Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Maciejka__

Skoro można było wymyślić różne suszarki i wentylatory, to nie pojmuję, czemu sprzedawcy nie mają w zestawie "mikroodkurzaczy" z regulowaną siłą ssania. Może powinnam założyć tą fridę na tył suszarki i całe urządzenie opatentować? Przecież to byłoby bez spirali grzewczej, więc konstrukcyjnie bardzo proste.

Wiesz, dokładnie o tym samym pomyślałam jak czytałam o katarku

Napisane przez anna99302

Wracam bo mamy z mężem swoją firmę. Jestem formalnie zatrudniona u męża...ale jest to specjalny zabieg w każdym razie jako takiego macierzynskiego nie mam i mozliwe, że czasem franek będzie z nami w biurze. Juz mam kupione łóżeczko turystyczne nawet
A co do urlopu fakultatywnego to złóż podanie przy końcu urlopu macierzy ńskiego. A Twoj pracodawca powinien pozwolic ci od razu wykorzystac dni urlopowe zeby się nie zbierały na później. ale to tak naprawde dobra wola pracodawcy...

Nie liczę na dobrą wolę mojego pracodawcy dlatego z początkiem stycznia szykuję się na powrót do pracy. Też kupujemy turystyczne bo jeżeli mój mąż zdecyduje się na dalsze zatrudnienie w obecnej firmie to będę się z maluchem przemieszczać.

[anna99302]

Napisane przez hanjah

Ja oglądam. Mnie denerwowała ta dziewczyna co odpadła tydzień temu.
W sumie nikt w finale mi się nie podobał i nie mam swojego faworyta.

POdsiadło jest super!

[hanjah]

Napisane przez anna99302

POdsiadło jest super!

Jak już bym miała obstawiać kto wygra, to chyba właśnie on, choć jak dla mnie też szału nie ma...

[Mandragorrka]

Napisane przez Maciejka__

* O tym, że przy karmieniu piersią dziecko na ogół trzeba przewijać częściej było całkiem sporo postów. Pytałam mamę, czy to prawda, ale nie pamięta.
* W SR też usłyszałam, że po kąpieli należy dziecko nakarmić.
* Informacją o foczce mnie zmartwiłaś. Zamówiłam ją właśnie po to, żeby sobie poradzić na początku. Położna mówiła, że kąpać ma tata, a mama tylko stać z boku i robić zdjęcia.
Wanienki w takich zestawach są różne. Oglądałam to w sklepie stacjonarnym "Mama i ja" i nawet znalazłam jeden z dużą, ale do swojego mieszkania nie chcę takiego mebla nawet drewnianego, a te na plastikowych nóżkach uważam za mało stabilne, więc niebezpieczne. Gdyby jednak któraś z Was postanowiła nabyć coś takiego, to zwróćcie uwagę na jeden drobiazg- w większości w czasie kąpieli przewijak jest ułożony pionowo obok wanienki, więc nie można wyciągnąć dziecka z wanienki i położyć na przewijak, tylko najpierw przykryć wanienkę przewijakiem, co z mokrym maluszkiem może być niewygodne. Znalazłam jednak zestaw z większą wanienką, w którym na czas kąpieli chyba pod przewijakiem można rozstawić dodatkową nóżkę. Ten zestaw kosztował ponad ok. 330 zł.

Może Tobie akurat foczka się przyda - w końcu położna która nam to mówiła ma dwójkę dzieci i do tego kilkanaście lat doświadczenia, więc chwytanie takich maleństw do kąpieli to dla niej pikuś Możliwe, że jak umie się bardzo dobrze chwycić takiego malucha to wtedy foczka przeszkadza.

Napisane przez KarolinaPW

Ciekawe bardzo te informacje, Dzięki wielkie
Podobnie jak Cynamonowa bym spanikowała, że nie ma kupy 10 dni. Myślałam, że dzieci karmione naturalnie wypróżniają się częściej niż te na mm

Napisane przez Maciejka__

Dopiero teraz zobaczyłam, co Mandi napisała, ale zakładam, ze to jednak miało być "10 razy na dzień" a nie "raz na 10 dni".

Uwaga, zdecydowanie chodziło mi o 1 raz na 10 dni przy karmieniu piersią
Na początku rzeczywiście maleństwo robi non stop, a potem mniej. Po ok 6 tygodniach może się zdarzyć ze ilość kupek dojdzie właśnie do 1 raz na 10 dni.

[Maciejka__]

Napisane przez cynamonowy_deser

Ja złożę podanie o macierzyński i miesięczny fakultatywny. Chciałam też od razu po fakultatywnym wykorzystać zaległy wypoczynkowy z 2012r ale szef nie wyraża zgody. Nie wiem jak to jest uregulowane prawnie, czy ma obowiązek pozwolić mi wykorzystać zaległy urlop czy to zależy od jego widzi mi się.

Gdzieś czytałam, że nie ma prawa odmówić udzielenia zaległego urlopu, ale te przepisy się zmieniają, więc sprawdzę jesienią. A o wniosek fakultatywny składa się chyba dopiero pod koniec macierzyńskiego.

[chce_byc_mama]

serwuje chinszczyzne ktos sie skusi?

[anna99302]

Napisane przez Maciejka__

Gdzieś czytałam, że nie ma prawa odmówić udzielenia zaległego urlopu, ale te przepisy się zmieniają, więc sprawdzę jesienią. A o wniosek fakultatywny składa się chyba dopiero pod koniec macierzyńskiego.

Tak, tak - pod koniec. Też tak napisałam Niby nie ma prawda, ale różnie bywa.

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez chce_byc_mama

serwuje chinszczyzne ktos sie skusi?

jaaaaa

[agunia82]

właśnie wróciliśmy z zakupów spożywczych, obłowiliśmy się w gratisowe 3 dwupaki delicji (tych większych, podwójnych opakowań), promocja w ramach clubcard, ale będzie wyżerka

A teraz zajadam się arbuzem, mogę się podzielić

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

jaaaaa

serwuje chicken chow main z tego przepisu

[Mandragorrka]

Napisane przez Norniczka

A tak z innej beczki mój siostrzeniec dzisiaj ukradł ze sklepu żelki . Ma tylko 4 lata i zdarzyło mu się to pierwszy raz. Siostra poprawiała narzutę na kanapie i pod poduszką znalazła żelki które mały chciał kupić w sklepie a ona mu nie kupiła bo to sama chemia. No i musiał schować do kieszeni. Pojechała z nim oddać do sklepu no i za karę od razu bajkę mu wyłączyła którą właśnie oglądał. Musiała mu też wytłumaczyć że to grzech i że pani by musiała zapłacić za te żelki ze swoich pieniędzy itd. Najbardziej się przejął jak mu powiedziała że jak się kradnie to się idzie do więzienia... pytał się co tam można robić .

Udany Twój siostrzeniec I brawa dla siostry, że nie zbagatelizowała tylko wzięła małego do sklepu aby oddać żelki i wytłumaczyła małemu o co chodzi.

Napisane przez cynamonowy_deser

Ja złożę podanie o macierzyński i miesięczny fakultatywny. Chciałam też od razu po fakultatywnym wykorzystać zaległy wypoczynkowy z 2012r ale szef nie wyraża zgody. Nie wiem jak to jest uregulowane prawnie, czy ma obowiązek pozwolić mi wykorzystać zaległy urlop czy to zależy od jego widzi mi się.

Raczej dobra wola pracodawcy, tym bardziej że zaległy urlop można wykorzystać do września roku następnego (do niedawna było do marca). U mnie niestety takiej możliwości nie będzie, ale mam koleżanki które po macierzyńskim mogą od razu wykorzystać zaległy urlop i cały przysługujący im urlop z roku bieżącego. Zależy to od układów jakie panują w firmie.

Napisane przez hanjah

http://www.czerwonyportfelik.pl/czytelnia/katarek

Moja kuzynka poleca, ale mnie przeraża podłączenie tego do odkurzacza-bałabym się że dziecku mózg przez nos wyciągnę

A dopiero co wczoraj położna nam o tym opowiadała, ale ja się na to nie zdecyduję.

Napisane przez anna99302

Wracam bo mamy z mężem swoją firmę. Jestem formalnie zatrudniona u męża...ale jest to specjalny zabieg w każdym razie jako takiego macierzynskiego nie mam i mozliwe, że czasem franek będzie z nami w biurze. Juz mam kupione łóżeczko turystyczne nawet

U męża (jeśli łączy Was związek małżeński) nie możesz być zatrudniona - możesz być albo wspólnikiem w spółce, albo osobą współpracującą - wtedy w obu przypadkach przysługuje Ci urlop macierzyński.
Chyba, że oficjalnie nie ma Cię w firmie, a jesteś tylko zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego to wtedy rzeczywiście nie przysługuje Ci urlop.

[anna99302]

Napisane przez Mandragorrka

Raczej dobra wola pracodawcy, tym bardziej że zaległy urlop można wykorzystać do września roku następnego (do niedawna było do marca). U mnie niestety takiej możliwości nie będzie, ale mam koleżanki które po macierzyńskim mogą od razu wykorzystać zaległy urlop i cały przysługujący im urlop z roku bieżącego. Zależy to od układów jakie panują w firmie.



A dopiero co wczoraj położna nam o tym opowiadała, ale ja się na to nie zdecyduję.



U męża (jeśli łączy Was związek małżeński) nie możesz być zatrudniona - możesz być albo wspólnikiem w spółce, albo osobą współpracującą - wtedy w obu przypadkach przysługuje Ci urlop macierzyński.
Chyba, że oficjalnie nie ma Cię w firmie, a jesteś tylko zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego to wtedy rzeczywiście nie przysługuje Ci urlop.

A ja jestem i nikt nic nie mówi. Jaki urlop macierzyński?? Jak się pracuje na swoim to nie ma czegoś takiego. Tak szczerze nie wiem skąd to wzięłaś. Zdaję sobie sprawę o możliwości bycia wspólnikiem bądź osobą współpracującą, ale na razie nie chcę takiej opcji .

[muminek82]

Napisane przez anna99302

A co do obrzydlistwa w ciąży to
ogląda ktoś x factora? wkurza mnie spenner!

mnie też

Napisane przez Maciejka__

Furkę widać słabo, ale model był na wcześniejszych fotkach.

Nikt mi nie odpowiedział, po co w leżaczku wibracje.

nie mam pojęcia to są bardzo delikatne wibracje i podobno działają uspakajająco ale jak jest naprawde

Napisane przez agunia82

A teraz zajadam się arbuzem, mogę się podzielić

ja dzisiaj też spałaszowałam arbuza

Napisane przez KarolinaPW

Przykro mi, że się nie dało go uratować
Po usunięciu najważniejsza rzecz to nie dopuścić do wypłukania skrzepu z rany, na pewno dostałaś listę rzeczy, których nie wolno robić, zeby do tego nie dopuścić Co do łagodzenia bólu polecam zimne okłady od zewnątrz na policzek z tej strony, ewentualnie paracetamol

Kochana dostałam kilka zaleceń, dziękuje za wskazówkę z okładami dzisiaj rano dzwonił do mnie mój "oprawca" i pytał jak się czuje (a poważnie mój stomatolog bardzo przeżywał że musi mi tego zęba usunąć) powiedział że mogę płukać szałwią żeby się szybciej zagoiło.

[KarolinaPW]

Napisane przez Maciejka__

Dziewczyny, ponawiam pytanie - jaki rozmiar powinna mieć pościel i kocyki do łóżeczka 70 x 140 cm? W gazecie shoppingowej widzę, że niektóre sklepy mają do wyboru 90 x 120 cm i 100 x 135 cm. Ten drugi wymiar będzie dobry?

Ja chyba kupię tę 90x120 , wprawdzie łóżeczko mam to większe, ale kupowałam je przyszłościowo i najwyżej później kupię większą pościel, a tą mniejszą odziedziczy młodsze rodzeństwo
Prześcieradełko musi być wymiarowe

Napisane przez prince_polo

Polska wygrywa 4:0

He, he z krajem w którym mieszka mniej ludzi niż na Ursynowie

Napisane przez anna99302

Gratulacje
Dziewczyny pytanie za sto punktów: co jest lepsze aspirator czy zwykła gruszka do nosa??? A jak aspirator to frida czy jakiś inny?

Zamówiłam Fridę, nie wiem czy jest lepsza- wyjdzie w praniu jak się nie sprawdzi będę co innego kombinować
Nie mam oporów co do glutów, obrzydzić mnie trudno
(inaczej nie mogłabym pracować tam gdzie pracuję)

Napisane przez muminek82

niestety zdjęcia są fatalnej jakości, skleroza i zapomniałam baterii do aparatu
furak Miłoszka aha i kaczuszka

Super!!!! Fiolet rządzi

Napisane przez Maciejka__

Nikt mi nie odpowiedział, po co w leżaczku wibracje.

Bo to ponoć uspokaja, usypia dziecko- ja jakoś nie mam do nich przekonania, kupię leżaczek bez wibracji

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez muminek82

Kochana dostałam kilka zaleceń, dziękuje za wskazówkę z okładami dzisiaj rano dzwonił do mnie mój "oprawca" i pytał jak się czuje (a poważnie mój stomatolog bardzo przeżywał że musi mi tego zęba usunąć) powiedział że mogę płukać szałwią żeby się szybciej zagoiło.

Ale z tym płukaniem bardzo ostrożnie, napar ma być letni/chłodny i tak raczej nabierz do buzi, potrzymaj i wypluj, bez wykonywania ruchów policzkami jak tradycyjnie przy płukaniu sie robi, bo wtedy powstaje podciśnienie, które może wypłukać ten skrzep, przy myciu zębów podobnie, też baaaardzo delikatnie płucz i omijaj szczoteczką to miejsce.

[Mandragorrka]

Napisane przez anna99302

A ja jestem i nikt nic nie mówi. Jaki urlop macierzyński?? Jak się pracuje na swoim to nie ma czegoś takiego. Tak szczerze nie wiem skąd to wzięłaś. Zdaję sobie sprawę o możliwości bycia wspólnikiem bądź osobą współpracującą, ale na razie nie chcę takiej opcji .

Znaczy jesteś zatrudniona na podstawie umowy o pracę? Jeśli tak to muszę przyznać że z takim czymś się jeszcze nie spotkałam. Owszem widziałam w ten sposób spisywane umowy ale potem i tak małżonek był zgłaszany jako osoba współpracująca.

Hmm może urlop macierzyński to złe sformułowanie - raczej powinno być zasiłek macierzyński płacony przez ZUS, który przysługuje. A co robi w tym czasie osoba prowadząca działalność to inna sprawa
A w tym temacie trochę się znam...

[anna99302]

Napisane przez Mandragorrka

Znaczy jesteś zatrudniona na podstawie umowy o pracę? Jeśli tak to muszę przyznać że z takim czymś się jeszcze nie spotkałam. Owszem widziałam w ten sposób spisywane umowy ale potem i tak małżonek był zgłaszany jako osoba współpracująca.

Hmm może urlop macierzyński to złe sformułowanie - raczej powinno być zasiłek macierzyński płacony przez ZUS, który przysługuje. A co robi w tym czasie osoba prowadząca działalność to inna sprawa
A w tym temacie trochę się znam...

wiesz co u nas jest rozdzielnośc majatkowa i ja bylam zatrudniona w firmie zanim zostalismy małżeństwem wiec może dlatego

Dziewczyny kiedy zaczełyście odczuwac skurcze przepowiadające??? Albo takie rozciaganie w miednicy?? Nie wiem jak to nazwac ale słabo się czuje....

[chce_byc_mama]

Anna skurcze przepowiadajace zaczelam czuc juz dosyc dawno, okolo 24 tc.

[anna99302]

Napisane przez chce_byc_mama

Anna skurcze przepowiadajace zaczelam czuc juz dosyc dawno, okolo 24 tc.

Takie podkłuwania w dole brzucha?

[Mandragorrka]

Napisane przez anna99302

wiesz co u nas jest rozdzielnośc majatkowa i ja bylam zatrudniona w firmie zanim zostalismy małżeństwem wiec może dlatego

Dziewczyny kiedy zaczełyście odczuwac skurcze przepowiadające??? Albo takie rozciaganie w miednicy?? Nie wiem jak to nazwac ale słabo się czuje....

O proszę z taką opcją jeszcze się nie spotkałam, możliwe że tak jest.

Skurczów przepowiadających nie miałam jeszcze i rozciągania też nie. Jeśli słabo się czujesz to może połóż się i odpoczywaj Może to Ci pomoże

[muminek82]

Napisane przez KarolinaPW

Ale z tym płukaniem bardzo ostrożnie, napar ma być letni/chłodny i tak raczej nabierz do buzi, potrzymaj i wypluj, bez wykonywania ruchów policzkami jak tradycyjnie przy płukaniu sie robi, bo wtedy powstaje podciśnienie, które może wypłukać ten skrzep, przy myciu zębów podobnie, też baaaardzo delikatnie płucz i omijaj szczoteczką to miejsce.

dziękuje tak będe robiła

[chce_byc_mama]

Napisane przez anna99302

Takie podkłuwania w dole brzucha?

nie.
raczej jak sciaganie sie calego brzucha od gory do dolu i puszczanie.

a takie klocia tez czuje ale nie wiem co to jest wydaje mi sie ze szyjka.

[depoison]

No, wreszcie was nadrobiłam . Jak wróciłam wczoraj od położnej, tak się zaraz zabrałam za sprzątanie i gotowanie, o 19 przyszli goście, wyszli po północy, dziś znów pół dnia poza domem i choć forum miałam cały czas włączone (a biedy komp hulał bez potrzeby) to dopiero przed godziną mogłam się zabrać za czytanie

Po wczorajszym spotkaniu z położną znów nie mam nic ciekawego do powiedzenia : ktg ok, mocz ok, wszystkie badania krwi ok (i nawet żelazo poszło w górę), wymaz pobrała, przy okazji sięgnęła do szyjki i orzekła, że Zośce się jeszcze na świat nie śpieszy - szyjka twarda jak kamień i zamknięta na głucho
A ponieważ jest aż tak nudno, to następna wizyta (wbrew jakimś-tam odgórnym zaleceniom) nie za tydzień a dopiero 12 czerwca (wtedy też będzie ostatnie usg)

Napisane przez KarolinaPW

Dziewczyny co sądzicie o tym leżaczku?
http://www.mikrus.eu/lezaczekbujacze...bry-p-230.html

ładny ten brązowy (tylko pałąk z zabawkami średnio mi się podoba)

Napisane przez prince_polo

kupiłam mojej Niuni 3 sukienusie

czy ja coś przeoczyłam, czy tu już powinna być gromada zaległych zdjęć?

Napisane przez ewka5891

jak wracałam busem, to akurat wsiadłam w taki mocno zatłoczony i jedna kobieta jak mnie zobaczyla, od od razu zaproponowała mi miejsce, ale podziekowalam jej, bo wiedzialam ze niedlugo wysiadam. W sumie to sie zdziwiłam, bo pierwszy raz spotkałam się z taką uprzejmością wobec ciezarnej, nie mowue tu nawet tylko o sobie, ale rowniez o innych kobietach w ciąży, ktore widywałam w autobusach...

to może Polka była? (ta, co Ci ustąpiła miejsca)
bo w Niemczech jest chyba podobnie - nigdzie nie spotkałam się z jakimś szczególnym traktowaniem ciężarnych - czy to w metrze/autobusie, czy w sklepie. Nie ma przepuszczania, nie ma ustępowania.

Tylko u lekarzy jest znacznie łatwiej: normalnie jednak trzeba na wizytę u specjalisty poczekać nawet do kilku tygodni, ale ciężarna ma zawsze pierwszeństwo: znajdą wolny termin choćby na "za dwa dni". Ale tak na co dzień, na ulicy - zapomnij!

Napisane przez chce_byc_mama

czesc dziewczyny.
Nawet sie nie przywitalam. ale jestem tak rozgoryczona
jestem w kiepskiej formie psychicznej i do tego dopadlo mnie przeziebienie
po prostu swietnie.

wiem, że to marne pocieszenie, ale może będzie Ci po prostu raźniej: ja też przeziębiona (choć już jest lepiej, ale przed kilkoma dniami myślałam, że mózg wykicham i płuca wykaszlę) a psychicznie też jakoś nie za fajnie. Co chwila coś mnie irytuje. Na przykład wczoraj szwagierka spytała, czy pojedziemy dziś na Ku'damm rowerami. Tak, qr.wa, rowerami, w dziewiątym miesiącu ciąży?! Normalnie bym olała, a teraz jakoś wpieniają mnie nawet takie durne - choć w sumie niewinne - pytania

Napisane przez Mandragorrka

Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, jestem zadowolona ze sr.

- dzieciaczka warto kąpać ok 21, potem mama karmi a tata sprząta po kąpieli. Po tych czynnościach cała rodzinka razem idzie spać - dzięki temu jest szansa, że wszyscy się prześpią zanim małe obudzi się na nocne karmienie.

no świetny pomysł! tylko kiedy w takim razie czas na wizaż?

/a o kupach raz na 10 dni już słyszałam. Uznałyśmy z koleżanką, że to ogromnie ekonomiczne /

Napisane przez Maciejka__

facet jest Niemcem, po polsku niewiele rozumie, a powiedzieć nie potrafi po prostu nic i nie zauważyłam żadnych zabaw, które mogłyby spowodować taką zażyłość mimo braku komunikacji werbalnej. Dlatego obawiam się, że chrześniaczka przykleja się nie do osób, które lubi, tylko tych, do których się opłaca.

a ten Niemiec to tak chętnie daje?
bo to tutaj jednak rzadkość, jak zauważyłam.
Mam koleżankę z trzyletnią córką i zawsze jak tam idę, to przynoszę jakąś pierdółkę dla małej (choćby konika Filly). I ponoć jestem jedyną osobą, która tak robi (a koleżanka ma głównie niemieckie znajome)

Napisane przez anna99302

Jak to do odkurzacza??

normalnie
zamiast do ust - to do odkurzacza, coby sobie malinek na języku nie narobić
/i ja to właśnie kupiłam, bo u nas odkurzacz i tak wiecznie na wierzchu, ze względu na wszędobylską sierść/

Napisane przez anna99302

A co do aspiratora to tez mam opory! Mój mąż mi już zapowiedział, że ja będę za to odpowiedzialna. Patrz no, kupy się nie brzydzi, a kozy z nosa tak !

no właśnie - to też jest powód, dla którego postanowiłam jednak fridy nie kupować

[Linka25]

Hej podczytuję Was, ale jakoś nie mam weny. Dzięki za odpowiedzi co do butelek.

Dziś mój TZ zapytał czy przygotowałam już listę wyprawkową Bo cały czas tylko mówię że muszę to zrobić Stwierdził, że musimy się tym zająć, bo to już nie ma żartów Chyba ma rację

Dzis zjadłam chyba z 2 kg owoców, nie mówiąc o innych rzeczach. Pyszne wszystko i zdrowe ale za dużo i czuję się jak mała beczka

[anna99302]

Napisane przez Mandragorrka

O proszę z taką opcją jeszcze się nie spotkałam, możliwe że tak jest.

Skurczów przepowiadających nie miałam jeszcze i rozciągania też nie. Jeśli słabo się czujesz to może połóż się i odpoczywaj Może to Ci pomoże

piszee z lezacej pozycji ale ide spac. ciao piekne!

[Soleilka]

Hej. Nie mam sił tak mnie dziś bolą żebra. Idę Was nadrabiać

[Linka25]

depoison
nie wiem czy inne dziewczyny też mają takie wrażenie, ale mnie się wydaje że w Polsce ciężarne wzbudzają zainteresowanie i takie opiekuńcze odruchy
Ustępowanie miejsca i tym podobne to norma

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Hej. Nie mam sił tak mnie dziś bolą żebra. Idę Was nadrabiać

a gdzies Ty byla caly dzien.
Mnie tez zebra bola normalnie nie umiem siedziec.

[Linka25]

Napisane przez Soleilka

Hej. Nie mam sił tak mnie dziś bolą żebra. Idę Was nadrabiać

Bolą Cię z przodu czy z tyłu też??

[chce_byc_mama]

Napisane przez Linka25

depoison
nie wiem czy inne dziewczyny też mają takie wrażenie, ale mnie się wydaje że w Polsce ciężarne wzbudzają zainteresowanie i takie opiekuńcze odruchy
Ustępowanie miejsca i tym podobne to norma

tak to prawda choc tutaj tez sie z tym spotkalam, ale nie jest to takie chuchanie i dmuchanie jak w PL

[Mandragorrka]

Napisane przez depoison

Po wczorajszym spotkaniu z położną znów nie mam nic ciekawego do powiedzenia : ktg ok, mocz ok, wszystkie badania krwi ok (i nawet żelazo poszło w górę), wymaz pobrała, przy okazji sięgnęła do szyjki i orzekła, że Zośce się jeszcze na świat nie śpieszy - szyjka twarda jak kamień i zamknięta na głucho
A ponieważ jest aż tak nudno, to następna wizyta (wbrew jakimś-tam odgórnym zaleceniom) nie za tydzień a dopiero 12 czerwca (wtedy też będzie ostatnie usg)

no świetny pomysł! tylko kiedy w takim razie czas na wizaż?

Nic tylko się cieszyć, że wszystko jest ok. Nawet jeśli wtedy wieje nudą

O kurcze zapomniałam o wizażu. A położna pytała wczoraj czy mamy jeszcze jakieś pytania. Powinnam wtedy zapytać jak w to wszystko wkomponować mamusie lipcowo-sierpniowe

Niedawno pokazywałaś nam bodziaki, które mają być w niemieckim Lidlu - u nas będą od 14.06.