Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz.4

[Biedroneczk4]

naucz Tomcia bawić się dziurkaczami

[martikaj]

Mała usnęła, ale remontuje ktos mieszkanie więc nie wiem ile ona pośpi.

Aguś, wyglądasz kwitnąca, ciąża Ci służy

Agatka, ja robię taki chlebek:


piekarnik
zwykłą blachę
Trzy i pół szklanki mąki pełnoziarnistej
2 szklanki wody
5 dag drożdży
1 łyżeczka gruboziarnistej soli
pół szklanki siemienia lnianego
½ szklanki ziaren słonecznika (ma wtedy lepszy smak)
Do wszystkiego możesz dodać zioła i przyprawy według uznania.
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 180-200 stopni Celsjusza. Wlej do miski lenią wodę (nie wlewaj wrzątku) i dodaj drożdże. Mieszaj do ich rozpuszczenia. Dodaj do wszystkiego sól, mąkę i mieszaj. Niektórzy twierdzą, że nie trzeba ugniatać ciasta. Jednak z doświadczenia wiem, że im lepiej je wymieszane tym ciasto lepsze. Na koniec dodaj ziarna, przyprawy i dodatki. Po czym znów wszystko wymieszaj. Włóż ciasto do piekarnika na około 60-70min. Pilnuj ciasta!
Tym sposobem otrzymasz zdrowy chleb, który będzie świeży przez kilka dni.

Kiedyś znalazłam ten przepis gdzieś na necie i sprawdził się a do tego jest dośc szybki

[Killa Ree]

hejka... właśnie dopadłam kompa na chwilkę w celach rekreacyjnych -
a wy już 2 strony od wczoraj naklepałyście... heh

[Biedroneczk4]

ja już po porannym prysznicu

i mam do Was pytanko.. z jakiego papieru robicie te exploding boxy? tak sie napatrzyłam, ze chciałabym ciotce na urodziny zrobić, ale nie wiem z czego...

[rudasek]

Ło ,Biedronka skoro swit o 12tej prysznic już wzięła.
Agusia ślicznie wyglądasz.

[Biedroneczk4]

nie o 12... tylko o 11 bojler się ostatnio zepsuł i żeby mieć ciepłą wodę najpierw trzeba w piecu napalić...

[rardan]

Agusia, ślicznie wyglądasz i widać, że Dzidziuś rośnie jak na drożdżach.
Ale kusicie tym chlebkiem.
Moja Mama robi pyszny pszenny drożdżowy.
Może i ja kiedyś spróbuję, skoro piszecie,
że nie trzeba tak długo wyrabiać.
A mój Szymuś oczywiście nauczony na zupce z pierożkami własnej produkcji.
Innych jeszcze nie jadł.
Ściągnęłam firany i zaraz biorę się za okna.
No i pierogi mam do zrobienia.

[beata1718]

ja juz drugi prysznic wziełam bo po fitness już jestem
pogoda śliczna
dlaczego zawsze po ćwieczeniach taka głodna jestem

[martikaj]

Beatko, to jest właśnie wkurzające że zaraz ssie, mam to samo

[Biedroneczk4]

Danusiu to bardzo dobrze nauczony jak czasami popatrzę ile chemii ludzie w dzieci pchają od najmłodszego to się nóż w kieszeni otwiera... a potem mówią, że alergik albo chorowity rozumie, że dać co jakiś czas, bo nie było jak nic innego przygotować, ale nie które mamy na co dzień umilają dzieciom życie jedzeniem z proszku

[mezaga]

Napisane przez Biedroneczk4

ja już po porannym prysznicu

i mam do Was pytanko.. z jakiego papieru robicie te exploding boxy? tak sie napatrzyłam, ze chciałabym ciotce na urodziny zrobić, ale nie wiem z czego...

Ja robię z wizytówkowego albo z brystolu takiego 300g/m2.

[martikaj]

Biedroneczko, zgadzam się w 100%, nie wyobrażam sobie podawać dziecku śmieciowego sztucznego jedzenia.

[beata1718]

obejrzałam ten program o panu od koralików . mi mama o nim opowiadała bo odlądała program- sliczności robi chociaż będę chwalić córke jej już też fajne wychodzą
a jaka szczęśliwa jest bo 300zł ma już odłożone na wakacje

[DDosiek]

Bre południe
Cos mi internet nawala wciąż. Trzeba chyba router wymienic, bo od spadków napięcia się rozwala (mamy obok pieczarkarnię a takim agregatem, że nam czasami żarówki przygasają w domu)
iałam dzis podłubac, ale połozyłam się po wyekspediowaniu rodzinki do przedszkola i pracy, bo mnie brzuch od @ nawala.

Ale może jednak skuszę sie na basen. Grałka w boilerze juz 2 tygodnie temu nam się rozwaliła, a w wanience dzieciowej ciężko się porządnie umyć i spłukac peeling. A w piecu jeszcze nie palilismy, bo piec obsługuje teść, któremu wiecznie ciepło (no, jak się aży 140kg, to ma co grzać )

o, znów misię pokazął komunikat, że połączenie odłączone. Ciekawe, czy w końcu tego posta wrzucę.

fajny facet, ten od koralików. Podziwiam tak zawziętych ludzi. i tak silnych psychicznie.

Aguś, ale fajnie wyglądasz w pełnym dwupaku

Agatko, to Ty jakims matematykiem jesteś? Ło mamo...

Zmykam grzac wodę, bo jeszcze głowa mi została i lecę na miasto. Wczoraj przez teściową do połowy miejsc nie dotarłam.

[Biedroneczk4]

Ciekawe czy u siebie znajdę gdzieś wizytówkowy ... brystole ostatnio oglądałam u siebie, ale ich sztywność równała się blokowi rysunkowemu... zresztą bloki techniczne też pozostawiają wiele do życzenia... ja nie wiem czemu, ale kiedyś te techniczne to były faktycznie sztywne... a teraz? praktycznie nie różnią się od rysunkowych

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez DDosiek

Bre południe
Cos mi internet nawala wciąż. Trzeba chyba router wymienic, bo od spadków napięcia się rozwala (mamy obok pieczarkarnię a takim agregatem, że nam czasami żarówki przygasają w domu)
iałam dzis podłubac, ale połozyłam się po wyekspediowaniu rodzinki do przedszkola i pracy, bo mnie brzuch od @ nawala.

Ale może jednak skuszę sie na basen. Grałka w boilerze juz 2 tygodnie temu nam się rozwaliła, a w wanience dzieciowej ciężko się porządnie umyć i spłukac peeling. A w piecu jeszcze nie palilismy, bo piec obsługuje teść, któremu wiecznie ciepło (no, jak się aży 140kg, to ma co grzać )

o, znów misię pokazął komunikat, że połączenie odłączone. Ciekawe, czy w końcu tego posta wrzucę.

fajny facet, ten od koralików. Podziwiam tak zawziętych ludzi. i tak silnych psychicznie.

Aguś, ale fajnie wyglądasz w pełnym dwupaku

Agatko, to Ty jakims matematykiem jesteś? Ło mamo...

Zmykam grzac wodę, bo jeszcze głowa mi została i lecę na miasto. Wczoraj przez teściową do połowy miejsc nie dotarłam.

u mnie mama odłączyła przepływ na grzejniki... chociaż w sumie wyszło na to, że tylko jej pokoju nie grzeje... ale ja sobie po prostu zakręciłam grzejnik... w łazience dobrze, że grzeje, bo ciepła podłoga po wyjściu spod prysznica jest ekstra a w bojlerze nie wiadomo co się stało... po podłączeniu do prądu nie ma żadnej reakcji.. albo wtyczka albo termostat czy jak to się tam nazywa... a, że bojler zabudowany to zanim najdzie mamę na rozbieranie tego to się trochę z piecem pomęczymy...

[Szydełkomaniaczka]

Biedroneczko na rozczyn to ja robiłam 5 dkg drozdży szklankę ciepłej wody i troszkę mąki, poczekałam ąż wyrosnie i dodałam do ciasta

[Biedroneczk4]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Biedroneczko na rozczyn to ja robiłam 5 dkg drozdży szklankę ciepłej wody i troszkę mąki, poczekałam ąż wyrosnie i dodałam do ciasta

Dziękuję już zapisałam przepis.. jeszcze tylko o tych drożdżach dopiszę może uda mi się kupić potrzebną mąkę po wypłacie to upiekę

[martikaj]

Szydełkomaniaczko, muszę spróbować ten chlebek z Twojego przepisu

[cocci]

witam po kursie. kupiłam sobie płazczyk w NewYorkerze, ale nie jestem do końca przekonana.

Napisane przez kalina1984

Dzień dobry, witam i ja z herbatką Dalej się nie wyspałam, ale co tam. W ogóle to śniło mi się że miał być koniec świata, wszyscy ludzie wędrowali gdzieś z tobołami, samoloty latały i widać było jakby nas tsunami miało zalać. A moja rodzinka stwierdziła, że nie ma sensu nigdzie iść bo raczej przed falą nie uciekniemy. A ja to już w ogóle strzeliłam, że jak to, ja mam tyle rzeczy na biurku (chodziło o przydasie i takie tam) jak ja mam to spakować Ale miałam stracha bo aż się obudziłam z tego wszystkiego.



No nie powiem drukarka jest sporych rozmiarów, ale jakoś ją upchałam na biurku, jednak ona ma WIFi więc mogłabyś ją postawić gdziekolwiek.
Kolega, który mieszka ze znajomymi w Holandii opowiadał mi, że koleżanka kiedyś coś usilnie drukowała i nic jej nie szło a po chwili przyleciał sąsiad z naprzeciwka z całym plikiem kartek

o raju popłakałam się

Napisane przez agusia2410

No dobra, mam zdjecie z dzisiaj, jeszcze gorące, tylko włosów nie chciało mi sie układać i trochę "nie uczesana" jestem, ale tu lepiej brzuszek widać, dodam tylko że od miesiąca niewiele urósł, wiec tak mniej wiecej wyglądałam już miesiąc temu a to dopiero początek 6 miesiąca

jakie fajne brzusio!!!!

Napisane przez kalina1984

A ja się miałam zabrać ostro do pracy a tu szwagier ma zaraz podrzucić Tomcia i się wkurzyłam Zawsze wtedy kiedy ja coś mam do roboty.

a nie było odmówić?

Napisane przez Killa Ree

hejka... właśnie dopadłam kompa na chwilkę w celach rekreacyjnych -
a wy już 2 strony od wczoraj naklepałyście... heh

ja mam tak codziennie po kursie. 2 str to jest pikuś!

Napisane przez beata1718

obejrzałam ten program o panu od koralików . mi mama o nim opowiadała bo odlądała program- sliczności robi chociaż będę chwalić córke jej już też fajne wychodzą
a jaka szczęśliwa jest bo 300zł ma już odłożone na wakacje

super!!!!

przepisy na chlebki zapisane, będę próbować.
dzisiaj na obiad planujęfasolkępo bretońsku
muszę zadzwonić do socjalu znowu się o kasę kłócić, znowu nie dostaliśmy
a potem mam zamiar siąść do papierków dalej

kartkę oddałam, dziewczyna się tak wzruszyła, że aż się popłakała...

[little_ola]

Napisane przez Biedroneczk4

a do pracy jak trafiasz? autobus/samochód/piechota? zawsze po drodze można jak kierownicy w ręku nie ma...

dwie stacje metrem i jedná pociágiem, zadnych miejsc siedzácych, bo to godziny szczytu wiesz, to jest Londyn
nie da sié szydelkowac

[kalina1984]

Paulinko moim zdaniem nie ma sensu patrzeć na papiernicze sklepy, powiem Ci, że u mnie 20 arkuszy papieru wizytówkowego kosztuje 12zł a na allegro waha się 5-6zł. Wiadomo że trzeba doliczyć przesyłkę, ale jak się zamawia więcej to i tak wychodzi dużo taniej. No chyba że masz jakąś hurtownię z artykułami biurowymi, ale ja niestety takiej nie posiadam.
Ja exploding boxy robiłam z papieru z Lidla o gramaturze 280 albo z papieru scrapbookingowego.

Swoją drogą czemu się ze mnie śmiejecie, jakby się tak waliło i paliło to pewnie byście bo swoje przydasie leciały w pierwszej kolejności

[mezaga]

Kalina ale dodasz do tych 5-6 zł przesyłkę i wychodzi na to samo. Chyba, ze kupuje się większe ilości. Ja kupuje papier w netuno albo w hurtowni, którą mam 300 m od domu.

[cocci]

basia no mi się dzisiaj śniło, że mi na okna spadło wielkie drzewo i potłukło wszystkie... ale o przydasiach nie myślałam, tylko o tym, że będę musiała walczyć ze spółdzielnią o ich wymianę

[kalina1984]

Aga ja nie mam takiej hurtowni więc też tam zamawiam, zawsze większą porcję biorę więc i tak taniej mi wychodzi.
Iwonka to obie miałyśmy jakieś katastroficzne sny, ciekawe co się dziś przyśni.

Mój kot postanowił zostać świnką morską, tak szalał że go pszczoła ugryzła pod brodą, jest trochę opuchnięty ale mam nadzieję, że nic mu nie będzie. Wcześniej go ugryzła w nogę ale mu po jednym dniu zeszło.

[martikaj]

Dziewczyny, niezłe sny macie

Basia, biedny chomiczek, oby nic mu nie było.

[cocci]

martikaj - z kota Basia zrobiła świnkę morską, a Ty chomika niemożliwe jesteście

[martikaj]

Aj, aj, wkręciłam sobie chomika, chyba Biedroneczka o chomiku ostatnio pisała, nieźle. Ja mam tak po 4tej kawie hehe

[cocci]

zapraszam di siebie i idę obiad kończyć: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post33999540

[Killa Ree]

Napisane przez Biedroneczk4

ja już po porannym prysznicu

i mam do Was pytanko.. z jakiego papieru robicie te exploding boxy? tak sie napatrzyłam, ze chciałabym ciotce na urodziny zrobić, ale nie wiem z czego...

ja robię z 160, rzadko z grubszego...

Napisane przez mezaga

Ja robię z wizytówkowego albo z brystolu takiego 300g/m2.

rozrzutna jesteś
jak wezmę tę moją 160, do tego z obu stron nakleję po 160 - to w sumie wychodzi że z 480 robię

Napisane przez Biedroneczk4

Ciekawe czy u siebie znajdę gdzieś wizytówkowy ... brystole ostatnio oglądałam u siebie, ale ich sztywność równała się blokowi rysunkowemu... zresztą bloki techniczne też pozostawiają wiele do życzenia... ja nie wiem czemu, ale kiedyś te techniczne to były faktycznie sztywne... a teraz? praktycznie nie różnią się od rysunkowych [...]

jest jedna firma, która robi bloki techniczne ciut lepsze od innych...
albo sklep z papierem manus.info.pl papier niedrogi i dobrej jakości
a z babką da się dogadać o tańszą wysyłkę PP, zamiast kuriera.

Napisane przez mezaga

Kalina ale dodasz do tych 5-6 zł przesyłkę i wychodzi na to samo. Chyba, ze kupuje się większe ilości. Ja kupuje papier w netuno albo w hurtowni, którą mam 300 m od domu.

ty to masz fajnie ...

[aga__tka]

Napisane przez kalina1984

A ja się miałam zabrać ostro do pracy a tu szwagier ma zaraz podrzucić Tomcia i się wkurzyłam Zawsze wtedy kiedy ja coś mam do roboty.

popieram cocci: trzeba bylo powiedziec ze nie mozesz ale z drugiej strony, to z mojego doswiadczenia wynika, ze takie rzeczy dzieja sie zawsze jak najmniej pasuja

Napisane przez martikaj

Mała usnęła, ale remontuje ktos mieszkanie więc nie wiem ile ona pośpi.

Aguś, wyglądasz kwitnąca, ciąża Ci służy

Agatka, ja robię taki chlebek:


piekarnik
zwykłą blachę
Trzy i pół szklanki mąki pełnoziarnistej
2 szklanki wody
5 dag drożdży
1 łyżeczka gruboziarnistej soli
pół szklanki siemienia lnianego
˝ szklanki ziaren słonecznika (ma wtedy lepszy smak)
Do wszystkiego możesz dodać zioła i przyprawy według uznania.
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 180-200 stopni Celsjusza. Wlej do miski lenią wodę (nie wlewaj wrzątku) i dodaj drożdże. Mieszaj do ich rozpuszczenia. Dodaj do wszystkiego sól, mąkę i mieszaj. Niektórzy twierdzą, że nie trzeba ugniatać ciasta. Jednak z doświadczenia wiem, że im lepiej je wymieszane tym ciasto lepsze. Na koniec dodaj ziarna, przyprawy i dodatki. Po czym znów wszystko wymieszaj. Włóż ciasto do piekarnika na około 60-70min. Pilnuj ciasta!
Tym sposobem otrzymasz zdrowy chleb, który będzie świeży przez kilka dni.

Kiedyś znalazłam ten przepis gdzieś na necie i sprawdził się a do tego jest dośc szybki

no to pozostaje mi obu sprobowac
ten chleb to wychodzi taki mocno gesty jak sie go robi? czy jest miekki? zebym potem wiedziala jakiej konsystencji oczekiwac

Napisane przez DDosiek

Bre południe
Cos mi internet nawala wciąż. Trzeba chyba router wymienic, bo od spadków napięcia się rozwala (mamy obok pieczarkarnię a takim agregatem, że nam czasami żarówki przygasają w domu)
iałam dzis podłubac, ale połozyłam się po wyekspediowaniu rodzinki do przedszkola i pracy, bo mnie brzuch od @ nawala.

Ale może jednak skuszę sie na basen. Grałka w boilerze juz 2 tygodnie temu nam się rozwaliła, a w wanience dzieciowej ciężko się porządnie umyć i spłukac peeling. A w piecu jeszcze nie palilismy, bo piec obsługuje teść, któremu wiecznie ciepło (no, jak się aży 140kg, to ma co grzać )

o, znów misię pokazął komunikat, że połączenie odłączone. Ciekawe, czy w końcu tego posta wrzucę.

fajny facet, ten od koralików. Podziwiam tak zawziętych ludzi. i tak silnych psychicznie.

Aguś, ale fajnie wyglądasz w pełnym dwupaku

Agatko, to Ty jakims matematykiem jesteś? Ło mamo...

Zmykam grzac wodę, bo jeszcze głowa mi została i lecę na miasto. Wczoraj przez teściową do połowy miejsc nie dotarłam.

no matematykiem to nie do konca, ale w sumie zajmuje sie takimi rzeczami że tylko w matematyce siedze... Można powiedzieć że stosuję matematykę

Napisane przez cocci

basia no mi się dzisiaj śniło, że mi na okna spadło wielkie drzewo i potłukło wszystkie... ale o przydasiach nie myślałam, tylko o tym, że będę musiała walczyć ze spółdzielnią o ich wymianę

co Wy takie sny macie? i do tego zamiast sie martwic o siebie, czy rodzine, to sie o jakies bzdury martwicie

idę pracować dalej bo mi się właśnie udało pozbyć Oli a Jeremi już od dawna śpi, więc się pewnie niedługo obudzi - trzeba korzystać