INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[szejd]

moje wyniki, bez ostatniego fit testu, bo po prostu przez weekend majowy i teraz brak czasu nie ćwiczę systematycznie, nie byłoby to rzeczywiste odzwierciedlenie osiągnięć. postanowiłem biegać i robić 8min abs/ insane abs do końca maja, od czerwca zacznę znów 2 miesiąc insanity.

początkowa waga przy 182cm wzrostu - 77,5-78 kg
waga po 8 tygodniach Insanity + "zdrowsze odżywianie", - 72-72,5 kg

Test 1 Test 2 Test 3 Test 4
1. 115 113 130 135
2. 56 59 65 71
3. 84 97 99 107
4. 29 37 42 46
5. 9+1 11 11 10+3
6. 16 17 18 19
7. 24 35 30 44
8. 29 46 55 57


Najmniejsza waga osiągnięta podczas ćwiczeń 71,3kg. ważyłem się zawsze rano przed śniadaniem.

[jeu]

Szejd - ładny progres

ja melduję wykonanie Plyometric Cardio po raz pierwszy i myślałam, że umrę... robilam dłuższe przerwy niż oni i pod koniec musiałam trochę zwolnić bo nie dawałam rady... ale jednak cieszę się, że dobrnęłam do konca

Shaun T i Insanity to jest zdecydowanie program dla mnie

[siostraelwa]

jeu bardzo dobrze i nie poddawaj się!

[smerfetka2808]

2 fit test za mną
tylko że jestem po nocy ale wyniki wydają się całkiem całkiem

switch kicks - 80-->85
power jacks - 44-->47
power knees -70-->90
power jumps -26-->30
globe jumps - 8-->10
suicide jumps -10-->14
push up jacks - 8-->18
low planque obliques - 21-->45

Najbardziej jestem zadowolona z push up jacks przed Insanity najwyżej 1 zrobiłam a teraz?? aż 18

[Puchatek0807]

Witam wszystkie ćwiczące , przyjmiecie mnie do swojego grona ?
dziś zaczęłam Insanity, moje wyniki fit testu:
switch kicks - 78
power jacks - 52
power knees - 86
power jumps - 24
globe jumps - 7, 29 skoków
suicide jumps - 8
push up jacks - , 2 -porażka, ale moje ręce nie dały rady
low planque obliques - 61

wyniki nie najlepsze, kondycja słaba, ale się nie poddam. Muszę powalczyć z samą sobą przede wszystkim i z moją silną wolą.

Systematycznie i konsekwentnie.

[siostraelwa]

Napisane przez smerfetka2808

2 fit test za mną
tylko że jestem po nocy ale wyniki wydają się całkiem całkiem

switch kicks - 80-->85
power jacks - 44-->47
power knees -70-->90
power jumps -26-->30
globe jumps - 8-->10
suicide jumps -10-->14
push up jacks - 8-->18
low planque obliques - 21-->45

Najbardziej jestem zadowolona z push up jacks przed Insanity najwyżej 1 zrobiłam a teraz?? aż 18

GREJT! Sama jestem ciekawa jakie ja poczyniłam postępy, ale z tym jeszcze poczekam 4dni

[Dobrenka]

Hej dziewczynki.. wczoraj zrobiłam fit test.. wkleję jutro bo nie wzięłam.. wyniki wyszły w niektórych miejscach lepsze w niektórych o oczko wyżej.. będę musiała zdrowo na tym ostatnim naginać żeby był progres.. wydaje mi sie że niektóre można zrobić szybciej a niektóre to chyba już nie.. Mogli by podać maxymalne wyniki kogoś

Napisane przez xzora

Za pierwszym razem cardio recovery to był balsam na moje ciało, a teraz jak mam je ćwiczyć, to odczuwam zawód, że będzie tak spokojnie.

ja sie sporo napinam i potem czuję mocno te ćwiczenia.. też bolą mnie przy nich uda.. więc nie jesteś sama

Napisane przez markoto

Ja nienawidze wszelkich pompek jestem w tym cieniusienka bardzo

oj znam ten ból.. przez całe 5 miechów z TF nie dałam rady zrobić ani jednej "normalnej" pompki.. polecam Chealine Extreme po niej w końcu zaczełam "pompować"

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Ja dziś zamiast Core Cardio & Balance włączyłam Fat Burning Cardio z HipHop Abs. I co? Cienkie to! W ogóle się nie zmęczyłam, nie lało się ze mnie, nie czułam mięśni- nie liczy się! Wracam jutro do Insanity (dziś już nie mam czasu ); ćwiczenia przy których nie dyszy się jak po wejściu na setne piętro to nie ćwiczenia!

ja juz sie przekonałam że nie przy wszystkich ćwiczeniach trzeba dyszec żeby mieć fajne efekty.. ale ani Cie mięśnie nie bolą ani nie sprawiły ci minimalnej trudności.. przekonałas mnie.. nie biorę się z nich

[jeu]

ja melduję 3 dzień za mną zdecydowanie lepiej mi się już dzisiaj ćwiczyło przy Cardio Power, to chyba przez to, że były lżejsze ćwiczenia, choć sporo pompek ja tam pompki lubię

Dobrenka - to Ty jeszcze 2 tygodnie i kończysz?

[Dobrenka]

Napisane przez xzora

może Dobrenka się wypowie, bo ona dużo programów przerobiła, a dla mnie Insanity jest pierwszym

Z tych co przerobiłam na pewno moge polecić Turbo Fire.. które jest lżejsze od Insanity ale myślę że tez z tą forma która mam teraz dałabym z siebie na tym niezłego powera więc warto pomysleć dziewczynki
BBL.. nudziło mnie.. wkurzał mnie pedałkowaty prowadzący centymetrów nie odjęło ale pupę zrobiło.. myślę że po zrobieniu wszystkich BBL-ów tyłek jest jak marzenie.. Chealine Extreme wzmocniło mnie ale centymetrów nie odjęło (troche się na tym puchnie tylko ja tez nie robiłam 2 przerw jak w rozpisce ale jedną więc sama sobie jestem winna)
Ogólnie powtarzam że jestem mega toporna i centymetry spadają mi ogromnie wolno albo wcale.. na pewno programy kształtują ciało pięknie a i mamy dziewczyny które potraciły ładnie centymetry na wszystkich tych programach

Napisane przez xzora

Póki co widzę po sobie, że mam słabe mięśnie - ramion, ud i że chciałabym pójść w kierunku ich wzmocnienia.
Dlatego myślę o Chalean Extreme. Jest jeszcze program P90X o podobnych założeniach, tyle że on wydaje się jeszcze mocniej siłowy, no i wymaga większej ilości sprzętu (drążek, uchwyty do pompek).

Jak najbardziej polecam CE.. mi wzmocniło bardzo i uda i ręce mega.. serio.. P90X to hard cor.. przymierzam sie do niego ale bliżej zimy chyba.. noi jak skompletuję sprzęt.. bo trzeba własnie ciężarki, piłkę, drążek do podciagania.. to do robienia pompek ostatecznie mozna sobie odpuścić chociaż na allegro widziałam w komplecie więc jak chcesz.. powiem megi to Ci napisze więcej bo ona to robi

[mousedream]

Hmm a mnie przyjmiecie ? Tylko, że ja bym chciała żeby ktoś mnie pokierował tzn. od czego mam zacząć i skąd bierzecie te filmiki. Będę bardzo wdzięczna.
Mam nadzieję też że wytrwam, bo z moją kondycją nie jest najlepiej ponieważ od kilku lat mam problemy z kolanem i jestem rok po operacji kręgosłupa ale chce kondycję poprawić Zdrowiej i tak już się odżywiam więc pozostaje mi ćwiczyć

[Dobrenka]

Napisane przez Amelia1223

bo nie wiem, czy dalej siłowo rozwijać te mięśnie, czy wyskakać tłuszczyk w cardio a może dać ciału odpocząć i spróbować pilatesu/jogi? Trudna decyzja

ja sobie robie takie pranie mózgu za każdym razem jak kończe jakiś program

[xzora]

Napisane przez Dobrenka

Jak najbardziej polecam CE.. mi wzmocniło bardzo i uda i ręce mega.. serio.. P90X to hard cor.. przymierzam sie do niego ale bliżej zimy chyba.. noi jak skompletuję sprzęt.. bo trzeba własnie ciężarki, piłkę, drążek do podciagania.. to do robienia pompek ostatecznie mozna sobie odpuścić chociaż na allegro widziałam w komplecie więc jak chcesz.. powiem megi to Ci napisze więcej bo ona to robi

cały czas myślę o CE, nawet już ściągnęłam program
P90X to zbytni hardcore jak dla mnie, chociaż pani na rehabilitacji powiedziała, że jestem silna

Dobrenka, jaki sprzęt najlepiej kupić do CE? nie znam się na tych taśmach, nie wiem jakiej wielkości ciężarki
w domu mam tylko 2 ciężarki po 2kg, no i jestem chuchro, więc na pewno na lekkim obciążeniu bym ćwiczyła

[megi533]

Napisane przez xzora

cały czas myślę o CE, nawet już ściągnęłam program
P90X to zbytni hardcore jak dla mnie, chociaż pani na rehabilitacji powiedziała, że jestem silna

Dobrenka, jaki sprzęt najlepiej kupić do CE? nie znam się na tych taśmach, nie wiem jakiej wielkości ciężarki
w domu mam tylko 2 ciężarki po 2kg, no i jestem chuchro, więc na pewno na lekkim obciążeniu bym ćwiczyła

Jeśli chodzi o p90x to ja szczerze bym Ci radziła zacząć od CE,
p90 jest na tyle cięzkim programem, że jeśli nie jestes na odpowiednim etapie ćwiczeń siłowych to raz że nie dasz sobie z tym rady a dwa nie bedziesz z tego czerpała tego o co chodzi - czyli mozesz sie szybko zniechęcic i nic na tym nie zyskać. N atym programie już raczej nie ma czasu na naukę np pompek bo w niektórych filmikach ciacha sie ich ponad 100 w różnych konfiguracjach albo podobną liczbe podciagniec na drazku ... (sama nie daje rady) Myśle ze Dobrenka się ze mna zgodzi jak zaczełabyś od CE a potem ewentualnie p90x jesli cwiczenia siłowe ci się spodobają. Co do sprzetu .. .to zachęcam do zainwestowania w regulowane ciezarki na sztangielce, mysle ze na poczatek tak zeby wychodziło po 10kg na raczkę, w róznych konfigiracjach - po 2/3kg rózne obciazenia zeby mozna było łatwo dodawac i odejmowac ciężar, myślisz pewnie ze zwariowałam piszac "na poczatek" do 10kg ale sama zobaczysz jaka jestes silna i jak szybko twoja siła rosnie

[Dobrenka]

Napisane przez Agnieszka0123

proszee Was zmotywujcie mnie jakos bo chce dotrwać do konca a czuje ze sie predko poddam

motywacja coraz lepszą kondycją i utratą po 2 cm w udzie wystarczy

Napisane przez Agnieszka0123

no dobra tylko sie nie smiejciee ;P
switch kicks 65
power jacks 40
power knees 60
power jumps 26
globe jumps 8
suicide jumps 14
push-up jacks 24 (tu robilam zwykle pompki bo tych z nogami nie umiem ;P)
low plank oblique 37

no co Ty gadasz.. wyszło na prawde dobrze a te pompki z nogami są łatwiejsze niż "normalne" bo np. ja czuję że mniej obciążam ręce..
Ale za 2 tygodnie będzie lepiej

Napisane przez Agnieszka0123

Ale za 2 tygodnie będzie lepiej

i to mi się podoba

[siostraelwa]

kuurde właśnie zrobiłam tylko połowę PLYO, bo łapie mnie ból-takie kłucie w lewej dolnej stronie brzucha. Już zauważałam to wcześniej, ale udawało mi się jakoś zniwelować ból poprzez skłony. Dzisiaj mimo prób nie dawałam rady. Jestem zła, ale przynajmniej zaliczyłam ta połowę..

[Dobrenka]

I- II - III - IV
switch kicks - 102 - 116 - 128 - 141

power jacks 57 - 66 - 66 - 71

power knees 78 -107 - 122 - 139

power jumps 40 - 50 - 55 --56

globe jumps 12 - 13 - 14 - 15

suicide jumps 14 - 16 - 19 - 20

push - up jacks 13 - 13 - 17 - 19

low plank oblique 60 - 70 - 80 - 80

Spadło w udach jupiii

[pOziiOmkaa]

Dobry wieczór.
Z zakwasami na każdej części ciała, doczłapałam się do laptopa, aby napisać i przyłączyć się do Was, szaleńcy. Śledzę ten wątek już cholernie długo, ale jakoś nigdy nie miałam odwagi ani chęci, aby się przyłączyć. Aczkolwiek teraz, kiedy jestem na diecie, ruch dla mnie jest wręcz konieczny, więc "na hardkora" wybrałam Insanity.
Wczoraj wykonałam Fit Test, a dziś P.C.C.
Tak więc, obowiązkiem jest "pochwalić się" wynikami:

switch kicks: 78

power jacks: 44

power knees: 95

power jumps: 50

globe jumps: 9

suicide jumps: 13

push - up jacks: 5

low plank oblique: 40

jestem tak obolała, że jutro pewnie nie wstanę z łóżka...

[Dobrenka]

Hej dziewczynki wczoraj zrobiłam Interval Circuit i normalnie chyba nigdy go tak intensywnie nie robiłam.. za to ból pleców po był straszny.. myślałam nad masażem ale jak mnie wężowy dotknął to tylko jęczałam bynajmniej nie z rozkoszy

Napisane przez xzora

U mnie wczoraj też pojawił się czerwony mercedes i nie ćwiczyłam, akurat w porze ćwiczeń miałam największy atak bólu brzucha.

ja w sumie teraz jestem wstanie genialnie wyczuć kiedy będę mieć @ i nie ćwiczę . .w sumie raz mi sie zdarzyło dostać w trakcie.. myślałam że umrę.. strasznych skurczów dostałam przez około 10 minut..

Napisane przez xzora

Dzisiaj też nie dam rady, naczytałam się o niełączeniu tabletek przeciwbólowych z intensywnymi ćwiczeniami i się boję.

tak a co

Napisane przez xzora

Nie podoba mi się ten przestój, zwłaszcza że zaczyna się weekend majowy i pewnie wyjazdy znowu uniemożliwią ćwiczenia. Czuję złość i wyrzuty sumienia

rozumie Twoje rozgoryczenie czułam się kiedys tak samo.. teraz mi troche lepiej..

Napisane przez markoto

U mnie tez mercedes ale na szczescie ten najgorszy dzien mialam przy recovery

szczęściara

[xzora]

Napisane przez megi533

Jeśli chodzi o p90x to ja szczerze bym Ci radziła zacząć od CE,

całkowicie się z tobą zgadzam

Napisane przez megi533

to zachęcam do zainwestowania w regulowane ciezarki na sztangielce, mysle ze na poczatek tak zeby wychodziło po 10kg na raczkę, w róznych konfigiracjach - po 2/3kg rózne obciazenia zeby mozna było łatwo dodawac i odejmowac ciężar, myślisz pewnie ze zwariowałam piszac "na poczatek" do 10kg ale sama zobaczysz jaka jestes silna i jak szybko twoja siła rosnie

ćwiczenie z 10kg obciążeniem to rzeczywiście abstrakcja jak dla mnie. Takie ciężarki dałyby radę? http://allegro.pl/zestaw-hantli-hant...334612345.html

Dobrenka, jeśli chodzi o tabletki przeciwbólowe i sport, to do myślenia dał mi ten artykuł: http://runners-world.pl/zdrowie/Amun...lowa-3713.html

powiem wam, że po 2tyg przerwy ciężko mi będzie wrócić do Insanity

[Dobrenka]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Zostaw Dukana. Ta dieta jest beznadziejna, serio. ;-))

też tak uważałam.. i dla kogoś kto chce zrzucić bardzo duzo to moge się zgodzić.. ale ogólnie moim zdaniem jest świetna.. bardzo dobrze sie na niej czułam jednak warunki moje obecne nie sprzyjają do prowadzenia jej i wymiary bez niej znowu lecą więc odpuściłam

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Wczoraj z siostrą się szarpnęłyśmy, bo nie miałam pomysłu (i czasu) na jakiś obiad. I stwierdzam, że po 1. był bardzo średniacki (musiałam go doprawiać, hah ), po 2. następym razem zrobię sobie sama. ;P

uuuuuu.. to nie mój był boski

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Wieki nie jadłam fast foodów (jak dla mnie są przesolone, to "pseudo-mięsko" smakuje tragicznie

ja kochałam kiedyś fast foody.. teraz musze zjeśc np. pizze raz w miesiącu.. ale mam taką włoską cudną.. czuję sie po niej jak po sałatce innych już nie jadam

Napisane przez aniolbezskrzydel89

A ja z rękami spoko, uda- gorzej.

ja znowu uda ok ale ręce.. masakratornia

Napisane przez aniolbezskrzydel89

ból kolan się utrzymuje (choć jest już mniejszy, więc chyba powoli przechodzi? Mam nadziejęęę).

smarujesz czymś?

Napisane przez aniolbezskrzydel89

I taki sposobem dziś powinnam kończyć pierwszy tydzień drugiego miesiąca, a dalej męczę Recovery Week.

rozumie Cię. .też powinnam juz kończyć ale jeszcze troche

Napisane przez aniolbezskrzydel89

zacznę drugi miesiąc. Jeśli mi nie przypasi, to wracam do pierwszego.

może to dziwne ale dla mnie taki jakiś trudniejszy był ten I miesiąc.. może dlatego że kondycja sie polepszyła? Sama nie wiem

Napisane przez aniolbezskrzydel89

A mokra kończę ćwiczenia do tej pory (jak wszyscy chyba- zobacz sobie cały "Insanity team".

A ja się juz TAK nie pocę.. znaczy się że nie że wcale.. ale nie tak jak na początku kiedy pot wpływał do oczu.. straszne to było

Napisane przez aniolbezskrzydel89

To nie są jacyś przypadkowi ludzie zebrani z ulicy, a ile razy też nie dają rady i robią sobie przerwy!)

no dokładnie.. to mnie dopiero motywuje

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Nie bądź dla siebie taka surowa! Kilka dni przerwy niczego nie zepsuje. Wrócisz do ćwiczeń pełna sił i zmotywowana. Nie dajmy się zwariować.

bez przerwy to sobie powtarzam

Napisane przez Amelia1223

Hej
A ja niestety dziś robię sobie wolne. Nie czuję się zbytnio na siłach ćwiczyć- tzn pewnie coś bym tam poskakała, ale byłoby tak od niechcenia. A ja wolałabym tak porządnie....

Własnie.. kiedyś.. robiłam żeby nie wiem co.. teraz zauważyłam że jak robię sobie czas na "oddech" to daję z siebie wszystko

[Pinsleepee]

Napisane przez Dobrenka

Cytat:
Napisane przez aniolbezskrzydel89
Nie bądź dla siebie taka surowa! Kilka dni przerwy niczego nie zepsuje. Wrócisz do ćwiczeń pełna sił i zmotywowana. Nie dajmy się zwariować.

bez przerwy to sobie powtarzam

A ja lecę trzeci tydzien bez ćwiczeń... w niedzielę chyba zaczynam wszystko od początku... cholera mnie bierze, że to zmarnowałam...

[Dobrenka]

Napisane przez Agnieszka0123

powiedzcie mi dziewczyny po jakim czasie czułyście że lżej Wam się juz wykonuje to wszystko, możecie zrobić więcej itd..

po 4 dniach.. i tak co kilka czułam że moge więcej.. a czasem mniej

Napisane przez xzora

ja już zwariowałam i nie wyobrażam sobie zaprzestać ćwiczeń

ja też.. planuję w przyszłości wypracować sobie swój plan i ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu ale już zawsze no zrobie sobie przerwę jedynie na 9 miesięcy albo będę robić callanetics

Napisane przez SunshineXD

Cholera! Ostatnio sobie odpuściłam i jestem 4 dni w plecy. Źle mi z tym.

a ile już rozbiłas? Jak jestem "daleko" to leć dalej jak na początku to zacznij jeszcze raz

Napisane przez Agnieszka0123

dziewczynyy poradźcie..
wiem że późno sie obejrzałam z tym chudnięciem ale jestem zdesperowana.. myslicie ze jakbym przed południem robiła 30 dni z Jillian Michaels a wieczorem insanity to byłaby przesada?

musisz spróbować.. ale wg. mnie przesada.. będzie Cię wszystko bolało i szybko się zniechęcisz

Napisane przez Agnieszka0123

i jeszcze słyszałam że bardzo chudnie się w biuście to prawda?

niestety skutek uboczny wszystkich ćwiczeń

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Agnieszka0123

dziewczyny zamiast przechodzić do drugiego miesiąca powtarzają pierwszy jeszcze raz, czemu tak? bo nie chce mi się 85 stron przeglądać ;PP
(5. dzień za mną )

chcą go zrobić lepiej albo lepiej przygotować się do drugiego

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez insanity rules

To tak, żeby Was podnieść na duchu:
Switch Kicks: 42
Power Jacks: 43
Power Knees: 45
Power Jumps: 15
A teraz zacznie się najlepsze
Globe Jumps: 4
Suicide Jumps: 7
Push-up Jacks: 3
Low Plank Oblique: 4 (tutaj chociaż bardzo chciałam siły już za grosz wykrzesać z siebie nie mogłam)

kochanie od czegoś trzeba zacząć.. będziesz jeszcze z siebie dumna jak zrobisz kolejny test.. Po to tu jesteś żeby zdobyć ciało, kondycję, siłę i dowartościować się..

[siostraelwa]

ahh, jak miło, dzisiaj Cardio Recovery

[SunshineXD]

Niedawno pisałam, że biorę się za siebie. Wtedy odpuściłam 4 czy 5 dni. I to moje branie się za siebie nie wypaliło i 3 tygodnie nie robiłam Insanity. Ale wróciłam i dziś ostatni dzień 3 tygodnia. Jutro odpoczynek.
Tym razem duuuużo lepiej mi się wykonuje te ćwiczenia, czuję, że moja forma jest o wiele lepsza i w ogóle fajnie się czuję, że wróciłam.
Tylko nie cierpię rozgrzewek, bo prawie codziennie jest taka sama i się nudzę. Co prawda jest kilka filmików z inną, ale i tak ich nie lubię.

[siostraelwa]

Napisane przez SunshineXD

Niedawno pisałam, że biorę się za siebie. Wtedy odpuściłam 4 czy 5 dni. I to moje branie się za siebie nie wypaliło i 3 tygodnie nie robiłam Insanity. Ale wróciłam i dziś ostatni dzień 3 tygodnia. Jutro odpoczynek.
Tym razem duuuużo lepiej mi się wykonuje te ćwiczenia, czuję, że moja forma jest o wiele lepsza i w ogóle fajnie się czuję, że wróciłam.
Tylko nie cierpię rozgrzewek, bo prawie codziennie jest taka sama i się nudzę. Co prawda jest kilka filmików z inną, ale i tak ich nie lubię.

mnie też strasznie nudzą te rozgrzewki

[markoto]

Napisane przez mousedream

Hmm a mnie przyjmiecie ? Tylko, że ja bym chciała żeby ktoś mnie pokierował tzn. od czego mam zacząć i skąd bierzecie te filmiki. Będę bardzo wdzięczna.
Mam nadzieję też że wytrwam, bo z moją kondycją nie jest najlepiej ponieważ od kilku lat mam problemy z kolanem i jestem rok po operacji kręgosłupa ale chce kondycję poprawić Zdrowiej i tak już się odżywiam więc pozostaje mi ćwiczyć

Odradzam ci te cwiczenia. Tam jest jasno napisane ze jesli sie mialo jakiekolwiek problemy z kolanami albo kregoslupem to nie mozna cwiczyc. Ja sie zgadzam, tam jest duzo skokow - spore obciazenie na kregoslup i kolana wiec moze zacznij od czegos latwiejszego np Jillian Michaels 30 days shred .

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez xzora

całkowicie się z tobą zgadzam


ćwiczenie z 10kg obciążeniem to rzeczywiście abstrakcja jak dla mnie. Takie ciężarki dałyby radę? http://allegro.pl/zestaw-hantli-hant...334612345.html

kurcze przy tych hantlach minimalne obciazenie to 2.5 kg+gryf, przeciez ja ledwo cwicze z 1.5 kg choc po tym insanity to kto wie, widze jak mi sie miesnie zaczynaja zarysowywac na rekach


zamowilam sobie pulsometr ciekawa jestem co wyjdzie

[Dobrenka]

Napisane przez Agnieszka0123

Boże proszę żeby tym razem nie skończyło się to znowu słomianym zapałem bo tak mi się to podoba!!

dasz radę dasz radę dasz radę.. warto.. ja ostatnie 2 tygodnie strasznie późno wracałam i przyznaję się bez bicia nie ćwiczyłam.. (raz poćwiczyłam zaraz po żarciu i było mi zbyt niedobrze - pałzowałam cały czas.. a raz poprostu zrobiło mi sie słabo ) a efekty i tak były.. Walcz kochanie bo warto.. serio.. jak czasem coś nie pójdzie nie rezygnuj

Napisane przez Pinsleepee

podpisano: Pin wymęczona jak jasna cholera, ale szczęśliwa

ależ ja Ci zazdroszcze.. tez z gór wracałam zmordowana.. pamiętam jak wychodziłam po schodach i trzymałam sie barierki bo nie mogłam ustac na nogach a na nastepny dzień dalej lazłam ale kto to kocha to tak ma to takie cudowne wymordowanie

Napisane przez markoto

Zaliczyłam pure cardio ale musiałam zrezygnować z hula hop przez sińce

z tego co pamiętam to ten groch do hula hopa napchałaś, tak? Zmierzam do tego że dziewczyny które kupiły te hula hopy z obciążeniami tez miały siniaki i na początku ubierały poprostu więcej ubrań potem stopniowo z tygodnia na tydzień zdejmowały i ciało sie przyzwyczajało i nie wychodziły siniaki

Napisane przez insanity rules

Dlatego ściągnęłam sobie HH ABS i wydaje mi się, że to będzie ok na początek

może być.. ja polecam też BBL na początek i TF JM potem samo TF 5 miesięcy i dopiero Insanity

Napisane przez xzora

No i teraz się pożalę. Ostatni raz ćwiczyłam w niedzielę, trochę to kwestia majówki, ale też trochę mniejszej motywacji. Od poniedziałku mam zacząć rehabilitację, także będę miała 2 tygodnie przerwy i potem pewnie zacznę robić program od 3 tygodnia (od początku nie chcę, dobrze mi idzie i czuję się przygotowana na drugi miesiąc). .

oj, tylko nie trać motywacji Po rehabilitacji będziesz mogła od razu wrócic do ćwiczeń? Żebys sobie nie zaszkodziła.. Obawiam się że jak wrócisz do ćwiczeń to będzie bolało Ja jak mam przerwy teraz jeden czy 2 dni to chodze okrakiem

Napisane przez Agnieszka0123

proszę o wsparcie dziewczyny

ale czemu wymiękasz w czym problem? w obolałych mieśniach? z czasem? czy motywacją?
Będzie dobrze.. ból mieśni minie.. czas zawsze się znajdzie.. a motywacją niech będzie Ci spadek centymetrów jędrne ciało i kondycja geparda

[Pinsleepee]

Napisane przez Dobrenka

ależ ja Ci zazdroszcze.. tez z gór wracałam zmordowana.. pamiętam jak wychodziłam po schodach i trzymałam sie barierki bo nie mogłam ustac na nogach a na nastepny dzień dalej lazłam ale kto to kocha to tak ma to takie cudowne wymordowanie

Amen Jeszcze niedawno zainwestowałam w kijki, więc już nie mam problemu z kolanami i biodrami

Tymczasem byle do niedzieli, wracam do ćwiczeń, ale niestety miałam zbyt długą przerwę i zaczynam od początku... aż się boję

[Dobrenka]

Napisane przez kate06

hej dziewczyny zostały mi jeszcze 2 tygodnie insanity i tak się już zaczęłam zastanawiać co bym mogła ćwiczyć potem, znacie moze cos godnego polecenia?

Matko dziewczyno jak wyniki fit testy.. zapodaj na forum
Nie wiem czy zauważyłaś juz podawałam co by mozna było dalej

[xzora]

Napisane przez markoto

kurcze przy tych hantlach minimalne obciazenie to 2.5 kg+gryf, przeciez ja ledwo cwicze z 1.5 kg choc po tym insanity to kto wie, widze jak mi sie miesnie zaczynaja zarysowywac na rekach

ja również zauważyłam, że dzięki Insanity zaczęły mi się delikatnie zarysowywać ramiona
w sumie jak minimalne obciążenie wynosi 2,5kg to nie jest źle (nawet na to nie zwróciłam uwagi), bo mam 2kg ciężarki, a jak będę potrzebowała lżejszego, to wykorzystam butelki po wodzie min.

Napisane przez Dobrenka

oj, tylko nie trać motywacji Po rehabilitacji będziesz mogła od razu wrócic do ćwiczeń? Żebys sobie nie zaszkodziła.. Obawiam się że jak wrócisz do ćwiczeń to będzie bolało Ja jak mam przerwy teraz jeden czy 2 dni to chodze okrakiem

będę mogła właściwie to nawet w trakcie rehabilitacji mogę ćwiczyć, ale tylko biegam, bo czasu na więcej nie ma
i właśnie przez ten czas tak mi ciężko będzie wrócić do Insanity, od 1,5 tygodnia wracam do domu o 20tej i marzę o tygodniu lenistwa. Tak żeby po pracy zjeść obiad i pobyczyć się na kanapie do nocy