Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-27, 17:04   #2911
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

SzmaragdowyKotku łatwiej będzie jak nam napiszesz na co nie jesteś uczulonana serio to starsznie musisz się meczyć
Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość

Dzisiaj zaczynamy trzeci dzień na Nutramigenie i nie zapeszając jest coraz lepiej Młody nie wrzeszczy całymi dniami, wysypka pięknie nam zeszła, pierdy idą non stop
Mam pytanie jakiego koloru kupy Wasze dzieciaczki robiły po Nutramigenie?
Mój robi taką żółtawą czasami rzadką czasami gęstą.
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Syfki na twarzy to trądzik niemowlęcy (ufff... bo już się bałam, że jakaś alergia).


Badała też jąderka i stwierdziła, że są jeszcze jakieś lekko zawodnione czy coś i kazała mu układać tym workiem do góry w pieluszce. Robię tak od wczoraj, ale Seba jak ma siurka skierowanego do góry to przesikuje ubranie, bo mu się wylewa górą z pieluchy i mnie to wkurza, bo co zmiena pieluchy to muszę go przebierać Chyba zrezygnuję z takiego pieluchowania. Ma któraś z Was taki problem?
Mi moja powiedziała że Szymon ma opuchniete lewe jajko tudzież worek i niby ma się wchłonąć ale się jeszcze nie wchłonęło i zapytam się dokładnie co to jest na szczepieniu za tydzień.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 17:46   #2912
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
SzmaragdowyKotku łatwiej będzie jak nam napiszesz na co nie jesteś uczulonana serio to starsznie musisz się meczyć

Nie, naprawdę nie! tylko pyłki dają mi w kość reszta to śladowo, gdybym nie miała testów, to nawet bym nie wiedziała

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-06-27 o 17:49
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 18:22   #2913
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
hejo

Nasze małe dzisiaj kończy dwa miesiące!
Ale zleciało
. My wczoraj kończyliśmy miesiąc.

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
agatka moj mlody ma skonczone 3 tygodnie dopiero i jak za dlugo pospi (choc to sie bardzo rzadko zdarza) to zjada 120 spokojnie mm (malo tego , ja mu daje wczesniej piers ) wiec nie martw sie, ze za duzo je. Chyba musisz pogadać z lekarzem, moze oszukuj go wodą ( a nawet z tą całą glukozą jesli chcesz). Mnie lekarka powiedziała, ze jak bedzie za duzo przybierał na wadze to tak bedziemy go oszukiwać. Kojarzy mi sie , jeszcze jedna historia mojej kuzynki, ktora zalila sie , ze jej dziecko tak strasznie duzo je i bardzo pilnowala tych odstepow 3-4 godzinnych, wlasnie po to , zeby dziecko "nie bylo grube". szybko zbastowała, bo dziecko sie po prostu darło z głodu i dawała jesc co 2,5 godziny jesli maly chciał. Teraz Franek ma dwa latka i nie wyglda na grubego, z czasem przestał być po prostu kluseczką i wszystko ( apetyt też) się unormowało.
aha jeszcze jedno , nie rob mieszanki wg wlasnych proporcji, potem moze sie to odbić na dzieciaku ! - tak czytałam.

ja witaminy K nie podaje, bo mnie z kolei powiedzieli ze jak mamy karmienie mieszane to nie trzeba... musze zapytać lekarkę co z tą witaminą .

La Monica moje dziecko to wogóle nie spi, jak go mam na rękach , i moze sie przytulić do gołego cyca ( tyle wystarczy) to spi jak zabity, jak go odłoże to odrazu sie budzi i wrzeszczy. W ciagu dnia zasypia raz na dłuzej niż 2 godziny, powiedzmy na 2,5 -3 , podejrzewam ze pada ze zmęczenia poprostu, bo przeciez nie nosze go non stop na rekach i nie chodze z wywalonymi cycami. Czasem kladziemy sie na lozku i wyciagam co mam wyciagnać, Borys sie przytula i tak usypia, a ja potem zwiewam
w nocy - ehh.. coraz mniej mi sie podoba jego nocne spanie. kiedys spał super po kapieli, nawet do 4 godzin, teraz po myciu daje mu cycka, potem doładowuje butle a i tak spi 2 godziny a jak sie obudzi to juz nigdy nie zasnie jakos mocno i juz mam nocke z glowy, przebudza sie co godzinę na przykład, a jak dam mm to co 1,5h. dlatego ja chodzę na rzesach, bo w ciagu dnia nie ma drzemek, czasem tylko mu sie zdarzy 15-30 min.
marze o tym, zeby go kapac o 20tej, ukladać do snu, niech sie obudzi kolo polnocy a potem kolo 4 , na prawde bylabym wtedy szczesliwa. a tak to.... ja zmeczona, on zmeczony, atmosfera napieta, bo juz czasem to nawet gadam do niego, zeby mi powiedzial co chce, bo ja już nie wiem....


moniczka ja dzisiaj walnelam glowa dziecka w kant stolu.... jedną reka robilam przelew przy stole na lapku, a drugą trzymalam synka i podsunelam sie na krzesle na szczescie uderzenie nie bylo mocne i nie w róg tylko w zaokrąglony kant, ale noż normalnie jakbym mogła to bym się wybiczowała .....

jejku jak to moje piskle bedzie sie tak darło to w kosciele da nam niezły koncert - to tak apropos chrztu. bo mojego nei da sie inaczej uspokoić niż cycem, bedzie jazda jak bede musiala wystawić swój dobrobyt w kosciele przed wielebnym

zazdroszcze




sliwenko przepraszam, ze sie wtrace , ale mam wrazenie ze siejesz na watku niepotrzebnie ziarno niezgody nikt tu nie zwraca sie bezposrednio do ciebie piszac "mamy", nie czytaj miedzy wierszami i nie doszukuj sie ataków bezposrednio na Twoja osobe, ja patrze na to z boku i widze to zupelnie inaczej, dlatego postanowilam sie odezwac, mimo ze spór nie dotyczy bezposrednio mojej osoby. jednak czytam ten watek i jest mi przykro ze tak sie do siebie zwracamy czasami....
Kurde nie zazdraszczam. Zaczynam doceniać to, że Mikołaj przesypia 6-7godzin w nocy (oczywiście z przerwą godzinną na jedzenie i przewijanie).

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja czuję tutaj się niechciana na tym wątku, bo nie mogę wyrazić swoich opinii przestanę się udzielać i nie będzie ziarna niezgody
Proszę sięmi tutaj nie fochować.
Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
mój aniołek od 3 dni ma skok, jak tak dalej pójdzie to ja skocze z X piętra


Byliśmy na badaniach i wszystko jest ok. Teraz kolejna wizyta we wrześniu. A no i jutro wykupujemy pakiet szczepień w luxmedzie. Dziewczyny wy też szczepicie na wszystko?? I czy szczepicie skojarzonymi??
Na pewno temat był wałkowany, a ja go ominęłam.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 18:32   #2914
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 114
GG do agatka661
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

claudik do do wakacji, w gory chcialabym jechac dopiero na jesien jak beda pomaranczowe liscie,maly juz wtedy bedzie troche wiekszy i bede sie go bala mniej zostawic mamie.

millena dzieki, wies znie chce schizowac z tym jeddzeniem, oszukuje jak cos herbatka ale daje czesciej niz tam pisze

dzis mi sie konczy nan ha, w nocy jak sie skonczy zaczynam wyprobowywanie zwyklego bebiko.
trzymajcie kciuki, bebiko by mnie taniej troche wynioslo dlatego chce je wyprobowac. nie chce zbankrutowac :P cycem byloby taniej, no ale...

hmmm tak woglole spalam od 15 do teraz, bo tak sie zestresowalam ze szok, Maly pierwszy raz sie tak zakrztusil, ze przestal oddychac. Odswrocilam go na brzuch, glowa nisko i klepalam po plecach i troche potrzasalam. Nigdy mi tak serce chyba nie bilo. z nosa mu sie wylalo, a pil wtedy syrop na kolke. daje mu raz dziennie
I tego sie boje zostawiajac malego z babcia lub mama. Musze je przeszkolic, puscic im jakies filmiki.

ahaaa i piszecie o tych badaniach noworodkow i tp. Moj w spzitalu byl tylko ogladany, teraz bylam w poradni ortopedycznej, na usg kazal isc dopiero za 2 mce mam ta wizyte.
Kto malym badal Wam jaderka, krew i woglole rzeczy o ktorych piszecie?
Moj tak jak mowie mial tylko poradnie ortopedyczna no i teraz bylam u pediatry na szczepieniu i tyle.
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 19:16   #2915
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

ja szczepię na nfz
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 19:34   #2916
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja szczepię na nfz
Ja na początku byłam bardzo sceptyczna do tych szczepiononek ponadprogramowych, ale z drugiej strony...zawsze to może być większą ochroną.

agatka u mnie sprawa wygląda inaczej, bo Mikolaj urodził się z niską wagą urodzeniową i jest pod kontrolą neonatologa.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 19:52   #2917
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

mąż zabrał nas na spacer - do teściowej....
kupiłam sobie w końcu karmi. właśnie piję. Mała już śpi... ciekawe do której
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:17   #2918
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Wnioskując po statusie Sailormaary na fejsbuku chyba rodzi
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:24   #2919
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wnioskując po statusie Sailormaary na fejsbuku chyba rodzi
i raczej boli
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:32   #2920
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
mąż zabrał nas na spacer - do teściowej....
kupiłam sobie w końcu karmi. właśnie piję. Mała już śpi... ciekawe do której
jaki smak ??
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:39   #2921
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wnioskując po statusie Sailormaary na fejsbuku chyba rodzi


heh a ja to chyba wiecznie będę chodzić w tej ciąży, naczytałam się o wywołaniach i już mi się nie uśmiecha tak rodzić

w sobotę zarządzam spacer po mieście,
jeszcze nad ZOO myślę (co jednak jest wyzwaniem z racji jego wielkości) ale to jak mocno zdesperowana będę
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:41   #2922
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Żabcia włoski faktycznie są kosmiczne taki blondasek kochany
dziekuje

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość


Jaki on jest do Ciebei podobny!

.
naprawde? wszyscy mowia ze caly tata



Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
hejo

Nasze małe dzisiaj kończy dwa miesiące!
Ale zleciało


---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość


heh a ja to chyba wiecznie będę chodzić w tej ciąży, naczytałam się o wywołaniach i już mi się nie uśmiecha tak rodzić
a co sie naczytalas?
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:45   #2923
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

wiecie chyba dziś ta pogoda na dzieci wpływa bo ja też mama doooooooooossssssssssssyć ćććććććććććććććć
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:49   #2924
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
wiecie chyba dziś ta pogoda na dzieci wpływa bo ja też mama doooooooooossssssssssssyć ćććććććććććććććć
O jak miło, że do nas zajrzałaś. Jak tam, bo rzadko bywasz?

My popełnniliśmy meeeeeeeeeega bład. Obudzilismy Mikołaj do kąpieli i urządził nam taką awanturę, że mało mi bębenki nie pękły.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 20:59   #2925
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
a co sie naczytalas?
eee takie tam, że siedzą te babki w tym szpitalu, że zapodają te oksytocyny a nie zawsze się coś tam rusza, skurcze są a szyjka siedzi itp

ja tu liczę wciąż na skurcze w domu, poród i 3 dni w szpitalu i tyle

a tu jak przyjmą to nie zawsze od razu coś tam robią, a nawet jak robią to nie zawsze jest od razu efekt,
jeszcze na patologii siedzieć albo ruszy albo nie ruszy...

nie ukrywajmy poród wywoływany to nie to samo co naturalny który sam z siebie występuje... jest trudniejszy, często dłuższy i obarczony większym ryzykiem cc na końcu...

a jeszcze mały skubanieć wciąż sobie tam u mnie w brzuchu rośnie, a moje warunki są jakie są... jak ja go później wypchnę...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:05   #2926
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 977
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

dziś pisałam o tym krwawieniu

byłam w toalecie i się przeraziłam, na papierze znalazłam 3 szwy, krew nadal leci taka jak z nosa

miałam mieć rozpuszczalne, a te wiązania, nikt mi nie powiedział, że wypadną same,nie wiem czy to normalne

wam też tak wylatywały?? jestem przerażona
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:13   #2927
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
i raczej boli
no nie zaprzeczę

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
dziś pisałam o tym krwawieniu

byłam w toalecie i się przeraziłam, na papierze znalazłam 3 szwy, krew nadal leci taka jak z nosa

miałam mieć rozpuszczalne, a te wiązania, nikt mi nie powiedział, że wypadną same,nie wiem czy to normalne

wam też tak wylatywały?? jestem przerażona
spokojnie też miałam rozpuszczalne i też w trakcie mycia się znalazłam dwa na ręce niespecjalnie się tym przejęłam,bo to było 6 dni po porodzie i miałam ważniejsze zmartwienia jak mój syn w szpitalu niż moja potencjalnie rozchodząca się pipa. Na wizycie u lekarza 3 tygodnie później wszystko było okej,nic mi się nie rozjechało,rana ładnie sie zagoiła.A podkreślam,że te szwy znalazłam 6 dni po porodzie!
U Ciebie już chyba więcej czasu minęło,więc bez paniki
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:19   #2928
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
dziś pisałam o tym krwawieniu

byłam w toalecie i się przeraziłam, na papierze znalazłam 3 szwy, krew nadal leci taka jak z nosa

miałam mieć rozpuszczalne, a te wiązania, nikt mi nie powiedział, że wypadną same,nie wiem czy to normalne

wam też tak wylatywały?? jestem przerażona
szwy o ile się rozpuszczą (a z tym też różnie bywa) to rozpuszczają się tam gdzie mają kontakt z tkanką, a supełki które są na wierzchu jak najbardziej mogą pękać i wypadać...
organizm też sam może je "wypychać" z tkanek...
krocza szytego co prawda nie miałam (jeszcze ) ale za to wiele znamion na skórze wycinanych miałam plus inny troche poważniejszy zabieg...
i tak to z tymi szwami najczęściej bywa część się rozpuści, część pogubi, a jeśli któreś gdzieś zostaną to się ściąga...
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:21   #2929
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Właśnie robiłam przegląd szafy.
Myślałam że szybko się zmieszczę w ciuchy sprzed ciąży. Ale to były tylko nadzieje.... Trzeba będzie zrobić zakupy. Nie chcę już chodzić w ciążowych rzeczach. I jeszcze przy karmieniu trzeba się zaopatrzyć w rozpinane. Szkoda tylko że wszystko trzeba kupić w większym rozmiarze.
Z drugiej strony mimo że mam 11 kg na plusie też chcę jako tako wyglądać. I to nieważne że mało wychodzę. W domu też chciałabym się dobrze czuć.
A jak tam u Was z gubieniem ciążowych kg. Na mecie miałam 23 kg na plusie. Po porodzie spadło 7, później jeszcze 5. Od paru dni waga stoi. Mam nadzieję że mi tak nie zostanie. Nie chcę tyle ważyć! Jem zdrowo, raczej mniejsze porcje. Zaczęłam powoli ćwiczyć. Wiem że dopiero 2 tygodnie po porodzie ale jakoś czarno to wszystko widzę.....

A z ciekawszych wieści to ważyliśmy dziś Hanię. Od porodu ma 300 g na plusie. Czyli wszystko ok. Bo bałam się że za mało je. Uspokoiłam się.
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:21   #2930
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 977
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
no nie zaprzeczę



spokojnie też miałam rozpuszczalne i też w trakcie mycia się znalazłam dwa na ręce niespecjalnie się tym przejęłam,bo to było 6 dni po porodzie i miałam ważniejsze zmartwienia jak mój syn w szpitalu niż moja potencjalnie rozchodząca się pipa. Na wizycie u lekarza 3 tygodnie później wszystko było okej,nic mi się nie rozjechało,rana ładnie sie zagoiła.A podkreślam,że te szwy znalazłam 6 dni po porodzie!
U Ciebie już chyba więcej czasu minęło,więc bez paniki
generalnie ,nie spodziewałam się że będzie mi coś wylatywać, dziś mały skończył 5 tydzień
dobrze, że sobie tam nie zaglądałam bo bym na zawał zeszła
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:29   #2931
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
generalnie ,nie spodziewałam się że będzie mi coś wylatywać, dziś mały skończył 5 tydzień
dobrze, że sobie tam nie zaglądałam bo bym na zawał zeszła

jak ty dopiero 5t to czym się martwić, ja po połogu krwawiłam, a w połogu do 6tygodnia
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:39   #2932
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
jaki smak ??
Zwykle. Choc wolę poema di cafe

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
O jak miło, że do nas zajrzałaś. Jak tam, bo rzadko bywasz?

My popełnniliśmy meeeeeeeeeega bład. Obudzilismy Mikołaj do kąpieli i urządził nam taką awanturę, że mało mi bębenki nie pękły.
Też tak kiedyś zrobiliśmy. Nigdy więcej. Wolę jej zrobic dzien brudasa niż slychac tych wrzasków.

Córka juz 2 godz spi. Ciekawe ile jeszcze...
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:42   #2933
inwytka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 249
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Mój chyba od wczoraj, ale wydawało mi się, że już go przeszliśmy, ale chyba też mamy skok damn... mieszkam w parterowym domu najwyżej utopię się w rzece niedaleko
my chyba ostatnio przechodziliśmy, w każdym razie dziś moje dziecko wróciło (chyba, że to jeszcze efekt poszczepienny ), pewnie do następnego skoku, kiedy znów będę chciała ją oddać do adopcji w każdym razie dziś mogłam wszystko zrobić w domu i mała tak się do mnie śmiała
martwi mnie tylko brak kupy, mogłaby się pojawić jeszcze dzisiaj
__________________
Kali

Zuzka
inwytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:45   #2934
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 294
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Właśnie robiłam przegląd szafy.
Myślałam że szybko się zmieszczę w ciuchy sprzed ciąży. Ale to były tylko nadzieje.... Trzeba będzie zrobić zakupy. Nie chcę już chodzić w ciążowych rzeczach. I jeszcze przy karmieniu trzeba się zaopatrzyć w rozpinane. Szkoda tylko że wszystko trzeba kupić w większym rozmiarze.
Z drugiej strony mimo że mam 11 kg na plusie też chcę jako tako wyglądać. I to nieważne że mało wychodzę. W domu też chciałabym się dobrze czuć.
A jak tam u Was z gubieniem ciążowych kg. Na mecie miałam 23 kg na plusie. Po porodzie spadło 7, później jeszcze 5. Od paru dni waga stoi. Mam nadzieję że mi tak nie zostanie. Nie chcę tyle ważyć! Jem zdrowo, raczej mniejsze porcje. Zaczęłam powoli ćwiczyć. Wiem że dopiero 2 tygodnie po porodzie ale jakoś czarno to wszystko widzę.....

A z ciekawszych wieści to ważyliśmy dziś Hanię. Od porodu ma 300 g na plusie. Czyli wszystko ok. Bo bałam się że za mało je. Uspokoiłam się.
spokojnie, zrzucisz na pewno
Dwa tygodnie po porodzie to zupełnie normalne że nie wyglądasz jak przed ciążą, to chociażby kwestia macicy ona się dopiero obkurcza. A karmisz piersią?
I z ćwiczeniami ostrożnie, nie przeforsuj się, organizm musi się zregenerować po porodzie. Ciąża i poród to ogromny wysiłek dla organizmu, teraz będzie dochodzić do siebie.
Jedz zdrowo, bez pustych kalorii, spaceruj, wszystko wróci do normy
Ja jestem dwa miesiące po porodzie, waga wróciła do tej sprzed ciąży (przytyłam jakieś 13kg), ale brzuszek został, i ciągle nie mieszczę się w wiele rzeczy sprzed ciąży (także przez cycory - co mnie akurat cieszy )

Super, ze Hania ładnie przybiera
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:50   #2935
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
generalnie ,nie spodziewałam się że będzie mi coś wylatywać, dziś mały skończył 5 tydzień
dobrze, że sobie tam nie zaglądałam bo bym na zawał zeszła
keine panic auf der Titanic Tam nic złego nie ma,możesz spokojnie zajrzeć. A macica się może oczyszczać nawet do 8 tygodnia,spokojnie
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:56   #2936
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

dziś to ja mam dosyć i od jakiś 3 dni usilnie myśle o wprowadzeniu mm

u mnie czas leci Olafek i Julka zabieraja trochę czasu zwlaszcza JUlka jak wisi przy stołówce a ja nie mogę nic zrobić najlepiej to prac, sprzatac prasowac gotowac teraz do 1 w nocy chyba mam depreche
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 21:57   #2937
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 114
GG do agatka661
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

napisalam takie cos na temat kolki-
moz esie komus przyda /pisalam to na konkurs pt, jak sobie radzisz z kolka, dodalam od siebie ze nosze w chuscie, a nie nosze ale cii :p male klamstewko
oczywiscie u mnie to wystzko przeszlo jedynie po zmianie mleka, ale moze innym dzieciom pomoze
Kolka dotyczy większości dzieci do 3mca życia. I nas niestety rownież nie ominęła. Przestudiowałam wszystko co sie dało na ten temat. Postaram się podzielić swoimi spostrzeżeniami.
Kolka zaczęła męczyć moje dziecko juz od 1tygodnia jego życia.
Zaczęliśmy używać na początku kropelek- espumisan, następnie bobotic, infacol. Słyszałam również o kroplach sab simplex, ale nie wypróbowalam. Lekarka nam przepisala syrop- debridat i poleciła kupić Delicol (polecam wypróbować,ten lek jest na nietolerancje laktozy, Dostarcza on enzymu, który pomaga niedojrzałemu jeszcze układowi pokarmowemu dziecka w trawieniu cukru mlecznego. To naprawde pomogło. By ulżyć maluszkowi można rownież stosować masaże brzuszka, robienie nożkami ,,rowerka,,. Pomagało leżenie ,,brzuszkiem do brzuszka,, z mamusia, cieplo mojego ciala ogrzewało brzuszek malego co myśle, że również pomagało.
Do odgazowywanie używalismy kateterów Windi, polecam.
Jeżdziliśmy autem- małego to wyciszało tak samo jak suszarka.
Czasami w ruch szło żelazko plus cieple pieluchy, czasami go kładłam na termoforze.
Probowałam naprawde wielu rzeczy, na leki wydalam mnóstwo pieniędzy, ale uważam że bardzo ważna jest czułość matki, nie można dziecka winić za to, że ciągle płacze tylko byc blisko przy nim, nosic na rekach, w chuscie- to naprawde pomagało.
Podziele się rownież jeszcze jedną rzeczą, którą robiłam by ulżyc mojemu maluszkowi. Bralam prysznic, następnie napuszczałam pełną wanne wody i mąż kładł mi na klatce piersiowej dziecko. Dziecko czuło moje ciepło, nie bało się tak jak w wanience, ja leżałam i masowałam mu brzuszek. Także oprócz leków uważam, ze równie istotne są bliskość, czułosc i miłość [IMG])
Polecam, nic nie kosztuje, a dziecko bedzie zadowolone i uśmiechnięte.

Edytowane przez agatka661
Czas edycji: 2012-06-27 o 21:58
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 22:06   #2938
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja szczepię na nfz
u nas to jest tak, ze naszym pediatrą jest mama mojej przyjaciółki serdecznej. Od paru lat mamy ze soba ( z tą mamą) dobry kontakt, bo to super babka i dobry lekarz.
pytałam ją co mi doradza, nfz czy te płatne szczepienia i powiedziała mi, że swoim wnukom doradzała płatne i że mnie też by tak doradzała. Chyba się na to zdecydujemy.

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość


heh a ja to chyba wiecznie będę chodzić w tej ciąży, naczytałam się o wywołaniach i już mi się nie uśmiecha tak rodzić

w sobotę zarządzam spacer po mieście,
jeszcze nad ZOO myślę (co jednak jest wyzwaniem z racji jego wielkości) ale to jak mocno zdesperowana będę
nie bój sie, ja mialam indukowany poród i zyję mało tego, nie wspominam go jakoś wyjątkowo traumatycznie.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
napisalam takie cos na temat kolki-
moz esie komus przyda /pisalam to na konkurs pt, jak sobie radzisz z kolka, dodalam od siebie ze nosze w chuscie, a nie nosze ale cii :p male klamstewko
oczywiscie u mnie to wystzko przeszlo jedynie po zmianie mleka, ale moze innym dzieciom pomoze
Kolka dotyczy większości dzieci do 3mca życia. I nas niestety rownież nie ominęła. Przestudiowałam wszystko co sie dało na ten temat. Postaram się podzielić swoimi spostrzeżeniami.
Kolka zaczęła męczyć moje dziecko juz od 1tygodnia jego życia.
Zaczęliśmy używać na początku kropelek- espumisan, następnie bobotic, infacol. Słyszałam również o kroplach sab simplex, ale nie wypróbowalam. Lekarka nam przepisala syrop- debridat i poleciła kupić Delicol (polecam wypróbować,ten lek jest na nietolerancje laktozy, Dostarcza on enzymu, który pomaga niedojrzałemu jeszcze układowi pokarmowemu dziecka w trawieniu cukru mlecznego. To naprawde pomogło. By ulżyć maluszkowi można rownież stosować masaże brzuszka, robienie nożkami ,,rowerka,,. Pomagało leżenie ,,brzuszkiem do brzuszka,, z mamusia, cieplo mojego ciala ogrzewało brzuszek malego co myśle, że również pomagało.
Do odgazowywanie używalismy kateterów Windi, polecam.
Jeżdziliśmy autem- małego to wyciszało tak samo jak suszarka.
Czasami w ruch szło żelazko plus cieple pieluchy, czasami go kładłam na termoforze.
Probowałam naprawde wielu rzeczy, na leki wydalam mnóstwo pieniędzy, ale uważam że bardzo ważna jest czułość matki, nie można dziecka winić za to, że ciągle płacze tylko byc blisko przy nim, nosic na rekach, w chuscie- to naprawde pomagało.
Podziele się rownież jeszcze jedną rzeczą, którą robiłam by ulżyc mojemu maluszkowi. Bralam prysznic, następnie napuszczałam pełną wanne wody i mąż kładł mi na klatce piersiowej dziecko. Dziecko czuło moje ciepło, nie bało się tak jak w wanience, ja leżałam i masowałam mu brzuszek. Także oprócz leków uważam, ze równie istotne są bliskość, czułosc i miłość [IMG])
Polecam, nic nie kosztuje, a dziecko bedzie zadowolone i uśmiechnięte.
"Lubię to!"
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 22:19   #2939
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Kurcze, u nas dzień był super. Hania tylko jadła i spała, a ja razem z Nią
Wieczorem wybraliśmy się na spacer, po spacerze cyc, a po cycu kąpiel i się zaczęło Kąpaliśmy po 20tej, a do tej pory jest ryk. Po kąpieli dawałam już cyca chyba ze trzy razy pomimo tego, że przed kąpielą Mała pojadła. Trochę mnie martwi zachowanie Hani, bo jest cisza cisza, a nagle ryk. Ssie cycka, a nagle wypluwa i płacze. Przy tym nie ma żadnego prężenia, ani nic. Nie podejrzewam, że to przez brzuszek. A kupki wracają do normalności. Ostatnia była już zółta z drobnymi grudkami ciemnymi. Nie wiem, czy to po prostu marudzenie, czy coś mojemu dziecku dolega Szkoda, że nie może mi tego powiedzieć...


Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o teściową to ja swoją jestem już poprostu wykonczona, przyłazi co drugi dzień od porodu!! na kąpanie niby.
My kąpiemy, ona patrzy i co chwilę wrzuca jakąś uwagę.
Mały ani razu nie zapłakał jak go kąpiemy, jak ona pierwszy raz kąpała to darł się strasznie tak nim rzucała w tej wanience.
Ostatnio tak mnie wkurzyła niemiłosiernie, bo stwierdziła, ze źle przystawiam do piersi.
Mały nigdy nie miał problemów z ssaniem, nie zasysa powietrza a ona stwierdziła, że brzuch bo boli, bo ja źle przystawiam.
Poza tym wkurza mnie, że siedzi i się gapi jak ja karmię.
Wczoraj jej nie było, więc dzisiaj pewnie znów nas zaszczyci swoją obecnością...
Ma ktoś opcję na pozbycie się natręta?
Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Tylko, że ona wie, że mój M wraca o 19ej z pracy, więc 19:15 ona jest u nas. Ja nie wiem, ale wykończę się psychicznie jak ona będzie mi co drugi dzień tu przyłazić. Siedzi nieraz po 2 godziny, ja nie widzę się z mężem cały dzien a jak przyjdzie to mamy towarzystwo teściowej! Jak były mecze to oglądała u nas do połowy! ja już przysypiałam ze zmęczenia, chciałam iść się myć a ona przed 22 potrafiła dopiero wyjść.
Ostatnio jak karmiłam to zaczęła mi małego obracać, bo niby źle go trzymałam. Dopiero jak się na nią spojrzałam z miną mordercy to się uspokoiła. Czuję, ze skończy się to oficjalną wojną.
Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Mój M to zawsze twierdzi, że przesadzam, zresztą on jest tak wychowany, że nie daj Boże powiedzieć coś przeciwko rodzicom.
Tak naprawdę 100 razy bardziej jestem umęczona tą teściową niż Adsiem. Wczoraj aż się popłakałam z tego wszystkiego, bo ile można wysłuchiwać, że coś robię źle. Moje dziecko, na dodatek pierwsze, więc mam prawo robić coś źle, chociaż nie uważam, żeby tak było. Wcześniej powiedziała, że chyba coś pojadłam, że małego brzuch boli. Powiedziałam jej, że jem 3 rzeczy na krzyż od kilku dni i nie ma co zaszkodzić, no to potem wymyśliła właśnie to złe przystawianie.

kurde, ma wnuczka 4 miesięcznego u swojej córki, szła by tam pouczać i patrzeć jak karmi.

Przerąbane. To ja ze swoją jeszcze nie mam najgorzej. Przynajmniej mnie nie "odwiedza", a już na pewno nie bez uprzedzenia.

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość

Ja bym mimo wszystko z tymi kupkami podeszła do lek w przyszłym tygodniu dla pewnosci.

Mikolaj strasznie chrumnka. Mam wrażenie, że ma nos zatkany. Ale u niego to chyba przegroda krzywa bo lekarz nam powiedział.

Badanie słuchu prawidłowe. Kolejna wizyta we wrześniu.
Jak będzie się sytuacja utrzymywała, to na pewno do lekarza podejdziemy Ale tak jak pisałam, chyba jest poprawa

za badanie słuchu.

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość

Mój też wczoraj dostał krostek, narazie ma z 5 sZtuk, ale widzę,że jak posmaruję je kremem balneum to znikają.



ja karmię zawsze z jednej piersi na raz, chyba, że jest bardzo wygłodniały to wtedy daję mu drugą, ale zazwyczaj już nie daje rady po kilku chwilach.


A powiedzcie mi jeszcze czy karmiąc piersią jecie lody?
Co to za krem? Daj jakiś link do niego

Ja karmię zawsze z jednej piersi.

Jem lody praktycznie codziennie. Czy to dobrze, czy źle- nie wiem. Ja już się nie wypowiadam w tym temacie, bo wczoraj zaczęłam wątpić w moje przekonanie co do jedzenia wszystkiego Może przesadziłam... konkretnie z bobem...

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
ja z kolei słyszalam ze melisa zatrzymuje laktacje... ni wiecie jak to jest na prawde? bo ja lubie pić te wszystkie zielska, a meliska mnie uspokaja... jednak mam jaja z pokarmem i sie boje zaryzykować.

reasumując - mam już serdecznie dość dotoryzowania sie nad pokarmem , przenikaniem, karmieniem piersią, mieszanym czy butlą. szkoda mojego czasu na czytanie, dociekanie i zastanawianie się, tymbardziej ze mam go zdecydowanie za mało przyjełam politykę prób i błedów, zobaczymy co z tego wyjdzie. bede słuchać swojej intuicji i chyba nikogo innego.

co do Karmi - ja je pije, ale staram sie pić zaraz po karmieniu. taka zawartość alkoholu zdazy wyparować zanim mlody dossie sie do cyca. poza tym kierując sie wiedzą iż to co wcina matka nie przenika calkowicie do pokarmu tylko w jakims tam procencie, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, ze ten alkohol po prostu nie dotrze nigdy do pokarmu.

co do wyjazdu do rodziców. Wierz mi Gabi, ze ja to zrobilam dla malego. Tu przynajmniej nie musze sie stresować moim mezem. NIe klocimy się, nie krzyczymy, nie ma napiecia. Chce sprawdzić czy atmosfera domowa miala wplyw na Borysa i jego niepokój. A jak wiadomo koło się zamyka bo : niepokój w domu to niepokój we mnie, a to z kolei rzutuje na zachowanie mojego synka.
Tu sobie siedzimy na łonie natury, słuchamy szumu wody płynącej po kaskadkach, śpiewu ptaszkow, szczekania pieskow... raz w cieniu, raz w słońcu, raz w jednym kącie , raz w drugim... wiem, ze jestem zdana na siebie i sama musze sobie zrobić niektore rzeczy, nie denerwuje sie, ze moglby ktos inny to za mnie zrobić, ale nie zrobi bo ma w dupie... wiesz.. tak jest lepiej.
Moj maz mnie jednak bardzo rozczarował i zawiódł. Liczyłam na coś kompletnie innego, myslalam ze go dobrze znam. Myslalam, ze bedzie lepszym ojcem niż ja matką. Strasznie mi przykro, ze nie wspiera mnie psychicznie i nie pomaga tak jakbym chciała, zeby pomagał. Bylo mi tez przykro jak w sumie bez specjalnych ceregieli chętnie nas tu przywiózł. Szczerze to nawet nie chce mi sie wracac do wlasnego domu. U rodziców mam troche ciezej, bo nie moge wrzasnąć, zeby wzieli i nakarmili dziecko, albo przewineli przy Borysie robie wszystko sama, tyle tylko ze mam ugotowane , poprane i posprzątane, zakupy zrobione, nie musze sie martwić. Rodzice sie starają, jak mały zakwil to lecą , pędzą ( jak są w domu, bo do poludnia pracuja) żeby go uciszyć, mama testuje na nim swoje babcine sposoby uspokajania i nawet jej wychodzi. Ona nigdy nie miala cierpliwości do dzieci, ale widzę ze do niego , mimo zmęczenia ( bo dużo pracuje i do tego jeszcze ma chorych dziadków na głowie) na prawdę daje mu dużo ciepła i takiej babcinej troski. Jestem tu na razie drugi dzien ale jest mi tu dobrze.
To jak to z melisą jest? Bo ja właśnie dzisiaj wyciągnęłam zapas i zamierzam pić

Ja też już mam dosyć zastanawiania się, czy jeść wszystko, czy może jednak nie. Tak jak Ty zamierzam teraz słuchać własnej intuicji i bardzo wnikliwie przyglądać się Hani.

Napiłam się dzisiaj trzy łyki normalnego piwa i zaspokoiłam swoją chcicę. Nie wiem na jak długo...

Dobrze, że Ci dobrze u Rodziców Odpoczynek psychiczny i fizyczny Ci się należy
Ja tylko pisałam, jak potencjalnie ja bym się zachowała w takiej sytuacji. Chociaż to też tak na sucho i mam nadzieję, że nigdy się nie przekonam, co się czuje w takich chwilach.
Myślę, że Ty podjęłaś najbardziej słuszną dla siebie decyzję. Mam nadzieję, że w tym czasie, kiedy jesteś u Rodziców, Twój Mąż przemyśli swoje zachowanie, poukłada sobie w głowie wszystko i weźmie się w garść. I nie usprawiedliwiaj Go dużą ilością pracy, bo albo się czuje potrzebę bycia ze swoim dzieckiem, albo nie, niezależnie od tego ile się pracuje. Mój P może nie ma na głowie dwóch etatów, ale też pracuje ciężko po 9h dziennie. Jak wraca z pracy ma jednak ochotę jeszcze poprzytulać się z Małą, przewinąć Ją, wykąpać, iść z nami na spacer itp. Teraz właśnie pierwszą połowę meczu uspakajał Hanię (nosił, bujał, przytulał), a teraz padł. Hania leży spokojnie w wózku, a P śpi Także dla chcącego nic trudnego.
Życzę Ci z całego serca, żebyś cieszyła się w pełni macierzyństwem i w końcu była dumna z tego, że wybrałaś takiego Tatusia dla swojego dziecka Jestem przekonana, że tak niedługo będzie



Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
moja mała w ciągu 2,5 tyg przytyła 250g

jeszcze apropo teściowych to dzisiaj muszę malutką z moją teściową zostawić bo jedziemy na zakupy... eh
Moja Hania, jak wychodziłyśmy ze szpitala, to ważyła 2960g, a po 2 tygodniach ważyła już 3600g Ciekawe ile waży teraz

My na zakupy zabraliśmy Hanię ze sobą

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Nasze małe dzisiaj kończy dwa miesiące!
Ale zleciało


Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
zjadlam raz big milka w czekoladzie i młody mial wzdecia

ale Gabi wcina


Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
My wczoraj kończyliśmy miesiąc.

Byliśmy na badaniach i wszystko jest ok. Teraz kolejna wizyta we wrześniu. A no i jutro wykupujemy pakiet szczepień w luxmedzie. Dziewczyny wy też szczepicie na wszystko?? I czy szczepicie skojarzonymi??
Na pewno temat był wałkowany, a ja go ominęłam.

My szczepimy skojarzonymi.
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-27, 22:34   #2940
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Byliśmy na badaniach i wszystko jest ok. Teraz kolejna wizyta we wrześniu. A no i jutro wykupujemy pakiet szczepień w luxmedzie. Dziewczyny wy też szczepicie na wszystko?? I czy szczepicie skojarzonymi??
Na pewno temat był wałkowany, a ja go ominęłam.
Ja jeszcze na 100% nie wiem, ale raczej zaszczepimy skojarzonymi, na rotawirusy raczej nie, a na pneumo i meningo raczej tak.

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
ahaaa i piszecie o tych badaniach noworodkow i tp. Moj w spzitalu byl tylko ogladany, teraz bylam w poradni ortopedycznej, na usg kazal isc dopiero za 2 mce mam ta wizyte.
Kto malym badal Wam jaderka, krew i woglole rzeczy o ktorych piszecie?
Moj tak jak mowie mial tylko poradnie ortopedyczna no i teraz bylam u pediatry na szczepieniu i tyle.
U nas była lekarka na wizycie w drugim tygodniu, sprawdziła bioderka i zbadała serce i w sumie tyle. Natomiast wczoraj byliśmy prywatnie u pediatry, którą mi kuzynka poleciła, byliśmy u niej z problemami brzuszkowymi i wysypką na twarzy, ale ona przy okazji wszystko inne posprawdzała, m.in. te jąderka, bioderka, gardło i ogólnie zmacała go z każdej strony.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
A jak tam u Was z gubieniem ciążowych kg. Na mecie miałam 23 kg na plusie. Po porodzie spadło 7, później jeszcze 5. Od paru dni waga stoi. Mam nadzieję że mi tak nie zostanie. Nie chcę tyle ważyć! Jem zdrowo, raczej mniejsze porcje. Zaczęłam powoli ćwiczyć. Wiem że dopiero 2 tygodnie po porodzie ale jakoś czarno to wszystko widzę.....
Ja przytyłam w ciąży 15kg. Teraz zostały mi jeszcze 3kg do wagi sprzed ciąży. Już nawet nie musiałabym tego zrzucać, bo przed ciążą byłam lekko odchudzona i ważyłam jakieś 4kg mniej niż normalnie, więc pod względem wagi jest nieźle, tylko ten brzuch... masakra!!! Czy on się kiedyś wchłonie???
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.