Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX

[GaTTa]

Napisane przez niunia32

taaak
a gdzie Ty mieszkasz??

a suknie wrzuciłam na tablicę. od ślubu się za to zabierałam.

Ja w Chrzanowie mieszkam

Napisane przez moniczka1302

no prosze... kolejne fanki kebabow w sumie to kilka antalyi jest w Myslowicach, Jaworznie, Trzebini i Chrzanowie... a ze w Oswiecimiu to nawet nie wiedzialam... przyznam, ze swego czasu bylismy stalymi bywalcami kebabow... w sumie to bym zjadla
jakis rok temu wprowadzili "diet kubek" ale z dietą nie ma nic wspolnego bo kurczak w mega panierce...

Ja to wielka fanka kebabów Jest kilka antalyi właśnie choć ja jestem wierna tej w Chrzanowie :P

[moniczka1302]

Napisane przez GaTTa

Ja w Chrzanowie mieszkam



Ja to wielka fanka kebabów Jest kilka antalyi właśnie choć ja jestem wierna tej w Chrzanowie :P

o jaaaaa .... a moj mąż jest z Trzebini wiec Wasze klimaty są mi bardzo dobrze znane troszke znam Twoje miasto i czasem bywam w Chrzanowie kiedys jezdzilismy cala paczką do pizzeri "piwnica" ale teraz sie tam popsulo...

agata - ale Twoj synio to przystojniak

[blueelektron]

masakra jaki skwar, dzieciak mój w domu siedzi, nie chodzimy na spacery, dodatkowo jakiś mało śpiący w ciągu dnia
aaa miałam napisać co powiedział gin o tym krwawieniu, a więc powiedział, że to mógł być pierwszy okres 5 tydzień połogu, karmienie piersią zapewnił mnie, że tak się zdarza, sprawdził też macice na usg, posadził mnie na fotelu obadał, nie bolało, ale byłam posrana przed tą wizytą jak nie wiem. Kazał ćwiczyć mięśnie kegla, bo dól pochwy mam jak to powiedział lekko opuszczony, masakra- a faktycznie czuje jakby mi miała wypaść, natomiast zachwycał się jak to mnie ładnie zszyli.

aha odnośnie becikowe samorządowego, spieszcie się ze złożeniem wniosku, babka powiedziała, że już niedługo wejdzie w życie to o dochodach

[Efijy]

[QUOTE=zaaaabcia;35134750]

My mamy taka i polecam!
http://babyhappyshop.blogspot.com/20...odies-and.html


[QUOTE=justys1358;35141011]Ja mam tiny love musical klik & discover.


[QUOTE=aga_bre;35126722]fp rainforest


Dziewczyny bardzo Wam dziekuję za informacje tych mat jest tyle że głowa boli a chcę coś kupić przez internet wiec nie będę mogła zobaczyć na żywo przed kupnem. dzieki

[SELKA*]

[QUOTE=Efijy;35151956][QUOTE=zaaaabcia;35134750]

My mamy taka i polecam!
http://babyhappyshop.blogspot.com/20...odies-and.html


[QUOTE=justys1358;35141011]Ja mam tiny love musical klik & discover.

Napisane przez aga_bre

fp rainforest


Dziewczyny bardzo Wam dziekuję za informacje tych mat jest tyle że głowa boli a chcę coś kupić przez internet wiec nie będę mogła zobaczyć na żywo przed kupnem. dzieki

My też mamy FP rain forest, mata wygląda świetnie i ma opcję z melodyjkami. Niestety Hania nie chce na niej leżeć, właściwie to niegdzie nie chce leżeć poza moimi rękami

[śliweńka]

Napisane przez blueelektron

masakra jaki skwar, dzieciak mój w domu siedzi, nie chodzimy na spacery, dodatkowo jakiś mało śpiący w ciągu dnia
aaa miałam napisać co powiedział gin o tym krwawieniu, a więc powiedział, że to mógł być pierwszy okres 5 tydzień połogu, karmienie piersią zapewnił mnie, że tak się zdarza, sprawdził też macice na usg, posadził mnie na fotelu obadał, nie bolało, ale byłam posrana przed tą wizytą jak nie wiem. Kazał ćwiczyć mięśnie kegla, bo dól pochwy mam jak to powiedział lekko opuszczony, masakra- a faktycznie czuje jakby mi miała wypaść, natomiast zachwycał się jak to mnie ładnie zszyli.

aha odnośnie becikowe samorządowego, spieszcie się ze złożeniem wniosku, babka powiedziała, że już niedługo wejdzie w życie to o dochodach

nam zarobki w tym zacnym kraju w życiu by nie przekroczyły
mi sie już chyba okres na dobre zaczął

[niunia32]

Napisane przez blueelektron

masakra jaki skwar, dzieciak mój w domu siedzi, nie chodzimy na spacery, dodatkowo jakiś mało śpiący w ciągu dnia
aaa miałam napisać co powiedział gin o tym krwawieniu, a więc powiedział, że to mógł być pierwszy okres 5 tydzień połogu, karmienie piersią zapewnił mnie, że tak się zdarza, sprawdził też macice na usg, posadził mnie na fotelu obadał, nie bolało, ale byłam posrana przed tą wizytą jak nie wiem. Kazał ćwiczyć mięśnie kegla, bo dól pochwy mam jak to powiedział lekko opuszczony, masakra- a faktycznie czuje jakby mi miała wypaść, natomiast zachwycał się jak to mnie ładnie zszyli.

aha odnośnie becikowe samorządowego, spieszcie się ze złożeniem wniosku, babka powiedziała, że już niedługo wejdzie w życie to o dochodach

to moje krwawienie to chyba też okres. tak mi się od kilku dni wydaje... a tak dobrze było mi bez... chyba trzeba zajść w ciążę

[stokroteczka777]

Witajcie

To uczulenie Paulince znika jeszcze jest ale już jest o niebo lepiej a kompletu maści używam dopiero od wczoraj od 18 całe szczęście.

Skwar okrutny, nici ze spaceru, ale wyszłyśmy na dwór , stanęłam z wózkiem w cieniu, o dziwo nie było jakoś przeraźliwie duszno, lekki powiew wiatru, mała zasnęła, wnieśliśmy ją do środka i przy otwartych drzwiach spała 4godz a wcześniej w domu płakała, marudziła, chyba było jest za ciepło.

Napisane przez niunia32

kto chce kupić suknie ślubną??

Ja też chętnie sprzedam

Napisane przez _agata

Przemywaj pupę wodą, problem z głowy

Lekarka kazała przemywać wodą z mydełkiem, no to kupiłam Oilan w kostce, ale one jakieś takie dziwne jest. Pisze że natłuszczające, a one nie natłuszcza w ogóle. Skóra po nim jest taka tępa. A mogę przemywać samą wodą bez mydła??

Napisane przez ladybird_1987

Rozmawiałam z lekarzem na temat szczepień. W ogóle lekarz mnie wkurzał. Wręcz naciskał na płatne szczepionki. Wiadomo, kasa dla niego. No i w końcu wzięłam receptę na 6 w 1. Infarix hexa. Teraz czytam opinie na forum i jestem załamana. Jak to jest u Was? Te, które już szczepiły na jakie się decydowałyście.
Namawiał mnie też na Rotarix ale odmówiłam. Czyli moje postanowienia swoją drogą i rzeczywistość swoją. Miałam szczepić bezpłatnymi... W sumie tej recepty mogę nie zrealizować. Po prostu mam totalny mętlik w głowie.

Opinia pewnej położnej na temat szczepionek skojarzonych: "To są szczepionki eksperymenty, jest to nowość i żadne dziecko szczepione tą szczepionką jeszcze nie dorosło. Teraz jest wszystko ok ale czy wiadomo co będzie za pare lat? kiedy np dziecko będzie miało 15-18lat?? Jeśli wtedy wystąpi jakiś efekt uboczny tak jak kiedyś po szczepionkach na Hainego Medina??" I wiecie co? My bylismy zdecydowani na te skojarzone, ale teraz zmieniliśmy zdanie.

Napisane przez Alfahelisa

a ja siedze i lody zjadam o takie http://www.leclerc.rzeszow.pl/carte-...ukt-25014.html i takie http://www.delikatesy.opole.pl/carte...ne-450-ml.html

No wiesz??? Takie dwa pyszne lody zjadłaś i smaka mi takiego zrobiłaś że język mi wisi

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki lubią leżeć na brzuszku? Michaś nie znosił, zawsze był wrzask, a Wojtek bardzo lubi. Dzisiaj marudził, marudził, położyłam go na brzuszku, żeby zmienić pozycję, a on sobie ułozył główkę na boku i w kimono dziecko odpadło na dwie godziny u Was też tak jest? większość znanych mi dzieci nie lubi leżeć na brzuszku, a spać to już w ogóle... Wojtuś to jakiś ewenement w tej materii czy Wy tez tak macie?

Paulinka nie lubiła leżeć na brzuszku, ale dziś jak płakała a ja nie miałam pojęcia co jeszcze mam zrobić żeby przestała a ręce już odmawiały posłuszeństwa, położyłam ją na brzuszku i cisza zasneła nawet

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez niunia32

to moje krwawienie to chyba też okres. tak mi się od kilku dni wydaje... a tak dobrze było mi bez... chyba trzeba zajść w ciążę

powodzenia

[Efijy]

[QUOTE=SELKA*;35152049][QUOTE=Efijy;35151956][QUOTE=zaaaabcia;35134750]

My mamy taka i polecam!
http://babyhappyshop.blogspot.com/20...odies-and.html

Napisane przez justys1358

Ja mam tiny love musical klik & discover.



My też mamy FP rain forest, mata wygląda świetnie i ma opcję z melodyjkami. Niestety Hania nie chce na niej leżeć, właściwie to niegdzie nie chce leżeć poza moimi rękami

Może z czasem się przekona do maty. Mój dostał na chrzciny taki leżaczek fP i też jestem zadowolona w formie samochodu i mój lubi leżeć na ty leżaczku a jak włączam mu opcję która imituje jazdę samochode drgania i odgłosy to mu sie najlepiej kupy robi

[_agata]

Napisane przez begie13

no własnie przez ostatnie 2 tyg tylko 80g
dla porównania przez pierwsze 2 tyg od wyjscia ze szpitala 250g...dlatego sie martwie, przez miesiac 33o g... a pediadtra mowil ze ma byc 600g
kurde dlaczego to wszystko jest takie trudne

Twój syn chyba zostanie modelem w przyszłości, a jego fryz jest niesamowity

Powinno być, ale nie każde dziecko przybiera tak samo.
Sama nie wiem... może tak mówię bo nie mamy takiego problemu. Ale ja z natury nie szukam problemów tam gdzie ich nie ma. Ja bym jeszcze poobserwowała, poczekała, i jeśli przez jakiś czas jeszcze się nie ruszy ta waga, to dopiero się martwiła.
Trzymam kciuki żeby było dobrze

Napisane przez anulka4771

Heh te jego włoski sa boskie
Chciałam zażartowac na temat tych lodów ale się powstrzymałam

No jedziesz!

Napisane przez śliweńka

ten alkohol tylko do smaku?
zdjęcie pikne ! ten fryc




karola miała dwa tyg że przytyła 60g teraz ją zważyliśmy i przybrała przez 2tyg 340g, a wcześniej przybierała po 800g na miesiąc, ja się martwiłam poczekałam kolejne 2tyg i wyszło że znów zaczęła przybierać, jakby tak miała co miesiąc przybierać 800g ty by ważyła ok. 13 kg kończąc rok a ma tylko potroić wagę i ważyć wtedy 9kg

Alkohol do smaku i do tego żeby lody nie stwardniały

Co o tej wagi, to w późniejszym okresie dzieci przybierają wolniej. Im dziecko starsze tym mniej przybiera. Przecież tym sposobem to na łożu śmierci ważylibyśmy kilka ton.

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Agata, cudną szczotę na głowie ma Twój synek

A dziękuję, dziękuję, to po mamusi

Napisane przez _millena

_agata Maciej wygląda przesłodko

Dziękujemy

Napisane przez moniczka1302

o jaaaaa .... a moj mąż jest z Trzebini wiec Wasze klimaty są mi bardzo dobrze znane troszke znam Twoje miasto i czasem bywam w Chrzanowie kiedys jezdzilismy cala paczką do pizzeri "piwnica" ale teraz sie tam popsulo...

agata - ale Twoj synio to przystojniak

Maciej serdecznie dziękuje za komplementy Z wrażenia aż usnął.

Napisane przez Efijy

Dziewczyny bardzo Wam dziekuję za informacje tych mat jest tyle że głowa boli a chcę coś kupić przez internet wiec nie będę mogła zobaczyć na żywo przed kupnem. dzieki

Ja mam Tiny Love move & play. Chyba jako jedyna (nie wiem czy Rainfrorest też nie ma) ma na górze świecące obrazki. Moje dziecię może się w nie wgapiać... no może nie godzinami, ale ze 30 minut daje radę bez tego nie miałabym szansy rano umyć się i zjeść śniadania.

[stokroteczka777]

Zadam może głupie pytanie: Czy użądlenie osy, pszczoły czy innego ustrojstwa tego typu wpływa jakoś na mleko ?? bo mnie coś dziś ciachnęło w stopę wyglądało jak mały bączek, tak coś pomiędzy pszczołą a bączkiem.

[zaaaabcia]

Napisane przez _agata

Ja mam Tiny Love move & play. Chyba jako jedyna (nie wiem czy Rainfrorest też nie ma) ma na górze świecące obrazki. Moje dziecię może się w nie wgapiać... no może nie godzinami, ale ze 30 minut daje radę bez tego nie miałabym szansy rano umyć się i zjeść śniadania.

rainforest tez ma swiatelka na gorze

[kapukat]

Napisane przez _millena

jeżu... tak mnie trzasło w tych krzyzach ze nie moge stac prosto i chodzic.... jestem sama dzisiaj... ja nie wiem jak sobie poradze z bobasem... nie zejde nawet na dół jestem uwieziona na pietrze....dobrze ze mam herbatniki i wode

witaj w klubie - najpierw miałam gorączke 39 stopni a potem jak mnie pierdzielnęło coś na wysokości nerek, to nie mogłam podnieść Adama nie mówiąc już o przemieszczeniu się w łóżku, żeby wstać okręcałam się bandażami elastycznymi i tak trwałam. łącze się w bólu

Napisane przez pola_m

kurde kurde, Antoś złapał kleszcza.
Jeszcze nie napompowany, mała czarna kropka za uszkiem.
mam wprawę w wyciąganiu kleszczy, ale u Malutkiego się boję, chyba pójdziemy do lekarza.
Cholera, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrez

i jak się skończyło?

Napisane przez Alfahelisa

Dzień dobry
byłam ja dziś u swego lekarza, dostałam skierowanie do szpitala, mówił żebym już dziś sobie podjechała, niby w piątki najmniej ludzi bo nikt nie chce na weekend do szpitala iść...
heh no to podjadę i zobaczę czy mnie przyjmą czy odeślą
z jednej strony to mi się na weekend wcale nie chce tam iść a z drugiej zawsze to pod jakąś opieką, a znów w poniedziałki w tym tłoku siedzieć też nie chcę (zwłaszcza że tż pracuje, a samej na IP siedzieć też nie chce)

cały czas liczę, że te skurczyki przepowiadające w porodowe się zmienią - ale nic z tego
nawet autobusem się do lekarza specjalnie wybrałam, eee tyle co nerwa zalapałam na biletomaty (niedziałające) kioski (nie sprzedające biletów) autobus (bo stary był) i kierowce (bo strasznie szrapał tym autobusem przy hamowaniu i ruszaniu)

to niezłą miałaś jazdę

Napisane przez ladybird_1987

Byłam dziś z małą na pierwszej wizycie u pediatry. Waży teraz 3540 g. Czyli przez 9 dni przybrała 340g.
Rozmawiałam z lekarzem na temat szczepień. W ogóle lekarz mnie wkurzał. Wręcz naciskał na płatne szczepionki. Wiadomo, kasa dla niego. No i w końcu wzięłam receptę na 6 w 1. Infarix hexa. Teraz czytam opinie na forum i jestem załamana. Jak to jest u Was? Te, które już szczepiły na jakie się decydowałyście.
Namawiał mnie też na Rotarix ale odmówiłam. Czyli moje postanowienia swoją drogą i rzeczywistość swoją. Miałam szczepić bezpłatnymi... W sumie tej recepty mogę nie zrealizować. Po prostu mam totalny mętlik w głowie.

my tu nie mamy wyboru - 6X1 podają bez pytania i bezpłatnie

Napisane przez _agata

Chcesz czekać do sierpnia?
Zobacz ile mam lipcowych już się rozpakowało...






Mój mąż kupował fasolkę szparagową od takiego chłopa pod sklepem. Chłop jak to chłop, wiadomo, spracowany, ręce brudne aż czarne, w ręce papieros.
Mąż prosi pół kilograma fasolki i zastanawia sie co chłop zrobi, tzn. jak nałoży fasolkę. Patrzy, bierze woreczek... mąż myśli sobie "o dobrze, nałoży przez woreczek". A chłop peta w usta i tą brudną łapą cap fasolkę i ją pakuje do woreczka!
Mąż mówi "może przez woreczek pan nałoży?"
Chłop na to "ano tak", i odkłada fasolkę, bierze z drugiego końca skrzynki już przez woreczek.
Mąż do niego "logiczne, nie?"
Na co chłop "pan nie palisz, to panu przeszkadza"

Napisane przez Alfahelisa

a ja siedze i lody zjadam o takie http://www.leclerc.rzeszow.pl/carte-...ukt-25014.html i takie http://www.delikatesy.opole.pl/carte...ne-450-ml.html

no bo jak mnie faktycznie w tym szpitalu zostawią to kto je zje

no szkoda żeby się zmarnowały

Napisane przez begie13

chcialam spr czy po karmieniu zostaje mi jeszcze mleko w piersi, karmilam mała 2o min z 1 piersi i potem przez 15 min odciagnelam 25 ml i chyba oproznilam cala piers bo praktycznie nic juz nie chcialo leciec, wypila te 25 ml i sprawiala wrazenie jakby chciala wiecej, a to bylo z piersi w ktorej mam wiecej mleka... ciekawe ile Tosia wypila przez te 20 min, czy wiecej niz to co odciagnelam? bo jesli nie to kiepsko, to by jej nie wystarczało w takim razie

czy dziecko wypija wiecej mleka niz odciaga laktator w tym samym czasie?

na pewno więcej - bo jeśli mój by pił tyle ile czasami uda mi się ściągnąć jak mam gdzieś wyjść i boję się, że wrócić nie zdąże to by chyba z głodu umarł

Napisane przez SzmaragdowyKotek

To ja Cię pocieszę, Michaś był szczepiony tymi szczepionkami, o których piszesz, świetnie zniósł szczepienia ogólnie jest zdrowy, nie choruje ja jestem bardzo zadowolona.
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki lubią leżeć na brzuszku? Michaś nie znosił, zawsze był wrzask, a Wojtek bardzo lubi. Dzisiaj marudził, marudził, położyłam go na brzuszku, żeby zmienić pozycję, a on sobie ułozył główkę na boku i w kimono dziecko odpadło na dwie godziny u Was też tak jest? większość znanych mi dzieci nie lubi leżeć na brzuszku, a spać to już w ogóle... Wojtuś to jakiś ewenement w tej materii czy Wy tez tak macie?

Agata - po co Ci woreczek??? przecież i tak myjesz fasolkę, prawda???? i gotujesz... to się wypraży

Adam tylko na brzuchu - od samego początku, pisałam kiedyś, że gdyby nie to że dziecka nie można zostawiać na brzuchu na noc to każdą noc miałabym przespaną, bo jak uśnie to łatwo się go nie da obudzić - ale tylko na brzuchu, bo na plecach ryczy, wierci się i musi usypiać na mnie....ach, żeby on tak na plecach chciał spać to bym tych kolek w ogóle nie odczuła

apropos - mój Adam miał ostanio katar i kolki, nie życzę nikomu! dziecko które nie ma jak oddychać a wieczorem jeszcze płacze z bólu brzucha.

Napisane przez śliweńka

ten alkohol tylko do smaku?
zdjęcie pikne ! ten fryc




karola miała dwa tyg że przytyła 60g teraz ją zważyliśmy i przybrała przez 2tyg 340g, a wcześniej przybierała po 800g na miesiąc, ja się martwiłam poczekałam kolejne 2tyg i wyszło że znów zaczęła przybierać, jakby tak miała co miesiąc przybierać 800g ty by ważyła ok. 13 kg kończąc rok a ma tylko potroić wagę i ważyć wtedy 9kg

mój ma 3 miesiące i waży 7kg...więc jak by tył tak jak mówicie, to na pewno w granicach roku nie zmieścił by się w 9 kg

[_millena]

Napisane przez kapukat

witaj w klubie - najpierw miałam gorączke 39 stopni a potem jak mnie pierdzielnęło coś na wysokości nerek, to nie mogłam podnieść Adama nie mówiąc już o przemieszczeniu się w łóżku, żeby wstać okręcałam się bandażami elastycznymi i tak trwałam. łącze się w bólu

jak tam sytuacja na froncie???

ja mam chory kręgosłup, tzn generalnie cierpie na dyskopatię m.in. lędźwi. juz dawno nie mialam z tym schorzeniem problemu, ale Borys ostatnio dawał w kość, poza tym jezdzac po tych lekarzach nadźwigałam się trochę, niby nosidełko woziłam na stelazu, ale jednak wyjmowanie , wkladanie, podnoszenie, sciaganie, do tego wkladanie stelaza do samochodu, wyjmowanie... i tak po kilka razy. raz musielismy pokonac schody...notabene przed ośrodkiem, co za kuzwa nonsens, zeby nie bylo dostepu dla niepełnosprytnych. byly szyny , ale mialy taki kąt nachylenia ze jakbym nimi wjechala to chyba by mi dziecko wypadło z tego nosidła a jak ktos kto jest na wózku ma tym wjechać to też nie wiem do tego na spoczniku stała pani z obwarzankami i po prostu blokowała podjazd tymi szynami.
najgorsze ze to przechodzi tylko wtedy jak wyleżę, no a jak tu leżeć przy miesiecznym dziecku....
jutro przyjezdza mąż to go zaprzęgnę do opieki a ja bede leżeć bo inaczej tego nie widzę.
w niedziele znow wracamy do krakowa na 2 dni... jezu.. nie chce mi sie.. normalnie mi się dźwiga.

edit:
a moje dziecko dzisiaj ewidentnie potrzebowało bliskości mamy, jesli spał to tylko jak go wziełam i przytuliłam do cyca, jak go przystawialam to pił króciutko potem zasypiał. nie chciał mi zejść z rąk, jak na złość. pod koniec dnia po prostu połozylam sie z nim na kanapie wyjełam cyca i dałam sie przytulić i tak spaliśmy do 0.30 , mama też usneła, ojciec przykimał na fotelu haha. kąpałyśmy Borysa dopiero o 1wszej.....wlasnie usnal, mam nadzieje, ze pospi chociaz do 4tej.

[anulka4771]

Napisane przez blueelektron

masakra jaki skwar, dzieciak mój w domu siedzi, nie chodzimy na spacery, dodatkowo jakiś mało śpiący w ciągu dnia
aaa miałam napisać co powiedział gin o tym krwawieniu, a więc powiedział, że to mógł być pierwszy okres 5 tydzień połogu, karmienie piersią zapewnił mnie, że tak się zdarza, sprawdził też macice na usg, posadził mnie na fotelu obadał, nie bolało, ale byłam posrana przed tą wizytą jak nie wiem. Kazał ćwiczyć mięśnie kegla, bo dól pochwy mam jak to powiedział lekko opuszczony, masakra- a faktycznie czuje jakby mi miała wypaść, natomiast zachwycał się jak to mnie ładnie zszyli.

aha odnośnie becikowe samorządowego, spieszcie się ze złożeniem wniosku, babka powiedziała, że już niedługo wejdzie w życie to o dochodach

heh ja czekam już na kasę i muszę przeznaczyć ja na pralkę bo aktualnie mama przyjeżdza po pranie,pierze i przwyozi

Napisane przez śliweńka

nam zarobki w tym zacnym kraju w życiu by nie przekroczyły
mi sie już chyba okres na dobre zaczął

ojjj nie wiem mi zabrali rodzinne na Filipa bo przekroczyłam limit

Napisane przez _agata

No jedziesz!

Że musisz podawać przepis jak się robi lodyw sensie mężowi


Filip wstał z gorączkąwczoraj poszłam z nim na fontannę i jak zwykle nic go nie boli bądz tu człowieku mądry co mu dolega jak go nic nie boli

Nie chcę zapeszać ale chyba schodzi nam wysypka Na własną odpowiedzialnośc posmarowałam go maścią Tribiotic (maść z antybiotykiem) którą smarowałam też Filipa jak był w takim stanie.Polecam tą maśc na bardzo odparzoną dupkę,że mi się dopiero teraz to przypomniało
I juz mam dosyć zaglądania mi do wózka bo sie pytają co on ma na twarzy,mówię skazę więc zle dziecko karmię cycem...

[niunia32]

Bry!

Malwina wczoraj dostała flachę mleka.
nakarmiłam młodą cycem, usnęła, ogarnęłam kuchnię, mała się przebudziła i siedziała z tatą. ja poszłam do mamy po drożdżówki. wypiłam kawę, w sumie godz mnie nie było. Przychodzę/ A . mówi że tak się darła, nic nie pomagało, smoczek be, woda be, przytulenie, uciszanie be. to zrobił jej mleko. wydoiła 100ml. a za chwilę znowu ryk, bo głodna....

za to po 20 zasnęła, obudziła się o 3

[pola_m]

Hej

Nasze wczorajsze przygody wygląda na to, że sie dobrze skończyły. W szpitalu laryngolog go wyjął - w całości. I mówił że wszystko powinno być ok, bo szybko wyjęty i w całości i jeszcze się płyciutko wgryzł.
A złapaliśmy go w naszym ogródku... Położyłam Młodego najpierw do wózka - w cieniu drzewa i po chwili go wyjęłam na kocyk i wtedy g wyczaiłam, taką małą czarną kropeczkę z nóżkami.Jeszcze się nie zdążył napić.
Będziemy obserwować, ale myślę, że powinno być ok.
Antoś był dzielny i cierpliwy, a naczekaliśmy się w tym szpitalu ze dwie godziny, my się pociliśmy i wkurzaliśmy a on sobie gruchał

[justys1358]

Mojej Mai krosteczki zchodzą z twarzy, gdzie nie gdzie je ma, ale na główce mam ich pełno

Dzis idziemy na impreze rodzinna i tak mysle jak Maja to zniesie

U nas kolejny dzien upału, oszalec mozna.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Timii

dziewczyny jak wy znosicie te upały??!! mi aż trudno to sobie wyobrazić u nas dziś znów pada ale wczoraj było śliczne lato mamy zaledwie 15st i w sumie to mi z tym dobrze. już odzwyczailiśmy sie od tropikalnego lata jak pojadę do PL to nie wiem jak zniosę te upały i .....teściów

U mnie na szczęście tragedii nie ma, na Wybrzeżu cały czas było ok. 20 stopni, więc bardzo przyjemnie, dopiero od wczoraj przyszły upały i do wtorku mają zniknąć, ale to i tak pikuś w porównaniu z tym, co dzieje w centrum i na południu... gorąco współczuję...

Napisane przez _millena

w domu moich rodziców jest troszke chłodniej, szczegolnie na parterze, natomaist jak sie wychodzi na zewnątrz to aż bucha takim ciepłym powietrzem. ja ściełam sobie włosy na krótko, w sensie na tzw "chłopaka" bo juz nei wydalałam. Dzisiaj to normalnie juz zdjelam sobie bluzke, bo żeśmy sie tak z Borysem zgrzali siedząc ciałko do ciałka , a bylam sama w domu to chodziłam a w zasadzie pokracznie sie poruszałam bez bluzki ze zwisającym dobrobytem jako ze chodziłam w pozycji pochylonej
zal bylo patrzeć powiem Wam.

Biedactwo...

Napisane przez stokroteczka777

Witajcie


Opinia pewnej położnej na temat szczepionek skojarzonych: "To są szczepionki eksperymenty, jest to nowość i żadne dziecko szczepione tą szczepionką jeszcze nie dorosło. Teraz jest wszystko ok ale czy wiadomo co będzie za pare lat? kiedy np dziecko będzie miało 15-18lat?? Jeśli wtedy wystąpi jakiś efekt uboczny tak jak kiedyś po szczepionkach na Hainego Medina??" I wiecie co? My bylismy zdecydowani na te skojarzone, ale teraz zmieniliśmy zdanie.


Paulinka nie lubiła leżeć na brzuszku, ale dziś jak płakała a ja nie miałam pojęcia co jeszcze mam zrobić żeby przestała a ręce już odmawiały posłuszeństwa, położyłam ją na brzuszku i cisza zasneła nawet [COLOR="Silver"]

Każda szczepionka była kiedyś nowa...wiadomo, różne są opinie... za to nowe szczepionki nie mają tiomersalu, co było główną przyczyną histerii kilka lat temu tak źle i tak niedobrze

Widzę, że na razie jest czterech miłośników spania na brzuszku na naszym wątku

Napisane przez stokroteczka777

Zadam może głupie pytanie: Czy użądlenie osy, pszczoły czy innego ustrojstwa tego typu wpływa jakoś na mleko ?? bo mnie coś dziś ciachnęło w stopę wyglądało jak mały bączek, tak coś pomiędzy pszczołą a bączkiem.

Nie mam pojęcia, ale chyba nie...

Napisane przez pola_m

Hej

Nasze wczorajsze przygody wygląda na to, że sie dobrze skończyły. W szpitalu laryngolog go wyjął - w całości. I mówił że wszystko powinno być ok, bo szybko wyjęty i w całości i jeszcze się płyciutko wgryzł.
A złapaliśmy go w naszym ogródku... Położyłam Młodego najpierw do wózka - w cieniu drzewa i po chwili go wyjęłam na kocyk i wtedy g wyczaiłam, taką małą czarną kropeczkę z nóżkami.Jeszcze się nie zdążył napić.
Będziemy obserwować, ale myślę, że powinno być ok.
Antoś był dzielny i cierpliwy, a naczekaliśmy się w tym szpitalu ze dwie godziny, my się pociliśmy i wkurzaliśmy a on sobie gruchał

Całe szczęście! ale że laryngolog wyciągał, to bym w życiu nie pomyślała, prędzej bym się spodziewała chirurga!

[blueelektron]

boshe przez te upały się wykończę, moje dziecko zachowuje się jak nie moje, ktoś mi je ukradł,podmienił. W nocy budzi się co godzinę/dwie o 23 dałam mu więcej mojego ściągniętego pokarmu obudził się przed pierwszą i tak się co chwila budził aż do 6

ogólnie mam kryzys, wszystko mnie wku... , tłumię emocję żeby nie było afery

[niunia32]

Moje dziecko nie zawsze chce leżeć na brzuchu. Przed chwila zasnela na nim.
od 6 nie spala.

Sprzątać trzeba a mi sie nie chce. goraco sie robi

Byla wczoraj tesciowa z wnuczka. Po zabawki do piaskownicy. Taa do dziecka nie, ale po takie pierdoły to tak.
I zdziwiona byla, ze mala ma trądzik. eh...

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Blue a moze dobrze by Ci zrobiło wyrzucenie z siebie tego wszystkiego

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Wczoraj byliśmy na pępkowym, które zrobiła Mama P dla swoich koleżanek
Fajnie było. Hania grzeczna, jak praktycznie zawsze. Jedzenie przepyszne Były m.in. ziemniaki nadziewane boczkiem i suszonymi śliwkami z sosem czosnkowym, sałatka ze świeżymi kurkami, bobem, koperkiem, pomidorem i piersią z kurczaka.
Trochę posiedziałyśmy i do domku. Noc spokojna

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez _millena

jak tam sytuacja na froncie???

ja mam chory kręgosłup, tzn generalnie cierpie na dyskopatię m.in. lędźwi. juz dawno nie mialam z tym schorzeniem problemu, ale Borys ostatnio dawał w kość, poza tym jezdzac po tych lekarzach nadźwigałam się trochę, niby nosidełko woziłam na stelazu, ale jednak wyjmowanie , wkladanie, podnoszenie, sciaganie, do tego wkladanie stelaza do samochodu, wyjmowanie... i tak po kilka razy. raz musielismy pokonac schody...notabene przed ośrodkiem, co za kuzwa nonsens, zeby nie bylo dostepu dla niepełnosprytnych. byly szyny , ale mialy taki kąt nachylenia ze jakbym nimi wjechala to chyba by mi dziecko wypadło z tego nosidła a jak ktos kto jest na wózku ma tym wjechać to też nie wiem do tego na spoczniku stała pani z obwarzankami i po prostu blokowała podjazd tymi szynami.
najgorsze ze to przechodzi tylko wtedy jak wyleżę, no a jak tu leżeć przy miesiecznym dziecku....
jutro przyjezdza mąż to go zaprzęgnę do opieki a ja bede leżeć bo inaczej tego nie widzę.
w niedziele znow wracamy do krakowa na 2 dni... jezu.. nie chce mi sie.. normalnie mi się dźwiga.

edit:
a moje dziecko dzisiaj ewidentnie potrzebowało bliskości mamy, jesli spał to tylko jak go wziełam i przytuliłam do cyca, jak go przystawialam to pił króciutko potem zasypiał. nie chciał mi zejść z rąk, jak na złość. pod koniec dnia po prostu połozylam sie z nim na kanapie wyjełam cyca i dałam sie przytulić i tak spaliśmy do 0.30 , mama też usneła, ojciec przykimał na fotelu haha. kąpałyśmy Borysa dopiero o 1wszej.....wlasnie usnal, mam nadzieje, ze pospi chociaz do 4tej.

Biedactwo... odpoczywaj sobie, jak tylko masz możliwość

[ladybird_1987]

Witam!
Mam nowe wieści od izotropii:
"Witam. Nadal w dwupaku, wczoraj zaczęłam plamić, ale skurcze na ktg są minimalne a tętno mam od 100 do ponad 200, zalecono mi dietę wysokobiałkową i strasznie mało mówią ci lekarze więc nie wiem co jest/będzie i się martwię. Jak się nie rozsypiemy to w poniedziałek mój lekarz pomyśli co dalej. Pozdrawiam"

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez ladybird_1987

Witam!
Mam nowe wieści od izotropii:
"Witam. Nadal w dwupaku, wczoraj zaczęłam plamić, ale skurcze na ktg są minimalne a tętno mam od 100 do ponad 200, zalecono mi dietę wysokobiałkową i strasznie mało mówią ci lekarze więc nie wiem co jest/będzie i się martwię. Jak się nie rozsypiemy to w poniedziałek mój lekarz pomyśli co dalej. Pozdrawiam"

Ojej...trzymam kciuki, żeby szybko poszło

[_Maya_]

dzień dobry

Byliśmy dzisiaj z Olą na pierwszym prawdziwym spacerze ponad 1,5 godziny, mała super się spisała, nawet dała radę się zdrzemnąć jak trafił się gdzieś chodnik równiejszy


Niestety męczymy się z potówkami...smarowanie moim mlekiem nie daje rady, bo skóry na szyjce ma moje dziecię za dużo ja już sama nie wiem co z tym robić...?


właśnie śpi bez bodziaka w samej pieluszce, na razie nie mam odwagi na pełne wietrzenie - dzisiaj nad ranem przy zmianie pełnej pieluchy narobiła mi na rękę a jak już ją ogarnęłam to mi na nią nasikała

[aga_bre]

my już po zakupach z Mikiem. Normalnie jestem w szoku. Kupiliśmy 3 mmi 2razy pieluchy i zakupy takie do domu żarcie, chemi i wydaliśmy 500zł.

a właśnie w auchanie są huggiesy w promocji 39zł.

Wlaśnie mi się ciasto studzi a M robi obiad, dzisiaj piersiaki z kurczaka.

Izo trzymam kciuki.

Alfa jak tam??

[agatka661]

ojj cieplo....
nie wiem czy to super pomysl, ale jade z malym nad wode
musze gdzies jechac bo ochu...j...am ;/ mam dosc siedzenia w domu ;[[
wczoraj zostawilsimy malego na 10! min z dziadkiem, bo chcialam sie z tz przejechac motorem to tak darl jape, ze jak wracalam zagluszona motorem to i tak go slyszalam!;/ przyzwyczaja sie najbardziej do mnie....
a ja jak na jesien nie pojade bez niego nigdzie chocby na weekend to oszaleje
rodzice za tydzien jada w gory slowackie, chca mnie zabrac, ale maz nie chce zostac z malym, kurde myslalam ze przedyskutiujemy to, ale powiedzial, ze chyba oszalalam i ze nie ma mowy bu ....
jest marudny, niedobry, spi w dzien, w nocy mnie denerwuje chyba mam jakis kryzys...
jeszcze babcia zza sciany tak mnie wkurrrrr.... ze szkoda gadac....wtraca nam sie we wsyztko. Dzis jej powiedzialam, ze to moje dziecko i ze je wychowam jak bede chciala, ze ona juz miala swoj czas. To powiedziala, ze jestem przemadrzala, ze madrzejsza odwszystkich i tp....
takjze standard bo tez macie takie problemy hehehe ]
jade gdzies w cien posiedziec, rozloze moskitiere zeby go zaden komar nie ugryzl bo jest lato, a nigdzie nie bylam ani razu i naprawde to mnie przerasta.
mAM nadzieje, ze w rpzyszlym roku juz bede mogla go wszedzie brac;/
milego dnia!

[niunia32]

Gatta antalya jest też w Bieruniu, ale chyba ma wspólnego tylko nazwę. pycha kebaby tam mają

Begie pytałaś czemu tam, bo sa wg nas najlepsze kebaby. dobre w tychach są w Alanii (obok sasa)

tak jak prosiłaś wrzucam smoczki.
Malwina ma dwa - dwa różne kształty. Dużo lepiej ssie tego różowego.
oba są z Canpola
smok.jpg
smok2.jpg

idziemy dzisiaj na grilla do siostry męża. On sobie wskoczy do basenu, a ja przez te cholerne krwawienie będę siedzieć na d.pie :P

[missmalezji]

Hej dziewczyny
Nie mam zupełnie czasu, przygotowuję się do egzaminu praktycznego, trzymajcie kciuki we wtorek...
Przejrzałam pobieżnie wątek, smutne jest, że co rusz można natknąć się na nieprzyjmeny post,ale widzę że staracie się żeby atmosfera jednak sprzyjała właściwie widzę że nie jestem potrzebna, bo Kotek doskonale odpowiada na wszystkie pytania, po raz kolejny zastanawiam się czy nie jest jednak przyczajoną położną nie mam nawet co cytować bo zgadzam się z tym,co mówi.
stokroteczko, no na prawdę zagadkowa sprawa,nie wiem jak ci pomóc na odległość, musiałabym obejrzeć sam akt karmienia, piersi.. może wybierzesz się do doradcy laktacyjnego,albo zamówisz wizytę do domu?
spadam do książek, modlę się o deszcz bo w takiej temperarturze ja nie potrafię się uczyć...
miłego weekendu wszystkim!

Ah, i dziękuję za wszystkie gratulacje!