Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[SceneQueene]

genialnie, ja sobie z tą sodą chyba spróbuję chociaż może jednak zamówię deko... albo pójdę do fryzjera- opłaca się za 55 rozjaśnić, zrobić na górze karmelowy brąz i blond ombre na dole, nie? lepiej mi to chyba wyjdzie, niż 2-3 dekoloryzacje i potem kombinowanie samemu z farbami, tylko to już nie ta przyjemność, lubię sobie sama poeksperymentować ;d a masek to ostatnio nabyłam dziesiątki, mała mania.

[doriiska]

za 55? no chyba żartujesz, przecież to taniocha

gdyby mnie było stać, to bym poszła do fryzjera, ale w sumie szkoda mi prawie 150zł..

[SceneQueene]

no właśnie też tak myślę. tylko że wtedy nie dekoloryzacja, tylko rozjaśnianie i boję się je znowu poniszczyć co już urosły... błędne koło.

[doriiska]

coś trzeba wybrać - jedno zło albo drugie

Ja chyba popróbuję z tą sodą, a za jakiś tydzien pofarbuję ciemnym blondem z garniera. Przypomniało mi się, że kiedyś malowałam z tej samej serii jasnym brązem i wyszedł ładnie, choć szybko się wypłukał.

[SceneQueene]

fajnie by było obudzić się na drugi dzień z innymi włosami. nie musiałabym kurdę decydować, co robię jak typowa kobieta z kawałów

[doriiska]

eh, już brak sił do tego wszystkiego :p
muszę sobie zrobić fotkę u fotografa, czyli włosy do tego czasu trzeba jakoś ogarnąć..

[fryz5]

no to dziewczyny próbujcie z tą sodą ale ostrzegam że włosy są poplątane i suche
tez znam to niezdecydowanie w stosunku do włosow co robić :d
a co do masek doriiska ja polecam maskę elseve total repair 5, maske z tej samej serii fructisa co masz lub tej z olejkami , gliss kur czarny, odżywka wella pro series shine.

[doriiska]

Napisane przez fryz5

no to dziewczyny próbujcie z tą sodą ale ostrzegam że włosy są poplątane i suche
tez znam to niezdecydowanie w stosunku do włosow co robić :d
a co do masek doriiska ja polecam maskę elseve total repair 5, maske z tej samej serii fructisa co masz lub tej z olejkami , gliss kur czarny, odżywka wella pro series shine.

ta soda chyba wypłukuje ciemną farbę? czy jasną też?
Dzięki, zapiszę sobie i skoczę do drogerii

A jak sie czujesz, przeziębienie mija?

[fryz5]

mija mija powoli ale leżę cały czas dziekuję że pytasz

jasne tzn? mas zna mysli czy wypłucze jasny kolor i będzie ciemny?

[doriiska]

to dobrze

czy np ta pianka schwarzkopf średni blond też sie bedzie w jakis sposob wypłukiwała, bo nie wiem, od jakiej długości nakładać tą sodę

[Shade_23]

Ja już "uspokojona". Niebieskie zeszły po użyciu szamponetki. Teraz mam taki wiewiórkowy (rodzinka się ze mnie śmieje). Lecą do mnie Matrixy 7AV oraz D-Age 8NA. Zobaczymy. Odkryłam też dziś piękny kolor Palette "chłodny średni blond" C6. Tragedii nie ma, ale nadal to nie to

[fryz5]

Napisane przez Shade_23

Ja już "uspokojona". Niebieskie zeszły po użyciu szamponetki. Teraz mam taki wiewiórkowy (rodzinka się ze mnie śmieje). Lecą do mnie Matrixy 7AV oraz D-Age 8NA. Zobaczymy. Odkryłam też dziś piękny kolor Palette "chłodny średni blond" C6. Tragedii nie ma, ale nadal to nie to

a jakąs szamponetkę kładłaś? to dobrze ze złagodziłaś
hm ja bym kładł farbki nastepująco:
7AV na odrosty te jasne co masz, a po 20 min na całość zmieszane obydwie, bo chcesz mieszać?
odrost masz jasniejszy więc trzeba na niego coś ciemniejszego.
palette C6 jest fajna mi wyszła jasniej niz na opakowaniu a mojemu koledze ciemniej, jak chłodna 5

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez doriiska

to dobrze

czy np ta pianka schwarzkopf średni blond też sie bedzie w jakis sposob wypłukiwała, bo nie wiem, od jakiej długości nakładać tą sodę

jasniejszego koloru nie wymyje, tylko z ciemniejszego na jaśniejszy, to jak z dekoloryzatorem, usuwa ciemniejszy kolor od bzaowego, na który był dany kolor kładziony

[Shade_23]

Fryz5 jak dziś ujrzałam C6 to padłam.... Wymarzony Mało realne, no ale..... chociaż ja sklepowych staram się unikać. Najpierw spróbuję z Matrixem. I tak jak mówisz. Właśnie o tym myślałam.

[fryz5]

Napisane przez Shade_23

Fryz5 jak dziś ujrzałam C6 to padłam.... Wymarzony Mało realne, no ale..... chociaż ja sklepowych staram się unikać. Najpierw spróbuję z Matrixem. I tak jak mówisz. Właśnie o tym myślałam.

no i dobrze jak juz trzymasz się profesjonalnych to siedź przy nic przynajmniej siana sobie nie zrobisz. ja uzywałem profesjonalnych i udalo mi się włosy zapuścic teraz od grudnia uzywalem sklepowych blondów na odrosty i tylko malaks robiłem juz tego żaluję bo czuję tepość na końcówkach

[Shade_23]

Napisane przez fryz5

no i dobrze jak juz trzymasz się profesjonalnych to siedź przy nic przynajmniej siana sobie nie zrobisz. ja uzywałem profesjonalnych i udalo mi się włosy zapuścic teraz od grudnia uzywalem sklepowych blondów na odrosty i tylko malaks robiłem juz tego żaluję bo czuję tepość na końcówkach

Ja byłam wierna profesjonalkom bardzo, bo faktycznie jakość super. Był też czas, że hennowałam... Tu w ogóle klasa.... włosy cudowne, ale cała procedura.... tylko dla cierpliwych Ja do takich nie należę

[fryz5]

ja także nie należę, dlatego nawet nie próbuję ;D

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

hmm... daj im czas i kup szampon fioletowy z Marionu a z farbami działaj za jakies dwa tygodnie
drogeryjnymi farbami trudno jest uzyskać chlodny kolor juz o tym pisałem ale wiem ze to dla was najprostsze kupić sklepowe

Używam aktualnie tego w kolorze atramentu z joanny, bo zaopatrzyłam się już wcześniej. Może być?
Niestety u mnie w mieście nie ma żadnej hurtowni fryzjerskiej, a przy małym dziecku nie mam na razie możliwości wyjazdu do któregoś z sąsiednich miast. No chyba, że na all by coś się znalazło, masz coś konkretnego na myśli? Kolor włosów na odrostach podoba mi się, to taki beżowy blond, ale chodzi mi przede wszystkim o to że wciąż odrosty znacznie odznaczają się kolorem od reszty włosów, i chciałabym farbę, która w końcu zrównałaby mi to, tylko nie wiem czy to w ogóle możliwe? Może znasz jakąś drogeryjną farbę, która ma odcień beżowego blondu i wiesz, że jest w stanie zrównać odrosty z resztą włosów? Bo aktualnie mam na całych włosach przeplatany hmm złocisty i jasny blond, a na odrostach beżowy blond i w niektórych miejscach bardzo jasny blond.

W załączniku jest odcień włosów jaki mam na odrostach, tylko że mój odrobinkę ciemniejszy.

[fryz5]

ten z joanny prawie nic nie daje kup sobie z Marion.
jesli chcesz jaśniejszy kolor to musisz jeszcze rozjasnic dół a jak jasność jest dobra to po prostu przyciemnij tylko nasadę tą jasną

[Tinajero]

Dziewczyny proszę o pomoc w doprowadzeniu mojego koloru po dekoloryzacji, do jakiegoś... koloru w ogóle ;-) Aktualnie mam kolor w odcieniach jasny i ciemny rudy z przebłyskami blondu, taki mix ;-) Chciałabym docelowo mieć średni blond, coś tego pokroju:

jasny braz2.jpg

oczywiście wiem, że do tego kolorku jeszcze daleka droga, ostatecznie jestem w stanie zaakceptować jasny brąz.

Czy farba średni blond np. Syoss pokryje mi te włoski i nie wyjdą czasem za ciemne? a może te rudości pokryje i wyrówna Syoss Ciemny złoty blond? Myślałam też o typowym ciemnym blondzie, ale obawiam się, że znów wyjdę ciemna, czego się panicznie boję ;-)

sredni blond.jpgZlocisty-ciemny-blond.jpg

Poradźcie coś

[doriiska]

Chciałam sobie dziś zrobić tą sodę lub test na pasemku i.. nie mam ciepłej wody, no.. <w☠☠☠☠>

[katja_24]

Napisane przez fryz5

ten z joanny prawie nic nie daje kup sobie z Marion.
jesli chcesz jaśniejszy kolor to musisz jeszcze rozjasnic dół a jak jasność jest dobra to po prostu przyciemnij tylko nasadę tą jasną

ja wlasnie kupilam ten fioletowy szampon z Marion Ale na razie nie uzywalam, bo nie mam na co, wlosy za ciemne.
Fryz, czyli profesjonalne farby niszcza mniej, niz sklepowe? Zawsze uzywalam sklepowych...teraz mam zamiar doprowdzic wlosy do jakiegos koloru przed slubem, a potem farbowac dopiero na koniec sierpnia, zeby dac im odpoczc. Pewnie bede to robila w domu, lepiej kupic farbe fryzjerska niz taka z drogerii? Masz jakas ulubiona firme?
Mam litr wody utlenionej, mniejszej nie bylo, a musze cos z nia zrobic
Ja nie wiem, co Ty masz za przeziebienie, ze w lozku musisz lezec. Ale fajnie, ze Ci lepiej

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

ten z joanny prawie nic nie daje kup sobie z Marion.
jesli chcesz jaśniejszy kolor to musisz jeszcze rozjasnic dół a jak jasność jest dobra to po prostu przyciemnij tylko nasadę tą jasną

Ok. A co sądzisz o tym, żeby stosować płukankę z pioktainy na włosy? Czytałam, że daje bardzo fajne efekty.

Chodzi o to, że na całości bym chciała taki beżowy blond jaki mam na odrostach, albo gdyby dało radę to jeszcze jaśniejszy odcień Ale nie chcę już rozjaśniać włosów, przynajmniej na razie. Co myślisz o tym, żeby nałożyć na całość jakąś farbę w odcieniu ciemnego blondu żeby wszystko zrównać (zrównałoby się takim odcieniem?), a jakiś czas później użyć jakiejś jaśniejszej farby, albo rozjaśniającej na całość?

Załączam zdjęcia robione wczoraj i dziś po wyschnięciu włosów.
1 i 2 to zdjęcia odrostów, w różnym świetle.
3 to zdjęcie całości z boku
4 to zdjęcie włosów "pod spodem", od miejsca, gdzie włosy są takie ciemniejsze, w rzeczywistości widać znaczną różnicę w kolorze włosów pomiędzy odrostami a resztą.

Niestety jak widać po zdjęciach, końcówki strasznie ucierpiały i jestem zmuszona podciąć parę cm, ale jeśli wyjdzie mi ten wymarzony blond to nie będę z tego powodu znacząco cierpieć

[Shade_23]

A ja mam pytanie odnośnie tych wszelkich zieleni i sino-niebieskich odcieni, które wyłażą czasem (tak jak mi) po rozjaśniaczach... Orientuje się ktoś czy to w ogóle schodzi? To zabarwiony niebieskim pigmentem (z rozjaśniacza) blond czy może nieodwracalnie zniszczony włos?? Nigdzie nie doczytałam a mnie to ciekawi. Dziewczyny z zielonymi efektami na blondach pisały, że ten kolor schodzi np. po myciu Nizoralem lub płukaniu w soku z cytryny, ale mi to nie pomogło...

Obecnie po szamponetce zamieniły się w takie buro-brązowe pasma, no ale widać, że nadal są i są

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Ok. A co sądzisz o tym, żeby stosować płukankę z pioktainy na włosy? Czytałam, że daje bardzo fajne efekty.

Chodzi o to, że na całości bym chciała taki beżowy blond jaki mam na odrostach, albo gdyby dało radę to jeszcze jaśniejszy odcień Ale nie chcę już rozjaśniać włosów, przynajmniej na razie. Co myślisz o tym, żeby nałożyć na całość jakąś farbę w odcieniu ciemnego blondu żeby wszystko zrównać (zrównałoby się takim odcieniem?), a jakiś czas później użyć jakiejś jaśniejszej farby, albo rozjaśniającej na całość?

Załączam zdjęcia robione wczoraj i dziś po wyschnięciu włosów.
1 i 2 to zdjęcia odrostów, w różnym świetle.
3 to zdjęcie całości z boku
4 to zdjęcie włosów "pod spodem", od miejsca, gdzie włosy są takie ciemniejsze, w rzeczywistości widać znaczną różnicę w kolorze włosów pomiędzy odrostami a resztą.

Niestety jak widać po zdjęciach, końcówki strasznie ucierpiały i jestem zmuszona podciąć parę cm, ale jeśli wyjdzie mi ten wymarzony blond to nie będę z tego powodu znacząco cierpieć

ojej, a co to jest pioktanina? nie korzystam z takich rzeczy.
ja bym rzucił na to teraz wellatona 8/0 jasny blond, zaczynając od odrostów, trzymaj na odrostach 20 min po czym daj farbę na reszte włosów, mozesz zmalaksowac, tzn jak juz będziesz miała farbę na tych jasnych odrostach, to po 2 min polejesz włoski wodą, ale nie tak aby były zupełnie mokre, tylko troszkę , i przemasujesz z resztą farby z miseczki na całe włosy juz, dokładnie rozmasuj i zostaw na 15 min

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Tinajero

Dziewczyny proszę o pomoc w doprowadzeniu mojego koloru po dekoloryzacji, do jakiegoś... koloru w ogóle ;-) Aktualnie mam kolor w odcieniach jasny i ciemny rudy z przebłyskami blondu, taki mix ;-) Chciałabym docelowo mieć średni blond, coś tego pokroju:

Załącznik 4727902

oczywiście wiem, że do tego kolorku jeszcze daleka droga, ostatecznie jestem w stanie zaakceptować jasny brąz.

Czy farba średni blond np. Syoss pokryje mi te włoski i nie wyjdą czasem za ciemne? a może te rudości pokryje i wyrówna Syoss Ciemny złoty blond? Myślałam też o typowym ciemnym blondzie, ale obawiam się, że znów wyjdę ciemna, czego się panicznie boję ;-)

Załącznik 4727903Załącznik 4727904

Poradźcie coś

najlepiej wstaw zdjęcie obecnego koloru w ślepo moge poradzic palette ciemny blond albo średni blond.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez doriiska

Chciałam sobie dziś zrobić tą sodę lub test na pasemku i.. nie mam ciepłej wody, no.. <w☠☠☠☠>

po co Ci ciepła woda jak na pasemku chcesz próbować

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez katja_24

ja wlasnie kupilam ten fioletowy szampon z Marion Ale na razie nie uzywalam, bo nie mam na co, wlosy za ciemne.
Fryz, czyli profesjonalne farby niszcza mniej, niz sklepowe? Zawsze uzywalam sklepowych...teraz mam zamiar doprowdzic wlosy do jakiegos koloru przed slubem, a potem farbowac dopiero na koniec sierpnia, zeby dac im odpoczc. Pewnie bede to robila w domu, lepiej kupic farbe fryzjerska niz taka z drogerii? Masz jakas ulubiona firme?
Mam litr wody utlenionej, mniejszej nie bylo, a musze cos z nia zrobic
Ja nie wiem, co Ty masz za przeziebienie, ze w lozku musisz lezec. Ale fajnie, ze Ci lepiej

no lepsze lepsze
ja lubie majirel z loreala. wiesz takich fabr tez nie nalezy naduzywać wiadomo

masz tego mariona? on ładnie chłodzi stosuj mariona teraz a zafarbuj w takim razie dopiero w sierpniu

nie musze leżeć, ale nie mam siły

BTW: dziewczyny chyba obejdzie sie u mnie bez dekoloryzacji, kolor powoli puszcza po wczorajszej masce z żółtka i cytryny dziś dokupie rumianku do płukania włosów.
jednak nadal jest to taki kolor że mam ochotę ściąc włosy ;D TAKIE NERWY
bo jest to juz blond aczkolwiek szaro niebieskawo rudy więc skoro juz do blondu zeszło, to pomęczę sie maksymalnie tydzień zmywając ohydny refleks i rzuce farbę na moje odorsty i całość tą, co zawsze, ale matrwie sie o stan włosów bo koncówki mi juz umierają coś ostatnio, sa tępe i suche, chyba znów czas odstawić suszarkę, a z nią życie jets tak wygodne <3
proszę was, mimo iż to ja wam pomagam i radzę, zróbcie coś dla mnie i obetnijcie mi ręce jak będę chciał znów zrobic sobie ciemny kolor szamponetką! ;D

[doriiska]

a no po to mi ciepła woda, zeby chociażby potem umyć włosy
ale juz mam, patrzyłam na tym pasemku i dość ciemno wyszło, a 20min trzymałam, w tym 13 na jaśniejszym i 7min na reszcie..

teraz siedze z sodą na głowie zaraz ide spłukać, bo nie chce mieć potem siana

[fryz5]

Napisane przez Shade_23

A ja mam pytanie odnośnie tych wszelkich zieleni i sino-niebieskich odcieni, które wyłażą czasem (tak jak mi) po rozjaśniaczach... Orientuje się ktoś czy to w ogóle schodzi? To zabarwiony niebieskim pigmentem (z rozjaśniacza) blond czy może nieodwracalnie zniszczony włos?? Nigdzie nie doczytałam a mnie to ciekawi. Dziewczyny z zielonymi efektami na blondach pisały, że ten kolor schodzi np. po myciu Nizoralem lub płukaniu w soku z cytryny, ale mi to nie pomogło...

Obecnie po szamponetce zamieniły się w takie buro-brązowe pasma, no ale widać, że nadal są i są

kochana mi się osobiście wydaje że, albo są to pozostałości po mixach Twoich wszystkich i to jest najbardziej racjonalne wytłumaczenie bo mixami się duzo bawiłaś i chłodnymi brązami albo doszło do zmieszania zielonego i żółtego pigmentu.

rozjasniacz nie pozostawi za sobą niebieskiego koloru.
niebieski niwelujemy miedzią więc ruda szamponetka i juz. ale teraz farbka na włoski i rzucaj 7,1 Vea polecała farbkę chromatone kojarzysz cos? ponoć chłodna i trwała sam chcę wypróbować. tylko ze ona jako chłodne odcienie poleca opal zamiast popielu

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez doriiska

a no po to mi ciepła woda, zeby chociażby potem umyć włosy
ale juz mam, patrzyłam na tym pasemku i dość ciemno wyszło, a 20min trzymałam, w tym 13 na jaśniejszym i 7min na reszcie..

teraz siedze z sodą na głowie zaraz ide spłukać, bo nie chce mieć potem siana

no tak ale skoro pasemko samo to myslałem ze zmyjesz samo pasemko a tu glowy całej moczyć nie trzeba powodzenia
nakładaj od razu odzywke! na pol godzinki i zawiń w ręcznik!

[Shade_23]

[QUOTE=fryz5;34728050]kochana mi się osobiście wydaje że, albo są to pozostałości po mixach Twoich wszystkich i to jest najbardziej racjonalne wytłumaczenie bo mixami się duzo bawiłaś i chłodnymi brązami albo doszło do zmieszania zielonego i żółtego pigmentu.

rozjasniacz nie pozostawi za sobą niebieskiego koloru.
niebieski niwelujemy miedzią więc ruda szamponetka i juz. ale teraz farbka na włoski i rzucaj 7,1 Vea polecała farbkę chromatone kojarzysz cos? ponoć chłodna i trwała sam chcę wypróbować. tylko ze ona jako chłodne odcienie poleca opal zamiast popielu[COLOR="Silver"]

Hmmm nie kojarzę takiej farby.... a co to za cudo??

[doriiska]

Napisane przez fryz5

no tak ale skoro pasemko samo to myslałem ze zmyjesz samo pasemko a tu glowy całej moczyć nie trzeba powodzenia
nakładaj od razu odzywke! na pol godzinki i zawiń w ręcznik!

Po 15 min spłukałam, umyłam włosy, nałożyłam odżywke, spłukałam i teraz nałożyłam wosk i siedze z recznikiem na głowie, ale..
daje sobie spokoj z marzeniami o jaśniejszych włosach, nie mam do tego cierpliwości, a włosy i tak juz mi lecą garściami.. jak bede miec odrost to robie pianka ciemny blond ze schwarzkopf i tyle, zeby chociaz jakoś wyglądac.

[Shade_23]

Fryz5 te?? http://montibello.pl/produkt/farba-cromatone-1/

[fryz5]

[QUOTE=Shade_23;34728175]

Napisane przez fryz5

kochana mi się osobiście wydaje że, albo są to pozostałości po mixach Twoich wszystkich i to jest najbardziej racjonalne wytłumaczenie bo mixami się duzo bawiłaś i chłodnymi brązami albo doszło do zmieszania zielonego i żółtego pigmentu.

rozjasniacz nie pozostawi za sobą niebieskiego koloru.
niebieski niwelujemy miedzią więc ruda szamponetka i juz. ale teraz farbka na włoski i rzucaj 7,1 Vea polecała farbkę chromatone kojarzysz cos? ponoć chłodna i trwała sam chcę wypróbować. tylko ze ona jako chłodne odcienie poleca opal zamiast popielu[COLOR="Silver"]

Hmmm nie kojarzę takiej farby.... a co to za cudo??

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post32863018
tutaj kochana masz wątek

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez doriiska

Po 15 min spłukałam, umyłam włosy, nałożyłam odżywke, spłukałam i teraz nałożyłam wosk i siedze z recznikiem na głowie, ale..
daje sobie spokoj z marzeniami o jaśniejszych włosach, nie mam do tego cierpliwości, a włosy i tak juz mi lecą garściami.. jak bede miec odrost to robie pianka ciemny blond ze schwarzkopf i tyle, zeby chociaz jakoś wyglądac.

rozumiem jak to jest nie mieć cierpliwości bo sam nie mam cierpliwości aby mi sie sprała szamponetka

napisz czy jest różnica