Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[nel_a]

Napisane przez agunia82

poczekaj jeszcze, może mu się odmieni. Mój tak ma od niedawna, wcześniej też jakoś niespecjalnie interesowało go to wszystko

oby, bo przykro mi

[agunia82]

Napisane przez nel_a

oby, bo przykro mi

mi też było, ale trzeba spróbować ich zrozumieć, dla nich ciąża to naprawdę abstrakcja, a wywieranie presji może skutkować jeszcze większym zamknięciem się w sobie.
Dzisiaj mój mąż przyznał mi się, że sam się źle czuł z tym, że on nie kocha jeszcze tego dziecka. Że myślał, że przez to jest nienormalny, że jest złym ojcem, że go to dołowało. I nie chciał mi o tym mówić, żeby mi się przykro nie robiło i żebym źle o nim nie myślała.
Dopiero dzisiaj natknął się na taką notkę
http://contestator.blox.pl/2012/06/Z...a-o-byciu.html
i zrozumiał, że to co czuje to nic złego.
Tylko faceci niestety, zamiast porozmawiać wolą tłamsić wszystko w sobie.
A swoją drogą, notka niezła.
Tak jak my mamy prawo czuć się zmęczone, zniechęcone ciążą, zmęczone po porodzie, mieć problemy z zaakceptowaniem nowej dla nas sytuacji, tak i nasi TŻ-ci mają identyczne prawo. Im jest chyba nawet jeszcze ciężej wczuć się w nową rolę. Ale na wszystko przyjdzie czas

[nel_a]

Napisane przez agunia82

mi też było, ale trzeba spróbować ich zrozumieć, dla nich ciąża to naprawdę abstrakcja, a wywieranie presji może skutkować jeszcze większym zamknięciem się w sobie.
Dzisiaj mój mąż przyznał mi się, że sam się źle czuł z tym, że on nie kocha jeszcze tego dziecka. Że myślał, że przez to jest nienormalny, że jest złym ojcem, że go to dołowało. I nie chciał mi o tym mówić, żeby mi się przykro nie robiło i żebym źle o nim nie myślała.
Dopiero dzisiaj natknął się na taką notkę
http://contestator.blox.pl/2012/06/Z...a-o-byciu.html
i zrozumiał, że to co czuje to nic złego.
Tylko faceci niestety, zamiast porozmawiać wolą tłamsić wszystko w sobie.
A swoją drogą, notka niezła.
Tak jak my mamy prawo czuć się zmęczone, zniechęcone ciążą, zmęczone po porodzie, mieć problemy z zaakceptowaniem nowej dla nas sytuacji, tak i nasi TŻ-ci mają identyczne prawo. Im jest chyba nawet jeszcze ciężej wczuć się w nową rolę. Ale na wszystko przyjdzie czas

no tak, masz rację.
myślę że mojemu jest też przykro bo ja czuję małego a on nigdy nie może trafić na odpowiedni moment.
idę czytać tego linka

[Linka25]

Napisane przez KarolinaPW

Pochwal sie co kupiłaś, strasznie lubię czytać o takich zakupach

kupiłam:
* podkład Pupy https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...zy.html&next=1

wcześniej miałam Helenkę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ion-spf10.html i byłam bardzo zadowolona, ale teraz szkoda mi było kasy

* tusz Benefita https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...l-mascara.html
już widzę, ze faktycznie łatwo sie rozmazuje, czyli jest tak jak dziewczyny pisały w recenzjach, ale poza tym efekt super

* już po raz drugi kupiłam róż Clinique https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...der-blush.html w kolorze pink love
uwielbiam go

przy okazji bardzo spodobał mi się zapach Bossa taki lekki, świeży ale sobie darowałam, bo mam zapasy (no i po co? )

Napisane przez agunia82

A wiecie co, moja mała znalazła sobie już hobby. Od paru nocy jak tylko położę się spać, to zaczyna mi główką uderzać w pęcherz, i to tak mocno, że aż siadam z bólu. Jak się w nocy przebudzę, to samo. Za to w dzień nie. Oj coś mi się wydaje, że z niej to niezła rozrabiaka będzie

a ja nadal nie wiem co to ciosy w pęcherz, chyba nie umiem rozpoznać

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Melduję się po wczorajszej wizycie u ginekologa, a więc wszystko ok szyjka długa, łożysko nadal wysoko , a mała ułożona jest główką do dołu Widziałam jej twarzyczkę jest przepiękna juz nie mogę się doczekać jak zobaczę ją na świecie . Nadia waży 2930 , a i miałam robione też wczoraj KTG położna powiedziała, że jest w porządku i nie ma jeszcze silnych skurczy . Więc podsumowując wizyta bardzo pozytywna i z samymi dobrymi wieściami

Gratki za rozpoczęte tygodnie i także pozytywne wizyty

U mnie dzisiaj od rana montaż mebli kuchennych

Świetnie. I jak juz duża jest Twoja córcia.. Ale nie za duża!

Napisane przez chce_byc_mama

Hej.
Mam info o tym maluszku, wazyl 2.080 a nie 2.800 cos im si epomylilo widocznie jak mi przekazywali info.
lezy w inkubatorze ale oddycha sam
Ogolny stan dobry jezeli dalej bedzie tak dobrze sie prowadzil to za 2 tygodnie do domu

No tak, urodził się przecież w 32 tc. mniej więcej.. Jak dobrze, ze dzidziuś jest w tak dobrym stanie. A nie wiesz dlaczego doszło do tak wczesnego porodu?

Napisane przez agunia82

Ale się właśnie z mojego męża uśmiałam. Zadzwoniłam do niego, żeby jedną rzecz obgadać, a on do mnie "już myślałem, że zaczęłaś rodzić" jak spytałam dlaczego, to powiedział, że "rzadko właściwie do niego dzwonię". No fakt, częściej na gadu piszemy, dzwonię jak jest coś pilnego

Chłopak już żyje w stresie
Aga, mój jest taki sam, musi mieć wszystko zaplanowane do tego jest mega obowiązkowy i dobrze zorganizowany. To typ który nie lubi wstawać za późno bo "traci dzień"
W ogóle to facet, przy którym problem porozrzucanych skarpetek to abstrakcja trudna do wyobrażenia. To już raczej on mnie ściga
Dobrze sie żyje z kimś takim, oprócz tego że czasem mnie trochę terroryzuje

Napisane przez hanjah

Hej Mamusie Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych Dzieciaczków w dniu ich święta

Dziś już czuję się całkiem dobrze, nawet prawie normalnie jem

Pogoda dziś na szczęście dużo lepsza, idę z DZIEĆMI na spacer

No nareszcie, jest lepiej!

Napisane przez pumas

I słyszałam, jak się zachwycali naszą kuchnią i salonem, pytali, kto nam projektował itd. No i dumny tż powiedział, że to ja wszystko wymyśliłam, że mam taki talent Śmiać mi się chciało, bo on dobrze wie, że przychodzi mi to bardzo trudno, pomysły rodzą się w bólach, ale miło, że tak mnie pochwalił

W bólach czy nie, liczy sie efekt końcowy Masz dobry gust!

Ja napisałam do M&P w sprawie wózka Sola, odpisali że mogą dać mi 8% rabat a wiec standard. Wczoraj oglądaliśmy jeszcze Mutsy Evo http://katalog.parenting.pl/p/1444,w...vo-white-black
ale nie jestem do niego przekonana.

[prince_polo]

muminek pokaze jutro bo wlaczałam ostatnie pranie Niuni wiec wsadzilam od razu te sukienusie.

acha zaszłam do sklepu i kupilm jeszcze koszule do karmienia.

[agunia82]

Napisane przez Linka25

a ja nadal nie wiem co to ciosy w pęcherz, chyba nie umiem rozpoznać


Ja napisałam do M&P w sprawie wózka Sola, odpisali że mogą dać mi 8% rabat a wiec standard. Wczoraj oglądaliśmy jeszcze Mutsy Evo http://katalog.parenting.pl/p/1444,w...vo-white-black
ale nie jestem do niego przekonana.

Ad. 1 Ciesz się, uwierz mi, że jakbyś takiego dostała od razu byś wiedziała, że to to. A nie wszystkie dzieciaczki się pastwią nad pęcherzem, więc mam nadzieję, że Ciebie to ominie, bo to nic przyjemnego. Pęcherz aż szczypie i mało się nie popuści

Ad. 2 Co do mutsy, to od razu napiszę, że często z nimi jest taki problem, że gondola ma słabe podparcie i się mocno przechyla do dołu. Już widziałam kilka mutsy na osiedlu i w każdym jednym ta gondola była naprawdę dość mocno przechylona, aż miałam wrażenie, że dziecko w niej wręcz by się ześlizgiwało do dołu

[hanjah]

Spacerek był, ale krótki, bo mama nie dała rady Za to Dorotka dzielnie na nóżkach dreptała
Jutro idę na chrzest do córeczki znajomych. Tylko do kościoła, bo nie jestem jeszcze w stanie żeby iść między ludzi i świętować... I musiałam dziś wyjść jakąś kartkę kupić, do tego wzięłam też ramkę na zdjęcie, a kilka dni temu przyszedł album-książeczka z miejscem na życzenia i zdjęcia z chrztu.

Zmieniliśmy też koncepcję co do matki chrzestnej naszej drugiej pociechy-jednak nie poprosimy kuzynki tż, tylko jego bratową. Brat tż jest chrzestnym Dorotki i z nimi utrzymujemy stały kontakt, teraz mąż będzie chrzestnym ich synka A z tą kuzynką to ani się nie widujemy, ani nie dzwonimy do siebie..

To był mój 8 888 post

[Mandragorrka]

Cześć Gaduły Ostatnio wstawiali nam okna i drzwi a dzisiaj małż wziął się za drzwi wewnętrzne - wyrzuca stare futryny i będziemy wstawiać nowe. Czyli remont pełną gębą. Pewnie gdyby było więcej czasu to jeszcze pomyślelibyśmy nad podłogami. A miało być tylko malowanie...

Kochane mam dwa pytania:

1) Czy któraś z Was używała tego typu szablonów do malowania
http://allegro.pl/szablony-malarskie...372414335.html
ten jest akurat jednorazowy.
Chciałabym za pomocą szablonu coś zmalować na ścianie w dużym pokoju i zastanawiam się czy damy radę Miałyście do czynienia z czymś takim?

2) Kulinarnie - co można ugotować w dużych ilościach i potem zamrozić? Na ogół robię zapasy z bigosu i fasolki po bretońsku, ale już mi się to znudziło. Macie jakieś pomysły?

[Linka25]

Napisane przez agunia82

Ad. 2 Co do mutsy, to od razu napiszę, że często z nimi jest taki problem, że gondola ma słabe podparcie i się mocno przechyla do dołu. Już widziałam kilka mutsy na osiedlu i w każdym jednym ta gondola była naprawdę dość mocno przechylona, aż miałam wrażenie, że dziecko w niej wręcz by się ześlizgiwało do dołu

Wiesz co, TŻ zwrócił uwagę, ze ta gondola jest dziwnie chybotliwa. O to chodzi?

[agunia82]

Napisane przez Mandragorrka

2) Kulinarnie - co można ugotować w dużych ilościach i potem zamrozić? Na ogół robię zapasy z bigosu i fasolki po bretońsku, ale już mi się to znudziło. Macie jakieś pomysły?

pierogi, gołąbki, nawet rosół jako szybka baza do zupy, leczo, sosy do makaronów (pieczarkowy, bolognese itp., ja często taki gotowy już z mięsem mrożę jak zostanie), kopytka

Linka nie wiem, czy jest chybotliwa, bo nie sprawdzałam, ale pewnie jedno z drugim ma związek. Jak dla mnie, to ona ma po prostu za słabe i za mało stabilne podparcie na stelażu, dlatego tak się przechyla

[Linka25]

Napisane przez agunia82

pierogi, gołąbki, nawet rosół jako szybka baza do zupy, leczo, sosy do makaronów (pieczarkowy, bolognese itp., ja często taki gotowy już z mięsem mrożę jak zostanie), kopytka

Pierogi, naleśniki z serem.

oo przegapiłam Twoje pierogi

[nel_a]

Napisane przez Mandragorrka

Cześć Gaduły Ostatnio wstawiali nam okna i drzwi a dzisiaj małż wziął się za drzwi wewnętrzne - wyrzuca stare futryny i będziemy wstawiać nowe. Czyli remont pełną gębą. Pewnie gdyby było więcej czasu to jeszcze pomyślelibyśmy nad podłogami. A miało być tylko malowanie...

Kochane mam dwa pytania:

1) Czy któraś z Was używała tego typu szablonów do malowania
http://allegro.pl/szablony-malarskie...372414335.html
ten jest akurat jednorazowy.
Chciałabym za pomocą szablonu coś zmalować na ścianie w dużym pokoju i zastanawiam się czy damy radę Miałyście do czynienia z czymś takim?

2) Kulinarnie - co można ugotować w dużych ilościach i potem zamrozić? Na ogół robię zapasy z bigosu i fasolki po bretońsku, ale już mi się to znudziło. Macie jakieś pomysły?

ja miałam taki szablon
malowałam nim półtora roku temu motyw w pokoju z tv.
podobno lepiej się robi tym niż tym wielorazowymi.

[Paulaaa23]

Napisane przez prince_polo

kupiłam mojej Niuni 3 sukienusie

pochwal się

Napisane przez nicki86

Tak, my czekamy na pełnie 3 lipca

to ciekawe na którą ja się załapię, na tą 3 lipca, czy 2 sierpnia

Napisane przez pumas

Agunia, niezły ten Twój mąż Widzę, że wziął się w garść i zaczął interesować tematem.
Ja niestety mam małe wsparcie w tym temacie, wszystko sama robię, kupuję, wymyślam. Nie mam tżtowi tego za złe, bo ogarnęłam temat, ale miło byłoby, jakby sam zainicjował jakieś zakupy itp.

nie martw się, ja też tak mam

Napisane przez Linka25

a ja nadal nie wiem co to ciosy w pęcherz, chyba nie umiem rozpoznać

ja za to wiem aż za dobrze. Mały jest ustawiony pupą do wyjścia, i po pęcherzu kopie mnie ciągle..


A ja siedzę i uczę się "organizacji i zarządzania w administracji publicznej" i końca nie widać

[agunia82]

Linka jeszcze co do mutsy, tutaj ktoś to fajnie opisał

W używanych mutsy zaczepy są luźniejsze/wyrabiają się, efektem czego zarówno gondolka jak i spacerówka PRZECHYLAJĄ się nieco w kierunku do rączki do pchania. Niemowlę podczas spaceru przesuwa się w dół (w kierunku nóżek). W spacerówce maluszki posadzone przodem do mamy "wyjeżdżają" pod pałąk zabezpieczający. Zmienia się to przy siedzisku zamontowanym tyłem do mamy. Wtedy dziecko jest pochylone do oparcia i siedzi już bardzo stabilnie.

Mandragorrka, jeszcze gulasz mi do głowy przyszedł

[nel_a]

Napisane przez agunia82

Linka jeszcze co do mutsy, tutaj ktoś to fajnie opisał



Mandragorrka, jeszcze gulasz mi do głowy przyszedł

moja mama swego czasu robiła leczo i mroziła

[sas]

hej dziewczyny
wszystkiego naj z okazji DNIA DZIECKA
wczoraj mialam zeiadny i meczacy dzien i nie zajrzalam...ehh
bylam wcz w szpitalu na wymazie, czekajac na moja polozna natknelam sie na porod...po prostu pozazdrosci..dziewczyna zostala przyjeta na porodowke 08.05 a 08.25 wywiozili juz maluszka na badanie...ehhh , az moja polozna wyszla i mowi "zycze Ci takiego porodu"..moge tylko pomazyc o takim expresie
jestem zryta jak nie wiem budze sie w nocy co 40 min co godzin bola mnie wszystkie kosci..mowie wam juz nie wyrabiam...tak bym chciala chociaz z 5 godz pospac ciagiem ehh

Napisane przez prince_polo

jak mnie denerwuje ten syf w mieszkaniu wszedzie siwo
kto to bedzie sprzatał

ide se zjem miche truskawek

ja jak wstalam dzis ujzalam to samo siwo wszedzie, ale juz jest lux zajelo mi to co prawda dwa razy dluzej niz zawsze ale teraz sie blyszczy

Napisane przez agunia82

Asiu mój mąż jest teraz w swoim żywiole dokładnego planowania wszystkiego. Bo jak on już się wczuje, to nie ma przeproś Wczoraj pytał się, czy już mamy wszystko skompletowane z wyprawki. Obmyślił już plan, co zrobimy jakby się autko nam (odpukać) popsuło. Wie w jakich godzinach mam nie rodzić bo będą największe korki na mieście i ile się wtedy jedzie do szpitala Już mówi, że musimy trasę dom - szpital wypróbować. Ba! Nawet jak koledze pomagał, to powiedział, że w zamian za to mu on kiedyś dziecko do opieki podrzuci jak będziemy chcieli gdzieś sobie wyjść
Wczuwa się, oj wczuwa

super, ze u tz nastapily zmiany moj niestety pochloniety praca wszystko na mojej glowie, ale wiem, ze wcale mu nie latwo z tym...niestety ma teraz taki okres w pracy ze nie da rady mi pomagac...
czasem mi przykro i zlosci mnie to, ale nie mam wyjscia musze to zaakceptowac..wazne ze mowi do coruni , i tez dopiero odkad zaczal czuc mala zmienil nastawienie zaczal juz troche czuc sie tata)

Napisane przez KarolinaPW

Dobrze Haniu że już Ci lepiej
Wiadomo, że u Was jest lepsza pogoda- u nas leje

Dziewczyny co sądzicie o tym leżaczku?
http://www.mikrus.eu/lezaczekbujacze...bry-p-230.html

fajny

Napisane przez hanjah

Hej Mamusie Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych Dzieciaczków w dniu ich święta

Dziś już czuję się całkiem dobrze, nawet prawie normalnie jem

Pogoda dziś na szczęście dużo lepsza, idę z DZIEĆMI na spacer

super Haniu, ze juz czujesz sie lepiej

Napisane przez asia665

Zaczynamy dziś z Patrysiem 36 t.c. , już bliżej niż dalej

klask i:

Napisane przez pumas

My kupiliśmy do paznokci TT, a dostaliśmy Canpol. Podobno TT nie są zbyt dobre, bo nożyczki są zbyt grube dla cieniutkich paznokietków maluszka.

moje znajome natomiast mowia mi, zebym nie kupowala przyborow Canpolu

Napisane przez chce_byc_mama

Hej.
Mam info o tym maluszku, wazyl 2.080 a nie 2.800 cos im si epomylilo widocznie jak mi przekazywali info.
lezy w inkubatorze ale oddycha sam
Ogolny stan dobry jezeli dalej bedzie tak dobrze sie prowadzil to za 2 tygodnie do domu

swietnie wiesci

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Melduję się po wczorajszej wizycie u ginekologa, a więc wszystko ok szyjka długa, łożysko nadal wysoko , a mała ułożona jest główką do dołu Widziałam jej twarzyczkę jest przepiękna juz nie mogę się doczekać jak zobaczę ją na świecie . Nadia waży 2930 , a i miałam robione też wczoraj KTG położna powiedziała, że jest w porządku i nie ma jeszcze silnych skurczy . Więc podsumowując wizyta bardzo pozytywna i z samymi dobrymi wieściami

Gratki za rozpoczęte tygodnie i także pozytywne wizyty

U mnie dzisiaj od rana montaż mebli kuchennych

duza dziewczynka super..

Napisane przez anna99302

Dzien dobry kochane! Dziękuję za odpowiedzi dot. firanki kontra rolety i stwierdziłam, że chyba założę i to i to...co prawda w mądrych magazynach o wnętrzach czytałam, że tak nie powinno się ale ... dla komfortu Franciszka wszystko!
A teraz lecę do firmy. Dzisiaj przyjmuję do pracy i mam chyba z 15 rozmów kwalifik. oby trafił się ktoś sensownY!!!!!!!

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

AAA dzisiaj zacznamy 30 tydzień! WOoohooo!!!

Napisane przez prince_polo

aaaaaaaaaaaaaa i zaczełam 34 tydzień

[prince_polo]

mandragorka

ja oprocz bigosu i fasolki mroze tez
-leczo
-gulasz
-pierogi rózne
-gołąbki

moja mama tez zupy mrozi
i mój tz ktoregos dnia taka mrozona jadł bo mi dała na spróbowanie i mówił ze dobra mimo ze mrozona była. Wiec tez bym mrozila ale moj tz kocha zupy i cały duzy gar u mnie jest na góra 2 dni a czasem i w 1 zje

[Soleilka]

Hej
Całą noc się wierciłam tak boli mnie podbrzusze i krzyż I nic mi nie przechodzi Normalnie ledwo się ruszam...
Jem sobie teraz banana i jogurt i idę Was nadrobić

[prince_polo]

Napisane przez sas

ja jak wstalam dzis ujzalam to samo siwo wszedzie, ale juz jest lux zajelo mi to co prawda dwa razy dluzej niz zawsze ale teraz sie blyszczy

:

no u mnie sie nie opłaca sprzatac bo mam w pokoju gołe sciany gdzie tynk sie sypie itp i z sufitu to samo. Wiec tak czy siak podloga brudna i biala a to sie nosi na reszte pomieszczen bo pokoj przechodny.
Jedynie pozamiatałam z grubsza co w ogole efektu nie dało ale luz

jutro jak faceci przyjdą z rana okno wstawiac to sie przezegnają jak zobacza pokoj w takim stanie

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

zrobilam wlasnie zupe pomidorową z makaronem i se miseczke wciągnełam

[Mandragorrka]

prince za 34 tydzień Jeszcze troszkę

anna99302 za 30 tydzień i sensownego pracownika

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Melduję się po wczorajszej wizycie u ginekologa, a więc wszystko ok szyjka długa, łożysko nadal wysoko , a mała ułożona jest główką do dołu Widziałam jej twarzyczkę jest przepiękna juz nie mogę się doczekać jak zobaczę ją na świecie . Nadia waży 2930 , a i miałam robione też wczoraj KTG położna powiedziała, że jest w porządku i nie ma jeszcze silnych skurczy . Więc podsumowując wizyta bardzo pozytywna i z samymi dobrymi wieściami

Jaka już duża dziewuszka Super, że wizyta taka udana

Napisane przez chce_byc_mama

Hej.
Mam info o tym maluszku, wazyl 2.080 a nie 2.800 cos im si epomylilo widocznie jak mi przekazywali info.
lezy w inkubatorze ale oddycha sam
Ogolny stan dobry jezeli dalej bedzie tak dobrze sie prowadzil to za 2 tygodnie do domu

Fantastyczne wiadomości Żeby za dwa tygodnie już go wypuścili.

Napisane przez Irmusia81;34442056
Bardzo polecam:ehem: Od laparoskopii stosuję cały czas. Poza tym polecam [B

żel pod prysznic Biały Jeleń do szpitala[/B]. Bo nim można myć też okolice intymne, ewentualne rany po szwach itd I lepiej jest zabrać żel, niż żel plus płyn do higieny int (oszczędność miejsca w torbie) Ja już mam kupiony ten żel pod prysznic do szpitala. Po laparoskopii bardzo dobrze się sprawdził

Cenna rada

Napisane przez asia665

N.

4. czerwca nasza I rocznica ślubu

Zaczynamy dziś z Patrysiem 36 t.c. , już bliżej niż dalej

Nasza też
Gratuluję kolejnego tygodnia

Napisane przez KarolinaPW

O co chodzi z tą pełnią bo nie jestem w temacie...

W okolicach pełni rodzi się więcej dzieci, a jak pada deszcz to kobietom częściej odchodzą wody Więc jak jest pełnia albo deszczowy dzień to położne w szpitalach wiedzą, że będą miały dużo pracy

Napisane przez agunia82

Asiu mój mąż jest teraz w swoim żywiole dokładnego planowania wszystkiego. Bo jak on już się wczuje, to nie ma przeproś Wczoraj pytał się, czy już mamy wszystko skompletowane z wyprawki. Obmyślił już plan, co zrobimy jakby się autko nam (odpukać) popsuło. Wie w jakich godzinach mam nie rodzić bo będą największe korki na mieście i ile się wtedy jedzie do szpitala Już mówi, że musimy trasę dom - szpital wypróbować. Ba! Nawet jak koledze pomagał, to powiedział, że w zamian za to mu on kiedyś dziecko do opieki podrzuci jak będziemy chcieli gdzieś sobie wyjść
Wczuwa się, oj wczuwa

No to super Świetnie, że tak mu się odmieniło.
Mój od początku się wczuwa, a trasę do szpitala mamy opanowaną - na piechotę 8 minut Ze skurczami może 15
Chociaż i tak pojedziemy samochodem - małż ma zapowiedziane, że na 3 tygodnie przed terminem porodu ma bana na piwko i mocniejsze trunki.

Napisane przez hanjah

To był mój 8 888 post

W końcu jesteś jedną z naszych czołowych gaduł

[Soleilka]

Napisane przez prince_polo

aaaaaaaaaaaaaa i zaczełam 34 tydzień

Napisane przez anna99302

AAA dzisiaj zacznamy 30 tydzień! WOoohooo!!!

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Melduję się po wczorajszej wizycie u ginekologa, a więc wszystko ok szyjka długa, łożysko nadal wysoko , a mała ułożona jest główką do dołu Widziałam jej twarzyczkę jest przepiękna juz nie mogę się doczekać jak zobaczę ją na świecie . Nadia waży 2930 , a i miałam robione też wczoraj KTG położna powiedziała, że jest w porządku i nie ma jeszcze silnych skurczy . Więc podsumowując wizyta bardzo pozytywna i z samymi dobrymi wieściami

Super wieści Ale masz dużą córcię

Napisane przez cynamonowy_deser

Cóż. System odpowietrzania, silikonowy smoczek, wygląd kwestia gustu. Jak dla mnie za wąska. Mam nadzieję, że butelka nie prędko mi się przyda.

Dziękuję za opinię

Napisane przez asia665

Zaczynamy dziś z Patrysiem 36 t.c. , już bliżej niż dalej

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

Phdwao, przyszły moskitiery?

tak, juz dawno i juz sa w oknach



ja od rana byłam u mojego slicznego chrzesniaka

potem bylismy w IKEA, kupiłam polarki, pledziki i inne gadżety dla małego

[Paulaaa23]

Napisane przez sas

jestem zryta jak nie wiem budze sie w nocy co 40 min co godzin bola mnie wszystkie kosci..mowie wam juz nie wyrabiam...tak bym chciala chociaz z 5 godz pospac ciagiem ehh

ja też budzę sie w nocy co godzinę, góra dwie, na siku oczywiście..

[Mandragorrka]

Napisane przez agunia82

pierogi, gołąbki, nawet rosół jako szybka baza do zupy, leczo, sosy do makaronów (pieczarkowy, bolognese itp., ja często taki gotowy już z mięsem mrożę jak zostanie), kopytka

Napisane przez Linka25

Pierogi, naleśniki z serem.

Napisane przez prince_polo

ja oprocz bigosu i fasolki mroze tez
-leczo
-gulasz
-pierogi rózne
-gołąbki
moja mama tez zupy mrozi
i mój tz ktoregos dnia taka mrozona jadł bo mi dała na spróbowanie i mówił ze dobra mimo ze mrozona była. Wiec tez bym mrozila ale moj tz kocha zupy i cały duzy gar u mnie jest na góra 2 dni a czasem i w 1 zje

Dziękuję kobietki - muszę to sobie gdzieś zapisać, mam zakodowane mrożenie fasolki, bigosu i pierogów (o których zupełnie zapomniałam ) W takim wypadku w weekend zrobię wielki gar gulaszu i zamrożę - lubię mieć jakiś zapasik na czarną godzinę.
A swoją drogą pomysł z mrożeniem rosołu jest super

Napisane przez nel_a

ja miałam taki szablon
malowałam nim półtora roku temu motyw w pokoju z tv.
podobno lepiej się robi tym niż tym wielorazowymi.

W sumie wielorazowy nie jest potrzebny bo będziemy malować tylko w jednym miejscu. Rozejrzę się za tymi jednorazowymi Dziękuję

KarolinaPW leżaczek-bujaczek wygląda bardzo fajnie. W miarę płasko się rozkłada, a do tego ma bardzo przystępną cenę

[lipus89]

Soleilka - wiesz że Agata urodziła ?

[prince_polo]

Napisane przez Paulaaa23

ja też budzę sie w nocy co godzinę, góra dwie, na siku oczywiście..

a ja wcale ale mało pije ,fakt

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

tzn budzic to sie budze, ale nie an siku

[Maciejka__]

Napisane przez muminek82

dziękuje,a leżaczek o taki:
http://allegro.pl/bright-starts-leza...361911835.html

Ładny. A po co w leżaczkach wibracje? Rozumiałabym lekkie kołysanie, a tego w opisie nie widzę. Są takie kołyszące?
Pewnie i tak kupię to po porodzie, ale edukować mogę się wcześniej.

Napisane przez pumas

Poprałam już wszystko, nawet wyprasowałam! Niestety beznadziejny rożek zafarbował mi prześcieradła, a sam puścił kolor i wygląda jak jakiś stary, wyblakły. Porażka. Liczę, że te plamki na prześcieradłach się dopiorą z czasem.

Dzięki za ostrzeżenie. Jeszcze nie mam rożka, ale w takim razie kupię jasny.

Napisane przez muminek82

mam pytanie a jakiej firmy kupujecie przybory do paznokci dla maluszka?musze kupić a nie wiem które byłyby dobre?

Sprzedawca miał do wyboru TT i zestaw nieokreślonego producenta za mniej, niż same nożyczki TT, więc na razie zamówiłam ten zestaw.

Napisane przez KarolinaPW

Dziewczyny co sądzicie o tym leżaczku?
http://www.mikrus.eu/lezaczekbujaczek-kolor-braz-faktura-mikrofibry-p-230.html

Też ładny. Jak zamówisz, to proszę o opinię. Tylko leżaczek chyba potraktuję jako zabawkę i kupię w bardziej intensywnym kolorze, a skoro u tego prodecenta jest wybór, to może postawiłabym kółka, a nie na płozy. Pomyślę.
Na żadnym blacie i tak tego nie postawię, więc na pewno samo nie zjedzie, a kółka chociaż trochę ochroniłyby mój biedny krzyż.

Napisane przez pumas

Agunia, niezły ten Twój mąż Widzę, że wziął się w garść i zaczął interesować tematem.
Ja niestety mam małe wsparcie w tym temacie, wszystko sama robię, kupuję, wymyślam. Nie mam tżtowi tego za złe, bo ogarnęłam temat, ale miło byłoby, jakby sam zainicjował jakieś zakupy itp.

Ja też jestem w kwestii zakupów zdana na siebie. Pogadać sobie mogę z mamą, która co prawda narzeka, że za długo zajmuję się tematem wózka, czy łóżeczka, ale coś podpowiada, a tż...
na allegro ogląda zabawki dla siebie, a jak mu wysłałam link z 4 wybranymi łóżeczkami (wersją pierwszą, czyli listą z 10 nawet nie zawracałam mu głowy), to odpowiedział, że AKCEPTUJE. Tylko ciekawe, które!
Powiedziałam mu, że w takim razie raczej wybiorę to ostatnie. Szczerze mówiąc wcale nie mam pewności, że obejrzał chociaż jedno z nich, ale co jakiś czas pyta, czy chcę jechać na jakieś zakupy, więc też mu wybaczam. Zwłaszcza, że jego zdaniem większość oferowanych produktów, czy rozwiązań ułatwiających życie jest niepotrzebna, więc w sklepie mógłby mnie tylko denerwować. Wózek szczęśliwie wybraliśmy razem, ale już po tym zakupie wiedziałam, że z resztą wyprawki zdam się na internet.

[KarolinaPW]

Napisane przez Paulaaa23

bardzo fajny

Napisane przez Balbinka1983

Sredni

Napisane przez asia665

Leżaczek wygląda fanie,ciekawe jak jest z jego miękkością-ja to mam świra na tym punkcie. Uwielbiam wszystko co jest miękkie

Napisane przez muminek82

bardzo fajny

Dziekuję Wam baaaaardzo za wszystkie opinie, chyba się zdecyduję, muszę jeszcze tylko mężowi pokazać

Napisane przez agunia82

mi też było, ale trzeba spróbować ich zrozumieć, dla nich ciąża to naprawdę abstrakcja, a wywieranie presji może skutkować jeszcze większym zamknięciem się w sobie.
Dzisiaj mój mąż przyznał mi się, że sam się źle czuł z tym, że on nie kocha jeszcze tego dziecka. Że myślał, że przez to jest nienormalny, że jest złym ojcem, że go to dołowało. I nie chciał mi o tym mówić, żeby mi się przykro nie robiło i żebym źle o nim nie myślała.
Dopiero dzisiaj natknął się na taką notkę
http://contestator.blox.pl/2012/06/Z...a-o-byciu.html
i zrozumiał, że to co czuje to nic złego.
Tylko faceci niestety, zamiast porozmawiać wolą tłamsić wszystko w sobie.
A swoją drogą, notka niezła.
Tak jak my mamy prawo czuć się zmęczone, zniechęcone ciążą, zmęczone po porodzie, mieć problemy z zaakceptowaniem nowej dla nas sytuacji, tak i nasi TŻ-ci mają identyczne prawo. Im jest chyba nawet jeszcze ciężej wczuć się w nową rolę. Ale na wszystko przyjdzie czas

To prawda, kobieta w ciązy jest bardzo emocjonalna i chciałby wszystko razem z facetem przeżywać, a on potrzebuje czasu żeby sie do nowej sytuacji przystosować i to wyzwala pretensje i konflikty.
Mój mąż jest uczuciowy i entuzjastyczny do ciąży i dziecka ale z kolei sprawy organizacyjno- techniczno- zakupowe są poza nim. Zresztą ze ślubem było podobnie, niby sie cieszył ale palca do przygotowań nie przyłożył, od A do Z załatwiłam i zrobiłam wszytko sama ewentualnie akceptował lub odrzucał moje propozycje.

Napisane przez Linka25

kupiłam:
* podkład Pupy https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...zy.html&next=1

wcześniej miałam Helenkę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ion-spf10.html i byłam bardzo zadowolona, ale teraz szkoda mi było kasy

* tusz Benefita https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...l-mascara.html
już widzę, ze faktycznie łatwo sie rozmazuje, czyli jest tak jak dziewczyny pisały w recenzjach, ale poza tym efekt super

* już po raz drugi kupiłam róż Clinique https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...der-blush.html w kolorze pink love
uwielbiam go

przy okazji bardzo spodobał mi się zapach Bossa taki lekki, świeży ale sobie darowałam, bo mam zapasy (no i po co? )


a ja nadal nie wiem co to ciosy w pęcherz, chyba nie umiem rozpoznać

Ja napisałam do M&P w sprawie wózka Sola, odpisali że mogą dać mi 8% rabat a wiec standard. Wczoraj oglądaliśmy jeszcze Mutsy Evo http://katalog.parenting.pl/p/1444,w...vo-white-black
ale nie jestem do niego przekonana.

Ad1.Ale fajne zakupy
Helenkę miałam strasznie dawno temu, pamiętam, że była super
Ad2.wczoraj pierwszy raz czułam parę kopniaków po pęcherzu chciało mi się siku a nie chciało mi się iść i jak mnie synek zmobilizował to nagle poczułąm, że jak zaraz nie pójdę to się posikam w majty
ad3.Bardzo elegancko się prezentuje, co do funkcjonalności nie podpowiem.

Napisane przez Mandragorrka

Chciałabym za pomocą szablonu coś zmalować na ścianie w dużym pokoju i zastanawiam się czy damy radę Miałyście do czynienia z czymś takim?

2) Kulinarnie - co można ugotować w dużych ilościach i potem zamrozić? Na ogół robię zapasy z bigosu i fasolki po bretońsku, ale już mi się to znudziło. Macie jakieś pomysły?

Nie używałam szablonu

do tych potraw co dziewczyny opisały dodałabym kotlety mielone i racuchy, teściowa też mrozi rogaliczki drożdżowe z nadzieniem, po podgrzaniu w piekarniku są jak świeże

Napisane przez sas

fajny

moje znajome natomiast mowia mi, zebym nie kupowala przyborow Canpolu

Ad1.Dziękuję
Ad2. a dlaczego?

[phdwao]

dziś mam szkołę rodzenia i spotkanie z ordynatorem, mamy miec pytania do niego,już sie nie moge doczekac

[KarolinaPW]

Napisane przez Mandragorrka

W okolicach pełni rodzi się więcej dzieci, a jak pada deszcz to kobietom częściej odchodzą wody Więc jak jest pełnia albo deszczowy dzień to położne w szpitalach wiedzą, że będą miały dużo pracy

Dzięki za odpowiedź

Napisane przez Mandragorrka

KarolinaPW leżaczek-bujaczek wygląda bardzo fajnie. W miarę płasko się rozkłada, a do tego ma bardzo przystępną cenę

Dzięki za opinię jest też od polskiego producenta, co dla mnie też jest plusem

Napisane przez Maciejka__

[/COLOR]
Też ładny. Jak zamówisz, to proszę o opinię. Tylko leżaczek chyba potraktuję jako zabawkę i kupię w bardziej intensywnym kolorze, a skoro u tego prodecenta jest wybór, to może postawiłabym kółka, a nie na płozy. Pomyślę.
Na żadnym blacie i tak tego nie postawię, więc na pewno samo nie zjedzie, a kółka chociaż trochę ochroniłyby mój biedny krzyż.

Ja też jestem w kwestii zakupów zdana na siebie. Pogadać sobie mogę z mamą, która co prawda narzeka, że za długo zajmuję się tematem wózka, czy łóżeczka, ale coś podpowiada, a tż...
na allegro ogląda zabawki dla siebie, a jak mu wysłałam link z 4 wybranymi łóżeczkami (wersją pierwszą, czyli listą z 10 nawet nie zawracałam mu głowy), to odpowiedział, że AKCEPTUJE. Tylko ciekawe, które!

Dzięki za opinię
Podoba mi się ten leżaczek i chyba zamówię, kolor taki, żeby mnie nie bił po oczach w salonie bo pewnie tam będzie stał najczęściej nad tym z kółkami nie myślałam, też fajny jest

Widzę, że nasi tżci podobni w sprawie wyprawki są