Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX

[zaaaabcia]

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

[martula007]

Napisane przez clauudik

My szczepiliśmy na nfz. Niestety mam przykład u znajomych dziewczynki, która po szczepieniu na pneumokoki straciła słuch w jednym uchu. Rotawirusy jak już wiele razy było tu wałkowane niestety i tak nie chronią przed wszystkimi, a jeśli chodzi o skojarzone... cóż skutków ubocznych jest chyba więcej niż po zwykłych jeśli się w to zagłębić. Filip po szczepieniu przespał cały dzień, w nocy też nie było problemu. Owszem były momenty, że płakał, ale w sumie trwało to może z 5 minut za cały dzień i noc. Ja w każdym razie nie żałuję swojej decyzji. Może inaczej bym mówiła gdyby faktycznie coś mu dolegało.

szczepionka na pneumokoki tez nie chroni przed wszystkimi typami. Na rynku sa dostepne szczepionki, ktore nie obejmuja wszystkich serotypow, tylko te, ktore w naszym rejonie sa powszechne Ja bede szczepic na pneumokoki, ale moze to dlatego, ze pisze na ten temat mgr i wglebilam sie troszke w temat

[Tacca]

Chciałam kupić pościel satynową do sypialni i nie wiem na co się zdecydować...

Leżaczek kliknęłam... http://allegro.pl/fisher-price-lezac...440500350.html

Zaraz idę wybudzać małego na zmianę pieluchy i karmienie...

I pora iść spać... Dobrej nocki!

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

My byliśmy u dziadków już w sobotę, miał 6 dni. A na świeżym powietrzu to myślę, że nawet w większym skupisku Dominikowi nic nie będzie.

[blueelektron]

tak się zastanawiam kiedy zaszczepić dziecko , te pierwsze szczepienia są w drugim miesiącu życia dziecka, czy nie lepiej zrobić je w 8 tygodniu jak dzieciaczek będzie trochę starszy?

mamy co już szczepiły, w których tygodniach życia szczepiłyście swoje dzieci?

[clauudik]

Napisane przez blueelektron

tak się zastanawiam kiedy zaszczepić dziecko , te pierwsze szczepienia są w drugim miesiącu życia dziecka, czy nie lepiej zrobić je w 8 tygodniu jak dzieciaczek będzie trochę starszy?

mamy co już szczepiły, w których tygodniach życia szczepiłyście swoje dzieci?

W szóstym tyg jest pierwsze szczepienie, a później za 6 tyg kolejne. Chyba, że ja coś źle zrozumiałam i można zacząć później

[agatka661]

Szczepic dziecko nalezy po 6tym tyg zycia skonczonym, mozna chyba troszku pozniej.
My bylismy jak mialy mmial 6 tyg i 4 dni.
chcielismy tydz pozniej, ale wypadalo ze tz ma sluzbe wiec szczepilismy wczesniej
tacca ja kupilam posciel z andropola, ladna jest ale strasznie sie kudlaci;/ dziewcyzny kupowaaly, ale problemow takich nie mialy,
w jysk jak masz sa poprzeceniane teraz ladne.
gardlo mnie tak boli, ze ledwo mowie;(...


millena bardzo sie ciesze, ze poznajesz swoje dziecko, ze napisalas tego posta.
Moze jednak wyjazd meza troszke dobrze zrobil na relacje Twoje z dzieckiem.
tzn Ty wyjechalas ...
oby Wam sie wszystko ladnie ulozylo, mam nadzieje ze i maz zrozumie ze czul pustke gdy Was przy nim nie bylo i ze teraz tworzycie w trojke rodzine i musicie sie wspierac


na ktorej stronie ksiazki sprawdzic jakim typem jest moje dziecko? czy trzeba cala przeczytac? narazie jakos mi czasu brakuje) i kurde lubie czytac co napisane na papierze....

[8ewus8]

Bry
U nas noc minęła w miarę spokojnie, nie prężył się tak bardzo.
teraz sobie leży w łóżeczku i zajmuje sobą,slucha melodyjek i patrzy na karuzelkę. Od 3 dni już fajnie na niej skupia wzrok, obserwuje w takim skupieniu, śmiesznie to wygląda.
Oczywiście w miedzyczasie robi kupę, mam wrażenie, że on 24 na dobę robi kupę. Zaraz chyba zmykam z małym do sklepu, bo potem będzie gorąco.

[inwytka]

Dziewczyny, które zastanawiają sie czy pic melise czy nie: możecie pic spokojnie. Melisa znajduje sie w herbatce na pobudzenie laktacji, która pije, wiec tym samym nie może jej hamować nawet położna mi zalecila meliske, jak byłam na skraju załamania z powodu moich mało mlekodajnych piersi

A propos szczepień, ja szczepie na NFZ. Jestem po pierwszym szczepieniu i Kali tylko tego samego dnia płakała, bo jej wokół miejsc wkluc popuchlo, ale następnego dnia obudziła sie z uśmiechem dodatkowo tez nie szczepie, bo nie jestem przekonana do tych szczepionek. Czy to przypadkiem koncerny farmaceutyczne nie napędzają tej paniki. Ja nie byłam szczepiona i przeżyłam poza tym u mnie dochodzi czynnik ekonomiczny

Anulka, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok

Konia z fp mamy od wczoraj. Co prawda nie usypia Kali, ale podoba jej sie
Sorki za brak polskich znaków.

[aga_bre]

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

My nie robiliśmy kwarantanny. Jak Mikołaj miał 3 tygodnie to byliśmy na grillu .

Napisane przez agatka661

Szczepic dziecko nalezy po 6tym tyg zycia skonczonym, mozna chyba troszku pozniej.
My bylismy jak mialy mmial 6 tyg i 4 dni.
chcielismy tydz pozniej, ale wypadalo ze tz ma sluzbe wiec szczepilismy wczesniej
tacca ja kupilam posciel z andropola, ladna jest ale strasznie sie kudlaci;/ dziewcyzny kupowaaly, ale problemow takich nie mialy,
w jysk jak masz sa poprzeceniane teraz ladne.
gardlo mnie tak boli, ze ledwo mowie;(...


millena bardzo sie ciesze, ze poznajesz swoje dziecko, ze napisalas tego posta.
Moze jednak wyjazd meza troszke dobrze zrobil na relacje Twoje z dzieckiem.
tzn Ty wyjechalas ...
oby Wam sie wszystko ladnie ulozylo, mam nadzieje ze i maz zrozumie ze czul pustke gdy Was przy nim nie bylo i ze teraz tworzycie w trojke rodzine i musicie sie wspierac


na ktorej stronie ksiazki sprawdzic jakim typem jest moje dziecko? czy trzeba cala przeczytac? narazie jakos mi czasu brakuje) i kurde lubie czytac co napisane na papierze....

Na pewno można później, bo dowiadywałam się nawet w stacji sanepidowskiej, bo nam nie pasuje równo w 6 tygodniu.

[inwytka]

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

Kalina miała trochę ponad tydzień jak poszliśmy z nią do usc i do księgowych z mojej pracy i nic jej nie bylo położna na nas nakrzyczala, ze takie małe dziecko w miejsca publiczne bralismy bez przesady,miałam ja sama w domu zostawić
Spokojnie możesz wziąć Dominika, zwłaszcza ze to będzie impreza plenerowa.

[niunia32]

Malwina przespała dzisiaj znowu 6 godzin
po 2o zasnęła, obudziła się po 2 hihihihihihi

Zarejestrowałam ją na szczepienie na wtorek.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cześć tak w ogóle.

wracam do prasowania
a potem mamie paznokcie pomalować bo na wesele dzisiaj idą (my z malwisią na ślub)

[izotropia]

śniło mi się dziś, że umawiałam się z lekarzem na cc i zaproponował 20 lipca, a ja chciałam 21 bo to moje urodziny... oby to nie był proroczy sen

[anulka4771]

Witam

Ale ze mnie wyrodna matka.Szymon leżał w łóżeczku kwękał sobie,ja poszłam zobaczyć do niego jak wpadł w histerie i co moje oczy ujżały,Szymona leżącego na brzuchu z głową w pieluszcze

Super bo się sam przewrócił ale głowe wsadził w pieluche

[stokroteczka777]

Witajcie mamuśki
Byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie u pediatry. Mała zdrowiutka, ma tylko parę pleśniawek w buzi, i mamy smarować Aftinem...ale jak mam to zrobić?? Smarowałam palcem ale ona go łapała i ssała Przytyła 0,5kg od wyjścia zw szpitala, czyli w ciągu 10dni Pediatra powiedziała że ma duży basiorek

Jak podajecie te witaminy z kapsułki? Na łyżeczce plastikowej??

Napisane przez Gaabbi

Czy Wasze dzieci też chrumkają, prychają, ogólnie wydają dziwne odgłosy???

Tak i jeszcze chrapie

Napisane przez 8ewus8

Bry
Dziewczyny muszę zakupić laktator, bo jestem zmuszona odciągać to początkowe mleko. Nie będzie to trwało długo, więc myślę, że ręczny wystarczy.
Czy z aventu ręcznego jesteście zadowolone? Macie jakiś inny dobry typ?

Ja mam ręczny z Aventu i jestem mega zadowolona.

Napisane przez 8ewus8

t
A powiedzcie mi jeszcze czy karmiąc piersią jecie lody?

Ja jem, od czasu do czasu ale tylko śmietankowe i waniliowe. Stwierdziłam, że skoro jem waniliowe serki homogenizowane, to czemu miałabym nie jeść lodów, przecież to prawie to samo Od samych lodów gorsze jest to że mogą być rozmrożone i ponownie zamrożone, nie wiemy jak się z nimi obchodzono zanim je kupiłyśmy. I tu jest ryzyko. Zawsze wybieram kształtne powykrzywiane mogą być mrożone ponownie.

Napisane przez begie13

muszę kupić jej dzisiaj nowy smoczek bo tego co ma to nie trawi, nie wiem tylko czy z aventu czy z nuka kupić

My mieliśmy z Aventu, mała go nie chciała, teraz mamy z Nuka i jest super.

Napisane przez blueelektron

dziś pisałam o tym krwawieniu

byłam w toalecie i się przeraziłam, na papierze znalazłam 3 szwy, krew nadal leci taka jak z nosa

miałam mieć rozpuszczalne, a te wiązania, nikt mi nie powiedział, że wypadną same,nie wiem czy to normalne

wam też tak wylatywały?? jestem przerażona

Te supełki nie rozpuszczają się, muszą odpaść.

Napisane przez Gaabbi

Kurcze, u nas dzień był super. Hania tylko jadła i spała, a ja razem z Nią
Wieczorem wybraliśmy się na spacer, po spacerze cyc, a po cycu kąpiel i się zaczęło Kąpaliśmy po 20tej, a do tej pory jest ryk. Po kąpieli dawałam już cyca chyba ze trzy razy pomimo tego, że przed kąpielą Mała pojadła. Trochę mnie martwi zachowanie Hani, bo jest cisza cisza, a nagle ryk. Ssie cycka, a nagle wypluwa i płacze. Przy tym nie ma żadnego prężenia, ani nic. Nie podejrzewam, że to przez brzuszek. A kupki wracają do normalności. Ostatnia była już zółta z drobnymi grudkami ciemnymi. Nie wiem, czy to po prostu marudzenie, czy coś mojemu dziecku dolega Szkoda, że nie może mi tego powiedzieć...

Moja też tak robi, ale ja się już przyzwyczaiłam, karmię odciągniętym z butli.

Napisane przez rozowa1987

moja liwka

Napisane przez rozowa1987

i jeszcze jedno

Napisane przez zaaaabcia

zdjecie taty w zalaczniku

Ładnie wyglądają

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

My wyszliśmy wczoraj pierwszy raz do ludzi, w sensie do zamkniętego pomieszczenia z ludźmi. Najpierw do przychodni a potem byliśmy w Pepco, bo musiałam jej kupić czapusie jakieś, bo jej nic nie pasuje. I musiałam jej przymierzyć, bo moje dziecko ma chyba niekształtną głowę. Dostała od mojego brata cudną czapkę, i jej uszek nie zakrywa musiałaby je mieć z tyłu głowy Kupiłam w Pepco dwie, i jedna po ręcznym praniu rozciągnęła się okropnie
A musi też mieć typowo dziewczęce czapki, bo wszyscy myślą że to chłopczyk i mnie to wkurza.


Dajcie linka do tego konia FP bo nie wiem co to za koń na biegunach?

[anulka4771]

Stokroteczko ten Aphtin najlepiej nałozyć na jałową gazę i tak scierać pleśniawki w buzi.choc ja robiłam tez pieluchą.

link do tego konika http://http://allegro.pl/fisher-pric...428174305.html

[centipede]

Napisane przez _millena

no to ja mam chyba kryzys 3ciego tygodnia, bo mlody coś ciągnie i ciągnie i wyglada jakby uciągnąc nie mogl, chociaż ja już nie wiem czy to przypadkiem nie przez rozpieszczenie butlą. no nic zobaczymy.
a co do męża - ta jasne, ja to mysle ze on co wieczór fajerwerki z tarasu puszcza i rozrzuca confetti ze szczęscia ze ma spokój, ale my się z Borią tym nie przejmujemy,jeszcze się słodko zemścimy
Wrócę do domu jak mi hormony przestaną buzować hahaha.

edit : morze bałtyckie włąsnie parę minut temu obczaiłam i chyba wyprobujemy po kąpieli zobaczymy.
ale ja sama nie wiem , mamy taka huśtawkę FP "aquarium" i tam też sa rozne odłosy i szumy, w sumie mnie usypiają a jego nie musze przyznać , ze mi sie trafił wyjątkowo uparty egzemplarz, który od pierwszego dnia rządzi nami na prawo i lewo . ....

ale wiecie , z każdym kolejnym dniem stwierdzam, ze jest coraz to bardziej uroczy i przyznam szczerze, ze jak jeszcze parę dni temu kompletnie nie czułam jakichś górnolotnych uczuć, tak teraz mogę śmiało powiedzieć, ze zakochuję sie w swoim synku. Jest juz coraz bardziej kumaty, wodzi oczami nie tylko za cycem, ale i za moją twarzą, za głosem. wydaje coraz to ciekawsze dzwięki, nie tylko pierdy i bąki przytula sie do piersi, ściska palec lub rekę jak karmię go butelką. chyba po prostu zaczełam go ... kochać. Piszę to świadomie, dlatego ze do tej pory , czułam ze to moje dziecko i ze musze je kochać bo nie mam wyjscia innego , bo tak jest swiat ulozony, a dziś mogę smiało powiedzieć, ze WIEM ZA CO go kocham i jestem z tego powodu mega zaj.ebiście szczęsliwa!

Super! ja też codziennie coraz bardziej zakochuje się w naszej Córeczce Teraz jak jest bardziej świadoma to jest wspaniałe! I uwielbiam jak ją przytulam i czuję jej ciepełko i bicie serduszka to jest niesamowite!

Milena widzisz, że tutaj dziewczyny same Aniołki mają! ja mam troszkę bardziej marudny egzemplarz, ale Ty jeszcze cięższy
Tacca coś dziwna akcja z tą położną! U nas sama powiedziała, że wiadomo jak to z organizacją na początku przy dziecku i jeszcze dla pewności zanim się do nas wybierze to dzwoni, mimo że jesteśmy umówione na konkretną godzinę. Fajny leżaczek

Napisane przez martula007

Witam,
melduje ze u nas wszystko okey. Jutro idziemy na szczepienie, ciekawa jestem jak mala bedzie sie zachowywac. Jestesmy tez juz po usg bioder- wszystko okey
Niestety, pomimo tego ze bardzo uwazalam na to co jem, mala dostala uczulenia i jest cala wysypana na twarzy, uszach, szyjce..;/ narazie smaruje to linomagiem, jesli nie pomoze to bedzie miala przepisana masc. Nic innego nie pozostaje, jak jechac chyba na samym chlebie i wodzie ;/

pozdrawiam wszystkie i ide chyba powoli spac. Trzeba korzystac jak szogun pozwala

Super, że usg wyszło dobrze! i oby uczulenie zeszło

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

Myślę, że możecie spokojnie iść

Napisane przez agatka661

na ktorej stronie ksiazki sprawdzic jakim typem jest moje dziecko? czy trzeba cala przeczytac? narazie jakos mi czasu brakuje) i kurde lubie czytac co napisane na papierze....

Agatko i jak tam brzuszkowe sprawy Leosia? Miałam ostatnio jeszcze napisać co do prawa jazdy, żebyś się nie poddawała! i nie musisz mówić innym, że masz egzamin, a my tu będziemy trzymać kciuki! Czasem to czy ktoś zda wcale nie zależy od umiejętności tylko od humoru egzaminatora i nawet zdając za tym 10 razem możesz być później świetnym kierowcą!
Nie mam numerów stron w mojej książce, ale jest test na 20 pytań w jednym z pierwszych rozdziałów

Napisane przez anulka4771

Witam

Ale ze mnie wyrodna matka.Szymon leżał w łóżeczku kwękał sobie,ja poszłam zobaczyć do niego jak wpadł w histerie i co moje oczy ujżały,Szymona leżącego na brzuchu z głową w pieluszcze

Super bo się sam przewrócił ale głowe wsadził w pieluche

Matko! no i bądź tu spokojna

Napisane przez stokroteczka777

Jak podajecie te witaminy z kapsułki? Na łyżeczce plastikowej??

my podajemy prosto do pyszczka

[stokroteczka777]

Napisane przez centipede

my podajemy prosto do pyszczka

Wyciskasz z tej kapsułki ? Moje dziecko nie jest tak spokojne

Nie działa mi ten link

[anulka4771]

Ja też myslę że zdanie prawka zależy od humoru egzaminatora.Moja kuzynka zdawała i jechała bez pasów i światel i zdała
Więc coś w tym jest.

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Ja też myslę że zdanie prawka zależy od humoru egzaminatora.Moja kuzynka zdawała i jechała bez pasów i światel i zdała
Więc coś w tym jest.

Ja zdałam za 7 razem
Ta siódemka jednak zawsze u mnie szczęśliwa

[_agata]

Napisane przez centipede

Biedny Maciek ja się boję, że to ja się rozpłaczę podczas szczepienia Gdzieś kiedyś coś słyszałam/czytałam o jakichś wacikach nasączonych którymi się przemywa przed szczepieniem, żeby złagodzić ból. Wiecie coś na ten temat?

Liwia przesłodka właśnie... jak to jest z tą lampą w aparacie? Bo my na razie w ogóle wyłączamy, nawet jak robimy zdjęcie z daleka, takie troszkę gorsze nam przez to wychodzą. Kiedy będzie można robić normalnie z lampą?

Patrzę na to zdjęcie ze skokami i ten w okolicach 15 tygodnia to będzie jazda patrzcie jaki długi

U nas trądzik powoli stopniowo schodzi nie przemywaliśmy niczym specjalnym, tylko przegotowana woda

Można przed szczepieniem posmarować maścią Emla.
Ale odnoszę wrażenie, ze moje dziecko nie płakało od samego wkłucia, tylko późnij go szczypało, już po podaniu szczepionki. No i musiałam go mocno trzymać co mu się bardzo nie spodobało... stąd ta histeria...

Może jestem przewrażliwiona, ale nie wyobrażam sobie robienia dziecku zdjęć z lampą, do tego błyskając prosto w oczka. Tak samo jak zwierzętom nie robię zdjęć z lampą.
Wystarczy robienie zdjęć w dziennym świetle, a teraz przecież tego nie brakuje.

Napisane przez zaaaabcia

zdjecie taty w zalaczniku

Utwierdziłam się w przekonaniu, ze do Ciebie podobny

Napisane przez niunia32

dzięki Ci za ten cytat...

ja już miałam myśli by podać małej butelkę.... moje cycki są własnie miękkie... no to czekamy....

mała już śpi 2 godz. po 20 zasnęła sama w łóżeczku. zasnęła przy piersi, ale w łóżeczku jej się ulało i się obudziła. o dziwo było bez krzyków. i sama zasnęła

Bo przy ustabilizowanej laktacji piersi już niekoniecznie będą tak bardzo twardniały, co nie znaczy, że nie ma w nich pokarmu

A dziecko trzeba nauczyć zasypiać samodzielnie w łóżeczku. Nie można lecieć przy każdym stęknięciu czy pierdnięciu, bo nigdy się nie nauczy jak będzie wiedziało, że za każdym razem ktoś do niego przyjdzie

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

Drugiego dnia po powrocie ze szpitala, czyli jak Maciek miał skończone 8 dni. I żyje
Jak sobie pomyślę o tych tabunach odwiedzających w szpitalu, to wychodzi na to, że dzieci już od pierwszego dnia życia są w miejscu mocno publicznym. Bo cholera wie co ci wszyscy ludzie przynoszą...

Napisane przez blueelektron

tak się zastanawiam kiedy zaszczepić dziecko , te pierwsze szczepienia są w drugim miesiącu życia dziecka, czy nie lepiej zrobić je w 8 tygodniu jak dzieciaczek będzie trochę starszy?

mamy co już szczepiły, w których tygodniach życia szczepiłyście swoje dzieci?

Pierwsze szczepienia w 7-8 tygodniu życia zgodnie z kalendarzem szczepień - nie wcześniej niż po 6 tygodniach od szczepienia przeciw gruźlicy i WZW typu B. http://www.maluchy.pl/kalendarz_szczepien/
Maciej był w pierwszym dniu 8. tygodnia.

Napisane przez inwytka

A propos szczepień, ja szczepie na NFZ. Jestem po pierwszym szczepieniu i Kali tylko tego samego dnia płakała, bo jej wokół miejsc wkluc popuchlo, ale następnego dnia obudziła sie z uśmiechem dodatkowo tez nie szczepie, bo nie jestem przekonana do tych szczepionek. Czy to przypadkiem koncerny farmaceutyczne nie napędzają tej paniki. Ja nie byłam szczepiona i przeżyłam poza tym u mnie dochodzi czynnik ekonomiczny

Jeśli miejsce po wkłuciu jest obrzęknięte to można zrobić okład z sody oczyszczonej (robi się taką papkę, nakłada na skórę i zakleja plastrem) albo z altacetu Pomaga

Napisane przez anulka4771

Witam

Ale ze mnie wyrodna matka.Szymon leżał w łóżeczku kwękał sobie,ja poszłam zobaczyć do niego jak wpadł w histerie i co moje oczy ujżały,Szymona leżącego na brzuchu z głową w pieluszcze

Super bo się sam przewrócił ale głowe wsadził w pieluche

To ja się cieszę, że moje dziecię się jeszcze nie obraca

Napisane przez stokroteczka777

Witajcie mamuśki
Byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie u pediatry. Mała zdrowiutka, ma tylko parę pleśniawek w buzi, i mamy smarować Aftinem...ale jak mam to zrobić?? Smarowałam palcem ale ona go łapała i ssała Przytyła 0,5kg od wyjścia zw szpitala, czyli w ciągu 10dni Pediatra powiedziała że ma duży basiorek

Jak podajecie te witaminy z kapsułki? Na łyżeczce plastikowej??


Tak i jeszcze chrapie


Ja mam ręczny z Aventu i jestem mega zadowolona.


Ja jem, od czasu do czasu ale tylko śmietankowe i waniliowe. Stwierdziłam, że skoro jem waniliowe serki homogenizowane, to czemu miałabym nie jeść lodów, przecież to prawie to samo Od samych lodów gorsze jest to że mogą być rozmrożone i ponownie zamrożone, nie wiemy jak się z nimi obchodzono zanim je kupiłyśmy. I tu jest ryzyko. Zawsze wybieram kształtne powykrzywiane mogą być mrożone ponownie.


My mieliśmy z Aventu, mała go nie chciała, teraz mamy z Nuka i jest super.


Te supełki nie rozpuszczają się, muszą odpaść.


Moja też tak robi, ale ja się już przyzwyczaiłam, karmię odciągniętym z butli.






Ładnie wyglądają

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------


My wyszliśmy wczoraj pierwszy raz do ludzi, w sensie do zamkniętego pomieszczenia z ludźmi. Najpierw do przychodni a potem byliśmy w Pepco, bo musiałam jej kupić czapusie jakieś, bo jej nic nie pasuje. I musiałam jej przymierzyć, bo moje dziecko ma chyba niekształtną głowę. Dostała od mojego brata cudną czapkę, i jej uszek nie zakrywa musiałaby je mieć z tyłu głowy Kupiłam w Pepco dwie, i jedna po ręcznym praniu rozciągnęła się okropnie
A musi też mieć typowo dziewczęce czapki, bo wszyscy myślą że to chłopczyk i mnie to wkurza.


Dajcie linka do tego konia FP bo nie wiem co to za koń na biegunach?

Spróbuj smarować patyczkiem kosmetycznym.

Witaminy wciskam prosto do buzi, Maciek myśli, że to sut i połyka aż mu się uszy trzęsą. Moje dziecko bierze do pyska wszystkie co jest w zasięgu


U mnie na odwrót, ludzie myślą, że dziewczynka, bo włosy ma coraz dłuższe.

[stokroteczka777]

Mamy karmiące piersią, jecie jakieś ciasta? Co można? Babkę? Biszkopt? A drożdżowe ??

[_agata]

Napisane przez stokroteczka777

Mamy karmiące piersią, jecie jakieś ciasta? Co można? Babkę? Biszkopt? A drożdżowe ??

Wszystkie.

[centipede]

Napisane przez stokroteczka777

Wyciskasz z tej kapsułki ? Moje dziecko nie jest tak spokojne

Nie działa mi ten link

Tak, wyciskamy z kapsułki ale jak jest spokojna Tacie to lepiej wychodzi niż mi Który link? Z morzem czy z konikiem?

Agata dzięki za odpowiedź, zapisałam sobie

[anulka4771]

http://allegro.pl/konik-morski-fishe...440500351.html
jeszcze raz link do konika

[8ewus8]

My witaminy podajemy prosto do buzi, mały połyka bez problemu.

Mój laktator dotarł dzisiaj, miałam go odebrać w punkcie, ale oczywiście dzwonili, że te skrzynki inpost nie działają i mam odebrać to w ich siedzibie. to sobie udogodniłam...
W ogóle moje piersi od kilku dni żyją własnym życiem. W dzień muszę nosić wkladki w staniku, bo sączę się.
W nocy chcę żeby odpoczęły od tych kagańców, więc mam całą piżamę w plamach mokrych.
Dzisiaj rano przygotowuję się do karmienia małego, przysuwam go do piersi a tam jak nie pryśnie mu na policzek to biedny nie wiedział co się dzieje.

[śliweńka]

Napisane przez stokroteczka777

Mamy karmiące piersią, jecie jakieś ciasta? Co można? Babkę? Biszkopt? A drożdżowe ??

zalecają drożdżowe czerstwe, ale ja już jadłam torta z bitą śmietaną i biszkoptem z kakaem, z galaretką, brzoskwiniami może napisze czego jeszcze nie jadłam czosnku i kapuchy, wczoraj nawet pizze jadłam z pieczarkami a czekoladę jem już normalnie

[inwytka]

Napisane przez _agata

Jeśli miejsce po wkłuciu jest obrzęknięte to można zrobić okład z sody oczyszczonej (robi się taką papkę, nakłada na skórę i zakleja plastrem) albo z altacetu Pomaga

posmarowałam altacetem, raz wystarczyło i było ok

hehe robiłam ten test z języka niemowląt. Wyszło mi, że Kalina jest żywczykiem

[begie13]

Napisane przez rozowa1987

moja liwka

Napisane przez rozowa1987

i jeszcze jedno

ale robi zabójcze minki

Napisane przez justys1358

A mojej Mai wyskoczyły krosteczki na twarzy, chyba to tradzik niemowlecy. Moge sama czyms to smarowac czy nie?

Tosi tez wyskoczyly, a miała taką ładną buzię...nic z tym nie robię, chociaż zastanwiam się czy nie połączyć tego faktu z tym, że zaczęłam praktycznie wszystko jeść...położna niby mówiła, że krostki to nie od jedzenia ale kto to wie...

Napisane przez _millena

ale wiecie , z każdym kolejnym dniem stwierdzam, ze jest coraz to bardziej uroczy i przyznam szczerze, ze jak jeszcze parę dni temu kompletnie nie czułam jakichś górnolotnych uczuć, tak teraz mogę śmiało powiedzieć, ze zakochuję sie w swoim synku. Jest juz coraz bardziej kumaty, wodzi oczami nie tylko za cycem, ale i za moją twarzą, za głosem. wydaje coraz to ciekawsze dzwięki, nie tylko pierdy i bąki przytula sie do piersi, ściska palec lub rekę jak karmię go butelką. chyba po prostu zaczełam go ... kochać. Piszę to świadomie, dlatego ze do tej pory , czułam ze to moje dziecko i ze musze je kochać bo nie mam wyjscia innego , bo tak jest swiat ulozony, a dziś mogę smiało powiedzieć, ze WIEM ZA CO go kocham i jestem z tego powodu mega zaj.ebiście szczęsliwa!

super

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny kiedy Wy pierwszuy raz wyszlyscie "do ludzi" z dziecmi? U nas w srode jest swieto i dostalismy zaproszenie do znajomych na grilla robia nad jeziorem bedzie sporo ludzi .. I tak sie zastanawiam czy isc. Dominik bedzie mial skonczone 3tyg . Pediatra mowil zeby unikac publicznych miejsc ale ten grill bedzie na swiezym powietrzy - wiec chyba na chwilke mozeby isc nie?

pierwszy raz jak Antosia miala 2 tyg poszlismy do tesciow ale tylko dlatego bo wczesniej ja nie moglam sie ruszac tam bylo 8 osob

Napisane przez blueelektron

tak się zastanawiam kiedy zaszczepić dziecko , te pierwsze szczepienia są w drugim miesiącu życia dziecka, czy nie lepiej zrobić je w 8 tygodniu jak dzieciaczek będzie trochę starszy?

mamy co już szczepiły, w których tygodniach życia szczepiłyście swoje dzieci?

mi mówili zeby przyjsc po skonczonym 6 tygodniu

Napisane przez niunia32

Malwina przespała dzisiaj znowu 6 godzin
po 2o zasnęła, obudziła się po 2 hihihihihihi

Napisane przez stokroteczka777

Witajcie mamuśki
Byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie u pediatry. Mała zdrowiutka, ma tylko parę pleśniawek w buzi, i mamy smarować Aftinem...ale jak mam to zrobić?? Smarowałam palcem ale ona go łapała i ssała Przytyła 0,5kg od wyjścia zw szpitala, czyli w ciągu 10dni Pediatra powiedziała że ma duży basiorek

Jak podajecie te witaminy z kapsułki? Na łyżeczce plastikowej??




My mieliśmy z Aventu, mała go nie chciała, teraz mamy z Nuka i jest super.

ja aftin daje na smoczek i do buziola, mala wtedy ladnie zasysa bo jej smakuje

witaminki prosto do buzi

a jaki ksztalt masz z Nuka? bo ja mam taki standardowy smoczek chyba z canpola taki splaszczony i teraz zastanawiam sie czy nie wyprobowac takiego w ksztalcie łezki

Napisane przez _agata

Bo przy ustabilizowanej laktacji piersi już niekoniecznie będą tak bardzo twardniały, co nie znaczy, że nie ma w nich pokarmu


Jak sobie pomyślę o tych tabunach odwiedzających w szpitalu, to wychodzi na to, że dzieci już od pierwszego dnia życia są w miejscu mocno publicznym. Bo cholera wie co ci wszyscy ludzie przynoszą...

ja mam miekkie piersi a pokarmu jest ze hoho

co do drugiego to - racja

Napisane przez stokroteczka777

Mamy karmiące piersią, jecie jakieś ciasta? Co można? Babkę? Biszkopt? A drożdżowe ??

ja to w sumie teraz wszystko jem

Tosia ma już 4 tygodnie

nie wiem jak mam jej pampersy nakładać żeby kupa nie wyciekała plecami macie/ miałyście tak?

[śliweńka]

u nas czasem nic nie pomoże,żaden pampers jeszcze na kupska nie wchłonął, a nie sa już na nią za małe, jaki rozmiar używa?

[agatka661]

centipede wszytskie problemy brzuszkowe zniknely jak reka odjac ale po wprowadzeniu mm. Nie karmie piersia. Robilam nawet 3dniowe proby bez cyca, w tym czasie jadlam tyle co nic- oczyszczalam sie a po 3 dniach jak dalam cyca bylo to samo. Takze poddalam sie.
stokrotka witaminy podaje prosto do pyszczka a mam w takich kapsulkach,


agata ja tez dziecku w sumie ani razu chyba zdjecia z lampa nie robilam
robie albo w dzien przy sloncu albo woglole. Dlatego nie mam zdjec z kapieli malego wtedy juz za ciemno
mialam smoczki z tt ale ich nie chce, kupilam 2x nuk i ssie
a ja sie rozchorowalam ' gardlo boli i mowic nie moge ;[ jak zaraze dziecko to ;/ ....


co do prawka, tak wiem- keidys to trzeba zdac i w dodatku lekka presja bo od stycznia te nowe zasady maja wejsc;/ a wtedy to ejst porabane bo masz na odp pare sekund, nie mlozna wracac do pyytan i takie tam;/ bedzie duzo trudniej w teorii