Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[Paulaaa23]

Napisane przez chmielinka

karuzelkę na pilota też u niego kupiłam, na tej aukcji:
http://allegro.pl/tiny-love-karuzela...tml#tabsAnchor
śliczna jest

i w ogóle gość tak ekspresowo mi to wysłał że byłam w szoku! Po 2 dniach miałam wszystko w domu (brałam przesyłkę za pobraniem)

ekstra!!

[nadalka]

Chmielinka a skąd Ty jesteś? Bo Rydułtowy to chyba blisko Rybnika co nie?
prince tak. Ale to nie boli. Nie sięga głęboko do odbytu tylko tak raczej z wierzchu

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

mi sie ta karuzelka bardzo podoba
muzyczka jest fajna
do tego ma mozzarta bacha i bertovena chyba.

przekonałas mnie z resztą TŻtowi sie tez najbardziej podoba

[chmielinka]

Napisane przez nadalka

Chmielinka a skąd Ty jesteś? Bo Rydułtowy to chyba blisko Rybnika co nie?
prince tak. Ale to nie boli. Nie sięga głęboko do odbytu tylko tak raczej z wierzchu

a no są blisko Rybnika ja jestem z Jastrzębia



Phdwao ja też się zastanawiałam między tymi dwoma

[phdwao]

Napisane przez chmielinka

Phdwao ja też się zastanawiałam między tymi dwoma

tak, bo one obie sa sliczne

[Linka25]

Dziewczyny wiecie ile kasy wydacie/ wydałyście na wyprawkę? Ja policzyłam pobieżnie i około 2 tys. zł + wózek. U Was podobnie?

[hanjah]

Witam się w 36. tygodniu

Tak jak wczoraj pisałam-mogę się rozpakować tego 6 lipca

Nadrabiam Was w miarę możliwości, ale jakoś nie mam weny do pisania

Chciałam zrobić naleśniki jogurtowe, ale szwagierka zjadła cały jogurt i nie powiedziała mi o tym grrrr

[ajka89]

Cześć dziewczyny!
Ja tylko na chwilę z laptopa męża, bo w moim coś się zepsuło i mi nie działa mi wifi, dlatego nie mam nata. Będę do Was zaglądać, ale bez swojego lapka to trochę lipa;/
Widziałam, że Pumas pisała, że za dwa tygodnie może już urodzic. o kurde, jak ten czas zapierdziela

[phdwao]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny wiecie ile kasy wydacie/ wydałyście na wyprawkę? Ja policzyłam pobieżnie i około 2 tys. zł + wózek. U Was podobnie?

ja nie liczyłam

[anna99302]

Napisane przez KarolinaPW

Wytrzymasz na diecie, juz niedługo- sama to sobie powtarzam
Bardziej ta szyjka jest niepokojąca, więc odpoczywaj jak najwięcej, nie lataj co chwilę do firmy bo to raczej nie jest relaksujące zajęcie

AAA w ogóle miałam ci opowiedzieć Karolciu o reakcji mojej rodziny na wiadomość, że jestem na skraju cukrzycy ciążowej. Ogólnie w rodzinie mam 2 cukrzyków z bardzo zaawansowaną cukrzycą i jak usłyszeli jakie miałam wartości to zaczęli się śmiać. Mówią, że to jest naciąganie na kasę. Fakt, że od razu po odbiorze wyników dostałam kontakt do zrobienia echa serca dziecka mimo, że raczej wszystko jest dobrze. Mąż zapytał lekarki w skali od 1 do 5 jak bardzo mamy się martwic, a ona: 1. Tak więc... akurat po wizycie u lekarza byliśmy u mojego dziadka cukiernika-cukrzyka (o losie!) i on zmierzył mi cukier. I po zjedzeniu tagliatelle z łososiem mialam 90! A tagliatelle przywiezione od nas z restauracji w śmietanowym sosie !!!!! Więc może naprawde to jest trochę przesadzanie???? Oczywiście diety będe się trzymac : nic słodkiego, smażonego, i postaram się zerkac na indeks glikemiczny ale chyba bez przesady.... A tak w ogóle, dzięki tej diecie przez ostatnie 3 tyg nic nie przytyłam! I na razie mam 7 na plusie.

Napisane przez chmielinka

po ostatnich wydarzeniach muszę rodzić w Rydułtowach, bo właściwie teraz wszystko może się wydarzyć, więc za bardzo wyboru nie mam ale tam jest bardzo fajny szpital i opieka.

Co do Górniczego to jest MAKABRA. Leżałam tu i prawda jest taka, że jak leczysz się u któregoś z lekarzy (starszych) z oddziału to jesteś traktowana w miarę dobrze, a jak masz innego lekarza to mają Cię w d***. Fakt faktem, że jest tu kilku młodych lekarzy, którzy interesują się pacjentami, ale i tak nie mają nic do powiedzenia tylko ordynator i jego "koledzy". Jak z atakiem trafiłąm na oddział to dali mi no-spe a ja zwijałam się na łóżku. Zawołać urologa też nie chcieli bo uznali że samo przejdzie , a położne to takie małpy..... wiecznie zmęczone i najlepiej to nic od nich nie chcieć i o nic nie pytać
jeżeli chodzi o poród to koleżanka rodziła i mówi że jeśli ma się swoją położną to jest ok, gorzej jest po porodzie, bo trzeba mieć ze sobą wszystko (szpital nie daje kompletnie nic), od wyjścia z sali porodowej mama robi wszystko przy własnym dziecku sama i jest z nim 24 h. Czyli do porodu jest jako tako, a później radź sobie kobieto.....
Jakbym miała porównać oddział w Rydułtowach to jest niebo a ziemia.

nie wiem jak wypada opieka podczas innych przypadków niż ciąża, także tu się nie wypowiem


a i Kochana też gratulacje trzydziechy

Boże kiedy będzie tak że w Polsce będzie można rodzic w godnych, dobrych warunkach jak wszędzie na świecie???? Bez kibla na korytarzu i problemów z mężem przy porodzie??? Kiedy będziemy mieli pokoje z łazienkami ?? Kiedy będziemy mogly rodzic same a nie z kimś za ścianką??? Przecież to się ima granicy z krajami trzeciego świata! Wkur.wia mnie to wszystko, wiecie????

Napisane przez agunia82

ale to tylko tydzień wcześniej niż się zaleca. Normalnie robi się między 34 a 36 tyg



tak

No własnie kochana....moja ginka jakby chciała mi dac do zrozumienia że wszystko zacznie się dziac szybciej!!!! zobaczymy w jakim stanie bedzie szyjka za trzy tygodnie! Jak będzie ok, to nie zrobi. A jak znowu się ruszy to już bedziemy gotowe na przyjęcie szkraba mojego.

[phdwao]

Napisane przez hanjah

Witam się w 36. tygodniu

Tak jak wczoraj pisałam-mogę się rozpakować tego 6 lipca

Nadrabiam Was w miarę możliwości, ale jakoś nie mam weny do pisania

Chciałam zrobić naleśniki jogurtowe, ale szwagierka zjadła cały jogurt i nie powiedziała mi o tym grrrr

gratulacje

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez agunia82

ale to tylko tydzień wcześniej niż się zaleca. Normalnie robi się między 34 a 36 tyg

dokładnie ja bede miała w 35 tygodniu

[Irmusia81]

Cześć Mamcie
Ale mi nudno... bo święto jest, a tak bym sobie coś porobiła w domku

Napisane przez prince_polo

moj przewijak

Fajny

Napisane przez agunia82

No to wróciłam z KTG i wieści w sumie bez zmian. Do wtorku mam brać fenka jak dotąd, jak we wtorek na USG wyjdzie wszystko ok będziemy zmniejszać dawkę, najpierw na 2x1/2 tabletki, potem całkiem odstawienie. No i tyle się dowiedziałam, teraz czekać tylko do wtorku.

To super!
Ja też chcę iść na ktg...

Napisane przez anna99302

Czesc. Jestem po wizycie i mam bardzo popsuty humor ehh mój cukier wyszedł bardzo średnio. wciąż dieta. jestem na granicy cukrzycy ciażowej dobrze, że jeszcze tylko 2 miesiące....z drugiej strony moja szyjka już zaczęła się rozmiękczac więc kolejne 3 tyg w ogóle mam leżec i nic nie robic zamawiam w tygodniu resztę wyprawki żeby byc gotową w razie co.

Przykro mi... Leż Kochana jak najwięcej

Napisane przez Norniczka

Tak jak pisałam byłam dzisiaj w Rzeszowie. I dobrze że byłam z mężem, dzięki mnie dostał dużo mniejszy mandat . Jechaliśmy do Galerii, nie łamiąc żadnych przepisów, pasy też zapięte no i nas zatrzymali za przyciemniane przednie szyby. Pan policjant zapytał się męża czy odkleja folię czy ma mu zatrzymać dowód rejestracyjny, więc mąż powiedział że odkleja. No ale ta folia była stara bo mąż nie przyciemniał szyb, tylko takie już były jak kupił i się rwała zamiast ładnie się odkleić. No a mój TŻ krótkie paznokcie więc się strasznie męczył... no więc ja wysiadłam z auta i zaczęłam mu pomagać, co gó..o dało za przeproszeniem i tak skrobie tą szybę już 10 min a policjant sobie w radiowozie siedział i w końcu wysiadł i mówi do mnie żebym już wsiadła do samochodu bo widzi że w ciąży jestem a męża zaprasza do radiowozu. No i mówi do męża że za szyby można dostać mandat do 500 zł, ale widzi że żona w ciąży więc teraz dużo wydatków pewnie mamy i dał mandat tylko 50 zł i pozwolił w domu resztę zeskrobać . Więc w sumie się dobrze skończyło. No a w Rzeszowie spędziliśmy calutki dzień, miałam już dosyć

Fajnie, że mandat nieduży

Napisane przez sas

super to wyglada..eh ja nie mam miejsca na to na razie a szkoda bo to praktyczna rzecz

Napisane przez Linka25

Ale upierdliwe są te dolegliwosci ciążowe. W sumie niby nic mi nie jest ale tak naprawdę to nigdy w zyciu sie tak źle nie czułam jak w III trymestrze. Do 8 miesiąca prawie zero dolegliwości, ale od początku maja to: bóle pleców, bóle żeber, brzucha sporadycznie, zgaga, mega zaparcia, problemy ze snem, hemoroidy I jeszcze ten fenek i jego skutki uboczne.

No nie, ja dotychczas byłam okazem zdrowia i nic mnie nigdy nie bolało, nawet sie nie przeziębiałam. No ale ciąża to nie choroba

U mnie podobnie... A w ciąży ciągle coś mi dolega. Noo teraz to już istne apogeum dolegliwości

Napisane przez Mandragorrka

Amelka rośnie - obecnie waży ok 1900, serduszko pięknie bije i mała cały czas się rusza. Mamy jedno zdjęcie z usg, ale niestety ciężko było ją uchwycić. Jest ułożona główką w dół Mam nadzieję, że już nie będzie psocić i tak pozostanie. W ciągu 5-ciu tygodni od poprzedniej wizyty przytyłam 20 deko i łącznie mam 11,7 na plusie
Następna wizyta 02.07

Super!

Napisane przez karmeelek

Wczoraj zaczęliśmy 31 tydzień i byliśmy na wizycie - ogólnie wszystko ok a mała waży 1,5kg i nadal nie ma imienia co już chyba nawet nas powoli zaczyna denerwować a zdecydować się na któreś wybrane nie potrafimy.

No to dobre wieści! Uśmiechnij się, bo dzidzia czuje, ze jesteś w złym nastroju

Napisane przez natee

Niestety tylko na chwilke, dorwała mnie jakaś wirusówka Wymiotowałam w nocy, cały dzień nie moge jesc, boli mnie brzuch, mdli i mam brzydki chemiczny posmak w ustach Kulam sie po kanapie, nie mam siły na nic... Położyłabym sie wcześniej spac, ale póki co mój za☠☠☠.isty sąsiad rozwalił muze na cały regulator i musze słuchać basów w sypialni

Współczuję Mam nadzieję, ze szybko Ci przejdzie...

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

przekonałas mnie z resztą TŻtowi sie tez najbardziej podoba

poogladaj sobie filmiki na YT jest duzo z prezentacja tej karuzelki

[ewka5891]

Dzien dobry

u nas noc o dziwo spokojna, choc sny jakies głupie miałam, ale to chyba norma w ciąży

Napisane przez chce_byc_mama

juz mi sie wczoraj wydawalo ze tak mam jakos wiecej miejsca pod cyckami
no i dzisiaj tez mi sie wydawalo, przyszla do mnie kumpela i mowi do mnie tak: wiesz 2 dni Cie nie widzialam i nie chce Cie straszyc ale jakos masz ten brzuch nizej...
Ale sobie mysle glupoty gada...
Zachodze do pracy a tam mi 3 kolejne osoby mowia! jedna do mnie: oj Ty sie chyba na porodowke niedlugo bedziesz wybierac.
Nie opadl duzo ale troche tak.
No i wzielam zadzwonilam do mojego gina do PL bo tutaj te polozne powiedza mi ze majacze.
I powiedzial ze on sie teraz bedzie stopniowo obnizal, ale ze jak juz zaczal to mam sie naszykowac na porod w przeciagu trzech tyg!
Wiec w weekend pakuje sie do spzitala

przerazacie mnie dziewczyny

[chce_byc_mama]

ja tez nie liczylam ile wydalismy do tej pory na wyprawke, wole nie liczyc

[Maciejka__]

Napisane przez KarolinaPW

Wczoraj byłam na wizycie u chirurga spytać co z tym ropniem, rzeczywiście po moim nakłuciu sączyło się z niego 2 dni i w rezultacie był aktualnie pusty, nie dało się pobrać wymazu. Powiedział, że jak urośnie i znów będzie się sączyć to trzeba pobrać wymaz i zrobić posiew, ale antybiotykoterapia i wycięcie dopiero po porodzie, na razie muszę wytrzymać tak jak jest. Gdyby przed samym porodem urósł znów tak mocno to trzeba go naciąć albo nakłuć, żeby do porodu był opróżniony.

Skoro antybiotyk i tak dostaniesz po porodzie, to chyba nawet lepiej, że dobrany na podstawie aktualnego wymazu. Czyli wcześniejsza wizyta pewnie na niewiele by się zdała.

Prince - u mnie chyba dużo daje luteina, a po ostatnim obniżeniu dawki z 4 do 2/ dobę częściej mnie ciągnie w brzuchu, a co gorsza od przedwczoraj na zewnątrz prawie każdy krok sprawia ból. Na pewno częściowo wynika to z większego obciążenia, ale sądzę, że po zupełnym odstawieniu lutki i magnezu będzie tak, jak u Ciebie. Tylko u mnie to będzie na etapie ciąży donoszonej, a Ty musisz jeszcze trochę wytrzymać. Oszczędzaj się.

[Irmusia81]

Napisane przez Maciejka__

Myślę, że ból głowy od podnoszenia jest nie po CC, tylko po ZZO.
Jak mi podali ZZO, to usłyszałam, że nie mam podnosić głowy (przez kolejnych kilkanaście godzn), bo będzie mnie boleć. Posłuchałam i prawie nie podnosiłam, to prawie nie bolała, a dokładniej bolała przez chwilę.

Dobrze wiedzieć Postaram się nie podnosić głowy.

Napisane przez anna99302

Dziewczyny mam pytanko: rożek to lepiej usztywniany czy nie?[COLOR="Silver"]

Ja mam zwykły, bo chcę nim dziecko okrywać jak kołderką. Usztywniany jest dobry, jeśli się boimy nosić noworodka.

Napisane przez anna99302

I jeszcze jedno pytanie mam do Was. Jakie macie wanienki?? z tym profilowanym gadżetem w środku? czy zwykłe?

Kupiłam zwykłą

Napisane przez anna99302

GRatulacje i trzymam za kolejne 4 tyg!

Dziękuję!

[ewka5891]

Napisane przez blueberry88

A ja bym chciała się Małą po porodzie zajmować, oglądać, przytulać Nie ma bata, musi się odwrócić

odwroci sie, zobaczysz

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

fajny wozeczek
i gratuluje nowego tygodnia

Napisane przez chmielinka

no i dziewczyny zaczynam dzisiaj 30 tc

super, gratuluje

Napisane przez agunia82

hej Wstałam dzisiaj z okropnym bólem głowy, musiałam się apapem ratować, ale na szczęście przeszło

biedna
oby szybko przeszedł ten ból

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

poogladaj sobie filmiki na YT jest duzo z prezentacja tej karuzelki

fajnie macha tymi listkami

[ewka5891]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny wiecie ile kasy wydacie/ wydałyście na wyprawkę? Ja policzyłam pobieżnie i około 2 tys. zł + wózek. U Was podobnie?

ja nie liczyłam i pewnie nie bede, bo i tak te rzeczy musielibysmy kupic wiec po co sie dolowac, ze to wszystko takie drogie jest

Napisane przez hanjah

Witam się w 36. tygodniu

gratuluje

[Irmusia81]

Napisane przez blueberry88

A ja bym chciała się Małą po porodzie zajmować, oglądać, przytulać Nie ma bata, musi się odwrócić

ale po cc i tak nie dostaje się dziecka od razu, tylko właśnie dopiero po tych 12 godzinach (najczęściej). Ewentualnie położna może przynieść malucha na próbę przystawienia do piersi. Ale wtedy też kobieta się nie rusza, tylko położna przystawia bobasa.

[/QUOTE]

Napisane przez Selay

a ja obchodze dzis 50tke... nie nie lat a 50 dni do OM teoretycznego rozpakowania

Napisane przez prince_polo

hej

W nocy miałam brzuch jak kamień. Doslwonie. Calutki. OD gory do dolu. Pierwszy raz taki twardy, zawsze mialam napompowany jak balon a dzis doslownie jak bym pod skora miala kamienia CO sie budzilam to taki był, ale nie bolał Czemu tak????
teraz jest normalny

Miałam to samo jakieś 3 noce temu Bardzo mnie to przestraszyło, bo właśnie brzuch był jak głaz bez względu na to, w jakiej pozycji leżałam Oj widać, że nasze macice szykują się już do porodu...

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

śliczny

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Gratuluję

Napisane przez chmielinka

no i dziewczyny zaczynam dzisiaj 30 tc

Gratki

[houserka]

helooo
chmielinka -super karuzela, właśnie oglądam na youtubie
http://www.youtube.com/watch?NR=1&fe...&v=gzayXq0d45Y
ja na razie nie kupuje, podobno na początku nie jest bardzo konieczna, tak po miesiącu po porodzie zacznę się rozglądać
prince-w diagnostyce pobierali mi wymaz takim cienkim pręcikiem na fotelu ginekologicznym
katrina-wózek b. oryginalny i kolor super!
annawytrzymasz do porodu z dietą i leżeniem. Wypożycz sobie jakieś ciekawe audiobooki do słuchania-czas szybciej zleci
wanienką mam najzwyklejszą białą bez bajerów na 82 czy 84 cm
a pupkę małej będę kremować po każdej zmianie pieluchy kremem bambino, jak będą jakieś odparzenia to wtedy zaaplikuje np sudocream

[Maciejka__]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Bardzo ładny.

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta[/QUOTE"]http://www.klubgramofon.pl/klubgramofon/image/bakalia.jpg

[/URL]
Gratuluję 30-ki. Większości tych okazji u siebie nie dostrzegam, ale 30-kę zauważyłam. Następny będzie koniec 36 tc (odstawienie lutki) i oczywiście koniec 37 tc.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

kathrinaaaaa - i przypomniałaś mi, że w lodówce mam lody pistacjowe.

[Irmusia81]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny wiecie ile kasy wydacie/ wydałyście na wyprawkę? Ja policzyłam pobieżnie i około 2 tys. zł + wózek. U Was podobnie?

Nie liczyłam, ale na pewno sporo..

Napisane przez phdwao

dokładnie ja bede miała w 35 tygodniu

Ja też

[Maciejka__]

Napisane przez chmielinka

ja kupowałam u tego sprzedawcy w ten poniedziałek, tylko aukcja się skończyła, a było spore zainteresowanie:
http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek...363097087.html
widzę że ponownie je wystawił ale za wyższą cenę...

Czy istnieją tańsze leżaczki - bujaczki rozkładane na płasko?
Jeśli któraś z Was takowe widziała, to bardzo proszę o podanie linku lub przynajmniej nazwy. Na wibracjach mi nie zależy, a na pozytywkach też umiarkowanie.

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

Ja też

[Paulaaa23]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny wiecie ile kasy wydacie/ wydałyście na wyprawkę? Ja policzyłam pobieżnie i około 2 tys. zł + wózek. U Was podobnie?

ja większość rzeczy, tzn. ubranka, łóżeczko, materacyk, wanienkę dostanę po kimś, więc sądzę, że w 500zł się zmieszczę plus wózek. Narazie wydałam dopiero 100zł...

Napisane przez hanjah

Witam się w 36. tygodniu

Napisane przez anna99302

Boże kiedy będzie tak że w Polsce będzie można rodzic w godnych, dobrych warunkach jak wszędzie na świecie???? Bez kibla na korytarzu i problemów z mężem przy porodzie??? Kiedy będziemy mieli pokoje z łazienkami ?? Kiedy będziemy mogly rodzic same a nie z kimś za ścianką??? Przecież to się ima granicy z krajami trzeciego świata! Wkur.wia mnie to wszystko, wiecie????

a u mnie w szpitalu na porodówce jest kibel...

[chce_byc_mama]

ale pogoda, szaro buro i ponuro.
A ja do pracy musze isc
ale jeszcze dzisiaj jutro i nasteony tydzien i koniec juuuhu
Ahhh nie moge sie doczekac

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

ogladam porodowke aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaa

[nadalka]

Widzę że dopiero po 1,5 roku małżeństwa moje wychowywanie męża zaczyna działać. Od jakiegoś czasu , oczywiście jak ma wolne to stoi przy garach. Jakie to fajne. W tygodniu robi kolację a ja mogę spokojnie odpoczywać. Trochę późno, ale lepiej później niż wcale

[Maciejka__]

Napisane przez nadalka

ja już mam od ponad tygodnia twardy brzuch. Nie pamiętam kiedy ostatnio był miękki :/

Ty już możesz.

Napisane przez Linka25

Dziewczyny wiecie ile kasy wydacie/ wydałyście na wyprawkę? Ja policzyłam pobieżnie i około 2 tys. zł + wózek. U Was podobnie?

Jeszcze nie mam wszystkiego, ale myślę, że będzie podobnie. Z ciuszkami może więcej, ale te w rozmiarze od 74 cm to już inwestycja, a nie wyprawka. No i łóżeczko wybrałam na 140 cm z możliwością "przebudowy" na tapczanik. Gdybym kupiła zwykłe 60x120, to też wydałabym mniej.