Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

Ciastek Ty dziadzie rozpakujesz sie przede mna!

wez tam powiedz Snikersowi zeby lepiej tam wrozyl mi porod!!

Juz pofarbowąłam i wyszłam czarna

teraz suszarka w ruch, prostownica, i jestem gotowa

aaaa i jeszcze zdazyłam zjesc pizze

A ordynator mial dzis zly humor bo mial robic wazny zabieg a pacjentka sie napiła i sie wyzył na mnie ale potem przyszła inna pani doktor i pwoiedziala ze zrobią mi jutro bow czwartek mają 3 operacje wiec ze jutro bed emiała
a dzis mam sie stawic na 18 to mnie przygotują. Wspomniala o sterydach, ale po ch.uj to niewiem




gratki dla nowych mamusiek io dzidziusiów:jupi :

tz chodzi i przezywa ze jutro zostanie tatusiem

[nitka_88]

Napisane przez prince_polo

hej jednak bede miala jutro cesarke. Dzis na 18 mam sie stawic w szpitalu a z rana bedą ciąc.

nadrobie Was w szpitalu bo niemam teraz na nic czasu. farbuje wlasnie wlosy miedzy innymi

Powodzenia

Ja właśnie wróciłam od położnej. Standardowo: ciśnienie, mierzenie i macanie brzucha, słuchanie serduszka, badanie siuśków papierkiem Oczywiście all clear, all fine I tylko z jedną rzeczą mnie zaskoczyła, a mianowicie zapytała, czy chcę zrobić sobie dodatkowe USG, żeby upewnić się, czy dzidzia ładnie rośnie! Oczywiście, że chciałam i mam czekać na list z terminem Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

[chce_byc_mama]

Napisane przez nitka_88

Powodzenia

Ja właśnie wróciłam od położnej. Standardowo: ciśnienie, mierzenie i macanie brzucha, słuchanie serduszka, badanie siuśków papierkiem Oczywiście all clear, all fine I tylko z jedną rzeczą mnie zaskoczyła, a mianowicie zapytała, czy chcę zrobić sobie dodatkowe USG, żeby upewnić się, czy dzidzia ładnie rośnie! Oczywiście, że chciałam i mam czekać na list z terminem Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

oj mi nic nie proponowano
moze to zalezy od szpitala.

[natee]

Nicky , Cynamonek - Wielkie Gratulacje !!!

Ja po wizycie z położną, plan porodu spisany, bez żadnych pytań sugestii, przemiła położna Objaśniła 'plan działania', odpowiedziała na wszystkie pytania.
Malutki jest bardzo nisko, ale śmiała sie, ze jeszcze nie 'w bramie' Pomiar brzucha nadal przy górnej granicy, wiec podobno bedzie klopsik.
Kolejna wizyta na porodówce albo dzień po terminie.

[karmeelek]

Ciastek jeszcze masz chwilę więc bierz swojego w obroty - to ostatnia okazja na baraszkowanie - potem kolejna przymusowa przerwa.
Go! Go! Go!

[chce_byc_mama]

skonczylam prasowac.
i tak mysle co by tu jeszcze zrobic.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez karmeelek

Ciastek jeszcze masz chwilę więc bierz swojego w obroty - to ostatnia okazja na baraszkowanie - potem kolejna przymusowa przerwa.
Go! Go! Go!

[natee]

Napisane przez prince_polo

hej jednak bede miala jutro cesarke. Dzis na 18 mam sie stawic w szpitalu a z rana bedą ciąc.

nadrobie Was w szpitalu bo niemam teraz na nic czasu. farbuje wlasnie wlosy miedzy innymi

Napisane przez nitka_88

Ja właśnie wróciłam od położnej. Standardowo: ciśnienie, mierzenie i macanie brzucha, słuchanie serduszka, badanie siuśków papierkiem Oczywiście all clear, all fine I tylko z jedną rzeczą mnie zaskoczyła, a mianowicie zapytała, czy chcę zrobić sobie dodatkowe USG, żeby upewnić się, czy dzidzia ładnie rośnie! Oczywiście, że chciałam i mam czekać na list z terminem Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

ja też nie miałam takiej propozycji
czasem robią dodatkowe tylko jak sie coś dzieje.
fajnie masz

[ewka5891]

Napisane przez nitka_88

Powodzenia

Ja właśnie wróciłam od położnej. Standardowo: ciśnienie, mierzenie i macanie brzucha, słuchanie serduszka, badanie siuśków papierkiem Oczywiście all clear, all fine I tylko z jedną rzeczą mnie zaskoczyła, a mianowicie zapytała, czy chcę zrobić sobie dodatkowe USG, żeby upewnić się, czy dzidzia ładnie rośnie! Oczywiście, że chciałam i mam czekać na list z terminem Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

super wiadomosci
moja niestety mi czegos takiego nie zaproponowała

Napisane przez natee

Ja po wizycie z położną, plan porodu spisany, bez żadnych pytań sugestii, przemiła położna Objaśniła 'plan działania', odpowiedziała na wszystkie pytania.
Malutki jest bardzo nisko, ale śmiała sie, ze jeszcze nie 'w bramie' Pomiar brzucha nadal przy górnej granicy, wiec podobno bedzie klopsik.
Kolejna wizyta na porodówce albo dzień po terminie.

super

[nitka_88]

Właśnie mój małż się przestraszył, że pewnie jest coś nie w porządku i stąd ten dodatkowy scan. Ale mi się wydaje, że to dlatego, że podczas poprzedniej wizyty badała mnie studentka i według jej pomiarów naniesionych na wykresu, dzidziuś był odrobinę za mały jak na swój wiek. Dzisiaj badała mnie już moja położna i wszystko jej się zgadzało, ale na wszelki wypadek zaproponowała to USG

[Linka25]

Napisane przez begie13

witajcie

eh... tak przeglądam Wasz wątek i łezka kręci się w oku... dopiero co sama wyczekiwałam porodu, dopinałam wszystko na ostatni guzik i przeżywałam jak to będzie....
a teraz moja terrorystka pochłania mnie w całości

i za moment opuszczamy z dziewczynami poczekalnię i przeniesiemy się na odchowalnię

trzymam kciuki za wszystkie porody i gratuluję mamom rozpakowanym


mama czerwcowa

dzięki miło, że nas odwiedziłaś
dużo zdrówka i uśmiechu dla Ciebie i córeczki

[chce_byc_mama]

Napisane przez nitka_88

Właśnie mój małż się przestraszył, że pewnie jest coś nie w porządku i stąd ten dodatkowy scan. Ale mi się wydaje, że to dlatego, że podczas poprzedniej wizyty badała mnie studentka i według jej pomiarów naniesionych na wykresu, dzidziuś był odrobinę za mały jak na swój wiek. Dzisiaj badała mnie już moja położna i wszystko jej się zgadzało, ale na wszelki wypadek zaproponowała to USG

napewno dlatego wiec nie ma sie co przejmowac bo jakby bylo cos nie tak to polozna napewno by Ci powiedziala!

[Alexandraaa88]

Napisane przez KarolinaPW

Miejmy nadzieję, że tak zostanie i się wszystko ułoży

Oby

Napisane przez nadalka

A tak słodko wyglądam jak nie płaczę

Śliczna

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Wczoraj tylko pochwaliłam się synusiem i padłam, mimo gości w domu zasnęłam jak zabita bo w szpitalu nie spałam całe noce.. Dziś czuję się już o wiele lepiej

Oskar ogólnie jest kochaniusim aniołkiem ale jak zgłodnieje to daje popalić. Ja próbuję go przystawiać a on się denerwuje że nie leci i wpada w szał. Nie wiem co się stało z tym moim mlekiem, w drugiej dobie ładnie się pojawiło i się najadał a teraz nawet łyżeczki od herbaty nie odciągnęłam laktator na mnie nie działa,za słabo ciągnie,dopiero jak przystawię małego to troszkę zaczyna lecieć bo słyszę że łyka, mam nadzieję że się rozkręci dokarmiamy bebilonem,mały zjada 60ml na raz taki jest wygłodniały

idę doczytać kto urodził i kto mi gratulował porodu

U mnie jest dokładnie tak samo. Jak nie leci to wpada w szał a mam bardzo mało pokarmu... Ponoć tak może się dziać po cc więc bądźmy dobrej myśli

Napisane przez chmielinka

nie było mnie tu 3 dni a tu nowe dzieciaczki na świecie
Asia, Alexandra, ooolllccciiiaaa, sas, blueberry gratulacje ogromne

Napisane przez nel_a

Zaczynamy 33 tydzień

Gratulacje

Napisane przez Soleilka

Info od Cynamonka: Adam urodził się o 8:00, 3600g i 59 cm poszło gładko Pozdrowienia dla Was mamusie

Super!!! Gratulacje!

Napisane przez Linka25

Byłam na ktg Zapis prawidłowy.
Serduszko i ruchy pięknie. Skurczy brak. Pokazał się jeden i to od razu 100 ale położna uznała ze to dziecię pokopało glowicę
Fakt, ze dziś nie mam bóli lub leciutkie. No nie wiem. Najwazniejsze ze zapis ok

Świetnie, że jest w porządku

Napisane przez phdwao

SMS od Nicki86:"Sara urodziła się o 8:40 waży 3490 i ma 55cm długości jest śliczna mamy tylko jakis problem z nóżkami ale pediatra mówił że to pewnie nic złego i samo może się naprawi w ciągu kilku dni, a jak nie to będziemy musieli odwiedzić ortopedę. Znieczulenie odchodzi, rana trochę boli ale znośnie jest"

Gratulacje!

Napisane przez prince_polo

hej jednak bede miala jutro cesarke. Dzis na 18 mam sie stawic w szpitalu a z rana bedą ciąc.

Trzymam kciuki

[prince_polo]

ale mam zgage. I skurcze w pachwinach

[Mandragorrka]

Napisane przez prince_polo

hej jednak bede miala jutro cesarke. Dzis na 18 mam sie stawic w szpitalu a z rana bedą ciąc.

nadrobie Was w szpitalu bo niemam teraz na nic czasu. farbuje wlasnie wlosy miedzy innymi

No proszę, już jutro będziesz miała swoją kruszynkę
Trzymamy kciuki

Napisane przez begie13

witajcie

eh... tak przeglądam Wasz wątek i łezka kręci się w oku... dopiero co sama wyczekiwałam porodu, dopinałam wszystko na ostatni guzik i przeżywałam jak to będzie....
a teraz moja terrorystka pochłania mnie w całości

i za moment opuszczamy z dziewczynami poczekalnię i przeniesiemy się na odchowalnię

trzymam kciuki za wszystkie porody i gratuluję mamom rozpakowanym


mama czerwcowa

Hej hej miło, że nas odwiedziłaś Większość nas oczekiwanie ma jeszcze przed sobą - a potem pewnie też małe terrorystki i terroryści
Najlepszego dla Was

Napisane przez nitka_88

Powodzenia

Ja właśnie wróciłam od położnej. Standardowo: ciśnienie, mierzenie i macanie brzucha, słuchanie serduszka, badanie siuśków papierkiem Oczywiście all clear, all fine I tylko z jedną rzeczą mnie zaskoczyła, a mianowicie zapytała, czy chcę zrobić sobie dodatkowe USG, żeby upewnić się, czy dzidzia ładnie rośnie! Oczywiście, że chciałam i mam czekać na list z terminem Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

Super, że all clear, all fine

Napisane przez karmeelek

Ciastek jeszcze masz chwilę więc bierz swojego w obroty - to ostatnia okazja na baraszkowanie - potem kolejna przymusowa przerwa.
Go! Go! Go!

[phdwao]

Napisane przez prince_polo

ale mam zgage. I skurcze w pachwinach

to mam od dawna

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

Ciastek powiedz tztowi ze kijowy z niego wrozbita bo reksio dalej chodzi w dwupaku i sie wkurza
*

Napisane przez Soleilka

Info od Cynamonka: Adam urodził się o 8:00, 3600g i 59 cm poszło gładko Pozdrowienia dla Was mamusie

Napisane przez phdwao

SMS od Nicki86:"Sara urodziła się o 8:40 waży 3490 i ma 55cm długości jest śliczna mamy tylko jakis problem z nóżkami ale pediatra mówił że to pewnie nic złego i samo może się naprawi w ciągu kilku dni, a jak nie to będziemy musieli odwiedzić ortopedę. Znieczulenie odchodzi, rana trochę boli ale znośnie jest"

Napisane przez karmeelek

Ciastek jeszcze masz chwilę więc bierz swojego w obroty - to ostatnia okazja na baraszkowanie - potem kolejna przymusowa przerwa.
Go! Go! Go!

e tam za bardzo ejstem podekscytowana by myslec o takich pierdołach

Napisane przez phdwao

to mam od dawna

ja tez, ale dzis jakos czesciej

[phdwao]

Napisane przez prince_polo

ja tez, ale dzis jakos czesciej

mnie czasem zginały wpól a od wczoraj cisza i nic mnie nie boli

[wanilllka82]

Napisane przez prince_polo

tz chodzi i przezywa ze jutro zostanie tatusiem

to tzymam kciuki nareszcie się doczekalaś a tż kochany

[hanjah]

Napisane przez prince_polo

hej jednak bede miala jutro cesarke. Dzis na 18 mam sie stawic w szpitalu a z rana bedą ciąc.

Przynajmniej wiesz, kiedy przytulisz córcię

[lipus89]

trzymam kciuki
i gratulacje dla świeżo upieczonych mamusiek

[agunia82]

Dzięki za kciuki i gratki.
Po wizycie u okulisty wieści fantastyczne, z oczkami małej jest wszystko w jak najlepszym porządku, do tego stopnia, że omijamy jedno zalecane badanie (powinno się je wykonać w 3, 8 i 12 tyg życia, my ominiemy to w 8 a zrobimy jedno w 10 i potem kolejne dopiero jak mała skończy rok)
ale też jestem lżejsza o 200zł masakra co za stawki

Napisane przez red_scorpio

czytałam właśnie, że wcześniaczki muszą kilka wizyt u specjalistów zaliczyć ale to standardowa procedura i chyba raczej dmuchanie na zimne.

dokładnie, dmuchanie na zimne

Napisane przez KarolinaPW

Dziewczyny majowo-czerwcowe polecały też Delicol, zawiera enzym laktazę rozkładający laktozę z mleka, bo niektóre dzieci mają niedobór tego enzymu

też słyszałam, że delicol jest super

Napisane przez prince_polo

hej jednak bede miala jutro cesarke. Dzis na 18 mam sie stawic w szpitalu a z rana bedą ciąc.

nadrobie Was w szpitalu bo niemam teraz na nic czasu. farbuje wlasnie wlosy miedzy innymi

o jaaa, ale fajnie, Rozalka już jutro będzie na świecie Trzymam
o której będą Cię ciąć?

Napisane przez nitka_88

Powodzenia

Ja właśnie wróciłam od położnej. Standardowo: ciśnienie, mierzenie i macanie brzucha, słuchanie serduszka, badanie siuśków papierkiem Oczywiście all clear, all fine I tylko z jedną rzeczą mnie zaskoczyła, a mianowicie zapytała, czy chcę zrobić sobie dodatkowe USG, żeby upewnić się, czy dzidzia ładnie rośnie! Oczywiście, że chciałam i mam czekać na list z terminem Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

super

[hanjah]

Napisane przez nitka_88

Do dziewczyn w UK - czy Wam też proponowano trzeci scan?

Mnie nie

[ajka89]

Napisane przez Soleilka

Info od Cynamonka: Adam urodził się o 8:00, 3600g i 59 cm poszło gładko Pozdrowienia dla Was mamusie

Gratulacje! i dla Nicki również!

[buena]

Gratulacje Cynomonowy deserku i Nicki!

Napisane przez Soleilka

Info od Paulaaa23: Lekarz na obchodzie mi powiedział tak: poleży pani 2-3 dni na obserwacji i jak poród się nie zacznie na dobre to wyjdzie pani do domu...

Czyli, że jest ok? Oby tak było.

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Witam po dłuższej nieobecności bycie mamą nie jest takie łatwe jak mi się wydawało, ciągle coś do zrobienia :p
w tamtym tygodniu 3 dni byłam z małą w szpitalu dziecięcym bo mała miała biegunkę , ciągle płakała i nic nie pomagało i mało jadła . Oazało sie mała schudła i jest niedopojona i niedozywiona , poczułam sie jak wyrodna matka, myślałam ze skoro mała ciagnie cyca to sie najada , było jednak inaczej. Stres spowodował ze schudłam to co przybrałam w \ciązy. Nadia była w szpitalu karmiona mlekiem modyfikowanym i moim i tak robimy do teraz. W piersiach mam mało juz mleka , ale chociaz trochę dobrego chce jej przekazac.
Tak to jest super mała tyje i się pięknie usmiecha przez sen, a najlepiej jej na rączkach

Dziewczyny gratuluję urodzonych dzieciaczków i powodzenia dla tych co niedługo będą rodzic

Oj biedne dziewczyny. Tak szybko Mała coś złapała. Wiadomo od czegota biegunka była?
Najważniejsze, że już wszystko jest dobrze.

Napisane przez agunia82

Dzięki za kciuki i gratki.
Po wizycie u okulisty wieści fantastyczne, z oczkami małej jest wszystko w jak najlepszym porządku, do tego stopnia, że omijamy jedno zalecane badanie (powinno się je wykonać w 3, 8 i 12 tyg życia, my ominiemy to w 8 a zrobimy jedno w 10 i potem kolejne dopiero jak mała skończy rok)
ale też jestem lżejsza o 200zł masakra co za stawki

Super, że Mała ma zdrowe oczka.

Dziś odebrałam wyniki na paciora i go nie ma. A przecież przy pierwszym porodzie go miałam. Jutro mam wizytę więc zapytam, o co chodzi. Oczywiście cieszy mnie to, ale zarazem i dziwi.
Dziś nie czuję się najlepiej i mam podwyższone, choć jeszcze nie tragiczne ciśnienie. Jednak zaczyna się, jak w pierwszej ciąży. Oby to był tylko jednodniowy skok.

[hanjah]

Napisane przez buena

Dziś odebrałam wyniki na paciora i go nie ma. A przecież przy pierwszym porodzie go miałam. Jutro mam wizytę więc zapytam, o co chodzi. Oczywiście cieszy mnie to, ale zarazem i dziwi.

Przy pierwszym dziecku też miałam, ale dostałam antybiotyk po porodzie. Teraz wyszło, że nie mam, ale antybiotyk i tak dostanę.
Jeśli dostałaś lek po porodzie to możliwe, że go nie masz

[chce_byc_mama]

troche sie zdrzemnelam, brzuch mnie dalej pobolewa ale chyba nic juz ztego zdisiaj nei wyniknie.

[buena]

Napisane przez hanjah

Przy pierwszym dziecku też miałam, ale dostałam antybiotyk po porodzie. Teraz wyszło, że nie mam, ale antybiotyk i tak dostanę.
Jeśli dostałaś lek po porodzie to możliwe, że go nie masz

Mi gin cos wspominał, że to zostaje już cały czas... Ale może chodziło mu o to, że człowiek ma go np. w przewodzie pokarmowym i jest to normalne, hmmm.
Coś tam pewnie wtedy dostałam, a dostałam różne rzeczy, więc nie wiem, co było na co. Nie ma to, jak informować pacjenta.

[Linka25]

Co do skurczy, to wczoraj miałam cały dzień (nieregularne) a dziś przed chwilą kilka (pachwiny).
Ale mnie się nie śpieszy. Mam 2 tyg. do terminu i niech Mała tam siedzi. Myślę, że ten czas dziecku się przyda, nie ma co wyganiać na siłę.
Poza tym mama mnie dziś sprowadziła na ziemię mówiąc "ciąża trwa 9 miesięcy a nie 8 lub 8 i pół".

[chce_byc_mama]

ale jestem glodna masakra co by tu zjesc :P

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Linka25

Co do skurczy, to wczoraj miałam cały dzień (nieregularne) a dziś przed chwilą kilka (pachwiny).
Ale mnie się nie śpieszy. Mam 2 tyg. do terminu i niech Mała tam siedzi. Myślę, że ten czas dziecku się przyda, nie ma co wyganiać na siłę.
Poza tym mama mnie dziś sprowadziła na ziemię mówiąc "ciąża trwa 9 miesięcy a nie 8 lub 8 i pół".

Linka ja tez tak mowilam jeszcze tydzien temu ze mi sie nie spieszy a teraz jak zostalo ledwie 4 dni do top to szaleje bo bym chciala juz

[chmielinka]

a mnie chyba odpadł kawałek czopa (takie galaretowate dwucentymetrowe coś) już ostatnio mam za dużo takich wrażeń



cynamonku, nicki wielkie gratulacje


ciastuś super że Rozalka już jutro będzie z wami