Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy! - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-18, 11:24   #2281
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez potty Pokaż wiadomość
na co narzekasz? ja nie pamietam kiedy spalam dluzej niz do 8! a to i tak z przerwa w nocy
a moje male jest obudzone 5.30 i impreza wtedy

co do nacisków rodziny u nas to samo bylo,tylko ja nie wiem po co im wnuk,jak do Pl nie jedzimy prawie w ogole?
teraz na tapecie jest przyjazd,a ja mowie im,ze dla mnie podróż samolotem jest stresujaca a co dopiero dla niemowlaka i czy chca go narazać na taki stres? no ale tych pytań chyba sie nie uniknie...
to samo ze ślubem,my mamy cywilny,wszyscy nosimy jedno nazwisko(męża) a oni,kiedy kościelny...Kurde,mieszka nia nie mamy,maly rośnie a my mamy robić weselicho w PL? ja z moja rodzina zyje jak zyje a męża rodziny nie znam-więc jaki sens?
po drugie do ślubu kościelnego tradycja nakazuje założyć biała suknie-ktorej tren bedzie niósło moje kilkuletnie dziecko ? dla mnie to hipokryzja i tyle no ale babciom nie przegadasz,ma byc ślub i tyle bo oni chca....
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 11:32   #2282
potty
Wtajemniczenie
 
Avatar potty
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Swindon, Wiltshire
Wiadomości: 2 389
GG do potty
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Katerina, ale Daniel ma 3 miesiace! dajze chopakowi spokoj!

ja mialam raczej wieksze wesele, bo wlasnie mamy i babcie biadolily
i szczerze przyznam, ze nie byla to impreza mojego zycia
wolalabym ceremonie w malym gronie i do tego skromny obiad w restauracji dla najblizszych
ale coz... wyszlo jak wyszlo
__________________
8.08.2010 - 2+1


Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona.

Edytowane przez potty
Czas edycji: 2012-05-18 o 11:34
potty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 11:42   #2283
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

a ja nic nie mam.
ani cywilnego, ani kościelnego.
poza tym moi rodzice po rozwodzie, więc jak tylko by zaczęli my biadolić, to bym od razu powiedziała, że po co mam ślub wziąć? aby później rozwód tak jak oni?
ale na szczęście nikt o ślubie mi nic nie mówi, także mam spokój.
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 11:50   #2284
dulcynea
Raczkowanie
 
Avatar dulcynea
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 251
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
dulcynea ja przyjechałam do UK na rok,a jestem tu juz 7 lat i raczej zostanę na wieki wieków Ja też nie lubię spacerów i wychodze tylko,gdy jest dość ładna pogoda, wtedy najczęściej na plac zabaw lub do parku. W weekendy,gdy TŻ ma wolne ,to robimy sobie długie wycieczki i zawiedzamy okolicę. Ja mam o tyle fajnie,że mamy ogromny ogród,więc dzieci dużo czasu spędzają na świeżym powietrzu. Obok mam tez dwa duże place zabaw i dwa parki,ale nie lubię tam sama z dziećmi chodzić. Mam tutaj też jedną koleżankę -Czeszkę,ale spotykamy się dość rzadko. Moje dzieci już są dość spore,więc u nas inaczej to wygląda. Dopóki Milenka była mała (a Aarona jeszcze nie było) to robiłam tak samo jak ty,bo ona i tak nie interesowała się dziećmi, na plac zabaw też była za mała,więc dużo zajęć w domu i spacerki w samotności lub z TŻ Potem zaczęłam chodzić z nią na play group,ale strasznie się tam męczyłam. Kompletnie nie mój świat Od września Milka idzie do przedszkola,obok mieszka mnóstwo dzieci,więc kontakt z rówieśnikami ma Co do angielskiego to rozumiem twoje blokadę,ale uważam,że powinnaś się trochę przemóc. To,że w szkole się z ciebie nabijali,nie znaczy,że Anglicy tez będą. Mnie blokada puściła dopiero po dwóch latach pobytu tutaj. Z natury jestem bardzo nieśmiała i bojaźliwa. Niestety czasem trzeba się przemóc. A jak idziesz coś załatwić (lekarz,bank,etc.) to jak się dogadujesz?
Nie twierdzę, że mi się tu nie podoba i że nie wiem jak mi tu źle, wręcz przeciwnie - bardzo polubiłam mieszkanie tutaj. Jest tyle fajnych rzeczy do kupienia, jakoś prościej z wszystkim, inaczej... Ale mnie jednak ciągnie do pl... Do tego domu z ogrodem, mini lasku sosnowego z tyłu, do robienia grilla, posawienia sobie basenu czy piaskownicy. Tutaj domy klitkowate, zawilgocone...
Chociaż gdybym była milionerem chciałabym sobie kupić angielski zameczek Przepiękne są

My tu mamy fajną okolicę - jest lasek, jakiś rezerwat przyrody całkiem niedaleko, pagórki i wzgórki i plac zabaw (chociaż tam zawsze prawie banda nastolatków siedzi, więc nie zbaczam). Jedyny minus to pchanie wózka pod górkę, albo utrzymanie go przy zjeździe z górki. Ale jak już odzyskam oddech, to się zazwczaj cieszę

Też bym chciała drugie dziecko, a nawet i trzecie, ale jeszcze nie teraz... Poza tym namawiam tż żebyśmy ze dwójeczkę adoptowali (takie tylko myśli na razie) jak nasze podrosną. Jeśli się uda z domem bez wielkich batalii w sądach, to będzie na tyle miejsca, żeby jakimś dzieciaczkom dzieciństwo dać

Raczej nie chodzę do banku, nawet nie używam karty... Jakoś wolę gotówkę, a poza tym zazwyczaj na koncie nic nie ma ;] Raz byłam, żeby mnie przypisać do konta, ale to z tż.
Lekarza załatwiam razem z Michem i tż, zbiorczo jeśli coś potrzebujemy. Chociaż byłam w szpitalu po porodzie i na jakiś tam pobraniach krwi, teście na glukozę sama... Jakoś sobie poradziłam, ale to naprawdę awaryjnie, zazwyczaj targam ze sobą tż...
Może się wydawać, że nie robię postępów, ale staram się choć powoli - dawniej np. trzęsłam się ze strachu, gdy byłam sama i ktoś pukał do drzwi, a teraz po prostu otwieram. Tłumaczę sobie, że to tylko akwizytor/ świadkowie / ktoś szukający poprzednich lokatorów lub listonosz, więc nawet jeśli mnie nie zrozumieją, to i tak sobie pójdą... I już nie rozpaczam, gdy mam wyjść do sklepu po głupie mleko, bo może coś sprzedawca do mnie powie, a może spotkam na klatce sąsiada, tylko idę i kupuję.
Bardzo małe kroki - wiem... ale i tak mnie cieszą
__________________
Mój blog kosmetyczny

Mój blog jedzeniowy
dulcynea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 12:00   #2285
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez potty Pokaż wiadomość
wolalabym ceremonie w malym gronie i do tego skromny obiad w restauracji dla najblizszych
ale coz... wyszlo jak wyszlo
my tez taki cywilny tutaj w uk,nam to pasi

Edytowane przez Katerina_00
Czas edycji: 2012-05-18 o 12:01
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 14:01   #2286
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Spacer zaliczony,obiad zrobiony,nawet z reklamacją zadzwoniłam Dostałam w końcu green book i zaproszenie na spotkanie z midwife na 23.05.12. Ciekawe na kiedy usg mi ustawią,bo chciałabym jak najszybciej wiedzieć czy mam kupować ubranka podwójnie czy pojedynczo

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
ja tez mialam blokade dosc dlugo...
odwazylam sie mówic jak zauwazylam,ze ludzi sa chetni pomocy, staraja sie wysluchac itp. Tylko co mnie do tej pory meczy to nie znosze rozmow telefonicznych, ale i z tym daje rade, tylko bywaja stresujace
I nie ma naprawde sie czego obawiac
dla mnie rozmowy tel tez nadal nei sa przyjemnością,szczególnie ,gdy trafiam na kogoś malo cierpliwego i niemiłego,lub nie Anglika,którego angielski bywa gorszy od mojego Nienawidzę dzwonić do Inland Revenue,bo tam trzeba czekać i czekać,a jak już się połączysz to są bardzo niemili. Kiedyś tak nie było,od jakichś dwóch lat ta obsługa klienta tak spadła na psy Nie znoszę tez dzwonić do BT (ale to już mam za sobą,bo zerwaliśmy z nimi umowę ),do EON. Ale jak trzeba to trzeba

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
nie Ursull i nawet nie pomyslalam tak...tylko ja patrze na siebie i nie wiem czy JA bym potrafila sama ze wszystkim sobie dac rade. Jestem dosc zorganizowana, ale naprawde niewiem czy bym sprostała dwojce brykajacych maluchowSeba jest bardzo zywiolowym dzieckiem i mysle,ze nie byloby lekko w tym momencie...

I nie wytykam nikomu ilosc dzieci, to kazdego indywidualna sprawa, kazdy wie, czego pragnie i co moze dziecku dac
Wiem,z e mala róznica wieku jest najlepsza dla rodzenstwa, ale zmuszac sie nie bede skoro uwazam ze zwyczajnie nie dam sobie rady z dwojka.

Co do wieku to ja juz kolo 30
potrafiłabyś potrafiła,jak mus to mus Myślisz,że ja nie miałam obaw,że nie mam ich teraz? Wszystko jest kwestia organizacji,ale fakt,że po pierwsze trzeba chcieć,po drugie mieć warunki,po trzecie wiedzieć czego oczekuje się od życia. Nie każdy przecież musi rodzić dzieci jedno po drugim,a zmuszanie się do tego to już w ogóle nie wchodzi w grę I dodam,że zarówno Milenka jak i Aaron też są bardzo żywiołowi,muszę mieć oczy wszędzie,bo ciągle są w ruchu i ciągle coś kombinują,nie koniecznie dobrego i bezpiecznego Przyznaję jednak szczerze,że czasem mam po prostu dość i najchętniej uciekłabym na koniec świata. No i ten problem barku babci,do której można by dziecko podrzucić faktycznie czasem doskwiera

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
tylko, że nikt tutaj nie stwierdził, że kobieta , która ma rok po roku dzieci, czy ma więcej niż jedno jest w jakiś tam sposób gorsza...
chociażby ja nie zauważyłam żadnego takiego tekstu co by to określał... więc nie wiem skąd to wzięłaś
ja np. chcę mieć dwójkę, ale teraz sobie nie wyobrażam, bo mam żywe dziecko, i w sumie się cieszę, bo wolę mieć żywwe niż jakieś które siedzi tylko w kącie... i nie daje znaku życia o sobie...
w każdym razie - nie wiem skąd wzięłaś to, że np. 'housewife' jest gorsza w jakiś tam sposób od osoby, która pracuje i ma dziecko
ale ja też nie napisałam,że ktoś tak stwierdził,wyraziłam tylko swoje zdanie,jako reprezentantki tej drugiej strony medalu Dodam tylko,że moje dzieci do tych siedzących w kącie nie należą,a wręcz przeciwnie

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
tez Cie lubie


Cytat:
Napisane przez potty Pokaż wiadomość
ursull widzisz... to nie tak...
ja szczerze podziwiam kobiety, ktore decyduja sie na rodziny wielodzietne, ktore zamiast chodzic do pracy decyduja sie na zajecie sie domem i dziecmi...
ja tak nie potrafie!
trzeba do tego miec usposobienie i cechy charakteru, ktorych ja nie posiadam
to nie tak, ze jestem jakos slepo nastawiona na kariere i zycie zawodowe. ze rodzina sie nie liczy. chyba raczej cenie sobie swiety spokoj i to ze przez kilka godzin dziennie robie cos innego niz zabawa z eM, gotowanie, sprzatanie, itd... tym bardziej, ze moj chlop niewiele mi pomaga. ja mam eM przez caly weekend tylko dla siebie i przez 1h rano i 3h wieczorem w tygodniu i naprawde mi to wystarcza. ot inna jestem... moze to tez kwestia lenistwa i wygodnictwa?
naprawde odzylam jak zaczelam prace, mniej sie denerwuje i jakos czuje ze jestem bardziej 'poukladana', a ja lubie miec wszystko w grafiku

szczerze podziwiam, bo ja tak nie potrafie, mecze sie z tym
i nie widze w takich wyborach nic gorszego
kochana,a ja mogę napisać o tobie to samo . Ja szczerze podziwiam kobiety,które potrafią łączyć karierę z opieka nad ogniskiem rodzinnym i potrafią znaleźć na to złoty środek .Ja też próbowałam to zrobić,ale stwierdziłam,że jednak jako mama na full time czuję się najlepiej. Przed dziećmi narobiłam się już kariery,napracowałam na różnych stanowiskach,pod ogromną presją nieraz i czułam się z tym dobrze,ale okazało się,że jako mama czuję się jeszcze lepiej. Chcę wrócić do pracy,ale jak na razie nie szybko to nastąpi Zobacyzmy co los przyniesie. Marzy mi się otwarcie kawiarenki z galerią,trochę w stylu Art Nouveau i ciągle się tego marzenia trzymam Bez tego to pewnie bym zwariowała,bo jednak mimo mej wielkiej miłości do dzieci,czasem szlag mnie trafia,że jestem uwiązana do niech na 24h

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Kinga ja od 4 lat jestem z moim partnerem. decyzja o dziecku długo w nas dojrzewała. dyskutowaliśmy, myśleliśmy. Nie chciałam się spieszyć, bo a tu pracy nie miałam, to mieszkanie malutkie, zapleśniałe. Mój chłopak też długo nie był gotowy, a ja nie chciałam naciskać za bardzo. I jakoś tak wyszło, że czekaliśmy.
Ale zawsze chciałam urodzić przed 30 także mam pół roku na zajście w ciąże. Liczymy, że się uda)

znajomi moi czasami bywają okrutni, niewyrozumiali.
mojemu ojcu się łatwo mówi, bo mieszka 900 mil ode mnie, nie będzie pomagał w wychowaniu. łatwo się mu mówi.
ja mieszkam od 4 lat w Anglii, nie mam tu rodziców, ani babci, której mogłabym podrzucić dziecka w razie "w". także ten aspekt też opóźniał moją decyzję. i strach i obawa o ta samotność z dzieckiem.
i czasami ludzie myślą, że ja koniecznie potrzebuje ich rady i uwagi. i wchodzą z butami w moje życie i to boli.
fakt,że brak rodziny do pomocy tutaj,to spory problem. Macierzyństwo na emigracji moim zdaniem jest o wiele trudniejsze,niż w Polsce,wśród rodziny,ale nie zamieniłabym tego,bo nikt mi się nie wtrąca i mam święty spokój od ich głupich uwag I trzymam kciuki za poród przed 30



Cytat:
Napisane przez dulcynea Pokaż wiadomość
Nie twierdzę, że mi się tu nie podoba i że nie wiem jak mi tu źle, wręcz przeciwnie - bardzo polubiłam mieszkanie tutaj. Jest tyle fajnych rzeczy do kupienia, jakoś prościej z wszystkim, inaczej... Ale mnie jednak ciągnie do pl... Do tego domu z ogrodem, mini lasku sosnowego z tyłu, do robienia grilla, posawienia sobie basenu czy piaskownicy. Tutaj domy klitkowate, zawilgocone...
Chociaż gdybym była milionerem chciałabym sobie kupić angielski zameczek. Przepiękne są

My tu mamy fajną okolicę - jest lasek, jakiś rezerwat przyrody całkiem niedaleko, pagórki i wzgórki i plac zabaw (chociaż tam zawsze prawie banda nastolatków siedzi, więc nie zbaczam). Jedyny minus to pchanie wózka pod górkę, albo utrzymanie go przy zjeździe z górki. Ale jak już odzyskam oddech, to się zazwczaj cieszę

Też bym chciała drugie dziecko, a nawet i trzecie, ale jeszcze nie teraz... Poza tym namawiam tż żebyśmy ze dwójeczkę adoptowali (takie tylko myśli na razie) jak nasze podrosną. Jeśli się uda z domem bez wielkich batalii w sądach, to będzie na tyle miejsca, żeby jakimś dzieciaczkom dzieciństwo dać

Raczej nie chodzę do banku, nawet nie używam karty... Jakoś wolę gotówkę, a poza tym zazwyczaj na koncie nic nie ma ;] Raz byłam, żeby mnie przypisać do konta, ale to z tż.
Lekarza załatwiam razem z Michem i tż, zbiorczo jeśli coś potrzebujemy. Chociaż byłam w szpitalu po porodzie i na jakiś tam pobraniach krwi, teście na glukozę sama... Jakoś sobie poradziłam, ale to naprawdę awaryjnie, zazwyczaj targam ze sobą tż...
Może się wydawać, że nie robię postępów, ale staram się choć powoli - dawniej np. trzęsłam się ze strachu, gdy byłam sama i ktoś pukał do drzwi, a teraz po prostu otwieram. Tłumaczę sobie, że to tylko akwizytor/ świadkowie / ktoś szukający poprzednich lokatorów lub listonosz, więc nawet jeśli mnie nie zrozumieją, to i tak sobie pójdą... I już nie rozpaczam, gdy mam wyjść do sklepu po głupie mleko, bo może coś sprzedawca do mnie powie, a może spotkam na klatce sąsiada, tylko idę i kupuję.
Bardzo małe kroki - wiem... ale i tak mnie cieszą
pocieszę cię,że ja przez pierwszy tydzień po przylocie tutaj w ogóle z pokoju nie wychodziłam i nie otwierałam nikomu drzwi,bo się bałam kontaktu z Anglikami Dużo czasu mi zajęło zwalczenie blokady,tym bardziej,że gdy tu przyjechałam to nie znałam ani słowa po angielsku,bo całe życie uczyłam się niemieckiego Dużo pomogła mi praca w farm shopie wśród ludzi i z klientami. Chcąc nie chcąc mówić musiałam. Teraz,po 7 latach tutaj mogę powiedzieć,że mówię dość dobrze po angielsku,ale nadal muszę się sporo nauczyć Każdy krok,nawet tej najmniejszy jest ważny,oby tak dalej,a sama się zdziwisz,kiedy zaczniesz swobodnie rozmawiać z takim np. akwizytorem

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
my tez taki cywilny tutaj w uk,nam to pasi
my też mamy tylko cywilny i braliśmy go tutaj,tyle nam wystarczy. Kiedyś coś tam TZ wspomniał o kościelnym,ale szybko doszliśmy do porozumienia a tym temacie i absolutnie jesteśmy na nie
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 16:59   #2287
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Spacer zaliczony,obiad zrobiony,nawet z reklamacją zadzwoniłam Dostałam w końcu green book i zaproszenie na spotkanie z midwife na 23.05.12. Ciekawe na kiedy usg mi ustawią,bo chciałabym jak najszybciej wiedzieć czy mam kupować ubranka podwójnie czy pojedynczo



dla mnie rozmowy tel tez nadal nei sa przyjemnością,szczególnie ,gdy trafiam na kogoś malo cierpliwego i niemiłego,lub nie Anglika,którego angielski bywa gorszy od mojego Nienawidzę dzwonić do Inland Revenue,bo tam trzeba czekać i czekać,a jak już się połączysz to są bardzo niemili. Kiedyś tak nie było,od jakichś dwóch lat ta obsługa klienta tak spadła na psy Nie znoszę tez dzwonić do BT (ale to już mam za sobą,bo zerwaliśmy z nimi umowę ),do EON. Ale jak trzeba to trzeba



potrafiłabyś potrafiła,jak mus to mus Myślisz,że ja nie miałam obaw,że nie mam ich teraz? Wszystko jest kwestia organizacji,ale fakt,że po pierwsze trzeba chcieć,po drugie mieć warunki,po trzecie wiedzieć czego oczekuje się od życia. Nie każdy przecież musi rodzić dzieci jedno po drugim,a zmuszanie się do tego to już w ogóle nie wchodzi w grę I dodam,że zarówno Milenka jak i Aaron też są bardzo żywiołowi,muszę mieć oczy wszędzie,bo ciągle są w ruchu i ciągle coś kombinują,nie koniecznie dobrego i bezpiecznego Przyznaję jednak szczerze,że czasem mam po prostu dość i najchętniej uciekłabym na koniec świata. No i ten problem barku babci,do której można by dziecko podrzucić faktycznie czasem doskwiera




fakt,że brak rodziny do pomocy tutaj,to spory problem. Macierzyństwo na emigracji moim zdaniem jest o wiele trudniejsze,niż w Polsce,wśród rodziny,ale nie zamieniłabym tego,bo nikt mi się nie wtrąca i mam święty spokój od ich głupich uwag I trzymam kciuki za poród przed 30




super i za green book
Dobrze ze masz juz umowiona wizyte

Oj tak co do rozmów telefonicznych mam takie samo zdanie

Pewnie,ze jak bym musiala to bym potrafila i jestem taka osoba,ze im wiecej mam na glowie tym bardziej potrafie sie zorganizowac, ale widze jak mi czasem trudno z jednym Seba jest, wiec tylko sobie moge wyobrazic co by bylo gdyby Seba mial teraz rodzenstwo...
I naprawde podziwiam podwójne mamy, zwlaszcza z mala roznica wieku
Mi sie czasem wydaje, ze mam za mało cierpliwosciW ogóle jestem pedantyczna, lubie porzadek, wszystko poukladane itp.i takie tez chce miec zycie

zgadzam sie


Co do slubow i wesel...my mielismy slub koscielny i dosc duze wesele i wcale tego nie zalujeTak chcielismy, tak mi sie marzylo i tak było

Spadam niedlugo do pracy

Milego weekendu
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-18, 17:02   #2288
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez czarnula4321 Pokaż wiadomość

o widzę że nie jestem dzisiaj sama z tym porannym wstawaniem
Ja do pracy ale mój mąż też długo nie pospał bo o 6.00 Ola się obudziła.

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
good morning!

dzięki za odpowiedzi
ursull pytam, bo nie miałam jeszcze tu wyrywanego zęba, a słyszałam,że się odbywa tu w szpitalu...
miałam wyrywaną szóstkę dolną w PL, prywatnie
ale ósemki to już grubsza sprawa



Młoda wstała po 7 już nie pamiętam kiedy spałam do 9:30 max.
ma-sa-kra
Od razu jak wstała kazała mi siebie uczesać i kitkę zrobić zaskakuje mnie z dnia na dzień te moje dziecię ..
Do 9.30 nigdy tak nie miałam.

Ja miałam rwanego zeba w gabinecie.

Cytat:
Napisane przez potty Pokaż wiadomość
Kingaa ja naprawde mam tak samo. kladziemy eM o 20.00 - 20.30. budzi sie zazwyczaj ok 2 w nocy i rano w okolicach 7.00, czasami pospi do 7.30. i tez tylko ja do niej wstaje w nocy. przyzwyczailam sie, ale marze o PRAWDZIWYM snie
Dokladnie mam to samo.

Cytat:
Napisane przez czarnula4321 Pokaż wiadomość

tak to prawda taki domek można wykupić po 10 latach użytkowania jest to połowa wartości domu jakoś tak hmm nie wiem czy tak się opłaca bo i tak musisz kase włożyć, jakieś tam progi mają ale głównie zależy od przeludnienia
To zalezy też od firy od której się dostało domek/mieszkanie.Niektóre nie wyrażają zgody na wykup.

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
10 sierpnia bede miala 29 lat
A ja 6tego ale trochę wiecej niż ty.

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
no dokładnie.
ja sobie codziennie wyobrażam jak to będzie jak mój paul pójdzie do pracy a ja w domu, bez doświadczenia, bez "mamy", o która mogę zapytać o cokolwiek, bez prawa jazdy. i powiedzmy dziecko ma gorączkę albo płaczę od 5 godzin. i co robić.
takie codzienne rzeczy mnie przerażają. że zawalę, że nie dam rady. a później po 9 miesiącach do pracy muszę wrócić, na kilka godzin tygodniu, i z kim to maleństwo zostawić. nie mam tu ani bliskiej przyjaciółki, ani rodziców. i co zrobić.

no ale po rozmowach, przemyśleniach się porozjaśniało, przecież są rodzice paula, mieszkają daleko, ale są, mogą w godzine dojechac do nas. w pracy już zapowiedzieli, że dadzą mi luźne godziny do dogadania, mogę nawet 18 godzin na tydzień pracować.
i już kilka osób zapowiedziało, że i ubranka i łóżeczko da.
także liczę i wierzę, że się uda, i będzie mi dane być dobrą szczęśliwą mamą
Na prawko wybierz się już jak możesz.
Od porad masz nas od wygadania się również masz nas
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 18:11   #2289
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!


Jakoś nie mam głowy do cytowania, ale:

dzieci: ja dzieci lubię i chciałam zawsze mieć minimum trójkę.
W tym momencie jest 2, na trzecie nie mam siły: ani fizycznie ani psychicznie- przy trybie życa który prowadzę.
Natomiast dobrze wiem, ze gdybym nie pracowała, nie studiowała to bez problemu byłabym w stanie zająć się i piątką dzieci. A jeszcze, gdyby fundusze na to były
Bajeczka. Widuję takie mamuski pod szkołą. Dziecko odprowadzą, później pójda pobiegać z koleżanką, może jakiś wolontariacik, może jakieś zakupy czy obiadek Phi. zycie jak w Madrycie
presja otocznia: żadnej presji nie odczuwam i nie odczuwałam. Ani co do ślubu ani co do chrztu.
Język moja opinia jest taka,że jak ktoś jest na emigracji to języka powinien się nauczyć. Nie rozumim ludzi, którzy po prawie 10letnim pobycie w tym kraju nie potrafią zrozumieć prosztych wiadomości w radiu, telewizji czy prasie.
Nie rozumiem ludzi, którzy mają tylko i wyłącznie polską telewizję i nie uczą się języka angielskiego.
Znam poblemy z blokadą, bo gdy przyjechałam to mój angielski był w najlepszym wypadku podstawowy.
Teraz też mi się blokady zdarzają, głównie jak rozmawiam z ludźmi posługującymi się językiem bardzo wysokim. Do tego mi jeszcze bardzo, bardzo daleko. Kiedyś jednak i ten poziom osiągnę.


W tym momencie godzę swój rozwój i życie rodzinne; jednak wiem, ze sprawdza się to tylko w wymiarze krótkoterminowym. Gdybym miała przezyć jeszcze jeden taki rok, to nie ma mowy.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 19:48   #2290
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

My też ślubu nie mamy. zareczeni już od dwóch lat jesteśmy, ślub miał być w tym roku, ale przełożyliśmy ze względów finansowych na kolejny.. zobaczymy jak to bedzie A dzieci marzy mi sie trójka,myśle ze fajnie by było urodzić jak mały pujdzie do szkoły, ale to tez nie zawsze da sie zaplanować

Co do języka to też na początku cięzko mi sie było przelamać... bałam sie gadać w towarzystwie moje TZ (anglika) zeby wstydu nie było Teraz po 5ciu latach nie mam problemów, w zasadzie nie czuje jakbym mowiła w obcym języku, choć z drugiej strony 9 miesiecy spedzonych w domu z Tymkiem sprawiło, ze troche gorzej mówie.

Luna, znałam wlasnie takie osoby ktore są tutaj po 6-7 lat a podstawowych zwrotów nie znają.. tylko polska telewizja, tylko polskie sklepy, polski znajomy w banku i jakoś sobie radzą.. ale przeraża mnie to. Niewiem jak można zdecydować sie przyjechać do obcego krają u nie chcieć choć troche sie nauczyć języka.. no i przedewszystkim zaintegrować sie ze społeczeństwem

Co do wczesnego wstawania to Tymek wstał dzisiaj o... 5tej. I tak od kilku dni.. makabra!
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 20:22   #2291
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Od porad masz nas od wygadania się również masz nas
o jak miło))
dziękuję!!

ja dopiero z pracy wróciłam.
strasznie zmęczona byłam dziś w pracy, normalnie oczy mi się zamykały, brak sił na cokolwiek.
ale w domu czekała na mnie niespodzianka, kuchnia posprzątana i pizza w piekarniku. no kochany ten mój mężczyzna
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-18, 20:39   #2292
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

HEj,

A moje dziecko dalo mi dzisiaj pospac do 9 ( ostatnio rzadko mu sie to zdarza) i od ponad godz jest juz w lozku Wieczorek na wizaz i mezusia

Potty- my za tydzien jedziemy do Cornwall. Wynajmujemy tam domek dla 6 osob. Jak wroce dam znac jak bylo
Ale jesli ty liczysz na lezakowanie na plazyi w sloneczku- to ja bym raczej na UK nie liczyla Chociaz mam nadzieje ze przy takiej kipeskiej wiosnie lato bedzie piekne i sloneczne


Slub mam koscielny- bo zawsze o takim marzylam Wesele tez bylo dosc chuczne- bo takie tez chcialam
NIkos - ochrzczony w mojej religii ( tz jest protestantem) bo to ja czulam taka potrzebe ( choc presja ze strony rodzicow tez byla).

Co do jezyka- umialam bardzo malo po przyjezdzie tutaj, mieszkalam z siostra i jej mezem (anglik) i strasznie mnie denerowalo to ze nie umiem z nim normalnie pogadac, trafilam na bardzo fajnych ludzi w pracy, potem na mojego tz i juz nie boje sie mowic po angilesku. w domu mam tylko angielska tv ( nie chcialam polskiej wlasnie ze wzgledu na jezyk), ksiazki tylko w jezyku angielskim.

Co do znajomych- to mam bardzo malo wsrod nich polakow- jedyni ktorzy sa, to sa to znajomi jeszcze z PL. Wiekszosc moich znajomych to obcokrajowcy.
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 08:23   #2293
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
w domu mam tylko angielska tv ( nie chcialam polskiej wlasnie ze wzgledu na jezyk), ksiazki tylko w jezyku angielskim.
a ja mam pl tv i nie wyklucza wcale ogladania angielskiej

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość

Luna, znałam wlasnie takie osoby ktore są tutaj po 6-7 lat a podstawowych zwrotów nie znają.. tylko polska telewizja, tylko polskie sklepy, polski znajomy w banku i jakoś sobie radzą.. ale przeraża mnie to. Niewiem jak można zdecydować sie przyjechać do obcego krają u nie chcieć choć troche sie nauczyć języka.. no i przedewszystkim zaintegrować sie ze społeczeństwem
dokladnie
mój maz pracował z kilkoma takimi osobami, ktorzy twierdzili,ze po co im ang. jak juz wszedzie mozna dogadac sie po polsku
Dziecko chodzi do szkoly, zna jezyk to pewne rzeczy ,,wykona,,za rodzicow


Dzien dobry

Wrocilam z pracy i ide do lozka...zatem dobranoc
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 08:43   #2294
czarnula4321
Zakorzenienie
 
Avatar czarnula4321
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 10 117
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Witam,

ja dzisiaj jestem umówiona na randkę z potty

telewizję mamy angielską i nie chcę polskiej
__________________
Second hand just click https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post88268001
czarnula4321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 09:20   #2295
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

mój tż to anglik, więc siłą rzeczy mówię po angielsku. początki jak u wszystkich były ciężkie, blokada, wstyd, ale później jakoś się otworzyłam i już problemu nie mam. tylko czasami jeśli chodzi o jakiś specjalistyczny język, bankowy, medyczny, chemiczny, polityczny to się zacinam i brakuje mi słów.

telewizję mamy polską i angielską)
mój tż stara się uczyć polskiego, dużo rozumie, pojedyncze słowa łapie, ale nie chce mówić) haha, tylko takie proste zwroty jak:
"duża dupa"
"patrz się i ucz"
"idź"
"daj mi"
"boże daj mi siłę" itp
mój tż ma w pracy kilka polaków i co trochę przychodzi do domu i pyta co to znaczy: "chuju", "pokaż cycki", "debilu" itp. także takich cudów go nasi rodacy uczą)
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-19, 09:44   #2296
beafrance
Zadomowienie
 
Avatar beafrance
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 1 774
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez czarnula4321 Pokaż wiadomość
Witam,

ja dzisiaj jestem umówiona na randkę z potty
ale Wam fajnie milego spotkanka!

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
mój tż ma w pracy kilka polaków i co trochę przychodzi do domu i pyta co to znaczy: "chuju", "pokaż cycki", "debilu" itp. także takich cudów go nasi rodacy uczą)
no to sie posmialam z rana
Ale ladny poranek, cieplo
na termometrze pierwszy raz od tyggoooooodni nie 7 stopni a prawie 15 !
__________________

beafrance jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 09:54   #2297
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

u nas też cieplutko, słońce już na ogrodzie widać.
ja dziś wolne mam i oczywiście chciałam pospac dłużej, ale nie, nic z tego.
o 8 rano telefon z pracy czy przyjde na overtime, bo oczywiście ktoś sobie nie przyszedł i brakuje im ludzi. no dajcie spac ludzie!
no i jak juz wstalam do telefonu to juz nie moge zasnac
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 10:19   #2298
czarnula4321
Zakorzenienie
 
Avatar czarnula4321
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 10 117
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
mój tż to anglik, więc siłą rzeczy mówię po angielsku. początki jak u wszystkich były ciężkie, blokada, wstyd, ale później jakoś się otworzyłam i już problemu nie mam. tylko czasami jeśli chodzi o jakiś specjalistyczny język, bankowy, medyczny, chemiczny, polityczny to się zacinam i brakuje mi słów.

telewizję mamy polską i angielską)
mój tż stara się uczyć polskiego, dużo rozumie, pojedyncze słowa łapie, ale nie chce mówić) haha, tylko takie proste zwroty jak:
"duża dupa"
"patrz się i ucz"
"idź"
"daj mi"
"boże daj mi siłę" itp
mój tż ma w pracy kilka polaków i co trochę przychodzi do domu i pyta co to znaczy: "chuju", "pokaż cycki", "debilu" itp. także takich cudów go nasi rodacy uczą)
hihihi o lol

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez beafrance Pokaż wiadomość
ale Wam fajnie milego spotkanka!


no to sie posmialam z rana
Ale ladny poranek, cieplo
na termometrze pierwszy raz od tyggoooooodni nie 7 stopni a prawie 15 !
A dziękuje w swoim imieniu i w imieniu potty ja tutaj tak z doskoku bo muszę się ogarnąć bo później wyruszamy ;d

U mnie też w miarę ciepełko jest tylko dość pochmurno ale co tam ważne że nie pada
__________________
Second hand just click https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post88268001
czarnula4321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 10:58   #2299
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
mój tż stara się uczyć polskiego, dużo rozumie, pojedyncze słowa łapie, ale nie chce mówić) haha, tylko takie proste zwroty jak:
z mową to pewnie dlatego że ma taka beriere jak i my miałysmy z angielskim

mój TZ mieszkal w Polsce przez dwa lata i świetnie sie polskiego nauczył. Chodził nawet na korepetycje, musiał pisać wypracowania, szlifować gramatyke. Bardzo mi tym zaimponował, bo inni aglicy których znałam nawet nie pomyśleli o tym, zeby sie nauczyć polskiego (no bo po co, jak kazdy mowi po angielsku) a on tak sie starał. Miał nawet znajomych którzy nie mówili po angielsku wiec spotykali sie i gadali tylko po polsku Teraz troche juz po zapominał bo od 6sciu lat mieszkamy tutaj a w domu rozmawiamy po angielsku,ale dalej jak przyjezdza do polski to pieknie gada z moim rodzicami. Az jestem zaskoczona ze dalej tyle pamieta nooo, to go wychwalilam
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-19, 11:12   #2300
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
z mową to pewnie dlatego że ma taka beriere jak i my miałysmy z angielskim

mój TZ mieszkal w Polsce przez dwa lata i świetnie sie polskiego nauczył. Chodził nawet na korepetycje, musiał pisać wypracowania, szlifować gramatyke. Bardzo mi tym zaimponował, bo inni aglicy których znałam nawet nie pomyśleli o tym, zeby sie nauczyć polskiego (no bo po co, jak kazdy mowi po angielsku) a on tak sie starał. Miał nawet znajomych którzy nie mówili po angielsku wiec spotykali sie i gadali tylko po polsku Teraz troche juz po zapominał bo od 6sciu lat mieszkamy tutaj a w domu rozmawiamy po angielsku,ale dalej jak przyjezdza do polski to pieknie gada z moim rodzicami. Az jestem zaskoczona ze dalej tyle pamieta nooo, to go wychwalilam
o proszę jak cudownie))
czyli można jak się chce
podziwiam Twojego męża)
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 11:23   #2301
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

noo, udowodnił że dla chcącego nic trudnego

Domaciatko, a ty jak długo juz w uk? Gdzie pracujesz jeśli można wiedzieć?
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 12:34   #2302
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
noo, udowodnił że dla chcącego nic trudnego

Domaciatko, a ty jak długo juz w uk? Gdzie pracujesz jeśli można wiedzieć?
mieszkam W Anglii od 3,5 roku. A pracuje w domu pogodnej starości z ludźmi z demencją (że tak ładnie nawę)
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 13:48   #2303
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
a ja mam pl tv i nie wyklucza wcale ogladania angielskiej


Wrocilam z pracy i ide do lozka...zatem dobranoc
Ale ja wiem, ze u mnie by tak nie bylo napewno pl tv by przewazala- przynajmniej w ciagu dnia, jak tz w pracy


Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
mój tż to anglik, więc siłą rzeczy mówię po angielsku. początki jak u wszystkich były ciężkie, blokada, wstyd, ale później jakoś się otworzyłam i już problemu nie mam. tylko czasami jeśli chodzi o jakiś specjalistyczny język, bankowy, medyczny, chemiczny, polityczny to się zacinam i brakuje mi słów.

telewizję mamy polską i angielską)
mój tż stara się uczyć polskiego, dużo rozumie, pojedyncze słowa łapie, ale nie chce mówić) haha, tylko takie proste zwroty jak:
"duża dupa"
"patrz się i ucz"
"idź"
"daj mi"
"boże daj mi siłę" itp
mój tż ma w pracy kilka polaków i co trochę przychodzi do domu i pyta co to znaczy: "chuju", "pokaż cycki", "debilu" itp. także takich cudów go nasi rodacy uczą)

tak to zawsze pierwsze slowa, ktorych polacy ucza obcokrajowcow
moj tz duzo rozumie po polsku, ale nie chce za bardzo mowic ciagle powtarza , ze on anuczy sie polskiego jak ja naucze sie serbskiego albo szwedzkiego

NIkos dzis znowu dal nam pospac do 9 Spal od 19 do 9
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 18:33   #2304
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Hej,
Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
mój tż ma w pracy kilka polaków i co trochę przychodzi do domu i pyta co to znaczy: "chuju", "pokaż cycki", "debilu" itp. także takich cudów go nasi rodacy uczą)
No to są podstawowe slówka, które należy przekazać obcokrajowcaU nas w pracy tez tak jest.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 18:38   #2305
czarnula4321
Zakorzenienie
 
Avatar czarnula4321
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 10 117
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Hej,


No to są podstawowe slówka, które należy przekazać obcokrajowcaU nas w pracy tez tak jest.
hihihi
__________________
Second hand just click https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post88268001
czarnula4321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 18:43   #2306
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
mój tż to anglik, więc siłą rzeczy mówię po angielsku. początki jak u wszystkich były ciężkie, blokada, wstyd, ale później jakoś się otworzyłam i już problemu nie mam. tylko czasami jeśli chodzi o jakiś specjalistyczny język, bankowy, medyczny, chemiczny, polityczny to się zacinam i brakuje mi słów.

telewizję mamy polską i angielską)
mój tż stara się uczyć polskiego, dużo rozumie, pojedyncze słowa łapie, ale nie chce mówić) haha, tylko takie proste zwroty jak:
"duża dupa"
"patrz się i ucz"
"idź"
"daj mi"
"boże daj mi siłę" itp
mój tż ma w pracy kilka polaków i co trochę przychodzi do domu i pyta co to znaczy: "chuju", "pokaż cycki", "debilu" itp. także takich cudów go nasi rodacy uczą)
W takich sytuacjach to cieszę się, że jestem jedyną Polką pracującą w naszej firmie w regionie.


Justine to się TZ postarał


Jak dziś pięknie było
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 19:54   #2307
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

ja Szkotów słówek nie uczylam,aczkolwiek jeden mnie przywital w 1 dzien pracy słowami "spie.....aj" haha chyba ktos mu na opak wytlumaczyl,bo sie zdziwil jak mu przetlumaczylam co mowil.
Jednego nauczyłam nie słówka,a znaku "pijany"(ten gest dłonią w szyje)
normalnie jestem z siebie dumna

miałam smieszna sytuacje w srode.Przyszła do mnie znajnajoma,Szkotka,na sofie gdzies sie zaplatala Danielkowa gruszka do nosa,a ona sie mnie pyta "co to?"
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-19, 20:27   #2308
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Hej,

JA mam dzisiaj samotny wieczorek NIkos juz w lozku, tz ze szwagrem w pubie ogladaja mecz a ja siedze sama Zaraz sobie jakis filmik wlacze i pewnie usne przed tv

A jutro robimy NIkosia urodzinki
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 20:34   #2309
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
A jutro robimy NIkosia urodzinki
Co planujecie robić? W domu czy jakieś wyjście? A jak w domu to co przygotowujesz do jedzenia?

My robimy w przyszłą sobotę
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-19, 20:51   #2310
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Co planujecie robić? W domu czy jakieś wyjście? A jak w domu to co przygotowujesz do jedzenia?

My robimy w przyszłą sobotę

W domu. Chcielismy ich zabrac do sali zabaw- ale troszke za duzo by nas to wynioslo
NIe robimy nic wielkiego Finger food- dla dzieci mini pizza, cisteczka, muffiny, owoce, 2 salatki ( gyros i pieczarkowa), skrzydelka z kurczaka, samosa. Jak pogoda dopisze to moze bedzie bbq

Kurcze teraz tak sobie mysle, ze chyba za malo tego jedzenia Chyba rano mnie jeszcze zakupy czekaja
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.