Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-28, 10:14   #4231
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


ja w pracy do 16:00....
ale inaczej się pracuje w ostatni dzień przed 8 dniowym byczeniem
PANI ja pracuje do 14.00 ale tylko ciałem bo umysł już na majówce dobrze że mojego szefa dziś nie ma to moge pobuszować na necie i szybciej mi czas zleci a ty masz dużo zajeć czy tak jak ja wegetujesz do końca pracy?
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 10:16   #4232
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33813443]Przepraszam, jeśli uznasz moją propozycję za niepoważną, ale nie pomogłyby Ci np. małe zakupy? Ja jak stoję przed szafą z kosmetykami w jakimś sklepie to na chwilę zapominam.... W szerszym kontekście wydaje mi się to mało znaczące, czy mam tusz podkręcający przy pogrubiający, ale przynajmniej na chwilę się znieczulam.[/QUOTE]

oj, na zakupy ostatnio męża wyciągnęłam i kasy trochę poszło, więc nie bardzo mogę, choć myślałam już o tym dzisiaj, więc to jak najbardziej poważna propozycja. zostają mi zakupy na allegro, bo potrzebuję kilku rzeczy, a zanim się zdecyduję to minie sporo czasu. Tylko jak patrzę na to słońce i ładną pogodę to chciałabym gdzieś wyleźć, albo pojechać, cokolwiek, byle nie zamknięte pomieszczenia. Cały weekend majowy też mąż pracuje, a ja idę do pracy jutro i w poniedziałek na chwilę a potem wolne do niedzieli.

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Perse dobrze radzi, jeśli nie spacer to może rzeczywiście zakupy, mnie też pomagają. A co z koleżankami? Wszystkie w pracy? Może jest ktoś kogo możesz wyciągnąć?
moje kontakty z koleżankami od jakiegoś czasu są marne, generalnie od straty maleństwa bardzo się wycofałam z życia społecznego

zostaje mi sprzątanie, bo niestety jest co robić w mieszkaniu...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 10:40   #4233
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33813291]Oby mnie tylko nie zatrzymali Ale chyba podjadę, bo się boję, choć nic mnie nie boli. Ale taka ilość, jak się ze mnie leje, to nawet nie była w 2. dobę po porodzie [/QUOTE]

PERSE nie bój się nawet gdyby mieli cię zostawić to chyba lepiej ze będziesz pod fachową opieką niż masz się zamartwiać i niewiadomo jak to dalej by się potoczyło, ale bądź dobrej myśli może to takie mocniejsze krwawienie, ktoś tutaj pisał ze tak miał po porodzie jak ty więc sie tak bardzo nie denerwuj. Pojedź na IP i sie upewnij dlaczego tak jest bo czekaniem to tylko sie zadręczysz. A jest ci słabo, albo masz zawroty głowy?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

[QUOTE=moni_ka.g;33813764]oj, na zakupy ostatnio męża wyciągnęłam i kasy trochę poszło, więc nie bardzo mogę, choć myślałam już o tym dzisiaj, więc to jak najbardziej poważna propozycja. zostają mi zakupy na allegro, bo potrzebuję kilku rzeczy, a zanim się zdecyduję to minie sporo czasu. Tylko jak patrzę na to słońce i ładną pogodę to chciałabym gdzieś wyleźć, albo pojechać, cokolwiek, byle nie zamknięte pomieszczenia. Cały weekend majowy też mąż pracuje, a ja idę do pracy jutro i w poniedziałek na chwilę a potem wolne do niedzieli.



moje kontakty z koleżankami od jakiegoś czasu są marne, generalnie od straty maleństwa bardzo się wycofałam z życia społecznego

Monika a może sama wyjdź na spacer nie jakiś mega daleki ale do pobliskiego parku (jeśli masz możliwość) na ławeczkę z książką lub jakąś interesującą cię gazetą, słońce i śpiew ptaszków moze troszke cie zrelaksują.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
właśnie się dowiedziałam, że plany na "bez planowy długi weekend" wzięły w łeb. Mam już prawie zorganizowany wyjazd nad morze niestety na pogrzeb aaaaaaaaaaa ten na górze drwi z naszych planów....
Współczuje a to ktoś z bliskiej rodziny?
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 10:46   #4234
aaaggusia
Rozeznanie
 
Avatar aaaggusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

wczoraj po wizycie padłam...więc nic nie zwiastuje nadchodzącego porodu... uparte te nasze dzieciaczki także szykuje się długiiii grillowy weekend
nastepna wizyta 9 maja i jak dalej nic nie będzie się działo to będziemy się wtedy umawiać na wywoływanie-jednak mam nadzieje że coś ruszy samo!
wczoraj zrobilam maraton po miescie w poszukiwaniu butów i masakra!!! normalnie nosze 40/41 a teraz przy opuchliznie kompletnie w nic sie nie mieszcze takze dzisiaj chyba czeka mnie poszukiwanie jakis meskich klapek...
__________________
02.01.2011

mamusia najszczęśliwsza na świecie
14.05.2012 Mikołaj
aaaggusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 11:11   #4235
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI


Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Ale u nas był upał dzisiaj
całe popołudnie na tarasie , maluch w samych bodziakach

Cudnie
cudownie, bez tych kombinezonów

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość





u nas też wyszłam na 15 minut i uciekałam bo ja sie na słońcu męczę...ale widok rozkwitających kwiatów na skalniakach....bezcenne


bezcenne
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33813153]Nie, nie dzwoniłam. Nie wiem, co robić, dzisiaj jest tak samo jak wczoraj. Nie wiem, czy nie podjechać na tę IP, ale nie za bardzo chcę, pewnie mnie uznają za histeryczkę :/[/QUOTE]

coś kojarzę, że sofcia miała pierwszy @ po 4 tyg od porodu ale nie jestem pewna

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
właśnie się dowiedziałam, że plany na "bez planowy długi weekend" wzięły w łeb. Mam już prawie zorganizowany wyjazd nad morze niestety na pogrzeb aaaaaaaaaaa ten na górze drwi z naszych planów....
;(

Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
wczoraj po wizycie padłam...więc nic nie zwiastuje nadchodzącego porodu... uparte te nasze dzieciaczki także szykuje się długiiii grillowy weekend
nastepna wizyta 9 maja i jak dalej nic nie będzie się działo to będziemy się wtedy umawiać na wywoływanie-jednak mam nadzieje że coś ruszy samo!
wczoraj zrobilam maraton po miescie w poszukiwaniu butów i masakra!!! normalnie nosze 40/41 a teraz przy opuchliznie kompletnie w nic sie nie mieszcze takze dzisiaj chyba czeka mnie poszukiwanie jakis meskich klapek...
no to majówka w 2paku

my zaraz zbieramy się na zakupy - mężowi trzeba buty kupić, potem do teściów i znajomych

dobrego dnia życzymy
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 11:23   #4236
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
właśnie się dowiedziałam, że plany na "bez planowy długi weekend" wzięły w łeb. Mam już prawie zorganizowany wyjazd nad morze niestety na pogrzeb aaaaaaaaaaa ten na górze drwi z naszych planów....
Tak się nie mówi ale ja wolałabym chyba iść na pogrzeb niż patrzeć jak człowiek się męczy i kona
My właśnie mamy taką sytuację, wujek (mój chrzestny) już chyba 5 dzień kona, wczoraj był lekarz u niego i powiedział, "to już są godziny"
Dlaczego musi się tak męczyć ?
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek

Edytowane przez bacharybnik
Czas edycji: 2012-04-28 o 11:30
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 11:33   #4237
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Eh.. To ktoś bliski/rodzina/znajomy? Przykro mi
dziadek
Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
a ty masz dużo zajeć czy tak jak ja wegetujesz do końca pracy?
teraz wegetuję i robię co mam zrobić (rozliczenia końco-miesiącowe) trochę automatycznie...

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Tak się nie mówi ale ja wolałabym chyba iść na pogrzeb niż patrzeć jak człowiek się męczy i kona
W sumie masz rację. Mój praktycznie cały czas w szpitalu od stycznia.
Ale już było, niby, lepiej. W styczniu miał wstawiony rozrusznik, teraz dwie operacje, które miały usprawnić mechanizm...
Nic to. życie....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 12:11   #4238
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Ale słusznie robisz- jeśli to możliwe i w miarę się czujesz to nie bierz tych leków!
Kaszel mnie męczy trochę, ale nie wzięłam. Leczę się cały czas domowymi sposobami. Teraz na tapecie jest syrop z cebuli i miodu, a dodatkowo herbata z majeranku

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dziadek
Przykro mi

My dopiero godzinę temu wstaliśmy. Wczoraj ok 23 wpadli do nas znajomi i się przeciągnęło siedzenie do 3... Uwielbiam takie spontany
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 12:20   #4239
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Witam

u nas 30stopni w cieniu .
Sylwia bez apetytu albo z gorąca albo zęby :/

siedzę na tarasie , mała śpi w wózku .
Nicola pojechała do koleżanki .

Współczuję Pani ;(

Bacha - biedaku w domu musisz sie kisić , szybko do zdrowia wracajcie

Maksi - jak chłopaki ?

aaa, pogoda to długo nie będzie ładna , w czwartek juz ma być 10st i deszcz wrrr
__________________
18.08.16. Motiva Ergonomix 245cc
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 12:43   #4240
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Ale mamy piękną pogodę, chociaż wczoraj myślałam że nie wyrobię bo tak duszno było, pewnie burza nadejdzie. Cały czas się zastanawiam czy zacząć brać tabletki czy nie? Ehh..
tydzień wolnego mam, aż się boję bo nie wiem co będę robić..
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 12:46   #4241
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

witam
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 13:14   #4242
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Pani przykro mi

Nita kaszlą jeszcze, mam nadzieję, że przejdzie.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 13:20   #4243
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

szykuje makaron z tuńczykiem, kto reflektuje?
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 13:40   #4244
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Wróciłam z IP.
Na szczęście w środku wszystko dobrze, ale mam taką jazdę, że niedługo mi majtek braknie :| (przepraszam za obrazowość, ale tak mniej więcej to wygląda....). Dostałam cyklonaminę, wzięłam już 2 tabletki.
Mam leżeć, nie dźwigać i blablabla...

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
oj, na zakupy ostatnio męża wyciągnęłam i kasy trochę poszło, więc nie bardzo mogę, choć myślałam już o tym dzisiaj, więc to jak najbardziej poważna propozycja. zostają mi zakupy na allegro, bo potrzebuję kilku rzeczy, a zanim się zdecyduję to minie sporo czasu. Tylko jak patrzę na to słońce i ładną pogodę to chciałabym gdzieś wyleźć, albo pojechać, cokolwiek, byle nie zamknięte pomieszczenia. Cały weekend majowy też mąż pracuje, a ja idę do pracy jutro i w poniedziałek na chwilę a potem wolne do niedzieli.



moje kontakty z koleżankami od jakiegoś czasu są marne, generalnie od straty maleństwa bardzo się wycofałam z życia społecznego

zostaje mi sprzątanie, bo niestety jest co robić w mieszkaniu...
Ja zatem dołączam do grona siedzących w domu..... I chętnie bym posprzątała, a nawet tego nie mogę. Znowu jestem przykuta do fotela.....

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
PERSE nie bój się nawet gdyby mieli cię zostawić to chyba lepiej ze będziesz pod fachową opieką niż masz się zamartwiać i niewiadomo jak to dalej by się potoczyło, ale bądź dobrej myśli może to takie mocniejsze krwawienie, ktoś tutaj pisał ze tak miał po porodzie jak ty więc sie tak bardzo nie denerwuj. Pojedź na IP i sie upewnij dlaczego tak jest bo czekaniem to tylko sie zadręczysz. A jest ci słabo, albo masz zawroty głowy?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------
Na szczęście zero innych objawów, jakbym miała gorączkę, dostałabym antybiotyk, na szczęście nie musiałam.

Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
wczoraj zrobilam maraton po miescie w poszukiwaniu butów i masakra!!! normalnie nosze 40/41 a teraz przy opuchliznie kompletnie w nic sie nie mieszcze takze dzisiaj chyba czeka mnie poszukiwanie jakis meskich klapek...
Ja w ciąży musiałam kupić buty o rozmiar - dwa większe (normalnie 37, w ciąży kupiłam mokasyny 39), a teraz też słabo się mieszczę w swoje niektóre buty 37 Raczej 38 już muszę kupować...

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
szykuje makaron z tuńczykiem, kto reflektuje?
Ja też! Jak go robisz?
Ja: tuńczyk, kukurydza, jajko na twardo, ogórek kiszony i majonez.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 13:58   #4245
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33816149]Wróciłam z IP.
Na szczęście w środku wszystko dobrze, ale mam taką jazdę, że niedługo mi majtek braknie :| (przepraszam za obrazowość, ale tak mniej więcej to wygląda....). Dostałam cyklonaminę, wzięłam już 2 tabletki.
Mam leżeć, nie dźwigać i blablabla...


Ja też! Jak go robisz?
Ja: tuńczyk, kukurydza, jajko na twardo, ogórek kiszony i majonez.[/QUOTE]

Ciesze się że wszystko dobrze, mam nadzieje że to wszystko sie uspokoi (sorry za moją niewiedzę ale co to za skrót IP?)

O to widzę że masz wersję na bogato - u mnie zależy co mam w lodówce. Makaron, najlepiej rurki ale dziś mam kokardki (na opakowaniu pisze że gotować 8 min, chyba ich pogięło bo po tym czasie makaron był twardy ) czosnek to podstawa, dziś dodałam koperku, pieprz cytrynowy i kwasek cytrynowy. Oczywiście jak mam na stanie kukurydze to dodaje, czasem też smietany 18 cykne
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:02   #4246
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Ciesze się że wszystko dobrze, mam nadzieje że to wszystko sie uspokoi (sorry za moją niewiedzę ale co to za skrót IP?)

O to widzę że masz wersję na bogato - u mnie zależy co mam w lodówce. Makaron, najlepiej rurki ale dziś mam kokardki (na opakowaniu pisze że gotować 8 min, chyba ich pogięło bo po tym czasie makaron był twardy ) czosnek to podstawa, dziś dodałam koperku, pieprz cytrynowy i kwasek cytrynowy. Oczywiście jak mam na stanie kukurydze to dodaje, czasem też smietany 18 cykne
Izba Przyjęć. Ja też mam taką nadzieję, bo spanie na tych podkładach poporodowych w takiej temperaturze to masakra :/
Ja mam makaron świderki i jeszcze chyba nigdy żadnego makaronu nie gotowałam zgodnie z instrukcją, zawsze sprawdzam, czy jest dobry.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:09   #4247
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Bacha - biedaku w domu musisz sie kisić , szybko do zdrowia wracajcie


aaa, pogoda to długo nie będzie ładna , w czwartek juz ma być 10st i deszcz wrrr
No muszę niestety kisić się w domu
Jak idę z psem na dwór to ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę bo w długich spodniach i bluzka z długim rękawem, muszę jakoś zakryć chrosty.

Znając moje szczęście to jak mi zejdzie ospa to Tobiasz będzie miał
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:33   #4248
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Ja byłam w środę u dentysty i powiedział mi, że jak już urodzę to muszę usunąć chirurgicznie ósemki dolne, bo skrzywiły mi siódemki A ja już męczę się z 6 lat z jedną ósemką i łudzę się, że jednak mi wyrośnie, gdybym to wiedziała to wcześniej bym się jej pozbyła A tak to kazał mi tego póki co nie ruszać
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:35   #4249
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

U mnie mała zmiana planu dnia. Tz już u Tesciowej- ja mam dojechać później więc byczę się w domku.
Rano byliśmy na wizycie- Kasia rośnie - 1,8kg i wszystko ok.
Gin zaniepokoiła się tymi moim bólami i chociaż wysprawdzała i mówi, że nic niepokojącego nie ma to zwiększyła mi podtrzymywacze- zamiast 3 dawek dziennie mam 4 dawki.
acha - mam przepuklinę;(...po porodzie muszę dużo brzuszków robić jak chce aby to ustąpiło...

pani- wspłczuję, czy Tz jedzie z Tobą?
może mimo przykrych okoliczności udałoby się zostać na 2-3 dni nad morzem jeśli nie u rodziny to na kwaterach?

Perse- dobrze, ze pojechałaś na IP, oszczedzaj się, przynajmniej jesteś spokojniejsza

agusia- griluj ile się da, potem smażone kiełbaski z grila bedą tylko pachnieć a jeść nie będzie można

Maga- walcz domowymi sposobami i niech Ci pomogą!
na kaszel to siemię lniane polecam z miodem i mlekiem, tylko pij rano bo jak na wieczór wypijesz to będziesz odkaszliwać całą noc
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:40   #4250
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
No muszę niestety kisić się w domu
Jak idę z psem na dwór to ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę bo w długich spodniach i bluzka z długim rękawem, muszę jakoś zakryć chrosty.

Znając moje szczęście to jak mi zejdzie ospa to Tobiasz będzie miał
Ciesz się że nie skaczą Ci szklanki w szafkach jak mi dwa dni temu jak drogę koło urzędu robili
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:51   #4251
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
A tak to kazał mi tego póki co nie ruszać
Ilu dentystów, tyle toeorii. ale jak wpływają na 7emki, warto chyba. Mnie rosły długoooo (kilka lat) i boleśnie, ostateczną formę przybrały po przecięciu dziąsła. Ostatni dentysta stwierdził, że zdrowe, mają miejsce. ja się panicznie boje ich usunięcia, także dla mnie w to graj...
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Rano byliśmy na wizycie- Kasia rośnie - 1,8kg i wszystko ok.
ale już duża dziewuszka!
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
pani- wspłczuję, czy Tz jedzie z Tobą?
może mimo przykrych okoliczności udałoby się zostać na 2-3 dni nad morzem jeśli nie u rodziny to na kwaterach?
Konkubentowi jeszcze nie mówiłam. Nie chcę przez telefon. Mam dylematy - babcia nie akceptuje mojego związku (bo bez Boga), w sobotę (wtedy jest pogrzeb) nasi przyjaciele robią wielką imprezę (podczas której u nas miało spać parę osób), mam 12 godzin drogi przed sobą i nie chcę za nic tam spać... może nasi przyjaciele będą wtedy w Trójmieście, to pojadę na spokojnie w piątek. Nie wiem co zrobić. Może pojadę do mamy i się odważę na podróż autem rodziców?! ale ja jestem niedzielny kierowca a to masę km... Koszmarne, egoistyczne rozważania

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość

Znając moje szczęście to jak mi zejdzie ospa to Tobiasz będzie miał
oby nie
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:52   #4252
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

WITAM! i w piers sie bije, bo znowu mnie nie było kilka dni!
Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Witam dziewczynyByłam dzisiaj na pierwszej wizycie u gina,a więc tak widziałam cudowne bijące serduszko:lov e:gin powiedziała,ze na ten etap ciąży jest ok i mam dużo odpoczywać,
Czarnula Bardzo sie ciesze!!!!!!!!!!!:l ove:

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Ja byłam u gina na kontroli i wszystko ok. Okazało się, że plamienie które miałam to był okres bo jestem właśnie w trakcie jajeczkowania kurcze, kamień z serca. Szkoda tylko że owulki wykorzystać nie mogę
dobrze ze jest ok!


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

eseska- gdzie jesteś?
ZEBERKA! jetsem!

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
właśnie się dowiedziałam, że plany na "bez planowy długi weekend" wzięły w łeb. Mam już prawie zorganizowany wyjazd nad morze niestety na pogrzeb aaaaaaaaaaa ten na górze drwi z naszych planów....
Bardzo mi przykro! Przytulam mocno!
Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
wczoraj po wizycie padłam...więc nic nie zwiastuje nadchodzącego porodu... uparte te nasze dzieciaczki także szykuje się długiiii grillowy weekend
AAAGGUSIA! a to uparciuszki1 a niech sobie jeszcze posiedi w brzuszku!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Rano byliśmy na wizycie- Kasia rośnie - 1,8kg i wszystko ok.


MAGA! mam nadzieje ze Cie szybko choróbsko puści!!!!!!!!!!!!

PERSE!!!!!!!!! dobrze ze pojechałaś na IP. To się uspokoiłaś!

BACHA! trzymaj się dzielnie!!!!

A teraz usprawiedliwienie. Nie było mnie bo strasznie zagagniana byłam. We wtorek byłam u gina - wszystko ok więc kamień z serca!!! A w srode przeprowadzka- oj sie działo. Od srody mieszkamy u moich rodziców bo jednak na nowym mieszkaniu masa pracy i nie bardzo się da.
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA

Edytowane przez eseska
Czas edycji: 2012-04-28 o 15:06
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 15:02   #4253
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Pani współczuję Będzie dobrze

Esko cieszę się, że wszystko dobrze Staraj się odpoczywać

Zeberko Kasia już jest duża Już niedługo będzie z wami
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 15:23   #4254
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

pani- kurcze niefajnie....
ja chyba bym jechała z Tz-em i łapała noclego poza rodziną

eseska- to czekam na relacje z remontów bo ja tym żyję ostatnio
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 15:30   #4255
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ja chyba bym jechała z Tz-em i łapała noclego poza rodziną
nie chcę go narażać na moją zajefajną rodzinę. jak sam zaproponuję - bardzo się ucieszę i może coś razem wymyślimy konstruktywnego.
ale nie wiem czy chcę go ciągnąć...
nawet samoloty sprawdziłam... wrrr i akurat w sobotę nic rozsądnego nie leci
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 15:46   #4256
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33816149]Wróciłam z IP.
Na szczęście w środku wszystko dobrze, ale mam taką jazdę, że niedługo mi majtek braknie :| (przepraszam za obrazowość, ale tak mniej więcej to wygląda....). Dostałam cyklonaminę, wzięłam już 2 tabletki.
Mam leżeć, nie dźwigać i blablabla... [/QUOTE]

może się trochę przeforsowałaś ostatnio, ciągle gdzieś biegałaś, załatwiałaś, może za duży wysiłek dla organizmu. nie wiem czy to ma jakiś związek, bo Ty byłaś w zaawansowanej ciąży, ja dopiero na początku, ale mi po wszystkim jak już prawie ustało krwawienie i zaczęłam latać choć trochę gdziekolwiek czy zajmować domem to wracało krwawienie, i to taka bardziej żywa krew była. i to tylko jak coś robiłam, jak obijałam się cały dzień to nic. nie trwało to długo, a jak byłam na kontroli to po usg okazało się, że wszystko ok, więc chyba wiążę to jednak z jakimś przemęczeniem organizmu (choć tak na prawdę nie było to nic męczącego).

_____________

posprzątałam trochę w mieszkaniu, jeszcze sporo roboty zostało, ale muszę odpocząć.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 16:33   #4257
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

pani- trzymaj się dzielnie, jakoś ogarniesz

spokojnego weekendu kobietki
zmykam
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 16:45   #4258
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
może się trochę przeforsowałaś ostatnio, ciągle gdzieś biegałaś, załatwiałaś, może za duży wysiłek dla organizmu. nie wiem czy to ma jakiś związek, bo Ty byłaś w zaawansowanej ciąży, ja dopiero na początku, ale mi po wszystkim jak już prawie ustało krwawienie i zaczęłam latać choć trochę gdziekolwiek czy zajmować domem to wracało krwawienie, i to taka bardziej żywa krew była. i to tylko jak coś robiłam, jak obijałam się cały dzień to nic. nie trwało to długo, a jak byłam na kontroli to po usg okazało się, że wszystko ok, więc chyba wiążę to jednak z jakimś przemęczeniem organizmu (choć tak na prawdę nie było to nic męczącego).

_____________

posprzątałam trochę w mieszkaniu, jeszcze sporo roboty zostało, ale muszę odpocząć.

Tak, myślę, że możesz mieć rację. Jeszcze wczoraj duuużo chodziłam na słońcu, to już wcale...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 17:01   #4259
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Pani przykro mi z powodu dziadka

Zebra dobrze ze wszystko ok z Kasią, dziwi mnie tylko to że mimo zagrożenia przedwczesnym porodem i takimi bólami Twoja ginka nie każe Ci lezeć przynajmniej do 36/37 tc kiedy to już jest w miare bezpiczny termin na poród dla maluszka. U nas na wątku ciążowym dużo dziewczyn biorących fenoterol musi leżeć najlepiej z nogami do góry. Często mają taki nakaz od lekarza nawet jak nie miały żadnych bóli (a bóle to zawsze niepokojący sygnał). Widzę że Ty ciągle w biegu, a to nie są żarty, lepiej troche zbastować niż póżniej płakać i żałować.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 17:42   #4260
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Chyba dzisiaj postaram się obejrzeć film. Pierwszy raz od porodu. Wcześniej nie byłam się w stanie skupić na niczym, teraz, kiedy mam już wyniki (i nic z nich nie wiem i nie mam nadziei, że się kiedykolwiek dowiem), staram się wracać... Za miesiąc do pracy, tam będę musiała umieć się skupić (choć na szczęście moja praca jest ok, nie wymaga ode mnie jakichś nie wiadomo jakich obrotów, no i mam fajnych ludzie, mam nadzieję, że mi pomogą trochę). A mój TŻ idzie do brata oglądać mecz (noł koment, niech już się ta liga kończy.... ale to się zacznie Euro:/), to ja sobie obejrzę jakąś komedię romantyczną.

I wkurza mnie pogoda. Już drugi rok z rzędu nie ma wiosny. Jest zima i od razu lato. Ja pamiętam, jak niedawno stałam nad grobem małego, to mi uszy marzły. A teraz - upał.
Ja bardzo lubię lato, nie przerażają mnie upały ani nic, ale wiosnę też lubię.... Nie cierpię takich nagłych przeskoków.
Oczywiście moje obserwacje prowadzone są z bardzo ciekawego punktu widzenia: już drugi rok z rzędu nie mam kiedy założyć mojego wiosennego płaszczyka, z dnia na dzień jest na niego: za zimno/za ciepło. Mój TŻ oczywiście się z tego śmieje, no ale cóż, tak właśnie jest....
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.