Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[Stronczek27]

Napisane przez agni82

W końcu zrobiła co miała zrobić i zbadała mi piersi i skasowała 220 funtów. .


a jej co? to z rozpaczy, że Polska odpadła z Euro?

220 F ?? bylas prywatnie w polskiej przychodni?

No o tym nie pomyslalam, moze faktycznie dziewczyna tak sie przejela porazka Naszych ze postanowila sie zaglodzic

Komu kibicujesz teraz? Anglia czy Dania?

Napisane przez Madziulka_17

Dzięki za kciuki
Jesteśmy po wizycie. Ja ok, mały osłuchany, na kaszel nic nie dostaliśmy, a na katar krople do nosa Normal Saline nasal drops Jak nie będzie lepiej po kroplach to mam przyjść

edit.: ale jaja, to normal saline to sól fizjologiczna dostaliśmy sól fizjologiczną, a nie żadne krople ha ha.

Ciesze sie ze juz z Wami lepiej
Co do kropli mialam Ci napisac co to jest ale zdazylas sama sie kapnąć

Napisane przez jacieeeee

Karolka, Ala, Nati, Julka

I ja sie podopinam pod życzonka

Karolcia
Ala
Nati
Julka

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Ciesze sie ze juz z Wami lepiej
Co do kropli mialam Ci napisac co to jest ale zdazylas sama sie kapnąć

Nawet nie wiesz jaki mam z tego ubaw bo soli fizjologicznej i wody morskiej mam w domu pod dostatkiem No nic 4 razy na dobę po 1-2 krople

[aania_20]

Napisane przez patik87

Wyniki z dzisiaj wyszły super ale już poszliśmy dla swiętego spokoju na wizytę ( i 7 dych nie moje). Obejrzała ją i wczrajsze wyniki.
.

dobrze że wszystko w porządku

w temacie upałów http://fishki.pl/fishka,Niedowiarek,8070.html

[eveewe]

Witam
Oliweczko jak ustalicie termin i miejsce sie zobaczymoze zrobie niespodzianke. A tak wogole to by bylo pierwsze takie spotkanie??
dzis nie mam weny moz ejutro cos skrobne

[brumek]

Gapa ze mnie, ze zapomniałam miesięcznicowcom życzenia złożyć...
Więc: Ala, Nati, Julcia - sto lat

Agadus, a Ty czemu tak zniknęłaś?

Napisane przez agni82

W końcu zrobiła co miała zrobić i zbadała mi piersi i skasowała 220 funtów. . więc mi tu nic dzisiaj o wydatkach nie mówić. A Emil patrzył i oglądał wszystko z takim mega zaciekawieniem, że szkoda że nie miałam jak go nagrać

Napisane przez Madziulka_17

Jesteśmy po wizycie. Ja ok, mały osłuchany, na kaszel nic nie dostaliśmy, a na katar krople do nosa Normal Saline nasal drops Jak nie będzie lepiej po kroplach to mam przyjść

edit.: ale jaja, to normal saline to sól fizjologiczna dostaliśmy sól fizjologiczną, a nie żadne krople ha ha.

Czyli angielska służba zdrowia i tym razem nie zawiodła

Napisane przez aania_20

w temacie upałów http://fishki.pl/fishka,Niedowiarek,8070.html

Aniu, super

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

220 F ?? bylas prywatnie w polskiej przychodni?

No o tym nie pomyslalam, moze faktycznie dziewczyna tak sie przejela porazka Naszych ze postanowila sie zaglodzic

Komu kibicujesz teraz? Anglia czy Dania?

220. no nic, ale przynajmniej nie czekam na wizytę 3 tygodnie i nie denerwuję się, bo wiem co mi jest i juz po krzyku. a ja jestem straszna panikara od momentu kiedy wykryto u mnie torbiel na jajniku i zdiagnozowano endometriozę, do tego dochodzi kilka rakowych przypadków w rodzinie - i przepis gotowy na panikarę numer 1
i za taką moją ułomnośc trzeba płacić niestety
T. już przywykł i uspokaja mnie,ale jak widzi, że jestem nie spokojna to wysyła mnie do lekarza
ufamy mojej intuicji

oczywiście kibicujemy Danii!!

dziś Emil zaliczył guza - no lezie trzepak mały tam gdzie nie powinien. wlazł gdzies między telewizor i kanapę i stracił równowagę i robnął czołem o kant stolika pod telewizor. wystraszyłam się trochę, ale długo nie płakał, wydaje się być wszystko ok.bedę obserwować, ale guz będzie na 100%

Madziulka też miałam ci pisac że to zwykła sól fizjologiczna. oni tu na serio nie dają nic dzieciakom. dlatego też często gęsto będziesz widziała maleństwa z glutami wiszącymi na brodzie, albo puszczającymi bąbelki nosem.( to są akurat przykłądy z zeszłego tygodnia). Bose stópki i kurtka, albo krótki spodenki jesienią i czapka na głowie to norma tutaj. ale musze przyznać że nie widziałam jeszcze poczekalni w przychodni przepełnionych dzieciakami, tak jak to miało miejsce w Polsce. Więc może coś w tym ich systemie jest

a ja dalej kleję winietki, zawieszki karty menu. męczące to trochę. dobrego tyle, że karty drinków obiecał zrobić barman

a jak u reszty dziewczyn przygotowania do wesel?

[Kajool]

Napisane przez Marina1

Dziewczyny, mam takie szybkie pytanie. Nie boicie się chodzić z dziećmi po polu w taki upał ? ( u nas 30 st. ). Ja mam mega obawy, boję się udaru. No ale idę jak wstanie...

tak do 11 mlody fika po balkonie, gdzie mamy cien. Wychodze dopiero kolo 16. No ale dzisiaj to bawil sie pod czeresniami caly dzien w sumie

Napisane przez 83monia

u mnie wprawdzie nie moge powiedziec o siostrze jak o przyjaciółce bo na przyjazn trzeba sobie zasłuzyc, a siostre zwyczajnie sie kocha od poczatku. to jest nie do wyjasnienia - wrzeszczy sie na nia, bije za młodu, ale wszystko wybacza i zyczy jak najlepiej, pomaga, doradza, robi sie wszystko by nieba uchylic... to dziwna relacja, inna wg mnie nawet niz przyjazn, głebsza, taka pierwotna... mimo iz z moja siostra nie jestesmy jakos mega blisko to ta wiez jest dczuwalna jak sie tylko spotkamy. to ponadczasowe i ponad terytorialne (znaczy sie - niewazne jak daleko jestesmy od siebie i jak duzo spedzamy czasu - to nadal jest wiez)

lepiej tego ni emoglas opisac

Napisane przez patik87

Wyniki z dzisiaj wyszły super ale już poszliśmy dla swiętego spokoju na wizytę ( i 7 dych nie moje). Obejrzała ją i wczrajsze wyniki.
Białko mogło być z przegrzania, ale też mocz mógł być zanieczyszczony bo były pasma śluzu i od tego. I kolejne powody: w niedzielę nie mogła zrobić kupy, i siku tez było mało,mało jadła, wiec coś tam blokowało. W nocy o 2 zmieniłam jej pieluchę i o 7 była nadal sucha, dopiero o pojemnika nasikała rano, mocz długo przebywał w pęcherzu i był dosyć zagęszczony.
Uspokoiłam się, jaka to ulga że wszystko ok.
Ale tż wraz swoje tezy ma że to z przegrzania głównie, i tak teściowa wie. No, więc winna ja.

to dobrze, ze wyniki ok
Alez jestem padnieta, zerwalam dzisiaj cale dwa wiadra czeresni a to jeszcze nie koniec. Nawet jednego drzewka w polowie nie obrobilam.
Ktora przyjezdza??

A w ogole dzin mi sie zaczal genialnie. Wczoraj odebralam samochod od elektryka, wybulilam 80 zeta. pojechalam do biedry. Parkuje, wylaczam, wyciagam kluczych, wychodze z samochodu i co?? Samochod nadal na chodzie. Pracuje bez kluczyka. Wchodze do samochodu, probuje przekrecic nic. Dopiero zgasl za ktoryms razem.
No ale pozniej nie bylo problemu.
Dzisiaj mialam termin do dentysty, wsiadam do samochodu, jade, parkuje przed marketem, bo mialam kupic cos i wybrac kase z bankomatu i co?? Kluczyk w dloni, samochod na chodzie. Nic nie moge zrobic. Takze zamiast do dentysty pojechalam do elektryka i mowie, ze wentylator dziala ale samochodu nie moge wylaczyc :P Oczywiscie jego wina, bo cos nie tak poprzelaczal. Ale smiac mi sie niesamowicie chcialo.


Karolka, Ala, Nati, Julka sto lat maluchy!!!

Kupilam dzisiaj bebiko. Zobaczymy jak zarwaguje

[patik87]

Kajool ja też się uśmiałam z cudów jakie potrafi twoje aŁto

Agni pochwal się fotką winietek i reszty

A teraz padam na ryj i idę spać. paaa

[agni82]

Napisane przez Kajool

Kluczyk w dloni, samochod na chodzie. Nic nie moge zrobic. Takze zamiast do dentysty pojechalam do elektryka i mowie, ze wentylator dziala ale samochodu nie moge wylaczyc :P Oczywiscie jego wina, bo cos nie tak poprzelaczal. Ale smiac mi sie niesamowicie chcialo.

to mi prxypomniałas jak kiedyś dwóch elektryków przyszło naprawiac mi światełko nad lusterkiem w łazience.pierwszego dnia stwierdzili że nie mają odpowiednich materiałów, ale swiatło główne trzeba wymienić. to znaczy żyrandol, abażur jak kolwiek to zwiecie, bo wg przepisów w łazience nie może byc wiszącego kabla z sufitu. no to wymienili na płaski przylegający do sufitu. a drugiego dnia jak wrócili to tak mi podłaczyli, że wchodziłam do łazienki(mieliśmy 2- jedna przy naszym pokoju, a druga na drugim końcu mieszkania), zapalałam światło i swiatło zapalało się w kilku miejscach w mieszkaniu, gasiłam w łazience , to gasło wszędzie.

no i dobrze ze mi przypomniałas o czeresniach, bo zapomniałam, że mam w lodówce. lody tez miałam, ale szlag je trafił, bo zostawiłam zeby się troszeczkę rozpuściły na zmywarce i właczyłam zmywarke i chyba się nagrzało za bardzo. zostały czeresnie

[Natka_]

Napisane przez Marina1

Dziewczyny, mam takie szybkie pytanie. Nie boicie się chodzić z dziećmi po polu w taki upał ? ( u nas 30 st. ). Ja mam mega obawy, boję się udaru. No ale idę jak wstanie...

Ja smaruję 50-tką, czapa i w cieniu siedzimy

Napisane przez Oliweczka1985

Zaglądaj do nas częściej

Napisane przez alibany;34792852
[B

Natka [/B]dużo się u Was dzieje. Ślicznie wyglądacie.

Ale fajny pomysł z tymi kulkami! Gdzie je kupiłaś

Napisane przez iustyna1

muszę Wam napisać jak wygląda dzielenie się wg Kuby . Dostali z Zuza po ciastku, kuba zjadł swoje, poszedł do Zuz, oderwał od niej kawałek, wrócił zadowolony i mówi: 'mamusiu dzielimy się'! szatany

No coz, trzeba sobie radzić

Napisane przez brumek

Natka, zabiłabym za Twoją figurę
A tak serio, to wreszcie jesteś!!!! Milion razy tu o Ciebie wypytywałam. Chciałam pisać smsy, ale jakoś głupio mi było. Nie znikaj już, co?

Dominik chodzi juz całkiem sam, tak? bez trzymanki? Ale on jest prędki chłopak A maminsynki są super (do pewnego momentu rzecz jasna ). U nas to samo Mama nawet od zabawek fajniejsza

A jak budowa?

Ja miałam ten sam dylemat, parę razy chciałam skrobnąć sms-a do Ciebie

Dominek chodzi sam, jeszcze niepewnie, ale sam. Pędzi do mamy z prędkością światła hihi

A budowa idzie, możecie już przyjechać na kawę (woda i prąd są)

Co u Ciebie? Pracujesz dalej? Jesteś na wychowawczym? Jak Tymek? Opowiadaj!

Napisane przez aania_20

witaj!!!! Jak budowa?

Aaniu jak nadgarstek? Jest lepiej?

Napisane przez patik87

Wyniki z dzisiaj wyszły super ale już poszliśmy dla swiętego spokoju na wizytę ( i 7 dych nie moje). Obejrzała ją i wczrajsze wyniki.
Białko mogło być z przegrzania, ale też mocz mógł być zanieczyszczony bo były pasma śluzu i od tego. I kolejne powody: w niedzielę nie mogła zrobić kupy, i siku tez było mało,mało jadła, wiec coś tam blokowało. W nocy o 2 zmieniłam jej pieluchę i o 7 była nadal sucha, dopiero o pojemnika nasikała rano, mocz długo przebywał w pęcherzu i był dosyć zagęszczony.
Uspokoiłam się, jaka to ulga że wszystko ok.
Ale tż wraz swoje tezy ma że to z przegrzania głównie, i tak teściowa wie. No, więc winna ja.

Cieszę się, że wyniki lepsze

Napisane przez Madziulka_17

Jesteśmy po wizycie. Ja ok, mały osłuchany, na kaszel nic nie dostaliśmy, a na katar krople do nosa Normal Saline nasal drops Jak nie będzie lepiej po kroplach to mam przyjść

edit.: ale jaja, to normal saline to sól fizjologiczna dostaliśmy sól fizjologiczną, a nie żadne krople ha ha.

Napisane przez aania_20

w temacie upałów http://fishki.pl/fishka,Niedowiarek,8070.html

dobre!

Kajool ładnie Cię elektryk załatwił

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Agni kiedy dokładnie ślub ?
CZEREŚNIE

Blondynko widziałam zdjęcia z Grecji, świetne

[eveewe]

Karolka, Ala, Nati, Julka sto latek kochani
ja gapa

Dziec poszedl spac - w takiej pozycji, ze az TZ mnie zawolal, zebym cos z nia zrobil, powyginana jak paragraf, przygniotla jedna raczke i spi. Juz ja polozylam na wznak, ale wiem ze jak wroce znowu cos wymysli. Rozkopuje sie z pod koldry, wiec nawet jej nie przykrywam.

[marzena_S]

Bry wieczór.

Marcelina, witaj . Powiem szczerze, że nie wiedziałam o istnieniu imienia Matea, ale bardzo mi się podoba. Tych przesypianych od grudnia nocy zazdroszczę.

Brumek, genialny film - to pukanie w okulary tż mi również się najbardziej podobało.

Patik, cieszę sę, że wyniki Sary dobre.

Agni, ale Emil miał kino.
Już parę razy miałam pisać, że moje dziecko Cię codziennie nawołuje. Zaczęła tak ostatnio mówić na kota rodziców (Alexa) i pomimo tego, że od 4 dni jesteśmy już u siebie to nadal zagląda w różne kąty i woła "Agni! Agni!".

Natko, po tyłku powinnaś dostać za taką długą nieobecność. Fajnie, że budowa ruszyła pełną parą i brawa dla chodzącego Domka. Figurę masz nieziemską, a Domek jak zwykle przystojny.

Alibany, super sprawa taki basen z piłkami- Ala wygląda na zadowoloną.

Kajool, no niezłe jaja z samochodem, ale już teraz wszystko gra i buczy?

My dzisiaj wyruszyliśmy na dalsze poszukiwanie sandałów i wreszcie udało się znaleźć odpowiedni rozmiar- są śliczne. Oglądaliśmy też rowerek smart trike, ale cena w sklepie zabójcza - zamówimy przez Internet. Za to Hania wyszła ze sklepu z krową- tż stwierdził, że bez niej nie ruszamy się do domu. Krowa jest dmuchana i wygląda podobnie jak osiołek/konik Brumkowego Tymka. Mała tak się cieszyła z jej "ujeżdżania", że aż para przechodząca w sklepie obok Nas też się na nią skusiła. Jak wróciliśmy do domu to własnoręcznie, a właściwie własnodupnie ją wypróbowałam. Hania patrząc jak na niej skacze sama podskakiwała. Ehh człowiek się starzeje, ale w ogóle mądrzejszy się nie robi.

Aaaa bym zapomniała Karolcia, Ala, Natalka, Julka- Sto lat dziewczynki.

Iustyna, Kuba będzie wiedział jak zawalczyć o swoje.

Aania, nieźle się uśmiałam.

[agni82]

Napisane przez Natka_

Agni kiedy dokładnie ślub ?
CZEREŚNIE

22 września
i juz po czereśniach, nie masz się co slinić. zjadłam wszystkie

Napisane przez eveewe

Dziec poszedl spac - w takiej pozycji, ze az TZ mnie zawolal, zebym cos z nia zrobil, powyginana jak paragraf, przygniotla jedna raczke i spi. Juz ja polozylam na wznak, ale wiem ze jak wroce znowu cos wymysli. Rozkopuje sie z pod koldry, wiec nawet jej nie przykrywam.

mój tez się tak wygina i czasem musze się zastanowic przez chwię gdzie co jest w łózeczku, bo nie wiem jak on się ułożył. i tez nie przykrywam bo jemu wiecznie gorąco i pokój po południu ma słoneczko, więc na wieczór jest nagrzany.

marzena - no widzisz. mądre dziecko - ciocię woła

[eveewe]

Napisane przez agni82

22 września
i juz po czereśniach, nie masz się co slinić. zjadłam wszystkie

mój tez się tak wygina i czasem musze się zastanowic przez chwię gdzie co jest w łózeczku, bo nie wiem jak on się ułożył. i tez nie przykrywam bo jemu wiecznie gorąco i pokój po południu ma słoneczko, więc na wieczór jest nagrzany.

marzena - no widzisz. mądre dziecko - ciocię woła

a myslalam ze tylko z mojej akrobatka. u nas tez nagrzany, TZ wlacza wentylator na noc a i tak goraco. Nie chce byc przykryta to nieide spac - glupek ze mnie. Rano mam dwa prania w planach zrobic - okaze sie.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

marzena dzis wlasnie bratankowi na roczek zakupilam rowerek smart trike 389 zl 3 w 1 przesylka gratis. Sa i po 500 zl, ale to te nowe modele, a roznia sie tylko kolorem i wzorem, reszta taka sama, wiec jak dla mnie bez sensu przeplacac o TAKI

[brumek]

Napisane przez patik87

Wyniki z dzisiaj wyszły super ale już poszliśmy dla swiętego spokoju na wizytę ( i 7 dych nie moje). Obejrzała ją i wczrajsze wyniki.

Napisane przez Kajool

Wczoraj odebralam samochod od elektryka, wybulilam 80 zeta. pojechalam do biedry. Parkuje, wylaczam, wyciagam kluczych, wychodze z samochodu i co?? Samochod nadal na chodzie. Pracuje bez kluczyka. Wchodze do samochodu, probuje przekrecic nic. Dopiero zgasl za ktoryms razem.
No ale pozniej nie bylo problemu.
Dzisiaj mialam termin do dentysty, wsiadam do samochodu, jade, parkuje przed marketem, bo mialam kupic cos i wybrac kase z bankomatu i co?? Kluczyk w dloni, samochod na chodzie. Nic nie moge zrobic. Takze zamiast do dentysty pojechalam do elektryka i mowie, ze wentylator dziala ale samochodu nie moge wylaczyc :P Oczywiscie jego wina, bo cos nie tak poprzelaczal.

Ale historia
Chociaż trochę straszne

Napisane przez Natka_

Ja miałam ten sam dylemat, parę razy chciałam skrobnąć sms-a do Ciebie

Dominek chodzi sam, jeszcze niepewnie, ale sam. Pędzi do mamy z prędkością światła hihi

A budowa idzie, możecie już przyjechać na kawę (woda i prąd są)

Co u Ciebie? Pracujesz dalej? Jesteś na wychowawczym? Jak Tymek? Opowiadaj!

To następnym razem nie zastanawiamy się, tylko piszemy! Umowa stoi?
Ja jeszcze nie pracuję. Za 3 dni zaczyna mi się wychowawczy, teraz jeszcze mam zwykły urlop. Do pracy na etat jako taki nie wracam, bo biorę ten wychowawczy i będę miała umowę o dzieło (chyba od sierpnia zacznę, bo jeszcze mi się nie chce ). Te same obowiązki, ta sama kasa, ten sam pracodawca, tylko inna forma. Ale tylko dzięki temu będę mogła pracować z domu.

A ta budowa to pędzi u Was! Bardzo szybko Wam to idzie, skoro już media macie. Pogratulować organizacji Jakieś zdjęcia z placu walki masz?

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Napisane przez marzena_S

1. Brumek, genialny film - to pukanie w okulary tż mi również się najbardziej podobało.

2. My dzisiaj wyruszyliśmy na dalsze poszukiwanie sandałów i wreszcie udało się znaleźć odpowiedni rozmiar- są śliczne. Oglądaliśmy też rowerek smart trike, ale cena w sklepie zabójcza - zamówimy przez Internet. Za to Hania wyszła ze sklepu z krową- tż stwierdził, że bez niej nie ruszamy się do domu. Krowa jest dmuchana i wygląda podobnie jak osiołek/konik Brumkowego Tymka. Mała tak się cieszyła z jej "ujeżdżania", że aż para przechodząca w sklepie obok Nas też się na nią skusiła. Jak wróciliśmy do domu to własnoręcznie, a właściwie własnodupnie ją wypróbowałam. Hania patrząc jak na niej skacze sama podskakiwała. Ehh człowiek się starzeje, ale w ogóle mądrzejszy się nie robi.

1. Dzięki Czyli facet przyćmił żonę i dziecko

2. Jakie superowe zakupy poczyniliście Konio-krowo-osiołki genialne - potwierdzam Tymek uwielbia go ujeżdżać Sam doskonale kapuje, że się trzeba bujać w przód i w tył, trzymając za uszy Chociaż jak ja go bujam na tym cudzie, z turbodoładowanie, to ma jeszcze większą radochę

[agni82]

chwalić się czy nie? pochwalę

Emil wczoraj zasnął o 18:00 i nie obudził się do 4:45 nad ranem. o 4:45 T. go budził, bo się wystraszyłam, że coś nie tak. może to przez to uderzenie w głowę teraz mu się poukładało pieknie. martwić się czy nie?
e tam na razie bedę się cieszyc że ładnie spał

ps. wiem że dla niektórych z was 5 rano to jeszcze noc, ale dla mnie zero pobudki w nocy i nie wstawanie o 4 to wakacje

btw. jedziemy w sobotę do Danii. musze jeszcze kupic gigantyczne krzyżówki i nic nie będę robić. zupełnie jak teściowa u mnie

miłego dnia wszystkim.ah aż chce się życ żeby jeszcze tylko kilogramy same spadały bez żadnego wysiłku

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

Wyniki z dzisiaj wyszły super ale już poszliśmy dla swiętego spokoju na wizytę ( i 7 dych nie moje). Obejrzała ją i wczrajsze wyniki.
Białko mogło być z przegrzania, ale też mocz mógł być zanieczyszczony bo były pasma śluzu i od tego. I kolejne powody: w niedzielę nie mogła zrobić kupy, i siku tez było mało,mało jadła, wiec coś tam blokowało. W nocy o 2 zmieniłam jej pieluchę i o 7 była nadal sucha, dopiero o pojemnika nasikała rano, mocz długo przebywał w pęcherzu i był dosyć zagęszczony.
Uspokoiłam się, jaka to ulga że wszystko ok.
Ale tż wraz swoje tezy ma że to z przegrzania głównie, i tak teściowa wie. No, więc winna ja.

Super, że wyniki dobre

Napisane przez agni82

Witam,
mój Emil zostanie chyba ginekologiem
miałam szybką wizytkę. no i oczywiście moje przeczucia zawsze się sprawdzają- coś jest nie tak, a w zasadzie było. okazało się że mam nadżerkę i pani oczywiście zrobi ma badanie i jak chcę to mi ją usunie. no więc pytam ile czasu to będzie trwało. a ona że 2 minutki. mówię więc spoko. siadłam na samolot. Emil patrzy. pani mi wszystko na monitorze pokazuje, Emil patrzy. . W końcu zrobiła co miała zrobić i zbadała mi piersi i skasowała 220 funtów. . więc mi tu nic dzisiaj o wydatkach nie mówić. A Emil patrzył i oglądał wszystko z takim mega zaciekawieniem, że szkoda że nie miałam jak go nagrać

No to rośnie Ci mały ginekolog

Napisane przez jacieeeee

Karolka, Ala, Nati, Julka od cioci i Dominika

Nie mam weny

Czemu?

Napisane przez Stronczek27

Karolcia
Ala
Nati
Julka

Napisane przez eveewe

Witam
Oliweczko jak ustalicie termin i miejsce sie zobaczymoze zrobie niespodzianke. A tak wogole to by bylo pierwsze takie spotkanie??
dzis nie mam weny moz ejutro cos skrobne

Takiej dużej grupy, to pierwsze mniejszych grupek juz się zdarzały.

Napisane przez Kajool

Karolka, Ala, Nati, Julka sto lat maluchy!!!

Napisane przez eveewe

Karolka, Ala, Nati, Julka sto latek kochani
ja gapa

Napisane przez marzena_S

Aaaa bym zapomniała Karolcia, Ala, Natalka, Julka- Sto lat dziewczynki.

Napisane przez agni82

chwalić się czy nie? pochwalę

Emil wczoraj zasnął o 18:00 i nie obudził się do 4:45 nad ranem. o 4:45 T. go budził, bo się wystraszyłam, że coś nie tak. może to przez to uderzenie w głowę teraz mu się poukładało pieknie. martwić się czy nie?

NIE

WITAMY.
W nocy burzowo i lało równo, jeszcze rano na spacerze z psem padało, ale niedługo już przestałoPies namiękł jak biszkopt

Dzisiaj z Julcią teściowa

[Lili 83]

Agni to się wczoraj wyspałaś
Od razu humor lepszy co?
Radek zasnął około 21.30 i wstał o 4 Dawno tak nie było, też jestem wyspana

Marzena dasz linka do dmuchanej krowy?

[alibany]

Napisane przez Natka_

Ale fajny pomysł z tymi kulkami! Gdzie je kupiłaś

http://allegro.pl/kulki-pilki-pilecz...406155805.html

na tej aukcji kupowałam.


A u nas noc piękna - od 18tej do 6.06 bez pobudki. Ale za to teraz z niewiadomych przyczyn marudzimy

Własnie Agadus nie ma już dłuuugo.....


Zamówiłam małej kubek lovi ten 360. GŁupek nie zapytałam Was o opinie wcześniej, bo może macie jakieś doświadczenia z tym wynalazkiem?? U Ali nie ma szans by zassała ustnik niekapka, butelkę daje jej do raczek tylko przy mnie bo już nieraz została sam na sam z butelką z soczkiem i co.....butelka była pusta za to zawartośc na dywanie, na Ali.... Może ten kubek będzie ok, by mogła sobie sama z nim chodzić.

[Lili 83]

Alibany my mamy kubek Lovi 360stopni.
Na początku Radek nie umiał z niego pić Ale już jest ok, ładnie pije, nic się nie rozlewa.
Tylko po napełnieniu trzeba potrząsnąć nim, zanim ta nakładka się zassie to troszkę się rozlewa.



Tych kulek jest tyle co na zdjęciu?


Dziewczyny Radek jakieś 1,5 tygodnia temu dostał kataru. Pomijając ze dwa razy małe cieknięcia z nosa (chyba na zęby) to jest to nasz pierwszy katar.
Najpierw był lejący, później gęstszy (przeźroczysty) a od dwóch dni jest taki seledynowy, klejący.
Koleżanka powiedziała, że to mogą być zatoki...

[alibany]

Napisane przez Lili 83

Alibany my mamy kubek Lovi 360stopni.
Na początku Radek nie umiał z niego pić Ale już jest ok, ładnie pije, nic się nie rozlewa.
Tylko po napełnieniu trzeba potrząsnąć nim, zanim ta nakładka się zassie to troszkę się rozlewa.



Tych kulek jest tyle co na zdjęciu?


Dziewczyny Radek jakieś 1,5 tygodnia temu dostał kataru. Pomijając ze dwa razy małe cieknięcia z nosa (chyba na zęby) to jest to nasz pierwszy katar.
Najpierw był lejący, później gęstszy (przeźroczysty) a od dwóch dni jest taki seledynowy, klejący.
Koleżanka powiedziała, że to mogą być zatoki...

Niestety, 100szt piłek to tylko ten mały woreczek...

Z katarem nie wiem...ale czy od razu to zatoki My mieliśmy dwa razy katar ale szczerze nie skupiałam się na jego barwie czy "konsystencji"... nasivin, woda morska i przechodziło ale nawet ponad 2 tygodnie trwał.

[dziubek79]

Napisane przez eveewe

[/COLOR]marzena dzis wlasnie bratankowi na roczek zakupilam rowerek smart trike 389 zl 3 w 1 przesylka gratis. Sa i po 500 zl, ale to te nowe modele, a roznia sie tylko kolorem i wzorem, reszta taka sama, wiec jak dla mnie bez sensu przeplacac o TAKI

Eve nie wiem jakie aukcje oglądałaś ale te rowerki w cenie od 400 do 500 mają 4 koła (Ty kupiłaś 3 kołowy) i różnią się funkcjami . Twój będzie rowerkiem a te z droższe są 4 funkcyjne i po pchaczu z rączką robi się z nich odpychacz -dziecko samo nóżkami się odpycha siedząć a potem służy jako hulajnoga. Właśnie dziś będziemy robić na tym 4 kołowym jazdę próbną bo Szymuś dostał na roczek
Żanetka kiedyś wrzucała linka do tych 4 kołowych.



hej kochane
mało mnie , mało czasu i dużo nerwów (szczegóły w K)

dla solenizantów zaległych duże buzi i dla dzisiejszych :
Bruno,Karolina,Nataniel,J ulian,

[Oliweczka1985]

Bruno, Karolina, Nataniel, Julian: roza:

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez dziubek79

Właśnie dziś będziemy robić na tym 4 kołowym jazdę próbną bo Szymuś dostał na roczek

To ktoś się postarał

[eveewe]

Napisane przez dziubek79

Eve nie wiem jakie aukcje oglądałaś ale te rowerki w cenie od 400 do 500 mają 4 koła (Ty kupiłaś 3 kołowy) i różnią się funkcjami . Twój będzie rowerkiem a te z droższe są 4 funkcyjne i po pchaczu z rączką robi się z nich odpychacz -dziecko samo nóżkami się odpycha siedząć a potem służy jako hulajnoga. Właśnie dziś będziemy robić na tym 4 kołowym jazdę próbną bo Szymuś dostał na roczek
Żanetka kiedyś wrzucała linka do tych 4 kołowych.



hej kochane
mało mnie , mało czasu i dużo nerwów (szczegóły w K)

dla solenizantów zaległych duże buzi i dla dzisiejszych :
Bruno,Karolina,Nataniel,J ulian,

ja ogladalam 3 kolowe tez te drozsze, nie chcemy tego odpychacza itd. Pozniej sie mu kupi rowerek biegowy. Na razie tym go bedzie mamusia wozic i jak bedzie chcial to pozniej sam bedzie jezdzil. A rowerek biegowy podobno siwetna sprawa.
WItam z kawa w reku i znikam.

[adrji]

Przedewszystkim Sara! sto lat! sto lat! cudnego obchodzenia dziś roczku

i dla solenizantów Bruno Karolcia Nataniel Julek po buziaku!

Napisane przez alibany

http://allegro.pl/kulki-pilki-pilecz...406155805.html

na tej aukcji kupowałam.


A u nas noc piękna - od 18tej do 6.06 bez pobudki. Ale za to teraz z niewiadomych przyczyn marudzimy

Własnie Agadus nie ma już dłuuugo.....


Zamówiłam małej kubek lovi ten 360. GŁupek nie zapytałam Was o opinie wcześniej, bo może macie jakieś doświadczenia z tym wynalazkiem?? U Ali nie ma szans by zassała ustnik niekapka, butelkę daje jej do raczek tylko przy mnie bo już nieraz została sam na sam z butelką z soczkiem i co.....butelka była pusta za to zawartośc na dywanie, na Ali.... Może ten kubek będzie ok, by mogła sobie sama z nim chodzić.

do kuleczek sie sama ciągle przymierzałam więc dobrze zarklamowalaś ciesze się

co do kubeczka dziewczyny ostatnio polecały tu i się tydzień temu skusiłam, bierz bierz faktycznie picie jak ze szklanki, mozna sobie samemu z nim chodzic, choć jakoś się u nas troche rozlewa ale nie groznie oczywiście jest wtedy najwieksza radocha mojego kombinatora

u nas wczoraj postanowione Jaś dostanie smart trike też na urodzino chrzciny się ciesze, tak apropo rodzenstwa ostatno jeżdził takim i był strasznie zachasany
cena cóż, ale te "chinskie" kaczuszki żabki mi się nie podobają, a starczy na prawde na długo, moje 5latki ganiają się jeszcze po podwórku na takim trójkołowcu
Youyou bo ty też pytalaś ostatnio czy Lili podpasuje ten smoby, (jeszcze little tikets jest fajny dla dziewczynki) mowie Ci wydaje mi się, że tak Jaś ostatnio miał zajawke

Marzena może zobacz w waszym smyku bo u nas były wczoraj przeceny na smarty, jak pierwszy raz go zobaczylam w smyku to cena mnie zdumiala i rozmieszyła te co na all chodza po 4 stowy w smyku prawie 7 ale wczoraj byly poprzeceniane na 399 więc już jak na all nawet lepiej dlatego my dziś w poszukiwaniu

[marzena_S]

Bruno, Karolinka, Nataniel, Julian- wszystkiego dobrego maluchy.

Lili, taki zielony katar jest oznaką końca choroby. Jak on zejdzie z nosa, to katar po prostu już zniknie.
Tutaj link do skocznej krówki http://allegro.pl/super-pompowana-kr...416425306.html

Dziubek, no to zapowiada się szaleństwo- dajcie znać jak się sprawdza .
Teraz zabiłaś mi ćwieka, bo byłam nastawiona właśnie na rowerek , a to cudo też ciekawe.

Adrji, no ładnie, a ja wczoraj byłam w Smyku i nie przyszło mi do głowy, że tam są też rowerki. A jaki model jest po 399? Bo spojrzałam na ich stronę i ten który mi się podoba jest za 489zł (niby w promocji) http://www.smyk.com/smart-trike-zoo-...y-dla-dzieci-p .

[adrji]

Napisane przez dziubek79

Eve nie wiem jakie aukcje oglądałaś ale te rowerki w cenie od 400 do 500 mają 4 koła (Ty kupiłaś 3 kołowy) i różnią się funkcjami . Twój będzie rowerkiem a te z droższe są 4 funkcyjne i po pchaczu z rączką robi się z nich odpychacz -dziecko samo nóżkami się odpycha siedząć a potem służy jako hulajnoga. Właśnie dziś będziemy robić na tym 4 kołowym jazdę próbną bo Szymuś dostał na roczek
Żanetka kiedyś wrzucała linka do tych 4 kołowych.



hej kochane
mało mnie , mało czasu i dużo nerwów (szczegóły w K)

dla solenizantów zaległych duże buzi i dla dzisiejszych :
Bruno,Karolina,Nataniel,J ulian,

nie no te najdroższe to jednak 3kolowe, najdroższy wogóle recliner
http://allegro.pl/smart-trike-reclin...405641619.html

my chcemy chyba ten zoo
http://allegro.pl/smart-trike-rowere...401922945.html

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Marzena wydaje mi się że rowerki jednak fajniejsze od pojazdu pchacza, takie bardziej przyszlościowe z nauką pierwszego etapu oswajania się jazdy na rowerku, a na pewno lepsze na dłużej "na miasto" na hulajnodze nie zawsze potem dziecku chce się długo jechać na spacer...
my też za rok na pewno biegowy, są świetne
i oczywiście najbardziej podoba mi się jednak wersja dla dziewczynek ech a musze wybrac inną :P

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez marzena_S

Adrji, no ładnie, a ja wczoraj byłam w Smyku i nie przyszło mi do głowy, że tam są też rowerki. A jaki model jest po 399? Bo spojrzałam na ich stronę i ten który mi się podoba jest za 489zł (niby w promocji) http://www.smyk.com/smart-trike-zoo-...y-dla-dzieci-p .

zoo były wlasnie po 399 ale byl tylko własnie kolor niebieski a recliner 449 więc też by się opłacało tylko ze kolor czerwony tylko, dziś zobaczymy w innnym jeszcze smyku może bedzie np zielony na zywo bo nie wiem czy ta zaba nie zajaskrawa:/

[Lili 83]

Sarenko wszystkiego co najlepsze! Jesteś już taka "dorosła"


---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Marzena

[agadus]

na samym początku witam się
i dziękuję jacieeeee, stronczek, kajool, evee, marzena, dziękuję w imieniu Natalki za zyczenia
jeżeli kogoś minełam, przepraszam

Napisane przez brumek

Agadus, a Ty czemu tak zniknęłaś?

Napisane przez alibany

Własnie Agadus nie ma już dłuuugo.....

dziewczyny to milo,że pytacie, u mnie średnio, juz ze 3 tygodnie mam katar, i pewnie to jest alergiczny bo w zaszłym roku o tej porze tez miałam katar, głowa boli, nos zatkany, Nati tez ma katar, pewnie też alergiczny, muszę się do lekarza wybrać, choć z Nati byłam z tydzień temu,
ostatnio nie, mogę się dogadac z tż, wszystko sama robię, wszystko na mojej głowie, mam dosyc, jestem przemęczona, budzę się rano i juz nie mogę się doczekac wieczoru az się położe, wieczorem po całym dniu jestem padnieta, jedna się trzeba zając a i druga tez sie domaga uwagi, wychodzimy na spacery, a teraz te upały tez daja we znaki, choc jak wychodzimy to do południa i popołudniu, wczoraj spałam juz o 21, to do mnie nie podobne bo średnio szłam spać pi 22,
podczytuje Was, ale nie mam siły odpisywac, trzeba troche pomysleć żeby pierdoły nie pisać, a mi się pod koniec dnia nawet myslec nie chce,
przepraszam że tak a nie inaczej sie zachowuje ale mam bnadzieje,że choc troszkę zrozumiecie,
mam nadZieje,ze niedługo się wszystko się ułoży, będę miała wiecej siły i zacznę pisac,
pozdrawiam i buziaczki

[marzena_S]

Adrji, a który kolor Ci się najbardziej podoba, papuga? Myślisz, że Jasiowi by się różowy nie podobał? My z tż zgodnie wybraliśmy żabkę(tego delfina dałam,żeby było wiadomo o jaki model chodzi ), wczoraj się do niego przymierzaliśmy i jak dla mnie kolor jest ok, a też się bałam, że może być za jaskrawy.