Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[zebrawpaski]

Napisane przez maksikola

Kasia chyba tatusiem zalatuje i minki robi cudowne

dzięki dziewczynycałusy i komplementy przekazane


Ando-nie wiem co pisać bo żadne słowa nie uśmierzą Twojego bólu,
tule Cię mocno,proszę - nie obwiniaj się, zostań z nami, pisz ile chcesz, wysłuchamy i postaramy się wspierać

[maksikola]

Napisane przez Ando

W skrocie - po dlugiej walce o utrzymanie ciazy, 2 miesiacach w szpitalu bez wod, i porodzie w 31tc przyszlo mi sie rozstac (zmarla 3.07) z moja tygodniową córeczką Marysią... Biedna - tak dlugo jej serce walczylo o zycie ...i nie dalo rady kiedy zyc jej przyszlo...
W poniedzialek pogrzeb

nie wiem co napisać, nie dam rady

Napisane przez eseska

MAGA! my tez mamy takiego znajomego ksiedza co nam ślubu udzielał - ale fajnie było bo nas znał i kazanie było takie tylo do nas!

z Rzeszowa ksiądz? Znam wielu...

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez zebrawpaski

dzięki dziewczynycałusy i komplementy przekazane

Kasia już śpi? o której ją kąpiecie?

[zebrawpaski]

maksi- piękna łazienka i duża, ja chciałam bidet ale nie zmieszczę
Kasia zasnęła mi na kolanach - karmię ją na rogalu - tak mi wygodnie i jej chyba też, ona śpi prawie cały dzień a w połowie nocy się budzi i do rana nie chce spać...
staram się powoli ją przestawiać
a kąpiel dopiero po 21 bo tak Tz-et wraca a przy kąpieli jest bardzo pomocny

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

mam jakieś cięższe i większe piersi... chyba przybywa mi pokarmu
nie mam laktatora i woreczków do mrożenia pokarmu...
czy odciągałyście trochę swojego mleka przy nawałach?
marnotrawstwo wylać do kranu...

[adunia89]

Napisane przez Ando

Hej
witajcie
tak sie zdarzylo ze z mam lipcowo-sierpniowych przejsc mi przyszlo do aniolkowych...
Ale widze tu znajome nicki. Czesc Prince!

Ando, ja też nie umiem znaleźć słów... Tak strasznie mi przykro. Zostań tutaj z nami, nikt lepiej Cię nie zrozumie niż inne Aniołkowe Mamy... Czytałam jak walczyłaś o swoją Córeczkę i nie mądrym będzie obwinianie siebie o to jak się to wszystko potoczyło. Trzymaj się, przytulam mocno

eseska, jak się czujecie?

[prince_polo]

Napisane przez Ando

Hej
witajcie
tak sie zdarzylo ze z mam lipcowo-sierpniowych przejsc mi przyszlo do aniolkowych...
Ale widze tu znajome nicki. Czesc Prince!

W skrocie - po dlugiej walce o utrzymanie ciazy, 2 miesiacach w szpitalu bez wod, i porodzie w 31tc przyszlo mi sie rozstac (zmarla 3.07) z moja tygodniową córeczką Marysią... Biedna - tak dlugo jej serce walczylo o zycie ...i nie dalo rady kiedy zyc jej przyszlo...

W poniedzialek pogrzeb

a ja coraz bardziej sie obwiniam, bo wiem ze nie zrobilam wszystkiego zeby ją uratowac, ze zbyt sie poczulam pewna tego ze choc urodzi sie wczesniakiem to wszystko bedzie dobrze, a jednak... Wogule do glowy mi nie przyszlo ze moze umrzec... Przezyla 6 dni, stan byl ciezki ale stabilny, powoli sie poprawial... starczylo kilku godzin zeby sie posypała... Po telefonie ze szpitala ze jest zle przyjechalismy po to zeby dostac na rece stygnace cialko... Gdy byla w inkubatorze balam sie jej dotykac zeby krzywdy nie zrobic. Nawet na jej smierc sie spoznilam. A teraz szykuje pogrzeb...

Witaj
nie bede pisała nic na pocieszenie bo takich słów nawet niema.....
i mowe mi odjeło.... [*]

[Lucy1111]

Ando, tak strasznie strasznie mi przykro. kropka. brak mi słów. nie wyobrażalny dramat. przytulam mocno. zostań z nami


Esesko, żyjemy, żyjemy Gdybym miała ogródek z basenem jak u Natalii, to taki skwar mogłabym mieć do jesieni ale nie w kamienicy bez balkonu ostatnio jakoś wolę Was czytać niż pisać...

[bacharybnik]

Witam
My dzisiaj obniżyliśmy Tobiaszowi o jeden poziom łóżeczko bo zaczyna chwytać szczebelki i się podnosić, strach miałam, że może wypaść.

Napisane przez amilcia

Darka pozdrawia:

Ślicznotka ucałuj ją od e-ciotki

Napisane przez natalia_23

pozdrawiamy z basenu

Nic tylko pozazdrościć basenu

Napisane przez zebrawpaski

moja Córeńka nazywana przez Babcię Minką- Katarzynką

Śliczna

Napisane przez Ando

Hej
witajcie
tak sie zdarzylo ze z mam lipcowo-sierpniowych przejsc mi przyszlo do aniolkowych...

Witaj, pisz kiedy tylko masz ochotę

Napisane przez eseska

BACHA! co u Was? jak kredyt? Pewnie spędzasz na maksa czas z Tz!!!!!!?!

Tak jak napisałaś, na maksa staram się spędzać czas razem z dziećmi i Tżtem bo jeszcze trochę i znowu nam Tż pojedzie.
Jeszcze nie wiemy czy dostaniemy kredyt, bank zażyczył sobie przetłumaczenia wszystkich papierów na polski. Wczoraj zawieźliśmy tłumaczowi przysięgłemu papiery do przetłumaczenia i będziemy mieli je dopiero we wtorek, więc jeszcze czekamy. Najgorsze jest czekanie!!

Napisane przez zebrawpaski

Kasia zasnęła mi na kolanach - karmię ją na rogalu - tak mi wygodnie i jej chyba też

mam jakieś cięższe i większe piersi... chyba przybywa mi pokarmu
nie mam laktatora i woreczków do mrożenia pokarmu...
czy odciągałyście trochę swojego mleka przy nawałach?
marnotrawstwo wylać do kranu...

Ja Tobiasza od początku karmię na rogalu, tak nam jest wygodniej.

Ja nigdy nie miałam nawału ale jak czuję, że Tobiasz wszystkiego nie wypije albo teraz jak dostaje już inne jedzonko i (.)(.) mam pełne to odciągam laktatorem i mrożę. Pół zamrażalki mam już mleczka.


Zeberko wiem co czułaś w czasie porodu jak Kasia traciła tętno, sama na własnej skórze to poczułam. Najgorsze było to jak w czasie porodu na KTG zgubiło się na chwilę tętno dziecka. Szybko podano mi maskę z gazem do oddychania i zdecydowali, że jednak będzie cc żeby dziecko ratować.

[bacharybnik]

Dzisiaj Tobiasz pozdrawia z basenu

[pani22ka]

Napisane przez bacharybnik

Dzisiaj Tobiasz pozdrawia z basenu

sama radość!

[kajaja]

hejka ale szalejecie

Zeberko gratulacje Kasia

Ando

[prince_polo]

heeeeeeej

[adunia89]

Napisane przez prince_polo

heeeeeeej

Dzień dobry
co tam Prince?

[prince_polo]

Napisane przez adunia89

Dzień dobry
co tam Prince?

swedzi mnie od kilku dni twarz;cry: a dzis mam kolo brwi (nad i pod) czerwone i z krostami i na policzkach i tez swedzi

[Alfahelisa]

Dzien dobry nie rodze wciaz niestety. Ktg mam robione 3 razy dziennie a dzis mialam amnioskopie czy jakos tak wody ogladali ponoc czyste. Proba oksy jutro maly w brzchu szaleje.niezmiennie a ja.cwicze cierpliwosc do malego uparciucha. Pani dr orzekla szyjka uksztaltowana skrocona ale nie wiem co to znaczy

[zebrawpaski]

HEJ!

Komu kawkę, ekspres mi się psuje/ostatnio wszystko mi się psuje-laptop-telefon-brrr/ale Tz-et jest dzisiaj w domu więc ekspres naprawił.

Basiu- Tobiasz słodki.
Chyba kupię laktator i woreczki do mrożenia pokarmu. Będą jak znalazł gdy wrócę do pracy.

Mamusie czy ja mogę Kasie wynosić na zewnątrz bez czapki jeśli siedzimy w cieniu? Byłyśmy dwa razy po pół godziny ok 18.00 w cieniu za domem ale czapkę jej zakładałam mimo, że słońce na nią nie świeciło, bardziej żeby uszy chronić, chociaż wiatru nie ma...
Zakładam jej tylko body+pampoch i nakrywam pieluszką, ewentualnie skarpetki

Alfa- czekanie najgorsze, jak będą chcieli przyśpoieszać poród to ja bym się nie upierała, u mnie też niby wszystko było ok, chcieli do domu posłać a potem się okazało, że wody zepsute już były

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

kajaja- co u Ciebie?

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

raju - dziewczyny- ale bym sobie potańczyła...
i marzy mi się szpilki ubrać
jechaliśmy do szpitala na zdjęcie szwów i oczywiście szybko wsunęłam "babciowe" sandały - myślałam że mi pasek się urwał bo dziwnie luźne były....w aucie przesuwałam zapięcia bo nogi klęsną
i powiem Wam w sekrecie, że codziennie mam 1kg mniej ale wiem, że ta sielanka nie będzie trwać wiecznie i waga stanie...jeszcze kilka kilogramów do wagi sprzed ciąży a potem....20 przedciążowych do zgubienia

[fiolusiek]

Zeberko już niedługo wrócisz do formy zobaczysz Jak Kasia podrośnie to będziecie śmigać z wózkiem, a kg będą same spadały

Ando Tule mocno


Witajcie Jutro mam wizytę u ginekologa, a we wtorek u diabetologa. Mam nadzieję, że diabetolog będzie miał dla mnie dobre wiadomości

Dziś rano miałam pamarańczowy mocz, spróbuje pić więcej, bo rano i w nocy mniej piłam, może to dlatego

[kunegunda.bis]

Zeberka cudny post a Kasienka przeslodka jak aniolek
Fio pij wiecej wody minerlanej lub przeghotowanej wody z cytryna w taki upal to min 3litry. Tez sie zastanawiam nad uzywanym wozkiem. i tak jak Esia mowila kumpela mi doradzala ze jak maluch w zimie sie urodzi to dlugo w gondoli nie pojezdzi lepiej wlasnie w spacerowke zainwestowac...
Esia zaczynasz juz cos dla malucha kupowac??? kiedy masz polowkowe??

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

O rany, ale zrobiłam dobrą kawkę mrożoną
I być może za 2 tygodnie przyjedzie moja siostra, strasznie się cieszę

Pogoda ładna, ale my jesteśmy uziemieni, już nawet nie chcę w ogóle wychodzić z domu, żeby dotrwać jakoś z paskudem na ręku do jutra, a potem niech się dzieje wola nieba z tą raną.

Dziewczyny z zimowymi dzieciaczkami, ja nie mam wprawdzie doświadczenia, ale sądzę, że na zimę jest dobrze kupić wózek z dużą gondolą, bo jednak dziecko+ubranie+kocyk i inne okrycie zajmie dużo miejsca.

[Maga83]

Dzień dobry

Ando bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Pisz jeśli, tylko będziesz miała siły i chęci. Przytulam Cię bardzo mocno

[fiolusiek]

Kunegudna, ale ja piję dużo, czasem nawet ponad 3 litry
A co do wózka to TŻ mnie przekonał, żeby nie kupować używanego.
I zdecydowałam się na ten model: Roan Marita. Ma dużo opinii dobrych. A ja potrzebuję wózka na wieś więc koła musi mieć solidne
Nie wyobrażam sobie usypiać małego na rękach czy nosić go na spacery jak będzie mały to mniejszy problem, a później

[anusia1808]

Napisane przez Ando

Hej
witajcie
tak sie zdarzylo ze z mam lipcowo-sierpniowych przejsc mi przyszlo do aniolkowych...
Ale widze tu znajome nicki. Czesc Prince!

W skrocie - po dlugiej walce o utrzymanie ciazy, 2 miesiacach w szpitalu bez wod, i porodzie w 31tc przyszlo mi sie rozstac (zmarla 3.07) z moja tygodniową córeczką Marysią... Biedna - tak dlugo jej serce walczylo o zycie ...i nie dalo rady kiedy zyc jej przyszlo...

W poniedzialek pogrzeb

a ja coraz bardziej sie obwiniam, bo wiem ze nie zrobilam wszystkiego zeby ją uratowac, ze zbyt sie poczulam pewna tego ze choc urodzi sie wczesniakiem to wszystko bedzie dobrze, a jednak... Wogule do glowy mi nie przyszlo ze moze umrzec... Przezyla 6 dni, stan byl ciezki ale stabilny, powoli sie poprawial... starczylo kilku godzin zeby sie posypała... Po telefonie ze szpitala ze jest zle przyjechalismy po to zeby dostac na rece stygnace cialko... Gdy byla w inkubatorze balam sie jej dotykac zeby krzywdy nie zrobic. Nawet na jej smierc sie spoznilam. A teraz szykuje pogrzeb...

Bardzo mi przykro nie wiem co napisać bo w takiej chwili żadne słowa nie są dobre...

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Jutro mam wizytę u ginekologa, a we wtorek u diabetologa. Mam nadzieję, że diabetolog będzie miał dla mnie dobre wiadomości

Bardzo mocno zaciskam za wizyty

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35171290]O rany, ale zrobiłam dobrą kawkę mrożoną [/QUOTE]

PERSE podziel się ja też chcę taką dobrą mrożoną

MAGA co u ciebie jak się czujecie?

ZEBERKA nim się obejrzysz a kilogramy same zaczną znikać Kasie z pewnością o to zadba

BACHA Tobiaszek jest cudowny i jak mu dobrze w tym basenie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dzielę kawą

Napisane przez fiolusiek

Kunegudna, ale ja piję dużo, czasem nawet ponad 3 litry
A co do wózka to TŻ mnie przekonał, żeby nie kupować używanego.
I zdecydowałam się na ten model: Roan Marita. Ma dużo opinii dobrych. A ja potrzebuję wózka na wieś więc koła musi mieć solidne
Nie wyobrażam sobie usypiać małego na rękach czy nosić go na spacery jak będzie mały to mniejszy problem, a później

To wózek, który ja chciałam i będę chciała Jest ciężki, nie wchodzi do każdego samochodu i koła nie są skrętne (wg niektórych to wady), ale jest bardzo solidny, amortyzację ma jak z bajki i ma dużą gondolę. Spacerówka też jest bardzo solidna.
Macałam go w sklepie, jest naprawdę super. I ma dużą gamę kolorystyczną.

Oczywiście parę dni, tygodni po # widywałam ten wózek wszędzie .

[fiolusiek]

Perse ja nie lubię wózków, ze skrętnymi kołami A ten jakoś przypadł mi do gustu Obejrzymy pewnie jeszcze Tako, ale jak dla mnie Roan wygrywa

[Maga83]

Napisane przez anusia1808

MAGA co u ciebie jak się czujecie?

Dziękuję, na razie lepiej zdarzają się gorsze dni, ale wysypiam się przynajmniej na tym l4

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35171984]Dzielę kawą [/QUOTE]

Daj przepis na tą pyszną mrożoną kawkę


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35171984]
Oczywiście parę dni, tygodni po # widywałam ten wózek wszędzie [/QUOTE]

Ja codziennie z okna kuchennego widzę, jak sąsiadka wystawia małego na balkonie w takim wózku, jaki ja chciałam.

Fiol a kupujecie już coś teraz dla małego?

[fiolusiek]

Maga Jeszcze nic nie kupujemy, na razie tylko oglądamy.
Może się przełamię jutro po wizycie i kupie coś w sh, sama nie wiem jeszcze A wy kupujecie coś już
Zostało mi 97 dni do terminu porodu z OM

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mój super skomplikowany przepis na mrożoną kawę:
1,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej+1,5 łyżeczki cukru (proporcje jak kto lubi zresztą) zalewamy mlekiem i mieszamy aż się rozpuści

Napisane przez fiolusiek

Perse ja nie lubię wózków, ze skrętnymi kołami A ten jakoś przypadł mi do gustu Obejrzymy pewnie jeszcze Tako, ale jak dla mnie Roan wygrywa

Powiem Ci tak - szczerze mówiąc to wózek wybrała mi mama (chciała mi go kupić z siostrą, która byłaby chrzestną Dawida), która nawoziła się mnie i moją siostrę i jakieś tam doświadczenie ma, więc przyjmuję jej argumenty. Jednak mi samej wózek również się spodobał, jest bardzo klasyczny, koła ma super na nasze polskie drogi i chodniki, a na wieś to już całkiem.
Jeszcze podobny jest Jedo Bartatina na pasach, też go widziałam, ale jak potem czytałam w necie, że śrubki z niego odpadają, to dałam sobie spokój.
Roan to polska firma, ma siedzibę w Częstochowie Dla mnie tak naprawdę jedyną jego wadą jest waga, bo ja jakimś super himenem nie jestem, ale trudno, wolę, żeby dzidzia miała wygodnie.
I ja też nie jestem fanką skrętnych kółek.

[anusia1808]

Dziewczynki czy któraś z Was robiła kiedyś krewetki?
Mam ochotę na krewetki ale nie wiem jak się je robi, może któraś podpowie sprawdzony przepis?:pr osi:

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez fiolusiek

Zostało mi 97 dni do terminu porodu z OM

Super Zobaczysz jak to szybko zleci nim się obejrzysz a będziesz pokazywała e-ciotką synka

[Maga83]

Napisane przez fiolusiek

A wy kupujecie coś już

Ja nawet nie oglądam, a co dopiero o kupowaniu mowa. Na razie jesteśmy na etapie, że dopiero jak się Bąbel urodzi, może później nam się coś odmieni... chociaż będzie ciężko, TŻ się zaprał, że po porodzie, a ja jakoś też nie mam chęci na jakieś zakupy

[fiolusiek]

Napisane przez anusia1808

Dziewczynki czy któraś z Was robiła kiedyś krewetki?
Mam ochotę na krewetki ale nie wiem jak się je robi, może któraś podpowie sprawdzony przepis?:pr osi:

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Znalazłam coś takiego
http://www.youtube.com/results?searc....0.zrxlEUaYjxU

[pani22ka]

Napisane przez anusia1808

Dziewczynki czy któraś z Was robiła kiedyś krewetki?

a masz duże czy małe?
z sałatą? czy solo?
ja ubóstwiam pieczone, ale muszą być duże, bo się kurczą. w/g przepisu z biedronkowych tigerów yamiiii

Sałatka Cobb (że niby ją jada Jennifer Aniston )

Miks sałat, grillowane krewetki, ogórek, awokado, 2 jaja na twardo, szczypiorek + sos: szklanka jogurtu z 100 g sera pleśniowego, 2 łyżeczki musztardy dijon, sok z cytryny, sól, pieprz, mięta

Z mojego pliku wizażowych przepisów KREWETKI KASIORKA (takie z biedro) po rozmrożeniu i odsączeniu wody posyp pieprzem, solą i czosnkiem . Na następny dzien ułóż na papierze do pieczenia i w piecu nagrzanym do 180 st potrzymaj z 10, 15 minut. Pyyyszne są nawet same. Albo z sosem z jogurtu i świeżego czosnku