Śląskie Panny Młode cz.II

[Amani]

Napisane przez marketka

dzieki ja też mam nadzieje ze sie uda

http://www.markowy.eu/o-nas to jest właśnie ta od znajomego i jest blisko, nie widziałam jeszcze na żywo, ale na zdjęciach mi pasuje jeszcze nie wiem na której sali ba jest balowa do 250 osob i lawendowa do 120 też ładna, ale to juz wybiorę jak poogladam cena ok 200zł/os, ale u nas jest strasznie drogo i wszedzie tak jest, nawet w małych restauracjach nie wiem czym to jest spowodowane.

Co do 1 tańca to ja też sie nad tym zastanawiam ostatnio

wloszka jakie masz typy?

bardzo ladny lokal, sliczne swieczki w kulach! podoba mi sie tez kacik dla dzieci.

Napisane przez wloszka8

moje typy:
In Love With An Angel - Christian Ingebrigtsen & Maria Arredondo
I've finally found someone-Barbara Streisand & Braian Adams
I have nothing- Whitney Houston
Za szkłem- Bracia

ta ostatnia jest jakas taka smutna...

My myslimy nad "Niebieska Piosenka" Grzegorza Tomczaka lub "Tylko w Twoich dloniach" Eleni (bardzo lubie). Chcemy na pewno cos po polsku, zeby kazdy mogl zrozumiec, a nie zanucic tylko melodie. Nie bedziemy sie uczyc ukladow, chociaz w "Niebieskiej..." pod koniec jest okazja zatanczyc szybszego walca, wiec to pare razy przetanczymy w domu przed

[Ewusia_marchew]

Napisane przez marketka

dzieki ja też mam nadzieje ze sie uda

http://www.markowy.eu/o-nas to jest właśnie ta od znajomego i jest blisko, nie widziałam jeszcze na żywo, ale na zdjęciach mi pasuje jeszcze nie wiem na której sali ba jest balowa do 250 osob i lawendowa do 120 też ładna, ale to juz wybiorę jak poogladam cena ok 200zł/os, ale u nas jest strasznie drogo i wszedzie tak jest, nawet w małych restauracjach nie wiem czym to jest spowodowane.

Byłam tam na weselu przyjaciółki i bardzo ładnie tam jest ona miała właśnie w tej lawendowej sali, okrągłe stoliki, elegancja jedzenie bardzo dobre i dużo
Dwie sale zupełnie sobie nie przeszkadzają, podobno na tej balowej było też wtedy wesele, ale w ogóle nie wchodziliśmy w sobie w drogę

[gdaz]

Co do pierwszego tańca / pierwszej piosenki... Mogę polecić:
Beata Bartelik - Sen na pogodne dni
lub
Natalia Pastewska - Sen na pogodne dni (żywsza wersja)

Zakochałam się w tej piosence... i szkoda, że znalazłam ją dwa miesiące po ślubie...

Teraz gdybym miała zmienić coś w całym tym dniu, ślubu, wesela i wszystkich przygotowań... zmieniłabym tylko piosenkę na pierwszy taniec...

[marketka]

dzieki za opinie już się nie umiem doczekać, wtorku, mam nadzieje, że już ja zarezerwujemy

Napisane przez Ewusia_marchew

Byłam tam na weselu przyjaciółki i bardzo ładnie tam jest ona miała właśnie w tej lawendowej sali, okrągłe stoliki, elegancja jedzenie bardzo dobre i dużo
Dwie sale zupełnie sobie nie przeszkadzają, podobno na tej balowej było też wtedy wesele, ale w ogóle nie wchodziliśmy w sobie w drogę

ooo fajnie usłyszeć zdanie kogoś kto był tam na weselu, ciesze się w takim razie, że wszystko było ok
mi też bardzo podobaja się okrągłe stoły, tak inaczej i właśnie elegancko, tylko zastanawiałam się czy wygodnie?

Dziewczyny, a do kościoła zarezerwować termin mamy iść zaraz po rezerwacji sali? Bo zastanawiam się czy to nie za wcześnie na rok przed ślubem? Może to głupie pytanie, ale nie mam pojęcia..

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez wloszka8

sama nie wiem która lepsza, lawendowa ma swój własny charakter, rewelacja a balowa jest równie piękna i strasznie elegancka ja bym się chyba nie umiała zdecydować

moje typy:
In Love With An Angel - Christian Ingebrigtsen & Maria Arredondo
I've finally found someone-Barbara Streisand & Braian Adams
I have nothing- Whitney Houston
Za szkłem- Bracia

a z tych 4 najbardziej podoba mi się Whitney Houston

[wloszka8]

Napisane przez marketka

dzieki za opinie już się nie umiem doczekać, wtorku, mam nadzieje, że już ja zarezerwujemy



ooo fajnie usłyszeć zdanie kogoś kto był tam na weselu, ciesze się w takim razie, że wszystko było ok
mi też bardzo podobaja się okrągłe stoły, tak inaczej i właśnie elegancko, tylko zastanawiałam się czy wygodnie?

Dziewczyny, a do kościoła zarezerwować termin mamy iść zaraz po rezerwacji sali? Bo zastanawiam się czy to nie za wcześnie na rok przed ślubem? Może to głupie pytanie, ale nie mam pojęcia..

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------



a z tych 4 najbardziej podoba mi się Whitney Houston

dziękuję za opinię, to piosenka która jako pierwsza wpadła mi w ucho i myślę, że chyba raczej przy niej zostanę

napisz jak już wybierzesz i zarezerwujesz sale

myślę, że to dobry czas, żeby zarezerwować termin my byliśmy w kościele na rok i osiem miesięcy przed, myślę, że to dobry pomysł, żeby wcześniej iść bo możesz swobodnie wybrać godzinę, jaka Tobie odpowiada, a nie potem dostosowywać się do kogoś może zalezy też jak duża parafia, u nas w tym dniu kiedy my mamy ślub, są jeszcze 3 inne

[Ewusia_marchew]

Napisane przez marketka

ooo fajnie usłyszeć zdanie kogoś kto był tam na weselu, ciesze się w takim razie, że wszystko było ok
mi też bardzo podobaja się okrągłe stoły, tak inaczej i właśnie elegancko, tylko zastanawiałam się czy wygodnie?

Dziewczyny, a do kościoła zarezerwować termin mamy iść zaraz po rezerwacji sali? Bo zastanawiam się czy to nie za wcześnie na rok przed ślubem? Może to głupie pytanie, ale nie mam pojęcia..

co do stolików to zarówno na tamtym weselu były okrągłe jak i na moim własnym też miałam okrągłe stoły i moim zdaniem są o wiele wygodniejsze niż prostokątne lepszy dostęp do jedzenia dla wszystkich gości (na podłużnym często zimna płyta jest tak rozkładana, że na całej długości stolika jest jedzenia i część osób przez to np w ogólnie nie ma okazji niektórych rzeczy spróbować) no i komunikacja przy stole super bez problemu można z całym stolikiem rozmawiać, przy prostokątnych stołach jest to niemożliwe. No i siedząc wokół okręgu goście nie trącają się łokciami Mam porównanie i moim zdaniem okrągłe wygrywają nie tylko wyglądem ale też funkcjonalnością

Co do kościoła to ja zapisywałam się na godzinę w kościele około rok przed nie jest to dziwne, im wcześniej się zapiszesz tym więcej godzin będzie wolnych

[ryba91]

dzięki za podpowiedzenie co do koloru zielonego i fioletu . pięknie wygląda
a co do okrągłych stolików, podoba mi się to ale boję się, że będzie takie podzielenie.. jak mieliby usiąść goście.. bo planuję wizytówki na stołach, ale przy długim stole nie bedzie aż takiego problemu.. tak mi się wydaje,

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez Ewusia_marchew

Co do kościoła to ja zapisywałam się na godzinę w kościele około rok przed nie jest to dziwne, im wcześniej się zapiszesz tym więcej godzin będzie wolnych

Rok wcześniej? o matko ja się zastanawiam dopiero nad kościołem... u mnie ksiądz powiedział : co łaska ale 500 minimum dają + 300-400 przystrojenie i 100-200 organista.. czyli ok 1000 sam kościół a w kościele Franciszkańskim do którego uczęszczam ok 3 lata nie ma czegoś takiego..

[marketka]

W takim razie pojdę od razu do tego kościoła, a co muszę ze soba mieć?
Ciekawe ile u nas w kościele biorą..

Z tymi stołami to jeszcze pomyślę, ale od razu spodobały mi sie te okrągłe więc na razie jestem za

taniec tańcem, ale ja najpierw musze nauczyć TŻ tańczyć i nie wiem jak się za to zabrać

[wloszka8]

Napisane przez marketka

W takim razie pojdę od razu do tego kościoła, a co muszę ze soba mieć?
Ciekawe ile u nas w kościele biorą..

Z tymi stołami to jeszcze pomyślę, ale od razu spodobały mi sie te okrągłe więc na razie jestem za

taniec tańcem, ale ja najpierw musze nauczyć TŻ tańczyć i nie wiem jak się za to zabrać

my nic nie musieliśmy mieć, dopiero na 3 miesiące przed ślubem potrzebne są dokumenty

hehe powiedz mu najzwyczajniej w świecie, że zalezy Ci na pierwszym tańcu może jakaś szkoła tańca?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez ryba91

dzięki za podpowiedzenie co do koloru zielonego i fioletu . pięknie wygląda
a co do okrągłych stolików, podoba mi się to ale boję się, że będzie takie podzielenie.. jak mieliby usiąść goście.. bo planuję wizytówki na stołach, ale przy długim stole nie bedzie aż takiego problemu.. tak mi się wydaje,

my też mieliśmy winietki na naszych okrągłych stołach i bez problemu rozsadziliśmy gości tak ze wszyscy byli zadowoleni i siedzieli ze swoją rodziną i znajomymi

Napisane przez ryba91

Rok wcześniej? o matko ja się zastanawiam dopiero nad kościołem... u mnie ksiądz powiedział : co łaska ale 500 minimum dają + 300-400 przystrojenie i 100-200 organista.. czyli ok 1000 sam kościół a w kościele Franciszkańskim do którego uczęszczam ok 3 lata nie ma czegoś takiego..

doczytałam że planujesz ślub na kwiecień czyli jak najbardziej masz prawie rok czasu jeszcze, czyli czas jest dla Ciebie w sam raz żeby pomyśleć o godzinie w kościele ja napisałam ze ok rok wcześniej zapisywaliśmy się na godzinę ale nie pamiętam już czy to był maj czy czerwiec, to są drobiazgi o których się już później zapomina No w każdym razie w kwietniu nie ma tak dużo ślubów więc jakkolwiek nie powinnaś mieć jeszcze problemów z dobrą godziną w kosciele

Napisane przez marketka

W takim razie pojdę od razu do tego kościoła, a co muszę ze soba mieć?
Ciekawe ile u nas w kościele biorą..

nic nie musisz mieć ze sobą dokumenty do kościoła zanosi się mniej niż 3 miesiące przed ślubem (bo niektóre są tylko tyle ważne) a płaci się bardzo różnie, zależy od parafii. My płaciliśmy 2 tygodnie przed ślubem jak przyszliśmy ustalać dokładny przebieg mszy

[marketka]

Napisane przez wloszka8

my nic nie musieliśmy mieć, dopiero na 3 miesiące przed ślubem potrzebne są dokumenty

hehe powiedz mu najzwyczajniej w świecie, że zalezy Ci na pierwszym tańcu może jakaś szkoła tańca?

no dla niego taniec to najgorszy stres jest w tym wszystkim ale przeciez nie tylko pierwszy taniec bedzie musiał "przedeptać", pózniej tez bedzie musiał tańczyć w końcu to pan młody

A jakie są ceny mniej więcej w takich szkołach tańca i ile trwa taki kurs? Bo u nas z czasem ciężko..

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez Ewusia_marchew

nic nie musisz mieć ze sobą dokumenty do kościoła zanosi się mniej niż 3 miesiące przed ślubem (bo niektóre są tylko tyle ważne) a płaci się bardzo różnie, zależy od parafii. My płaciliśmy 2 tygodnie przed ślubem jak przyszliśmy ustalać dokładny przebieg mszy

to dobrze, a jaka godzina wg Was jest najbardziej odpowiednia? chociaż to pewnie indywidualna kwestia. Ja myślałam o 13, ale zastanawiam się czy to nie za późno?

[LadyWhisper]

marketka za późno na pewno nie my mieliśmy na 15, a moja kuzynka 2lata temu na 17.30

co do kościoła to my ustalaliśmy duuużo wcześniej, bo bardzo wcześnie rozdawaliśmy zaproszenia a za mszę zapłaciliśmy prawie 3tygodnie po ślubie, bo dopiero wtedy się zorientowaliśmy, że ani mamy, ani świadkowe nie zapłaciły co do ceny - my daliśmy 400zł, 50zł organiście, a dekoracje robił nam znajomy, więc tu zaoszczędziliśmy

[XxXJuSstiii]

My zapłaciliśmy dzień przed ślubem, przed spowiedzią
Nikt nam nic nie powiedział kiedy mamy przyjść czy coś
Daliśmy 400zł , za strojenie 250zł ale to kwiaciarni (swoją drogą jedynej jaka może u nas stroić - widzimisię proboszcza) ale dużo nie stroiliśmy, tylko nasze krzesła, klęcznik, 2 kompozycje kwiatowe były. Braliśmy ślub tydzień po komuniach, więc było pięknie Jeszcze dzień przed naszym ślubem kwiaty były odświeżane , za organistę 100zł, sprzypaczka+pianistka chyba 250zł - nie pamiętam już dokładnie. Także nas ogólnie kościół wyszedł 1000zł ale co to jest przy tych wszystkich wydatkach No i to jednak najważniejsza część tego dnia

[Jamee]

Napisane przez marketka

to dobrze, a jaka godzina wg Was jest najbardziej odpowiednia? chociaż to pewnie indywidualna kwestia. Ja myślałam o 13, ale zastanawiam się czy to nie za późno?

My mamy na godzinę 13 i dla nie nas to odpowiednia pora

[wloszka8]

Napisane przez marketka

no dla niego taniec to najgorszy stres jest w tym wszystkim ale przeciez nie tylko pierwszy taniec bedzie musiał "przedeptać", pózniej tez bedzie musiał tańczyć w końcu to pan młody

A jakie są ceny mniej więcej w takich szkołach tańca i ile trwa taki kurs? Bo u nas z czasem ciężko..

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------



to dobrze, a jaka godzina wg Was jest najbardziej odpowiednia? chociaż to pewnie indywidualna kwestia. Ja myślałam o 13, ale zastanawiam się czy to nie za późno?

nie wiem jakie ceny, musiałabyś indywidualnie podzwonić po szkołach tańca, ale nam ten znajomy kazał przyjśc przełom czerwca i lipca, a slub 18 sierpnia możecie dobrać sobie indywidualne lekcje i sami ustalicie kiedy i w jakie dni Wam pasuje
13 myślę, że to w miarę odpowiednia pora, ale na pewno nie za późno my mamy na 14 i biorąc pod uwagę po wstępnych ustaleniach z moją kosmetyczką i fryzjerką, że potrzebuja koło 3,5 godzin łącznie, to akurat na styk

Napisane przez XxXJuSstiii

My zapłaciliśmy dzień przed ślubem, przed spowiedzią
Nikt nam nic nie powiedział kiedy mamy przyjść czy coś
Daliśmy 400zł , za strojenie 250zł ale to kwiaciarni (swoją drogą jedynej jaka może u nas stroić - widzimisię proboszcza) ale dużo nie stroiliśmy, tylko nasze krzesła, klęcznik, 2 kompozycje kwiatowe były. Braliśmy ślub tydzień po komuniach, więc było pięknie Jeszcze dzień przed naszym ślubem kwiaty były odświeżane , za organistę 100zł, sprzypaczka+pianistka chyba 250zł - nie pamiętam już dokładnie. Także nas ogólnie kościół wyszedł 1000zł ale co to jest przy tych wszystkich wydatkach No i to jednak najważniejsza część tego dnia

Napisane przez Jamee

My mamy na godzinę 13 i dla nie nas to odpowiednia pora

w tym dniu co my mamy, jest wesele na 11, to ja nie wiem o której ta dziewczyna wstaje,żeby się wysyzkować
my za kościół płacimy 350 zł plus 50 zł organista plus całkowite ustrojenie kościoła jakieś 560 zł, ale koszty ustrojenia dzielimy na 3

[XxXJuSstiii]

U mnie w regionie normalna godzina na ślub to 12:00 my zdecydowaliśmy się na 14:00 i było ok, chociaż gdybym wybierała drugi raz wolałabym na 12:00

A znów w innych regionach normą są śluby o 17:00


U nas tylko my braliśmy ślub 14.05, więc nie było opcji dzielenia z kimś kosztów Maj to jeszcze nie jest aż taki popularny miesiąc na śluby

[Jamee]

Napisane przez wloszka8

w tym dniu co my mamy, jest wesele na 11, to ja nie wiem o której ta dziewczyna wstaje,żeby się wysyzkować

Dziadek TŻ marudził, że ślub tak późno, co ludzie powiedzą, że to jakaś zagraniczna moda ale jak mu przedstawiłam grafika fryzjer/kosmetyczka/ubieranie i inne niespodziewane wydarzenia to zrozumiał i teraz już nie marudzi. I mimo, że fryzjera mam na 7 rano, kosmetyczkę na 9 to ze wszystkim będę na styk, mały poślizg i spóźnimy się na własny ślub

[Aldrin]

To i ja się wypowiem jak u mnie to wyglądało
Kościół co łaska= 500
Organistka, skrzypce, dziewczyna co śpiewała - 300
Ślub mieliśmy na 12.00 do obiadu zasiedliśmy dokładnie o godz 14.10
Fryzjerkę miałam na 7.00, kosmetyczkę na 10(malowała i mnie i mamę)
Mąż przyjechał o 11.15.
Ze wszystkim zdążyłam bez problemu zostało mi nawet 10min czekania

[marketka]

W takim razie zostanę przy tej 13, ewentualnie 14 tak mi sie jakoś uznało to niech będzie, w ogóle to nie mam jeszcze fryzjera i kosmetyczki nawet wybranej, nie mam pojęcia gdzie ładnie malują, bo zawsze maluję się sama na wszystkie imprezy.. a fryzjerkę mam taką jedną znajomą co do mnie chodzi, ale nie wiem jak z fryzurami ślubnymi u niej, chciałabym rozpuszczone włosy, nie spięte i mam problem bo nic mi się nie podoba, jak zdjęcia oglądam to mi się wydaje że żadna nie będzie pasowała do mojej twarzy poprostu mało która fryzura mi się na mnie podoba.. albo jestem jakaś przewrażliwiona

[JennyAniolek]

Napisane przez anoxee

Zakończyliśmy już nauki przedślubne, dzień skupienia i poradnię!

Napisane przez marketka

Dziewczyny, a do kościoła zarezerwować termin mamy iść zaraz po rezerwacji sali? Bo zastanawiam się czy to nie za wcześnie na rok przed ślubem? Może to głupie pytanie, ale nie mam pojęcia..

Ślub mieliśmy w sierpniu, a godzinę w kościele zamawialiśmy jakoś w połowie września, czyli prawie roku przed

Napisane przez ryba91

Rok wcześniej? o matko ja się zastanawiam dopiero nad kościołem... u mnie ksiądz powiedział : co łaska ale 500 minimum dają + 300-400 przystrojenie i 100-200 organista.. czyli ok 1000 sam kościół a w kościele Franciszkańskim do którego uczęszczam ok 3 lata nie ma czegoś takiego..

U nas z opłatami wyglądało tak:
- Kościół co łaska - 300 zł (płaciliśmy kilka dni po ślubie, bo w dniu ślubu świadkowie zapomnieli )
- Organista + Skrzypaczka 200 zł
- Dekoracja kościoła - 125 zł (w sumie 250 zł ale para po nas miała ślub i zgodzili się na 1 dekorację )

Ślub był na 12:00, a na sali byliśmy przed 14:00

edit: Plan dnia (sprawdziłam po godzinie na zdjęciach)
- pobudka ok 6:30
- fryzjer, makijażystka, foto i kam przyjechali ok 7-7:30
- fryzjer od ok 7:40
- makijaż od ok 9:00
- ubieranie ok 10:00 (jakieś 10-15 min)
- błogosławieństwo ok 11:00 (jakieś 10-15 min)
- wyjazd do kościoła ok 11:30-40
- ślub 12:00
- na sali byliśmy przed 14:00
- koniec wesela ok 3:00

[betterw]

Napisane przez songoku

betterw jak tam nerwówka jest??? bo już nie dużo wam zostalo. My byliśmy teraz na naukach- nawet było spoko co mnie zaskoczylo

Nerwówka jest już od jakiegoś czasu. Najbardziej się stresowałam, jak czekałam na potwierdzenia, bo większość zaproszonych czekało do ostatniego dnia, niektórzy nawet po czasie zadzwonili. Do tych, co "zapomnieli" sama dzwoniłam, bo nie chciałam takiej sytuacji, że my założymy, że skoro ktoś nie zadzwonił, to go nie będzie, a tu przjedzie. Za kilka dni musimy podać już liczbę gości na sali. Brakuje nam 4 osób. :/

[LadyWhisper]

betterw nie ma co czekać, my sami dzwoniliśmy, na 3 dni przed ślubem nam się posypało 8osób a były już zapłacone, więc musisz być na to też przygotowana całe szczęście moja siostra ma ekipę nie do zdarcia i weszli po prostu na miejsce tamtych

[marketka]

betterw ale fajnie masz, jeszcze tylko 2 tygodnie oby pogoda dopisała

[wloszka8]

widze, że wszystkie miałyście najpierw fryzjera, mam nadzieję, że moja fryzjerka nie wywinie mi żadnego numeru, bo miała przyjśc na 8 bo potrzebuje dwie godziny, potem wizazystka na 10 bo maluje mnie i mamę to też trochę zejdzie... i fryzjerka teraz coś marudzi, żeby nie było tak, że wizażystka zniszczy jej pracę.. nie rozumiem o co jej chodzi... akurat wyrobię się na styk, bo jak wizażystka zacznie mnie malować to o 12 dopiero zacznę się ubierać i tak koło 13 będę gotowa a do kościoła na 14 to akurat...
tylko nie wiem jak to rozplanować w czasie, bo moją mamę też maluje i czesze ta sama fryzjerka i wizażystka.. miałyście tak, jak rozwiązać to czasowo i organizacyjnie? a i jeszcze jedno pytanie, co sądzicie, czy do sukienki pasuje welon? bo ciągle nie potrafię się przekonać

[Jamee]

Napisane przez wloszka8

widze, że wszystkie miałyście najpierw fryzjera, mam nadzieję, że moja fryzjerka nie wywinie mi żadnego numeru, bo miała przyjśc na 8 bo potrzebuje dwie godziny, potem wizazystka na 10 bo maluje mnie i mamę to też trochę zejdzie... i fryzjerka teraz coś marudzi, żeby nie było tak, że wizażystka zniszczy jej pracę.. nie rozumiem o co jej chodzi... akurat wyrobię się na styk, bo jak wizażystka zacznie mnie malować to o 12 dopiero zacznę się ubierać i tak koło 13 będę gotowa a do kościoła na 14 to akurat...
tylko nie wiem jak to rozplanować w czasie, bo moją mamę też maluje i czesze ta sama fryzjerka i wizażystka.. miałyście tak, jak rozwiązać to czasowo i organizacyjnie? a i jeszcze jedno pytanie, co sądzicie, czy do sukienki pasuje welon? bo ciągle nie potrafię się przekonać

Ja mam najpierw fryzjera (na 7) mnie czesze jedna fryzjerka, moją mamę druga. Ale wizażystkę mamy już jedną (na 9.30) i najpierw pomaluje mnie potem mamę a na koniec teściową. Ślub o 13 więc też wszystko na styk będzie. Tym bardziej, że do kościoła mamy 18 km

Wydaje mi się, że delikatna mgiełka będzie pasować

[wloszka8]

hmmm. kurcze może też to rozwiązać na dwie fryzjerki, sama nie wiem... wolałabym, żeby najpierw mnie pomalowała, a potem mamę, bo to pewnie nie zajmie tyle czasu, a mnie ubrać się pomoże świadkowa, a mama to raz dwa

[Aldrin]

Napisane przez wloszka8

widze, że wszystkie miałyście najpierw fryzjera, mam nadzieję, że moja fryzjerka nie wywinie mi żadnego numeru, bo miała przyjśc na 8 bo potrzebuje dwie godziny, potem wizazystka na 10 bo maluje mnie i mamę to też trochę zejdzie... i fryzjerka teraz coś marudzi, żeby nie było tak, że wizażystka zniszczy jej pracę.. nie rozumiem o co jej chodzi... akurat wyrobię się na styk, bo jak wizażystka zacznie mnie malować to o 12 dopiero zacznę się ubierać i tak koło 13 będę gotowa a do kościoła na 14 to akurat...
tylko nie wiem jak to rozplanować w czasie, bo moją mamę też maluje i czesze ta sama fryzjerka i wizażystka.. miałyście tak, jak rozwiązać to czasowo i organizacyjnie? a i jeszcze jedno pytanie, co sądzicie, czy do sukienki pasuje welon? bo ciągle nie potrafię się przekonać

Ja miałam jedną fryzjerkę i jedną kosmetyczkę. Najpierw ja byłam czesana w tym czasie mama była malowana, później się zamieniłyśmy ja byłam malowana ona czesana. Na ubieranie potrzeba mi było 15 min. Oczywiście po ubraniu musiałam iść sikać więc chrzest w toalecie miałam już w domu

[LadyWhisper]

powiem Wam, że i tak zostanie mnóstwo czasu i nie będziecie miały co z rękami zrobić nasza makijażystka spóźniła się k. godziny a i tak pomalowała mnie i moją mamę na spokojnie, poza tym ubieranie zajęło dużo krócej niż przewidywaliśmy, no i spokojnie zmieściliśmy się z błogosławieństwem i podziękowaniami dla rodziców a mimo to zostało jeszcze pół godziny gdzie staliśmy z przyjezdnymi gośćmi na dworze

[kotek6]

widzę że nie tylko ja mam problem z organizacją dnia ..... Jamee nie przejmuj się bez nas nie zaczną a tak serio wychodzi na to że fryzjerke bede miała na 6 rano ! bo czesze mnie i siostrę potem makijażystka potrzebuje 2,5 h by pomalować mnie mamę i siostrę a ślub na 12 : 00 i jeszcze muszę około 30 minut na sam dojazd zostawić i 30 na ubranie się .........strasznie mnie to stresuje i żałuję że nie wybrałam salonu z 2 fryzjerkami bo było by szybciej ....


JennyAniolek ile czasu trwał twój makijaż ? na próbnym zmieściłyśmy sie w 1 h a boje sie ze to nie za mało czy nie zostawić 1,5 h na samą siebie ?

[LadyWhisper]

kotek a próbny miałaś już że tak powiem ustalony czy kombinowałyście? Bo nam zajął próbny 1,5h, ale w dzień ślubu już jakieś pół godzinki tylko, bo wiadomo było, co i jak już. Więc wydaje mi się, że ślubny powinien trwać krócej niż próbny