ślubujące w 2012:)

[wybOrOowa]

Napisane przez magnusia

ja tez miałam te pytania miałaś o lodówce?- czego nie może zabraknąć w lodówce ? Dla mnie to było największą zagadką

kurde a z tą fantą to chyba jakiś żart może jeszcze wodę i chleb pochowają bo na euro musi być? paranoja... ja bym do producenta napisała z komentarzem, że to Cię ostatecznie przekonało do mirindy

Wiesz myślałam żeby napisać do nich wiadomość bo to jakaś paranoja jest :/
pytania o lodówkę nie miałam na szczeście bo już sobię wyobrażam co mój tż by powiedział ....światła ? mleka?

Napisane przez justiii87

Hej
Dopiero doszłam do siebie po panieńsko-kawalerskim
Było tak świetnie że nie wiem kiedy ta noc zleciała.
o 19 przyjechał po mnie Mój tatuś i zawiózł mnie w umówione miejsce Dziewczyny już na mnie czekały w Naszych domkach. Było pełno śmiechu, łez i buziaków.Dziewczyny zestroiły mnie w suknie ślubną mojej chrzestnej która ślubowała 22 lata temu Co prawda sukienka nie zapięła się w piersiach więc co chwile spadała mi z ramion ale dałam radę Ile się w niej wytańcowałam to szok. o 24 imprezy się połączyły i poszłyśmy do chłopaków którzy mieli domki w drugiej części ośrodka Na połączeniu dostaliśmy z TŻ torty. Do 4 rano były wspólne tańce a później wróciłyśmy do swoich domków. W niedziele od 9 rano impreza zaczęła się od początku tylko że od razu poszłyśmy do chłopaków bo mieli jeden duży domek a My miękłyśmy dwa mniejsze.
Łącznie było Nas 23 osoby Poszło łącznie ok 10-11 literków wódkii o dziwo nikt nie upadł i nie poszedł przed wcześniej spać
Miałam konkursy i za każdą złą odpowiedź miałam pić karniaka ale okazało się że na 40 pytań pomyliłam się tylko 5 razy więc znam mojego Misia jak łysego konia Towarzystwo tak się zintegrowało że aż się boje jak Oni będą siedzieć przy stole na weselu bo będzie jeden wielki ubaw

A no i bym zapomniała o prezentach

Ja dostałam dwie koszulki do spania, książkę, kajdanki, karty erotyczne, erotyczne czekoladki i moje ulubione perfumy

TŻ: bokserki z napisami, pilot do obsługi żony, fartuch no i grilla ( elektrycznego) żeby gotował swojej żonce , kostki i reszty nie pamiętam bo nie mieliśmy siły przeglądać prezentów na spokojnie

Największy problem miałam ze strojem. Nie wiedziałam w co się ubrać Miałam przygotowana długą cienką sukienkę z odkrytymi plecami, później chciałam założyć cienką mini sukienkę a okazało się że było 12 stopni i najlepiej żebym założyła zimową kurtkę bo jestem zmarzlakiem , ale założyłam małą czarną i grube rajstopy i było mi ciepło

Załączam zdjęcia tortów i "Naszych" babeczek które wszystkie zjedli nawet nie spróbowałam, widocznie były dobre no i moje paznokietki które założyłam bo miałam dość swoich rozdwajających się

ja bym chyba dwa dni nie dała rady ale super że wszystko się udało , że nie zmarzłaś że nikt nie padł no i super torcik za☠☠☠isty no i cycochy też fajne
a babeczki ? sama bym zjadła
u mnie też towarzystwo zamiast robić fotki zajęło się zabawką ale coś tam jest

Napisane przez Inusiaa88

Oby kochana OBY!!!



Dziewczyny mam problem...
Jako, że wcześniej nie brałam pod uwagę opcji ze złą pogodą teraz zastanawiam się co ja założę na górę jak faktycznie będzie brzydko i teściowa podrzuciła mi takie oto bolerko żebym sprawdziła czy takiego nie chcę... Wrzucam zdjęcia żebyście oceniły... Mnie ono nie przekonuje, ale myślę, że jakby wywalić z niego to zapięcie i mieć rozpięte to może nie wyglądało by tak tragicznie?
Modlę się aby nie było konieczności zakładania takiego bolerka bo mi się nie podoba mi moim zdaniem nie pasuje...

Ps-daje dla porównania jedno zdjęcie bez bolerka

mnie się wydaje że nie pasuje ale będzie ciepełko
jak tam stresik jest?
ja już nie mogę spać i usnąć

[szczesliwa25]

Oddaj bolerko teściowej, powiedz, że bardzo dziękujesz ale ma być rewelacyjna pogoda ))

Nawet gdyby nie była to i tak uważam, że przy takich temperaturach jakie są teraz można się trochę poświęcić i nie zakładać nic na suknię )

[niki19]

Cześć

Napisane przez justiii87

Hej
Dopiero doszłam do siebie po panieńsko-kawalerskim

Załączam zdjęcia tortów i "Naszych" babeczek które wszystkie zjedli nawet nie spróbowałam, widocznie były dobre no i moje paznokietki które założyłam bo miałam dość swoich rozdwajających się

super ,że imprezka udana
torty genialne

Napisane przez Inusiaa88

Oby kochana OBY!!!



Dziewczyny mam problem...
Jako, że wcześniej nie brałam pod uwagę opcji ze złą pogodą teraz zastanawiam się co ja założę na górę jak faktycznie będzie brzydko i teściowa podrzuciła mi takie oto bolerko żebym sprawdziła czy takiego nie chcę... Wrzucam zdjęcia żebyście oceniły... Mnie ono nie przekonuje, ale myślę, że jakby wywalić z niego to zapięcie i mieć rozpięte to może nie wyglądało by tak tragicznie?
Modlę się aby nie było konieczności zakładania takiego bolerka bo mi się nie podoba mi moim zdaniem nie pasuje...

Ps-daje dla porównania jedno zdjęcie bez bolerka

wg mnie też nie pasuje

Ja mam ślub początkiem października i też muszę mieć jakieś okrycie wierzchnie ,ale myślałam raczej o czymś ala żakiecik ( taki krótki) gdzieś miałam fotke ale nie mogę jej znaleźć jak ją odgrzebe to wstawie zdjęcie

Napisane przez Inusiaa88

Ale mam doła Bo dziś widziałam pogodę na przyszłą sobotę i ma być BEZNADZIEJNA!!! Mam nadzieję, że się im nie sprawdzi i będzie ok..

trzymam kciuki ,żeby się nie sprawdziło , i żeby była piękna pogoda

Napisane przez wybOrOowa

a ja prawie doszłam do siebie po panieńskim
zostało 5 dni , zostało dziś odebrać suknię , welon i bolero , rozmowa z fotografem , jutro orkiestra i jakieś pierdółki
aaa i prezenty dla rodziców

ostatnie przygotowania

Napisane przez haczyk7

Panieński- super Ekstra zabawa, naprawdę i wspólny Panieńsko- Kawalerski mogę polecić. Dużym plusem było to, że wszyscy się poznali, Starości zapoznali się z gośćmi i na odwrót. Spotkaliśmy się w dyskotece, bawiliśmy całą noc. Dziewczyny wymyśliły grę na zadania, które musiałam wykonywać. Dostałam fajne prezenty, m.in. bieliznę. Tż też dostał śmieszne gadżety.
Było ekstra, wczoraj cały dzień odsypaliśmy.
Jedynym minusem tego był fakt, że .... bardzo szybko czas przeleciał! Wróciliśmy po prawie 10 h, a wydawało się, że to zaledwie chwila.

Dziewczyny, jak tak mignie cały ślub i wesele to już żałuję...

Super ,że impreza udana my właśnie też coraz bardziej skłaniamy się do wieczoru panieńsko- kawalerskiego

Napisane przez ewula87

U nas jest błogosławieństwo w domu PMki, są przy tym świadkowie rodzice i dziadkowie młodych, czasem też chrzestni, rodzeństwo. Przed domem czekają ci którzy mieli ochotę przyjechać i zobaczyć jak młodzi wychodzą później zazwyczaj większość czeka przed kościołem aż młodzi przyjadą, następnie wchodzą do kościoła goście, a później zaczyna organista zaczyna grać marsz i młodzi wchodzą. Ale nikt tego wcześniej nie układa, nikt nie pilnuje i nie mówi gościom róbcie to i to, jakoś tak samo to wychodzi, i szczerze to nie chciałabym żeby ktoś tak dyrygował moimi gośćmi

U nas jest dokładnie tak samo chociaż teraz już chyba coraz mniej osób przyjeżdża pod dom PM-ki pooglądać jak młodzi wychodzą z domu
I tez nie ma drużby który by mówił gościom co maja w danej chwili robić pod kościołem goście wiedzą, że należy wejść do kościoła wcześniej ,żeby w czasie jak wchodzą Państwo Młodzi już byli wszyscy w kościele

[mayeczka87]

Napisane przez Pradip

Smutno tak bez Tża ale masz nas
U nas odwrotnie to ja jutro wyjeżdżam do Krakowa i nie dość ze się martwię co zostawić Tżowi do jedzenia i że będziemy oddzielnie to jeszcze się zastanawiam ile stron na wizażu mnie ominie
Ale nie kłóć sie o te światełka tylko postaraj sie grzecznie powiedzieć że tak się nie robi. Może w ten sposób coś wskórasz?

No smutno smutno, ale jakoś leci Lepiej niż ostatnio o dziwo U nas w domu TŻ gotuje więcej, szczerze, to odkąd wyjechał (2 dni) nie jadłam obiadu Ale też nie mam kiedy ;]

Napisane przez wybOrOowa

dla mam złote bransoletki a dla ojców zegarki no i te stojące takie podziękowania takie na tabliczce .

tak jak wyżej napisałam


zdrówka , zdrówka i jeszcze raz zdrówka

Czyli prezenty na bogato My dajemy grawerowane kieliszki + wino

Napisane przez justiii87

Hej
Dopiero doszłam do siebie po panieńsko-kawalerskim
Było tak świetnie że nie wiem kiedy ta noc zleciała.
o 19 przyjechał po mnie Mój tatuś i zawiózł mnie w umówione miejsce Dziewczyny już na mnie czekały w Naszych domkach. Było pełno śmiechu, łez i buziaków Dziewczyny zestroiły mnie w suknie ślubną mojej chrzestnej która ślubowała 22 lata temu Co prawda sukienka nie zapięła się w piersiach więc co chwile spadała mi z ramion ale dałam radę Ile się w niej wytańcowałam to szok. o 24 imprezy się połączyły i poszłyśmy do chłopaków którzy mieli domki w drugiej części ośrodka Na połączeniu dostaliśmy z TŻ torty . Do 4 rano były wspólne tańce a później wróciłyśmy do swoich domków. W niedziele od 9 rano impreza zaczęła się od początku tylko że od razu poszłyśmy do chłopaków bo mieli jeden duży domek a My miękłyśmy dwa mniejsze.
Łącznie było Nas 23 osoby Poszło łącznie ok 10-11 literków wódki i o dziwo nikt nie upadł i nie poszedł przed wcześniej spać
Miałam konkursy i za każdą złą odpowiedź miałam pić karniaka ale okazało się że na 40 pytań pomyliłam się tylko 5 razy więc znam mojego Misia jak łysego konia Towarzystwo tak się zintegrowało że aż się boje jak Oni będą siedzieć przy stole na weselu bo będzie jeden wielki ubaw

A no i bym zapomniała o prezentach

Ja dostałam dwie koszulki do spania, książkę, kajdanki, karty erotyczne, erotyczne czekoladki i moje ulubione perfumy

TŻ: bokserki z napisami, pilot do obsługi żony, fartuch no i grilla ( elektrycznego) żeby gotował swojej żonce , kostki i reszty nie pamiętam bo nie mieliśmy siły przeglądać prezentów na spokojnie

Największy problem miałam ze strojem. Nie wiedziałam w co się ubrać Miałam przygotowana długą cienką sukienkę z odkrytymi plecami, później chciałam założyć cienką mini sukienkę a okazało się że było 12 stopni i najlepiej żebym założyła zimową kurtkę bo jestem zmarzlakiem , ale założyłam małą czarną i grube rajstopy i było mi ciepło

Załączam zdjęcia tortów i "Naszych" babeczek które wszystkie zjedli nawet nie spróbowałam, widocznie były dobre no i moje paznokietki które założyłam bo miałam dość swoich rozdwajających się

Super wszystko!! Świetnie, że zabawa się udała! Ja mam panieński w tę sobotę! Też chciałam połączony, ale niestety, po 1. brat TŻ za późno się zabrał za planowanie, 2. Moja siostra ma malutkie dziecko i nie mogą wyjść z szwagrem jednego dnia na całą noc

Dzień dobry dziewczyneczki, miłego dnia życzę Ze spraw ślubnych u nas zastój... a nie! Mierzyłam wczoraj bieliznę ślubną, już mam prawie upatrzoną, muszę jeszcze podejść do intimissimi i Dalii przymierzyć, ale jakby co już mam coś na oku. Mierzyłam w Złotych Tarasach w salonie LaParie, tam kosztowała 189, a na stronie producenta: 85!!!!!!!!!!!!!!! To przesada ;/

[haczyk7]

Napisane przez Pradip

Niestety na czas wpływu nie mamy a szkoda...
Co dostaliście fajnego?
Mi dziś świadkowa napisała smsa żebym jej listę dziewczyn na panieński napisała ale ja nie chce...

A czemu nie chcesz? jakieś miganie się?
Dostałam bieliznę- 3 pary !! Ubijarkę z penisem, zestaw do tresowania faceta z pejczem, lizak w ksztłcie penisa i karty do gry A Tż dostał alkohol, stringi z trąbą słonia koszulkę, pilot do sterowania kobietą, kieliszki, kufle, kostkę z pozycjami, zegar z pozycjami i ... już nie pamiętam, chyba wszystko

Napisane przez wybOrOowa

udany , wszystkiego do końca nie pamiętam , z nóg ścięło mnie picie w limuzynie , najpierw szampana i potem wódki blehhhhhhhh
spotkałyśmy się w domu ok 20.30 picie konkursy , zabawa jedzonko prezenty itp itd udało mi się odpowiedzieć w większości dobrze na pytania dotyczące tż
dostałam książkę z kamasutra z naszymi imionami w sensie że jest napisane Kasiu i Danielu musicie to zrobić tak i tak i tak cała ksiązka i murzyńskiego tańczącego penisa smoczka peniska , bieliznę , peniski musujące do kąpieli , kieliszki z podstawkami penisków i więcej grzechów nie pamiętam
był tort i po wszystkim wyszłyśmy z domu i idziemy idziemy a tam limuzyna ,szampan , muzyka.... i godzinkę jezdziłyśmy i do klubu ....
zdjęć jeszcze nie mam zaraz zadzwonie do świadkowej muszę jeszcze od niej odebrać prezenty

cieszę się, że udana imprez! Pomysł z limuzyną wow

Napisane przez justiii87

Hej
Dopiero doszłam do siebie po panieńsko-kawalerskim
Było tak świetnie że nie wiem kiedy ta noc zleciała.
o 19 przyjechał po mnie Mój tatuś i zawiózł mnie w umówione miejsce Dziewczyny już na mnie czekały w Naszych domkach. Było pełno śmiechu, łez i buziaków Dziewczyny zestroiły mnie w suknie ślubną mojej chrzestnej która ślubowała 22 lata temu Co prawda sukienka nie zapięła się w piersiach więc co chwile spadała mi z ramion ale dałam radę Ile się w niej wytańcowałam to szok. o 24 imprezy się połączyły i poszłyśmy do chłopaków którzy mieli domki w drugiej części ośrodka Na połączeniu dostaliśmy z TŻ torty . Do 4 rano były wspólne tańce a później wróciłyśmy do swoich domków. W niedziele od 9 rano impreza zaczęła się od początku tylko że od razu poszłyśmy do chłopaków bo mieli jeden duży domek a My miękłyśmy dwa mniejsze.
Łącznie było Nas 23 osoby Poszło łącznie ok 10-11 literków wódki i o dziwo nikt nie upadł i nie poszedł przed wcześniej spać
Miałam konkursy i za każdą złą odpowiedź miałam pić karniaka ale okazało się że na 40 pytań pomyliłam się tylko 5 razy więc znam mojego Misia jak łysego konia Towarzystwo tak się zintegrowało że aż się boje jak Oni będą siedzieć przy stole na weselu bo będzie jeden wielki ubaw

A no i bym zapomniała o prezentach

Ja dostałam dwie koszulki do spania, książkę, kajdanki, karty erotyczne, erotyczne czekoladki i moje ulubione perfumy

TŻ: bokserki z napisami, pilot do obsługi żony, fartuch no i grilla ( elektrycznego) żeby gotował swojej żonce , kostki i reszty nie pamiętam bo nie mieliśmy siły przeglądać prezentów na spokojnie

Największy problem miałam ze strojem. Nie wiedziałam w co się ubrać Miałam przygotowana długą cienką sukienkę z odkrytymi plecami, później chciałam założyć cienką mini sukienkę a okazało się że było 12 stopni i najlepiej żebym założyła zimową kurtkę bo jestem zmarzlakiem , ale założyłam małą czarną i grube rajstopy i było mi ciepło

Załączam zdjęcia tortów i "Naszych" babeczek które wszystkie zjedli nawet nie spróbowałam, widocznie były dobre no i moje paznokietki które założyłam bo miałam dość swoich rozdwajających się

świetnie klask i: Cieszymy się, ze udane dobre miałyśmy pomysły z taką organizacją wieczorów

Napisane przez niki19

Super ,że impreza udana my właśnie też coraz bardziej skłaniamy się do wieczoru panieńsko- kawalerskiego

z czystym sumieniem polecamy, super

Inusia, ja też bym bolerka nie brała

[gawa]

Hej dziewczyny, widzę że tu się już gorąco robi Co do wieczoru panieńskiego to my zrobimy chyba jakiś łączony bo mój tż już prawie pod czterdziestkę więc kawalerów zabardzo nie ma w zanadrzu Wczoraj załatwiliśmy zezwolenie na ślub u mojego księdza i skasował nas 300 zł. Obleciałam każdy sklep w galerii za butami i dalej nic :/

[ewula87]

Napisane przez gawa

Hej dziewczyny, widzę że tu się już gorąco robi Co do wieczoru panieńskiego to my zrobimy chyba jakiś łączony bo mój tż już prawie pod czterdziestkę więc kawalerów zabardzo nie ma w zanadrzu Wczoraj załatwiliśmy zezwolenie na ślub u mojego księdza i skasował nas 300 zł. Obleciałam każdy sklep w galerii za butami i dalej nic :/

300 złoty?? jak dla mnie to strasznie dużo mam nadzieję, że nas tyle nie skasuje
Super dziewczyny, że panieńskie udane, prezenty świetne
A w załączniku zdjęcia spinek dla TŻ, zakochałam się w nich

[mayeczka87]

Napisane przez ewula87

300 złoty?? jak dla mnie to strasznie dużo mam nadzieję, że nas tyle nie skasuje
Super dziewczyny, że panieńskie udane, prezenty świetne
A w załączniku zdjęcia spinek dla TŻ, zakochałam się w nich

A mój TŻ nie chce tych spinek ;(

[haczyk7]

Dziewczyny, a gdzie te spinki kupujecie?

[aisak42]

Napisane przez haczyk7

Dziewczyny, a gdzie te spinki kupujecie?

ja kupiłam na tablicy, są piekne w rzeczywistości jeszcze ładniejsze niz na zdjęciu

[ewula87]

Napisane przez mayeczka87

A mój TŻ nie chce tych spinek ;(

Mój TŻ jak pokazałam mu zdjęcie na necie, powiedział, że chcę z niego ciotę zrobić przed chłopakami ale powiedział to z takim uśmiechem, że wiedziałam, że mu się spodobały, i podchodzi do nich z humorem, że postanowiłam mu zamówić (ale on jeszcze ich nie widział w realu, dam mu na imieniny, bo ma nie długo )

Napisane przez haczyk7

Dziewczyny, a gdzie te spinki kupujecie?

Na tablica.pl

Napisane przez aisak42

ja kupiłam na tablicy, są piekne w rzeczywistości jeszcze ładniejsze niz na zdjęciu

Mi też dużo bardziej podobają się w realu niech na fotkach

[Inusiaa88]

Napisane przez wybOrOowa

mnie się wydaje że nie pasuje ale będzie ciepełko
jak tam stresik jest?
ja już nie mogę spać i usnąć

Kochana na miłość Boską oby było ciepełko... A przynajmniej żeby nie padało!!!
A co do stresiku to aż sama się sobie dziwie ale nie mam narazie chyba żadnego... Pełen luz Myślę, że koło piątku już będzie ciężko

Napisane przez aisak42

ja też uważam że raczej ono nie pasuje

Napisane przez magnusia

moim zdaniem nie pasuje a poza tym po co Ci bolerko jak upał będzie

Napisane przez szczesliwa25

Oddaj bolerko teściowej, powiedz, że bardzo dziękujesz ale ma być rewelacyjna pogoda ))

Nawet gdyby nie była to i tak uważam, że przy takich temperaturach jakie są teraz można się trochę poświęcić i nie zakładać nic na suknię )

Napisane przez niki19

wg mnie też nie pasuje

Ja mam ślub początkiem października i też muszę mieć jakieś okrycie wierzchnie ,ale myślałam raczej o czymś ala żakiecik ( taki krótki) gdzieś miałam fotke ale nie mogę jej znaleźć jak ją odgrzebe to wstawie zdjęcie





trzymam kciuki ,żeby się nie sprawdziło , i żeby była piękna pogoda

Dzięki dziewczynki za opinie, potwierdziłyście tylko moje zdanie że nie pasuje i go nie chcę Oby tylko była na tyle dobra pogoda że nie będę musiała nic zakładać...

[haczyk7]

Napisane przez ewula87

Mój TŻ jak pokazałam mu zdjęcie na necie, powiedział, że chcę z niego ciotę zrobić przed chłopakami ale powiedział to z takim uśmiechem, że wiedziałam, że mu się spodobały, i podchodzi do nich z humorem, że postanowiłam mu zamówić (ale on jeszcze ich nie widział w realu, dam mu na imieniny, bo ma nie długo )


Na tablica.pl

Mi też dużo bardziej podobają się w realu niech na fotkach

A macie namiary na to? Na tablicy dogaduję się ze sprzedającym, żeby kupić, tak?
Mój Tż też coś wspominał o spinkach, powiedziałam, że mu kupię. On nie zaprotestował. Chyba jest nieświadom, na co się godzi hehe
Myślicie, że lepiej mu je pokazać?

[ewula87]

Napisane przez haczyk7

A macie namiary na to? Na tablicy dogaduję się ze sprzedającym, żeby kupić, tak?
Mój Tż też coś wspominał o spinkach, powiedziałam, że mu kupię. On nie zaprotestował. Chyba jest nieświadom, na co się godzi hehe
Myślicie, że lepiej mu je pokazać?

Nie znam Twojego TŻ, ale nie wydaje mi się konieczne pokazywanie przecież, nie ma w nich nic złego, obraźliwego itp.
Ja też właśnie nie widziałam jak się kupuje na tablicy, i przyzwyczajona do allegro, byłam w lekkim szoku, że to w sumie zawieranie transakcji bez żadnej "podkładki" gdyby coś poszło nie tak, więc moim zdaniem w grę wchodzi tylko płatność przy odbiorze, a nie przelew, co zwykle robię na allegro. A sama transakcja przebiega tak, że piszesz wiadomość, że chcesz kupić spinki za pobraniem, wysyłka na adres taki i taki, i tyle on odpisuje, że ok i wysyła

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Ja kupiłam u tego sprzedającego
http://tablica.pl/oferta/i-love-my-w...ow-IDv06N.html

[malaOlaa]

A ja tak Was podczytuje o tych spinkach, które juz dawno ogladałam i własnie kupiłam je na tablicy transakcja bardzo szybka-wymienilismy kilka maili, pieniadze wplacilam i juz jutro rano beda wyslane musialam tylko wyslac potwierdzenie przelewu. Bardzo sie ciesze bo dam je w dzien slubu TŻ ucieszy sie, bo juz kiedys mowil ze sa fajne

A poza tym nadal tesknie ale juz tylko 3 dni i wroci do domku TŻ. Dzis nie moglam spac, dziwnie mi bez niego....

[ewula87]

Napisane przez malaOlaa

A ja tak Was podczytuje o tych spinkach, które juz dawno ogladałam i własnie kupiłam je na tablicy transakcja bardzo szybka-wymienilismy kilka maili, pieniadze wplacilam i juz jutro rano beda wyslane musialam tylko wyslac potwierdzenie przelewu. Bardzo sie ciesze bo dam je w dzien slubu TŻ ucieszy sie, bo juz kiedys mowil ze sa fajne

A poza tym nadal tesknie ale juz tylko 3 dni i wroci do domku TŻ. Dzis nie moglam spac, dziwnie mi bez niego....

Ja też tęsknię już ponad tydzień, i jeszcze 12 dni
dobrze, że mam Was kochaniutkie chociaż dziś coś straszna cisza nastała

[Wariate]

Napisane przez magnusia

a ja się dzis wkur***** - zadzwonił kolega TŻ-ta z informacją, ze jednak nie przyjdą nie dość że od tygodnia usiłowaliśmy się do niego dodzwonić bo nie wiedział, czy ego dziewczyna załatwi w pracy wolne (wiedzieli od marca) to teraz łaskawie nas poinformował Szlag mnie jasny trafił, bo już wszystko porozdzielane po pokojach (oni są przyjezdni). Musiałąm szybką rekonfigurację w pokojach zrobić, dobrze że na salę jedziemy we wtorek i podajemy listę gości.
Pomijam fakt, że potwierdzenie mieli do 1 maja a usłyszeliśmy deklarację, że jak jego kobieta nie będzie mogła to on sam przyjedzie. Dzisiejsza wymówka- on nikogo nie zna !! No mało kto zna na weselu wszystkich gości! poza tym będzie ekipa chłopaków ze studiów TŻ-ta których doskonale zna bo razem studiowali- no ale jak nie chce to kij mu w..... no!

Mało fajne.... zauważyłam, że ludziom w większości z zasady mało zależy na terminowości w potwierdzeniach przybycia. Wszystkim się wydaje 'przecież to tylko jedna osoba/para, tylko my' ale 'takich' gości jest więcej. Jedyna różnica polega na tym, że każdy z nich zwykle nie sięga spostrzeżeniami poza czubek własnego nosa. Przepraszam jeśli za dosadnie to ujęłam, może nie powinnam mam dzisiaj ciężki dzień.

Napisane przez monika860902

chyba nie nadrobię Was dzisiaj bo jestem padnięta...moja siostra miała dziś Komunię i wiecie.....
no a się wkurzyłam na księdza!!!! Dzisiaj ogłosił, że od lipca zaczyna remont ołtarza, bedzie malował ściany etc....będzie rusztowanie w kosciele rozstawione.....no kurde!!! nie mógł uprzedzić jak zamawialiśmy datę?? akurat na nasz ślub bedzie rusztowanie! Dzisiaj wszyscy goście mi mówili że bedziemy mieli remont w czasie ślubu...ale się wkurzyłam

Sama ostatnio zastanawiałam się co zrobiłabym, gdyby ksiądz postanowił rozpocząć remont w czasie kiedy wyznaczoną mamy datę ślubu.... sama modlę się, żeby tak się nie stało, bo mniejszy kościółek w tej samej miejscowości właśnie niedawno skończyli remontować i chodzą słuchy o 'odświeżeniu' dużego mam nadzieję, że nie zaczną tego robić przed naszym terminem. Może spróbujcie się spotkać z księdzem? Jeśli to jeszcze nie umówiony termin z wykonawcami remontu a różnica w terminach to kwestia kilku dni, może można przesunąć rozłożenie rusztowania?

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez stagnacja21

Dziewczyny mam pytanie jak u Was wygląda wyjście z domu? Wszyscy goście są zapraszani prosto do kościoła? Czy pod kościołem czekają na Was i dopiero wchodzą, czy wchodzą do kościoła i tam czekają na parę młodą?
W mojej okolicy wszyscy mają na weselu drużbę i on to wszystko prowadzi. Błogosławieństwo w domu itp.
My nie chcieliśmy, bo nam się to nie podoba, ale słyszymy opinie, że bez drużby będzie smutno, cicho, że ludzie nie będą wiedzieli, czy wejść do kościoła, czy nie. Martwi mnie to trochę, dlatego pytam jak to jest u Was?

My tylko mamy świadków. Drużb ani drużek nie mamy. Błogosławieństwo będzie w domu moich rodziców (symboliczne kilka minut), Młody przyjeżdża do Młodej a na błogosławieństwie czy też w domu rodziców PM będą tylko najbliżsi: rodzice, rodzeństwo. Czasami zdarza się tak, że ktoś przyjedzie z rodzeństwa rodziców ale to rzadkość. Młodzi z domu rodziców jada do kościoła ze swoimi świadkami i tyle nie bardzo rozumiem co tzn. że jak nie ma drużby to będzie smutno albo goście nie będą wiedzieć co robić? jest msza na konkretną godzinę, jest kościół, są młodzi... goście wchodzą na dane zamieszczone w zaproszeniach i już a imprezę weselną prowadzi zwykle ktoś z zespołu muzycznego

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Inusiaa88

Ale mam doła Bo dziś widziałam pogodę na przyszłą sobotę i ma być BEZNADZIEJNA!!! Mam nadzieję, że się im nie sprawdzi i będzie ok..

Musisz mieć inne podejście jak będzie padał deszcz, to nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło deszcz to na szczęście (mój dziadek zawsze powtarzał, że co by się nie wydarzyło w dniu ślubu, to trzeba przyjmować to za dobrą monetę na przyszość) i coś w tym jest bo dużo zależy od podejścia. Choć wiem, że łatwiej powiedzieć, niż zrobić i pewnie ja za 2 miesiące nie będę wcale dużo bardziej spokojna niż Ty teraz Gorzej z nieufajdaniem sukni białej (szczególnie jeśli ma się tren) ale i deszcz pięknie wygląda w obiektywie aparatu wypożyczcie sobie śliczną białą parasolkę dla PM śwadkowa niech trzyma w pogotowiu na wszelki wypadek skoro pogodę zapowiadają chwiejną.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez haczyk7

Panieński[/SIZE][/COLOR][/FONT][/B]- super Ekstra zabawa, naprawdę i wspólny Panieńsko- Kawalerski mogę polecić. Dużym plusem było to, że wszyscy się poznali, Starości zapoznali się z gośćmi i na odwrót. Spotkaliśmy się w dyskotece, bawiliśmy całą noc. Dziewczyny wymyśliły grę na zadania, które musiałam wykonywać. Dostałam fajne prezenty, m.in. bieliznę. Tż też dostał śmieszne gadżety.
Było ekstra, wczoraj cały dzień odsypaliśmy.
Jedynym minusem tego był fakt, że .... bardzo szybko czas przeleciał! Wróciliśmy po prawie 10 h, a wydawało się, że to zaledwie chwila.

Dziewczyny, jak tak mignie cały ślub i wesele to już żałuję...

Ale fajnie.... my najpierw myśleliśmy urządzić panieński i kawalerski a teraz zastanawiamy się czy nie zrezygnować z tego. Może alternatywą faktycznie byłoby wspólne świętowanie... trochę się zagubi tradycja i znaczenie tego typu imprez ale skoro może być fajnie to czemu nie? trochę podniosłaś mnie na duchu

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;34494901]właśnie

dziewcyzny - nie tan wątek ale właśnie dostałam na jutr zapro na rozmowę o pracę tlyko na 10, i nie wiem co zrobic aby byc pozniej w obecnej pracy[/QUOTE]

I jak? Poszłaś? Jak było? Poszło jak po maśle?

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez mayeczka87

Dziewczynki!!


WSZYSTKIM, które ślubowały SZCZĘŚCIA NA NOWEJ DRODZE!!! Ale zaglądajcie do nas ;p

Odebraliśmy z TŻ obrączki wczoraj się w nich zakochałam Klasyczne, bez ozdób, półokrągłe, z soczewką od wewnątrz. Ja mam rozmiar 8 (iiii jest za duża!!! Mam nadzieję, że mi trochę spuchną palce ;p ) TŻ ma 16 W załączniku zdjęcia.

Dodałam swój wątek w klubie i zdjęcia mojej sukienki na poprawiny, z butami ślubnymi Sprawdźcie czy widzicie zdjęcia

a ze złych rzeczy: wkurzyłam się na właścicielkę sali: przepaliły się lampki zdobiące kolumny i sufit, i powiedziała, że nie będzie!!!! A jak byliśmy oglądać salę, to pytałam, czy będą bo mi zależy. CO MNIE OBCHODZI, ŻE SIĘ PRZEPALIŁY??? Niech nowe da ;/;/;/ no i oczywiście problem z fioletem, na msc przed ślubem okazało się, że muszę wszystko sama załatwić - a jeszcze pół roku temu mówiła, że ona załatwi bo ma chętnych. Jakbym mogła zmieniłabym salę ;/

Obrączki bardzo ładne ja też mam 8 i tez ciut za duża ale jubiler kazał ponosić któregoś dnia ok 2 tyg przed ślubem i zobaczyć jak się nosi - jak trzeba będzie to w cenie jest zmniejszenie (byleby PRZED ślubem bo później dopłata) ale z rugiej strony sucham w kółko, że jak będę mieć kiedyś dziecko, to paluchy mi spuchną i może być jeszcze przy ciasna a ponadto faktycznie dużo też zależy od pogody jak gorąco to paluszki zwiększają objętość więc chyba zostawię takie jakie sa a kiedyś jak trzeba będzie to się zmniejszy.

Co do lampek - walcz i nie poddawaj się było tak w rozmowie, to m.in. było powodem wyboru tej sali, było w wyposażeniu więc niech się babka spręzy i wymieni co trzeba - w końcu chce żebyś Ty wywiazała się ze swojej strony z umowy (kasa) to niech i ona się wywiąże.. krótka piłka jak dla mnie.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez malaOlaa

Nie widać łączeń bo mialam szersza tasme niz zawieszki. Ucinalam z kazdej strony nadmiar i nic nie widac, ze to tasma. Mama myślala ze dalismy do laminowania gdzies jak bede miec je w domu to zrobie zdjecie i zobaczysz

Super, jestem bardzo ciekawa podrzuć zdjęcia jak znajdziesz chwilę.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

[QUOTE=mayeczka87;34500650][QUOTE=magnusia;34499251]

Napisane przez mayeczka87

Wiem, chciałabym się pokłócić, ale się boję, że nam "czegoś dosypie" Nie chcę chyba tworzyć konfliktu

To prawda, tylko, że w umowie nie ma nigdzie zapisanego, że światełka będą... a ta sala wygląda tak średnio bez tych światełek ;/

Ale z drugiej strony nie da się WSZYSTKIEGO zapisać w umowie nie popadajmy w skrajności. Obydwie strony wiedzą jaki stan sali był podczas rozmów i podjęcia decyzji więc ciśnij ich... kulturalnie ale asertywna bądź. Nie daj się... Trzymam kciuki

[Wariate]

Napisane przez wybOrOowa

udany , wszystkiego do końca nie pamiętam , z nóg ścięło mnie picie w limuzynie , najpierw szampana i potem wódki blehhhhhhhh
spotkałyśmy się w domu ok 20.30 picie konkursy , zabawa jedzonko prezenty itp itd udało mi się odpowiedzieć w większości dobrze na pytania dotyczące tż
dostałam książkę z kamasutra z naszymi imionami w sensie że jest napisane Kasiu i Danielu musicie to zrobić tak i tak i tak cała ksiązka i murzyńskiego tańczącego penisa smoczka peniska , bieliznę , peniski musujące do kąpieli , kieliszki z podstawkami penisków i więcej grzechów nie pamiętam
był tort i po wszystkim wyszłyśmy z domu i idziemy idziemy a tam limuzyna ,szampan , muzyka.... i godzinkę jezdziłyśmy i do klubu ....
zdjęć jeszcze nie mam zaraz zadzwonie do świadkowej muszę jeszcze od niej odebrać prezenty

Ależ ja Ci zazdroszczę

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez magnusia

my dla rodziców zamówliśmy takie coś http://www.zaproszenia.com.pl/prod557,96
to jest pudełeczko (bombonierka) na 12 czekoladek które będą takie: http://www.zaproszenia.com.pl/prod1339,92 oczywiście z naszym zdjęciem w kolorystyce psującej do zdjęcia
na pudełeczku to "okienko" jest odwiązywane i jak się otworzy tam są życzenia

tez takie mamy zamówione

[monika860902]

Napisane przez wybOrOowa

Kurcze w sobote byliśmy z tż w realu ,chcieliśmy dokupić troszkę litrowej fanty , stały tylko 3 butelki , pytam pana który wystawiał , powiedział że nie ma więcej że trzymają na euro . No kur*&^%$%^& wiecie jak się wkurzyłam , fanty nie ma nie wykładają bo na euro musi być . A ja mam wódkę chyba wodą popijać bo euro jest

dobre..mógł już nic nie mówić....

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

justiii87
ale super torty! Świetnie, że impreza się udała!

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez Inusiaa88

Oby kochana OBY!!!



Dziewczyny mam problem...
Jako, że wcześniej nie brałam pod uwagę opcji ze złą pogodą teraz zastanawiam się co ja założę na górę jak faktycznie będzie brzydko i teściowa podrzuciła mi takie oto bolerko żebym sprawdziła czy takiego nie chcę... Wrzucam zdjęcia żebyście oceniły... Mnie ono nie przekonuje, ale myślę, że jakby wywalić z niego to zapięcie i mieć rozpięte to może nie wyglądało by tak tragicznie?
Modlę się aby nie było konieczności zakładania takiego bolerka bo mi się nie podoba mi moim zdaniem nie pasuje...

Ps-daje dla porównania jedno zdjęcie bez bolerka

ja nic nie widzę...gdzie fotki? spóźniłam się?

[magnusia]

zjechałam do domku byliśmy na sali- wszystko załatwione, omówione, zapisane, ustalona podpisane itp
Trochę się menu zmieniło ale na lepsze są fajniejsze przekąski a nie ma np ozorka w galarecie- błeeeee (a też był do wyboru)
Teraz tylko zostaje usadzenie gości przy stołach mnie czeka ale za to zabiorę się pojutrze
Jutro idę ostatni dzień do pracy a porem urlop!!!

[katushka]

Hej kobitki!
Na wstępie gratuluję udanych wieczorów panieńsko-kawalerskich!

My brniemy do przodu i dziś zamówiliśmy tort. Pyszny - czekoladowo - wiśniowy. 15 kg tort na stelażu, plus dodatkowo jeszcze jeden krążek 2,5 kg co by nie zbrakło Wychodzimy z założenia że lepiej aby zostało niż było za mało tego tortu.

I zrobiłam sobie dziś próbny bukecik ślubny. Pierwszy raz w życiu robiłam i perfekcyjny to on nie jest, ale jeszcze poćwicze Pstryknęłam fotki więc mogę pokazać. Tylko zdjęcie nie oddaje rzeczywistego koloru tych róż. Róże te nazywają się miss piggy, mają taki różowo herbaciany kolor. Ostatnie zdjęcie miss piggy jest z internetu aby przybliżyć kolor

[aisak42]

Napisane przez katushka

Hej kobitki!
Na wstępie gratuluję udanych wieczorów panieńsko-kawalerskich!

My brniemy do przodu i dziś zamówiliśmy tort. Pyszny - czekoladowo - wiśniowy. 15 kg tort na stelażu, plus dodatkowo jeszcze jeden krążek 2,5 kg co by nie zbrakło Wychodzimy z założenia że lepiej aby zostało niż było za mało tego tortu.

I zrobiłam sobie dziś próbny bukecik ślubny. Pierwszy raz w życiu robiłam i perfekcyjny to on nie jest, ale jeszcze poćwicze Pstryknęłam fotki więc mogę pokazać. Tylko zdjęcie nie oddaje rzeczywistego koloru tych róż. Róże te nazywają się miss piggy, mają taki różowo herbaciany kolor. Ostatnie zdjęcie miss piggy jest z internetu aby przybliżyć kolor

jak na własnoręczny bukiet

[malaOlaa]

Napisane przez katushka

Hej kobitki!
Na wstępie gratuluję udanych wieczorów panieńsko-kawalerskich!

My brniemy do przodu i dziś zamówiliśmy tort. Pyszny - czekoladowo - wiśniowy. 15 kg tort na stelażu, plus dodatkowo jeszcze jeden krążek 2,5 kg co by nie zbrakło Wychodzimy z założenia że lepiej aby zostało niż było za mało tego tortu.

I zrobiłam sobie dziś próbny bukecik ślubny. Pierwszy raz w życiu robiłam i perfekcyjny to on nie jest, ale jeszcze poćwicze Pstryknęłam fotki więc mogę pokazać. Tylko zdjęcie nie oddaje rzeczywistego koloru tych róż. Róże te nazywają się miss piggy, mają taki różowo herbaciany kolor. Ostatnie zdjęcie miss piggy jest z internetu aby przybliżyć kolor

Rewelacja
za talent tez bym chciala sama zrobic sobie bukiet

[malaOlaa]

A oto i nasze wlasnorecznie zrobione zawieszki na alkohol tylko jedna, bo mam ich na prawde sporo, roznia sie obrazkami i wierszykami, ale wykonanie kazdej takie same przepraszam za jakosc ale zdjecia robione komorka

[monika860902]

katushka

super bukiecik jak na własnoręcznie zrobiony! ładny kolorek róż......sama zamawiałaś wszystkie potrzebne rzeczy czy ktoś Ci pomógł?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Kurcze podliczyłam listę gości i wyszło mi, że 28 odmówiło!! Kurde! Boję się, że jeszcze ktoś odmówi, tym bardziej, że kuzynka jeszcze nie dała znać......W sumie z 1 strony to planowaliśmy na początku małe wesele tak na 60-70 osób....ale potem wyszło ponad 100 a teraz jest 75 z Rodzicami i z nami.....
Wiem, że pytałam już o to ale zapraszacie kogoś z pracy? Kurcze ja cały czas byłam przeciwna aby kogoś z pracy zapraszać, ale w sumie zrobiłabym wyjątek....mam fajną koleżankę, która pomagała wybrać mi suknię ślubną, bym ją zaprosiła (z mężem i z córką) ale:1) nie wiem czy nie jest już za późno...2) jak ją zaproszę to potem bedzie głupio nie zaprosić 2 pozostałych dziewczyn (razem w 4 siedzimy) a poza tym....moze moją bezpośrednią szefową powinnam zaprosić? Kurde....ale mam dylemat.....tak dzisiaj sobie pomyślałam o tym...ale się obudziłam...a Wy zapraszacie?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez malaOlaa

A oto i nasze wlasnorecznie zrobione zawieszki na alkohol tylko jedna, bo mam ich na prawde sporo, roznia sie obrazkami i wierszykami, ale wykonanie kazdej takie same przepraszam za jakosc ale zdjecia robione komorka

super- też chcę sama robić

[malaOlaa]

Napisane przez monika860902

Kurcze podliczyłam listę gości i wyszło mi, że 28 odmówiło!! Kurde! Boję się, że jeszcze ktoś odmówi, tym bardziej, że kuzynka jeszcze nie dała znać......W sumie z 1 strony to planowaliśmy na początku małe wesele tak na 60-70 osób....ale potem wyszło ponad 100 a teraz jest 75 z Rodzicami i z nami.....
Wiem, że pytałam już o to ale zapraszacie kogoś z pracy? Kurcze ja cały czas byłam przeciwna aby kogoś z pracy zapraszać, ale w sumie zrobiłabym wyjątek....mam fajną koleżankę, która pomagała wybrać mi suknię ślubną, bym ją zaprosiła (z mężem i z córką) ale:1) nie wiem czy nie jest już za późno...2) jak ją zaproszę to potem bedzie głupio nie zaprosić 2 pozostałych dziewczyn (razem w 4 siedzimy) a poza tym....moze moją bezpośrednią szefową powinnam zaprosić? Kurde....ale mam dylemat.....tak dzisiaj sobie pomyślałam o tym...ale się obudziłam...a Wy zapraszacie?

Mój TŻ zaprosil z pracy 3 chlopakow i jeden bedzie z zona, wiec 4 os mozna powiedziec. Nikogo wiecej nie chcial wlasnie zeby nie bylo gadania ze kogos pominal, itp. Ode mnie nikogo, bo na szczescie pracuje sama rzeczywiscie niektorzy moga zle zrozumiec i stwierdzic ze chcesz zapchac miejsca po kims kto odmowil. Chyba ze sa to dobre kolezanki i na prawde sie z nimi trzymasz. Jesli nie to ja na sile bym nie brala. 75 os to wcale nie tak malo.

[monika860902]

Napisane przez malaOlaa

Mój TŻ zaprosil z pracy 3 chlopakow i jeden bedzie z zona, wiec 4 os mozna powiedziec. Nikogo wiecej nie chcial wlasnie zeby nie bylo gadania ze kogos pominal, itp. Ode mnie nikogo, bo na szczescie pracuje sama rzeczywiscie niektorzy moga zle zrozumiec i stwierdzic ze chcesz zapchac miejsca po kims kto odmowil. Chyba ze sa to dobre kolezanki i na prawde sie z nimi trzymasz. Jesli nie to ja na sile bym nie brala. 75 os to wcale nie tak malo.

nie, no na siłę zapraszać nie będę bo uważam że to jest ten wyjątkowy dzień i zaproszeni będą tylko Ci których chcę, a tą koleżankę z pracy bym zaprosiła bo się z nią najbardziej trzymam i dużo mi pomaga...no ale przemyslałam to sobie i jendak nikogo nie będę zapraszać.....skoro takie miałam założenie to bedę się tego trzymać....zresztą napewno nie obyłoby się bez gadania, dlaczego tylko 1 os. zaprosiłam...chociaż plotkami bym się nie przejmowała

[qmpela86]

Napisane przez Inusiaa88

Oby kochana OBY!!!



Dziewczyny mam problem...
Jako, że wcześniej nie brałam pod uwagę opcji ze złą pogodą teraz zastanawiam się co ja założę na górę jak faktycznie będzie brzydko i teściowa podrzuciła mi takie oto bolerko żebym sprawdziła czy takiego nie chcę... Wrzucam zdjęcia żebyście oceniły... Mnie ono nie przekonuje, ale myślę, że jakby wywalić z niego to zapięcie i mieć rozpięte to może nie wyglądało by tak tragicznie?
Modlę się aby nie było konieczności zakładania takiego bolerka bo mi się nie podoba mi moim zdaniem nie pasuje...

Ps-daje dla porównania jedno zdjęcie bez bolerka

Nie widzę bolerka, spóźniłam się?

Napisane przez justiii87

Hej
Dopiero doszłam do siebie po panieńsko-kawalerskim
Było tak świetnie że nie wiem kiedy ta noc zleciała.
o 19 przyjechał po mnie Mój tatuś i zawiózł mnie w umówione miejsce Dziewczyny już na mnie czekały w Naszych domkach. Było pełno śmiechu, łez i buziaków Dziewczyny zestroiły mnie w suknie ślubną mojej chrzestnej która ślubowała 22 lata temu Co prawda sukienka nie zapięła się w piersiach więc co chwile spadała mi z ramion ale dałam radę Ile się w niej wytańcowałam to szok. o 24 imprezy się połączyły i poszłyśmy do chłopaków którzy mieli domki w drugiej części ośrodkaNa połączeniu dostaliśmy z TŻ torty . Do 4 rano były wspólne tańce a później wróciłyśmy do swoich domków. W niedziele od 9 rano impreza zaczęła się od początku tylko że od razu poszłyśmy do chłopaków bo mieli jeden duży domek a My miękłyśmy dwa mniejsze.
Łącznie było Nas 23 osoby Poszło łącznie ok 10-11 literków wódki i o dziwo nikt nie upadł i nie poszedł przed wcześniej spać
Miałam konkursy i za każdą złą odpowiedź miałam pić karniaka ale okazało się że na 40 pytań pomyliłam się tylko 5 razy więc znam mojego Misia jak łysego konia Towarzystwo tak się zintegrowało że aż się boje jak Oni będą siedzieć przy stole na weselu bo będzie jeden wielki ubaw

A no i bym zapomniała o prezentach

Ja dostałam dwie koszulki do spania, książkę, kajdanki, karty erotyczne, erotyczne czekoladki i moje ulubione perfumy

TŻ: bokserki z napisami, pilot do obsługi żony, fartuch no i grilla ( elektrycznego) żeby gotował swojej żonce , kostki i reszty nie pamiętam bo nie mieliśmy siły przeglądać prezentów na spokojnie

Największy problem miałam ze strojem. Nie wiedziałam w co się ubrać Miałam przygotowana długą cienką sukienkę z odkrytymi plecami, później chciałam założyć cienką mini sukienkę a okazało się że było 12 stopni i najlepiej żebym założyła zimową kurtkę bo jestem zmarzlakiem , ale założyłam małą czarną i grube rajstopy i było mi ciepło

Załączam zdjęcia tortów i "Naszych" babeczek które wszystkie zjedli nawet nie spróbowałam, widocznie były dobre no i moje paznokietki które założyłam bo miałam dość swoich rozdwajających się

Super torciki . No i fajnie że wszystko wam sie udało

Napisane przez ewula87

300 złoty?? jak dla mnie to strasznie dużo mam nadzieję, że nas tyle nie skasuje
Super dziewczyny, że panieńskie udane, prezenty świetne
A w załączniku zdjęcia spinek dla TŻ, zakochałam się w nich

Super są!!! Dzięki za linka - chyba też zamówie TŻtowi tylko właśnie nie wiem czy go uprzedzać.. no bo chciałabym taką niespodziankę, ale znowu jak mu się nie spodobają?

Napisane przez monika860902

katushka

super bukiecik jak na własnoręcznie zrobiony! ładny kolorek róż......sama zamawiałaś wszystkie potrzebne rzeczy czy ktoś Ci pomógł?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Kurcze podliczyłam listę gości i wyszło mi, że 28 odmówiło!! Kurde! Boję się, że jeszcze ktoś odmówi, tym bardziej, że kuzynka jeszcze nie dała znać......W sumie z 1 strony to planowaliśmy na początku małe wesele tak na 60-70 osób....ale potem wyszło ponad 100 a teraz jest 75 z Rodzicami i z nami.....
Wiem, że pytałam już o to ale zapraszacie kogoś z pracy? Kurcze ja cały czas byłam przeciwna aby kogoś z pracy zapraszać, ale w sumie zrobiłabym wyjątek....mam fajną koleżankę, która pomagała wybrać mi suknię ślubną, bym ją zaprosiła (z mężem i z córką) ale:1) nie wiem czy nie jest już za późno...2) jak ją zaproszę to potem bedzie głupio nie zaprosić 2 pozostałych dziewczyn (razem w 4 siedzimy) a poza tym....moze moją bezpośrednią szefową powinnam zaprosić? Kurde....ale mam dylemat.....tak dzisiaj sobie pomyślałam o tym...ale się obudziłam...a Wy zapraszacie?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------


super- też chcę sama robić

Ja bym zaprosiła tą 1 najbliższą koleżankę. To że siedzicie w 4 nie znaczy że musisz wszystkie zapraszać.. Możesz te 2 zaprosić tylko na ślub. Podobnie jak szefową. Ja szefa zapraszam na ślub a na wesele 2 najbliższe mi dziewczyny z pracy

Napisane przez katushka

Hej kobitki!
Na wstępie gratuluję udanych wieczorów panieńsko-kawalerskich!

My brniemy do przodu i dziś zamówiliśmy tort. Pyszny - czekoladowo - wiśniowy. 15 kg tort na stelażu, plus dodatkowo jeszcze jeden krążek 2,5 kg co by nie zbrakło Wychodzimy z założenia że lepiej aby zostało niż było za mało tego tortu.

I zrobiłam sobie dziś próbny bukecik ślubny. Pierwszy raz w życiu robiłam i perfekcyjny to on nie jest, ale jeszcze poćwicze Pstryknęłam fotki więc mogę pokazać. Tylko zdjęcie nie oddaje rzeczywistego koloru tych róż. Róże te nazywają się miss piggy, mają taki różowo herbaciany kolor. Ostatnie zdjęcie miss piggy jest z internetu aby przybliżyć kolor

Śliczny bukiecik . Jak go zrobiłaś?

My też do przodu. Dzisiaj 3pary zaproszone.. Do tego moja mama zamówiła mały torcik na podziękowania dla gości (zamiast paczek z ciastem) z napisem młodzi dziękują i będziemy w piątek próbować. Zobaczymy może kupimy takie zamiast ciast. Będzie oryginalnie i taniej

[aisak42]

qmpela86 - ja swojemu kupiłam do tej pory o nich nie wie nawet nie pokazywałam w necie więc nie wiem co o nich myśli dostanie je na urodziny albo parę dni przed ślubem..

[katushka]

Napisane przez aisak42

jak na własnoręczny bukiet

Dziękuję bardzo.

Napisane przez malaOlaa

Rewelacja
za talent tez bym chciala sama zrobic sobie bukiet

Dziękuję

Napisane przez malaOlaa

A oto i nasze wlasnorecznie zrobione zawieszki na alkohol tylko jedna, bo mam ich na prawde sporo, roznia sie obrazkami i wierszykami, ale wykonanie kazdej takie same przepraszam za jakosc ale zdjecia robione komorka

Super zawieszki. I z humorem Ja chyba też zrobie sama

Napisane przez monika860902

katushka

super bukiecik jak na własnoręcznie zrobiony! ładny kolorek róż......sama zamawiałaś wszystkie potrzebne rzeczy czy ktoś Ci pomógł?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Kurcze podliczyłam listę gości i wyszło mi, że 28 odmówiło!! Kurde! Boję się, że jeszcze ktoś odmówi, tym bardziej, że kuzynka jeszcze nie dała znać......W sumie z 1 strony to planowaliśmy na początku małe wesele tak na 60-70 osób....ale potem wyszło ponad 100 a teraz jest 75 z Rodzicami i z nami.....
Wiem, że pytałam już o to ale zapraszacie kogoś z pracy? Kurcze ja cały czas byłam przeciwna aby kogoś z pracy zapraszać, ale w sumie zrobiłabym wyjątek....mam fajną koleżankę, która pomagała wybrać mi suknię ślubną, bym ją zaprosiła (z mężem i z córką) ale:1) nie wiem czy nie jest już za późno...2) jak ją zaproszę to potem bedzie głupio nie zaprosić 2 pozostałych dziewczyn (razem w 4 siedzimy) a poza tym....moze moją bezpośrednią szefową powinnam zaprosić? Kurde....ale mam dylemat.....tak dzisiaj sobie pomyślałam o tym...ale się obudziłam...a Wy zapraszacie?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------


super- też chcę sama robić

Sama kupiłam róże, liście ozdobne i taśmę florystyczną. I tyle. 20 róż i 10 liści ozdobnych (z czego wykorzystałam 17 róż i 6 liści) wyniosło mnie 31zł

Napisane przez qmpela86

Nie widzę bolerka, spóźniłam się?



Super torciki . No i fajnie że wszystko wam sie udało



Super są!!! Dzięki za linka - chyba też zamówie TŻtowi tylko właśnie nie wiem czy go uprzedzać.. no bo chciałabym taką niespodziankę, ale znowu jak mu się nie spodobają?



Ja bym zaprosiła tą 1 najbliższą koleżankę. To że siedzicie w 4 nie znaczy że musisz wszystkie zapraszać.. Możesz te 2 zaprosić tylko na ślub. Podobnie jak szefową. Ja szefa zapraszam na ślub a na wesele 2 najbliższe mi dziewczyny z pracy




Śliczny bukiecik . Jak go zrobiłaś?

My też do przodu. Dzisiaj 3pary zaproszone.. Do tego moja mama zamówiła mały torcik na podziękowania dla gości (zamiast paczek z ciastem) z napisem młodzi dziękują i będziemy w piątek próbować. Zobaczymy może kupimy takie zamiast ciast. Będzie oryginalnie i taniej

Zrobiłam po prostu. Nie wiem. Obejrzałam filmik na youtube, poskładałam do kupy róże, zawiązałam i tak wyszedł