Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[zanetaa88]

Eweee piękne te rampersy ! Kurcze ale cena z kosmosu ,myślałam, że cały dzięń będzie chodziła i trzymała się za ucho, a ona ani razu nie sięgała do kolczyków zobaczymy jak się przyjmą,mama nadzieję żę zakażenia żadnego nie będzie.

Patik a spróbuj zrobić taką zupę jak dla Ciebie i zjedz przy niej. Z czasem wydaję mi się że powinna chcieć jeść to co Ty.Moja wyciąga ręce do wszystkiego, to co może dostaje, raz wypluwa raz je z apetytem ograniczam słodycze w sumie wg ich nie dostaje zastępuje je owocami, które też dostaje do ręki..,Jak zrobisz zupe, daj jej ziemniaczki do reki i zobacz co zrobi, pewnie bedzie ciekawa co to i bedzie kombinowala jak to zjesc.

Jutro mąż ma ur,ale impreza dopiero w sob.
Zamówiłąm lolbar czy jakoś tak to się nazywa,
w każdym badź razie sami sobie będą piwa lać

[eveewe]

Napisane przez zanetaa88

Eweee piękne te rampersy ! Kurcze ale cena z kosmosu ,myślałam, że cały dzięń będzie chodziła i trzymała się za ucho, a ona ani razu nie sięgała do kolczyków zobaczymy jak się przyjmą,mama nadzieję żę zakażenia żadnego nie będzie.

Patik a spróbuj zrobić taką zupę jak dla Ciebie i zjedz przy niej. Z czasem wydaję mi się że powinna chcieć jeść to co Ty.Moja wyciąga ręce do wszystkiego, to co może dostaje, raz wypluwa raz je z apetytem ograniczam słodycze w sumie wg ich nie dostaje zastępuje je owocami, które też dostaje do ręki..,Jak zrobisz zupe, daj jej ziemniaczki do reki i zobacz co zrobi, pewnie bedzie ciekawa co to i bedzie kombinowala jak to zjesc.

Jutro mąż ma ur,ale impreza dopiero w sob.
Zamówiłąm lolbar czy jakoś tak to się nazywa,
w każdym badź razie sami sobie będą piwa lać

pisalam wczesniej, ze moja nie siega do ucha. Wogole ja nie interesuje co ja tam robie jej przy tych uszkach. Trzymam kciuki aby sie ladnie zagoilo. I wyglada naprawde uroczo. Rampersy sa boskie ale cena zwala z nog. Ja jej chce kupic TUTU na urodzinki, ale zobaczymy jak z kasa bedziemy stali. ten rozowy komplet co ma na jednym ze zdjec to jest mojej Marysi. Kupilismy z F&F - boski jest.
o ten na pierwszym zdjeciu, a na drugim sukienka ale juz jej, ale bardzo mi sie Marysia w niej podobala.

[patik87]

Zaneta inne rzeczy ode mnie z talerza zjada. Ziemniaki, kurczaka np, ostatnio pierogi ruskie, kanapki, jajka, desery swoje.. tylko z zupami coś jej nie podpasiło. Rosół jeszcze zje.

[zanetaa88]

Eweee Ja myślę, że taki rampersik też można zrobić samemu ale pewnie nie będzie mi się chciało

Patik no to jak zrobisz zupke to daj jej coś żeby jadła a TY w między czasie podawaj jej łyżeczką. Moja za zupami na początku też nie przepadała, bo były za bardzo wodniste,ale jak już jadła ziemniaki kapuste czy marchewkę sama i Ja jej podawałam łyżeczką to jadła pięknie. Teraz jak widzi rosół to chce sama jeść, ale to takie jedzenie żę kuchnia cała w rosole. Daje jej kilka makaroników ona sobie je je a Ja jej daję łyżeczką rosół i wcina aż uszy się trzęsą,robię pomidorową to samo jak mam ziemniaka w zupe dostaje ziemniaczki ja daję resztę- ona chce byż zosia samosia wiec niech ma zosie samosie ktora je ziemniaka MMM pierogi

[bella7]

Hej

Napisane przez patik87

Zaneta inne rzeczy ode mnie z talerza zjada. Ziemniaki, kurczaka np, ostatnio pierogi ruskie, kanapki, jajka, desery swoje.. tylko z zupami coś jej nie podpasiło. Rosół jeszcze zje.

to tak jak moje, rosół jest na nie, ale mięso musi być!

Żaneta cudna Emi

[eveewe]

zaneta na pewno da sie samemu, al eja do szycia jestem lewus. I nei umialabym, poprostu.

[Zmalowana]

Napisane przez zanetaa88

Diablica mała

Carmela Ja kiedyś też tylko jadłam zupy na wywarach mięsnych,ale zdecydowanie lepiej mi spakują warzywne

Fajnie wygląda, i moim zdaniem jest do Ciebie megaaa podobna

Napisane przez patik87

Zmalowana co nie tak poszło z obroną?czego nie może się odbyć teraz? brzmi całkiem podobnie jak u mnie... ( jak nie chcesz nie odpowiadaj)

Z obroną w sumie wsio ok 27 go czerwca pierwszy termin, ale u mnie sprawy osobiste wyskoczyły. a u Ciebie?

[CarmelaSoprano]

Napisane przez youyou

Dziewczyny nie bijcie....ale chyba jestem jedyna której nie podoba się przekłuwanie uszu u takich małych dzieci
Lilce przekłuję jak o to poprosi, poza tym teraz bałabym się że niechcący mogłaby (lub Filip) go sobie wyrwać.

Ja też nie przebije, nawet by mi to do głowy nie przyszło...

[Zmalowana]

Co do przekuwania uszów to mi się podoba, chociaż nie wszystkim dziewczynką pasuje, ale sama bym nie przekuła takiemu maluszkowi Pisałam kiedyś o tym w klubie. Ale każda mama decyduje tak jak uważa i mi nic do tego :P

[patik87]

Promotorka sobie w kulki poleciała. Nie mogłam się doprosić o jakąkolwiek pomoc, sugestie. Wszystko pisałam sama po swojemu, na początku maja wysłałam jej całą pracę do oceny. 1,5 mca zajęło jej sprawdzanie ( ponaglałam, ona mnie zbywała i oszukiwała) -- w boże ciało odesłała mi pracę, wszystko jest do poprawki, cała częśc baawcza, aj szkoda gadać. To tak w skrócie. Jestem na etapie poprawiania pracy, ale czarno to widzę. Nie dam rady czasowo. Terminu jeszcze nie wyznaczyła, a 2 tyg przed planowaną obroną trzeba w dziekanacie wszystko złożyć.

[Zmalowana]

No u nas do 13go trzeba złożyć prace. Patik, ale nawet jak się nie wyrobisz to pomyśl sobie, że zostanie Ci tylko czysta formalność- obrona, pisanie będzie już za Tobą

[telik]

Napisane przez youyou

hej mamuśki

Co do zabaw to u nas Lila najchętniej bawi się z Filipem, zabiera mu zabawki, rozwala budowle, gania i szarpie za włosy itd

a ze mną najczęściej czytanie książeczek (w sensie pokazywanie obrazków),śpiewanie, różne rymowanki, tańczenie, turlanie piłką, układanie różnych budowli z klocków, ciastolina, rysowanie, a na dworzu zabawa w piaskownicy, na huśtawce, zjeżdżalni , z psem, no i ogólne pokazywanie świata.

.

Ciastolina powiadasz, hmm trochę się boje ale może być ciekawie

Napisane przez Stronczek27

i jeszcze sie pochwale ze dzis odwalilam juz kawal dobrej roboty. Od rana i przedpoludniem sprzatalam i robilam przemeblowanie w naszej pieczarze. Teraz jakos wiecej miejsca sie zrobilo

oooo właśnie
U nas tez potrzebne zimny
Msze kilka rzeczy zawieźć do rodziców żeby zwolnić miejsce

Napisane przez beata_1988

w ganianego - ona ucieka a ja mówię: złapię cię złapię cię!! a ona zasuwa na czworaka ile wlezie i aż piszczy z radości

.

Oj tak u nas to tez ostatnio najlepsza zabawa

Napisane przez beata_1988

trochę prywaty - a co!

Jaka złota grzywa

Napisane przez isiaok

Witam!

My już zdrowe!!!
Dziekujemy za zdrówko, było cieżko, pierwszy raz myślałam, że skończe swój zywot w toalecie
No i mamy za soba pierwszego kiszonego ogorka(jakimś cudem w ten sam dzien co telik i brumek)nawet z tej okazji zrobiłam ogórkową-ale szału nie było
A z książeczek zaczytujemysie w serii "Okruszek poznaje..."
I kupiłam Ewci pierwsza szczoteczke...troche pozno

Dobrze z już lepiej
U nas książeczki to jeszcze kosmos

A tak wogole ellika i isiaok kochane mamolinki kiedy wpadacie do telikowa

[isiaok]

Napisane przez patik87

Promotorka sobie w kulki poleciała. Nie mogłam się doprosić o jakąkolwiek pomoc, sugestie. Wszystko pisałam sama po swojemu, na początku maja wysłałam jej całą pracę do oceny. 1,5 mca zajęło jej sprawdzanie ( ponaglałam, ona mnie zbywała i oszukiwała) -- w boże ciało odesłała mi pracę, wszystko jest do poprawki, cała częśc baawcza, aj szkoda gadać. To tak w skrócie. Jestem na etapie poprawiania pracy, ale czarno to widzę. Nie dam rady czasowo. Terminu jeszcze nie wyznaczyła, a 2 tyg przed planowaną obroną trzeba w dziekanacie wszystko złożyć.

Podejrzewam, że gdybyś oddała jej tą samą prace bez naniesionych poprawek to nawet by nie zauważyła...

My też nie przekłuwamy uszek, ja sama poszłam do kosmetyczki jak miałam 20 lat-ale kolczyki nosze b. rzadko, mam jakiś dziwny wstręt do metalu w ciele ot takie zboczenie
Dodatkowo mam uczulenie i moge nosic tylko złota badz srebrna biżuterie-Ewoludek sobie przekłuje co bedzie chciał

[bella7]

Dziewczyny męczy mnie jedna sprawa, czy ja jako 23 latka mogę sobie normalnie iśc do poradni ginekologicznej na NFZ i zrobic cytologie ( bo objęte tym badaniem "profilaktyki raka szyjki macicy" jest od 25lat?) oświeccie mnie boi jak dotąd prywatnie chodziłam( i nie wiem) a z kasa jest krucho- trzeba kazdy grosz dobrze obejrzeć zanim wydamy....

[Zmalowana]

bella u nas to zależy od rodzaju ubezpieczenia, ale generalnie w przychodni NFZ są bezpłatne tylko długo się czeka na wyniki około miesiąca. Te badania profilaktyczne o których piszesz od 25 r.ż nie wiem jak w innych miastach, ale tutaj są organizowane przez np. Lux-med czyli prywatne przychodnie

[isiaok]

Napisane przez telik

A tak wogole ellika i isiaok kochane mamolinki kiedy wpadacie do telikowa

Nam pasuja poniedziałki i wtorki-w te dni jesteśmy mobilne, może udałoby sie też w niedziele-gdyby któras mogła w weekend. Pracuje do 13, od 15 możemy siedzieć już na kawie

[youyou]

Napisane przez telik

Ciastolina powiadasz, hmm trochę się boje ale może być ciekawie

Telik tylko że wiesz u nas tą ciastoliną to tylko Filip bawi się zgodnie z przeznaczeniem Lila najczęściej rozrywa ją na kawałki, przekłada do pustych pudełeczek, które zostawiłam, bawi się tymi pudełeczkami, zamyka je itd, foremkami/kształtami no i oczywiście próbuje pożreć

[brumek]

Dziś cała masa miesięcznicowców
Hania, Marysia, Filip, Emil, Natan - sto lat

Napisane przez Oliweczka1985

18, za tydzień dokładnie i BARDZO liczę na poznanie płci
Trochę się martwię, bo wogóle nie czuję ruchów, wczoraj aby takie jakby jedno mocne kopnięcie, ale sama niewiem...
W pierwszej ciąży poczułam (chyba, musiałabym zajrzeć do starej karty) około 18 tyg. więc teraz jest 18, zaraz 19-chyba się nie ma co martwić...każda ciąża jest inna.

Masz czas Ja poczułam w 20 tygodniu, a moja przyjaciółka w 22. Niby w kolejnej ciąży często czuje się nieco wcześniej, ale to żadna reguła

Napisane przez karolinee1983

1.Lepiej ( aż się boję to pisać, żeby nie było dziś w nocy tragedii ) jedna, lub dwie pobudki i dosypia do ok. 7. To duży sukces

2.Mówi, że stadion rewelacja, full ludzi, doping, atmosfera robiły wrażenie. Tylko nie wiedzieć czemu dach zamknęli i było gorąco jak w ulu. No i wynik nie taki, jak trzeba , ale mówi, że warto coś takiego na żywo zobaczyć, mimo, że w tv lepiej widać

1. To csiiiiii
2. Też mi się marzy taki meczyk na żywo

Napisane przez 83monia

i pomyslec ze kinga notorycznie po 22 idzie spac...

Wcześniej nie jest śpiąca? A ile w dzień śpi?

Napisane przez Madziulka_17

Dałam Szymonowi dzisiaj na śniadanko monte, ale nie lubi Kwasił się, zamykał oczy, strząchał się. W ogóle on nie lubi niczego słodkiego, z czekoladą, czy kakao

To tylko się cieszyć

Napisane przez Shira_83

ale miałam dziś widok jechałam do fryzjera farbnąć moje odrosty patrze na głównej drodze bociek maszeruje sobie i nie ma zamiaru się mi cofnąć z przed maski mówię mu bierz skrzydła za pas nie planuję póki co drugiego więc nie prowokuj Shiry!!!!!! ten sięschylił ja patrzę a ten w dziobie trzyma wielkiego kreta masakra ale miał śniadanie fujjjjj w końcu musiałam wysiąść z mojego szerszenia i przegonić delikwenta

Będą nowe Żbiczątka, będą nowe Żbiczątka

A "szerszeń" to przepraszam co? Że samochód, to się domyślam, tylko skąd ta pieszczotliwa nazwa?

Napisane przez Marina1

A my właśnie wróciliśmy od pediatry. Mały ma zapalenie spojówek
Krople dostał.

Napisane przez beata_1988

trochę prywaty - a co!

Moja ulubiona delikatna panienka

Napisane przez beata_1988

aaa w środę ide rano na 8.00 na rozmowę w sprawie stażu - i jak wypali to od 1 lipca będę pracowac musze jeszcze cv napisać sobie i podanie - potem po stażu może by mnie wzięli na stałę zatrudnili, na umowe, ale to się zobaczy. Na razie Julka polnowana w trybie zmianowym plus mój brat do końca wakacji a potem nie wiem jeszcze co od wrzesnia dalej..

To kciuki
Szybka akcja, że już od 1 lipca Masz tremę?

Napisane przez patik87

Sara ma gdzieś maminą zupkę. Aż się wzdrygała. Otworzyłam słoik raz dwa opyliła. Kilka dni temu pomidorowej też nie chciała. I co ja mam zrobić? jakieś pomysły? dodałam nawet soli, było smaczne.

Nie poddawaj się. Daj jutro, pojutrze, będzie jeszcze pewnie kręcić noskiem, ale za trzy dni załapie Tymek tak miał Jak mu zaczęłam gotować, to też nie chciał początkowo, więc odpuściłam tego dnia, spróbowałam następnego - to samo. A po kilku dniach się przekonał i teraz dokładnie to samo je ze smakiem. Żadnej soli ani cukru wcale nie trzeba było, żeby go przekonać

Napisane przez isiaok

My już zdrowe!!!
Dziekujemy za zdrówko, było cieżko, pierwszy raz myślałam, że skończe swój zywot w toalecie
No i mamy za soba pierwszego kiszonego ogorka(jakimś cudem w ten sam dzien co telik i brumek)nawet z tej okazji zrobiłam ogórkową-ale szału nie było

Brawo za ogórasa U nas dziś surowy poszedł na tapetę, ale z kolei tu szału nie było
Dobrze, że ta Wasza jelitówka taka krótka, bo byście się zamęczyły...

Napisane przez youyou

Dziewczyny nie bijcie....ale chyba jestem jedyna której nie podoba się przekłuwanie uszu u takich małych dzieci
Lilce przekłuję jak o to poprosi, poza tym teraz bałabym się że niechcący mogłaby (lub Filip) go sobie wyrwać.

Nie jesteś jedyna Mi tez nie.

[patik87]

Zmalowana no właśnie już mi zaczęło wisieć kiedy się obronię. Na głowie inne sprawy Tylko trochę przez wakacje będzie mi to głowę zawracać. No nic, jakoś damy radę.

Bella a dobre pytanie, ja nie wiem.

[bella7]

Napisane przez brumek

Dziś cała masa miesięcznicowców
Hania, Marysia, Filip, Emil, Natan - sto lat

Ale ze mnie
Wszystkiego najlepszego dzieciaczki

[isiaok]

brumek Wy też widze dalej bez soli i cukru...ktoś jeszcze-czy tylko my???
Swoja drogą moja mama nie może zdzierżyć, że wnuczka ma takie jałowe życie bez vegetki

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez bella7

Ale ze mnie
Wszystkiego najlepszego dzieciaczki

O tym samym zapomniałam...
Hania, Marysia,Emil,Natan,Filip: roza:
100lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

[bella7]

Napisane przez patik87

Zmalowana no właśnie już mi zaczęło wisieć kiedy się obronię. Na głowie inne sprawy Tylko trochę przez wakacje będzie mi to głowę zawracać. No nic, jakoś damy radę.

Bella a dobre pytanie, ja nie wiem.

Już wiem w ramach wizyty corocznej jest wykonywane, wujek Google mi powiedział

[Kajool]

Napisane przez bella7

Dziewczyny męczy mnie jedna sprawa, czy ja jako 23 latka mogę sobie normalnie iśc do poradni ginekologicznej na NFZ i zrobic cytologie ( bo objęte tym badaniem "profilaktyki raka szyjki macicy" jest od 25lat?) oświeccie mnie boi jak dotąd prywatnie chodziłam( i nie wiem) a z kasa jest krucho- trzeba kazdy grosz dobrze obejrzeć zanim wydamy....

jak najbardziej, tylko badanie nie bedzie w ramach programu ale o tak zrobione,oczywisciebezpla tnie.
Kurde bella wiesz, ze ja ciagle myslalam, ze ty starsza jestes??
Zanetka ja tez robie zupy tylkona wywarze z warzyw, nie lubie na miesie.

Witam was. Chyba bede monotematyczna ale zmeczona jestem dziewczyny. Latam po lekarzach,jutro na badanie krwi jade. Mlody tez mnie nie oszczedza a mi sie tak marzy chociaz godzina dla siebie.
Wszystkim dzisiejszym solenizantom zycze wszystkiego najlepszego.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez isiaok

brumek Wy też widze dalej bez soli i cukru...ktoś jeszcze-czy tylko my???
Swoja drogą moja mama nie może zdzierżyć, że wnuczka ma takie jałowe życie bez vegetki

Jeszcze my.

Czekam własnie na dostawe miodu, tak jak radziłyście z małej pasieki. Ciekawe czy Sarenie posmakuje.

[bella7]

Napisane przez Kajool

jak najbardziej, tylko badanie nie bedzie w ramach programu ale o tak zrobione,oczywisciebezpla tnie.
Kurde bella wiesz, ze ja ciagle myslalam, ze ty starsza jestes??
Zanetka ja tez robie zupy tylkona wywarze z warzyw, nie lubie na miesie.

Witam was. Chyba bede monotematyczna ale zmeczona jestem dziewczyny. Latam po lekarzach,jutro na badanie krwi jade. Mlody tez mnie nie oszczedza a mi sie tak marzy chociaz godzina dla siebie.
Wszystkim dzisiejszym solenizantom zycze wszystkiego najlepszego.

A czemu myslałaś,ze jestem starsza?
Bo jeszcze taka szczeniara młoda jestem

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez CarmelaSoprano

Jeszcze my.

Czekam własnie na dostawe miodu, tak jak radziłyście z małej pasieki. Ciekawe czy Sarenie posmakuje.

Mina moich dziewczyn odnośnie miodu była bezcenna a mamy swój bo teść ma pszczoły
podobno najłagodniejszy to akacjowy i dla dzieci może byc

[isiaok]

Ja sie troszeczke miodu i orzechów boje...ale ja wogóle jestem straszna panikara

[bella7]

Napisane przez isiaok

Ja sie troszeczke miodu i orzechów boje...ale ja wogóle jestem straszna panikara

Ja się bardziej obawiam orzechów.
Dajecie dzieciom owoce sezonowe?
Bo ja dałam czereśnie, nic im nie było a się oblizywały

A poza tym zafundowały mi zaje***** dzień, pełen płaczu. Miałam dośc po 19 już na szczęście spały...

[eveewe]

Na szczescie co do naszych dzieciakow - to sa nasze dzieci i kazda robi jak uwaza. Ja nie zaluje i juz. Widze, ze musialo byc goraco w klubie po tym jak przebilam Marys uszy.
Dziekuje w imieniu Marysi i zycze wspolswietujacym wszystkiego naj

[Marina1]

eve nikt o Tobie nic nie napisał. Ani słowa. Nie jesteśmy aż takie obsmarowujące innych, mamy ważniejsze sprawy na głowie
A temat był kiedyś rzucony ot tak. Mi się nawet podobają kolczyki.

[eveewe]

Napisane przez Marina1

eve nikt o Tobie nic nie napisał. Ani słowa. Nie jesteśmy aż takie obsmarowujące innych, mamy ważniejsze sprawy na głowie
A temat był kiedyś rzucony ot tak. Mi się nawet podobają kolczyki.

kochana to byl zart bez przesady. Ja sie nie obrazam jak juz wiecie. Kazdy ma swoje zdanie i juz. Mnie tez nie wszystko co robicie sie podoba, ale nie neguje.