Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[Paulaaa23]

Co jaki czas macie wizyty u ginekologa?? Bo ja na początku miałam co 3 tygodnie i myślałam, że im bliżej końca, tym częściej, a ostatnio cały czas mam co 4 tygodnie lub dłużej...
Eh, a na poprzednią wiadomość nikt mi nie odpisał nawet...

[blueberry88]

Napisane przez Soleilka

Hej. Ja już po wizycie, ale musiałam odespać i odpocząć
Maluszek ok, przytyłam 1 kg, przeciwciał nie stwierdzono, hemoglobina spadła mi do 10,98 ale gin kazał się nie martwić. Reszta z krwi i moczu ok. Luteinę mam brać do piątku, od soboty jestem od niej wolna za to nospę i magnez dalej w dawce 3x1. Szyjka znowu się skróciła, ale jest zamknięta. Niestety jest już takiej długości, że ledwo się trzyma W związku z tym teraz co tydzień mam być u gina... Za tydzień ma mi zrobić jakieś posiewy i biocenozę.
Położna mnie wkurzyła Zapisała mnie na 3 usg na 3 lipca, mówię jej, że to przed samym tp, a ona że miejsc nie ma. No i wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego usg...

Rozumiem, że nie zmierzył Ci szyjki w USG? Jak mocno wg gina się skróciła?

Napisane przez Paulaaa23

Co jaki czas macie wizyty u ginekologa?? Bo ja na początku miałam co 3 tygodnie i myślałam, że im bliżej końca, tym częściej, a ostatnio cały czas mam co 4 tygodnie lub dłużej...
Eh, a na poprzednią wiadomość nikt mi nie odpisał nawet...

Ja kupuję balsam/krem. Chyba wezmę z ziajki. Póki co mam jakieś próbki z J&J i chyba jeszcze coś.
Wizyty to różnie. Ja mam co 2 tygodnie jak coś się dzieje, a normalnie co 3 tygodnie. Raz się zdarzyło po 4 tygodniach, co przypłaciłam wielkim stresem i płaczem po wizycie, bo okazało się, że skrócona szyjka.
Przez tych X części sporo tu omówiłyśmy. Wiele kwestii po kilka razy - dlatego nie na wszystko dziewczyny odpisują, bo można to znaleźć w poprzednich częściach.

[chce_byc_mama]

heeej jestem po pracy,
ale mi noi w dupe wchodza zrobilam dzisiaj tyle kilometrow ze szok.

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

heeej jestem po pracy,
ale mi noi w dupe wchodza zrobilam dzisiaj tyle kilometrow ze szok.

Jeszcze troszkę

[Soleilka]

Napisane przez wanilllka82

to dlatego tyle pralek Ci wyszło, jak zaczęłam prać swoje to sobie uświadomiłam ile Ty musisz mieć ubranek

Tylko 3 mi wyszły i to rozmiary do 9-12 miesięcy W sumie nie jest tego bardzo dużo

Napisane przez muminek82

i stawiam koktajl owocowy!
dzisiaj wchodzimy w 36t.c czyli 9miesiąc!!!

Gratulacje Coraz bliżej

Napisane przez cynamonowy_deser

A może kontakt z chemikaliami podczas remontu nasilił te dolegliwości.

Z tego co zauważyliśmy, to chyba po szarym mydle...

Napisane przez nel_a

Gratuluję rozpoczętych tygodni
I ja się chwalę że dziś zaczynamy 27 tydzień

Szafa bardzo ładna

Napisane przez asia665

Hej . Już jestem . Czuje się średnio, jestem wykończona tymi tabletkami,kroplówkami, łóżkiem szpitalnym i tym ich strasznym jedzeniem . Chociaż akurat jedzenie było ostatnią rzeczą o której myślałam . Dziękuje za kciuki . Większą relacje zdam jak troche dojde do siebie.

Fajnie, że już w domku jesteś

[chce_byc_mama]

Napisane przez blueberry88

Jeszcze troszkę

biodra to mi tak ciagna ze jak usiade i wstaje to sie nie umiem wyprostowac :/

[Soleilka]

Napisane przez agunia82

aaaa dziewczyny, trzymać kciuki proszę, bo ktoś z firmy odezwał się do małża, że ma do oddania ZA DARMO fotelik maxi cosi citi. Chciałam cabrio fix co prawda, ale jak za darmo to citi byśmy wzięli, bo wcale nie jest zły

Napisane przez phdwao

udało mi sie uszyc podusię

fajna

Napisane przez prince_polo

w pralce mam program delikatne to jest 1000 obrotow wirowania, i 40 stopni. To zmieniłam na 30 stopni i 600 obrotow wirowania. Dobrze?

Ja piorę 30 stopni i 700 obrotów

Napisane przez lentilka

Dziewczyny, w którym tygodniu poczułyście pierwsze ruchy dzidziusia. Moja znajoma jest w 25tyg i do dziś nic nie czuje. Na USG wychodzi wszystko w porządku więc lekarz nie odsyła jej na dalsze badania, ale ona oczywiście się martwi i spać po nocach nie może, bo jej się koszmary śnią

Koniec 20 tygodnia. Myślałam, ze to bąbelki w jelitach na początku


Chmielinko trzymam za Was kciuki

Napisane przez lentilka

Dziewczyny kupiłyście już maty edukacyjne? Ja przy tym natłoku nie wiem, którą wybrać! Może jakaś podpowiedź

, kupię jak Mały skończy miesiąc i będzie lepiej wszystko widział

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

biodra to mi tak ciagna ze jak usiade i wstaje to sie nie umiem wyprostowac :/

Współczuję. Ja nic takiego nie robiłam, a też cierpię już drugi dzień, więc nawet sobie nie wyobrażam jak musisz się czuć.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

A no właśnie, co do maty, to ja czaję się na tą, co phdwao kupiła. Liczę na to, że może ktoś będzie chciał zrobić małej prezent i nie będzie miał pomysłu albo kupię z kasy, którą mała dostanie.

[chce_byc_mama]

Napisane przez blueberry88

Współczuję. Ja nic takiego nie robiłam, a też cierpię już drugi dzień, więc nawet sobie nie wyobrażam jak musisz się czuć.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

A no właśnie, co do maty, to ja czaję się na tą, co phdwao kupiła. Liczę na to, że może ktoś będzie chciał zrobić małej prezent i nie będzie miał pomysłu albo kupię z kasy, którą mała dostanie.

nawet nie mam takich spuchnietych mysallam ze bede miala wpuchniete bardzo po takim dniu ale biodra nie no po prostu ogien w du.pie.
i miednica. tragedia.
ale jeszcze troche
juz odliczam

[Soleilka]

Napisane przez Paulaaa23

Co jaki czas macie wizyty u ginekologa?? Bo ja na początku miałam co 3 tygodnie i myślałam, że im bliżej końca, tym częściej, a ostatnio cały czas mam co 4 tygodnie lub dłużej...
Eh, a na poprzednią wiadomość nikt mi nie odpisał nawet...

Co 2 tygodnie

Napisane przez blueberry88

Rozumiem, że nie zmierzył Ci szyjki w USG? Jak mocno wg gina się skróciła?

Nie ma usg w gabinecie więc nawet nie miał jak to zmierzyć...
Mówił, że szyjka jest bardzo skrócona i może w każdej chwili zacząć się rozwierać, ale ile ma i czy wytrzyma
Wkurzona jestem, bo dalej mam 50/50 szans na cc lub sn a do zobaczenia na 100% trzeba usg, zmierzyć główkę Małego i moją miednicę. A wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego trzeciego usg...
A aktualnie nie mam kasy, żeby iść i prywatnie sobie zrobić

[blueberry88]

Napisane przez Soleilka

Co 2 tygodnie

Nie ma usg w gabinecie więc nawet nie miał jak to zmierzyć...
Mówił, że szyjka jest bardzo skrócona i może w każdej chwili zacząć się rozwierać, ale ile ma i czy wytrzyma
Wkurzona jestem, bo dalej mam 50/50 szans na cc lub sn a do zobaczenia na 100% trzeba usg, zmierzyć główkę Małego i moją miednicę. A wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego trzeciego usg...
A aktualnie nie mam kasy, żeby iść i prywatnie sobie zrobić

Grunt, że to już tak daleko! Najwyżej w szpitalu Ci zrobią pomiary. Choć wiem, że lepiej jest się nastawić...

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

nawet nie mam takich spuchnietych mysallam ze bede miala wpuchniete bardzo po takim dniu ale biodra nie no po prostu ogien w du.pie.
i miednica. tragedia.
ale jeszcze troche
juz odliczam

Coraz ciężej nam w tej ciąży. Ja to czuję Jeszcze mała, może i słodko się rusza, ale jak to boli!!!

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Soleilka, przekroczyłaś 10000 wiadomości!

[chce_byc_mama]

Bo Soleilka to gadula

Blue ja mam wrazenie ze moja jest tak nisko osadzona ze czasami jak mi tam zamieli paluchami to idzie sie za przeproszeniem zesrac z bolu

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

DObra gadupy ide spac bo padam na ryyyjek.
A rano trzeba wstac ehh...

Dobranoc

[Soleilka]

Napisane przez blueberry88

Grunt, że to już tak daleko! Najwyżej w szpitalu Ci zrobią pomiary. Choć wiem, że lepiej jest się nastawić...


Soleilka, przekroczyłaś 10000 wiadomości!

Wolałabym wiedzieć wcześniej kurcze. Głupia baba Mam nadzieję, że ktoś zrezygnuje z usg to mnie wepchną na jego termin...


ale gaduła ze mnie


Muszę się umyć i się kłaść. Żebra bolą mnie niemiłosiernie

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

Bo Soleilka to gadula

Blue ja mam wrazenie ze moja jest tak nisko osadzona ze czasami jak mi tam zamieli paluchami to idzie sie za przeproszeniem zesrac z bolu

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

DObra gadupy ide spac bo padam na ryyyjek.
A rano trzeba wstac ehh...

Dobranoc

Mam dokładnie takie samo odczucie. Ciekawe, czy to ma wpływ na moją szyjkę. Mam nadzieję, ze potrzyma się jeszcze ze 3 tygodnie.

Spokojnej nocy

[Soleilka]

I właśnie sobie uświadomiłam, że gdyby nie mój pobyt w szpitalu to dalej nie wiedziałabym jaka jest płeć Maluszka i być może do porodu bym jej nie poznała

[blueberry88]

Napisane przez Soleilka

Wolałabym wiedzieć wcześniej kurcze. Głupia baba Mam nadzieję, że ktoś zrezygnuje z usg to mnie wepchną na jego termin...


ale gaduła ze mnie


Muszę się umyć i się kłaść. Żebra bolą mnie niemiłosiernie

...oby tak było

Jak mi się bóle utrzymają, to chyba jutro będzie pizza na obiad, bo będę bała się wyjść nawet do warzywniaka... Szkoda, że nie mam jutro wizyty, tylko za tydzień. A mówił, że już teraz co dwa tygodnie i co? Jak było w już ok, to jednak zrobił odstęp 3 tygodni - co prawda z zaznaczeniem, że jakby coś się działo, to mam dzwonić. Jak mnie już te bóle będą niepokoić, to się z nim skontaktuje. Na razie cierpię razem z Wami

[Soleilka]

Napisane przez blueberry88

...oby tak było

Dziwne, że Ci zmienił z tych 2 na 3 tygodnie

Kładę się spać. Dobranoc

[Maciejka__]

Z trudem się zmobilizowałam, ale przed północą skończyłam zamawianie części wyprawki u polecanego kiedyś użytkownika r_p77. Do rana nie chcę wiedzieć, ile za to zapłacę.
*
Zamówiłam laktator TT (zwykły, elektrycznego nie chcę), podgrzewacz do butelek TT do domu, butelki antykolkowe, przewijak, kocyk, wanienkę z foczką, termometr, gruszkę do nosa i wbrew sobie fridę, pieluszki tetrowe, flanelowe i Pampersy, a poza tym różne drobiazgi higieniczne. No i co prawda nastawiłam się wyłącznie na TT, ale ponieważ zdecydowałam się też na podgrzewacz, który można podłączyć do gniazdka samochodowego, to na wszelki wypadek kupiłam do niego jedną butelkę BabyOno, a żeby było coś miłego, to chyba 4 zabawki typu gryzak z grzechotką i piszcząca (?) książeczka do kąpieli, czyli takie małe i tanie.
*
Kupiłam też gaziki (drogie jałowe i zwykłe pakowane po 100 szt.), Sudocrem, Ziajka: na brodawki, ujędrniająca po porodzie , z filtrem UV i zwykły ziajkowy krem dla niemowląt, więc przynajmniej nie będę musiała zamawiać niczego w aptece internetowej. Linomag, octanisept, sól fizjologiczną i co tam jeszcze będzie trzeba mogę kupić w aptece stacjonarnej, jednak myślę, że jak już dotrze ta wielka paka, to akurat z apteki będzie mi brakowało tylko tych trzech drobiazgów. Generalnie postawiłam na kosmetyki Hipp, a te już wcześniej kupiłam w Rossmannie.
*
Pod wpływem Karoliny i Linki zamówiłam jeszcze 3 pary majteczek do pieluch tetrowych, ale zaznaczam, że na początku raczej je przetestuję, niż będę stosować na stałe. Aż taka ambitna nie jestem.
*
Nie wyobrażam sobie kompletowania wyprawki w krótkim czasie bez dostępu do sklepów internetowych. Szczerze gratuluję tym z Was, które już mają wszystko i czekają na swój Skarb.
*
Następne będzie łóżeczko, materac, akcesoria do wózka (to krótka lista, a czeka od dawna), kocyki, ręczniki, rożek itd., ale żaden z tych zakupów nie zastąpi remontu pokoju, który musi zacząć się od wymiany okien.

[Maciejka__]

Napisane przez sas

dziewczynki ile szutk podkladow poporodowych na lozko kupujecie???

Nie wiem, czy muszę je mieć, ale zamówiłam 10 szt. 60x60 cm "podkładów higienicznych do przewijania". Sądzę, że przydadzą się właśnie w czasie przewijania w podróży.

Napisane przez lentilka

red_scorpio/Maciejka__ - My musieliśmy kupić fotelik Maxi cosi cabriofix bo taki pasuje nam do wózka. Do fotelika dokupiliśmy bazę Easyfix, sprzedawca pokazał nam jak ją zamontować w samochodzie. Wydaje mi się, że taka baza dużo ułatwia, bo jest już na stałe zamontowana w samochodzie, a fotelik tylko się w nią wpina jednym szybkim ruchem. Ja osobiście polecam.
*
Dziewczyny kupiłyście już maty edukacyjne? Ja przy tym natłoku nie wiem, którą wybrać! Może jakaś podpowiedź

Akurat mi bazy nie trzeba polecać, bo podoba mi się ten wynalazek i wyższe bezpieczeństwo, ale niestety cena mnie zniechęciła.
Matę edukacyjną i jakieś karuzelki raczej kupię po porodzie.

Napisane przez Paula SHIN

Bo medela sie tak nie reklamuje
Ja nie kupuje zadnego, ale jesli bede musiala to raczej tez postawie na medele

A zadna z Was nie myslala o tym, zeby po prostu wypozyczyc laktator z poradni laktacyjnej jesli zajdzie taka potrzeba?

Nie przyszłoby mi to do głowy. Też nie zamierzałam kupować żadnego, ale w tej kwestii posłuchałam rady mamy.

Napisane przez Mandragorrka

Jej dobrze, że wyszło niecałe 100 zł... Z zakupu nie mogłaś zrezygnować?

Gdyby ten zakup kompletnie nie miał sensu, to bym sobie poradziła, bo albo oddałabym dziewczynie prowizję, albo - kosztem negatywnego komentarza na all, bo po zakończeniu aukcji to chyba warunek - anulowała swoją ofertę. Po sprawdzeniu cen innych używanych fotelików dałam spokój i sprzedam go za rok.
Każdemu może się zdarzyć nieprzemyślany zakup, ale ja dłuuugo będę go widzieć, czyli jeszcze dłużej o nim pamiętać.

Napisane przez KarolinaPW

Zamierzam kupić coś takiego
http://allegro.pl/oddychajacy-nieprzemakalny-podklad-ochronny-s-i2356588361.html
i podkładać pod prześcieradło, potem wykorzystam przy dziecku, można go prać. Jeśli będą wymagać w szpitalu tych jednorazowych to wtedy je kupię

Wielkie dzięki za link. Zamówię te większe i później też wykorzystam w łóżeczku.

Napisane przez nitka_88

Dziękuję za trzymanie kciuków, przydały się Po wizycie u położnej, udało mi się dostać do GP i załatwiłam sobie ten papierek o zredukowaniu godzin pracy Od jutra aż do macierzyńskiego będę pracować po 4h dziennie, a płacić mi będą normalnie, za 8h. Koniec męczarni, tak bardzo się cieszę!

Super! Myślałam, że uda Ci się skrócić czas pracy najwyżej o 2 godziny.

Napisane przez hanjah

I jestem rozczarowana tutejszą "służbą zdrowia"-bo owszem, zareagowali na wysokie ciśnienie i odwodnienie (choć to mi nie dokuczało), a zlekceważyli to, co najbardziej mi przeszkadza i na to nie dostałam żadnej rady oprócz: jeść i pić

Niestety w takich wypadkach trzeba do skutku wypełniać żołądek (a po Twojej zgadze pewnie już odcinek przed nim) papkami. Może pomogłaby Ci papka z zaparzonego siemienia lnianego? Nigdy tego nie próbowałam, ale mama jako nastolatka miała jakieś problemy z żołądkiem i musiała pić codziennie.

Napisane przez cynamonowy_deser

W chorobie wrzodowej ścisła dieta jest tylko elementem wspomagającym leczenie farmakologiczne dlatego dziwi mnie bardzo, że nie dostałaś nic osłonowego.

W ciąży chyba nie powinno się stosować omeprazolu, a reszta pewnie i tak by nie pomogła.
Hania wspominała o Gav..., więc zakładam, że leki zobojętniające tam też można kupić bez recepty.

Napisane przez cynamonowy_deser

U mnie w rodzinie też kilka osób ma problemy wrzodowe i skłonności do nadkwasoty, pomaga picie siemienia lnianego między posiłkami, nie jest to apetyczne ale działa osłonowo.

Nie wiedziałam, że nadal ktoś daje takie zalecenia.

Napisane przez pumas

Znowu się źle czuję, znów mi niedobrze.
Idę spać, bleh.

No cóż... odwyk zawsze bywa bolesny i nie ma znaczenia, czy to nałóg powszechnie potępiany, czy "tylko" pracoholizm. Poza tym jesteś w wysokiej ciąży, więc po wysiłku masz prawo źle się czuć.

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:34 ----------

Napisane przez Soleilka

Z zaleceń - mam leżeć plackiem i praktycznie nie chodzić, nie robić nic, ani nie nosić Jak ja mam nie chodzić, jak ja połowy wyprawki nie mam

Luteina tylko do piątku? To ciekawe do kiedy ja będę ją miała, ale wolę brać dłużej i móc funkcjonować przynajmniej "w trybie ciążowym".
Myślę, że większość wyprawki jednak masz, a skoro z szyjką jest tak źle, to słuchaj gina i leż.

[prince_polo]

hej, ja juz skonczylam pic kawke, tz mnie wymasował i pojechal niedawno do pracy

Dzis albo jutro powinno byc juz nasze zamówione okno czyli do piatku wstawią, w sobote bedą nam tapetowac pokoj, no i zostanie tylko podloga na koniec

Nawet jesli okna nie bedzie to itak chyba bedą musieli tapetowac. Najwyzej sciane gdzie okno to zostawią isie samemu wytapetuje.
Jestem ciekawa jak bedzie wyglądało bo bedzie na zywy fiolet a jedna sciana biała we wzorki
kocham fiolet, pomijam fakt ze kuchnie mam na fioletowo ale taki zupełnie inny odcien niz ten ktory bedzie w pokoju

a najlepsze jest to ze jak juz zakupilam taoete to sobie przypomnialam ze przeciez w fiolecie mam kuchnie

Napisane przez Soleilka

Hej. Ja już po wizycie, ale musiałam odespać i odpocząć
Maluszek ok, przytyłam 1 kg, przeciwciał nie stwierdzono, hemoglobina spadła mi do 10,98 ale gin kazał się nie martwić. Reszta z krwi i moczu ok. Luteinę mam brać do piątku, od soboty jestem od niej wolna za to nospę i magnez dalej w dawce 3x1. Szyjka znowu się skróciła, ale jest zamknięta. Niestety jest już takiej długości, że ledwo się trzyma W związku z tym teraz co tydzień mam być u gina... Za tydzień ma mi zrobić jakieś posiewy i biocenozę. Z zaleceń - mam leżeć plackiem i praktycznie nie chodzić, nie robić nic, ani nie nosić Jak ja mam nie chodzić, jak ja połowy wyprawki nie mam
Położna mnie wkurzyła Zapisała mnie na 3 usg na 3 lipca, mówię jej, że to przed samym tp, a ona że miejsc nie ma. No i wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego usg...

dobrze ze wszystko ok!!!!!! no i lez !!!

wszystkim prawie szyjki sie skracaja a moja jak 2 miechy temu miała 4 cm tak dalej ma 3,96 cm czy ona w ogole ma zamiar sie skrócic?
w ogole wczoraj mama odebrała moj wypis.

szyjka super
wyniki wszystkie super
wiec po jaką cholere mam lezec

i se doszłam do wniosku ze ja nie bede rodziła za 4 tyg tak jak gin moj wspominał!~chocbym ostatnie dni miala lezec plackiem z bolu kregoslupa to urodze dopiero tak jak planowalismy 10 lipca! to i tak 9 dni przed terminem.
no chyba ze szybciej dziecko bedzie chcialo wyjsc

[agunia82]

hej
Zbieram się zaraz do gina więc proszę o kciuki
A tak w ogóle to koszmarna noc za mną, jak tylko się położyłam mała postanowiła ostro pobuszować w brzuchu, co bardzo boleśnie odczuł mój pęcherz... I tak przez półtorej godziny A potem obudziłam się o 4 i praktycznie do 6 nie spałam, a o 7 pobudka bo jeszcze z psem musiałam wyjść...

Napisane przez Soleilka

Hej. Ja już po wizycie, ale musiałam odespać i odpocząć
Maluszek ok, przytyłam 1 kg, przeciwciał nie stwierdzono, hemoglobina spadła mi do 10,98 ale gin kazał się nie martwić. Reszta z krwi i moczu ok. Luteinę mam brać do piątku, od soboty jestem od niej wolna za to nospę i magnez dalej w dawce 3x1. Szyjka znowu się skróciła, ale jest zamknięta. Niestety jest już takiej długości, że ledwo się trzyma W związku z tym teraz co tydzień mam być u gina... Za tydzień ma mi zrobić jakieś posiewy i biocenozę. Z zaleceń - mam leżeć plackiem i praktycznie nie chodzić, nie robić nic, ani nie nosić Jak ja mam nie chodzić, jak ja połowy wyprawki nie mam
Położna mnie wkurzyła Zapisała mnie na 3 usg na 3 lipca, mówię jej, że to przed samym tp, a ona że miejsc nie ma. No i wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego usg...

Ty to leż grzecznie, jak coś to TŻ niech pomoże kompletować wyprawkę, a Ty tylko polecenia wydawaj

Napisane przez Soleilka

Co 2 tygodnie

Nie ma usg w gabinecie więc nawet nie miał jak to zmierzyć...
Mówił, że szyjka jest bardzo skrócona i może w każdej chwili zacząć się rozwierać, ale ile ma i czy wytrzyma
Wkurzona jestem, bo dalej mam 50/50 szans na cc lub sn a do zobaczenia na 100% trzeba usg, zmierzyć główkę Małego i moją miednicę. A wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego trzeciego usg...
A aktualnie nie mam kasy, żeby iść i prywatnie sobie zrobić

hmmm bez USG to takie wyrokowanie, że szyjka za krótka i nie wytrzyma można o kant tyłka rozbić. Bo często się okazuje, że na zewnątrz jest skrócona, ale w środku jeszcze długa i nie ma powodu do obaw. Szkoda, że nie możesz mieć USG wcześniej

[nitka_88]

Dzień dobry Znowu obudził mnie głód, ale tym razem już nie wrócę do łóżka, bo pewnie spałabym do 11. Posprzątam trochę w domku i będę miała z głowy. Wczoraj tż wziął się za malowanie maluszkowego pokoju. Odświeżył sufit i pomalował dwie krótsze ściany na brzoskwiniowo. Dzisiaj pomaluje dłuższe na cytrynkowo i będzie można się zabrać za skręcanie mebelków Powoli zaczynam czuć, że do porodu coraz bliżej, tym bardziej że dzisiaj "zmiana kodu - 3ka z przodu" i zaczynam 30 tydzień Miłego dnia wszystkim

Agunia, za wizytę!

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

hej
Zbieram się zaraz do gina więc proszę o kciuki
(

[kasikkkkka]

witajcie z rana przy kawce
wciągnęłam śniadanie w łóżku i teraz mam mnóstwo okruchów
widzę, że Asia już wróciła, super
Soleilka oby szyjka wytrzymała jak najdłużej
Agunia 82 za wizytę
za waszą radą buszowałam wczoraj na allegro ale pochwalę się moimi zdobyczami dopiero jak do mnie przyjdą
ja dziś jestem słomiana wdówka, bo mój tż musiał służbowo jechać do Wawy i będzie późnym wieczorem dopiero
oczywiście jak wychodził to musiał mi małą obudzić i tak się paskuda rozszalała, że nie było spania córusia tatusia mi rośnie
Paula ja od początku do teraz mam wizyty co 4 tygodnie

[modnisia86]

Napisane przez Soleilka

Hej. Ja już po wizycie, ale musiałam odespać i odpocząć
Maluszek ok, przytyłam 1 kg, przeciwciał nie stwierdzono, hemoglobina spadła mi do 10,98 ale gin kazał się nie martwić. Reszta z krwi i moczu ok. Luteinę mam brać do piątku, od soboty jestem od niej wolna za to nospę i magnez dalej w dawce 3x1. Szyjka znowu się skróciła, ale jest zamknięta. Niestety jest już takiej długości, że ledwo się trzyma W związku z tym teraz co tydzień mam być u gina... Za tydzień ma mi zrobić jakieś posiewy i biocenozę. Z zaleceń - mam leżeć plackiem i praktycznie nie chodzić, nie robić nic, ani nie nosić Jak ja mam nie chodzić, jak ja połowy wyprawki nie mam
Położna mnie wkurzyła Zapisała mnie na 3 usg na 3 lipca, mówię jej, że to przed samym tp, a ona że miejsc nie ma. No i wychodzi na to, że mogę wcale nie mieć tego usg...

Ja mam podobną hemoglobinę do ciebie gin tez mi kazał się nie przejmować. To dobrze że wszystko w porządku. A z tym usg to lekka przeginka. Ale co zrobić nasza służba zdrowi już tak ma.

Napisane przez Paulaaa23

Co jaki czas macie wizyty u ginekologa?? Bo ja na początku miałam co 3 tygodnie i myślałam, że im bliżej końca, tym częściej, a ostatnio cały czas mam co 4 tygodnie lub dłużej...
Eh, a na poprzednią wiadomość nikt mi nie odpisał nawet...

ja całą ciążę miałam co 5 tygodni wizyty teraz mam co 4 tygodnie ale to ze względu na zwolnienie. Mój gin twierdzi że nie ma co za często się spotykać ( całe szczęście bo bym z torbami poszła"kasa") a jak coś by się działo to i tak do szpitala mam się zgłaszać jest ordynatorem.


Ja właśnie wypiłam kawę i zbieram się powoli na zakupy

[kasikkkkka]

Napisane przez nitka_88

Dzień dobry Znowu obudził mnie głód, ale tym razem już nie wrócę do łóżka, bo pewnie spałabym do 11. Posprzątam trochę w domku i będę miała z głowy. Wczoraj tż wziął się za malowanie maluszkowego pokoju. Odświeżył sufit i pomalował dwie krótsze ściany na brzoskwiniowo. Dzisiaj pomaluje dłuższe na cytrynkowo i będzie można się zabrać za skręcanie mebelków Powoli zaczynam czuć, że do porodu coraz bliżej, tym bardziej że dzisiaj "zmiana kodu - 3ka z przodu" i zaczynam 30 tydzień Miłego dnia wszystkim

Agunia, za wizytę!

gratuluję tej trójeczki

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Widzę, że większość z Was szykuje pokoiki maluszkom.
Moja mała co prawda będzie miała swój pokój, jest już nawet pomalowany, panele są ułożone, ale nie zamierzam go urządzać póki co. Przez pierwszych kilka miesięcy i tak będzie spała z nami w pokoju, a wcześniej musimy jeszcze urządzić kuchnię i chociaż kupić materac do sypialni, bo jak na razie to śpimy w salonie
Mam nadzieję, że uda nam się to zrealizować do rozwiązania chociaż tak naprawdę to wszystko rozbija się o kasę

[phdwao]

hej

ostatnio sie wogole nie wysypiam, nie wiem czemu

Maciejka ale zakupy zrobiłasświenie!

Zaraz przyjeżdża konik morski fisher price bo kurier dziwonił będe małemu już do brzucha puszczać

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Z trudem się zmobilizowałam, ale przed północą skończyłam zamawianie części wyprawki u polecanego kiedyś użytkownika r_p77. Do rana nie chcę wiedzieć, ile za to zapłacę.
*
Zamówiłam laktator TT (zwykły, elektrycznego nie chcę), podgrzewacz do butelek TT do domu, butelki antykolkowe, przewijak, kocyk, wanienkę z foczką, termometr, gruszkę do nosa i wbrew sobie fridę, pieluszki tetrowe, flanelowe i Pampersy, a poza tym różne drobiazgi higieniczne. No i co prawda nastawiłam się wyłącznie na TT, ale ponieważ zdecydowałam się też na podgrzewacz, który można podłączyć do gniazdka samochodowego, to na wszelki wypadek kupiłam do niego jedną butelkę BabyOno, a żeby było coś miłego, to chyba 4 zabawki typu gryzak z grzechotką i piszcząca (?) książeczka do kąpieli, czyli takie małe i tanie.
*
Kupiłam też gaziki (drogie jałowe i zwykłe pakowane po 100 szt.), Sudocrem, Ziajka: na brodawki, ujędrniająca po porodzie , z filtrem UV i zwykły ziajkowy krem dla niemowląt, więc przynajmniej nie będę musiała zamawiać niczego w aptece internetowej. Linomag, octanisept, sól fizjologiczną i co tam jeszcze będzie trzeba mogę kupić w aptece stacjonarnej, jednak myślę, że jak już dotrze ta wielka paka, to akurat z apteki będzie mi brakowało tylko tych trzech drobiazgów. Generalnie postawiłam na kosmetyki Hipp, a te już wcześniej kupiłam w Rossmannie.
*
Pod wpływem Karoliny i Linki zamówiłam jeszcze 3 pary majteczek do pieluch tetrowych, ale zaznaczam, że na początku raczej je przetestuję, niż będę stosować na stałe. Aż taka ambitna nie jestem.
*
Nie wyobrażam sobie kompletowania wyprawki w krótkim czasie bez dostępu do sklepów internetowych. Szczerze gratuluję tym z Was, które już mają wszystko i czekają na swój Skarb.
*
Następne będzie łóżeczko, materac, akcesoria do wózka (to krótka lista, a czeka od dawna), kocyki, ręczniki, rożek itd., ale żaden z tych zakupów nie zastąpi remontu pokoju, który musi zacząć się od wymiany okien.

super zakupy!!!!

mi jeszcze zostało do kupienia
-wózek + akcesoria (fotelik juz mam)
-łózeczko z całym wyposazeniem tj poscielą, materacem itp
-kocyk gruby
-sól fizjologiczna
-krem pielegnacyjny
-akcesoria do paznokietek
-frida
-pieluszki tetrowe
-pieluszki flanelowe
-krem ochronny do buzi
-termoopakowanie na butelke
-wkładki laktacyjne
-butelki
-smoczki
-koszula do karmienia
-kapcie
-szlafrok
-wkłady poporodowe
-podpaski
-majtki jednorazowe
-podklady na lozko
-masc na brodawki

to wszystko juz mam zamiar kupic po 10 czerwca.
myslalam z ejest tego mniej

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

acha, na 70 % jestem zdecydowana na ten wózek biały. Ale jeszcze cos we mnie jest takiego by sie nad tym zastanowic

[phdwao]

przyszedł konik ale on jest boski

[prince_polo]

Napisane przez phdwao

przyszedł konik ale on jest boski

tez mam zamiar go kupic jaki kolorek masz?