Może kiedyś, już się staramy, jesteśmy w ciąży, i dzieci mamy!

[Malensstfo]

onyks u Żabci jest zły rok wpisany

Wróciliśmy...zaraz biorę się za sprzątanie!

I moja mama właśnie dostała telefon, że NASZA RODZINKA SIĘ POWIĘKSZYŁA!!! Mojemu bratu ciotecznemu urodziła się dziś córeczka!!!

[Ana***]

Napisane przez Bika83

Ja zawsze sumienni nadrabiam

Co to tytułu, to było już o pizzy więc może być o rurkach przynajmniej nie będzie mnie mdliło na jego widok


Zbieraj, zbieraj, nim się obejrzysz też będziesz miała 21 tc

Koduje w pamięci...

A Ty wtedy na porodówkę siooo

Napisane przez Malensstfo

onyks u Żabci jest zły rok wpisany

Wróciliśmy...zaraz biorę się za sprzątanie!

I moja mama właśnie dostała telefon, że NASZA RODZINKA SIĘ POWIĘKSZYŁA!!! Mojemu bratu ciotecznemu urodziła się dziś córeczka!!!

[mona_ja]

Bika gratuluje 21 tyg! Jak się czujesz, znacie już płeć? Pochwal się brzuszkiem!!!

Maleństwo super

Onyks widzę że wam też się udało, gratulacje

[strongwomen]

Kotku, poczęstuję się kawą a nie masz czasem truskawek dla mnie?

cześć Mona, taka zabiegana byłaś biedulko? mam nadzieję że się oszczędzasz

Kaśka,

ja mam takie odczucia, że im bardziej ona się narzuca tym mniej ja mam chęci by się z nią spotykać, bo jak ktoś codziennie przyłazi, to się nawet za nim nie zatęskni tylko człowieka nerwy biorą-ile można....

tóż to prawda, jest ! lepiej rzadko a przyjemnie niż tak non stop...

Maleństwo to super wiadomości że rodzina się powiększyła, to teraz pora na Was

jaki ja mam beznadziejny nastrój, TŻta dalej nie ma paznokcie pomalowałam i normalnie smutek mnie nachodzi, płakać mi się chce... nie wiem jak ja mam tak iść na te urodziny, i z kim skoro TŻ ani nie myśli wracać narazie. Ugh... ale te moje smutki nawet nie z tego wychodzą,,, sama nie wiem z czego.

[gochaa_p]

Napisane przez strongwomen

jaki ja mam beznadziejny nastrój, TŻta dalej nie ma paznokcie pomalowałam i normalnie smutek mnie nachodzi, płakać mi się chce... nie wiem jak ja mam tak iść na te urodziny, i z kim skoro TŻ ani nie myśli wracać narazie. Ugh... ale te moje smutki nawet nie z tego wychodzą,,, sama nie wiem z czego.

hormony!!!

[strongwomen]

Gosia, i co mam z nimi zrobić? pozamykać do klatek?

[Baobabek]

Napisane przez strongwomen

Bao, czytelne dużo tego masz, ja to mniej więcej tyle samo mam, chociaż nie dopisałam jeszcze kilku sztuk. Jedyne co to kaftaników mam od groma i trochę bo około 20 sztuk wyjściowych rzeczy mam nie dużo ale narazie nie kupuje.

Gosia, no to lipiec będzie w sam raz

ja przy synku miałam z 10 razy tyle co teraz na tej liście...w rezultacie połowy nie zdążył założyć teraz nie zamierzam tak szaleć tym bardziej, że będzie 2 maluchów do ubrania podokupuję po kilka sztuk tego co mi brakuje, a wyjściówki to na bieżąco zamierzam kupować

[tynkusia]

hej Kobietki!!
Pieknie opisalyscie jak Wasze pociechy dzisiaj zrobily powitanie az sie wzruszylam ehh te hormony
Maz dzisiaj zaatakowal w realu dzial z ubrankami oczywiscie nie wyszedl z pustymi rekoma
Ja wlasnie pieke slynne brownies i ciekawa jestem czy sie uda . Zawioze tesciowej

[gochaa_p]

Napisane przez strongwomen

Gosia, i co mam z nimi zrobić? pozamykać do klatek?

che che dobry pomysł, też spróbuje :P

[emigra]

Napisane przez Malensstfo

onyks u Żabci jest zły rok wpisany

Wróciliśmy...zaraz biorę się za sprzątanie!

I moja mama właśnie dostała telefon, że NASZA RODZINKA SIĘ POWIĘKSZYŁA!!! Mojemu bratu ciotecznemu urodziła się dziś córeczka!!!

gratulacje



ide Was troche nadrobic, bo znowu nie nadazam ...

dzisiaj mala pospala do 7, nakarmilam, ubralam i pojechalismy do tesciowej bo prosila mnei zebym jej okna pomyla- nie umiem odmawiac maz w tym czasie na zakupy coby czasu nie tracic (dzwonil chyba z 15 razy ) potem obejrzelismy sobie dom, ktorego kupnem sie interesujemy i wrocilismy do domku, posprzatalam, wstawilam zupe (tesciowa mi wsio przygotowala, pokroila - tylko ugotowac musialam ) nakarmilam skrzata naszego, zadzwonilam do mojej mamci (dostala kwiaty ) i oto jestem obawiam sie ze juz zawsze bede tak wybiorczo Was czytac i odpisywac, bo macie takie tempo ze nie daje rady

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Może jak wprawy nabierzemy i będziemy ją szybciej kąpać i ubierać to farelka nie będzie potrzebna.

a co to ta farelka? taka lapka do ogrzewania?



Bika gratki 21 tc ja mam najladniejsze zdjecie Julcika z 23 tc wtedy stwierdzilam, ze bedzie podobna do meza i zgadlam

[zaaaabcia]

Napisane przez Amani

oj Ty kusicielko, to musze jeszcze bezbarwny sobie kupić! żałuję, że nie wzięłam więcej tych kuponów, bo one leżały na stoliku z próbkami w CVS (teraz już zabrali ten stoliczek )

Na necie sobie kuponow poszukaj

Napisane przez strongwomen

Żabcia, jasne że będę pytać, przecież już Ci to obiecałam


Żabcia, Amani, skończcie o tych lakierach bo się czuję ograniczona ja co najwyżej mogę jechać do centrum chińskiego kupić sobie lakier za 3 zł.

Napisane przez Bika83

Też się witam sobotnio i do pracy niestety zmykam pocieszenie - to już ostatnia sobota
Jesteśmy po wczorajszej imprezie nauczycielskiej, więc możecie sobie wyobrazić mój zapał do pracy
Aha..... witam się sobotnio w 21 tc z obwodem zwiększonym pod biustem (od 10tc, bo od wtedy się mierzę) o 8 cm dobrze, że w innych miejscach tak szybko nie przybieram, bo ten obwód to chyba z powodu uniesionej macicy......???
A i jeszcze jedno, jesteśmy już szczęśliwymi posiadaczami konika z FP i wczoraj przy nim zasnęłam myślę, że to te bąbelki mają taką usypiającą "moc"

A co maz powiedzial na tego konika?

I gratuluje 21 tyg Juz niedlugo i poznasz plec

Napisane przez blonde_hair

Zaabcia powodzenia na wizycie i milego weekendu

dziekuje

Napisane przez mona_ja

Cześć dziewczynki!
Dawno mnie nie było, powiem szczerze że zgubiłam się w tym wątku, wchodziłam co kilka dni a do nadrabiania było coraz więcej i już po prostu tego nie ogarniałam.
U nas wszystko ok, ciążowych dolegliwoście nie miałam, czujemy się świetnie, dzidzia rośnie, brzuszek na razie mały, płci jeszcze nie znamy bo gin nie chciała nic mówić bo to podobno za wcześnie, za 2 tyg następna wizyta więc zobaczymy

super ze wszystko wporzadku

Witajcie

My dzisiaj zaczynamy 39 tydzien

Wszystkiego najlepszego dla kazdej mamusi Tych co maja juz malenstwo przy sobie i tych co nosza swoje pociechy w brzuszkach

[emigra]

Napisane przez Bika83

My się ogólnie raczej nie kłócimy -ostatnio to chyba podczas remontu jak nam nerwy na montażystę poszły ale czasami sobie troszkę podnosimy ciśnienie, ale to rzadko, nie wytrzymałabym z facetem z którym kłóciłabym sie częściej niż raz na pół roku.

my tez raczej nieklotliwi - nie umialabym byc z facetem, z ktorym bym sie on stop klocila - nie na tym zwiazek przeciez polega ..

Napisane przez Emilia211

Agnusek
Onyks
Strongwomen
Gucia0987
Metkaa
Blonde_hair
Tomalinka
Aaby
D Z I Ę K U J Ę ZA K C I U K I !!!


Od 8,20 do 13,00 tam siedziałam
miałam KTG,USG i ogólnie jako jeden dzień w szpitalu mam na zwolnieniu
mam silne skurcze zapisał mi SCOPOLAN i na pewno jest dziewczynka
jestem Kochane wykończona tym,że mój lekarz to ma w dupie pacjenta i nie wiem po co kazał mi spędzić tyle godzin na oddziale (KORYTARZU) patologii ciąży. Jak przyszłam to akurat był obchód i czekałam 20 min, później leżałam 30 min na KTG , wywiad z położnymi 15 min i resztę czasu czekałam na lekarza aby mi USG zrobił , zerknął na KTG i dał zwolnienie. Myślałam ,że zapuszczę tam korzenie Mój lekarz sobie chodził , pił kawkę , miał czas na przedstawiciela jakiś leków, dla wszystkich tylko nie dla mnie...zainteresował się mną inny lekarz, bo pielęgniarki się boją tego mojego doktorka i w końcu przyszedł jeszcze inny mi zrobić to USG .
Tylko się strasznie nastresowałam widokiem dziewczyn które muszą tam leżeć dwa miesiące do porodu i akcję porodową w 33 tygodniu- (tak jak ja obecnie jestem) i przerażona ,ze nie mam nic gdyby miał mnie położyć na oddział, bo mi nie udzielił dokładnie wczoraj informacji
Już nie wspomnę ,ze nie miałam nic do picia i zjadłam od rana pół jogurtu i pół szklanki mleka .
NA SZCZĘŚCIE NIE MUSZĘ TAM LEŻEĆ
Czuję się taka zmęczona,że tylko pralką przestanie prać i idę spać.
Przytulę się do mojego mężulka i wszystko minie

toc Ty zaraz rodzisz

Napisane przez tynkusia

No to pokazuje
Bezowy rzadzi

sliczne
nie wiedzialam ze tez z Niemcow jestes ja duzo rzeczy kupuje w REAL wlasnie z tej serii MyLittleBear

Napisane przez Bika83

A i jeszcze jedno, jesteśmy już szczęśliwymi posiadaczami konika z FP i wczoraj przy nim zasnęłam myślę, że to te bąbelki mają taką usypiającą "moc"

kurcze wszyscy tak tego konika polecaja ze chyba i ja go kupie - jak nawet Ciebie usypia

Napisane przez Madzialenka12344321

Wczoraj była u nas moja ciocia położna zdjąć mi szwy i od razu jej powiedziała o problemie z kąpaniem. A że wpadli z mamy bratem tak na posiedzenie bo chyba do 1 nad ranem byli to powiedziała, ze mi pomoże ją wykąpać. Nagrzałam łazienkę farelką i super. W wodzie troszkę popłakała jeszcze ale podczas ubierania już nic i nawet nie chciała cycka od razu po. Tak więc biorę farelkę do domu i zobaczymy.

A dziś mój pierwszy Dzień Matki a moje dziecko przywitało mnie ślicznym uśmiechem z rana

a jaki macie problem z kapiela- bo tak wstecz nie nadrabialam

Jula przy pierwszej kapieli (moja mama ja kapala ) wrzeszczala jakby ja wrzatkiem oblewano, mama pojechala i jak pepek odpadl to sama mala wzielam do kapania i nalalam wody(cieplejszej niz sie zaleca bo ok 38 stopni) do duzej wanny (miala 14 dni) wsadzilam lezaczek, mala rozebralam na przewijaku, zawinelam w pieluszke tetrowa i tak wsadzilam ja powoli do wody, ciagle do niej mowiac,mowilam co z nia robie, co bede robic, probowalam ja zabawiac, spiewalam - co mi tylko do glowy przyszlo. Efekt byl taki ze dziecko lezalo w lezaczku na luzie, ja moglam ja z kazdej strony umyc, zaplakala mi jedynie przy wyciaganiu z wanny.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez zaaaabcia

My dzisiaj zaczynamy 39 tydzien

[strongwomen]

Zabije go, normalnie go zatłukę wazonem ! "on nie wie o której to się skończy" to ja mu mówię, że pytałam rano czy zdąży na urodziny i powiedział że tak, a wiecie co on na to? - "nie wiedziałem na którą są to napisałem że zdąże" -

trudno, jadę z rodzicami a on dojedzie, o ile dojedzie. ugh

Emigra, to masz grzeczną córusie, że Ci na tyle prac pozwala

Żabcia, gratulacje za ten 39 tydzień oj... już nie dużo.... nie dużo

Tynkusia, pokaż co kupiliście

Bao, ja też tego mam napewno za dużo, ale ja wszystko dostałam praktycznie od cioci, sąsiadki i koleżanki a że jakąś frajdę muszę mieć to też coś dokupiłam i już tego jest w cholerę

[emigra]

Napisane przez strongwomen

Zabije go, normalnie go zatłukę wazonem ! "on nie wie o której to się skończy" to ja mu mówię, że pytałam rano czy zdąży na urodziny i powiedział że tak, a wiecie co on na to? - "nie wiedziałem na którą są to napisałem że zdąże" -

trudno, jadę z rodzicami a on dojedzie, o ile dojedzie. ugh

Emigra, to masz grzeczną córusie, że Ci na tyle prac pozwala

Żabcia, gratulacje za ten 39 tydzień oj... już nie dużo.... nie dużo

Tynkusia, pokaż co kupiliście

Bao, ja też tego mam napewno za dużo, ale ja wszystko dostałam praktycznie od cioci, sąsiadki i koleżanki a że jakąś frajdę muszę mieć to też coś dokupiłam i już tego jest w cholerę

czasami pozwala, a ze dzisiaj dzien matki to oto i moj prezent od niej

[martynka1916]

Napisane przez strongwomen

Kotku, poczęstuję się kawą a nie masz czasem truskawek dla mnie?

cześć Mona, taka zabiegana byłaś biedulko? mam nadzieję że się oszczędzasz

Kaśka, tóż to prawda, jest ! lepiej rzadko a przyjemnie niż tak non stop...

Maleństwo to super wiadomości że rodzina się powiększyła, to teraz pora na Was

jaki ja mam beznadziejny nastrój, TŻta dalej nie ma paznokcie pomalowałam i normalnie smutek mnie nachodzi, płakać mi się chce... nie wiem jak ja mam tak iść na te urodziny, i z kim skoro TŻ ani nie myśli wracać narazie. Ugh... ale te moje smutki nawet nie z tego wychodzą,,, sama nie wiem z czego.

ja mam właśnie nastrój smutny i do dupy przez mojego... wogóle mnie nie rozumie... a ja nie mam już sił na to wszystko przerasta mnie to wszystko

[blonde_hair]

Napisane przez Ana***

Strong, Blonde zraziłyście się do soczewek moje początki też były bardzooo ciężkie. Okazało się, że płyn działał na mnie uczulająco i miałam całe czerwone oczy.
W ogóle miałam mega problem z założeniem, pierwsze zakładanie trwało u mnie 2h bo oko mi się zamykało i nie mogłam!
Także przeszłam wiele, ale moja siła nie noszenia okularów była najsilniejsza!
No i nosze już soczewki... w styczniu minęło 5 lat!


A

a widzisz...to moze jeszcze w lato sprobuje zawalczyc

Napisane przez Madzialenka12344321

Wczoraj była u nas moja ciocia położna zdjąć mi szwy i od razu jej powiedziała o problemie z kąpaniem. A że wpadli z mamy bratem tak na posiedzenie bo chyba do 1 nad ranem byli to powiedziała, ze mi pomoże ją wykąpać. Nagrzałam łazienkę farelką i super. W wodzie troszkę popłakała jeszcze ale podczas ubierania już nic i nawet nie chciała cycka od razu po. Tak więc biorę farelkę do domu i zobaczymy.

A dziś mój pierwszy Dzień Matki a moje dziecko przywitało mnie ślicznym uśmiechem z rana

no, ale z czasem i tak polubi kapiel
Narazie jestw szokuTyle sie przeciez dzieje....
z okazji dla mamy

Ja dzis dostalam wielkiego, obslinionego buziaka

Napisane przez kotekk81

c

A moje dziecko wstalo dzis o 8:15 przyszla do mnie do lozka (ja udawalam ze spie) a ona mnie poglaskala po glowie i powiedziala "moja moja" i pocalowala mnie kurcze i wiecie co....poplakalam sie skad ona wiedziala ze zwlaszcza dzisiaj bedzie to takie boskie


czestuje kawusia mrozona i ciastem....burakowym



i przyznaje bez bicia ze Was nie nadrobilam i chyba nie nadrobie (kurcze a nie lubie tak nawet nie przeleciec ) ale musze jeszcze zmienic posciel nam, Mai, wrzucic do prania, i zarobic na pizze

moze tata ja nauczyl?


Emigra farelka tro taki grzejnik

Zaabcia

Strong

Wyspalam sie, teraz czekam na obiad
Pogoda piekna, niestety musze dzis jeszcze do pracy jechac,a le jutro odpoczynek i grill

[Nikita...]

Witajcie!

Wszystkim mamuskom sto lat! Ja do mojej dzwonilam juz z ranca

Bika,
za 21 tydzien.

Strong,
weszlam specjalnie dla Ciebie, bo wczoraj widzialam, ze bylas smutna, ze sie na weekend odmeldowalam

Napisane przez ButterBear

Czesc, witam sie w kolejny szkolny weekend

Tytul watku bardzo mi sie podoba

My wczoraj juz obeszlismy dzien matki. Upieklam dwa rodzaje babeczek, porobilam paczuszki i dostala mama i tesciowa...a dla mamy jeszcze prezent kupilam...tesciowa dostala kwiatka od TZ, widac na prezent nie zasluzyla

Bedziesz zamieszczac te przepisy u siebie na blogu? Jutro pewnie tez masz szkole co? nie zazdroszcze

Napisane przez kotekk81

czestuje kawusia mrozona i ciastem....burakowym

A coz to takiego to ciasto burakowe? Serio sie robi z burakow? I to na slodko?

Napisane przez strongwomen

jaki ja mam beznadziejny nastrój, TŻta dalej nie ma paznokcie pomalowałam i normalnie smutek mnie nachodzi, płakać mi się chce... nie wiem jak ja mam tak iść na te urodziny, i z kim skoro TŻ ani nie myśli wracać narazie. Ugh... ale te moje smutki nawet nie z tego wychodzą,,, sama nie wiem z czego.

Hej kochana, widze, ze sie troche na TZ wkurzylas, nie przejmuj sie rzeczami, na ktore nie masz wplywu, mysl o Kamilku. A to, ze masz takie nastroje jest zupelnie normalne, ja mam tak przy PMSie

Napisane przez tynkusia

hej Kobietki!!
Pieknie opisalyscie jak Wasze pociechy dzisiaj zrobily powitanie az sie wzruszylam ehh te hormony
Maz dzisiaj zaatakowal w realu dzial z ubrankami oczywiscie nie wyszedl z pustymi rekoma
Ja wlasnie pieke slynne brownies i ciekawa jestem czy sie uda . Zawioze tesciowej

Kocham brownies!!! Musisz miec dobra tesciowa, ze nie szkoda ci brownies dla niej.

My wrocilismy z TZ z festynu, ktory firma TZ urzadala dla rodzin z dziecmi, bylo bardzo fajnie. Teraz ja sobie siedze na ogrodku i serfuje po sieci a TZ cos tam sobie kopie przy grzadkach

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

Bedziesz zamieszczac te przepisy u siebie na blogu? Jutro pewnie tez masz szkole co? nie zazdroszcze

Serniczki już są na blogu więc zapraszam

Jutro nie mam zajęć, bo jest jakieś święto chyba. Całe szczęście, bo dziś na wykładzie już zasypiałam...
Chciałam sie poudzielać na forum, ale mi telefon padł...ehhh

A za niedługo się zbieramy na spotkanie ze znajomymi...chociaż potrafię myśleć teraz tylko o spaniu

[zaaaabcia]

Napisane przez emigra

Napisane przez strongwomen

Zabije go, normalnie go zatłukę wazonem ! "on nie wie o której to się skończy" to ja mu mówię, że pytałam rano czy zdąży na urodziny i powiedział że tak, a wiecie co on na to? - "nie wiedziałem na którą są to napisałem że zdąże" -

trudno, jadę z rodzicami a on dojedzie, o ile dojedzie. ugh

Żabcia, gratulacje za ten 39 tydzień oj... już nie dużo.... nie dużo

tez bym sie wkurzyla na Twoim miejscu

Nie duzo do godziny zero

Napisane przez blonde_hair

Zaabcia

Hej
Wlasnie wrocilismy ze szpitala , kazali mi przyjechac na 13. Podpieli pod KTG pielegniarka mowi ze poleze tak 20-30min .. ale o nas zapomniala i tak lezalam 1,30h Dopiero jak maz wyszedl z pokoju i mowi ze musze do lazienki isc to pielegniarka sie za glowe zlapala ze o nas zapomniala. Serduszko pieknie bilo , dzidzia zdrowiutka Pielegniarka z tekstem ze pewnie dziewczynke mamy a ja ze nie ze chlopczyk a ona sie tak zmieszala i mowi ze po wykrasie na KTG wydaje sie ze to dziewczynka. A ja w smiech ze w razie "w" maz ma dwa dni na przemalowanie pokoju No i wyszly mi tez skurcze dosc mocne ktorych ja wogole nie czulam. Pielegniarka na koniec ze widzimy sie niedlugo a ja ze jak przeciez mam jeszcze 2 tyg a ona z takim usmieszkiem ze napewno zobaczymy sie wczesniej.

[martynka1916]

Napisane przez zaaaabcia

tez bym sie wkurzyla na Twoim miejscu

Nie duzo do godziny zero





Hej
Wlasnie wrocilismy ze szpitala , kazali mi przyjechac na 13. Podpieli pod KTG pielegniarka mowi ze poleze tak 20-30min .. ale o nas zapomniala i tak lezalam 1,30h Dopiero jak maz wyszedl z pokoju i mowi ze musze do lazienki isc to pielegniarka sie za glowe zlapala ze o nas zapomniala. Serduszko pieknie bilo , dzidzia zdrowiutka Pielegniarka z tekstem ze pewnie dziewczynke mamy a ja ze nie ze chlopczyk a ona sie tak zmieszala i mowi ze po wykrasie na KTG wydaje sie ze to dziewczynka. A ja w smiech ze w razie "w" maz ma dwa dni na przemalowanie pokoju No i wyszly mi tez skurcze dosc mocne ktorych ja wogole nie czulam. Pielegniarka na koniec ze widzimy sie niedlugo a ja ze jak przeciez mam jeszcze 2 tyg a ona z takim usmieszkiem ze napewno zobaczymy sie wczesniej.

a jak się czujesz? no to może rzeczywiście wcześniej się zobaczycie..?

[Malensstfo]

Napisane przez zaaaabcia

Hej
Wlasnie wrocilismy ze szpitala , kazali mi przyjechac na 13. Podpieli pod KTG pielegniarka mowi ze poleze tak 20-30min .. ale o nas zapomniala i tak lezalam 1,30h Dopiero jak maz wyszedl z pokoju i mowi ze musze do lazienki isc to pielegniarka sie za glowe zlapala ze o nas zapomniala. Serduszko pieknie bilo , dzidzia zdrowiutka Pielegniarka z tekstem ze pewnie dziewczynke mamy a ja ze nie ze chlopczyk a ona sie tak zmieszala i mowi ze po wykrasie na KTG wydaje sie ze to dziewczynka. A ja w smiech ze w razie "w" maz ma dwa dni na przemalowanie pokoju No i wyszly mi tez skurcze dosc mocne ktorych ja wogole nie czulam. Pielegniarka na koniec ze widzimy sie niedlugo a ja ze jak przeciez mam jeszcze 2 tyg a ona z takim usmieszkiem ze napewno zobaczymy sie wczesniej.

Łooo Żabcia to może będziesz mieć jeszcze niespodziankę, hihi !!!

I kto wie..może wcześniej urodzisz...nigdy nic nie wiadomo...

[emigra]

Napisane przez zaaaabcia

tez bym sie wkurzyla na Twoim miejscu

Nie duzo do godziny zero





Hej
Wlasnie wrocilismy ze szpitala , kazali mi przyjechac na 13. Podpieli pod KTG pielegniarka mowi ze poleze tak 20-30min .. ale o nas zapomniala i tak lezalam 1,30h Dopiero jak maz wyszedl z pokoju i mowi ze musze do lazienki isc to pielegniarka sie za glowe zlapala ze o nas zapomniala. Serduszko pieknie bilo , dzidzia zdrowiutka Pielegniarka z tekstem ze pewnie dziewczynke mamy a ja ze nie ze chlopczyk a ona sie tak zmieszala i mowi ze po wykrasie na KTG wydaje sie ze to dziewczynka. A ja w smiech ze w razie "w" maz ma dwa dni na przemalowanie pokoju No i wyszly mi tez skurcze dosc mocne ktorych ja wogole nie czulam. Pielegniarka na koniec ze widzimy sie niedlugo a ja ze jak przeciez mam jeszcze 2 tyg a ona z takim usmieszkiem ze napewno zobaczymy sie wczesniej.

hihi bo w sumie mozesz juz legalnie rodzic kochana

[zaaaabcia]

Napisane przez martynka1916

a jak się czujesz? no to może rzeczywiście wcześniej się zobaczycie..?

Czuje sie super Takze zdziwilam sie troche jak pielegniarka mowila o tych skurczach ze sa dosc moscne. Calkiem mozliwe Maz by sie napewno ucieszyl jak by maly juz byl z nami

Napisane przez Malensstfo

Łooo Żabcia to może będziesz mieć jeszcze niespodziankę, hihi !!!

I kto wie..może wcześniej urodzisz...nigdy nic nie wiadomo...

Chyba bym tam padla jak by sie okazalo ze z siusiorka zrobila sie pipeczka Musze w srode ta pielegniarke przypilnowac zeby dokladnie sprawdzila plec

Ja tak sobie daje 2-3 dni przed terminem ...

Napisane przez emigra

hihi bo w sumie mozesz juz legalnie rodzic kochana

Tak jest ciaza donoszona , niech sie dzieje co chce

[strongwomen]

Martynka,

ja mam właśnie nastrój smutny i do dupy przez mojego... wogóle mnie nie rozumie... a ja nie mam już sił na to wszystko przerasta mnie to wszystko

faceci, mi też czasem rączki opadają.

Blonde,

Pogoda piekna, niestety musze dzis jeszcze do pracy jechac,a le jutro odpoczynek i grill

każde trudy, zostaną wynagrodzone

Nikita,

weszlam specjalnie dla Ciebie, bo wczoraj widzialam, ze bylas smutna, ze sie na weekend odmeldowalam

no bo Ty nie wiesz, jak mi się przykro zrobiło, jak się pożegnałaś.

Hej kochana, widze, ze sie troche na TZ wkurzylas, nie przejmuj sie rzeczami, na ktore nie masz wplywu, mysl o Kamilku. A to, ze masz takie nastroje jest zupelnie normalne, ja mam tak przy PMSie

noo jasne, a zresztą co by to było jakbym się nie musiała czasem na niego podenerwować? Nuda no a Tobie nastroje przy PMSIE wybaczone ja przed ciążą żadnych objawów nie miałam PMS, za to teraz szaleje hormonalnie

My wrocilismy z TZ z festynu, ktory firma TZ urzadala dla rodzin z dziecmi, bylo bardzo fajnie. Teraz ja sobie siedze na ogrodku i serfuje po sieci a TZ cos tam sobie kopie przy grzadkach

noo jaka sielanka u Was to ja wpadam !

Butter, co Ty taka zmęczona Kochana?

Żabcia, żabcia, żabcia... !! jak to się fajnie czyta... że ona się tak uśmiechnęła i że napewno szybciej.... kurczaczki to już tak nie dużo do waszego spotkania z Dominikiem

2-3 dni ? ja myślę że z dobre 4-5

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

TŻ dojechał na urodziny, trochę się bałam bo po nocce nie spał wcale i jeszcze spora trasa do gliwic od nas, no i tam cały czas na nogach, ale dojechał szczęśliwie i co ? ..... oczy jak rodzynki, cały czerwony, i kichał stale. Serce mi się skruszyło, coś zjedliśmy i do domku, a tak 38,5stopni gorączki, zaraz mu dałam lekarstwa, płakać mi się chciało jak na niego patrzyłam (dalej hormony chyba;p) no i on do mnie że chciał ze mną miły wieczór spędzić, poprzytulać się, ale chyba nie da rady i zasypiał.
Już mi złości minęły, na tego mojego bidulka ALE za to teraz jak oglądałam xfactor to się popłakałam przy wypowiedzi Kuby W. więc z burzy hormonów wpadłam w drugą burzę tyle że teraz płakac mi się chce i pomarudzić trochę na życie.

to sobie pogadałam no... chwała tym co wysłuchali do końca.

i jeszcze coś, weszłam do szklarni popodlewać i.... te nowe pomidorasy są całkiem fajne, a z tych tamtych umarlaków wydaje mi się że 3-4 się poprawiły może coś z tego będzie

[emigra]

Przypomina mi sie jak sie niecierpliwilam, kiedy zacznie sie akcja balam sie strasznie ze sie przeterminujemy... naszczescie mala sama zdecydowala na 3 dni przed terminem OM wyskoczyc, a na 6 dni przed terminem z USG

Powiem Wam, ze chce mi sie znowu byc w ciazy... znow przezywac te dreszczyki przed kazda wizyta, czekac na ruchy, a potem kwiczec z bolu po strzale w zebra to byl poniekad fajny okres ... tylko w nastepnej ciazy nie dam sie zasiedziec... oj nie. Bede aktywna do bolu- nie chce drugi raz tego przechodzic... nie moc przekrecic sie z boku na bok, ciagly bol plecow, spojenia i ta ociezalosc.... no i przysiegam ze nie pozwole sobie przytyc znowu prawie 30 kg


Teraz drugi cykl biore antyki i waga czarodziejsko sama z siebie powolutku mi spada schudlam juz prawie 2 kilo nic nie robiac - raz czy dwa pocwiczylam hihi jem normalnie jak jadlam, choc chcialam zaczac te diete Guci ....

[kotekk81]

Napisane przez blonde_hair

moze tata ja nauczyl?

a widzisz na to nie wpadlam

Napisane przez Nikita...

A coz to takiego to ciasto burakowe? Serio sie robi z burakow? I to na slodko?

a powiem ze bardzo fajne to ciasto....takie mokre i oczywista sprawa ze na slodko zaraz wrzuce przepis do k.


Strong!!!!!!!!!! mam truskawy dla Ciebie!!!!!!!!!! i powiem Ci ze takie super bo tesciowa od babci przywiozla otwieraj okiennice bo rzucam!!!!!!!!!!



a my sie wlasnie szykujemy do wieczorku filmowego

[strongwomen]

Emigra, nie wiem dlaczego nie widzę do końca Twojej wypowiedzi widzę tylko do tego że chciałabyś zacząć diete Guci i trzy kropeczki.

a co do przytycia, to ja jeszcze jednej ciąży nie skończyłam a w drugiej też mam takie postanowienie, bo kg tylko rosną i rosną, brzusiu wcale nie za to reszta ciała owszem i też się już kulam, ale nie chce teraz zacząć ćwiczyć bo jak mam trochę więcej ruchy to czasem mi brzuszek twardnieje i boje się że taka nagła aktywność teraz mogłaby coś wywołać.

Emigra, a ile schudłaś zaraz po porodzie?

[strongwomen]

Kotku, zaśliniłam się !! a nie mam truskawek w domu
dawaj:
1.jpg

[xxKasiax]

Witam sie juz z Pl
Podroz minela szybko i bardzo sie ciesze na ten wypoczynek.Jak narazie pogoda super i dzisiaj chcemy nad jechac i na grila
Mam zamiar oczywiscie sprobowac slynnych rurek z Biedry
A no i juz wczoraj kupilam mini jeansy dla malutkiego

Dzis zaczelismy 31 tydz.

Tynkusia sliczne ubranka
Zabcia ty sie powoli szykuj bo cos czuje ze to juz
Strong ach te hormony.Ja tez juz bym chciala prac ubranka i nie wiem czy wytrzymam do lipca chyba zaczne wczesniej
a no i dostalam wszystkie zakupy co z all. zamowilam i jestem mega zadowolona i szczesliwa

milej niedzieli

[Malensstfo]

Witam w niedzielę!!

My dzisiaj może pojedziemy do takiego zielonego miejsca w lesie...