Żony 2009 cz.XXXIII

[martucha84]

Napisane przez Katunia:)

Dokladnie-musi wiedzien konkretnie co to siku. Do mnie takie przemawianie i tlumaczenia na lalce jest nie bardzo...Szwagierka to gdzies w ksiazce wyczytala, no i niech jej bedzie. Jak ja mowilam i radzilam to raz sluchala raz nie... I jak dla mnie nie ma sensu jak sie uczy dziecko siku na nocnik to dla swojej wygody kiedy chce zakladac pampers-to sie mija moim zdaniem z celem. Przytocze tylko taki przyklad-przychodzimy wczoraj do tesciow a tam szwagierka z Mają-Maja w tak mokrym i cieżkim pampersie ze miedzy kolanami juz jej wisi! I dowiedzielismy sie tylko ze to dlatego zeby dywanow nie posikala u tesciow bo w domu w majtakch chodzi...Niby nie wola jeszcze,niby woła ale jak sika to czasem jakby nie jarzyla ze sika-nie umie moze jeszcze tego zatrzymac. Nie wiem-nie wtracam sie. Tom nawet jak ma pampers to zawola siku. Kurcze jaka to oszczednosc! 1pampers na caly dzien !!

bo trzeba konsekwentnie kilka dni bez pampka to potem i w pampku woła, u nas też oszczędność przez to ogromna, bo jak mówisz 1 pampers, czasem 2 bo kupsko ale właśnie takie nauczenie (najpierw po posikaniu się przez pewien czas), że musi kontrolować to i teraz w pampku woła, i ma ten pampers na tyłku ale zawoła, nie ma już czegoś takiego że cięzki, mimo że wiem że coś popuszcza..

[śliweńka]

katunia nie wszystkim tak łatwo przyszło się nauczyć sikać do nocnika, wyobraź sobie że mój bratanek jak ściągnęli mu pampersa na dzień cały dzień nie sikał czekał aż pampersa mu zakładali na noc, moja mama mówiła bratu że tak nie może być bo do choroby to jakiejś doprowadzi i co do tej pory ma 6lat i wiele razy moja bratowa musi mu przypominać żeby poszedł się wysikać bo dalej potrafi cały dzień nie sikać mimo że już nie nosi pampersów

[Katunia:)]

Napisane przez martucha84

bo trzeba konsekwentnie kilka dni bez pampka to potem i w pampku woła, u nas też oszczędność przez to ogromna, bo jak mówisz 1 pampers, czasem 2 bo kupsko ale właśnie takie nauczenie (najpierw po posikaniu się przez pewien czas), że musi kontrolować to i teraz w pampku woła, i ma ten pampers na tyłku ale zawoła, nie ma już czegoś takiego że cięzki, mimo że wiem że coś popuszcza..

no wlasnie, trzeba przejsc ten kilka dni mokrych podłóg, mokrych majtek i jest coraz lepiej. Ja zawsze sobie powtarzam konsekwencja ponad wszystko! i to w wielu sprawach!

Napisane przez śliweńka

katunia nie wszystkim tak łatwo przyszło się nauczyć sikać do nocnika, wyobraź sobie że mój bratanek jak ściągnęli mu pampersa na dzień cały dzień nie sikał czekał aż pampersa mu zakładali na noc, moja mama mówiła bratu że tak nie może być bo do choroby to jakiejś doprowadzi i co do tej pory ma 6lat i wiele razy moja bratowa musi mu przypominać żeby poszedł się wysikać bo dalej potrafi cały dzień nie sikać mimo że już nie nosi pampersów

a to ciekawy przypadek-moze jakis lek przed nocnikiem...
ja sie bardzo balam jak to bedzie z tym sikaniem, ale tfu tfu odpukac
jeszcze bedziemy sie uczyc kupke robic ale na spokojnie

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

Kasiu my robimy identycznie - najpierw bieganie bez majtek bo musi zobaczyć o co chodzi z tym siku, dopiero jak się fizycznie posikał to zakumał ze sika, i teraz woła czasem woła jak już sika ;D ale kontroluje
i właśnie u nas identycznie - po spaniu czy drzemce zaraz biegnie bo siku ;D
tyle że mięliśmy przerwe jak się rozchorował więc sie uczymy na pół gwizdka ale już sukcesy są

mona super że na wizycie ok, oby tak dalej

Brawa za sukcesy

Napisane przez Katunia:)

No wlasnie tak jak piszesz-Ty ja sadzasz i co...tak jakby ci ktos nagle kazala mowic po chinsku
Bedziemy oczekiwac na wasze sukcesy i dziekuje za oklaski



Dokladnie-musi wiedzien konkretnie co to siku. Do mnie takie przemawianie i tlumaczenia na lalce jest nie bardzo...Szwagierka to gdzies w ksiazce wyczytala, no i niech jej bedzie. Jak ja mowilam i radzilam to raz sluchala raz nie... I jak dla mnie nie ma sensu jak sie uczy dziecko siku na nocnik to dla swojej wygody kiedy chce zakladac pampers-to sie mija moim zdaniem z celem. Przytocze tylko taki przyklad-przychodzimy wczoraj do tesciow a tam szwagierka z Mają-Maja w tak mokrym i cieżkim pampersie ze miedzy kolanami juz jej wisi! I dowiedzielismy sie tylko ze to dlatego zeby dywanow nie posikala u tesciow bo w domu w majtakch chodzi...Niby nie wola jeszcze,niby woła ale jak sika to czasem jakby nie jarzyla ze sika-nie umie moze jeszcze tego zatrzymac. Nie wiem-nie wtracam sie. Tom nawet jak ma pampers to zawola siku. Kurcze jaka to oszczednosc! 1pampers na caly dzien !!

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------



dziekuje
Ciesze sie ze z maluszkiem wszystko dobrze. Jeszcze pokaze co ma miedzy nozkami

Na nasze sukcesy jeszcze trzeba będzie poczekać, co najmniej pół roku, bo wcześniej nie zamierzam próbować, no chyba, że Marcela sama mnie zaskoczy ALe tak jak piszesz, konsekwencja ponad wszystko!

Napisane przez śliweńka

katunia nie wszystkim tak łatwo przyszło się nauczyć sikać do nocnika, wyobraź sobie że mój bratanek jak ściągnęli mu pampersa na dzień cały dzień nie sikał czekał aż pampersa mu zakładali na noc, moja mama mówiła bratu że tak nie może być bo do choroby to jakiejś doprowadzi i co do tej pory ma 6lat i wiele razy moja bratowa musi mu przypominać żeby poszedł się wysikać bo dalej potrafi cały dzień nie sikać mimo że już nie nosi pampersów

widzisz, u chrześniaka tż jest tak samo, bo co z tego, że są dumni bo go sadzali na nocnik jak się ledwo nauczył siedzieć, jak teraz ma 5 lat i trzeba mu przypominać czy nie chce siku, czasem widać, że mu się chce, ale dopóki się nie powie "chyba chce ci się siusiu" to nie pójdzie do łazienki



Dzień dobry!

[Madzialenka12344321]

Cześć

Na 10 idziemy z małą do szpitala do poradni, oby wszystko było dobrze. Mąz z tej racji wziął sobie dziś wolne.

[martucha84]

dzień dobry dzień dobry


dziś po pracy mamy konferencję z paniami z kuratorium i wydadzą wyrok
ale jakoś jestem nie wiem spokojna.. wisi mi już to


Magda kciuki!

[ktosia86]

Magda za Majkę!

Marta za wyrok

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Wiesz, mnie może jest łatwiej, bo już jedno dziecko mam, więc nie czuję parcia póki co. Na pewno do 30-tki chcę się wyrobić, to bez dwóch zdań

No to na pewno
Ktosiu a kiedy zaczęliście się starać o pierwsze? w jakim wieku byłaś?

Napisane przez gold-fish

raz zapłącisz i masz na lata, więc moim zdaniem dobrze że wybraliście porządny dach

Tak, tak właśnie chciałam

Napisane przez martucha84

właśnie padłam bo mamuska nasza urodziła syna (z nami rodziła córe) i co syn ma 60cm i 5050!!!! wow!!!!!

wow!!!

Katunia gratuluję sukcesu

Ja miałam w grupie dzieci 3-letnie ktory robiły w pampka zarówno kupę jak i siku... Dla mnie to już było przegięcie...

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Na 10 idziemy z małą do szpitala do poradni, oby wszystko było dobrze. Mąz z tej racji wziął sobie dziś wolne.

kciuki

[Madzialenka12344321]

Marta trzymam kciuki.

(nie) dziękuję dziewczyny

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

No to na pewno
Ktosiu a kiedy zaczęliście się starać o pierwsze? w jakim wieku byłaś?
(...)

Miałam 24 lata

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

właśnie padłam bo mamuska nasza urodziła syna (z nami rodziła córe) i co syn ma 60cm i 5050!!!! wow!!!!!

kawał chłopa! wow!

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Katunia zdrówka

Scio, Ktosia gratuluję wygranej!

Ja byłam dziś u gin, maluch zdrowy, ma 450g, ale tak się ułożył że nie było widać nóżek i pupy, tylko z boku, więc płci nadal nie znamy i miał czkawkę, śmiesznie to wygladało

Super, że wszystko ok!
A Ty co czujesz, chłopczyk czy dziewczynka?

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Na 10 idziemy z małą do szpitala do poradni, oby wszystko było dobrze. Mąz z tej racji wziął sobie dziś wolne.

Powodzenia! Daj znać koniecznie jak tam!

Napisane przez martucha84

dzień dobry dzień dobry


dziś po pracy mamy konferencję z paniami z kuratorium i wydadzą wyrok
ale jakoś jestem nie wiem spokojna.. wisi mi już to


Magda kciuki!

e tam! To przeca formalność!


Witajcie,

Ktosia, Rosi dziękuję, obiad wczorajszy był pyszny. Nieco to mięsko poddusiłam (nie żebym tak planowała, ale chwyciło mi się do rondla i musiałam podlać, ale był to strzał w dziesiątkę), mięsko wyszło miękkie, soczyste, no bajka!

Dzisiaj mam szalony dzień. W pracy zapowiada mi się ciężki dzień, później jadę z Danielitem jakieś mieszkanie oglądać, a jeszcze później mecz. Wszystko w różnych częściach miasta... Nie wiem jak zakręt złapię, no ale cóż.
A jeszcze rano byłam na badaniach i jak zwykle kłucie mnie nie bawi!

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Miałam 24 lata

Ktosiu, u Was chyba tak łatwo nie poszło? dobrze kojarzę? długo to trwało?



Uciekam zjeść, bo tak mnie ssie, ze nie wiem

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

(...)

Witajcie,

Ktosia, Rosi dziękuję, obiad wczorajszy był pyszny. Nieco to mięsko poddusiłam (nie żebym tak planowała, ale chwyciło mi się do rondla i musiałam podlać, ale był to strzał w dziesiątkę), mięsko wyszło miękkie, soczyste, no bajka!

Dzisiaj mam szalony dzień. W pracy zapowiada mi się ciężki dzień, później jadę z Danielitem jakieś mieszkanie oglądać, a jeszcze później mecz. Wszystko w różnych częściach miasta... Nie wiem jak zakręt złapię, no ale cóż.
A jeszcze rano byłam na badaniach i jak zwykle kłucie mnie nie bawi!

Cieszę się, że obiadek się udał
Fajny dzień Ci się zapowiada, lubie takie

Napisane przez Ana***

Ktosiu, u Was chyba tak łatwo nie poszło? dobrze kojarzę? długo to trwało?



Uciekam zjeść, bo tak mnie ssie, ze nie wiem

Pół roku

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Cieszę się, że obiadek się udał
Fajny dzień Ci się zapowiada, lubie takie



Pół roku

Dziękuję za odp.
Pamiętam jak wtedy odeszłaś "na chwilę" ale najważniejsze, że już jesteś jesteście!

Powiem Wam, że ja ostatnio to już mam takie parcie na dziecko, że masakra- coraz większe- który walczy póki co z rozsądkiem


---
Do pracy rodacy! miłego dnia!

[gold-fish]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ale jak on rusza tymi nogami piękne ósemki

Napisane przez india83

a ja się dowiedziałam, że w sierpniu będę świadkową na ślubie koleżanki ( a moj Tz byc moze świadkiem, ale tu jeszcze decyzja nie zapadła)

fajnie czyli będziesz robiła wieczór panieński ja dostałam wczoraj maila od świadkowej (za miesiac idzimy na slub) laska praktycznie nic nie napisała oprócz bardzo wyraźnej informacji że tu jest jej numer konta, kwota 100 zł nawet nie wiem co planuje składałyście się kiedyś po tyle? ... aha jakby wszystkie zaproszone jej przelały to uzbiera 1500

Napisane przez mona_ja

Ja byłam dziś u gin, maluch zdrowy, ma 450g, ale tak się ułożył że nie było widać nóżek i pupy, tylko z boku, więc płci nadal nie znamy i miał czkawkę, śmiesznie to wygladało

super, że wszystko dobrze

Napisane przez Katunia:)

nie mam pojecia..i az sie boje isc do dentysty! ale musze to zrobic jak najszybciej

koniecznie idź do dentysty

Katuniu no rewelacyjnie wymyśliłas z tym sikaniem zapamietam sobie

Napisane przez martucha84

dziś po pracy mamy konferencję z paniami z kuratorium i wydadzą wyrok ale jakoś jestem nie wiem spokojna.. wisi mi już to!

przecież wiadomo jaki wyrok

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

Dziękuję za odp.
Pamiętam jak wtedy odeszłaś "na chwilę" ale najważniejsze, że już jesteś jesteście!

Powiem Wam, że ja ostatnio to już mam takie parcie na dziecko, że masakra- coraz większe- który walczy póki co z rozsądkiem


---
Do pracy rodacy! miłego dnia!

Ja też walczyłam - parcie na dziecko kontra rozsądek, aż mąż powiedział dość.

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

Brawa za sukcesy



Na nasze sukcesy jeszcze trzeba będzie poczekać, co najmniej pół roku, bo wcześniej nie zamierzam próbować, no chyba, że Marcela sama mnie zaskoczy ALe tak jak piszesz, konsekwencja ponad wszystko!



widzisz, u chrześniaka tż jest tak samo, bo co z tego, że są dumni bo go sadzali na nocnik jak się ledwo nauczył siedzieć, jak teraz ma 5 lat i trzeba mu przypominać czy nie chce siku, czasem widać, że mu się chce, ale dopóki się nie powie "chyba chce ci się siusiu" to nie pójdzie do łazienki



Dzień dobry!

do tego co najlepsze jak poszedł do przedszkola w UK nie umiał dogadać się z babkami tam i raz posikał się w majtki to go przebrały, nie umiał po prostu pow im że chce siku to bratowa go uczyła by mówił toilet, ale to nic nie dało więc do przedszkola chodził w pampersie

kciuki za Maję
a my dziś mamy szczepienie na pneumo pow TŻ że jak przyjdzie z pracy a będzie jak ostatnio niech uzbroi się w cierpliwość co do oglądania meczu

[bzyczka1]

Ana ja miałam 23 lata jak zaszłam w ciążę i też dość "długo" testy były negatywne, bo my w zasadzie od razu po ślubie przestaliśmy się zabezpieczać i uważać

[ktosia86]

Właśnie w ddtvn "śpiewa" Madox i niech mi ktoś powie, ze z nim jest wszystko ok

[martucha84]

sprawdziłam pogode na poniedziałek bo jade z moimi skrzatami do ogrodu doświadczeń do krakowa robimy podsumowanie naszego programu własnego
pogoda ma być super, kraków zamówiony autokar też, sprawdzanie na policji także (pan był niezadowolony że wszyscy na 8.30 chcą się sprawdzać, no halo ale o której mamy się sprawdzić jak o 9- najpóźniej 9.30 wyjazd?)

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Gucia0987

k
Dzisiaj mam szalony dzień. W pracy zapowiada mi się ciężki dzień, później jadę z Danielitem jakieś mieszkanie oglądać, a jeszcze później mecz. Wszystko w różnych częściach miasta... Nie wiem jak zakręt złapię, no ale cóż.
A jeszcze rano byłam na badaniach i jak zwykle kłucie mnie nie bawi!

FAJNY DZIEŃ PRZED TOBĄ :d

Napisane przez gold-fish

fajnie czyli będziesz robiła wieczór panieński ja dostałam wczoraj maila od świadkowej (za miesiac idzimy na slub) laska praktycznie nic nie napisała oprócz bardzo wyraźnej informacji że tu jest jej numer konta, kwota 100 zł nawet nie wiem co planuje składałyście się kiedyś po tyle? ... aha jakby wszystkie zaproszone jej przelały to uzbiera 1500

ja nie wiem po ile składały się moje dziewczyny, było ich 15, a dostałam voucher do spa za 400, alkohol w klubie był ze wspólnej puli, do tego w domu i jedzenie i alko też był kupowany z ich składki..
wiem że siostra i przyjaciółka świadkowa to organizowały i tam było wg nich sprawiedliwie, bo ja dostałam świetny prezent a nie gadżety na chwile.. a do tego nie trzeba było sie martwić kto o przyniesie i kto za co płaci...

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

Właśnie w ddtvn "śpiewa" Madox i niech mi ktoś powie, ze z nim jest wszystko ok

rozumiem że to osobnik płci męskiej

[ktosia86]

Napisane przez śliweńka

rozumiem że to osobnik płci męskiej

Teoretycznie tak, choć ja mam do tego wielkie wątpliwości

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ktosia86

Ja też walczyłam - parcie na dziecko kontra rozsądek, aż mąż powiedział dość.

u mnie było tak samo

Byłam z małą na kontroli, wszystko jest dobrze. Nosek ładnie się naprostował, mała przytyła też ok bo wazy teraz 3940g (jak wychodziła ze szpitala to 2900g), obwód główki 36 (miała 33) a klatki 35,5(miała 33). Brzuszek nie jest twardy, wszystkie odruchy ma prawidłowe, ciemiączko ładnie się zrasta. Więc wszystko super Kolejna wizyta będzie za 3 miesiące.

[Emilia211]

HEJ

Napisane przez ktosia86

Właśnie w ddtvn "śpiewa" Madox i niech mi ktoś powie, ze z nim jest wszystko ok

hehehtez widziałam ten występi od razu przełączyłam

[martucha84]

Magda jedna uwaga bo juz u ciebie to widzę nie pierwszy raz, nigdy nie liczy się od wagi wychodzenia ze szpitala tylko od wagi urodzeniowej! bo inaczej pomiary są złe bo zawsze po urodzeniu jest spadek.. żebyś kiedyś gdzieś zle czegoś nie podała...
ale super że wszystko jest ok!

[Madzialenka12344321]

aa no to miała 3200g. Pani doktor sama z karty patrzyła jej wcześniejsze wymiary, więc ja nic nie podawałam.

[śliweńka]

już to raz magdzie pisałam i dobrze że wszystko w porządku z Mają

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

aa no to miała 3200g. Pani doktor sama z karty patrzyła jej wcześniejsze wymiary, więc ja nic nie podawałam.

bo lekarze z reguły patrzą, ale np jak my jezdziliśmy po lekarzach to cześć nie chciała książeczek nie wiem psycholog logopeda pani technik od eeg, czy usg głowy
neurolog i ortopeda owszem, ale niektórym podawałam do wywiadu (psychologowi) ja sama z głowy, czy przybiera ile ważył ile przybrał i zawsze się odniosi do wagi urodzeniowej

[ktosia86]

Leżę na kanapie, moje dziecko dotyka paluszkiem moich stóp, ja ruszam palcami, a ona śmieje się w głos Jaka rozrywka

Magda cieszę się, ze jest ok!