Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[Balbinka1983]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Też się tego bałam ale uwierz mi - zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wyglądał gorzej od nas hhehe

Poza tym laski zwykle są w podobnych tyg ciąży i naprawdę wyglądają podobnie

[prince_polo]

Napisane przez nadalka

może za dużo myślisz?

moze o porodzie zaczełam myslec sporo

Napisane przez Selay;34129405
[B

prince_polo [/B]sie usmialam z tym czolem...a tak od siebie dodaje ci powera na wypedzenie swedzenia

:

Napisane przez agunia82

jak dalej nie będzie przechodzić albo się nasili idź do gina i poproś o zlecenie prób wątrobowych, bo cholestaza ciążowa często objawia się właśnie swędzeniem twarzy i/lub rąk

wiesz co, mnie dzis tez na policzku zaswedziało. Ale glownie czolo wlasnie. I wiesz co? ostatnio pomyslalam ze boli mnie watroba . Bo te miejsce co nieczuje skoroy jak mnie boli to wlasnie w miejscu gdzie watroba bo to po srodku. To mogło by miec cos wspolnego? moze ja dzis podjade do gina mojego bo przyjmuje i sie go zapytam?? nie przyszla mi namysl nawet ta cholestaza

Napisane przez nel_a

a my dziś zaczynamy 25 tc

gratki!

Napisane przez wanilllka82

Witam się z kawką po ciężkiej nocy, tak mnie bolały biodra i nogi że myślałam, że mnie trafi myślałam sobie przy tym o Prince, jak Ty tak masz częściej to ja Ci szczerze współczuje dopiero jak jak położyłam się na plecach to nie bolało i tak zasnęłam mam nadzieje że to nie jest jakaś wielka zbrodnia
poza tym bardzo rozbolał mnie brzuch w nocy, tak mnie kuło na całym dole, zapytam dziś ginki co to było

no ja tak mam, niestety od dlugiego czasu........

[Paula SHIN]

Napisane przez hanjah

Moje też I jeszcze ślepe będzie, bo ile razy idę do łazienki to przechodzę koło drzwi wyjściowych i zerkam przez wizjer czy wózek i rower tż jeszcze stoją

Zabieram Dorotkę na krótki spacerek. Krótki, bo na nóżkach Muszę oddać książkę tż do biblioteki i po drodze do charity wejdę i może coś maluszkowi kupię

oj tak
Ja tez patrze przez wizjer

Powodzenia, uwazajcie na siebie i niech Dorotka sie grzecznie slucha mamy

[hanjah]

Napisane przez Paula SHIN

Mam nadzieje. Tyle sie naczytalam o poranionych sutkach, krwi, ulewaniu krwia, kryzysach...
Nadal pamietam jaki ja mialam nawal, laktator sobie z tym nie radzil, a jak bolalo jak chcialam odciagnac i te guzy na piersiach...
Mam strach w oczach na sama mysl, ale juz sobie obiecalam, ze tym razem dam rade i bede sie starac, chocbym miala pierwszy miesiac spedzic z dzieckiem 24h na dobe przy piersi.

Wg mnie najważniejsze to pozytywne nastawienie Ja w ogóle nie myślałam o tym, że sobie nie poradzę, że będzie boleć etc. Dla mnie było oczywiste, że tylko tak będę karmić dziecko.
Bałam się bardzo jak Dorotkę zabrali na NNU, że przez ten strach i stres stracę pokarm Ale od razu zaczęłam odciągać mleko, a pielęgniarki karmiły nim małą (przez sondę). Jak już wyjęli ją z inkubatora to też ją zaraz przystawiłam i dzięki temu nie odczułyśmy tej przerwy (to max 2 dni były).
Pierwszy kryzys pojawił się jak Dorotka miała 3 tygodnie. Wtedy miałam wrażenie że tylko ją karmię Była z nami jeszcze moja mama więc domem nie musiałam się zajmować Wtedy mama mi powiedziała, że kiedyś nie wiedziała że jest coś takiego jak kryzys laktacyjny (to czas kiedy potrzeby dziecka się zwiększają i mleko się zmienia-potrzeba kilku dni na to i wtedy nie można odpuszczać karmienia)-wtedy myślała że mój brat się nie najada i w ogóle go odstawiła...
Dopiero jak córa miała 14 miesięcy przyplątało mi się chyba jakieś zapalenie-ale możliwe też że mnie ugryzła w sutek bo temperatury nie miałam, krew niby też nie leciała, ale bolało strasznie i wtedy tylko laktator pomógł.

[Paula SHIN]

Napisane przez Balbinka1983

Też się tego bałam ale uwierz mi - zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wyglądał gorzej od nas hhehe

Poza tym laski zwykle są w podobnych tyg ciąży i naprawdę wyglądają podobnie

jasne
Poza tym jeszcze chwila i polowa bedzie miala opuchniete nogi.
Kobiety pod koniec ciazy sa raczej malo seksowne

[hanjah]

Napisane przez Paula SHIN

oj tak
Ja tez patrze przez wizjer

Powodzenia, uwazajcie na siebie i niech Dorotka sie grzecznie slucha mamy

Dzięki
Założę jej taki plecaczek-małpkę. Lepiej jej idzie samodzielne chodzenie jak nie trzymam jej za rękę, tylko za ogon tej małpki Ona idzie swobodnie, a ja mam ją pod kontrolą

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

wiesz co, mnie dzis tez na policzku zaswedziało. Ale glownie czolo wlasnie. I wiesz co? ostatnio pomyslalam ze boli mnie watroba . Bo te miejsce co nieczuje skoroy jak mnie boli to wlasnie w miejscu gdzie watroba bo to po srodku. To mogło by miec cos wspolnego? moze ja dzis podjade do gina mojego bo przyjmuje i sie go zapytam?? nie przyszla mi namysl nawet ta cholestaza

wiesz co, nigdzie nie piszą, że przy tym może wątroba boleć, więc to raczej nie ma nic wspólnego. I bez paniki, samo swędzenie czoła nie musi o niej świadczyć, ale jak by świąd się nasilał to lepiej zrobić próby wątrobowe chociaż dla świętego spokoju

[hanjah]

Prince-cholestaza objawia się przede wszystkim swędzeniem stóp i dłoni.

[Paula SHIN]

Napisane przez hanjah

Wg mnie najważniejsze to pozytywne nastawienie Ja w ogóle nie myślałam o tym, że sobie nie poradzę, że będzie boleć etc. Dla mnie było oczywiste, że tylko tak będę karmić dziecko.
Bałam się bardzo jak Dorotkę zabrali na NNU, że przez ten strach i stres stracę pokarm Ale od razu zaczęłam odciągać mleko, a pielęgniarki karmiły nim małą (przez sondę). Jak już wyjęli ją z inkubatora to też ją zaraz przystawiłam i dzięki temu nie odczułyśmy tej przerwy (to max 2 dni były).
Pierwszy kryzys pojawił się jak Dorotka miała 3 tygodnie. Wtedy miałam wrażenie że tylko ją karmię Była z nami jeszcze moja mama więc domem nie musiałam się zajmować Wtedy mama mi powiedziała, że kiedyś nie wiedziała że jest coś takiego jak kryzys laktacyjny (to czas kiedy potrzeby dziecka się zwiększają i mleko się zmienia-potrzeba kilku dni na to i wtedy nie można odpuszczać karmienia)-wtedy myślała że mój brat się nie najada i w ogóle go odstawiła...
Dopiero jak córa miała 14 miesięcy przyplątało mi się chyba jakieś zapalenie-ale możliwe też że mnie ugryzła w sutek bo temperatury nie miałam, krew niby też nie leciała, ale bolało strasznie i wtedy tylko laktator pomógł.

Ja bylam bardzo pozytywnie nastawiona do karmienia. Szpital mnie nastawil negatywnie
Michal w ogole nie chcial sie przyssac pomimo prawidlowego przykladania do piersi. Czasami mu sie udalo, wtedy pil, ew. sie odsuwal bo nie chcial ciagnac. Kilka razy dalam mu moje mleko z butelki. Wtedy pil chetniej, bo szpitalne smoczki byly tak ogromne, ze wlasciwie samo lecialo.
Chociaz mi tez w pewnym momencie wrecz tryskalo z piersi Trudno, nie udalo sie, teraz nie bede plakac, musze przy drugim dziecku bardziej sie postarac.
Podobno przy drugim, trzecim wszystko przychodzi nam latwiej i o wiele bardziej naturalnie Zobaczymy czy te slowa sie sprawdza.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez hanjah

Dzięki
Założę jej taki plecaczek-małpkę. Lepiej jej idzie samodzielne chodzenie jak nie trzymam jej za rękę, tylko za ogon tej małpki Ona idzie swobodnie, a ja mam ją pod kontrolą

I tak masz dobrze. Moj teraz przechodzi jakis bunt baaaardzo czesto chce isc w przeciwna strone niz ja. Nie mam innego wyjscia, musze go wziac na rece i niesc wszedzie. Inaczej bedzie uciekal.
Grzecznie idzie tylko do samochodu. Mechanik maly

[phdwao]

dziewczyny dzisiaj ta impreza co zakladam moja sukienke co tu wklejałam, a że ejst chłodno zastanawialam sie jakie rajstopy zalozyc i oswiecilo mnei zeby kupicz cieniutkie pończoszki podpowiadam jakby ktos szukał rajstop do sukienki

[Paula SHIN]

Napisane przez phdwao

dziewczyny dzisiaj ta impreza co zakladam moja sukienke co tu wklejałam, a że ejst chłodno zastanawialam sie jakie rajstopy zalozyc i oswiecilo mnei zeby kupicz cieniutkie pończoszki podpowiadam jakby ktos szukał rajstop do sukienki

Ponczochy to faktycznie fajny pomysl milej zabawy

[Malwina_a]

Dzwoniłam do mojego szpitala i zapisałam się do szkoły rodzenia bo wczoraj dostałam zgodę.
Pani przy telefonie się pyta na kiedy mam termin, a ja że na początek sierpnia więc zapisała mnie dopiero na lipiec powiedziała, że to starczy.
Jedyne pozytywne zaskoczenie to jest to, że ta szkoła jest bezpłatna więc i tak warto tam iść żeby chociaż zobaczyć porodówkę i poznać piguły które tam urzędują.

[phdwao]

Napisane przez Paula SHIN

Ponczochy to faktycznie fajny pomysl milej zabawy

dzieki posiedze jeszcze z Wami, bo impra popołduniu

[Paula SHIN]

Napisane przez Malwina_a

Dzwoniłam do mojego szpitala i zapisałam się do szkoły rodzenia bo wczoraj dostałam zgodę.
Pani przy telefonie się pyta na kiedy mam termin, a ja że na początek sierpnia więc zapisała mnie dopiero na lipiec powiedziała, że to starczy.
Jedyne pozytywne zaskoczenie to jest to, że ta szkoła jest bezpłatna więc i tak warto tam iść żeby chociaż zobaczyć porodówkę i poznać piguły które tam urzędują.

hmmm a ile bedziecie miec spotkan?

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez phdwao

dzieki posiedze jeszcze z Wami, bo impra popołduniu

A siedz z nami nam jest bardzo milo

[Kasik_12]

Napisane przez nadalka

u mnie etap największych rozstępów minął w 3,4,5mc.. myślę że takich nie chciałabyś mieć

Hej. A ja was tak zaatakuję z rana
Oddelegowałam męża, a niech jedzie w siną dal, mam nocke wolną i w końcu odpocznę od niego , bo już wczoraj tak mnie nosiło na niego i dzisiaj jeszcze mnie wkurzył że aż mnie mdłości wzięły... uprzedziłam go że jak będzie mnie denerwował to wybiję mu zęby i koledzy będą się z niego śmiali w pracy to już się nie odzywał.. dzisiaj będzie spał z lesie.. ale peszek..
Dzisiaj będę jechać chyba do brata z mamuśką ale to pewnie później bo oczywiście kurier ma do mnie przyjechać.. czy to zawsze musi tak być , ze jak chce gdzieś się jechać to ma kurier być??? Za każdym razem tak u mnie jest :/
Zjem jogurt i idę jeszcze w kimę, bo ktoś kiedyś mądry powiedział że "kto rano wstaje temu pan Bóg daje" - mi nic nie dał więc nie mam na co czekać..

I taK szybko dzisiaj zaczynamy 35 tydzień

Do poźniej

oj czas leci jeszcze 3 tygodnie i możesz rodzić , u mnie 34 tydzień , ale fajnie ze juz tak blisko

Napisane przez Malwina_a

wow gratuluję to już prawie końcówka


Małż polazl do roboty a mi się już nie chce spaćczemu jak chodzilam do pracy to nie mogłam się dobudzić o 6 a teraz to nawet o 5 potrafie wstać?

Wczoraj byłam na wizycie u gina. Na szczęście wszystko dobrze jest, zrobiła szybkie usg bo mówiłam, że mnie strasznie nisko kopie no i się okazało że malutka się obróciła ale nie w tą stronę co powinna, bo leżała bokiem a teraz leży pionowo z nóżkami na mojej szyjce i ją rozgrzebuje. Główkę ma na wysokości mojego pępka. Powiedziała, że niby nie mam się martwić bo dzięki pessarowi ta szyjka powinna wytrzymać grzebanie małej, zobaczymy. No i jak się nie odwróci do cc. Niby ma szanse bo jest ruchliwa ale musiałaby się obrócić aż o 90 stopni więc niewiem jak ona to zrobi

Napisane przez nel_a

a my dziś zaczynamy 25 tc

Gratki

Napisane przez wanilllka82

Witam się z kawką po ciężkiej nocy, tak mnie bolały biodra i nogi że myślałam, że mnie trafi myślałam sobie przy tym o Prince, jak Ty tak masz częściej to ja Ci szczerze współczuje dopiero jak jak położyłam się na plecach to nie bolało i tak zasnęłam mam nadzieje że to nie jest jakaś wielka zbrodnia
poza tym bardzo rozbolał mnie brzuch w nocy, tak mnie kuło na całym dole, zapytam dziś ginki co to było

nadalka 35 tydzien ja dziś 33 tydzień, jesteś dokładnie 2 tygodnie przede mną



też mam obawy że dogodnie męża z wagą i też go chce utuczyć podobnymi metodami do Twoich, przy śniadaniu pilnuje żeby kanapki zjadał z majonezem no i koniecznie ziemniaki z dużą ilością tłuszczu niestety mi nie wychodzi to tuczenie, też chce mieć taką przemianę materii jak on

Supcio 33 tydzień , mnie za to męczy strasznie zgaga i ból pleców po dłuższym siedzeniu

[nadalka]

asia jak będziesz miała czas to napisz mi na priv coś o tej lokacie, w jakim banku... Może ja też bym się skusiła bo u nas ciężko z odkładaniem...

[pumas]

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

[phdwao]

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

super wieści czemu az tak duzo magnezu bierzesz?

[natee]

Napisane przez agunia82

Hej
Miałam w planach dzisiaj pospać, to nie pospałam, bo kurier zadzwonił, że koło 10-12 będzie z moim materacykiem
No i dobrze, że wstałam, bo wczoraj wysłałam maila z zapytaniem o sprzedaż wózka (za 550zł znaleźliśmy używaną roczną captivę) i mi babka odpisała, że oferta aktualna. Więc zadzwoniłam i się ugadaliśmy co i jak Mam tylko nadzieję, że nie wywinie nam numeru i nie sprzeda jak ktoś będzie chciał od ręki wózek na miejscu wziąć, bo umówiłam się na wysłanie kurierem za pobraniem (to przez zwykłe ogłoszenie w necie więc nie będę ryzykować przedpłaty na konto)



wiesz co, wczoraj doszłam do wniosku, że to nawet lepiej że wyszło jak wyszło. Może i namieszał, ale przynajmniej w razie czego, gdyby coś mu się w wózku nie spodobało, nie powie mi, że to moja wina bo ja taki wybrałam i że może trzeba było kupić inny

kurcze oby Wam sie udało, bo cena atrakcyjna

Napisane przez Balbinka1983

Soleilka wiesz, że ja też zaczełam ostatnio sobie myśleć "jak tak dalej pójdzie to Małżon będzie ważył mniej niż ja" i ... zaczełam mu robić do pracy kanapki smarowane grubo masłem i z dużą ilością sera żółtego, żeby go podtuczyć hehehe jestem wredna???
On chyba jeszcze nie zczaił o co chodzi i nawet jest wdzięczny za kanapki sesesesesese :P

spryciara ja jak mojemu ostatnio na kolana siadłam to po 2 minutach grzecznie mnie przepraszał, ale kazał zejść

Napisane przez agunia82

A wózek który chcemy kupić ma takie kolorki

http://www.free-trade.cracow.pl/166-...can-4-tako.jpg

więc pewnie wszyscy będą myśleć, że chłopak, a tu niespodzianka Ale ja lubię niebieski i to bardzo

widziałam go na żywo ! jest śliczny ! nawet TŻ sie w nim zakochał !
aczkolwiek musimy najpierw dać szanse temu naszemu 'prezentowi'

Napisane przez cynamonowy_deser

Czyli kolejna mamuśka w podobnej sytuacji. Trzymam kciuki żeby było po Twojej myśli

coś te nasze dzidzie leniwe do obracania, ale mamy jeszcze czas

Napisane przez hanjah

Oglądam DD TVN-zaraz ma być o babce która zaszła w ciążę 6 tygodni po porodzie Jakiś ekspert ma radzić jak tego uniknąć

hehe śmiać mi sie chce, bo taki przykłąd mamy w bliskim otoczeniu

Napisane przez Paula SHIN

Moze upewnij sie u lekarza
Jeszcze ma mnostwo czasu na obrocenie sie, spokojnie Nie stresuj sie. Na dobra sprawe moze i kolo 37tyg sie obroci. Poza tym wiesz jak to jest: czasami dziecko sie ulozy glowka w dol, a na koniec mu sie odmienia i uklada sie inaczej Wiec nie ma co sie martwic.
A jaki bierzesz magnez? Mi teraz lekarz przepisal Magnezin 500 i w koncu skonczyly sie skurcze, twardnienie brzucha...

mam jeszcze taki z PL przywieziony MagnezB6 tez 500mg, póki co to ten biore.

Napisane przez hanjah

Taaaa... wielki pan ekspert oczywiście uważa że pigułka jest dobra na wszystko

to Wam powiem, ze znajoma, która ma 8miesiecznego synka, bierze tabl od porodu, karmi jeszcze piersią (chociaz coraz rzadziej) ostatnio przyjechała z mężem obwieścić nam wesołą nowine - jest w ciąży
śmialiśmy sie, ze są mega płodni hehe
prawdopodobnie to już 10tc! mówiła, ze przez to karmienie piersią miała nieregularne krwawienia a tabl brała jakieś o najmniejszej dawce, które bierze sie bez przerw.

Napisane przez karolka110

a teraz się pochwale i wkleję moją Muriettę 4

śliczny wózeczek, bardzo zgrabny

Napisane przez hanjah

Rozmowa w studiu trwała może z 5 minut, przy czym oczywiście pan ekspert (dr Południewski) stwierdził, że karmienie piersią nie chroni przed zajściem w ciążę i że lepsze są tabletki anty

no ta kobieta (nie moge ją nazwać kolezanką, bo jej nie lubie) którą znamy i zaszła 6 tyg po porodzie też karmiła piersią.

Napisane przez Paula SHIN

kurnik.
Albo gierki typu wolni farmerzy albo kapi hospital.
Tak jak dziewczyny pisaly - filmiki urodowe na youtube.
Mozna jeszcze ogladac seriale - True blood, The Big Bang Theory czy co tam lubisz Ale ostrzegam ze to baaardzo wciaga

True Blood nie znam, musze poszperać
Wciągnął mnie na ang tv 90210 i Made in Chelsea, mało ambitne, ale ciekawe czasami

[modnisia86]

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

gratuluje udanej wizyty. A jaki fotelik zamawiałaś?

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

U nas tez jest płatna 250zł prowadzi ja jedna z położnych z oddziału. Szkoda mi troszkę było kasy ale i tak tyle pieniędzy co idzie na niunię to ja dawno nie wydawałam, więc uznałam że w szale zakupowym 250 zł to nie aż tak dużo.

[Kasik_12]

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P



Przyszedł fotelik, jest super !

No to wspaniałe wieści gratuluję

[natee]

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

super wieści , pokaż fotelik

do pogrubionego - strach oblatuje jak sie to czyta a to już tak niedaleko

[Selay]

phdwao extra, wkoncu sukienka sie sprawdzi ...zycze milej zabawy

agunia82 fajny ten wasz wozek, i kolorki takie pozytywne...ja sie zastanawiam nad polaczeniem czarno-fioletowym....(fiolet to moj ulubiony kolor ) ...TZ uwaza ze po tym jaki wystroj pokojku dla malego mamy i ciszkach co kupuje to chlopak w samych fioletach bedzie chodzil az zaczol sie buntowac i sam kupil kilka rzeczy dla maluszka koloru granatowego

dziewczyny dzieki za wasze metody na zgage...ja moja zgagunie leczylam na poczatku renie...i takie mialam wrazenie ze kupione w PL dzialaly na mnie znacznie dluzej (nawet kilka godzin) niz te kupione w NL (~15min)...nie wiem czy to wogole mozliwe ale takie czucie mam ...jem banany bo TZ wyczytal na necie ze ponoc pomagaja a i mleko tez pije....to ulgi tylko na max 2 godz. ...no ale pocieszam sie tym ze ja moge cierpiec aby tylko malenstwo bylo zdrowe i szczesliwe

moja kolezanka z pracy miala urodziny i dzis torta przytachala...ja oczywiescie bylam pierwsza po kawalek...jak go jadlam tak jakos mi na likierek pachnialo (moze byl dodany do kremu, a ze sama go niepiekla to nawet niewiedziala czy to prawdziwy likier czy tylko aromat).....moj szkrabik chyba dostal jakas dawke alkoholu

[KarolinaPW]

Napisane przez Paula SHIN

Tak samo lubie uzywac koreanskich kosmetykow, wlasciwie w 90% moja polka jest zapelniona koreanskimi kosmetykami (lacznie z tymi do makijazu) i czasami lubie podgladnac czy znajde cos nowego

A czego używasz i gdzie kupujesz? masz może to słynne Ugisu?
Ja na razie miałąm tylko dwie próbki BB kremów (Lioelle Triple Solution i Oriental Gold) super są te kosmetyki tyle że ceny pełnowymiarowych opakowań są dość spore (kupiłam w Asianstore.pl)

Napisane przez Kasik_12

Zaczęłyśmy w niedzielę 34 tydzień , rzeczy do szpitala mam już przygotowane , a ciuszki wyprane i poukładane rozmiarami w szafie , więc można powiedzieć ze jestem już przygotowana. Ostatnio bolą mnie pachwiny i kręgosłup w dolnej części pleców no i ta okropna zgaga. a tak poza tym to bardzo dobrze mała cały czas wariuje i daje o sobie znać

Gratulacje super, że wszystko masz gotowe

Napisane przez Paula SHIN

A myslalas o tym zeby szykowac w domu takie a'la smieciowe jedzenie zeby sie przestawial powoli? Ciastka zrobione z jakiegos dietetycznego przepisu, ew. polane czekolada?
Mieso gotowane na parze, ale tak przyprawione zeby mu posmakowalo?
Albo po prostu szykowac cos niezdrowego co lubi i dodawac do tego cos zdrowego? I powoli, powoli przejsc na bardziej normalna diete?

Próbowałam, jakoś mi nie wyszło. Było to tak, że często pojemniczki z porcjami sałatki czy mięsa zostawały w lodówce, a jak brał je do pracy to częstował połowę biura i sam prawie tego nie jadł A ja potem znajdowałam w aucie opakowania po chipsach czy torby z Burger KingaNajgorsze jest że jego nie ma w domu od 7 do 21 i przez ten czas jest poza moją kontrolą i je co chce. Muszę się za niego jeszcze raz zabrać, bardziej twardo i konsekwentnie, bo to mnie strasznie dołuje
Juz nawet myślałam o jakiejś opasce żołądkowej, ale on się nie kwalifikuje (jeszcze) do operacji refundowanej a na prywatną nas nie stać

Napisane przez prince_polo

wiesz co, mnie dzis tez na policzku zaswedziało. Ale glownie czolo wlasnie. I wiesz co? ostatnio pomyslalam ze boli mnie watroba . Bo te miejsce co nieczuje skoroy jak mnie boli to wlasnie w miejscu gdzie watroba bo to po srodku. To mogło by miec cos wspolnego? moze ja dzis podjade do gina mojego bo przyjmuje i sie go zapytam?? nie przyszla mi namysl nawet ta cholestaza.

Lepiej to sprawdzić, powiedz ginowi o tych objawach

[pumas]

Napisane przez phdwao

super wieści czemu az tak duzo magnezu bierzesz?

Żeby nie twardniał mi brzuch i, żeby szyjka się trzymała. Przed porodem mam przestać jeść magnez, wtedy akcja skurczowa będzie postępowała, a i szyjka się trochę zmiękczy. Jeśli miałabym leżący tryb życia albo mniej spokojny, to wtedy mogłabym jeść mniej, ale skoro chcę żyć jak dotychczas, to powinnam jeść więcej.

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Nie cierpię połykać tabletek, no ale jakoś zaciskam zęby i oczy i jadę z koksem
Tak, trochę się naładowałam, do 5 czerwca jakoś wytrzymam, w sumie tylko 3 tygodnie...

Napisane przez modnisia86

gratuluje udanej wizyty. A jaki fotelik zamawiałaś?

U nas tez jest płatna 250zł prowadzi ja jedna z położnych z oddziału. Szkoda mi troszkę było kasy ale i tak tyle pieniędzy co idzie na niunię to ja dawno nie wydawałam, więc uznałam że w szale zakupowym 250 zł to nie aż tak dużo.

Dziękuję,
Fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix.

U mnie SR też trochę kosztuje, ale są to kwoty rzędu 600 zł, więc mi szkoda kasy na to było. Dlatego dostałam od mojej gin namiar na położną, która na NFZ udziela prywatnych porad, spotkam się z nią ze 2 razy.

[phdwao]

Napisane przez pumas

Żeby nie twardniał mi brzuch i, żeby szyjka się trzymała. Przed porodem mam przestać jeść magnez, wtedy akcja skurczowa będzie postępowała, a i szyjka się trochę zmiękczy. Jeśli miałabym leżący tryb życia albo mniej spokojny, to wtedy mogłabym jeść mniej, ale skoro chcę żyć jak dotychczas, to powinnam jeść więcej.

aha rozumiem ja chyba zbadam teraz znow ilosc magnezu i potasu we krwi ostatnio(miesiac temu) mialam w normie ale w dolnej granicy

odpisalam Ci rano odnosnie mojej ostatniej wizyty

[KarolinaPW]

Napisane przez pumas

Witajcie
Ja już po wizycie, jestem strasznie niewyspana, a za chwilę przychodzi przyjaciółka na ploty, więc liczę, że się jeszcze przekimam z 30 min

Wszystko u nas spoko, mała została małą, waży 1800 g, nie będzie wielkim dzieckiem Na ktg wyszło mi dwa razy stawianie się macicy, gin się śmiała, że przygotowujemy się do porodu Ah, no i najważniejsze - mała się przekręciła w ostatnich dniach, także póki co znów jest główką na dole. Oby już tak została.
Wyniki badań mam dobre mimo przekroczonych norm trzech rzeczy - takie mają być w ciąży.
Szyjka się trzyma, długa i zamknięta.
Mam więcej odpoczywać, nie latać tak jak latam światem i jeść dużo magnezu, do 10 tabletek dziennie (Asmagu forte) lub 3-5 innego o większej dawce w jednej tabletce.
Kolejna wizyta wyproszona na 5 czerwca A następna na porodówce :P

Przyszedł fotelik, jest super !

Ale super wieści!!!!
Odetchnęłaś trochę po wczorajszych nerwach?

Napisane przez modnisia86

U nas tez jest płatna 250zł prowadzi ja jedna z położnych z oddziału. Szkoda mi troszkę było kasy ale i tak tyle pieniędzy co idzie na niunię to ja dawno nie wydawałam, więc uznałam że w szale zakupowym 250 zł to nie aż tak dużo.

U nas 400-450, więc sobie podarowałam.

[Malwina_a]

Napisane przez Paula SHIN

hmmm a ile bedziecie miec spotkan?

8 spotkan 2 razy w tygodniu, jak dla mnie bezsensu, że mam skończyć 2 tyg przed porodem no ale zobaczymy, grunt że jak nie dotrwam do końca to i tak kasa nie przepadnie bo za darmo.

[phdwao]

u nas SR jest za free, wiec sie berdzo ciesze

[modnisia86]

Napisane przez pumas

Dziękuję,
Fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix.

My też wczoraj taki zamówiliśmy niby dziś ma już przyjść kolorek Intense red.