Nasze codzienne jadłospisy cz. XVII

[Poa alpina]

Napisane przez AshtrayGirl86

Jakosciowo bardzo mi sie podoba, ale ilosciowo jakos tak malo.. najadlas sie?

No chyba jednak zabrakło jakiegoś podwieczorku w związku z tak wczesną pobudką, dlatego właśnie szamam pokrojoną w kostkę dużą gruszkę posypaną cynamonem i do tego popijam czekoladowe cappucino, bo taki mnie złapał smak

blissful, ja wiem, że wafle to nie jest dobre źródło węgli. Ale coś za coś, a na wafle padło w mojej diecie z wielu przyczyn i doszłam do wniosku, że i tak wybrałam mniejsze zło

[Oscar Wilde]

dzisiejsza R'ka - wszelkie rady cenne

I owsianka na mleku sojowym z jajem, gruszką i migdałami
II sucha bułka razowa, pomidor (na szybko na uczelni..)
III sałatka rybna 'neptun'
30 day shred, krótki siłowy i stretching
IV pierś z kurczaka, ryż brązowy, kalafior gotowany
V tutaj nie wiem.. nada się omlet z dwóch jaj z jakimś warzywem?

[AshtrayGirl86]

Napisane przez Poa alpina

No chyba jednak zabrakło jakiegoś podwieczorku w związku z tak wczesną pobudką, dlatego właśnie szamam pokrojoną w kostkę dużą gruszkę posypaną cynamonem i do tego popijam czekoladowe cappucino, bo taki mnie złapał smak

blissful, ja wiem, że wafle to nie jest dobre źródło węgli. Ale coś za coś, a na wafle padło w mojej diecie z wielu przyczyn i doszłam do wniosku, że i tak wybrałam mniejsze zło

No to smacznego Dobrze, ze cos jeszcze wpadlo.
Byl dluzszy czas ze ja rowniez jadlam wafle zamiast pieczywa, w sumie dalej tez zdarza sie ze wpadaja

Napisane przez Oscar Wilde

dzisiejsza R'ka - wszelkie rady cenne

I owsianka na mleku sojowym z jajem, gruszką i migdałami
II sucha bułka razowa, pomidor (na szybko na uczelni..)
III sałatka rybna 'neptun'
30 day shred, krótki siłowy i stretching
IV pierś z kurczaka, ryż brązowy, kalafior gotowany
V tutaj nie wiem.. nada się omlet z dwóch jaj z jakimś warzywem?

Ten II posilek kiepski, ale to sama wiesz, poza tym spoko. Salatka rybna nadaje sie na R? Moglo cos jeszcze do niej wpasc. Omlet na kolacje idealny.

[marimma]

Napisane przez AshtrayGirl86

Bardzo fajny jadlospis Co do nabialu to wg mnie nie za duzo, tez go mam zazwyczaj w 2 posilkach. Dlugo jestes na R? Chudniesz?

Odchudzam się od 6 tygodni, schudłam 4,5 kg. Może tempo nie jest zawrotne, zamierzałam 1 kg tygodniowo, ale i tak bardzo się cieszę. Zazwyczaj podczas odchudzania zdarzał się dzień w którym zjadłam za dużo, i wtedy moja dieta legła w gruzach, później już nie umiałam się opanować. Teraz nawet jak zjem któregoś dnia więcej to nie poddaję się, jutro też jest dzień. Także wszystko do przodu!

[Poa alpina]

Napisane przez AshtrayGirl86

No to smacznego Dobrze, ze cos jeszcze wpadlo.
Byl dluzszy czas ze ja rowniez jadlam wafle zamiast pieczywa, w sumie dalej tez zdarza sie ze wpadaja

Dla mnie i tak jest dużym sukcesem, że czasem zabieram ze sobą bułkę w podróż/na uczelnię, nie biorę już wafli do TŻ. Jakoś naprawdę ciężko mi się przekonać do chleba, mam wrażenie, że zupełnie nie umiałabym komponować z nim posiłków (dodatkowo biorąc pod uwagę fakt, że największe znaczenie ma dla mnie zawsze obkład)

[blissful]

Napisane przez AshtrayGirl86

Sa bardzo smaczne, slodkosc oceniam na taka w normie zobacz sobie na strone Granexu, maja sporo roznych platkow sniadaniowych, wiekszosc z zadziwiajaco mala iloscia kalorii jak na takie platki. Na mnie czekaja jeszcze do wyprobowania czekoladowe kulki. Kupilam w Kauflandzie.
Dzieki za ocene Boje sie wegli wieczorem, zwlaszcza w dni w ktorych nie cwicze



Bardzo fajny jadlospis Co do nabialu to wg mnie nie za duzo, tez go mam zazwyczaj w 2 posilkach. Dlugo jestes na R? Chudniesz?



Jakosciowo bardzo mi sie podoba, ale ilosciowo jakos tak malo.. najadlas sie?



Super, moje smaki
Ja slodze slodzikiem

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------



Fajnie, takie normalne U Wcale tego wielkiego apetytu nie widac

Napisane przez aniolbezskrzydel89

To ja powiem od siebie:
na R stosowałam słodzik, ale tylko ze względu na kalorie. Normalnie go nie spożywam, bo ma okropny, chemiczny posmak. W rozsądnych ilościach (czyli nie 30 tabletek na dzień- wiele osób na dietach proteinowych mniej więcej tyle go zużywa do słodzenia herbat, dukanowskich ciastek, twarogu etc.) nie jest jakoś superszkodliwy, ale wiadomo- mimo wszystko to chemia.
Brązowy cukier... Ma trochę inny smak niż biały i minimalną ilość kcal mniej w 100g (różnica wynosi chyba z 20kcal? Czyli w ogóle rzecz niewarta uwagi, bo do herbaty/kawy używa się 1-2 łyżeczek), a poza tym nie różni się niczym. Poczytaj sobie w Internecie o brązowym cukrze- chwyt marketingowy i tyle. To nieprawda, że jest zdrowszy (tzn. jest o tyle, że zawiera melasę, która ma pewne właściwości odżywcze, ale znów- słodząc herbatę lub kawę naprawdę jest tego niewiele...).
Miód jest zdrowszy, ale też w porównaniu z cukrem wychodzi bardziej kaloryczny, jeśli w ogóle kwestia kcal Cię interesuje. Łyżeczka cukru to 20kcal, łyżeczka miodu- 2x tyle (bo jest on cięższy niż cukier).
Słyszałaś o stevii lub ksylitolu? Ja nie używałam, ale ta stevia brzmi ciekawie.

Faktycznie, trochę poczytałam teraz o stevii i wygląda na to, że naprawdę jest godna uwagi. Myślę, że powinnam ją niezwłocznie nabyć i zastąpić nią mój chemiczny słodzik To będzie chyba najlepsze roziązanie. Dzięki za pomoc.

[Milka1224]

U

I grahamka na pół - podpieczona z tunczykiem wsw, oliwkami i szczypiorkiem / ricottą, przyprawami, kiełkami, pomidor + duża kawa

II twarożek, sporo truskawek, sok marchewkowy jednodniowy

III duża porcja frittaty z ziemniakami, brokułem, papryką, kukurydzą, cebulą, ziołami i pikantnym musem pomidorowym

IV pikantny chlebek kukurydziany upieczony znów wiec bedzie spory kawał, do tego jakas rybka albo obkład z warzywami i prawdziwą, suchą, szynką

do picia ponadto: woda i herbaty, pokrzywa

[Ily]

Napisane przez Ily

Dzis jestem w miare zadowolona z jadłospisu

przedstawiam eRkę

Ś 1 "ciemna" bułka , przekrojona na 2 cz. obie z masłem , sałatą , szynką drobiową i jedna z pomidorem , szczypiorkiem zaś druga z ogórkiem i szczypiorkiem + sól i pare truskawek.

IIŚ Koktajl truskawkowy = truskawki + kefir i pare truskawek

O Pierś z kurczaka na parze rozdrobniona na kawałeczki i kasza z warzywami

K sadzone jajko na oliwie z oliwek + odrobina ciemnego pieczywa i troszku słonecznika łuskanego

btw ile na oko tu może byc kcal ? wiem , że bez podania porcji ciężko będzie ale tak na oko i zastanawiam sie czy kolacja nie za ciężka tz. o godz 19.20 . Ale chodzę spać późno , i zazywczaj naginam pozniej na rowerku stacjonarnym nie wspominam o ogromie pracy koło domu

podbijam , bardzo proszę o rzut okiem

[anxa]

Hej, czy ktoś mógłby ocenić również mój jadłospis?
R
Śniadanie: 1,5 kromki pszennego chleba z serkiem Almette i pomidorem
II Śniadanie: Jabłko, mała marchewka
Obiad: Smażona pierś z kurczaka bez panierki, 50g ryżu, sałata z cytryną, mała papryka
IV: jogurt ananasowy Ale owoc! light
Kolacja: 3 kromki chleba żytniego razowego: jedna ze schabem pieczonym i pomidorem, druga z twarożkiem i ogórkiem, trzecia z serem żółtym dojrzewającym

[SweetCherry87]

Dzisiejszy przedstawia się tak:

- ciepła woda z cytryną i 2 namoczone suszone śliwki
- kubas jak zawsze gorzkiego kakao z przyprawą piernikową na mleku 3,2
2 kromki żytniego razowego ze słonecznikiem z masłem, sałata lodową, pół kostki twarogu, spory pomidor
czarna, gorzka kawa
- 2 kostki czekolady, plaster babki piaskowej w polewie i duże jabłko
- micha pomidorowej zabielanej z dużą marchewką z porządną ilością domowego makaronu z mięskiem, buraczki na zimno tak same ot co
- 3 duże ogórki małosolne (taka ochota, uwielbiam je)
- 2 kostki czekolady duże, paczka sezamków, jakieś orzeszki i kilka krakersów (podjadanie z koleżanką), kawa czarna
- jajecznica z 2 jaj z pieczarkami, curry, marynowaną papryką polana ketchupem, kromka żytniego i kromka wieloziarnistego z majonezem i sałatą lodową

Prosze o zerknięcie

[nikol12]

Napisane przez nikol12

U :
śniadanie : miseczka płatków kukurydzianych i musli z mlekiem, jabłko, banan, kromka razowca z polędwicą i ketchupem
II śniadanie : 2 kromki razowca / każda z serkiem kanapkowym , ogórkiem, / 2 jabłka
Po szkole : big milk
Obiad : 3 naleśniki/ 1 ,,na sucho", 2 z dżemem, 3 z 5 łyżkami wieśniaka/ pół słoika buraczków
Potem wpadło: kubek cappucino, 2 ogromne marchewki
55 min joggingu
Kolacja : omlet z 2 jajek, czubata micha sałatki ( sałata, rzodkiewki, pomidor, ogórek, biały ser- 100g, przyprawy )
Zerknie ktoś ?

podbijam

[aniolbezskrzydel89]

P
I Mocno kakaowa owsianka z truskawkami, blanszowanymi migdałami, jogurtem naturalnym z cukrem i wanilią

II 3 kromki chleba graham z masłem, polędwicą drobiową, żółtym serem/camembertem, pomidorem, ogórkiem konserwowym i jajkiem; jabłko

III Makaron graham z kawałkami kurczaka, pieczarkami i domowym dyniowo-bazyliowym pesto

IV Pseudo-posiłek, czyli wszystkiego po trochu (bo na nic konkretnego nie miałam ochoty): chochla rosołu z lanymi kluskami, miseczka lodów orzechowo-waniliowych z kawałkami arbuza, kleksem jogurtu greckiego i prażonymi wiórkami kokosa, kawałeczek biszkoptu z zasmażanymi jabłkami i kokosem, 2 kostki czekolady i inka karmelowa z mlekiem
chrupane marchewki. Co za mix...

V Jajecznica z 2 dużych jaj na maśle z polędwicą drobiową, pszenna bułka, sałatka z lodowej sałaty, pomidorów, ogórka, zielonych oliwek z dressingiem musztardowym (musztarda, miód, jogurt, olej z pestek słonecznika, tymianek, pieprz cayenne).

Dziś niestety nie zdążyłam się zważyć, także jutro zdam relację co i jak.

[Oscar Wilde]

Napisane przez Milka1224

U

I grahamka na pół - podpieczona z tunczykiem wsw, oliwkami i szczypiorkiem / ricottą, przyprawami, kiełkami, pomidor + duża kawa

II twarożek, sporo truskawek, sok marchewkowy jednodniowy

III duża porcja frittaty z ziemniakami, brokułem, papryką, kukurydzą, cebulą, ziołami i pikantnym musem pomidorowym

IV pikantny chlebek kukurydziany upieczony znów wiec bedzie spory kawał, do tego jakas rybka albo obkład z warzywami i prawdziwą, suchą, szynką

do picia ponadto: woda i herbaty, pokrzywa

bardzo mi się podoba Twój jadłospis, jest taki.. wykwintny.

[Ervisha]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

P
I Mocno kakaowa owsianka z truskawkami, blanszowanymi migdałami, jogurtem naturalnym z cukrem i wanilią

II 3 kromki chleba graham z masłem, polędwicą drobiową, żółtym serem/camembertem, pomidorem, ogórkiem konserwowym i jajkiem; jabłko

III Makaron graham z kawałkami kurczaka, pieczarkami i domowym dyniowo-bazyliowym pesto

IV Pseudo-posiłek, czyli wszystkiego po trochu (bo na nic konkretnego nie miałam ochoty): chochla rosołu z lanymi kluskami, miseczka lodów orzechowo-waniliowych z kawałkami arbuza, kleksem jogurtu greckiego i prażonymi wiórkami kokosa, kawałeczek biszkoptu z zasmażanymi jabłkami i kokosem, 2 kostki czekolady i inka karmelowa z mlekiem
chrupane marchewki. Co za mix...

V Jajecznica z 2 dużych jaj na maśle z polędwicą drobiową, pszenna bułka, sałatka z lodowej sałaty, pomidorów, ogórka, zielonych oliwek z dressingiem musztardowym (musztarda, miód, jogurt, olej z pestek słonecznika, tymianek, pieprz cayenne).

Dziś niestety nie zdążyłam się zważyć, także jutro zdam relację co i jak.

Jak zwykle idelanie ;D

[nikol12]

Napisane przez Ervisha

Jak zwykle idelanie ;D

Ervisha Ty Mistrzuniu zerkniesz na mój ?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Wrzucam swoje wczorajsze U, proszę by ktoś spojrzał:

wstałam późno

1. dwie drożdżowe buły mojej produkcji grubo z masłem, do tego dwa jajka na miękko i warzywa: sałata,pekinka, pomidor,papryka czerwona, rzodkiewki
/kawa z mlekiem/
2. micha duża sałatki: sałata masłowa, czerwona papryka,pomidor, cebula, kiełki brokuła, musztarda francuska, ser feta + sos grecki
czerwony grapefruit
/kawa z mlekiem/
3. tak powiem w plenerze : ogromny kebab rozmiar XXL, a że szef kababu jest znajomym Tż to te porcje były jeszcze większe, nie wiem jak opisać był naprawdę ogromny, sama się dziwię ,że go zjadłam w sumie to żałuję bo do tej pory boli mnie brzuch
4. nie całą godzinę potem duży lód włoski
5. bardzo późno jakąś niecałą godzinę przed snem, w sumie brzuch mnie bolał, ale zjadłam: pół kostki twarogu półtłustego, szczypiorek, dymka i kiełki brokuła do tego pomidor, rzodkiewki, sałata i pół kalarepy

up

[Ervisha]

Napisane przez nikol12

U :
śniadanie : miseczka płatków kukurydzianych i musli z mlekiem, jabłko, banan, kromka razowca z polędwicą i ketchupem
II śniadanie : 2 kromki razowca / każda z serkiem kanapkowym , ogórkiem, / 2 jabłka
Po szkole : big milk
Obiad : 3 naleśniki/ 1 ,,na sucho", 2 z dżemem, 3 z 5 łyżkami wieśniaka/ pół słoika buraczków
Potem wpadło: kubek cappucino, 2 ogromne marchewki
55 min joggingu
Kolacja : omlet z 2 jajek, micha sałatki ( sałata, rzodkiewki, pomidor, ogórek, biały ser- 100g, przyprawy )
Zerknie ktoś ?

Hm... Obiad słaby. ten naleśnik na sucho to tak jakbyś nie jadła naleśnika. No na U to sie to nadaje

Napisane przez SweetCherry87

Dzisiejszy przedstawia się tak:

- ciepła woda z cytryną i 2 namoczone suszone śliwki
- kubas jak zawsze gorzkiego kakao z przyprawą piernikową na mleku 3,2
2 kromki żytniego razowego ze słonecznikiem z masłem, sałata lodową, pół kostki twarogu, spory pomidor
czarna, gorzka kawa
- 2 kostki czekolady, plaster babki piaskowej w polewie i duże jabłko
- micha pomidorowej zabielanej z dużą marchewką z porządną ilością domowego makaronu z mięskiem, buraczki na zimno tak same ot co
- 3 duże ogórki małosolne (taka ochota, uwielbiam je)
- 2 kostki czekolady duże, paczka sezamków, jakieś orzeszki i kilka krakersów (podjadanie z koleżanką), kawa czarna
- jajecznica z 2 jaj z pieczarkami, curry, marynowaną papryką polana ketchupem, kromka żytniego i kromka wieloziarnistego z majonezem i sałatą lodową

Prosze o zerknięcie

Wiesz mi sie podoba widać ze na luzie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Wrzucam swoje wczorajsze U, proszę by ktoś spojrzał:

wstałam późno

1. dwie drożdżowe buły mojej produkcji grubo z masłem, do tego dwa jajka na miękko i warzywa: sałata,pekinka, pomidor,papryka czerwona, rzodkiewki
/kawa z mlekiem/
2. micha duża sałatki: sałata masłowa, czerwona papryka,pomidor, cebula, kiełki brokuła, musztarda francuska, ser feta + sos grecki
czerwony grapefruit
/kawa z mlekiem/
3. tak powiem w plenerze : ogromny kebab rozmiar XXL, a że szef kababu jest znajomym Tż to te porcje były jeszcze większe, nie wiem jak opisać był naprawdę ogromny, sama się dziwię ,że go zjadłam w sumie to żałuję bo do tej pory boli mnie brzuch
4. nie całą godzinę potem duży lód włoski
5. bardzo późno jakąś niecałą godzinę przed snem, w sumie brzuch mnie bolał, ale zjadłam: pół kostki twarogu półtłustego, szczypiorek, dymka i kiełki brokuła do tego pomidor, rzodkiewki, sałata i pół kalarepy

A mi się wszystko podoba.... Takie apetyczne te posiłki

[Anette210]

Spojrzy ktoś na moje baardzo grzeszne U ?

I : owsianka duża micha
II : mega wielki i baaardzo gęsty serek homo 380 g z Biedronki (PYCHA) ale cały miał ok 500 kcal
O ; 2 kanapki z razowym , białym serem i miodem
P : 2 kanapki z razowym, sałatą,rzodkiewką,ogórkie m
K : 1,5 grahamki z białym serem,łyzką jogurtu naturalnego,rzodkiewką i miodem

do tego woda,zielona herbata
Czy mozna tak na U ?

I jeszcze jedno pytanie do dziewczyn,które tez są na "U" :
jesli bardzo zgrzeszycie np. dzien ze slodyczami itp i waga podskoczy to co pozniej? ograniczacie do redukcji wszystko czy jecie normalnie ?jak to wtedy jest z przemianą materii ? co zrobić zeby została podkrecona albo przynajmniej nie zwolniła po takim "obżarstwie " ?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Ervisha

A mi się wszystko podoba.... Takie apetyczne te posiłki

A dziękuję bardzo, uważam że trochę przesadziłam, ale trudno
Dawaj swoje, jakąś tam roladę truskawkową widziałam

[Poa alpina]

Napisane przez Anette210

Spojrzy ktoś na moje baardzo grzeszne U ? Wcale nie jest bardzo grzeszne...

I : owsianka duża micha a z czym owsianka?
II : mega wielki i baaardzo gęsty serek homo 380 g z Biedronki (PYCHA) ale cały miał ok 500 kcal raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ważne, że smakował!
O ; 2 kanapki z razowym , białym serem i miodem
P : 2 kanapki z razowym, sałatą,rzodkiewką,ogórkie m
K : 1,5 grahamki z białym serem,łyzką jogurtu naturalnego,rzodkiewką i miodem Same kanapki? Ja bym się tym zapchała, a nie najadła. Dlaczego nie ma ciepłego posiłku??????? To jego brak najbardziej razi w Twoim jadłospisie, a nie ten serek, co to niby taki grzeszny

do tego woda,zielona herbata
Czy mozna tak na U ?

I jeszcze jedno pytanie do dziewczyn,które tez są na "U" :
jesli bardzo zgrzeszycie np. dzien ze slodyczami itp i waga podskoczy to co pozniej? ograniczacie do redukcji wszystko czy jecie normalnie ?jak to wtedy jest z przemianą materii ? co zrobić zeby została podkrecona albo przynajmniej nie zwolniła po takim "obżarstwie " ? Ważysz się codziennie, że widzisz, jak waga skacze w górę? Chyba nie na tym powinno polegać utrzymywanie wagi? (BTW, po jednorazowym "obżarstwie" waga może skoczyć w górę, bo będzie to np. zawartość jelit) Dla mnie bycie na U wiąże się z brakiem super restrykcji, a z chęcią stosowania zdrowej i w miarę zbilansowanej diety. To, że waga będzie wahać się czasem nawet o kilka kg w tą czy w tą - czy to ma tak wielkie znaczenie? Ja widzę po sobie, że przytyłam parę kg przez ten rok (choć jestem ciągle na U), ale nawet nie sprawdzam tego na wadze, bo mi to do szczęścia nie potrzebne - i tak wiem, że nie będę się odchudzać (a nawet nie powinnam!). Twoje pytanie jest "na czasie" dla mnie, miałam bardzo rozpustny weekend z grillem, podwójnymi obiadami, tonami sernika, lodami, czekoladą itd. Starałam się wywalić z głowy wyrzuty sumienia, jeśli tylko się pojawiały - przecież na co dzień tak nie jadam. Dziś mój jadłospis wrócił do normy. Nie czuję potrzeby przeposzczenia się, więc tego nie robię. Raczej mile wspominam pyszne jedzonko i wspaniale spędzony czas

j.w.

[Margolcia0703181]

Dawno tu nie zaglądałam, może mały bilans?

Dzisiejsze U:

I. serek wiejski 200g, mała kromka zwykłego chleba z masłem i ogórkiem, ktomka żytniego razowego z pasztetem i ogórkiem

II. (przekąska do plotek przy kawie ) : pół sporego banana, kilka herbatników w czekoladzie

III. spory plaster pieczeni z karkówki z sosem, 2 gałki kaszy jęczmiennej, surówka z marchwi i ananasa

IV. jabłko, jogurt owocowy fruVita 200g z łyżeczką kakao naturalnego

1h biegu

V. 2 małe kromki razowca z masłem i ogórkiem + trójkąt serka topionego hochland, jogurt natualny 180g z łyżeczką dżemu

w międzyczasie sporo wody, w tym trochę smakowej, yerba mate

[SweetCherry87]

Ervisha dzięki za spojrzenie I koniecznie wrzuć coś swojego bo zawsze to tak smakowicie wygląda

[Ervisha]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

A dziękuję bardzo, uważam że trochę przesadziłam, ale trudno
Dawaj swoje, jakąś tam roladę truskawkową widziałam

A no jest rolada A moim zdaniem nie przesadziłaś nawet z tym kebabem

Napisane przez SweetCherry87

Ervisha dzięki za spojrzenie I koniecznie wrzuć coś swojego bo zawsze to tak smakowicie wygląda

Dziewczyny dzisiaj coś wrzucę bo wczorajszego już zbytnio nie pamiętam

[Ily]

patrzcie co znalazłam , takie to życiowe

http://kwejk.pl/obrazek/1194075/dieta.html

wiem , że offtop ale nie moglam sie powstrzymac

[SweetCherry87]

Napisane przez Margolcia0703181

Dawno tu nie zaglądałam, może mały bilans?

Dzisiejsze U:

I. serek wiejski 200g, mała kromka zwykłego chleba z masłem i ogórkiem, ktomka żytniego razowego z pasztetem i ogórkiem

II. (przekąska do plotek przy kawie ) : pół sporego banana, kilka herbatników w czekoladzie

III. spory plaster pieczeni z karkówki z sosem, 2 gałki kaszy jęczmiennej, surówka z marchwi i ananasa

IV. jabłko, jogurt owocowy fruVita 200g z łyżeczką kakao naturalnego

1h biegu

V. 2 małe kromki razowca z masłem i ogórkiem + trójkąt serka topionego hochland, jogurt natualny 180g z łyżeczką dżemu

w międzyczasie sporo wody, w tym trochę smakowej, yerba mate

Hmm, mi się wydaje, ze jednak trochę mało zważywszy na dość spory wysiłek, godzinny bieg to jednak intensywna praca. Nie chudniesz na tym?

[monita01]

Wrzucam R/U wczorajsze i dzisiejsze..... 0 cwiczen niestety, wczoraj sporo krzatniny po domu, dzis spacery do pociagu, z pociagu itd .

WCZORAJ R:

pozne sniadanie: tost pelnoziarnisty (2 kromi zlozone) z ketchupem, plastrem sera zoltego light i szynka, zapieczone w tosterze, do tego caly pomidor z cebulka, miseczka ananasa z granatem, zielona herbata.

obiad: gulasz wolowy (taki srednio light z cebulka, marchewka, podlany winem, zaprawiony malo: lyzeczka maki kukurydzianej na 3-4 porcje), 1/3 woreczka kaszy jeczmiennej, pedko pieczonych szparagow zielonych

podwieczorek: kawa mrozona z mlekiem 2% i duza lyzka lodow czekoladowych

kolacja: omlet ze zgrilowanej cukinii, plasterka sera zoltego light i dwoch jaj, na oliwie z oliwek, a po jeszcze owoce i zielona herbata (okolo 20, spac poszlam przed 24ta)


A dzis (juz w pracy), bylo/bedzie:

1. owsianka (pol miski mleka 2%, 4 lychy platkow, lyzka mixu suszonych owocow)

2. serek twarozkowy z musem malinowym lub sok wielowocowy (bez dodatku cukru, gesty, 330 ml).

3. gulasz z wczoraj odgrzany w pracy, 1/3 woreczka kaszy, do pochrupanie duzo zielonego ogorka, zielona herbata

4. jedno z 2giego sniadania, w zaleznosci od tego, co zostanie

5. kolacja w domu: jeszcze nie wiem co? moze salatka z tunczyka, papryki, cebulki, salaty, jajka na twardo i oliwy z oliwek (bo malo warzyw widze trzeba dopchac )

I jaaaaaak?

[Sherrie]

Witam po dość długiej nieobecności

Moje U (na tej ilości waga stoi) :

śniadanie: bułka z dynią (chyba 80g): połowa z masłem i serkiem Philadelfia z milką, połowa z turkiem paprykowym, sałatą, kiełbasą krakowską, pomidorem, musztardą francuską, koperkiem, kawa z cukrem i śmietanką

Grand ajerkoniakowy i jabłko

obiad: naleśnik meksykański z frankfuterką (gruby pszenny naleśnik z przecierem pomidorowym, koprem, kukurydzą, oliwkami czarnymi, parmezanem) z sosem śmietanowo-paprykowym
pasek czekolady

zupa pomidorowa zabielana z dużą ilością makaronu

kolacja: jajecznica z 2 jaj na maśle ze szczypiorkiem, kromka chleba orkiszowego z Almette chrzanowym, szynką drobiową, sałatą i pomidorem

biała czekolada do picia na mleku, jabłko


proszę o ocenę

pozdrawiam

[olik187]

Napisane przez Sherrie

Witam po dość długiej nieobecności

Moje U (na tej ilości waga stoi) :

śniadanie: bułka z dynią (chyba 80g): połowa z masłem i serkiem Philadelfia z milką, połowa z turkiem paprykowym, sałatą, kiełbasą krakowską, pomidorem, musztardą francuską, koperkiem, kawa z cukrem i śmietanką

Grand ajerkoniakowy i jabłko

obiad: naleśnik meksykański z frankfuterką (gruby pszenny naleśnik z przecierem pomidorowym, koprem, kukurydzą, oliwkami czarnymi, parmezanem) z sosem śmietanowo-paprykowym
pasek czekolady

zupa pomidorowa zabielana z dużą ilością makaronu

kolacja: jajecznica z 2 jaj na maśle ze szczypiorkiem, kromka chleba orkiszowego z Almette chrzanowym, szynką drobiową, sałatą i pomidorem

biała czekolada do picia na mleku, jabłko


proszę o ocenę

pozdrawiam

o żyjesz własnie ostatnio się zastanawiałam co tam u ciebie a jadlospis wygląda ok jeżeli waga w normie

[Sherrie]

żyje, żyje (przepowiadałaś mi śmierć? )

dziękuję za ocenę

[monita01]

Napisane przez paranoja_

Moje wczorajsze R:
I - sałatka (trochę lodowej, trochę roszpunki, pomidor, ogórek), wieśniak
II - danio waniliowe
III - jogurt naturalny z bananem i musli
IV - kabanos i chińszczyzna z ryżem, ale pół miseczki tylko :P
V - sałatka ze śniadania

plus niestety pasek czekolady
ale wypiłam chyba z 2l potencjalki, więc głodna za bardzo nie byłam, tylko te pokusy...

Fatalnie!!!! Za malo i nie to co trzeba, Prawie wcale nie ma bialka... gdzie mieso? ryby? jajka? jakies wegle zlozone (pieczywo ciemne, ryz brazowy czy kasza..... ) Poczytaj jadlospisy, bo na czyms takim to sie tylko rozchorujesz.....