diecie i utrzymywaniu w czystości kilku pomieszczeń, co nosi dumną nazwę gosposi, hahaha

Edytowane przez Ilta
Czas edycji: 2012-04-29 o 11:42
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 11:59   #4520
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Ale 650 związanych tylko z zapytaniami o możliwości i formy leczenia ED ? Bo u mnie jest z 5-10 wiadomości na inny temat

Ja niestety nie pracuję na dzień dzisiejszy w zawodzie, ale już pracowałam wcześniej. Szykuję się do podjęcia samodzielnej pracy a póki co się dokształcam i o tym mogę napisać dużo
Teraz pracuję, nomen omen, przy gotowaniu posiłków dla osoby na specjalistycznej diecie i utrzymywaniu w czystości kilku pomieszczeń, co nosi dumną nazwę gosposi, hahaha
haha
jaka profesjonalna definicja gosposi !

650 wiadomości, cóż, z pewnością z psychologicznego punktu widzenia większość z nich szkodziła albo mnie albo autorkom, cóż trzymam z sentymentu bo do wielu dziewczyn czuję taką jakąś sympatie Niektóre już opuściły wizaż i mam nadzieję, że są zdrowe, albo chociaż żyją na jako takim poziomie i jako tako sobie ułożyły w głowie te klocki.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 12:06   #4521
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Oby
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 12:08   #4522
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Czyli jak idziesz do ginekologa bo nie masz okresu - to jest przyznanie się do porażki ? Albo jak idziesz do laryngologa, bo boli Cię od dłuższego czasu gardło i płukanie solą jakoś nie pomogło - to też porażka ?

Twój wybór. Ja tylko patrzę na to obiektywnie w ten sposób - psycholog spojrzy na Ciebie obiektywnie i ze zdrowego punktu widzenia. Ty nie, bo nie możesz wyjść z siebie i stanąć obok jakkolwiek byś chciała. Ma wiedzę i narzędzia, jak z tego wyjść i je dopasuje do Ciebie. I jest szansa, żę dzięki temu wyjdziesz z tego SZYBCIEJ.
A tak - testujesz różne rzeczy po omacku i patrzysz czy coś się zmieni. I tak Ci leci dzień za dniem...nie wolałabyś szybciej ?

Swoją drogą ciekawie się czyta, będąc psychologiem, że rozmowę ze mną uznajesz za porażkę....

Nie uważam w ten sposób, bo biorę pod uwagę też drugi aspekt - ED. Inaczej jest rozmawiać z kimś, kto ma pojęcie o czym mówi z uwagi na swój bagaż doświadczeń. Bo ja nie widzę sensu w otwieraniu się przed kimś, kto zna problem tylko z cudzych opowieści - nie da się do końca zrozumieć czyjegoś, chorobowego w tym przypadku, toku myślenia, jeśli nie przeżyło się czegoś podobnego.

Poza tym - wiem, co psycholog by powiedział, wiem, co by "odkrył". Dlatego wcale się nie palę do spotkania z tego typu specjalistą.

Ale wiecie? Znalazłam kogoś, z kim bardzo chętnie porozmawiam. O ile osoba ta będzie miała czas i chęć, by porozmawiać ze mną. Spotkałam się z nią na krótko, niestety miałam bardzo ograniczony czas wtedy, ale mam nadzieję, że do następnego spotkania także dojdzie. Poczułam, że tego potrzebuję, że to jest coś, co naprawdę może mi pomóc. Osoba ta jest dietetykiem (mój pierwszy krok w przód ) i co najważniejsze - wyszła z anoreksji dawno, dawno temu.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 13:14   #4523
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Nie uważam w ten sposób, bo biorę pod uwagę też drugi aspekt - ED. Inaczej jest rozmawiać z kimś, kto ma pojęcie o czym mówi z uwagi na swój bagaż doświadczeń. Bo ja nie widzę sensu w otwieraniu się przed kimś, kto zna problem tylko z cudzych opowieści - nie da się do końca zrozumieć czyjegoś, chorobowego w tym przypadku, toku myślenia, jeśli nie przeżyło się czegoś podobnego.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - niektórzy taki bagaż doświadczeń uznają za pozytywny a inny za negatywny. W myśl zaś logiki że jak ktoś nie przeżył to się nie zna musimy wywalić z zawodu kardiologów bez zawału, psychologów dziecięcych którzy są bezdzietni z różnych przyczyn, terapeutów osób z problemami alkoholowymi i narkotykowymi, którzy nigdy nie byli w ciągu itp.
Każdy doświadczony psycholog zna schemat choroby. A dobry psycholog ma jeszcze taki pokład empatii, że nie musi przechodzić tego samego co Ty żeby Cię zrozumieć.

Cytat:
Poza tym - wiem, co psycholog by powiedział, wiem, co by "odkrył". Dlatego wcale się nie palę do spotkania z tego typu specjalistą.
1.A to czasem nie jest właśnie główny powód niechęci do pójścia na terapię a nie to, że ktoś czegoś nie przeżył ?
2.Co do podkreśleń :

http://la-pet.blogspot.com/2010/02/t...sztacenia.html

Zniesienie typowych błędów myślenia momentalnie poprawia koloryt świata

Skoro uważasz, że psycholog po ED dobrze radzi to moja rada na dziś: wywal ze słownika stwierdzenie "wiem na pewno" jeśli nie jest to rzecz którą przeżyłaś wielokrotnie z różnymi osobami i w różnym środowisku albo nie ma mocnego uzasadnienia naukowego. Generalnie - nie popełniaj mojego błędu (zawsze się tak mówi innym a oni i tak robią ale spróbujmy ).
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:08   #4524
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - niektórzy taki bagaż doświadczeń uznają za pozytywny a inny za negatywny. W myśl zaś logiki że jak ktoś nie przeżył to się nie zna musimy wywalić z zawodu kardiologów bez zawału, psychologów dziecięcych którzy są bezdzietni z różnych przyczyn, terapeutów osób z problemami alkoholowymi i narkotykowymi, którzy nigdy nie byli w ciągu itp.
Każdy doświadczony psycholog zna schemat choroby. A dobry psycholog ma jeszcze taki pokład empatii, że nie musi przechodzić tego samego co Ty żeby Cię zrozumieć.
Teoretycznie o tym wiem, ale dla mnie jednak to jest ważny aspekt. Nie porównywałabym tylko tutaj lekarzy/specjalistów, którzy zajmują się przypadkami chorób fizycznych. To nie jest to samo.




Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
1.A to czasem nie jest właśnie główny powód niechęci do pójścia na terapię a nie to, że ktoś czegoś nie przeżył ?
2.Co do podkreśleń :

http://la-pet.blogspot.com/2010/02/t...sztacenia.html

Zniesienie typowych błędów myślenia momentalnie poprawia koloryt świata

Skoro uważasz, że psycholog po ED dobrze radzi to moja rada na dziś: wywal ze słownika stwierdzenie "wiem na pewno" jeśli nie jest to rzecz którą przeżyłaś wielokrotnie z różnymi osobami i w różnym środowisku albo nie ma mocnego uzasadnienia naukowego. Generalnie - nie popełniaj mojego błędu (zawsze się tak mówi innym a oni i tak robią ale spróbujmy ).
Hmm, miałam czas po prostu wszystko przeanalizować, porozmyślać - umiem dojść do pewnych wniosków sama, może dlatego nie widzę sensu rozmowy z psychologiem. Tym bardziej, że raczej nie potrafiłabym mu/jej zaufać. Dlatego też liczę na rozmowę z osobą, o której wspominałam wcześniej.
Wiele rzeczy już dostrzegłam, przyznałam się przed samą sobą - wiem, że to nie koniec i długa droga przede mną, ale myślę i wierzę, że będzie dobrze.

Tak, masz rację, czasem ciężko jest uczyć się na błędach cudzych, własne przynoszą ciężką nauczkę, która zazwyczaj przynosi dobre rezultaty.

W każdym razie - rozważam nadal Twoją radę, nie odrzucam jej całkowicie. Z dietetykiem już się spotkałam.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 18:44   #4525
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez yoka
Hmm, miałam czas po prostu wszystko przeanalizować, porozmyślać - umiem dojść do pewnych wniosków sama, może dlatego nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
To już nie pozostaje mi nic tylko zacytować w pewien nowatorski sposób wnioski do jakich doszłaś sama:

Dopóki przemawia przeze mnie w tej chwili rozsądek - naprawdę chcę przytyć.
Walczę ze sobą.
zdaję sobie sprawę z tego, że w psychice też jest problem. nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
Chciałabym ważyć normalnie, teraz jest za mało, aż wstyd... Wiem to.umiem dojść do pewnych wniosków sama, może dlatego nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
nadal walczę ze sobą.Gubię się.
miłość do słodyczy mnie kiedyś gubiła, doprowadziła do wagi, z której zaczęłam się odchudzać.BMI 22 około. Wiem, że to nadal norma.zaczęłam się odchudzać.
naprawdę mi ciężko.nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
zdaję sobie sprawę z tego, że w psychice też jest problem.nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
mam ochotę na słodkie, ale strach mnie powstrzymuje.miłość do słodyczy mnie kiedyś gubiła, doprowadziła do wagi, z której zaczęłam się odchudzać. była w normie.
Boję się stanąć na wadze jutro.
nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
mogę jeść wszystko na co mam ochotę? WSZYSTKO? boję się. boję się. boję się. nie widzę sensu rozmowy [o tym] z psychologiem.
BMI mam na poziomie wygłodzenia.
przytyję w zbyt szybkim tempie
nie będę umiała tego powstrzymać
naprawdę chcę przytyć.
Boję się, że (...) przytyję w zbyt szybkim tempie.
(czy to)Nie powoduje to zbyt szybkiego przyrostu masy ciała, którego nie da się w odpowiednim momencie zatrzymać?
martwię, że w końcu się na nie rzucę bez opamiętania.
naprawdę chcę przytyć.
próbuję wierzyć że sobie poradzę [sama].

Boję się, walczę, walczę, boję się, walczę, martwię się, mam BMI 15, boję się, poradzę sobie sama, walczę.

nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.




Gdybyś szukała - to są cytaty najdalej z ostatnich 8 stron.

No to skoro chcesz walczyć, bać się i rozmyślać jak przytyć, byleby nie za szybko, bo to przecież niezdrowo i Ty o tym wiesz (bo przecież wierzysz w swój zdrowy rozsądek a nie lekarzy), korzystając z pomocy każdego, byleby nie osób, które uczą się tylko i wyłącznie pod kątem pomocy takim osobom jak Ty, bo jeszcze "coś odkryją" i już wiesz co, to ja, z racji mojej profesji, odezwę się znowu do Ciebie jak będziesz widziała w tym sens i sama o to poprosisz, żeby nie było że się narzucam.
Tak, wiem - doceniasz moje porady i tak dalej, ale wybacz - zbyt duży czuję dysonans po tym, co napisałaś. Dziękujesz mi za rady, fajnie, ale na żywo to byś do psychologa nie szła, bo jeszcze Ci coś wynajdzie a na dodatek sama przecież lepiej wiesz jak z tego wyjść.
Będziesz chciała skorzystać z takiej pomocy w realu, to ja Ci wtedy chętnie informacji i wsparcia udzielę. Ale tak - pasuję.
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 20:22   #4526
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
To już nie pozostaje mi nic tylko zacytować w pewien nowatorski sposób wnioski do jakich doszłaś sama:

Dopóki przemawia przeze mnie w tej chwili rozsądek - naprawdę chcę przytyć.
Walczę ze sobą.
zdaję sobie sprawę z tego, że w psychice też jest problem. nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
Chciałabym ważyć normalnie, teraz jest za mało, aż wstyd... Wiem to.umiem dojść do pewnych wniosków sama, może dlatego nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
nadal walczę ze sobą.Gubię się.
miłość do słodyczy mnie kiedyś gubiła, doprowadziła do wagi, z której zaczęłam się odchudzać.BMI 22 około. Wiem, że to nadal norma.zaczęłam się odchudzać.
naprawdę mi ciężko.nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
zdaję sobie sprawę z tego, że w psychice też jest problem.nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
mam ochotę na słodkie, ale strach mnie powstrzymuje.miłość do słodyczy mnie kiedyś gubiła, doprowadziła do wagi, z której zaczęłam się odchudzać. była w normie.
Boję się stanąć na wadze jutro.
nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.
mogę jeść wszystko na co mam ochotę? WSZYSTKO? boję się. boję się. boję się. nie widzę sensu rozmowy [o tym] z psychologiem.
BMI mam na poziomie wygłodzenia.
przytyję w zbyt szybkim tempie
nie będę umiała tego powstrzymać
naprawdę chcę przytyć.
Boję się, że (...) przytyję w zbyt szybkim tempie.
(czy to)Nie powoduje to zbyt szybkiego przyrostu masy ciała, którego nie da się w odpowiednim momencie zatrzymać?
martwię, że w końcu się na nie rzucę bez opamiętania.
naprawdę chcę przytyć.
próbuję wierzyć że sobie poradzę [sama].

Boję się, walczę, walczę, boję się, walczę, martwię się, mam BMI 15, boję się, poradzę sobie sama, walczę.

nie widzę sensu rozmowy z psychologiem.




Gdybyś szukała - to są cytaty najdalej z ostatnich 8 stron.

No to skoro chcesz walczyć, bać się i rozmyślać jak przytyć, byleby nie za szybko, bo to przecież niezdrowo i Ty o tym wiesz (bo przecież wierzysz w swój zdrowy rozsądek a nie lekarzy), korzystając z pomocy każdego, byleby nie osób, które uczą się tylko i wyłącznie pod kątem pomocy takim osobom jak Ty, bo jeszcze "coś odkryją" i już wiesz co, to ja, z racji mojej profesji, odezwę się znowu do Ciebie jak będziesz widziała w tym sens i sama o to poprosisz, żeby nie było że się narzucam.
Tak, wiem - doceniasz moje porady i tak dalej, ale wybacz - zbyt duży czuję dysonans po tym, co napisałaś. Dziękujesz mi za rady, fajnie, ale na żywo to byś do psychologa nie szła, bo jeszcze Ci coś wynajdzie a na dodatek sama przecież lepiej wiesz jak z tego wyjść.
Będziesz chciała skorzystać z takiej pomocy w realu, to ja Ci wtedy chętnie informacji i wsparcia udzielę. Ale tak - pasuję.

Kiedy tak wszystko wrzuciłaś w jedno miejsce, wszystkie te wypowiedzi - wygląda to strasznie i beznadziejnie, nie będę zaprzeczać. Ale pewnie wiesz - tak właśnie wygląda walka w głowie, w mojej głowie, kilka toków myślenia i próba wybrania tego właściwego.

Hm... Gdy tak teraz o tym myślę, patrząc na to raz jeszcze - myślisz, że ktoś z zewnątrz, ktoś, kto ma takie wykształcenie jak Ty, naprawdę będzie potrafił pomóc mi nie tyle znaleźć właściwy tok, ale się na nim utrzymać? Czy to naprawdę możliwe? Bo jeśli mi tak często zdarza się gubić, to czy inni nie pogubią się ze mną...?
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 20:27   #4527
N_tt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 294
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

na czczo szklanka wody z namoczonych przez noc suszonych śliwek
1. bułka grahamka z masłem: pół z twarożkiem domowym, sałata, ogórkiem, rzodkiewką; pół z twarożkiem domowym, miodem (razem twarożek 150g)l; herbata z cytryną
2. talerz zupy krem warzywnej (bomba witaminowa ^^ ) gotowanej na udźcu kurczaka;
na drugie udziec pieczony, ziemniaki z koperkiem, sałatka z pomidora i sałaty
3. jogurt naturalny z wkrojonymi owocami (banan, kiwi, pomarańcza)
4. bułka grahamka z masłem, serem żółtym, 2 plastrami polędwicy miodowej, pomidorem, sałatą, rzodkiewką; herbata z cytryną i miodem (1,5 lub 2 łyżeczki, nie pamiętam dokładnie)
siemię lniane przed snem


a dziś podobnie, tylko jajko sadzone do obiadu...


w sumie nie wiem po co to wstawiam, bo jakiejś dużej różnicy nie ma ;/
jeszcze tydzień w domu....
poprosiłam mamę, żeby mi robiła obiady, jakaś potrawka itd...
N_tt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 20:39   #4528
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Jak to się ma do tego, co Ci słałam ?

Jadłospis ładny ale dla zdrowej osoby która chce utrzymać wagę. Na przybranie, jeszcze przy wyniszczeniu, to za mało.

I chyba masz fiksacje jakąś na punkcie twarożku.

A coś masz w stylu listy produktów zakazanych ? Bo jak tak to jutro dołącz coś z niej do menu.

Amen

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Kiedy tak wszystko wrzuciłaś w jedno miejsce, wszystkie te wypowiedzi - wygląda to strasznie i beznadziejnie, nie będę zaprzeczać. Ale pewnie wiesz - tak właśnie wygląda walka w głowie, w mojej głowie, kilka toków myślenia i próba wybrania tego właściwego.
Nie ma "ale" - to jest straszne i jak chcesz się bujać jeszcze długi czas od jednej próby do drugiej (a w międzyczasie nieublagalnie wyniszczać organizm niską wagą), to to jest bardzo dobra metoda. A rozumieć nie znaczy automatycznie akceptować.

Cytat:
Hm... Gdy tak teraz o tym myślę, patrząc na to raz jeszcze - myślisz, że ktoś z zewnątrz, ktoś, kto ma takie wykształcenie jak Ty, naprawdę będzie potrafił pomóc mi nie tyle znaleźć właściwy tok, ale się na nim utrzymać? Czy to naprawdę możliwe? Bo jeśli mi tak często zdarza się gubić, to czy inni nie pogubią się ze mną...?
5 lat studiów z praktykami, 4 lata studiów podyplomowych z praktykami w szpitalach psychiatrycznych, ukierunkowywanie się wyłącznie na pomaganie ludziom w nie gubieniu się... Tak, kurcze, myślę że jak mam naprawiać komputer zupełnie sama a iść z tym do informatyka bez względu na to, czy z pytaniem JAK mam to naprawić czy z pełną ufnością oddać mu mój komputer w jego ręce, to myślę że są w stanie pomóc a zwłaszcza nie gubić się i porządkować.

A na dobitkę masz co najmniej kilka rodzajów tego, jak mogą to porządkować: terapię psychodynamiczną, behawioralną, grupową, rodzinną i wiele innych.
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 20:41   #4529
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

póltorej ciemnej kromki z serem białym i pomidorem
banan
3gałki lodów
lód rożek
4kromki wasa
2krokiety
duży shake z macdonalda

może być?
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 20:59   #4530
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

A wracając do słowa WIEM

mam dla was pewną przypowiastkę do rozkminienia w wolnym czasie majowym:

" Czyż nie byłoby wspaniale żyć na świecie, gdzie wszyscy ludzie mówiliby: "Nie wiem". Jedną wielką przeszkodę mielibyśmy za sobą. Czy nie byłoby to cudowne?

Przychodzi do mnie mężczyzna niewidomy od urodzenia i pyta:

- Czym jest to, co nazywacie zielonym?

Jak opisać komuś zielony kolor, kto nie dostrzega barw od urodzenia? Może przez analogię?

Mówię mu więc:

- Kolor zielony jest czymś w rodzaju delikatnej muzyki.

Pyta:

- Jak delikatna muzyka?

- Tak - mówię - jak delikatna, kojąca muzyka.

Przychodzi drugi ociemniały i pyta:

- Czym jest kolor zielony?

I mówię mu, że jest podobny do miękkiej satyny, bardzo miękkiej i kojącej w dotyku. Następnego dnia widzę, jak tych dwóch wygraża sobie nawzajem.

Jeden z nich mówi:

- Jest jak delikatna muzyka.

Na co drugi:

- Jest jak miękka satyna. I tak to trwa. Żaden z nich w gruncie rzeczy nie wie, o czym mówi, gdyby bowiem wiedzieli, milczeliby. I to tak właśnie jest. A nawet gorzej, ponieważ pewnego dnia przywracasz, powiedzmy, temu niewidomemu wzrok, a on siedzi w ogrodzie i rozgląda się wokół. Mówisz do niego:

- Teraz wiesz, jak wygląda kolor zielony.

A on odpowiada:

- To prawda. Słyszałem go trochę tego ranka.

Prawda jest taka, że otoczeni jesteście przez Boga i nie widzicie Go, bo coś o Bogu "wiecie". Ostateczną barierą w dostrzeżeniu Boga jest wasze wyobrażenie o Nim. Brak wam Boga, bo wydaje wam się, że "wiecie". Jest to straszny aspekt religii. Mówią o tym Ewangelie, że religijni ludzie "wiedzieli", a więc pozbyli się Jezusa. Najwyższa forma wiedzy o Bogu jest wiedzą o Bogu niepoznawalnym. Stanowczo zbyt wiele słychać gadaniny o Bogu, świat jest tym przesycony. Zbyt mało za to jest świadomości, zbyt mało miłości, zbyt mało szczęścia - ale nie nadużywajmy i tych słów. Zbyt mało porzuceń iluzji, odrzuceń błędów, rezygnacji z własnych uwikłań i zbyt wiele okrucieństwa. Zbyt mało świadomości. I to jest przyczyna cierpienia świata, a nie brak religii. Religia dotyczyć ma przebudzenia, ma mówić o braku świadomości. Spójrzcie, jacy jesteśmy zdegenerowani. Odwiedźcie mój kraj i zobaczcie, jak zabijają się nawzajem z powodu religii. Znajdziecie to wszędzie. "Ten, który wie, nie mówi. Ten, który mówi, nie wie". Wszystkie objawienia są niczym innym, jak tylko palcem wskazującym na księżyc. Tu na Wschodzie mówimy: "Kiedy mędrzec wskazuje księżyc, idioci patrzą na palec"."

__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!

Edytowane przez Dekas
Czas edycji: 2012-04-29 o 21:01
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.