Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

[halwaya]

Witam z rana

A mi się wczoraj jakoś tak smutno zobiło.. mój tż zadzwonił na skype do swojej mamy na videokonferencje z życzeniami okazji Dnia Matki - a tam również był jego brat z żoną i sobie tam miło gawędzą.. oni wszyscy 'mamo', 'mamo' a ja do niej per pani (bo przecież, z moim tż nie mamy ślubu), no i nawet życzeń ja nie składałam (a bratowa tż owszem). Nie wiem.. takie to jakieś głupie, ale dziwnie się poczułam. Jak nie rodzina.. i tak sobie pomyślałam, że dziecko będzie mówiło do niej babciu.. a ja co? dalej na pani?
Jestem z moim tż'tem 13 lat, ale jakoś dopiero teraz to do mnie dotarło :P

[karolamankowa]

Napisane przez halwaya

Witam z rana

A mi się wczoraj jakoś tak smutno zobiło.. mój tż zadzwonił na skype do swojej mamy na videokonferencje z życzeniami okazji Dnia Matki - a tam również był jego brat z żoną i sobie tam miło gawędzą.. oni wszyscy 'mamo', 'mamo' a ja do niej per pani (bo przecież, z moim tż nie mamy ślubu), no i nawet życzeń ja nie składałam (a bratowa tż owszem). Nie wiem.. takie to jakieś głupie, ale dziwnie się poczułam. Jak nie rodzina.. i tak sobie pomyślałam, że dziecko będzie mówiło do niej babciu.. a ja co? dalej na pani?
Jestem z moim tż'tem 13 lat, ale jakoś dopiero teraz to do mnie dotarło :P

Najczęściej takie refleksje przychodzą gdy dziecko w drodze lub nawet już na świecie...
No ale nie przejmuj sie jeslinnie zdecydowaliscie sie na ślub to znaczy ze stan wolny rownież ma dobre strony, prawda?
Zreszta ten krok zawsze możecie jeszcze zrobić ;-)

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

...i gratki za staż

[halwaya]

Napisane przez karolamankowa

Najczęściej takie refleksje przychodzą gdy dziecko w drodze lub nawet już na świecie...
No ale nie przejmuj sie jeslinnie zdecydowaliscie sie na ślub to znaczy ze stan wolny rownież ma dobre strony, prawda?
Zreszta ten krok zawsze możecie jeszcze zrobić ;-)

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

...i gratki za staż

Dzięki A co do dobrych stron stanu wolnego.. to czy ja wiem jakie są? No może tylko tyle, że wiem, że jest ze mną bo tego chce, a nie, że musi Chociaż teraz gdy dziecko w drodze to musi :P hehehe

[emylka86]

dzień dobry! o to wszyscy jeszcze śpią?

ja się zabieram za śniadanko : )))
jakoś dziś mam dobry humor, mam nadzieję, że nic go nie popsuje

[Gabi2]

Napisane przez halwaya

Witam z rana

A mi się wczoraj jakoś tak smutno zobiło.. mój tż zadzwonił na skype do swojej mamy na videokonferencje z życzeniami okazji Dnia Matki - a tam również był jego brat z żoną i sobie tam miło gawędzą.. oni wszyscy 'mamo', 'mamo' a ja do niej per pani (bo przecież, z moim tż nie mamy ślubu), no i nawet życzeń ja nie składałam (a bratowa tż owszem). Nie wiem.. takie to jakieś głupie, ale dziwnie się poczułam. Jak nie rodzina.. i tak sobie pomyślałam, że dziecko będzie mówiło do niej babciu.. a ja co? dalej na pani?
Jestem z moim tż'tem 13 lat, ale jakoś dopiero teraz to do mnie dotarło :P

Na pocieszenie to mój Tz po 4 latach małżeństwa ani razu nie powiedział do moich rodziców mamo tato, ja do jego zaraz niedługo, on twierdzi ze nie było okazji....nie no w ogóle , myśle ze np mojej mamie jest przykro..tzn nie mówi pani ale zawsze tak ze nie trzeba użyć zwrotu, a jakby musiał to np mi każe o coś sie spytać...no dzikus

Napisane przez emylka86

dzień dobry! o to wszyscy jeszcze śpią?

ja się zabieram za śniadanko : )))
jakoś dziś mam dobry humor, mam nadzieję, że nic go nie popsuje

Ja tez mam, słoneczko świeci ja jeszcze tydzien zwolnienia więc nie muszę myśleć o poniedziałku jako pracy

[Mystiquee]

Witam sie z rana, mam nadzieje, że dzisiejszy dzień bedzie lepszy od wczorajszego

[emylka86]

Napisane przez Gabi2

Na pocieszenie to mój Tz po 4 latach małżeństwa ani razu nie powiedział do moich rodziców mamo tato, ja do jego zaraz niedługo, on twierdzi ze nie było okazji....nie no w ogóle , myśle ze np mojej mamie jest przykro..tzn nie mówi pani ale zawsze tak ze nie trzeba użyć zwrotu, a jakby musiał to np mi każe o coś sie spytać...no dzikus


Ja tez mam, słoneczko świeci ja jeszcze tydzien zwolnienia więc nie muszę myśleć o poniedziałku jako pracy

ojj ja zwolnienia mam jeszcze sporo, w ogóle nie zamierzam już wracać do pracy ; p

a jeszcze na obiadek idę do mamy na bigosik z młodej kapustki : ))))

[Dojotka1987]

dzien dobry)) piekny dzien sie zapowiada) idealny na ryby;] mam nadzieje ze beda braly;p

[Mystiquee]

Ja dziś ide na 60-tke do teściowej.
Pewnie nic nie zjem, bo nie zrobiła nic co mogłabym zjeśc...
Aaaaale tam, kupie sobie precelki z lajkonika to sobie pojem

[kaaamila1]

Dzień Dobry Kochane

Dzisiaj znowu jestem sama, bo mąż na służbie..

Na szczęście zza chmur wychodzi słoneczko więc może zaraz się rozpogodzi i będzie piękny dzień

Dzisiaj wykańczam moją pracę magisterską a jutro jadę drukowac i oprawiac

Kochane tak czytam o Waszych przeżyciach z TŻtami..przykro mi, ale w niektórych kwestiach może za dużo od nich wymagamy.. nam samym ciężko jest sie oswoic z ciążą a co dopiero im..

Mysti- to udanej imprezki )

[Today_Tommorow]

Kochane Ja was tylko przelecialam, wybaczcie ale za duzo bylo do andrabiania

My korzystamy bo piekna pogoda i jeszcze TZ ma wolne (fakt teraz pojechal na spotkanie dlatego mam chwilke) wiec ideany czas na rodzinne spacery

To przylaczam sie, bo dzis zaczety 16 tydz

[aerien83]

Witam się i ja i życzę wszystkim miłej niedzieli.

Ja dziś fizycznie nie domagam, więc i udzielać się nie będę, mam nadzieję, że do wieczora mi przejdzie i planów jako takich nie mamy na dzisiaj, więc pewnie po spacerku będziemy leżeć i oglądać filmy na dvd (Juno i Mała Miss, czekają też Służące w kolejce i Listy do M.).
Słyszałyście o tym filmie "Jak urodzić i nie zwariować", premiera 22 czerwca w polskich kinach? Zapowiada się super, i już zapowiedziałam mężowi, że idziemy do kina, zobaczcie: http://www.filmweb.pl/film/Jak+urodz...87-2012-603172

Biedroneczkaolga, pisałaś że masz Tako Jumper X, który to wózek planuję zakupić. Coś więcej możesz o nim powiedzieć, jesteś zadowolona?

Współczuję dziewczynki przejść i scysji z tż-tami, myślę że to chwilowo sytuacja ich przerasta, ale to przejściowe, więc głowa do góry

[halwaya]

Napisane przez Gabi2

Na pocieszenie to mój Tz po 4 latach małżeństwa ani razu nie powiedział do moich rodziców mamo tato, ja do jego zaraz niedługo, on twierdzi ze nie było okazji....nie no w ogóle , myśle ze np mojej mamie jest przykro..tzn nie mówi pani ale zawsze tak ze nie trzeba użyć zwrotu, a jakby musiał to np mi każe o coś sie spytać...no dzikus


Ja tez mam, słoneczko świeci ja jeszcze tydzien zwolnienia więc nie muszę myśleć o poniedziałku jako pracy

Hehehe.. no jak nie było okazji :P hehehe
Znam jednak przypadki, gdzie to właśnie teściowe nie życzyły sobie by mówiono do nich 'mamo' - ale to inna bajka..

A co do pracy to ja prawie tydzień jestem na chorobowym i w sumie już nie mogę doczekać się pójścia do pracy. Jednak siedzenie w domu mnie dobija.. tzn myślę, że gdybym dobrze się czuła to by było inaczej, ale przeziębienie, ból gardła i lejący się nos skutecznie mnie dobiły - nie miałam siły na nic.. ani żeby posprzątać, ani poczytać..

[T'ai]

Napisane przez agasobo

dziękuję za kciuki, ja byłam na swojej wczoraj. miałam mieć tylko takie badanie ginekologiczne, trwało z 5 sekund i lekarz mówi: wszystko ok. a ja na to: a po czym Pan wnosi? to się uśmiał ze mnie i mówi, że ja mam chyba adhd ( bo gadałam jak najęta i na fotel to chyba wchodziłam i schodziłam ze 2 razy hehe) i powiedział, że jak mu nie wierzę, to mi zrobi usg, żebym zobaczyła serduszko i się uspokoiła. no i zrobił mi takie na szybko, nawet zdjęcie mi wydrukował, tylko jest ciut niewyraźne i powiedział: masz kochana, bo pieniądze nie są najważniejsze ( miałam za free na uspokojenie to usg )
tak, że bardzo się cieszę

Napisane przez mad85

Czesc Dziewczyny śledzę ten wątek juz jakicz czas i tak sie zastanawiam czy można się do Was dopisać? Mam juz synka czteroletniego i teraz spodziewamy sie następnego dzidziusia. Termin z OM mam na 15 listopad, natomiast z usg na 20. No wiec ponawiam pytanie, można się dopisac ?

hej

Napisane przez kaaamila1

Chciałam się pochwalic, że zaczynam 16 tydzień !

Napisane przez MiciaKicia

Hej
ja już do TŻ nie mam siły... straszę go, że wyjadę do mamy...
wczoraj powiedział coś strasznego/./. wiem, że w nerwach ale zabolało mnie to.. że nie wie czego chce... ja sie go pytam i co? Dowiesz sie dzień przed ślubem, że może jednak nie chcesz?!?! mówi no..

Wogóle ciągle się ostatnio kłócimy... o pierdoły idzie.. ja sie czepiam, on sie czepia.. i samo leci ..

Napisane przez madzius90

Gratulacje!!
Ja też dziś zaczynam 16 tydzień i od dziś luteina 2x1, a nie 2x2

też dopochwowo bierzesz?

Napisane przez Mystiquee

Dziewczyny widze, że nie tylko ja mam takie akcje z tż...
Tak sie dziś pożarliśmy, że musiałam wziąc paracetamol od bólu głowy..
Wiem, że jestem nieznośna..wiem to, ale on nie stara sie mnie w ogóle zrozumieć. Mam wrażenie, że w ogóle nie dochodzi do niego, że w ciązy jestem zero cierpliwości, zero zrozumienia, nic.
Pogodziliśmy sie wiadomo, od razu po kłótni, ale potem bolał mnie brzuch przez niego!! Cały dzień dziś śpie, przez płacz i ból głowy.
No i straszne mdłości mnie meczą. Dziś mam koszmarny dzień

Napisane przez muminek88

a ja juz w domu z pl,amamy dlugi weekend,pracuje caly niestety. W piatek na usg dzidzie nie chcialy pokazac kim są ale wszystko ok,sa wielkie i to mnie najbardziej cieszy

Napisane przez Today_Tommorow

To przylaczam sie, bo dzis zaczety 16 tydz

cześć
wczoraj obiadek udany, grill też
dzisiaj jedziemy na obiad do rodziców nad jezioro

[mad85]

Napisane przez karolamankowa

Czemu tak późno?
I co, chcesz dziewuszke, jak ja?

Mystique, MiciaKicia,
Kochane, damy radę...
Myśle ze nerwy są bardzo złym doradca i stad te słowa...
Będzie dobrze...
Ale my musimy tez nad sobą pracować

Muminek,
A nie pisalas ze jeden to chłopak?
To może mamy tu jednak jeszcze jedna mamę podwójna?

Marzy mi sie dziewuszka, we wtorek mialam usg i lekarz powiedzial ze narazie siusiaka nie widac, wiec tak mysle ze skoro w 14 tyg nic nie widac to chyba juz sie nie pokaze co? A czy wy dziewczyny tez nie macie na nic apetytu czy ja tak tylko mam? Moge jesc tylko owoce a obiad to wmuszam w siebie a i tak jak musze jesc porcje mniejsze niz moj czterolatek bo inaczej lece do kibelka wymiotywac... Juz mnie to meczy

[Today_Tommorow]

Tai zapakuje sie w walizke z synkiem zabierz nas ze soba nad jeziorko,

Mad ja schudlam 7 kg od poczatku ciazy,teraz stoje w miejscu i ogolnie jem jak ptaszek, nie mam kompletnie apetytu. Choc mialam to samo zaraz po porodzie starszego synka i nie moglam jesc przez jakies 2 m-ce normalnie jedzenie mglo nie istniec
A u Ciebie ktory tydz

[T'ai]

Napisane przez mad85

Marzy mi sie dziewuszka, we wtorek mialam usg i lekarz powiedzial ze narazie siusiaka nie widac, wiec tak mysle ze skoro w 14 tyg nic nie widac to chyba juz sie nie pokaze co? A czy wy dziewczyny tez nie macie na nic apetytu czy ja tak tylko mam? Moge jesc tylko owoce a obiad to wmuszam w siebie a i tak jak musze jesc porcje mniejsze niz moj czterolatek bo inaczej lece do kibelka wymiotywac... Juz mnie to meczy

ja na samym początku nie miałam, teraz jest zdecydowanie lepiej
chociaż ja ogólnie mam mało dolegliwości - nie wiem co to mdłości i wymioty

Napisane przez Today_Tommorow

Tai zapakuje sie w walizke z synkiem zabierz nas ze soba nad jeziorko,

nie ma sprawy

[mad85]

Napisane przez halwaya

Hehehe.. no jak nie było okazji :P hehehe
Znam jednak przypadki, gdzie to właśnie teściowe nie życzyły sobie by mówiono do nich 'mamo' - ale to inna bajka..

A co do pracy to ja prawie tydzień jestem na chorobowym i w sumie już nie mogę doczekać się pójścia do pracy. Jednak siedzenie w domu mnie dobija.. tzn myślę, że gdybym dobrze się czuła to by było inaczej, ale przeziębienie, ból gardła i lejący się nos skutecznie mnie dobiły - nie miałam siły na nic.. ani żeby posprzątać, ani poczytać..

Moj do tej pory nie potrafi do mojej mamy powiedziec mamo, ojcow juz oboje nie mamy wiec nie ma z tym problemu, ale ja tez jestem taka dzikuska do tesciowej mowie raczej na ty, raz mi sie tylko wymsknelo mammo ale to przez tel. Jakos tak nie potrafie powiedziec do kogos mamo kogo nawet wnuk wlasny nie interesuje, woli swojego nowego faceta niz chociazby zadzwonic raz na jakis czas i spytac co slychac. Zazdroszcze wam wszystkim ktore macie dobre układy z tesciami )

[T'ai]

Napisane przez mad85

Moj do tej pory nie potrafi do mojej mamy powiedziec mamo, ojcow juz oboje nie mamy wiec nie ma z tym problemu, ale ja tez jestem taka dzikuska do tesciowej mowie raczej na ty, raz mi sie tylko wymsknelo mammo ale to przez tel. Jakos tak nie potrafie powiedziec do kogos mamo kogo nawet wnuk wlasny nie interesuje, woli swojego nowego faceta niz chociazby zadzwonic raz na jakis czas i spytac co slychac. Zazdroszcze wam wszystkim ktore macie dobre układy z tesciami )

mój TŻ to jakoś się tak szybko przyzwyczaił "mamo" "tato" aż byłam w szoku
ja potrzebowałam jakieś 3-4 miesiące ale już nie mam z tym problemu
relacji z teściową nie mam jakichś super ale poprawne

[mad85]

Napisane przez Today_Tommorow

Tai zapakuje sie w walizke z synkiem zabierz nas ze soba nad jeziorko,

Mad ja schudlam 7 kg od poczatku ciazy,teraz stoje w miejscu i ogolnie jem jak ptaszek, nie mam kompletnie apetytu. Choc mialam to samo zaraz po porodzie starszego synka i nie moglam jesc przez jakies 2 m-ce normalnie jedzenie mglo nie istniec
A u Ciebie ktory tydz

JA tez schudlam 6 kg od poczatku tylko ze startowalam z wieksza waga wyjsciowa wiec tu niby sie ciesze ale boje sie o maluszka ze czegos bedzie mial za malo. Chociaz lekarz mowi zeby sie nie martwic U mnie wg usg 15 tydzien a wg OM to juz nawet koniec 16, mialam dlugie cykle

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez T'ai

mój TŻ to jakoś się tak szybko przyzwyczaił "mamo" "tato" aż byłam w szoku
ja potrzebowałam jakieś 3-4 miesiące ale już nie mam z tym problemu
relacji z teściową nie mam jakichś super ale poprawne

U mnie to by juz musialo trwac 5 latAle nie mamy ze soba tyle kontaktu zebym musiala to jakos przezywac wiecie o co chodzi. Raz na jakis czas tam jestesmy wiec problemu nie ma. A moja mama to sie smiej ze moj nie mowi do niej mamo wiec sama na siebie mowi tesciowa i tak tez jest ok

[marti86]

hej kochane

Co do przejsc z TŻ to Wam wspolczuje

MiciaKicia przed slubem tak to jest-my tez strasznie sie klocilismy o ☠☠☠☠☠☠☠y, przez ostatni tydzien to doslownie burza byla ale po slubie wszytsko sie unormowalo wiec glowka do gory

mi maz powiedzial ze w koncu jestem jak jego dawna zona bo juz nie krzycze, nie wrzeszcze nie obrazam sie za byle G i nie zachowuje jak okropna ze chyba hormony mi sie juz uspokoily i nie boi sie przyjechac bo jak byl pstatnio to biedny byl ja bym sama sobie za to jaka byla ale juz na szczescie przeszlo-wyciszylam sie bardzo

Wita nowa mamusie

Gratuluje wejscia w kolejne tygodnieja wczoraj rowniez zaczelam 16

Dziewczyny dzis doznalam szoku-weszlam na wage a tam od poczatku tygodnia -2kg to ja z przeproszeniem tyle g.... w sobie nosilam?? na to wychodzi i brzuch mi spad i go praktycznie nie mam. moge siebie w tej chwili porownac do Kamili a widzialyscie jaki juz byl.od poczatku tygodnia codziennie wyproznienia zrobily swoje i wbily mnie w szok.juz wczoraj stanelam mialam - 1kg w porownaniu do poczatku tyg, przedwczoraj 0,5kg i dzis -2kg uwielbiam jagody podwojnia wyregulowaly moj metabolizm-ciekawe tylko na jak dlugo

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

a moja tesciowa zaproponowala mi dlugo przed slubem zeby mowic do niej mamo i jakos tak sie nauczylam ale do tescia jakos sie nie moge przeamac i najchetniej mowie bezosobowo

[Today_Tommorow]

To ja wam pokaze moj wygadam jak w 6 m-cu, a jeszcze nawet sniadania nie jadlam. Czekajcie ide zrobic

[nielegalnaa]

Napisane przez mad85

A czy wy dziewczyny tez nie macie na nic apetytu czy ja tak tylko mam? Moge jesc tylko owoce a obiad to wmuszam w siebie a i tak jak musze jesc porcje mniejsze niz moj czterolatek bo inaczej lece do kibelka wymiotywac... Juz mnie to meczy

Ja nie miałam apetytu od początku ciąży. Jadłam bo jadłam, ale bez przekonania, jakoś to wszystko się takie bezsmakowe wydawało. Poza tym zjadłam trochę i już nie mogłam się ruszać, zupełnie jakby mi się żołądek skurczył. Teraz jestem w 11 tyg. i zaczyna się to poprawiać. W każdym razie moja gin powiedziała, że czasem też tak jest i nie należy się tym przejmować

Napisane przez halwaya

Witam z rana

A mi się wczoraj jakoś tak smutno zobiło.. mój tż zadzwonił na skype do swojej mamy na videokonferencje z życzeniami okazji Dnia Matki - a tam również był jego brat z żoną i sobie tam miło gawędzą.. oni wszyscy 'mamo', 'mamo' a ja do niej per pani (bo przecież, z moim tż nie mamy ślubu), no i nawet życzeń ja nie składałam (a bratowa tż owszem). Nie wiem.. takie to jakieś głupie, ale dziwnie się poczułam. Jak nie rodzina.. i tak sobie pomyślałam, że dziecko będzie mówiło do niej babciu.. a ja co? dalej na pani?
Jestem z moim tż'tem 13 lat, ale jakoś dopiero teraz to do mnie dotarło :P

A może jak się dzidziuś urodzi to mama TŻa sama zaproponuje żebyś mówiła do niej mamo? Może jej też nie jest z taką formą do końca dobrze. Ja sama już czekam na ten moment, aż będę do moich przyszłych teściów mówić mamo, tato. Za niedługo nasz ślub i powiem, że jest mi już od jakiegoś czasu głupio mówić per pani/pan, tym bardziej, że mamy z mamą mojego Tża bardzo dobry kontakt.
----------------------------------------------------

A dzisiaj oczywiście schizowałam, bo koleżanki z pracy zaproponowały wspólne wyjście. Także wczoraj pojechałyśmy po pracy, żeby razem się pobawić. Na miejscu się okazało, że grała dość głośna muzyka, był DJ. I ja dziś cały ranek zastanawiałam się czy ta głośna muzyka w jakiś sposób nie oddziaływała. Nie chcę się bez sensu wkręcać, bo wszyscy mi mówią, że nie mam się czym przejmować, ale ja się i tak przejmuję...tak jak myślę każda ciężarna. Mam jednak nadzieję, że nie mam się czym zamartwiać.

[madzius90]

Napisane przez musso4

w czwartek zaczęłam II trymestr

Napisane przez agasobo

ja lutkę dalej 2x2 ale mam dopochwową, bo jak już czuję zapach tej pod język, to mi się żyć odechciewa

Ja też mam dopochwową

Napisane przez muminek88

a ja juz w domu z pl,amamy dlugi weekend,pracuje caly niestety. W piatek na usg dzidzie nie chcialy pokazac kim są ale wszystko ok,sa wielkie i to mnie najbardziej cieszy

Napisane przez Gabi2

Na pocieszenie to mój Tz po 4 latach małżeństwa ani razu nie powiedział do moich rodziców mamo tato, ja do jego zaraz niedługo, on twierdzi ze nie było okazji....nie no w ogóle , myśle ze np mojej mamie jest przykro..tzn nie mówi pani ale zawsze tak ze nie trzeba użyć zwrotu, a jakby musiał to np mi każe o coś sie spytać...no dzikus

Ja na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie mówić do moich przyszłych teściów "mamo" i "tato", choć mam z nimi super kontakt, w sumie mieszkamy razem, ale nie są oni moimi rodzicami
Nie wiem może po ślubie mi się odmieni Zobaczymy

Napisane przez T'ai

też dopochwowo bierzesz?

Tak

[Today_Tommorow]

To sie chwale Dzis zaczety 16 tydz (zebyscie nie myslaly ze 6 m-c)

[marti86]

zobaczcie sameja juz sama nie wiem jakii ja mam brzuch ten wiekszy sprzed 3 dni i dziesiejszy-oba po sniadaniu dziwne niejuz sie dzis zastanawialam czy mi maluch nie wyparowal i mniej ruchy czuje-bradzo delikatnie nie tak wyraznie jak kilka dni temu

[marti86]

Today_Tommorow ale gigancik sliczny

[madzius90]

Napisane przez Today_Tommorow

To sie chwale Dzis zaczety 16 tydz (zebyscie nie myslaly ze 6 m-c)

Ale duży

Napisane przez marti86

zobaczcie sameja juz sama nie wiem jakii ja mam brzuch ten wiekszy sprzed 3 dni i dziesiejszy-oba po sniadaniu dziwne niejuz sie dzis zastanawialam czy mi maluch nie wyparowal i mniej ruchy czuje-bradzo delikatnie nie tak wyraznie jak kilka dni temu

No jest różnica

[marti86]

Madzius a Twoj jak??

[T'ai]

Napisane przez Today_Tommorow

To sie chwale Dzis zaczety 16 tydz (zebyscie nie myslaly ze 6 m-c)

uuuuuu spory