Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź 2011!

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Ella, no pewnie że możesz po imieniu

z tego co się orientuje to WHO zaleca na samej piersi do 6 miesiąca, a potem rozszerza się dietę. Ja zaczęłam rozszerzać w 5 miesiącu, gdyż lekarz uznał, że dziecko za mało przybiera na wadze i kazał wprowadzić stałe pokarmy. Bywało u nas z jedzeniem już lepiej, a ostatnio to jakiś dramat jest. I nie jest to kwestia zębów moim zdaniem, ona najzwyczajniej nie lubi jeść, bo nawet nie spróbuje, nie weźmie do buzi tylko ryczy i histeryzuje, a jak widzi butelkę z mlekiem to już w ogóle spazmy. A jak po walce z nią długiej w końcu da sobie coś do buzi włożyć to robi zdziwioną minę i czasem i pół porcji zje deseru czy kaszy.

czyli tak jakby sie bała jeść albo tego, że dajesz jej coś strasznego....skoro potem zjada...

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez MoniaZ82

A mam wyniki koopy.... i wszystko ok,nie ma pasozytow. Lekarka dzwonila i powiedziala ze z wynikow krwi Olivka ma alergie pokarmowa. Ma przekroczony 3-krotnie ige ( czy jak to tam nazywaja ) No i mamy zrobic testy ... a teraz nie wiem co mam wyeliminowac z jej diety.....

ufff dobrze w sumie, że nic nie wyszło złego ale z drugiej strony mogła ci lekarka powiedzieć cos więcej własnie odnosnie diety...może Kaileight by ci mogła pomóc, jej mały też ma alergię bodajże...

[aa2]

Napisane przez mama zosi

Asia, brawa! obyś była z pracy zadowolona! zwłaszcza z przelewu na koniec miesiąca

Napisane przez agus1978

no to gratkiza pracę

dzięki w sumei ze przyjęta jestem to juz od dawna wiem, ale teraz dopiero rzeczy formalne z jednej strony sie ciesze a z drugiej jestem przerazona, bo musze od nowa sie wbić w rytm
co do kasy to no powiem wam ze podstawa jest git ale jak uda mi si epremie wyrabiac to juz w ogóle bede zachwycona

Napisane przez MoniaZ82

si wybaczymy Ci brak cytowania

spanie do 12 ??? Normalnie nie pisz tu takich rzeczy

za nowa prace

Mamo ZO juz kiedys mialam Cie zapytac czy mozna Ci pisac po imieniu ale dziewczyny wyprzedzily
Jakos byloby lepiej , nie


A mam wyniki koopy.... i wszystko ok,nie ma pasozytow. Lekarka dzwonila i powiedziala ze z wynikow krwi Olivka ma alergie pokarmowa. Ma przekroczony 3-krotnie ige ( czy jak to tam nazywaja ) No i mamy zrobic testy ... a teraz nie wiem co mam wyeliminowac z jej diety.....

o super że kupal nie wykazał pasozytów, mam nadzieje ze uda ci sie wyczaić skąd ta alergia

[mama zosi]

Monia, no to w sumie jedno zmartwienie z głowy! A alergie pokarmowe możesz prócz testów sama próbować badać. Zrezygnuj z czegoś na jakiś czas i jak zobaczysz że Olivce się poprawia, to może znajdziesz winowajcę w ten sposób. A nie kojarzysz od czego zaczął się ten dziwny katar?

[agus1978]

Napisane przez aa2

dzięki w sumei ze przyjęta jestem to juz od dawna wiem, ale teraz dopiero rzeczy formalne z jednej strony sie ciesze a z drugiej jestem przerazona, bo musze od nowa sie wbić w rytm
Co do kasy to no powiem wam ze podstawa jest git:d ale jak uda mi si epremie wyrabiac to juz w ogóle bede zachwycona :d

:d dobra kasa to podstawa

[MoniaZ82]

Napisane przez Ellabailasola

Mamo zo, a mozna cie nazywac po imieniu??
To tak na marginesie...a chcialam o niejedzeniu. Maja praktycznie w dalszym ciagu jest tylko na piersi. Obiadki- czasem zje pol malego sloiczka, czasem z 1/3 Banana. Pozatym nie chce nic....no moze chlebka kawalek, makaron, itp
Hmmm...z tego Co sie tutaj dowiedzialam ( czy tak jest-zdania pewnie podzielone) do roku piers wystarcza w zupelnosci. A wszystko inne- Jak sie uda to ok, Jak nie, to swiat sie nie zawali. Slyszalam, zeby dziecko zavhecac i dawac do raczki, z " naszego stolu", pozwalac probowac... Jak dzieciaczek bedzie gotowy- zacznie jesc.Hmm....sama tez juz nie wiem co i jak...acha, tutaj tez nie ma ekspozycji na Gluten, podawania zoltka itp...
I badz tu czlowieku madrym
Mysle, ze Jak sie bedzie odstawiac od piersi, to beda musialy jesc inne rzeczy tylko sama nie mam pomyslu Jak to zrobic

Buaaaaa, Ale wywodzisko...

Kochana mnie dokladnie to samo lekarka powiedziala jak Olivka miala skonczone 4 msce... Ze mleczko jest najwazniejsze w diecie maluszka do skonczenia roczku.... Moja nie jest jakos przekonana do jedzenia obiadkow... fakt , ze sie martwie ale w zamian daje jej mleko ... dzisiaj np wypila 3 butle w ciagu dnia.... jesli ona jest szczesliwa to i ja...
Mam cicha nadzieje, ze jak juz skonczy roczek to bedzie wiecej chciala jesc doroslego jedzonka

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez agus1978

ufff dobrze w sumie, że nic nie wyszło złego ale z drugiej strony mogła ci lekarka powiedzieć cos więcej własnie odnosnie diety...może Kaileight by ci mogła pomóc, jej mały też ma alergię bodajże...

Tylko, ze ona sama nie wie co i jak.. poki nie ma testow nic nie pomoze.Sama sie mnie pytala co Olivka je...

Napisane przez mama zosi

Monia, no to w sumie jedno zmartwienie z głowy! A alergie pokarmowe możesz prócz testów sama próbować badać. Zrezygnuj z czegoś na jakiś czas i jak zobaczysz że Olivce się poprawia, to może znajdziesz winowajcę w ten sposób. A nie kojarzysz od czego zaczął się ten dziwny katar?

Kurcze szczerze to nie wiem wiem tylko, ze bylismy na morzem w niedziele a we wtorek byl mega katar.....
Zawsze na sniadanie dostaje jogurt, owsianke, ryz na mleku ..... z obiadem to roznie...

[mama zosi]

Monia to może zacznij od odstawienia jogurtu na początek, może jest uczulona na nabiał?

[MoniaZ82]

Napisane przez mama zosi

Monia to może zacznij od odstawienia jogurtu na początek, może jest uczulona na nabiał?

Najlepsze jest to, ze jak bylam w grudniu w pl to lekarka stwierdzila skaze a jak przyjechalam do uk to lekarka kazala wrocic do normalnego mleka. W sumie skora byla ladna... ALe Olivka ma ponoc lekka egzeme i tez niby trzeba uwzac z pokarmami ale co i jak juz nie powiedziala. No nic w pon bede sie umawiala na wizyte do ang niech daja skierowanie na te testy bo nie mam zamiaru znowu placic

Tylko co ja mam jej dac na sniadanko w takim razie Justynko

[mama zosi]

Kaszki? z dodatkiem owoców? U mnie się to do niedawna sprawdzało Moniczko

[agus1978]

Napisane przez MoniaZ82

Tylko, ze ona sama nie wie co i jak.. poki nie ma testow nic nie pomoze.Sama sie mnie pytala co Olivka je...

aaaa...


Kurcze szczerze to nie wiem wiem tylko, ze bylismy na morzem w niedziele a we wtorek byl mega katar.....
Zawsze na sniadanie dostaje jogurt, owsianke, ryz na mleku ..... z obiadem to roznie...

Napisane przez MoniaZ82

Najlepsze jest to, ze jak bylam w grudniu w pl to lekarka stwierdzila skaze a jak przyjechalam do uk to lekarka kazala wrocic do normalnego mleka. W sumie skora byla ladna... ALe Olivka ma ponoc lekka egzeme i tez niby trzeba uwzac z pokarmami ale co i jak juz nie powiedziala. No nic w pon bede sie umawiala na wizyte do ang niech daja skierowanie na te testy bo nie mam zamiaru znowu placic

Tylko co ja mam jej dac na sniadanko w takim razie Justynko

to może faktycznie na mleko jest uczulona..qrcze a sa u was mleka ha albo specjalne dla alergików?może by to jakos pomogło? a w zamian to może chlebek z wędlinką, paróweczki dla dzieci, kaszka bezmleczna?

[klion78]

Napisane przez Wuwka

cotka napiszę od nowa. jest to metoda tracy hogg z tej książki język niemowląt. Trzeba zachować rytuał np. kąpile mleko i do łóżeczka, można włączyć kołysanki, zasłonić zaluzje itp. żeby kojarzyło się ze spaniem po prostu. Potem powiedzieć dziecku na głos że jest noc i trzeba iść spać bo w nocy się śpi, pocałować itp. itd. odłożyć do łóżeczka i wyjść z pokoju jeżeli płacze to chwilkę p;oczekać np 2min czy się nie uspokoi a dopiero wtedy wejść utulić i odłożyć i wyjść. Potem znowu czekać, wchodzić w razie potrzeby. Wydłużać przerwy.
U nas zadziałało po ok 4-5 dniach płacz był straszny, mała aż miała spazmy jak tylko odkładałam do łóżeczka, wychodziłam i prawie z nią płakałam ale po 40 minutach zasnęła - od razu pierwsza noc była lepsza a teraz jest tak, że po kąpieli odkładam do łóżeczka (ona mleka nie pije przed snem) włączam pozytywki i wychodzę. Nie muszę już nic robić i mała SAMA zasypia.

Ciężko było. Nie każdy aprobuje tę metodę ale ja sobie chwalę z perspektywy czasu. Zachęcam ale nie narzucam

Mam nadzieję, że przeczytasz bo wiem, że nie lubisz długich postów

Strasznie Ci zazdroszczę że twoje dziecię samo zasypia w łóżeczku. u mnie by się to nie sprawdziło, bo malemu łóżeczko kojarzy się jedynie z zabawą. My usypiamy poprzez bujanie w wózeczku (MASAKRA !!! ). Czasem trwa to 5 min a czasem (jak dziś) 45 min (znowu rozważałam myśl o adopcji ).

Napisane przez MoniaZ82

A mam wyniki koopy.... i wszystko ok,nie ma pasozytow. Lekarka dzwonila i powiedziala ze z wynikow krwi Olivka ma alergie pokarmowa. Ma przekroczony 3-krotnie ige ( czy jak to tam nazywaja ) No i mamy zrobic testy ... a teraz nie wiem co mam wyeliminowac z jej diety.....

A jeśli mogę zapytac ile wynosi jej ige. Mój Maksiu ma 61 i to podobno bardzo dużo. Chciałam robic szczegołowe badanie na co jest uczulony, ale alergolog mi to odradził. Na razie trzymam się tego że ma alergię na mleko, ale tak naprawdę sama nie wiem. Poki co zostawilam wszystko tak jak jest. Podaję Nutramigen, zero mleka, a poza tym wszystko, z tym że jajka jeszcze nie podaję.

Mamo Zo, Justynko, współczuję tego niejedzenia Zosi. Ja mam jakąś obsesję na temat jedzenia ponieważ mój mały po urodzeniu nic nie jadł i spadala mu waga przez co przetrzymali nas w szpitalu. Teraz futruję go jak gęś do uboju bo mam obsesję że jak nie będzie jadł to znowu trafimy do szpitala.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez MoniaZ82

Tylko co ja mam jej dac na sniadanko w takim razie Justynko

ja polecam Sinlac, jest pyszny i bardzo pożywny. teraz myślę żeby na jego bazie robic inne kaszki (bezmleczne) czy koktajle.

[mama zosi]

Klion, ja powoli wpadam w jakąś fazę, że ona głodna musi być skoro nie je, i niedługo będę jej największym koszmarem jak zacznę ją po domu z łyżeczką ganiać, a tak powoli to u nas wygląda

[MoniaZ82]

Napisane przez klion78

A jeśli mogę zapytac ile wynosi jej ige. Mój Maksiu ma 61 i to podobno bardzo dużo. Chciałam robic szczegołowe badanie na co jest uczulony, ale alergolog mi to odradził. Na razie trzymam się tego że ma alergię na mleko, ale tak naprawdę sama nie wiem. Poki co zostawilam wszystko tak jak jest. Podaję Nutramigen, zero mleka, a poza tym wszystko, z tym że jajka jeszcze nie podaję.

Lekarka mi mowila ze przekroczone jest 3-krotnie a ponoc norma to 15 ( mam nadzieje, ze dobrze ja zrozumialam)
Ja nie mam pojecia na co ma alergie


Justynko z kaszkami to roznie bywa.... musi byc ze mna TZ zeby zjadla ( i to tez roznie bywa ) bo wtedy on ma swoja miske i udajemy ze jej daje swoje jedzonko a ona buzke otwiera
Sprobuje jutro na sniadanie


Agus sa u nas te mleczka tez na recepte.... zobacze co lekarka zadecyduje jak jej pokaze wyniki . No i musze sprobowac dac jej chlebek z wedlinka.... tylko nie wiem jak to ona pogryzie

[mama zosi]

Moje dziecko bez zębów radziło sobie z kromeczkami, także Olivka na pewno da radę.

[lullaby_ml]

Napisane przez Ellabailasola

Witam sie juz z domku

Uff...dotarlismy...nawet nie bylo az tak strasznie. Dwie dluzsze przerwy i jakos poszlo Majka malo spala, troche pohisteryzowala, Ale w sumie dzielna byla dziewuszka.
Fajnie byc w domku

Lulla uwazaj na eBay. Ja jestem totalna ebay i amazon- maniaczka. Co troche przychodza paczuszki. Juz wyrzucam do kosza puste opakowania zanim wroci TZ z pracy, bo sie juz podsmiewa i dogryza...Nalog gorszy niz wizaz

Wuwka gratuluje wytrwalosci i sily przy zastosowaniu Tracy Fogg. Jak dziala, to super! Ja jestem za slaba na takie metody. Fakt faktem- rodzic musi byc w 100% przekonany, ze chce. Ja niestety nie jestem...i chyba tym sposobem nigdy nie przestane karmic piersia, bo to tez podobnie Jak u cotki jedyny sposob na zasniecie wieczorne...

Mamo zo, a mozna cie nazywac po imieniu??
To tak na marginesie...a chcialam o niejedzeniu. Maja praktycznie w dalszym ciagu jest tylko na piersi. Obiadki- czasem zje pol malego sloiczka, czasem z 1/3 Banana. Pozatym nie chce nic....no moze chlebka kawalek, makaron, itp
Hmmm...z tego Co sie tutaj dowiedzialam ( czy tak jest-zdania pewnie podzielone) do roku piers wystarcza w zupelnosci. A wszystko inne- Jak sie uda to ok, Jak nie, to swiat sie nie zawali. Slyszalam, zeby dziecko zavhecac i dawac do raczki, z " naszego stolu", pozwalac probowac... Jak dzieciaczek bedzie gotowy- zacznie jesc.Hmm....sama tez juz nie wiem co i jak...acha, tutaj tez nie ma ekspozycji na Gluten, podawania zoltka itp...
I badz tu czlowieku madrym
Mysle, ze Jak sie bedzie odstawiac od piersi, to beda musialy jesc inne rzeczy tylko sama nie mam pomyslu Jak to zrobic

Buaaaaa, Ale wywodzisko...

Czasami trzeba miec jakis nałóg a co
Czyli usmiechnieci, wypoczeci, Majeczka zadowolona-czego chciec wiecej? co do karmienia-widocznie wystarcza Twoja piers i to najwazniejsze nie jestem absolutnie ekspertka od spraw cycorkowych ale super ze jeszcze karmisz probowac dawac cokolwiek mozesz, jasne, ale bardziej w ramach sprobowania nowosci niz typowego karmienia skoro cycorek wystarcza

Napisane przez aa2

heja dotarłam i ja
wybaczcie ze cytowac nei bede , ale przeczytałam wszytko tylko nie chce mi sie wracac i cytowac wybaczycie?
miałam rano popisac ale przez to spanie do 12 co mnie sama zadziwiło nei ogarnełam wszytkiego hehe musiałam sie wyrobićna 14 z obiadem, ubraniem i nakarmieniam młodego i wyszykowaniem siebie a potem do szefowej wypełniac dokumenty i uwaga od 1 lipca bede mamą pracująca

z tego co pamiętam
Justynko (chyba moge tak? wole to niż nick bo lepiej mi si episze) my z lezaczka korzystamy juz mało, mam taki ze jak mały zacznie siedziec to niby tez mozę z niego korzyustac , ale szczerze? to wątpie czy bedzie chciał, teraz czesciej służy nam on jako zabawka do której dobiera sie młody
Sharifa ciesze sie że masz neta no i gratki za pomysłowośc w karmieniu
Lu jak wizyta u mamy?

Aś jak ten czas szybko leci, jeszcze niedawno szukalas pracy a teraz juz do niej idziesz gratulacje moja mamo pracująca
Dzieki, dobrze, mozna powiedziec ze miedzy mna a siostra iskry lecialy z predkoscia światła

Napisane przez MoniaZ82

Kochana mnie dokladnie to samo lekarka powiedziala jak Olivka miala skonczone 4 msce... Ze mleczko jest najwazniejsze w diecie maluszka do skonczenia roczku.... Moja nie jest jakos przekonana do jedzenia obiadkow... fakt , ze sie martwie ale w zamian daje jej mleko ... dzisiaj np wypila 3 butle w ciagu dnia.... jesli ona jest szczesliwa to i ja...
Mam cicha nadzieje, ze jak juz skonczy roczek to bedzie wiecej chciala jesc doroslego jedzonka

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------



Tylko, ze ona sama nie wie co i jak.. poki nie ma testow nic nie pomoze.Sama sie mnie pytala co Olivka je...




Kurcze szczerze to nie wiem wiem tylko, ze bylismy na morzem w niedziele a we wtorek byl mega katar.....
Zawsze na sniadanie dostaje jogurt, owsianke, ryz na mleku ..... z obiadem to roznie...

Monia nie wiem czy to pomoze, ale u nas masakyczny katar byl jednym ze skutkow alergii. Moze Oliwka jest uczulona na mleko krowie? nie wiem sama, mozna gdybac i ustalac koncepcje ale bez testow nie bedziesz wiedziala.. Ciesze sie ze wykluczono pasozyty, naprawde

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Klion, ja powoli wpadam w jakąś fazę, że ona głodna musi być skoro nie je, i niedługo będę jej największym koszmarem jak zacznę ją po domu z łyżeczką ganiać, a tak powoli to u nas wygląda

o qrcze...no a jak dajesz jej coś do rączki to zjada coś?

Napisane przez MoniaZ82

Lekarka mi mowila ze przekroczone jest 3-krotnie a ponoc norma to 15 ( mam nadzieje, ze dobrze ja zrozumialam)
Ja nie mam pojecia na co ma alergie

to jest najgorsze, jak sie nie wie, co sie dzieje...
Justynko z kaszkami to roznie bywa.... musi byc ze mna TZ zeby zjadla ( i to tez roznie bywa ) bo wtedy on ma swoja miske i udajemy ze jej daje swoje jedzonko a ona buzke otwiera
Sprobuje jutro na sniadanie


Agus sa u nas te mleczka tez na recepte.... zobacze co lekarka zadecyduje jak jej pokaze wyniki . No i musze sprobowac dac jej chlebek z wedlinka.... tylko nie wiem jak to ona pogryzie

dawaj malutkie kawałki...dzieci mają silne dziąselka i jakos to pomemłają..

[mama zosi]

Aguś, do niedawna zjadała chętnie bułkę, ale już jej się odwidziało. Makaron bardzo smakuje, ale zje dwie rurki i na tym koniec więc to żaden posiłek. Jabłka nie lubi od zawsze, a z bananem sobie nie radzi i od razu ląduje na podłodze. Kupię jutro brokuła, marchewki i co tam jeszcze mi wpadnie w oko, ugotuje i jej dam, niech się bawi.

[aa2]

Lu no czas leci do przodu i to bardzo) jeszcze niedawno łaziłysmy z brzuchami, potem porody, pierwsze usmiechy, karmienie a teraz wstawanie, raczkowanie itd itd szok
człowiek po dzieciach widzi jak sie starzeje ja za chwile tez okrągła cyferka i nie wiem kiedy to zleciało....

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Aguś, do niedawna zjadała chętnie bułkę, ale już jej się odwidziało. Makaron bardzo smakuje, ale zje dwie rurki i na tym koniec więc to żaden posiłek. Jabłka nie lubi od zawsze, a z bananem sobie nie radzi i od razu ląduje na podłodze. Kupię jutro brokuła, marchewki i co tam jeszcze mi wpadnie w oko, ugotuje i jej dam, niech się bawi.

no to , żeby sie udało...ja to sie ciesze, że młoda w miare wszystkożerna jest....

Napisane przez aa2

Lu no czas leci do przodu i to bardzo) jeszcze niedawno łaziłysmy z brzuchami, potem porody, pierwsze usmiechy, karmienie a teraz wstawanie, raczkowanie itd itd szok
człowiek po dzieciach widzi jak sie starzeje ja za chwile tez okrągła cyferka i nie wiem kiedy to zleciało....

ja jestem przerażona tym, jak ten czas szybko leci..czasem sama sie łapie na tym, ile mi juz stuknęlo latek i zastanawiam się, jak oto mozliwe, ze jeszcze niedawno w sumie dziecie było w brzuchu, rosło sobie a dzis juz tak dokazuje....i za chwile bedzie roczek...

mykam juz na dzis..spanie mi sie włączyło więc slodkich i kolorowych maminki

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

Lu no czas leci do przodu i to bardzo) jeszcze niedawno łaziłysmy z brzuchami, potem porody, pierwsze usmiechy, karmienie a teraz wstawanie, raczkowanie itd itd szok
człowiek po dzieciach widzi jak sie starzeje ja za chwile tez okrągła cyferka i nie wiem kiedy to zleciało....

Taaaak, stare dobre czasy czas tak szybko leci, za chwile maluszki juz nie beda maluszkami, beda sie zmianialy, a my bedziemy tylko stare

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

Taaaak, stare dobre czasy czas tak szybko leci, za chwile maluszki juz nie beda maluszkami, beda sie zmianialy, a my bedziemy tylko stare

hehe z tym stare to wiesz wtedy znów zaszalejemy , dzieci odchowane a my bedziemy imprezowac w gronie starzyzny

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

hehe z tym stare to wiesz wtedy znów zaszalejemy , dzieci odchowane a my bedziemy imprezowac w gronie starzyzny

No co? prawde mowie nieeee nie, my bedziemy nosily w brzuszkach nastepne dzidzi
Chyba ze marzy sie Tobie taka imprezka czyli my jako emerytki z balkonikami, czad

[MoniaZ82]

Napisane przez mama zosi

Moje dziecko bez zębów radziło sobie z kromeczkami, także Olivka na pewno da radę.

No to moze i moja sprobuje , a co

Napisane przez lullaby_ml

Monia nie wiem czy to pomoze, ale u nas masakyczny katar byl jednym ze skutkow alergii. Moze Oliwka jest uczulona na mleko krowie? nie wiem sama, mozna gdybac i ustalac koncepcje ale bez testow nie bedziesz wiedziala.. Ciesze sie ze wykluczono pasozyty, naprawde

No wlasnie to mleko krowie jest w tych sloiczkach ... tzn ten ryz na mleku, owsianka .... moze i faktycznie od tego


Agus milej nocki

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Taaaak, stare dobre czasy czas tak szybko leci, za chwile maluszki juz nie beda maluszkami, beda sie zmianialy, a my bedziemy tylko stare

taaa czas leci.... a potem nasze dzieci beda wizazowac

[Ellabailasola]

Napisane przez agus1978

też to gdzieś wyczytałam,że niby pierś do roku wystarcza, ale z drugiej strony wydaje mi się, że im wcześniej się dziecko i jego organizm przyzwyczaja do innych produktów tym lepiej...ja ot czasem młodej namieszam w ciagu dnia ale jak narazie to tfu tfu jest ok.ale nie doradzę ci, jak sie odstawia bo moje dziecie na butli od małego jest, ale koleżanka opowiadała, ze jak chciała odstawic starszą córkę to powiedziala jej, ze cycusie są chore i muszą wyzdrowieć, a jak sie jej w nocy budziła to dawała jej wodę do picia...

Napisane przez aa2

kochana jak pierś wystarcza to chyb anie musisz sie przejmowac skoro przybiera na wadze itd to znaczy ze służy i to najważniejsze
Ja małemu pierwsza marchewkę podałam jak miał skończone 3,5 miesiaca,
może i mogłam poczekać do tych skończonych 4 ale przeciwskazań od pediatry nie dostałam(była poinformowana) było to w sumei tak bardziej na spróbowanie niz karmienie, ale w sumei nei żałuje
no a po 4 miechu zaczęliśmy wprowadzać reszte i teraz sukcesywnie coś nowego dostanie z naszego obiadu tez dostaje coś pokosztowac itd, jak byłam na ostatnim szczepieniu to gadałam tez z pediatra i powiedziała ze jak mały je i ma chęć to żeby dawać i uwaga może zaskoczy to kogos powiedziała ze nawet to ze czasem dostanie coś odrobine przyprawionego(między innymi sól) to nic złego mu sie nei stanie
Jakoś mega nei szleje bo nadal mu robi etakie pod niego , ale daje tez pokosztowac inne rzeczy

myśle że po prostu wszytko w granicach rozsądku i umiaru nie zaszkodzi, a
jak u was mleczko z piersi wystarcza to na plus bo przecie wiadomo ze najlepszejsze

Napisane przez MoniaZ82

Kochana mnie dokladnie to samo lekarka powiedziala jak Olivka miala skonczone 4 msce... Ze mleczko jest najwazniejsze w diecie maluszka do skonczenia roczku.... Moja nie jest jakos przekonana do jedzenia obiadkow... fakt , ze sie martwie ale w zamian daje jej mleko ... dzisiaj np wypila 3 butle w ciagu dnia.... jesli ona jest szczesliwa to i ja...
Mam cicha nadzieje, ze jak juz skonczy roczek to bedzie wiecej chciala jesc doroslego jedzonka[COLOR="Silver"

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

[/COLOR]

Tylko, ze ona sama nie wie co i jak.. poki nie ma testow nic nie pomoze.Sama sie mnie pytala co Olivka je...


Kurcze szczerze to nie wiem wiem tylko, ze bylismy na morzem w niedziele a we wtorek byl mega katar.....
Zawsze na sniadanie dostaje jogurt, owsianke, ryz na mleku ..... z obiadem to roznie...

Napisane przez lullaby_ml

Czasami trzeba miec jakis nałóg a co
Czyli usmiechnieci, wypoczeci, Majeczka zadowolona-czego chciec wiecej? co do karmienia-widocznie wystarcza Twoja piers i to najwazniejsze nie jestem absolutnie ekspertka od spraw cycorkowych ale super ze jeszcze karmisz probowac dawac cokolwiek mozesz, jasne, ale bardziej w ramach sprobowania nowosci niz typowego karmienia skoro
cycorek wystarcza
Aś jak ten czas szybko leci, jeszcze niedawno szukalas pracy a teraz juz do niej idziesz gratulacje moja mamo pracująca
Dzieki, dobrze, mozna powiedziec ze miedzy mna a siostra iskry lecialy z predkoscia światła

Monia nie wiem czy to pomoze, ale u nas masakyczny katar byl jednym ze skutkow alergii. Moze Oliwka jest uczulona na mleko krowie? nie wiem sama, mozna gdybac i ustalac koncepcje ale bez testow nie bedziesz wiedziala.. Ciesze sie ze wykluczono pasozyty, naprawde

Tak dziewczynki...Piers poki Co wystarcza- tym sie trza pocieszac, a Co dalej zobaczymy
Bylam niedawno odwiedzicie kumpelke. Jej maly ma 4,5 miesiaca i tak szeroko buzie otwieral i tak szybko lykalJak go karmila, ze prawie nie nadazala podawac! A ja nie moglam wyjsc z podziwu i mnie zzeralo z zazdrosci
Mamy niejadkow- musimy probowac, kiedys Nas dzieciaki zaskocza

Napisane przez aa2

Lu no czas leci do przodu i to bardzo) jeszcze niedawno łaziłysmy z brzuchami, potem porody, pierwsze usmiechy, karmienie a teraz wstawanie, raczkowanie itd itd szok
człowiek po dzieciach widzi jak sie starzeje ja za chwile tez okrągła
cyferka i nie wiem kiedy to zleciało....

Zycze duzo satysfakcji z nowej pracy! I pieniazkow duzo!

Taaaa, dzis w drodze ogladalam z nudow fotki, ktore mam w komorce.
Odkrylam takie ze szpitala jeszcze i lezka mi sie w oku zakrecila... Nie poznaje tej mojej majeczki. Toz juz ona dorosla prawie

Monia widzisz? Juz do przodu idzie Po troszku. Niedlugo napewno odkryjecie powod alergii i bedzie juz tylko lepiej
A tak z innej beczki Monia-Ale Ten swiat jest maly Chyba mamy wspolna znajoma na fb. Tzn. Ona (tez Monika, moja kuzynka " piata woda po kisielu")kiedys wstawila Fotke z dziecieciem o imieniu Oliwia. I mieszka w Londynie...i tak skojarzylam, ze to Ty mozesz byc Mama tej slicznej Oliweczki... Sorki, ze tak z tym tu wyskakuje, ale sama sie
zdziwilam

[MoniaZ82]

Napisane przez Ellabailasola

Monia widzisz? Juz do przodu idzie Po troszku. Niedlugo napewno odkryjecie powod alergii i bedzie juz tylko lepiej
A tak z innej beczki Monia-Ale Ten swiat jest maly Chyba mamy wspolna znajoma na fb. Tzn. Ona (tez Monika, moja kuzynka " piata woda po kisielu")kiedys wstawila Fotke z dziecieciem o imieniu Oliwia. I mieszka w Londynie...i tak skojarzylam, ze to Ty mozesz byc Mama tej slicznej Oliweczki... Sorki, ze tak z tym tu wyskakuje, ale sama sie
zdziwilam

A ona ma meza Alexa ???

Tak Monia jest moja najlepsza przyjaciolka... znamy sie od zerowki
Byla u mnie kiedys i cyknelam jej fotke z Olivka a ona sobie wrzucila na fb.... ale super. Mamy ze soba kontakt a w next weekend mam do niej jechac.Ale sie zdziwi

[mama zosi]

To się zgadałyście hi hi

[Ellabailasola]

Napisane przez lullaby_ml

No co? prawde mowie nieeee nie, my bedziemy nosily w brzuszkach nastepne dzidzi
Chyba ze marzy sie Tobie taka imprezka czyli my jako emerytki z balkonikami, czad

nastepne dzidzi?? w sumie mozna juz zaczac planowac

Emerytki z balkonikami, heh
A dzieci nasze beda mowic, ze sie starym matkom na starosc w glowach poprzewracalo...
A tak serio- czas za szybko ucieka....

[aa2]

Napisane przez Ellabailasola

nastepne dzidzi?? w sumie mozna juz zaczac planowac

Emerytki z balkonikami, heh
A dzieci nasze beda mowic, ze sie starym matkom na starosc w glowach poprzewracalo...
A tak serio- czas za szybko ucieka....

z tym rodzenstwem to u nas róznie
kiedys mówiłam ze chce dwójke, a teraz mój maz o tym czesciej wspomina a ja jak patrze na Marcela to mi w zupełności na razie wystarcza-jest przekochany i najcudowniejszy
m,az mówi ze trzeba siostre mu zrobić a ja sie smieje ze nei jestem przekonana ze on chce konkurencje

[MoniaZ82]

Napisane przez mama zosi

To się zgadałyście hi hi

to fakt.... swiat jest maly

[mama zosi]

ja na temat kolejnych dzieci mam takie zdanie, że moja Zośka jest całym moim światem i jakby mi się życie nie ułożyło, spasuje na jednym

[MoniaZ82]

Napisane przez aa2

z tym rodzenstwem to u nas róznie
kiedys mówiłam ze chce dwójke, a teraz mój maz o tym czesciej wspomina a ja jak patrze na Marcela to mi w zupełności na razie wystarcza-jest przekochany i najcudowniejszy
m,az mówi ze trzeba siostre mu zrobić a ja sie smieje ze nei jestem przekonana ze on chce konkurencje

ja mojemu mowie ze drugie chce ale jakos tak z dnia na dzien mi sie odechciewa .... marzy mi sie wysypianie