Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. IV

[OlusiaS]

nikaa nie,stwierdzilam,ze przesadzam na pewno .Dzisiaj spotykam sie z polozna,moze cos na nasze problemy zaradzi.
U nas kleiki i owoce tylko,np pol duzeo sloiczka,kleiku czy kaszki sporo wcina.

[nikaa2]

Napisane przez OlusiaS

nikaa nie,stwierdzilam,ze przesadzam na pewno .Dzisiaj spotykam sie z polozna,moze cos na nasze problemy zaradzi.
U nas kleiki i owoce tylko,np pol duzeo sloiczka,kleiku czy kaszki sporo wcina.

aa to dużo je- a lbo normalnie, tylko mój mało też ja z tych martwiących się
daj znać jak tam położna się wypowie

lece sobie przygrzać spaghetti z kolacji

[wariateczka88]

Wiatamy sie i my
ha ja tu byłam juz o 6,ale z racji ze nikt nic nie pisal dalam sobie spokoj mala obudzila sie dzis o 1,i pozniej o 5:50 i wyspana ze hoho,teraz ma nowa zabawe ciagne mame za wlosym,tz sie smieje a jak bym ich nie uwiazala to ta i tak cos tam zawsze znajdzie do pociagniecia

kasiaa zazdraszaczam wyjazdu ja nigdy nie bylam nad morzem Polskim,to moja marzenie
oliviera mi te biale pampersy dobrze podchodzily,tylko drogie ale u nas swietnie sprawdzaja sie dady,a czasem ktos w prezencie pampki przyniesie
goldi no tak moj tz tez musi byc wariatem skoro to wlasnie ja jestem jego zona
aniolina a jeszcze mozna sprobowac karmic kaszka na dwie lyzeczki,dziecku dajesz jedna,cos tam sobie packa,a Ty druga go karmisz,chyba ze wolisz ta metode raczkowa

my na mleko 2 tez juz jakisz czas temu przeslimy,tak pediatra zalecila ze mozna juz przejsc,i nie zauwazylam zeby bylo cos nie tak,mala je je tak jak wczesniejsze

dygotko platki owsiane na sniadanie to jest to,tylko czy ja moge je jesc?owies ma chyba gluten

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

a co do pogody u nas tez pieknie swieci slonce,20 stopni
tak ze zaraz uciekamy na spacer,tylko odkurze i pranko nastawie

a muffinka podrzuc to prasowanie,moze ja glupia jestem ale bardzo lubie prasowac

[nikaa2]

coś mi się obiło o uszy, że lepiej trzymac się godziny posiłków wyznaczonych niż podtykac dziecku cały czas coś do zjedzenia,bo zje mało i się rozreguluje jego łaknienie... prawda to? jak myslicie?

[wariateczka88]

Napisane przez nikaa2

coś mi się obiło o uszy, że lepiej trzymac się godziny posiłków wyznaczonych niż podtykac dziecku cały czas coś do zjedzenia,bo zje mało i się rozreguluje jego łaknienie... prawda to? jak myslicie?

tez tak slyszalam,ale moja tesciowa uwaza,ze w ten spodob zaglodze dziecko,bo ma jesc kiedy chce i co chce

[nikaa2]

wariateczka88
owies ma gluten bo małego exponuje kaskzą owsianą na gluta

[olka1610]

Napisane przez Aniolina

W ogole moze ja dziwna jestem, ale teraz lubie jak sie Kasia budzi w nocy na karmienie, w dzien nie ma czasu sie do mnie dlugo przytulac, a w nocy taka zaspana jets slodka i moge ja tulic ile chce

Mam dokładnie to samo! I też myślałam że jestem dziwna. A jeszcze jak kilka dni temu któraś z Was wrzuciła linka do piosenki Moniki Urlik- Córeczko, to już całkiem się wzruszyłam i jakoś tak smutno mi się zrobiło że mała tak szybko rośnie itp.

Napisane przez basiula19

ja ostatnio strzeliłam mojemu propozycję, że on bedzie sie małym zajmował przez 8 godzin i ma to robić sam...on zaraz przerażenie w oczach gdzie chce jechać mówi, że nigdzie będę z nim ale poprostu nie będę nic robić tzn posprzatam sobie poprasuje ale nic przy małym......a szczerze powinien zostać samiuśki z dzieckiem jeszcze do tego posprzątać....no ale wredna nie będę no i ma do wybroru pierwszą albo drugą zmiane hehhe bo w nocy Miko śpi to sie nie liczy na koło 4 i tak mu cycka nieda.....niby sie zgodził a co z tego wyjdzie.....bo mam wrażenie, że jemu czasami sie wydaje co to jest dzieckiem sie zająć przecież to nie praca....

Ja pod tym kontem nie mogę na tż-ta narzekać, małą się zajmuje chętnie, ale jak go raz zostawiłam z nią samego na 3 godziny to w domu taki sajgon zrobili że następne 3 godziny musiałam sprzątać... Zresztą inna sprawa że zająć się samym dzieckiem raz na jakiś czas o sama radość, co innego zająć się dzieckiem, posprzątac, ugotować i tak dzień w dzień..

goldika - widziałam o urządzenie na żywo u kuzynki, faktycznie super sprawa no ale cena zaporowa
Bahamadia_25- fajny ten robot, właśnie o coś takiego mi chdziło, muszę się mu bliżej przyjrzeć

[pokszyfka]

Napisane przez nikaa2

aha thx poczytam zaraz o tym ale to musi byc widok i to sprzatanie...... szok


oj tak, ja tez to uwielbiam.... az sie łezka w oku kręci

a ile wasze dzieci jedza? te na cycu?? bo nadal 1/4 słoiczka małego zjada... nie wiem woli cyc niz z łyzeczki kaszki,owoce.....
7ma rano cyc
10ta troche owoc+kaaszaka owsiana
11-12ta cyc
14ta troche zupki
chrupek kuku,troche cyca
18ta kaszka jaglana z jabłuskiem/bananem
20ta cyc
i piciu-woda gł. pomiędzy, w sumie czasami czesciej cyc bo my na życzenie się karmimy
no i w nocy jeszcze ciągnie cyca

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Olusia
i jak podałas mlenio?

jakoś sztywno nie trzymam się godzin - pewnie jestem patologiczna
rano wstaje
*5-7 dostaje cycka, w zalezności o której wstała idzie
*cycuś, albo chrupeczki
*9-11owoc z mm+kleik, albo owoc z pokruszonym biszkopcikiem
*ok 12 cycuś
*ok 14-15 obiadek- 1/3 słoiczka190, albo troszkę więcej o ile ma db dzień
*ok17 chrupeczki(zazwyczaj zjada 4-7szt) i cycuś
*ok18 ten sam cycuś
*po 19 kaszka z kleikiem
*po 20 cycuś
...o kurcze ale tego wyszło

[dygotka8]

bla bla

[OlusiaS]

Napisane przez nikaa2

aa to dużo je- a lbo normalnie, tylko mój mało też ja z tych martwiących się
daj znać jak tam położna się wypowie

lece sobie przygrzać spaghetti z kolacji

tylko Ty dopiero zaczelas wprowadzac,dobrze kojarze?Ja,jak mala 4,5 miesiaca skonczyla,a ma 7.Na poczatku tez malo wchodzilo,pare lyzeczek,potem 1/4 malego sloiczka,potem pol,duzego 1/3.
Dam znac,dam

[pokszyfka]

a, nocne karmienia w liczbie od 0-4

[Bahamadia_25]

Napisane przez dominej

Jasno Ale zobaczymy czy ja sobe z tym poradzę w praktyce No niby wyższe wykształcenie mam, doświadczenie życiowe z racji wieku też i zawsze wydawało mi się że niegłupia jestem, ale czasami czuję się jak totalny matoł Jakieś zaćienie mózgu mam po ciąży i nie chce minąć za nic...

też czasami mam takie wrażenie
ostatnio zakręciłam się w prmocji z SF

Napisane przez Oliveira79

witojcie

mała na macie dokazuje, a ja z babcią się kawkujemy - piekna pogoda się dzisiaj zapowiada, więc kolo 10ej wybywamy na spacer (przy okazji zahaczymy o Real)
mam nadzieję że u Was też słoneczko dopisze i nie bedzie dużo do nadrabiania



a my od początku uzywamy białych Pampersów i są rewelacyjne, ale chyba tylko ja ich tutaj używam, bo nie zauważyłam, żeby któraś z Was o nich pisała? nie lubicie ich?

Raz je miałam jak Mimi był jeszcze malutki, są ok, tylko później znalazłam porańczowe, które są tańsze, a jakościowo nie odbiegały od białych...

Teraz muszę jakieś kupić, może się skuszę na HUGISY tylko jakie białe czy niebieskie ? tylko mam uraz do tej firmy bo jak kupiłam chusteczki to były jak drewno

Umiem wielocytować jeeeeeeeeee
dzięki Kasiu

[princessskaa]

Napisane przez kkkasikkk

Princ... ja mam to siedzisko, mała w nim siedzi i dobrze się bawi Ja jednak i tak częściej kładę ją na puzle piankowe na podłogę ... tak mi kazali na rehabilitacji.

No to może zbędny wydatek? A lepiej mate xxl lub takie porządne puzzle?

DZIEŃ DOBRY

Melduje sie po drzemce. Wstałyśmy po 5, ale jakaś nie wyspana byłam i o 8 z małą się położyłam i kimka

Pogoda do d..., przygnębiająca.

U mnie wczoraj z tirutiru nic nie wyszło. Gra wstępna, tz pociągnął mnie niechcący za szef, zabolało jak cholera i powiedziałam, że mi ochota przeszła. Posprzeczaliśmy się Takie tirutiru było

[nikaa2]

Napisane przez OlusiaS

tylko Ty dopiero zaczelas wprowadzac,dobrze kojarze?Ja,jak mala 4,5 miesiaca skonczyla,a ma 7.Na poczatku tez malo wchodzilo,pare lyzeczek,potem 1/4 malego sloiczka,potem pol,duzego 1/3.
Dam znac,dam

tak od 5mca życia młodego wprowadzać zaczęłam- no może to za wcześnie aby zjadł więcej? :no nie wiem:

tzn ja tez się restrykcyjnie nie 3mam godzin, napsiała tak orientacyjnie w menu Vikusia... tylko słyszałam, zeby się ich 3mać... że niby tak lepiej- w sumie to logiczne... nawet sama jak jestem u ordizców i tam zawsze o 13tej jest obiad, to jak wócę do siebie to o tej godziniessie mnie w żołądku hehehe

ja nawet nie pamietam ile razy w ciągu nocy je- samoobsługa jest

mój zjada ok 1chrupka tego długiego dziennie... 4-7chrupke dziennie- ukłon

no nic lecę bo popłakuje na drzemkę.. albo spacer.....

[Bahamadia_25]

Napisane przez elf27

NIKA u nas podobnie

OLI gdzie Ty mieszkasz, że masz piękną pogodę? u mnie leje jak z cebra

U nas o 8 było przepięknie, słońce, zero chmur, teraz są chumry i już nie jest tak cudownie

[nettka_]

Napisane przez nikaa2

łał... ale mądra dziewczynka- wie sama co i jak

dziękować

[wariateczka88]

wiadomo ze dziecko raz wstanie wczesniej raz pozniej i wszystko sie przesuwa,bo moze nie do konca o te sztywne godziny chodzi,ale o to zeby dojsc do pieciu posilkow
sniadanie,drugie sniadanie,obiad,podwieczo rek i koalcja
no i w miedzy czasie cos do picia
bo jak sie dziecko zapycha co chwile byle czym to pozniej nie chce jesc bo juz nie jest glodne

[princessskaa]

Napisane przez zmyslkobiety

witam, wieczorową porą.
rano nakrobałam długiego posta, ale córeczka ślicznie mi go wykasowała
jestem zmęczona, moje dziecię nie spi ostatnio w nocy, ciągle sie budzi i marudzi, nawet spanie ze mną jest "BE", po dzisiejszej nocy wstałam wściekła i zmotywowana, śpię dziś na kanapie, młoda ma swój pokoik dla siebie i nie biorę jej do łózka BŁAGAM, pomóżcie mi wytrwać, musze bo juz nie daje rady
wogole to dobijacie mnie ztym triu triu wołam tz. pod wspólny prosznic, on nie może gra... wychodzę otulona w wode, reakcji brak dobrze, że chociaż mam świadomosć, że nic mi nie brakuje, no może poza tym naszew dziecko ma 6 miesięcy i tydzień a my az 1 raz... porażkaaaaaaaa
jutro mogę ziać ogniem po ciezkiej nocy bo na taką sie nastawiam (moze będzie niespodzianka?)

Ojaaaaaaaaaa............. Trzymam kciuki za tirutiru u Was

[owieczka86]

witam

dałam dziś Filipkowi na śniadanko kaszkę truskawkową trochę zjadł ale nie dużo,musiał cycem poprawić,ale ważne że wogóle coś zjadł
kurde muszę się zmotywować i zacząć dawać młodemu na noc mm bo budzenia się na cyca coraz więcej.... już nawet nie liczę ile
u nas dziś wreszcie słonko świeci
Mam pytanie Filip kaszle ale nie ma gorączki czy myślicie że mogę wyjść z nim na spacer czy lepiej nie? dodam że trochę wieje...

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez nikaa2

t

ja nawet nie pamietam ile razy w ciągu nocy je- samoobsługa jest

mój zjada ok 1chrupka tego długiego dziennie... 4-7chrupke dziennie- ukłon

u mnie też samoobsługa ale ostatnio zaczął się w nocy na brzuch przekręcać i budzi mnie płaczem...

jakie chrupki dajecie ???

[nettka_]

Napisane przez pokszyfka

waszym dzieciaczkom pocą się stópki?
mojej Tusi pocą się tak, że w południe jak nosi skarpeteczki, to już czuć, do tego ma wilgotne stópki...a wieczorem prawie że lepkie - chociaż zależy to od dnia... nie wiem czy to normalne, czy powinnam zrobić jakieś badania? chyba w przyszłym tyg wybiorę się do naszego "mądrego" pediatry...

nie

[dygotka8]

princessskaa juz nie będę moze lepiej doytywała jak on cię za szew pociągnął:brzyda l:
a u nas działo się wczoraj oj działo

głodna już jestem-kanapeczki z pmidorkiem poproszę

[owieczka86]

Napisane przez princessskaa

U mnie wczoraj z tirutiru nic nie wyszło. Gra wstępna, tz pociągnął mnie niechcący za szef, zabolało jak cholera i powiedziałam, że mi ochota przeszła. Posprzeczaliśmy się Takie tirutiru było

dziś pewne będzie lepiej

u mnei wczoraj też nic... tż zmęczony...

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez pokszyfka

waszym dzieciaczkom pocą się stópki?
mojej Tusi pocą się tak, że w południe jak nosi skarpeteczki, to już czuć, do tego ma wilgotne stópki...a wieczorem prawie że lepkie - chociaż zależy to od dnia... nie wiem czy to normalne, czy powinnam zrobić jakieś badania? chyba w przyszłym tyg wybiorę się do naszego "mądrego" pediatry...

mojemu czasem się pocą, czasem skarpetki muszę zmienaiać bo całę mokre są

[wariateczka88]

Napisane przez dygotka8

głodna już jestem-kanapeczki z pmidorkiem poproszę

oo to zapraszam do mnie,bo ja akurat w lodowce mam tylko pomidory

[owieczka86]

Napisane przez dygotka8

princessskaa juz nie będę moze lepiej doytywała jak on cię za szew pociągnął:brzyda l:

a u nas działo się wczoraj oj działo

[princessskaa]

Napisane przez dygotka8

princessskaa juz nie będę moze lepiej doytywała jak on cię za szew pociągnął:brzyda l:
a u nas działo się wczoraj oj działo

aj... Humor mi ino zniszczył, terminator jeden

Zazdroszczę Wam. Ja dzisiaj podejscie nr 2 robie

[Bahamadia_25]

Napisane przez olka1610;34722410
[B

Bahamadia_25- [/B]fajny ten robot, właśnie o coś takiego mi chdziło, muszę się mu bliżej przyjrzeć

Dziękuję, polecam, bo na pewno będzie Ci służył dłuuugie lata, my już go mamy ok 3 lat

[princessskaa]

Nogi małej chyba się pocą, bo czasami jej jadą..

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Dzięki za opinie z włosami

PRZYPOMINAM O GŁOSOWANIU DZISIAJ Kto może i ma chęci, link w klubie, w konkursach - 5 razy

[goldika]

a ja wczoraj mialam tiru riru

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

No to może zbędny wydatek? A lepiej mate xxl lub takie porządne puzzle?

DZIEŃ DOBRY

Melduje sie po drzemce. Wstałyśmy po 5, ale jakaś nie wyspana byłam i o 8 z małą się położyłam i kimka

Pogoda do d..., przygnębiająca.

U mnie wczoraj z tirutiru nic nie wyszło. Gra wstępna, tz pociągnął mnie niechcący za szef, zabolało jak cholera i powiedziałam, że mi ochota przeszła. Posprzeczaliśmy się Takie tirutiru było

Przy waszym natężeniu to jeden "gorszy" dzień nie zaszkodzi

[wariateczka88]

a princ masz dzis ode mnie 5 glosikow