Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź 2011!

[Wuwka]

Agnyska ucałuj marudka, niech mu szybko przejdzie! oby nic się nie rozwinęło

[lullaby_ml]

Napisane przez agnyska81

Melduję, że wszyscy żywi, choć mogłoby być lepiej Wczoraj był dzień mega maruda (z jedną małą drzemką rano i z marnym jedzeniem), z apogeum wieczorem. Mały zasnął dopiero po 22 i pospał ok. godziny, po czym dalej ryk do pierwszej. Noc miałam prawie bezsenną, a Benik się ciągle kręcił i rzucał po mnie, co chwilę popłakiwał i nie dało się go uspokoić. Dziś katar po pas i temperatura. Nie wiem czy to zęby, bo nie da sobie zajrzeć, tylko od razu bek Ale przynajmniej obudził się w dobrym humorze, je, zdremnął się nawet. Dobrze, że dziś nie piątek, to w razie W jutro jeszcze zdążę do lekarza.
Wczoraj usiłowałam coś nadrobić, ale nie było szans Dziś też pewnie nie, bo jestem sama. Machamy

O kurcze, zdrowia dla Benika!

[mama zosi]

Jest radość

[Wuwka]

Ha! Ale ma radochę! superancka sprawa

[martunia_199]

Napisane przez Wuwka

Siedziałam sobie na all na aukcjach kończących się i trafiła mi się używka-perełka... chyba agus mówiła o tym wózku

musiałam się pochwalić, bo cieszę się jak glupek

czadowy, za ile wygrałaś?

[Wuwka]

Napisane przez martunia_199

czadowy, za ile wygrałaś?

73 zł już z przesyłką - ma jedną wadę - odpadło mu logo fisher price ale to w zadnym calu nie wpływa na jego estetykę

[mama zosi]

Napisane przez Wuwka

73 zł już z przesyłką - ma jedną wadę - odpadło mu logo fisher price ale to w zadnym calu nie wpływa na jego estetykę

super! naprawdę fajna rzecz, daj znać jak się będzie podobało

[Wuwka]

Na pewno zdam relację a zaraz lecę do domku i potem obiad i do gina więc proszę o kciuki jestem w trakcie leczenia nadżerki solcogynem

miłeeeego deszczowego dnia

[martunia_199]

Napisane przez Wuwka

Na pewno zdam relację a zaraz lecę do domku i potem obiad i do gina więc proszę o kciuki jestem w trakcie leczenia nadżerki solcogynem

miłeeeego deszczowego dnia

[mama zosi]

Przy obiedzie już takiego uśmiechu nie było niestety. Zła była jak nie wiem, że nie może nigdzie uciec jak mama zbliża się z obiadem.

[agus1978]

już po spacerku po obiadku a za chwile idę na zakończenie przedszkola

Napisane przez mama zosi

Aguś, odzywa się, odzywa. Ale co mi po tym?
no a określił sie jakoś?
Wuwka, no wierzę, że jakoś się ułoży wszystko, ale ona już uprawia czarnowidztwo i trudno się z nią rozmawia.

ciężkie to wiem..moja mama ma tocznia i skuli cukrzycy nie może go leczyć....masakra..

Napisane przez irmith

Kiedyś słyszałam że nieszczęścia nie chodzą parami tylko zapieprzają stadami

beznadzieja....

Napisane przez Wuwka

Siedziałam sobie na all na aukcjach kończących się i trafiła mi się używka-perełka... chyba agus mówiła o tym wózku

musiałam się pochwalić, bo cieszę się jak glupek

ale co gdzie i jak????ale na szczęście licytuję teraz po raz czwarty i nie odpuszczę tym razem przynjamniej do jakiejś rozsądnej ceny

Napisane przez mama zosi

Wuwka, no super ten wózek, gratuluję. Ale czy naszej Agi przypadkiem nie przelicytowałaś?

nie nie...nie śledziłam dziś aukcji..

Napisane przez Wuwka

Nie ma na all nicków a pozatym to chyba nikt nie licytował teraz ze mną - aga jakby wiedziała, że się kończy aukcja to by na spacer nie poszła chyba

nie patrzyłam dzis na aukcje...ale gratki, że ci sie udało...ja mam nadzieję, że teraz mi sie uda...jak go dostaniesz to napisz, jaki jest na żywo...

Napisane przez agnyska81

Melduję, że wszyscy żywi, choć mogłoby być lepiej Wczoraj był dzień mega maruda (z jedną małą drzemką rano i z marnym jedzeniem), z apogeum wieczorem. Mały zasnął dopiero po 22 i pospał ok. godziny, po czym dalej ryk do pierwszej. Noc miałam prawie bezsenną, a Benik się ciągle kręcił i rzucał po mnie, co chwilę popłakiwał i nie dało się go uspokoić. Dziś katar po pas i temperatura. Nie wiem czy to zęby, bo nie da sobie zajrzeć, tylko od razu bek Ale przynajmniej obudził się w dobrym humorze, je, zdremnął się nawet. Dobrze, że dziś nie piątek, to w razie W jutro jeszcze zdążę do lekarza.
Wczoraj usiłowałam coś nadrobić, ale nie było szans Dziś też pewnie nie, bo jestem sama. Machamy

ale dobrze, że dziś jest juz lepiej, może faktycznie ząbeczki...

Napisane przez mama zosi

Jest radość

oj jest jest

Napisane przez Wuwka

Na pewno zdam relację a zaraz lecę do domku i potem obiad i do gina więc proszę o kciuki jestem w trakcie leczenia nadżerki solcogynem

miłeeeego deszczowego dnia

dobrze będzie

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez mama zosi

Przy obiedzie już takiego uśmiechu nie było niestety. Zła była jak nie wiem, że nie może nigdzie uciec jak mama zbliża się z obiadem.

no ale zjadla coś?

[mama zosi]

Aguś, zjadła 3/4 porcji, ale już powoli histeria się jej włączała, bo nie ma za bardzo jak uciec przed mamą i łyżką z obiadem. Chyba ma to po mnie bo jak wiem, że nie mogę się ruszyć to od razu się denerwuję i najchętniej bym się wyrwała i uciekła.

[agus1978]

dziecko mnie gryzie auć

Napisane przez mama zosi

Aguś, zjadła 3/4 porcji, ale już powoli histeria się jej włączała, bo nie ma za bardzo jak uciec przed mamą i łyżką z obiadem. Chyba ma to po mnie bo jak wiem, że nie mogę się ruszyć to od razu się denerwuję i najchętniej bym się wyrwała i uciekła.

no ale przynajmniej zjadła...

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

mykam powoli się szykować na imprezę przedszkolną...miłego popołudnia

[mama zosi]

Królewna na tronie i co było do przewidzenia, król również

[martunia_199]

Napisane przez mama zosi

Królewna na tronie i co było do przewidzenia, król również

Zośka wiadomo śliczna i ta opaska ale kot to normalnie mnie zadziwia

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

S

Archi a ten termometr to jaki? i gdzie maz byl????

Termometr taki kąpielowy dla dzieci.
A TŻ na żużlu

Napisane przez agus1978

o qrcze....to niezły wypadek mieliście...ja już nie używam termometru i dobrze, bo jakby wylądowal jeden drugi w wannie to by było jak u Was.

my tez już nie używamy

Napisane przez mama zosi

no ja dziś dumałam w biedrze czy nie kupić tego bebiko z kleikiem ryżowym i w końcu nie kupiłam, bo u nas bardziej kaloryczne posiłki to akurat by się przydały
tez zawsze się nad nim zastanawiam
---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Archi, ale miałaś przeżycie

u nas kaczuszki przegrały jednak z niezawodną gąbeczką

gąbeczka

Napisane przez lullaby_ml

U nas bardzo duzym zainteresowaniem cieszy sie mydło

Napisane przez aa2

Archi ała z tym termometrem, a to szklany jakis? czy to taki dla dzieci ?

dzieciowy

Napisane przez anciaahk

A Archi kurde, a to rtęciowy termometr? Bo podobno teraz jakieś bezrtęciowe są??

Tam w środku to jakiś alkohol chyba- ale jak się rozbił to zaczęło śmierdzieć mega mocno rozpuszczalnikiem

Napisane przez Wuwka

H
Uuuu, całe szczęście, że szybko zareagowałaś teraz w termometrach jest coś innego niż rtęć i akurat w tym momencie zapomniałam jak to się nazywa...

alkohol jakiś

MOże jeszcze uda mis ie coś poczytać.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez mama zosi

Królewna na tronie i co było do przewidzenia, król również

Ale ona z ta kokardusia boska!!!!!
No kce Calzedonie noooo
tylko taką już podrośnięta poproszę

[mama zosi]

Rtęciowych termometrów już u nas nie kupisz termometrów chyba z kilka lat - zakazała Unia

Archi, to do roboty i za jakieś 9 miesięcy będziesz różowe śpioszki wybierać

Zo znowu śpi szkoda tylko że w nocy jej tak nie wychodzi.

[archinta]

Napisane przez Wuwka

Na pewno zdam relację a zaraz lecę do domku i potem obiad i do gina więc proszę o kciuki jestem w trakcie leczenia nadżerki solcogynem

miłeeeego deszczowego dnia

TŻecicho poszedł z Pio na spacer więc ajm bek

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez mama zosi

Archi, to do roboty i za jakieś 9 miesięcy będziesz różowe śpioszki wybierać

oj nie - dzięki , postoję ciąża nie była dla mnie błogosławionym czasem...

Napisane przez mama zosi

Zo znowu śpi szkoda tylko że w nocy jej tak nie wychodzi.

Taaaa, skądś to znam!

[mama zosi]

Archi, Ty masz kuwetkowego kota? Bo mój ma kuwetę w łazience i Zo wie że jej tam nie wolno chodzić, a i tak waruje pod drzwiami i czeka na okazję, aż kot wejdzie i drzwi jej lekko uchyli. No miski już przeniosłam na wyższy poziom, ale przecież nie postawię kuwety na pralce?! Jak to jest u Was?

[archinta]

Wstawiłam drzwiczki dla kota

A kumpela , kociara taka, miała trzymała kuwetę w wannie- nie wiem czemu w sumie bo na podłodze miejsce miała.

[aa2]

sem i ja
byłam odebrać fotkę małego ta z dnia dziecka co miał sesje robiona nawet fajna hehehe 19 czerwca maja być udostępnione na stronie internetowej wiec może wam pokaże

teraz czekam na herbate i ciacho i moge pisakowac tzn jak młody da oczywiscie na razie siedzi koło mnie i sie ładnei bawi-ciekawe jak dlugo

Archi ciekawe co za dziadostwo do tych termometrów daja, ja mam ale nei uzywam bo on mi non stop tą samam temperature pokazywał heheh

Zosia i kot na tronie za☠☠☠iszczo wyglądają hehehe uśmiałam sie z kota-siedzi dumny jak nei wiem

[mama zosi]

Napisane przez archinta

Wstawiłam drzwiczki dla kota

A kumpela , kociara taka, miała trzymała kuwetę w wannie- nie wiem czemu w sumie bo na podłodze miejsce miała.

ja myślę o bramce - a najlepsza by była bramka z kocimi drzwiczkami, ale chyba za dużo oczekuję

mój poprzedni kot olewał kuwetę i załatwiał się wprost do wanny (ekonomiczny był, piasku nie trzeba było kupować)

[archinta]

Napisane przez aa2

sem i ja
byłam odebrać fotkę małego ta z dnia dziecka co miał sesje robiona nawet fajna hehehe 19 czerwca maja być udostępnione na stronie internetowej wiec może wam pokaże

Napisane przez mama zosi

ja myślę o bramce - a najlepsza by była bramka z kocimi drzwiczkami, ale chyba za dużo oczekuję

mój poprzedni kot olewał kuwetę i załatwiał się wprost do wanny (ekonomiczny był, piasku nie trzeba było kupować)

ja mam bramkę w pokoju i nie potrzeba drzwiczek dla kota mieści sie miedzy szczebelkami (w jednym miejscu)

A koopkę tez do wanny czy moze do WC

mykam oglądać gotowe na wszystko w końcu mogę przed tv zasiasć

[mama zosi]

Archi, pełen zestaw można było w wannie znaleźć
kot załatwiający się do toalety, ech marzenie

Asia i co w końcu ugotujesz?

[aa2]

Napisane przez archinta

ja mam bramkę w pokoju i nie potrzeba drzwiczek dla kota mieści sie miedzy szczebelkami (w jednym miejscu)

A koopkę tez do wanny czy moze do WC

mykam oglądać gotowe na wszystko w końcu mogę przed tv zasiasć

no co nie chce was zasypywać fotami żebyscie sie nei opatrzyły

Napisane przez mama zosi

Archi, pełen zestaw można było w wannie znaleźć
kot załatwiający się do toalety, ech marzenie

Asia i co w końcu ugotujesz?

w końcu nic
uzgodnilismy ze sobie jutro albo w sobote cos fajnego zrobimy i do tego winko

[danika]

hejka popołudniowo

młodzież goni po podłodze a ja mam chwilke

Napisane przez archinta

Wstawiłam drzwiczki dla kota

Napisane przez archinta

Napisane przez archinta

A kumpela , kociara taka, miała trzymała kuwetę w wannie- nie wiem czemu w sumie bo na podłodze miejsce miała.

hahaha niezły pomysł u mnie kuweta jest w pom. gospodarczym ale kota i tak zwykle robi na zwenątrz, i to mądrutkie zwierzę na działce u sąsiada nie u nas

a miski poszły na blat jak u Mamy Zo

Napisane przez aa2

sem i ja
byłam odebrać fotkę małego ta z dnia dziecka co miał sesje robiona nawet fajna hehehe 19 czerwca maja być udostępnione na stronie internetowej wiec może wam pokaże


Archi ciekawe co za dziadostwo do tych termometrów daja, ja mam ale nei uzywam bo on mi non stop tą samam temperature pokazywał heheh

tez miałam ten problem z termometrem w sumie od początku "na macanego" jedziemy

Napisane przez aa2

no co nie chce was zasypywać fotami żebyscie sie nei opatrzyły

uzgodnilismy ze sobie jutro albo w sobote cos fajnego zrobimy i do tego winko

oj tam oj tam opatrzyły na przystojniaka zawsze miło spojrzec

a jak ma byc mega romatik to może jakieś owoce morza

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

ojeju a co to mi porobiło z tym cytatem Archi to nie wiem :/

[MoniaZ82]

Napisane przez mama zosi

Monia, z tym jogurtem to dobry patent. Kiedyś spróbuje jak będzie mieć dzień na bakier z obiadem.

a co do szelek, ja bym nie kupiła osobiście, bo jakoś to mi się źle kojarzy.

No wlasnie jesli chodzi o szelki to ja tez jestem na

Napisane przez lullaby_ml

Chłopaki me śpiuchnają sobie słodziarsko a ja siedze jak pawian przy lapku (no bo ten modem nieszczesny) i slucham limp bizkit oj czas za chiwle isc spac czy cus

wyspalas sie chociaz kobieto ???

Napisane przez agus1978

nie, teraz to byl żart...ale są takie specjalne dla dzieci i dobre to jest, jeśli dziecko duzo biega i jest się w dużym skupisku, wtedy przynajmniej je kontrolujesz...jesli Misia będzie takim żywym sreberkiem to pewnie przyjdzie mi to na myśl
w sumie pora taka do spania....

to ja mykam bo rano Michasia idzie na zajęcia..więc słodkich i kolorowych maminki

no ja wlasnie czesto sie spotykam tutaj z taki sposobem "prowadzenia" dziecka... osobiscie nie podoba mi sie to ...Dzieci sie przewracaja bo te szleki sa na takiej jakby gumce

Napisane przez klion78

Głupio bo jesteście tu tak długo, przeżyłyście razem pierwsze mdłości, kopniaki, porody a ja się tu nagle wcinam. Ale jesteście dla mnie ogromną skarbnicą wiedzy i nawet jeśli się nie odzywam to i tak podczytuję.

Oj kochana ... nie pisz tak... jedna sa i odchodza ... to jest ogolne forum i kazxda moze tu pisac do woli

Napisane przez irmith

Sąsiad wierci wiertarą ile wlezie a mała śpi

ale slodko


Mamo Zo .... Zosia wyglada czadersko w swoim tronie


A my dzisiaj kupilysmy pierwsze buciki do chodzenia... Nawet nam zdjecie z tej okazji zrobili w sklepie

[aa2]

Napisane przez danika

[RIGHT][LEFT]hejka popołudniowo

młodzież goni po podłodze a ja mam chwilke






hahaha niezły pomysł u mnie kuweta jest w pom. gospodarczym ale kota i tak zwykle robi na zwenątrz, i to mądrutkie zwierzę na działce u sąsiada nie u nas

a miski poszły na blat jak u Mamy Zo




tez miałam ten problem z termometrem w sumie od początku "na macanego" jedziemy



oj tam oj tam opatrzyły na przystojniaka zawsze miło spojrzec

a jak ma byc mega romatik to może jakieś owoce morza

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

ojeju a co to mi porobiło z tym cytatem Archi to nie wiem :/

dzieki za przystojniaka

a co do owoców morza to jeszcze nie jedlismy, kiedyś mówilismy zdecydowane nie a teraz sie powoli przymierzamy zeby skosztować ale podchodzimy do tego jak do jeża

[lullaby_ml]

Napisane przez mama zosi

Jest radość

slodko

Napisane przez Wuwka

Na pewno zdam relację a zaraz lecę do domku i potem obiad i do gina więc proszę o kciuki jestem w trakcie leczenia nadżerki solcogynem

miłeeeego deszczowego dnia

Trzymam mocno! zdążyłam???

Napisane przez aa2

sem i ja
byłam odebrać fotkę małego ta z dnia dziecka co miał sesje robiona nawet fajna hehehe 19 czerwca maja być udostępnione na stronie internetowej wiec może wam pokaże

teraz czekam na herbate i ciacho i moge pisakowac tzn jak młody da oczywiscie na razie siedzi koło mnie i sie ładnei bawi-ciekawe jak dlugo

Archi ciekawe co za dziadostwo do tych termometrów daja, ja mam ale nei uzywam bo on mi non stop tą samam temperature pokazywał heheh

Zosia i kot na tronie za☠☠☠iszczo wyglądają hehehe uśmiałam sie z kota-siedzi dumny jak nei wiem

Koniecznie pokaz ciacho mowisz ja czekam na flaczki

Napisane przez MoniaZ82

No wlasnie jesli chodzi o szelki to ja tez jestem na




wyspalas sie chociaz kobieto ???




no ja wlasnie czesto sie spotykam tutaj z taki sposobem "prowadzenia" dziecka... osobiscie nie podoba mi sie to ...Dzieci sie przewracaja bo te szleki sa na takiej jakby gumce



Oj kochana ... nie pisz tak... jedna sa i odchodza ... to jest ogolne forum i kazxda moze tu pisac do woli




ale slodko


Mamo Zo .... Zosia wyglada czadersko w swoim tronie


A my dzisiaj kupilysmy pierwsze buciki do chodzenia... Nawet nam zdjecie z tej okazji zrobili w sklepie

Nie, juz mowie dlaczego-niestety u mnie ostatnimi czasy jest tak ze jak Mikul wariuje to tż nie, a jak Mikul ladnie spi to tż chrapoli przestrasznie wiec..

[danika]

Napisane przez aa2

dzieki za przystojniaka

a co do owoców morza to jeszcze nie jedlismy, kiedyś mówilismy zdecydowane nie a teraz sie powoli przymierzamy zeby skosztować ale podchodzimy do tego jak do jeża

mniammm uwielbiam - krewetki królewskie polecam