Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-12, 10:30   #2971
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
U nas wczoraj położna nawet powiedziala ze dla nich nawet lepiej zebynkazda brała zzo, dzieki temu dobrze współpracuje. Gaz tez mam do wyboru, ale nie chce, chyba ze w trakcie oczekiwania na rozwarcie, bo musi już być, nam mówiła ze 3-4 cm. Można łączyć i to i to więc ok.
W moim szpitalu jest anestezjolog w pełni dyspozycyjny na porodowce 24h. Wspomniala tez ze zdarza sie przy zzo ze muszą użyć kleszczy, ale to nie częsta sytuacja.
No to wiadomości mamy bardzo podobne Nam mówili, że odkąd jest gaz to zzo podają mniej niz jak go nie było. Podobno sam fakt, że można w każdej chwili podać działa bardzo uspokajająco i rodzące lecą na gazie i wystarcza. Można jeszcze poprosić o aparat tens - elektrostumulacja i też ponoć pomaga
No to teraz żeby zzo nie było potrzebne
A co do kleszczy to one chyba są już nieuzywane? Teraz mogą stosować tylko vacuum (tak mi mówiła położna na sr). I to jest bezpieczniejsze dla dziecka i dla mamy.
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:34   #2972
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
No to wiadomości mamy bardzo podobne Nam mówili, że odkąd jest gaz to zzo podają mniej niz jak go nie było. Podobno sam fakt, że można w każdej chwili podać działa bardzo uspokajająco i rodzące lecą na gazie i wystarcza. Można jeszcze poprosić o aparat tens - elektrostumulacja i też ponoć pomaga
No to teraz żeby zzo nie było potrzebne
A co do kleszczy to one chyba są już nieuzywane? Teraz mogą stosować tylko vacuum (tak mi mówiła położna na sr). I to jest bezpieczniejsze dla dziecka i dla mamy.
Moja koleżanka rodziła tydzień temu i miała zzo, rodziła 17 godzin aż w końcu małą wyciągnęli kleszczami. Obie są zdrowe i koleżanka jakoś specjalnie tragicznie nie wspomina tych kleszczy.
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:35   #2973
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
A i dodam ze nie płace za zzo, to jedyny szpital w Kielcach który ma je w ogóle i do tego bezpłatnie. To samo z gazem także odetchnelam z ulga
Dziś 35 tc skończony

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------



My tez go poczujemy 4 cm rozwarcia trzeba wytrzymać
Ja też za zzo nie płacę. Ani za inne "udogodnienia"
za kolejny tydzień

Co do poczucia porodu to ja nie jestem taka radykalna. Uważam, że skoro można sobie pomóc to należy to stosować i tyle. Jak idę do dentysty to też wszystkie zabiegi mam ze znieczuleniem Poza tym nie czuję potrzeby przeżycia tego bez znieczulenia bo jakoś nie widzę w tym bólu nic co warto zapamiętać A i tak swoje poczuję do tych 4 czy 5 cm rozwarcia
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:36   #2974
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
widze macierzynstwo spedza Ci sen z powiek



Misia mi tez sie wydaje ze za duzo ale to Ty jestes mama i robisz jak uwazasz, najlepiej wypytaj dzis o wszystko polozna
usiadz sobie pomysl i pospisuj pytania na kartce co by nie zapomniec
Mam zły dzień


Pytałam właśnie położnej i to jej zalecenie tylko mam do kąpieli 2x dziennie używać emolientów. No i taka częsta kąpiel tylko w upały. Tak to mam kąpać wieczorem jak jest chłodniej. No i tak robię.
Pytań do niej nie mam, ja mam swoją fajną położną, tą co była przy mnie przy porodzie
Cytat:
Napisane przez kasikkkkka Pokaż wiadomość
soleilka, wierzę, że jest ci ciężko, ale jeszcze trochę i będzie lepiej, głowa do góry
To tylko dziś tak... Muszę sobie pojęczeć
Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Nie denerwuj się . Zrób sobie małą przerwę i spróbuj jeszcze raz - nic na siłę!
No właśnie odkryłam, że uszczelka się poluzowała w laktatorze.
Ściągnęłam 80 ml, dodam do tego witaminy i niech Mały je i śpi. Od 7 leży z otwartymi oczami


Suty mnie teraz bolą
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:39   #2975
eninka84
Zadomowienie
 
Avatar eninka84
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Tak tak, masz racje, ale te nazwy mi sie mylą
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url
eninka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:42   #2976
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
depoison od kiedy, w jakich ilościach i jak często nakazywali Ci tę ohydną herbatkę z liści malin pić??
w 38tc położna powiedziała, że powinnam to pić już od dobrych dwóch tygodni - ale skoro wtedy nie zaczęłam, to miałam niby 2 łyżeczki (na kubek) 3 razy dziennie. Jak wiadomo - szczególnie długo to ja sobie tych liści nie popiłam

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
ja mam dwa rożki i otulaczek
ja też
rożka (żadnego)nie użyłam ani razu, otulaczek ciągle w użyciu

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
U nas wkrótce przyjdą ciężkie czasy - tż nie wziął urlopu, więc od poniedziałku zostaję sama z małą i z psem !! Pies nasz póki co jest u teściów, bo nie umie się dostosować i szczerze mowiąc nie wiem, jak sobie poradzę z dzieckiem i psem.... Przykro mi, że tż nie rozumie, że miło by było, gdyby jednak wziął ten urlop, w koncu dziecko nie rodzi się co chwilę... A on nie i już.
Wczoraj również ani raz mi nie pomógł w nocy przy małej, tylko spał i narzekał, że jest niewyspany. A co ja mam powiedziec, oczy mi leciały jak nie wiem, zasypiałam przy karmieniu, nie mowiac juz o przewijaniu. Niestety póki co nie jestem zbyt zadowolona z jego pomocy, bo o ile w dzień (jeśli jest w domu), to mi pomaga, to w nocy nieeeee!!!!!!!!!
witaj w klubie - mój też nie ma urlopu, bo po prostu nie może mieć, jego charakter pracy na to nie pozwala. No trudno, trzeba to przeżyć

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki
ja juz po wizycie, nikt mnie nie zbadał, bo byla tylko pielegniarka która wzieła tylko wymaz na tego paciorkowca, wiec poszłam na szkole rodznia. To najlepsza decyzja jaka podjelam dzis ostatnie spotkanie i mówili o porodzie i znieczuleniu. Jestem zdecydowana na zewnątrzoponowe i w ogóle nie czuje strachu
Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ja podobnie jak eninka jestem zdecydowana na zzo.
dziewczyny, ja nie chcę straszyć, ale wy się do końca tak na to zzo nie nastawiajcie. Z moich obserwacji wynika, że bardzo często lekarze po prostu... nie zdążą go podać
Tak było też w moim przypadku - porodu się nie bałam, bo byłam nastawiona na zzo. Gdy skurcze miałam co 1,5 minuty a rozwarcie 3cm - poprosiłam położną o podanie. I co?
I dowiedziałam się dopiero po porodzie, co się stało. Położna wyszła mówiąc mi, że idzie dzwonić po anestozjologa, a naprawdę... mnie oszukali. Oszukali, by uspokoić. Gdy mi mówiła, że za chwilę dostanę zzo, mężowi tylko dała znak oczami i wyszeptała "nie zdążymy".
A ja tak czekałam... Jak nigdy na nic.

(znam co najmniej trzy podobne przypadki, cholera. I nie chcę was przestraszyć - po prostu jak wam zaproponują inne metody uśmierzania bólu, to bierzecie co leci i wypytajcie, czy na zzo NA PEWNO jest czas)

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
słońce, ale po co Wy go tak często kąpiecie Przecież zmyjecie mu całą barierę ochronną ze skóry, tak częste mycie nie jest korzystne Takie maluchy ogólnie zaleca się kąpać co 2-3 dni (nawet w mojej "mądrej" książce tak napisali), dwa razy dziennie to moim zdaniem już przesada
wierzcie lub nie - ale my wciąż żyjemy w brudzie

Nie wiem, czy mogę tak powiedzieć, ale moje dziecko dziś chyba pierwszy raz... przespało noc
Zośka była uprzejma przestać chcieć jeść/krzyczeć o 00:30 i obudziła się o... 7:30
(dziecko je i przybiera normalnie, więc nie dostałam dyrektywy wybudzania przy zbyt długim śnie)
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:42   #2977
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Moja koleżanka rodziła tydzień temu i miała zzo, rodziła 17 godzin aż w końcu małą wyciągnęli kleszczami. Obie są zdrowe i koleżanka jakoś specjalnie tragicznie nie wspomina tych kleszczy.
To nie wiem W sr mówili, że w szpitalu w którym rodzę używają vacuum a nie używają kleszczy (specjalnie o to jedna dziewczyna pytała).
Dobrze, że koleżanka już po i było spoko mimo kleszczy To bardzo dobra wiadomość.
Ja mam kuzynkę, która pierwsze dziecko rodziła w Polsce przez cesarkę (miednica za wąska) i jak rodziła drugie to była w UK. Miała jakieś zaświadczenie, że wskazana jest cesarka ale chcieli koniecznie żeby urodzila sn (to było jakieś 5 lat temu). Pakowali w nią znieczulenia, rodziła strasznie długo, dziecko wyciągnęli kleszczami po czym stwierdzili, że jednak trzeba było robić cesarkę... Ona kleszcze wspomina bardzo źle.
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:43   #2978
kasikkkkka
Zadomowienie
 
Avatar kasikkkkka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość

To tylko dziś tak... Muszę sobie pojęczeć

No właśnie odkryłam, że uszczelka się poluzowała w laktatorze.
Ściągnęłam 80 ml, dodam do tego witaminy i niech Mały je i śpi. Od 7 leży z otwartymi oczami


Suty mnie teraz bolą
jęcz sobie do woli masz prawo
__________________
Moje szczęścia
Hania i Franuś
kasikkkkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:45   #2979
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ja też za zzo nie płacę. Ani za inne "udogodnienia"
za kolejny tydzień

Co do poczucia porodu to ja nie jestem taka radykalna. Uważam, że skoro można sobie pomóc to należy to stosować i tyle. Jak idę do dentysty to też wszystkie zabiegi mam ze znieczuleniem Poza tym nie czuję potrzeby przeżycia tego bez znieczulenia bo jakoś nie widzę w tym bólu nic co warto zapamiętać A i tak swoje poczuję do tych 4 czy 5 cm rozwarcia
Co do dentysty to w ciąży pierwszy raz miałam "robionego " zęba bez znieczulenia. Nie poczułam nic, żadnego bólu. I tak się zastanawiałam po co mi wczesniej było to znieczulenie za każdym razem... nie taki diabeł straszny
może jestem odporna na ból
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:47   #2980
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Mam zły dzień


Pytałam właśnie położnej i to jej zalecenie tylko mam do kąpieli 2x dziennie używać emolientów. No i taka częsta kąpiel tylko w upały. Tak to mam kąpać wieczorem jak jest chłodniej. No i tak robię.
Pytań do niej nie mam, ja mam swoją fajną położną, tą co była przy mnie przy porodzie

To tylko dziś tak... Muszę sobie pojęczeć

No właśnie odkryłam, że uszczelka się poluzowała w laktatorze.
Ściągnęłam 80 ml, dodam do tego witaminy i niech Mały je i śpi. Od 7 leży z otwartymi oczami


Suty mnie teraz bolą
Zły dzień szybko minie Głowa do góry. Jak nie Tobie to komu ma się udać ? Poza tym swoje wielkie małe szczęście masz już po tej lepsze stronie brzuszka Może być tylko lepiej

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
dziewczyny, ja nie chcę straszyć, ale wy się do końca tak na to zzo nie nastawiajcie. Z moich obserwacji wynika, że bardzo często lekarze po prostu... nie zdążą go podać
Tak było też w moim przypadku - porodu się nie bałam, bo byłam nastawiona na zzo. Gdy skurcze miałam co 1,5 minuty a rozwarcie 3cm - poprosiłam położną o podanie. I co?
I dowiedziałam się dopiero po porodzie, co się stało. Położna wyszła mówiąc mi, że idzie dzwonić po anestozjologa, a naprawdę... mnie oszukali. Oszukali, by uspokoić. Gdy mi mówiła, że za chwilę dostanę zzo, mężowi tylko dała znak oczami i wyszeptała "nie zdążymy".
A ja tak czekałam... Jak nigdy na nic.
Dziękuję za radę Na pewno skorzystam. Ja się napaliłam na zzo jak szczerbaty na suchary i bardzo bym się chciała załapać
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:54   #2981
eninka84
Zadomowienie
 
Avatar eninka84
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

A z tymi kleszczami to głupie gadanie, tak samoczesto sie ich używa w zzo jak i w normalnym porodzie, a straszą tylko po to żeby mniej kobiet sie decydowalo, sadze ze spowodowane jest to tym ze poród sie wydłuża o 2 h i im to wadzi ze jedna kobieta tyle rodzi. Takie jest moje zdanie.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

A jak już pisałam wcześniej, narazie mi wystarcza sama pewność, ze mam możliwość zzo
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url
eninka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:55   #2982
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Co do dentysty to w ciąży pierwszy raz miałam "robionego " zęba bez znieczulenia. Nie poczułam nic, żadnego bólu. I tak się zastanawiałam po co mi wczesniej było to znieczulenie za każdym razem... nie taki diabeł straszny
może jestem odporna na ból
Twardziel z Ciebie!

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
To nie wiem W sr mówili, że w szpitalu w którym rodzę używają vacuum a nie używają kleszczy (specjalnie o to jedna dziewczyna pytała).
Dobrze, że koleżanka już po i było spoko mimo kleszczy To bardzo dobra wiadomość.
Ja mam kuzynkę, która pierwsze dziecko rodziła w Polsce przez cesarkę (miednica za wąska) i jak rodziła drugie to była w UK. Miała jakieś zaświadczenie, że wskazana jest cesarka ale chcieli koniecznie żeby urodzila sn (to było jakieś 5 lat temu). Pakowali w nią znieczulenia, rodziła strasznie długo, dziecko wyciągnęli kleszczami po czym stwierdzili, że jednak trzeba było robić cesarkę... Ona kleszcze wspomina bardzo źle.
Myślę, że to pewnie zależy od szpitala, w jednym się praktykuje a w innym nie . W Twoim szpitalu widocznie od tego odeszli, także nie masz co się martwić .
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 10:56   #2983
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Co do dentysty to w ciąży pierwszy raz miałam "robionego " zęba bez znieczulenia. Nie poczułam nic, żadnego bólu. I tak się zastanawiałam po co mi wczesniej było to znieczulenie za każdym razem... nie taki diabeł straszny
może jestem odporna na ból
To gratuluję Też chciałabym być taka twarda ale nie jestem. Kiedyś próbowałam leczyć jakiegoś zęba bez znieczulenia ale wymiękłam Cienias ze mnie i tyle
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:00   #2984
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
To gratuluję Też chciałabym być taka twarda ale nie jestem. Kiedyś próbowałam leczyć jakiegoś zęba bez znieczulenia ale wymiękłam Cienias ze mnie i tyle
Szczerze, to ja nigdy nie miałam znieczulenia u dentysty. Chociaż może nie miałam robionych aż takich strasznych zabiegów . Najgorsze co wspominam to leczenie kanałowe, ale ból był do zniesienia.
Za to do wyrwania zęba podejrzewam, że bez znieczulenia bym nie przyszła .
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:05   #2985
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
A z tymi kleszczami to głupie gadanie, tak samoczesto sie ich używa w zzo jak i w normalnym porodzie, a straszą tylko po to żeby mniej kobiet sie decydowalo, sadze ze spowodowane jest to tym ze poród sie wydłuża o 2 h i im to wadzi ze jedna kobieta tyle rodzi. Takie jest moje zdanie.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

A jak już pisałam wcześniej, narazie mi wystarcza sama pewność, ze mam możliwość zzo
Pewnie masz rację
I tak jak mówiła położna - sama świadomość, że jest zzo powoduje, że kobiety się mniej boją i wcale nie jest ono tak często podawane jak mogłoby się wydawać

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Twardziel z Ciebie!


Myślę, że to pewnie zależy od szpitala, w jednym się praktykuje a w innym nie . W Twoim szpitalu widocznie od tego odeszli, także nie masz co się martwić .
Masz rację. Byle do porodu i będzie dobrze. W pon. mi gin powiedział, że jak wyciągnie mi pessar 23.07 to poród może przyjść w każdej chwili po szyjka krótka (poniżej 20mm) i bardzo miękka.
Już pisałam, ale mąż dostał turboprzyspieszenia z remontem bo wcale nie ma czasu do 11 sierpnia tylko może do 27 lipca? Kto to wie kiedy mały się zechce wydostać A jeszcze całe mieszkanie trzeba posprzątać (do tego zgłosiły się moja mama, teściowa, moje przyjaciółki i przyszła chrzestna Kubusia - je będę leżeć a palec wskazujący prawej dłoni będzie pokazywał - ty to, ty to, a ty to ). Ale wolałabym sama posprzątać mieszkanie po swojemu Taka obsesja kontroli
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:06   #2986
Balbinka1983
Rozeznanie
 
Avatar Balbinka1983
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość

Co do znieczulenia, to ja go nie chcę. Raz ze chce rodzić jak najbardziej naturalnie, dwa że chce sprawdzić jak to jest na własnej skórze
Tylko wiesz żeby się nie okazało w trakcie, że będziesz o nie błagać a będzie już za późno
__________________
Będę mamą w sumie to już jestem
Balbinka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:07   #2987
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Witam

znow spac w nocy nie mogłam, ale chyba moje dziecie przygotowuje mnie do nocy kiedy on juz bedzie na swiecie

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość

Info od Irmusi: Leoś jest już na świecie miałam narkozę więc nie znam szczegółów. Jeszcze go nie widziałam. Rana boli niestety. Pozdrawiam
super
gratulacje dla szczęśliwej mamusi

Cytat:
Napisane przez modnisia86 Pokaż wiadomość
Witam w 38 tygodniu Jesteśmy już donoszeni
super, czlowiek od razu lepiej sie czuje jak ma swiadomosc, ze ciąza donoszona :

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość

A dzisiaj zaczełam 37tc
gratuluje

Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość
Hej.

Ja już po śniadaniu, zaraz sie szykuję do przychodni.
Mam nadzieję że wyniki będą ok.

wszystko będzie ok
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:08   #2988
Balbinka1983
Rozeznanie
 
Avatar Balbinka1983
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość

ileeeeeeeee ????????????!!!!!!!!!!!!!
http://szpitalmadalinskiego.pl/sites...les/Cennik.pdf

700 plnów
__________________
Będę mamą w sumie to już jestem
Balbinka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:08   #2989
KarolinaPW
Zadomowienie
 
Avatar KarolinaPW
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki
ja juz po wizycie, nikt mnie nie zbadał, bo byla tylko pielegniarka która wzieła tylko wymaz na tego paciorkowca, wiec poszłam na szkole rodznia. To najlepsza decyzja jaka podjelam dzis ostatnie spotkanie i mówili o porodzie i znieczuleniu. Jestem zdecydowana na zewnątrzoponowe i w ogóle nie czuje strachu
Fajnie, że Cię uspokoili
Cytat:
Napisane przez ajka89 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę spać. Ostatnie dni bardzo często twardnieje mi brzuch i do tego coś czuję, że znowu zbiera się ropa w tej mojej torbieli
Biedna, może uda Ci się ją znów opróżnić i będzie spokój do porodu
Mi się zebrało znów parę tyg. temu ale pękło i opróżnił się praktycznie do zera, na razie spokój odpukać
Brzuch też mi twardnieje i boli...
Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
hej. mało pisze bo kontakt mam za daleko a mimo że wstaje to jest tragedia. wczoraj wieczorem kazali mi wstac to w spojeniu taki ból jak bym igle Miala. zatkalo mnie i musiałam usiąść by wydobyć z siebie słowo nie mówiąc że Bylam słaba bardzo. dali mi zastrzyk i spokój. dziś rano już mnie mecza. już Wstalam i to samo było. ale jakoś rozchodzilam i od razu dali zastrzyk. jak się zobaczyłam w lustrze UO masakra taka blada. pobrali mi krew więc zobaczymy.
miałam Isc się omyć ale mi słabo strasznie wiec się położyłam.
ból okropny niestety. dziś już mam mieć mała przy sobie częściej i dłużej i wkoncu ją umyja bo jeszcze jest brudna.


cały czas mnie mdli masakra
Współczuję powinno byc lepiej z każdym dniem
Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość

SMS od Irmusi: :" Dziękuję Wam bardzo Leo ma 54cm i waży 3130. Przed chwilą pierwszy raz ssał cyca. Osłonki na piersi to super sprawa pozdrawiamy was wszystkie"
Super, że tak sobie dobrze radzą
Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Dziś mam wizytę u gina - co prawda dopiero o 17:30 ale już się stresuję. Ciekawe co mi powie... oby coś tam się już działo bo chciałabym już urodzić
Powodzenia
Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
. Dziś może zabiorę się za pakowanie torby... Właściwie rzeczy już mam przygotowane, tylko trzeba je włożyć do torby, co stanowi dla mnie jakąś barierę - nie wiem dlaczego... Jutro kolejne ktg - Wy tez chodzicie co 2-3 dni na ktg? Ja mam tak chodzić do samego porodu.
Nie mam jeszcze torby spakowanej jakoś się zebrać nie mogę...
A ktg miałam na razie raz, prawie miesiąc temu.
Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość


też mam takie problemy z moją księżniczką
ja już czekam przy drzwiach a on dopiero się ubiera, i jeszcze 3 razy się po coś wraca
Mój tak samo, potem jeszcze gada, że to moja wina bo za długo łazienkę zajmowałam
Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
Wróciłam
Nie wiem co tam Soleilka ode mnie przekazywała, zaraz zacznę nadrabiać, ale pewnie trochę mi to zajmie W każdym razie po pierwsze gratuluję mamusiom nowych dzieciaczków, czyli Maciejce, Blue, Cynamonkowi, Nicki, Prince i Irmusi klask i:
Po drugie jak wiecie lub nie, do szpitala trafiłam, bo spadłam ze schodów. Naprawdę nie wiem jak ja to zrobiłam, schodziłam i nagle się poślizgnęłam i wylądowałam na plecach i tyłku. Pierwsze co, to poczułam plecy, tak uderzyłam, że nie mogłam dłuższą chwilę oddechu złapać. Dobiegł do mnie tz i zaczął pytać czy mnie coś boli. Wydukałam coś, że plecy i że chce jechać do szpitala. Poszedł więc po auto do garażu, a ja po kilku minutach zorientowałam się, że boli mnie też tyłek. Zaczęłam stukać w brzuch, ale mały się nie ruszał. Jak jechaliśmy już do szpitala, to zobaczyłam, że pozdzierałam sobie cały łokieć i pod koniec drogi mały zaczął się w końcu ruszać. W szpitalu od razu mnie przyjęli, wypisali wszystkie papiery, a potem ktg i badanie na fotelu. Wszystko wyszło dobrze, ale musiałam zostać na obserwacji. Tak więc codziennie rano i wieczorem miałam ktg, ciśnienie, temperaturę, a we wtorek miałam jeszcze USG. Wszystko dokładnie sprawdzone, przepływy, łożysko ok, dziecko zdrowe, waga równo 3000g. Odetchnęłam Wczoraj natomiast rano na ktg wyszły mi dwa skurcze na 80, ale nieregularne. Wieczorem co chwile zapisywał się skurcz, ale wszsytkie na 40, 50 lub 60 i jeden na 80. Dziś rano jeden wyszedł na 60 i jeden na 80. I tak od wczoraj mam ciągle skurcze, które już czuję, boli trochę, ale cały czas nieregularne są Zaczyna mnie to szczerze mówiąc już wkurzać, bo wolałabym, żeby się sprecyzowało. Albo tak, albo tak. A tak to cały czas się zastanawiam, czy zrobią się regularne, czy może jeszcze nie.... To tyle
Wiedziałyśmy że jesteś w szpitalu i się martwiłyśmy
Super, że wszystko gra i jesteś w domku
Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Moja koleżanka rodziła tydzień temu i miała zzo, rodziła 17 godzin aż w końcu małą wyciągnęli kleszczami. Obie są zdrowe i koleżanka jakoś specjalnie tragicznie nie wspomina tych kleszczy.
Jak ze wszystkim bywa różnie, u jednych lepiej u innych gorzej, ja się trochę tych kleszczy boję, no ale jak nie będzie innego wyjścia to trudno. Mojej siostry koleżanka ma na całe życie (dziewczyna ma prawie 30 lat) bliznę na czole i wgłębienie w czaszce po kleszczach.
Dowiedziałam się że w szpitalu który brałam pod uwagę bardzo szybko chwytają za kleszcze lub próżnociąg jak coś idzie za wolno i znów nie wiem gdzie rodzić
__________________
"When you’re in my arms
The world makes sense
There is no pretence
And you’re crying
When you’re by my side
There is no defence
I forget to sense I’m dying"


KarolinaPW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:08   #2990
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Szczerze, to ja nigdy nie miałam znieczulenia u dentysty. Chociaż może nie miałam robionych aż takich strasznych zabiegów . Najgorsze co wspominam to leczenie kanałowe, ale ból był do zniesienia.
Za to do wyrwania zęba podejrzewam, że bez znieczulenia bym nie przyszła .
Ja nie daję rady Jakieś drobne zabiegi to tak. Ale leczenie kanałowe - dla mnie dramat

http://demotywatory.pl/3863884/Pierw...wadzono-w-1974
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:10   #2991
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość

Ja obejrzałam "moją" porodówkę, no nie powiem czad, wypas i w ogóle. Dziś słaby ruch, że tak powiem. Miałam okazję zobaczyć jedną rodzącą w trakcie spacerów, jej mina powiedziała wszystko o bólu ale mina jej męża bezcenna - śmierć w oczach...
Wiesz co, mój małżon też tak miał. O ile na początku jeszcze mi się przydawał bardzo - masując plecy itd. to jak miałam coraz mocniejsze bóle, nie pozwalałam mu już dotykac pleców, bo mnie mocniej bolało i drażniło. On biedy czuł sie bezradny i przerażony, strach w oczach naprawdę było widać. Szkoda mi go było. Za to przy partych znów mi się bardzo przydał.

Irmusia, gratulacje.

Paula, dobrze że skończyło się "tylko" na siniakach i otarciach. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak musiałaś się przestraszyć.

Hania, no niech się w końcu ruszy coś u Ciebie.
buena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:13   #2992
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
aha a jakie długie miałas? ja równo 28 dni

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

SMS od Irmusi: :" Dziękuję Wam bardzo Leo ma 54cm i waży 3130. Przed chwilą pierwszy raz ssał cyca. Osłonki na piersi to super sprawa pozdrawiamy was wszystkie"
Ja też przez kapturki karmilam . też moim zdaniem są świetne dziś już mam lepsze Sutki ale mała ciągle spi.
była opita wczoraj wodami i jej sie ulewa do teraz.

jest bardzo spokojna najgrzeczniejsza tutaj ze wszystkich teraz sobie lula przy mnie ale w tym lozeczku swoim.

ja nie mam sily jeszcze się nią zajmowac a w sobotę podobno mamy wyjść.
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:15   #2993
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Tylko wiesz żeby się nie okazało w trakcie, że będziesz o nie błagać a będzie już za późno
nie boję się jednak
wiem, że będzie bolało, normalne, że będzie
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:18   #2994
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,


Melduję, że dziś z Gosią zaczęłyśmy 37 tc! Trzymajcie kciuki, żebyśmy jeszcze pochodziły w dwupaku .
gratuluje i obyś jeszcze tydzień w dwupaku pochodziła
Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
Wróciłam
Nie wiem co tam Soleilka ode mnie przekazywała, zaraz zacznę nadrabiać, ale pewnie trochę mi to zajmie W każdym razie po pierwsze gratuluję mamusiom nowych dzieciaczków, czyli Maciejce, Blue, Cynamonkowi, Nicki, Prince i Irmusi klask i:
Po drugie jak wiecie lub nie, do szpitala trafiłam, bo spadłam ze schodów. Naprawdę nie wiem jak ja to zrobiłam, schodziłam i nagle się poślizgnęłam i wylądowałam na plecach i tyłku. Pierwsze co, to poczułam plecy, tak uderzyłam, że nie mogłam dłuższą chwilę oddechu złapać. Dobiegł do mnie tz i zaczął pytać czy mnie coś boli. Wydukałam coś, że plecy i że chce jechać do szpitala. Poszedł więc po auto do garażu, a ja po kilku minutach zorientowałam się, że boli mnie też tyłek. Zaczęłam stukać w brzuch, ale mały się nie ruszał. Jak jechaliśmy już do szpitala, to zobaczyłam, że pozdzierałam sobie cały łokieć i pod koniec drogi mały zaczął się w końcu ruszać. W szpitalu od razu mnie przyjęli, wypisali wszystkie papiery, a potem ktg i badanie na fotelu. Wszystko wyszło dobrze, ale musiałam zostać na obserwacji. Tak więc codziennie rano i wieczorem miałam ktg, ciśnienie, temperaturę, a we wtorek miałam jeszcze USG. Wszystko dokładnie sprawdzone, przepływy, łożysko ok, dziecko zdrowe, waga równo 3000g. Odetchnęłam Wczoraj natomiast rano na ktg wyszły mi dwa skurcze na 80, ale nieregularne. Wieczorem co chwile zapisywał się skurcz, ale wszsytkie na 40, 50 lub 60 i jeden na 80. Dziś rano jeden wyszedł na 60 i jeden na 80. I tak od wczoraj mam ciągle skurcze, które już czuję, boli trochę, ale cały czas nieregularne są Zaczyna mnie to szczerze mówiąc już wkurzać, bo wolałabym, żeby się sprecyzowało. Albo tak, albo tak. A tak to cały czas się zastanawiam, czy zrobią się regularne, czy może jeszcze nie.... To tyle
całe szczeście ze to tak sie skonczyło
Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Ja też przez kapturki karmilam . też moim zdaniem są świetne dziś już mam lepsze Sutki ale mała ciągle spi.
była opita wczoraj wodami i jej sie ulewa do teraz.

jest bardzo spokojna najgrzeczniejsza tutaj ze wszystkich teraz sobie lula przy mnie ale w tym lozeczku swoim.

ja nie mam sily jeszcze się nią zajmowac a w sobotę podobno mamy wyjść.
to fajnie ze mała taka grzeczna
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:19   #2995
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Ale jak weźmiesz pakiet położna + zzo to zaoszczędzisz 200zł A swoją drogą to chyba ich pop.ier.do.li.ło z takimi cenami! Masakra jakaś.
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:19   #2996
ajka89
Zadomowienie
 
Avatar ajka89
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Ja też przez kapturki karmilam . też moim zdaniem są świetne dziś już mam lepsze Sutki ale mała ciągle spi.
była opita wczoraj wodami i jej sie ulewa do teraz.

jest bardzo spokojna najgrzeczniejsza tutaj ze wszystkich teraz sobie lula przy mnie ale w tym lozeczku swoim.

ja nie mam sily jeszcze się nią zajmowac a w sobotę podobno mamy wyjść.
Kochana, spokojnie, do soboty na pewno odzyskasz siły
Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Fajnie, że Cię uspokoili

Biedna, może uda Ci się ją znów opróżnić i będzie spokój do porodu
Mi się zebrało znów parę tyg. temu ale pękło i opróżnił się praktycznie do zera, na razie spokój odpukać
Brzuch też mi twardnieje i boli...

Współczuję powinno byc lepiej z każdym dniem

Super, że tak sobie dobrze radzą

Powodzenia

Nie mam jeszcze torby spakowanej jakoś się zebrać nie mogę...
A ktg miałam na razie raz, prawie miesiąc temu.

Mój tak samo, potem jeszcze gada, że to moja wina bo za długo łazienkę zajmowałam

Wiedziałyśmy że jesteś w szpitalu i się martwiłyśmy
Super, że wszystko gra i jesteś w domku

Jak ze wszystkim bywa różnie, u jednych lepiej u innych gorzej, ja się trochę tych kleszczy boję, no ale jak nie będzie innego wyjścia to trudno. Mojej siostry koleżanka ma na całe życie (dziewczyna ma prawie 30 lat) bliznę na czole i wgłębienie w czaszce po kleszczach.
Dowiedziałam się że w szpitalu który brałam pod uwagę bardzo szybko chwytają za kleszcze lub próżnociąg jak coś idzie za wolno i znów nie wiem gdzie rodzić
Właśnie nie wiem co robić, bo czuję deilikatne opuchnięcie w tym miejscu nacięcia. Na razie to chyba zostawię i zobaczę, czy coś więcej się tam uzbiera, wtedy będę coś z tym robić
ajka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:20   #2997
Balbinka1983
Rozeznanie
 
Avatar Balbinka1983
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ale jak weźmiesz pakiet położna + zzo to zaoszczędzisz 200zł A swoją drogą to chyba ich pop.ier.do.li.ło z takimi cenami! Masakra jakaś.
Oczywiście, że nie wezmę takiego pakietu ktoś mnie obsłużyć musi i to za darmo więc niech się bujają z tymi cenami
__________________
Będę mamą w sumie to już jestem
Balbinka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:21   #2998
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Zaczęłam dziś 41. tydzień
Prawdę mówiąc nie sądziłam, że dotrwam w dwupaku do dzisiaj
nie dziwie się, ze byłaś pewna, ze już bedziesz miała córeczke po drugiej stronie brzucha. Mam nadzieje, ze niedlugo Ciebie ruszy. A piątek trzynastego nie jest taki straszny

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość

Melduję, że dziś z Gosią zaczęłyśmy 37 tc! Trzymajcie kciuki, żebyśmy jeszcze pochodziły w dwupaku .


Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Co do znieczulenia, to ja go nie chcę. Raz ze chce rodzić jak najbardziej naturalnie, dwa że chce sprawdzić jak to jest na własnej skórze
jak wypelniealam moj plan porodu to powiedzialam, ze sprobuje bez znieczulenia ale jezeli nie dam rady to bede pewnie o cos prosic...

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
ja juz siedze gotowa oszywiscie nawet zrobilam porzadny makijaz (swoja droga nie wiem czemu ostatnio jakos go unikam ) :P
a moj tz oczywiscie dopiero pod prysznicem!
ja go kiedys ubije!
Cytat:
Napisane przez nel_a Pokaż wiadomość


też mam takie problemy z moją księżniczką
ja już czekam przy drzwiach a on dopiero się ubiera, i jeszcze 3 razy się po coś wraca
pierwszy raz slysze, ze to na faceta trzeba czekac u nas zawsze jest tak, ze TZ zaczyna sie ubierac jak ja juz mam buty ubrane i nigdy czekac nie musze

Cytat:
Napisane przez Paulaaa23 Pokaż wiadomość
Wróciłam
dobrze, ze wszystko się tak skonczylo

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
T
Ja mam kuzynkę, która pierwsze dziecko rodziła w Polsce przez cesarkę (miednica za wąska) i jak rodziła drugie to była w UK. Miała jakieś zaświadczenie, że wskazana jest cesarka ale chcieli koniecznie żeby urodzila sn (to było jakieś 5 lat temu). Pakowali w nią znieczulenia, rodziła strasznie długo, dziecko wyciągnęli kleszczami po czym stwierdzili, że jednak trzeba było robić cesarkę... Ona kleszcze wspomina bardzo źle.
masakra, tego sie właśnie tutaj boję... mam znajomą która miała poród kleszczowy i nie wspomina tego dobrze....

Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
wow, ale cena. U mnie w szpitalu na szczescie wszystko jest za darmo
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:21   #2999
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
nie boję się jednak
wiem, że będzie bolało, normalne, że będzie
ja też nie chce żadnego znieczulenia, u dentysty też nigdy nie biorę. A że będzie bolało to zdaje sobie sprawę. Ale jaka nagroda na koniec
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 11:22   #3000
ajka89
Zadomowienie
 
Avatar ajka89
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
nie boję się jednak
wiem, że będzie bolało, normalne, że będzie
Ja też chcę urodzić bez znieczulenia, naturalnie. Chcę zobaczyć jak to jest i zdaję sobie tak samo sprawę, że to będzie boleć. Ale nie ja pierwsza na świecie z kobiet rodzę i jak inne dawały radę, to czemu i ja nie mam tego przeżyć
ajka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.