|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4082 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Powiem Ci Honey ze fajny ten kurs
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4083 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
ja mam skonczone 33 i wcale nie odczuwam zebym nawet 30 miala ![]() dziewczyny a ten kurs to tylko na terytorium polski? tzn dla polek ? Edytowane przez irenkaaa Czas edycji: 2012-05-16 o 12:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4084 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4085 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 217
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cześć dziewczyny chętnie do was dołączę
![]() Mam duużo planów, na które muszę zacząć zbierać pieniądze. Wątek jes idealny dla mnie. Do tej pory tylko myślałam sobie, że fajnie by było coś zrobić szalonego, podróżować itd. Ale nic w tym kierunku nie robiłam. I tak sobie żyłam marzeniami...Mówiłam sobie, że kiedyś to zrobie ale nic nie planowałam. Miałam nadzieje chyba, że samo to do mnie przyjdzie ![]() ![]() Moje plany: -Znaleźć prace na lipiec-sierpień nad morzem. Odłożyć polowe pieniędzy (1500zł) na inne cele: - Następnie skoczyć ze spadochronem we wrześniu, - zapisać się na zajęcia z jogi ( przynajmniej 3 miesiące), - zapisać się na kurs języka angielskiego myślałam o etutorze ale nie wiem czy lepszy będzie normalny kurs... Od października planuje poszukać pracy. Wiem, że to będzie wyzwanie bo jestem na studiach dziennych, więc szukam raczej pracy na 3-4 godz. Myślałam o jakiś ulotkach. Może macie jakieś inne pomysły? Zarobione pieniądze i oszczędności(praca w wakacje) przeznaczę na wymarzony wyjazd za granice( Hiszpania lub jakiś inny ciepły kraj ![]() ![]() Mam nadzieje, że wątek mi da mocnego kopa motywacyjnego!
__________________
23 maja 2011 - 9 marca 2012 udo:47cm -48-49-50 ![]() pupa: 85cm-86-87-88-89-90 talia: 62 cm-63-64 biust: 83 cm - 85 waga: 44,5 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4086 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Podróżowanie to świetna inwestycja. Niestety nie mówię tego z własnego doświadczenia, ale opowieści kolegi, który na przykład na majówkę pod wpływem impulsu zdecydował się wyjechać na Bałkany i przez 7 dni zwiedził 7 krajów, są naprawdę niesamowite i aż chciałoby się też tam być ![]() ![]() Ja sobie trochę narobiłam przedsesyjnego bigosu. Nie siedziało się, nie uczyło, a teraz zaczynają się zeróweczki, które chętnie bym zdała i miała to za sobą... Dosłownie na cały wydział sesja spadła jak grom z jasnego nieba (na 4 roku to trochę przesada ![]() ![]() Wczoraj do 1 w nocy pisałam pracę, której w sumie nie musiałam jeszcze oddawać, ale chciałam to mieć z głowy, tak bardzo, że jak się zawzięłam, tak zrobiłam. Cóż z tego, że pani prof. nawet na to eleganckie 9 stron nie spojrzała ![]() W każdym razie czeka mnie ostre naparzanie z kodeksami przez najbliższe... 2 tygodnie? Trzeba zrobić zapas kawy. ![]()
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4087 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 217
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Mój TŻ np. uważa, że moje marzenia, które chce spełnić są może nie dziwne ale nieodpowiednie do mojego wieku (mam 20l)Przynajmniej ja to tak zrozumiałam. Według niego w tym wieku ludzie bardziej myślą o tym, żeby starczyło im kasy na mieszkanie i jedzenie(myślał raczej o studentach)Powiedział też, że myśli, że mnie ogranicza bo jego marzeniem jest mieć szczęśliwą rodzinę i dzieci a ja myślę o podróżowaniu i innych rzeczach. Zrobiło mi się bardzo przykro ![]() Przepraszam, musiałam się wygadać ![]()
__________________
23 maja 2011 - 9 marca 2012 udo:47cm -48-49-50 ![]() pupa: 85cm-86-87-88-89-90 talia: 62 cm-63-64 biust: 83 cm - 85 waga: 44,5 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 ![]() Edytowane przez almer Czas edycji: 2012-05-16 o 18:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4088 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4089 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 217
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
23 maja 2011 - 9 marca 2012 udo:47cm -48-49-50 ![]() pupa: 85cm-86-87-88-89-90 talia: 62 cm-63-64 biust: 83 cm - 85 waga: 44,5 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4090 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
|
![]() ![]() |
![]() |
#4091 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Ale niestety nie mam z kim. Muszę sobie znaleść towarzysza życia, albo chociaż podróży ![]() Dziewczyny jak w poznałyście swoich TŻ? Od roku jestem singielką i już tęsknie za związkiem. Jak widze zakochane pary wokół mnie to mi się smutno robi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4092 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mnie TZ na necie "upolowal" uwiodl i juz nie puścil
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4093 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Sylwia sama decydujesz ile czasu zajmie Ci ten kurs
![]() ![]() Irenko tego niestety nie wiem, byś musiała do nich napisać i się zapytać. A mój facet to straszny domownik ciężko go wyciągnąć na jakąś imprezę nawet taką darmową ![]() Mimi ja swojego poznałam przez wspólnych znajomych ![]() ![]()
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4094 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja o TŻ się nie wypowiadam, bo singlem nie jestem od... dwóch tygodni, poza tym czuje się zagubiona w tym wszystkim, więc wolę zwyczajnie cicho siedzieć
![]() Ale poznałam Go na dyskotece, przez koleżankę ![]() wątek mi pasuje niebywale, bo (pod pozytywnym i chyba nieświadomym wpływem osobnika wymienionego powyżej i nie tylko) postanowiłam zmienić wszystko. Nie od pierwszego, poniedziałku, czy czegoś tam. Rano obudzę się jako inna osoba - tak po prostu! ![]() Czuję się jakaś taka pusta, nijaka, płytka. I w ogóle samą siebie wkurzam, nie chciałabym mieć kogoś takiego w kręgu swoich znajomych. A chciałabym kochać siebie i swoje życie. Dlatego działam, bo samo się nie zrobi! ![]()
__________________
Maturzystka '12
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4095 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 95
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Miniaturynko, nie chciałabym Cię straszyć ale...
Chyba nie da się od tak nagle zmienić wszystkiego co Ci się w sobie nie podoba czy nastawienia do świata. Nawet jeśli przez parę dni będzie ok, to później i tak wszystko legnie w gruzach... To tak jakby początkujący siłacz chciał od razy wziąć na raz największe ciężary ![]() Wiele razy tak robiłam, że "kolejnego dnia będę innym człowiekiem". Po paru pozytywnych dniach łapałam się na tym, że wracam do złych nawyków i zaraz był dół jak stąd do wieczności i uwierające myśli o własnej beznadziejności. Po wielu miesiącach prób i błędów zaczęłam baczniej się sobie przyglądać. I oto moje wnioski ![]() ![]() Taki mały krok wiele daje! Po paru dniach pilnowania siebie na pewno zauważysz dużo dobrych zmian ![]() ![]() Oj dawno mnie tu nie było. Ostatnio jedynie Was podczytuję ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4096 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
sommer ma rację, małymi kroczkami a dojdziemy do celu
![]() Ja też jestem strasznie wredna i pusta. Nie wiem dlaczego, ale wolę rozmawiać z osobą (w szczególności na studiach) o kosmetykach, swoich facetach, ubraniach, pracy niż z innymi osobami o ich starych znajomych (bo na studia przyszli większą grupką) z technikum, ich pracy, jakie teraz są nowe przepisy itp.. Wydaje mi się to strasznie puste ![]()
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4097 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 217
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() ![]() Mojego Tż poznałam przez znajomą, która nas zapoznała jedynie. Później jakoś nie miałam ochotę na spotkanie, które mi zaproponował. Następnie okazało się, że znalazł prace na wakacje w tej samej miejscowości gdzie ja mieszkam ![]() ![]()
__________________
23 maja 2011 - 9 marca 2012 udo:47cm -48-49-50 ![]() pupa: 85cm-86-87-88-89-90 talia: 62 cm-63-64 biust: 83 cm - 85 waga: 44,5 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 ![]() Edytowane przez almer Czas edycji: 2012-05-17 o 13:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4099 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja swoja pozytywna zmiane zaczelam podobnie jak czesc z was - malymi kroczkami. Zaczelo sie od ustalenia co chce zmienic. Praktycznie wyszla z tego dluga lista. Trafilo na niej takie cos jak bycie asertywna, cieszenie sie z malych rzeczy, bycie bardziej optymistyczna, przestanie uzalezniania swoich decyzji od osadow/pogladow/zdan innych ludzi, bycie bardziej samodzielna, wybaczenie zdrad i krzywd i pare innych. Potem wybralam rzecz, ktora zrobic jest najlatwiej i zaczelam stopniowo wcielac ja w zycie, z czasem zaczely dolaczac do tego inne rzeczy. Z kazdym dniem moje zycie staje sie pelniejsze i weselsze, bardziej udane. Ja stalam sie spokojniejsza, szczesliwsza, pewniejsza siebie, weselsza. Owszem, wciaz zdarzaja sie napady zlego humoru i chwile, kiedy zaszywam sie pod koldre i wyje, ale jest ich zdecydowanie mniej
![]() ![]() http://thoughtcanbechanged.blogspot.co.uk/
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
![]() ![]() |
![]() |
#4100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ależ ja wiem, sama przez to wiele razy rpzechodziłam. To było takie hmm... powiedzmy hiperbolizowanie.
Moimi małymi kroczkami na dzisiaj były: -zjedzenie kanapki, zamiast wmawianie sobie, że "tu dziubnę kawałeczek czegoś, tak będzie lepiej. O, tego kawalątek!" i w gruncie rzeczy wychodziło jeszcze gorzej -niepicie kawy, zamiast tego zielona herbatka ![]() -unikanie przekleństw -powstrzymanie się od zupki tescowej (zamiast tego wspomniana kanapka) - ruszenie prezentacji. Niestety nie tak, jakbym chciała, bo przesiedziałam kilka godzin w internecie, ale nie wyrzucam sobie, że jestem do niczego, tylko biorę się za robotę (zreszta czas spędziłam na forum, czytając o rzeczach, o których chciałam się dowiedzieć). Po prostu. Nie udało mi się pokonać lenistwa - mówi się trudno, czasu nie cofnę, a tylko sie pogrążę, jak będę na siebie bluzgać. Zwyczajnie jutro wstanę wcześniej i nadrobię ![]() Mam nadzieje, że dobrze rozumuję? No póki co to nie marnuję więcej czasu. mam tylko nadzieję, że nie ogarną mnie znowu myśli o TŻ, o nas, naszym hm... związku? I że skupię się na pracy. ![]()
__________________
Maturzystka '12
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4101 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Nie bałaś się poznać kogoś z internetu?
Ja mam takie uprzedzenie do osób z chatów,gg itp., bo nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie. U mnie to samo ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Jyotika, Ty zawsze motywujesz mnie do działania swoimi wypowiedziami ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
W moim otoczeniu też jest mało chętnych na spontaniczne wypady, a dzisiaj zasugerowałam swojemu TŻtowi by był bardziej spontaniczny, to powiedział, że on tak nie umie, bo lubi mieć wszystko zaplanowane
![]()
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mimio8 - nie ma problemu polecam sie na przyszlosc
![]() Hmm.. Ja swego Lubego tez poznalam na portalu randkowym ![]()
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
![]() ![]() |
![]() |
#4104 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Kto nie ryzykuje ten nie ma - ja zawsze bylam szalona - a co mi tam ![]() Jak poznajesz kogos na ulicy tez nie wiesz co to za element ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]()
__________________
BLOGUJĘ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Oczywiście, że zawsze trzeba być ostrożnym. I jak przechodzisz przez ulicę, i jak wracasz sama nocą do domu, tak samo przy kontaktach przez internet. Może to być niebezpieczne, bo nie widzimy twarzy rozmówcy. Ale tak samo, nie sądzę, by 50% osób to 40-letni faceci, którzy piszą: cześć, jestem Wojtek. Mam 14 lat i też interesuję się kucykami Ponny. Trochę ostrożności nie zaszkodzi (nie umawiać się nie wiadomo gdzie, tylko w miejscu publicznym), ale się umawiać. Co nam wtedy może zrobić?
Jak chodzi o związki... Ja jestem trochę zielona. Czasem zastanawiam się, co ja robię nie tak. I nieraz dziwnie się poczułam, bo kumpela np. już planuje ślub, kilka się zaręczyło (na "poważnie"). Nie chodzi mi o to, że też bym chciała. Ja najpierw wolałabym gdzieś wyjechać, nawet na miesiąc, może żyć na walizkach, nie wiem. Nie traktuję tego jako forma ucieczki, ale jako zwyczajne korzystanie z młodości. Nie chcę nic kalkulować, ale chciałabym sobie pozwolić na jeszcze jakieś 5 lat bardziej beztroskiego życia, gdzie odpowiedzialna jestem jedynie za siebie. Później ślub i jakieś dziecko. "Stara" raczej nie jestem, ale zaczynam coraz bardziej czuć taką małą presję. Chciałabym kogoś mieć, ale nie rzucać się na pierwszego lepszego. I to nie jest tak, że wybrzydzam. Jak po prostu nie czuję niczego, rozmowa jest na siłę... Odpuszczam. Myślę, że nie mam jakichś specjalnie dużych wymagań, więc to nie o to raczej chodzi (raczej taki typowy chłopak z sąsiedztwa, z którym czasem zaszaleję, kulturalny i interesujący). Koniecznie musi nam się dobrze rozmawiać. Tyle. Dziwnie się czuję czasem, bo zdarzają się dosyć dziwne sytuacje. Nie chcę tutaj ich opisywać, ale wierzcie mi, że takie były. W ogóle przedwczoraj miałam lekki kryzys, znów zaczęłam się zastanawiać co zrobić z tymi studiami. Niby już miałam jakiś typ, ale nie jestem przekonana. Chciałabym też architekturę studiować. Może wybrać coś innego, a na architekturę do szkoły policealnej? Tzn. dokładniej to dekorator wnętrz. Na studia raczej się nie dostanę, te egzaminy z rysunku... Nadal nic specjalnego nie wymyśliłam, ale teraz będę więcej o tym myślała.
__________________
They watched her as they watched everyone,
always hoping the living could learn to put aside rage and sorrow, bitterness and regret. |
![]() ![]() |
![]() |
#4107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Katarynka, masz dopiero 20 lat, całe życie przed Tobą i popieram nie warto się śpieszyć z tymi ślubami, bo 80% kończy się rozwodem...
A może jednocześnie studia i policealna ? Dużo policealnych jest teraz bezpłatnych ![]() ![]()
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Dokladnie tak jak napisala kolezanka wyzej, jestes mloda nie warto szukac kogos na sile bo to nigdy nie wychodzi, prawdziwa milosc pojawia sie wtedy kiedy przestajemy jej szukac (ja jestem tego przykladem). Zajmij sie teraz soba, edukacja, rozwijaj zainteresowania a reszta z pewnoscia sama sie ulozy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Honey7, tzn. ja absolutnie nie pcham się przed ołtarz, ale chodzi o to, że teoretycznie nie znam już osoby, która byłaby w moim położeniu. Wiadomo, nie ma co ulegać presji otoczenia, ale czasem to jest trudne. Raz w 3 klasie liceum jakaś dziewczyna mnie zaprosiła na jakieś ognisko nad jeziorem (jej rodziców działka), bo była przekonana, że jestem z takim jednym chłopakiem (mój kumpel), miały iść same pary. Innym razem usłyszałam, że dziewczyna stanie się kobietą, bo przeżyje swój pierwszy raz. Ja zapytałam co ma piernik do wiatraka, myślę że coś bardziej istotnego ma na to wpływ. Co z tego, że np. taka 13 puknie się (sorry za sformułowanie, ale w tym przypadku jedyne takie przychodzi mi do głowy) w szkolnej toalecie. Ona wtedy jest kobietą? A nie jest nią dziewczyna 25 letnia, która np. chce zaczekać z seksem do ślubu. Dla mnie to jest nonsens. Szczerze, to zgłupiałam jak to usłyszałam.
Jak chodzi o naukę: teraz robię sobie coś innego, też technikum (zaocznie), a studia od października (dziennie). Jak skończę to pierwsze, to wtedy pewnie zabiorę się za następne (oczywiście jak mi się będzie chciało ![]() Dzięki Wam bardzo, bardzo ![]() ![]() ![]() ![]() Sylwia_czewa, w ogóle chyba najlepiej dać się pochłonąć swojej pasji. Wtedy świat wygląda zupełnie inaczej. Tak samo jak i człowiek. Też zawsze myślałam, że nie warto gonić, bo to tylko ucieknie.
__________________
They watched her as they watched everyone,
always hoping the living could learn to put aside rage and sorrow, bitterness and regret. |
![]() ![]() |
![]() |
#4110 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:21.