Dlaczego przestały się kręcić?

[Chatul]

Ciąża mogła zmienić Twoje włosy. Niektórym kobietom ciąża prostuje albo skręca włosy. Nikt do końca nie wie dlaczego
Możliwe jednak, że Twoje włosy zwyczajnie są przeciążone albo zbyt wysuszone by się kręciły na sucho (zwłaszcza, że jak piszesz, jak są mokre to się kręcą).
Zapraszam do tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=571226
Opisz tam swoją pielęgnację, coś doradzimy

[karmazynka99]

może tak się dziac ze względu na hormony

[Chatul]

Napisane przez karmazynka99

może tak się dziac ze względu na hormony

Wiesz coś więcej na ten temat? Jakie hormony i dlaczego mają wpływ na skręt włosa? Bardzo ciekawa jestem

[Eloe77]

Ja również, choć wszystkie tutaj wiemy doskonale, że nie da się tego - przynajmniej na dziś - konkretnie stwierdzić. Bardziej idzie o huśtawkę ciąża : brak ciąży i wpływ tego faktu na ogólną kondycję organizmu.
A ciało to przecież całość, więc jeśli coś w środku dzieje się nie tak, włosy nam to na pewno pokażą.

Problemy hormonalne - a już w szczególności te związane z tarczycą - zwykle uwidaczniają się w kondycji włosa.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Wstyd, bo zostawiłam Cię bez odpowiedzi Ale poprawiam się już i natychmiast!

Napisane przez Gosia_14

Więc tak-myje włosy co 2 dni.Przyznam się bez bicia że przez większość życia nie używałam odzywek,teraz idę na studia.

To czas najwyższy. Włos kręcony, to włos z natury suchy, więc wymaga specjalnego traktowania i sporej dbałości. Główna walka toczy się o dostarczenie i zatrzymanie wilgoci.

Kupiłam waxa

Konkretnie jakiego? Jest kilka firm produkujących każda kilka rodzajów.

stosuję co drugie mycie-co 4 dni,a tak to odzywkę-teraz garnier ten żółty,naturalny dla zniszczonych z avocado

Świetnie! Bardzo dobra odżywka.

Szampony to wcześniej wszelakie do tłustych

Dlaczego do tłustych?

potem zniszczonych,długi czas garnier dla cienkich i przetłuszczających się bez silikonów,potem elseve na objętość ten z kolagenem,teraz garnier z avocado

Jeśli szampon, to do zniszczonych lub suchych. Innych nie ma sensu tykać. chociaż i tak najważniejsze to, co w składzie, a ten w przypadku szamponu im prostszy, tym lepiej.
Źle dobrany szampon - za mocno doczyszczający - spiórkuje włosy i będą napuszone.

Po umyciu włosów nie rozczesuję ich,czekam trochę aż podeschną,z tyłu są trochę poplątane,ale na pojedynczych kosmykach widać fale.Potem je rozczesuję i suszę suszarką.

A odżywka? Na jak długo ją nakładasz?
Zwykle im mocniejszy szampon, tym bardziej treściwa winna być odżywka. Zwykle, bo to i tak zależy od włosów.
Źle dobrana do włosów i szamponu odżywka może włosy spiórkować->napuszone lub obciążyć->tłuste.
Suszarka... na tym etapie popełniamy najwięcej błędów. W jaki sposób suszysz?

Nigdy nie prostuje,nie stosuje lokówki

nie używam żadnych pianek,lakierów,żadnych stabilizatorów

I błąd. Warto mieć odżywkę bez spłukiwania i żel/krem do loków. Pomogą utrzymać skręt.

Raz właśnie użyłam nivei do loków-szamponu i odżywki,na mokrych,nierozczesanych zobaczyłam takie mocniejszy skręt,więc zaczęłam się zastanawiać jak to z nimi jest.No coś jeszcze dodać?

Przede wszystkim myć inaczej, odżywiać, nie rozczesywać na sucho, ale wyłącznie z odżywką i to najlepiej tą do spłukiwania, odciskać wodę w gładki materiał nigdy w ręcznik frotte, nie trzeć, delikatnie suszyć... Sporo tego.
Zerknij do FAQ i pigułki - będziesz wiedzieć więcej.
Po resztę odpowiedzi na pytania po lekturze zapraszam do wątka pielęgnacyjnego. Linki masz w moim podpisie.

A no kiedyś używałam olejku rycynowego co jakiś czas,nieregularnie,więc przestałam.Czasami też jedwab bioslik na końcówki.

Jeśli stosujesz oleje, to tylko regularnie. Inaczej nie ma efektów.

[karmazynka99]

Napisane przez Chatul

Wiesz coś więcej na ten temat? Jakie hormony i dlaczego mają wpływ na skręt włosa? Bardzo ciekawa jestem

przed chwila znalazlam tą stroke w necie
http://www.pieknewlosy.info/wlosy na samym dole jest wzmianka że hormony moga prostowac , ale niestety nie pisze jakie

wiedziałam tylko że tak może się dziac przez hormony, ale jakie to już niestety nie ;(

[karonline84]

w poniedziałek byłam u fryzjera i moje włosy zostały wycieniowane i znowu zaczęły normalnie wyglądać czyli kręcić się ku mojej radości.

[Ignis00]

Witajcie!

Zakładam wątek bo nie wiem już co poradzić na moje włosy i czuje się troche zagubiona w tym wszystkim.

Od małego kręciły mi się włosy prawie od nasady po same końce - miałam piękne spirale, potem w okresie licealnym zapragnęłam prostych włosów i męczyłam je codziennie prostownicą do tego doszły wariacje z farbowaniem włosów na czarno (z ciemnego blondu), następnie rozjaśnianie i pomysły na nowe kolory włosów (czerwienie, blondy, pozostało na rudym). Doprowadziłam do sytuacji całkowitego zniszczenia i spalenia włosów...Piękne włosy za ramiona musiałam ściąć ponad ucho....Od roku walczę z ich zapuszczeniem, ale topornie to idzie Oczywiście zdolność do pięknego skrętu też straciły...Szukając sposobu jak to naprawić i jak przyspieszyć wzrost włosów trafiłam na to forum Od początku września 2011 przerzuciłam się na farbowanie włosów henną khadi (farby sklepowe nadal niszczyły mi włosy, a mój mysi kolor jest beznadziejny...), drążąc temat znalazłam forum dla kręconych, pigułkę i FAQ, także natychmiastowo przeszłam na metodę CG. Niestety chyba nadal coś źle robię, włosy delikatnie się odżywiły, ale dalej są bardzo suche (ta zniszczona część włosów, ta co odrasta jest świetna ), puszą się, po spaniu stają się sianowate i bardzo trudno wydobyć mi u nich skręt, raczej są falowane lub bezwiednie wykręcają się w różne strony, czasem potrafią się ładnie skręcić, czasem jest tylko szopa, nie wiem czy odzyskam kiedykolwiek skręt sprzed lat

Produkty jakie używam to:

Olejowanie: olej kokosowy (z zróbsobiekrem.pl), olej ze słodkich migdałów (z zróbsobiekrem.pl), olej z avokado (z zróbsobiekrem.pl), czasem oliwa z oliwek
Mycie: Na początku szampon babydream z Rossmana, ale robił mi strasznego kołtuna więc zrezygnowałam, przeszłam na mycie odżywką i na razie korzystam z Mrs. Potters Aloes. Raz w tygodni szampon z SLS bo mam wrażenie nie domytych włosów i swędzi mnie skóra głowy.
Odżywianie: Na początku maska Kallos Latte bo mi jej sporo zostało i szkoda mi było wyrzucić, jak się skończyła kupiłam BIOVAX Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania. Do maski z Biovaxu dodaję: 5 kropli oleju ze słodkich migdałów (z zróbsobiekrem.pl), 5 kropli oleju z avokado (z zróbsobiekrem.pl), 5 kropli hydrolizowanej kreatyny (z zróbsobiekrem.pl), 5 kropli hydrolizowanego jedwabiu (z zróbsobiekrem.pl), kilka kropli stężonego aloesu 10x (z zróbsobiekrem.pl), duża kropla D-pantenolu (z zróbsobiekrem.pl), zawsze staram się trzymać minimum 30min czasem dochodzi do 3h
Następnie nakładam na kilka min odżywkę Garnier Olej Avokado i masło Karite.
Zabezpieczenie: Odżywka b/s Joanna Naturia len, ale niestety skończyła się, nie mogłam jej nigdzie dostać i w akcie desperacji kupiłam Pantene Pro V sprężyste loki i fale odżywka b/s. Czasem dodaje kilka kropli kreatyny i olejku z migdałów do odżywki b/s.
Stylizacja: I tu mam problem bo nie mogę znaleźć czegoś co wydobędzie skręt, próbowałam żelu lnianego ale nie sprawdził się, żelu z deli i jest tak średnio, potem jakiegoś psikacza z Nivea i tu skręt po ugniataniu był całkiem fajny, ale ze względu na alkohol w składzie następnego dnia było mega wysuszone siano...
Nie bardzo potrafię wykorzystać plunking, więc po prostu je ugniatam. Po suszeniu z dyfuzorem były ledwo pofalowane.
Próbowałam też tabletek: Rivalid - nie zauważyłam nic na plus, jakieś tabletki z drożdżami witaminami i czymś jeszcze - poprawiły mi się paznokcie, włosy nic.

Najbardziej zależy mi na ich porządnym odżywieniu i nawilżeniu bo to codzienne siano mnie przeraża, po spaniu mam dosłownie szopę której nie umiem ogarnąć. Zależy mi także na odzyskaniu skrętu bo na razie są nijakie, ani proste ani skręcone tylko szopa. I na szybszym poroście bo na razie mam po takim czasie DOPIERO do końcówki ucha....

Proszę poradźcie co zrobić

P.S. Jeśli potrzeba mogę pozbierać zdjęcia włosów jakie były kiedyś, jak je potem spaliłam/zniszczyłam i zdjęcia z teraz jak wyglądają po tym całym myciu, odżywieniu itd.

[FelekBezSzelek]

Napisz w wątku pielęgnacyjnym (XI część), coś się poradzi Zdjęcia też mile widziane.

[Ignis00]

Ok, dziękuję za podpowiedź, uzbieram zdjęcia i skrobnę

[mariposa007]

moze ktos jest w stanie odpowiedziec mi na to pytanie... bylam posiadaczka falowano-kreconych wlosow, ktore po wielokrotnym farbowaniu staly sie proste, dlaczego tak sie dzieje?

[Eloe77]

Prawdopodobnie je na początku wysuszyłaś, a potem zniszczyłaś.

Kręcone to bardzo delikatne i wrażliwe włosy, więc nie jest trudno im przeszkodzić w ich kręceniu. Za to odbudować to, co się zniszczyło jest żmudną robotą i do tego często zaczynająca się od obcięcia włosów (zwykle nie ma już co ratować).

[alex171]

Mi też włosy prostowały się , gdy miałam farbowane, nie mam pojęcia dlaczego. Już nie farbuję i znów mam moje fale, trochę pianki i fryzura jest ok

A jeśli chodzi o zaprzestanie kręcenia-Mojej koleżance np. też przestały się kręcić (a miała super fale ) , bo co 2 dni prostowała włosy. Teraz nadal prostuje, i nie widziałam jej rok, pewnie są ładnie zniszczone.

[celofyz]

Byłabym niezwykle wdzięczna za pomoc, a dokładniej odpowiedź:
czy można wrócić do falowanych włosów?

Mając włosy długie, tak do pół pleców, włosy falowały mi i jestem pewna, że gdybym wtedy wpadła na to forum, to pomogłabym im w tym falowaniu.
Ale od kiedy ścięłam się na boba włosy są proste jak druty... Teraz jestem w fazie zapuszczania i dobrnęłam do ramion, ale nadal ani śladu fal

I teraz spowiedź:
- włosy farbuję kilkanaście lat (i w tym czasie falowały)
- nie używam suszarki czy prostownicy, myję włosy wieczorem i śpię z mokrymi
- nie mam żadnych rozdwojonych końcówek
- olejuję, nie używam silikonów czy siarczanów, najczęściej myję OMO lub samą odżywką, generalnie włosy są w bardzo dobrej kondycji, przynajmniej sądząc po blasku (mimo że są cienkie)

Czy jest jakaś metoda, aby przypomnieć włosom o falowaniu? Czy w moim przypadku to po prostu kwestia długości? (długie - falują, a krótkie już nie)

Będę wdzięczna za każda radę!

[karmazynka99]

Napisane przez celofyz

Byłabym niezwykle wdzięczna za pomoc, a dokładniej odpowiedź:
czy można wrócić do falowanych włosów?

Mając włosy długie, tak do pół pleców, włosy falowały mi i jestem pewna, że gdybym wtedy wpadła na to forum, to pomogłabym im w tym falowaniu.
Ale od kiedy ścięłam się na boba włosy są proste jak druty... Teraz jestem w fazie zapuszczania i dobrnęłam do ramion, ale nadal ani śladu fal

I teraz spowiedź:
- włosy farbuję kilkanaście lat (i w tym czasie falowały)
- nie używam suszarki czy prostownicy, myję włosy wieczorem i śpię z mokrymi
- nie mam żadnych rozdwojonych końcówek
- olejuję, nie używam silikonów czy siarczanów, najczęściej myję OMO lub samą odżywką, generalnie włosy są w bardzo dobrej kondycji, przynajmniej sądząc po blasku (mimo że są cienkie)

Czy jest jakaś metoda, aby przypomnieć włosom o falowaniu? Czy w moim przypadku to po prostu kwestia długości? (długie - falują, a krótkie już nie)

Będę wdzięczna za każda radę!

moze wycieniuj mocno? wiem ze to nie za zdrowe dla włosów ale wtedy lubia sie wywijac

[claudiiin]

Napisane przez celofyz

Byłabym niezwykle wdzięczna za pomoc, a dokładniej odpowiedź:
czy można wrócić do falowanych włosów?

Mając włosy długie, tak do pół pleców, włosy falowały mi i jestem pewna, że gdybym wtedy wpadła na to forum, to pomogłabym im w tym falowaniu.
Ale od kiedy ścięłam się na boba włosy są proste jak druty... Teraz jestem w fazie zapuszczania i dobrnęłam do ramion, ale nadal ani śladu fal

I teraz spowiedź:
- włosy farbuję kilkanaście lat (i w tym czasie falowały)
- nie używam suszarki czy prostownicy, myję włosy wieczorem i śpię z mokrymi
- nie mam żadnych rozdwojonych końcówek
- olejuję, nie używam silikonów czy siarczanów, najczęściej myję OMO lub samą odżywką, generalnie włosy są w bardzo dobrej kondycji, przynajmniej sądząc po blasku (mimo że są cienkie)

Czy jest jakaś metoda, aby przypomnieć włosom o falowaniu? Czy w moim przypadku to po prostu kwestia długości? (długie - falują, a krótkie już nie)

Będę wdzięczna za każda radę!

Ja mysle ze to moze byc kwestia dlugosci... Sa wlosy krecone, ktore im sa krotsze, tym skret robi sie mocniejszy, a sa i takie, ktore potrzebuja odpowiedniej dlugosci, by moc sie pokazac. Ty nie mialas mocnych fal tylko raczej delikatnie falowaly Twoje wlosy, a teraz masz je bardzo krotkie, wiec mysle, ze jak je zapuscisz, a potem odpowiednio obetniesz (ale to potem!) to powinny zaczac znow falowac

[celofyz]

claudiiin & karmazynka99 - dziękuję za odp!!!

[quench]

Moje włoski też przestały się kręcić Jakoś miesiąc temu w ramach walki ze zniszczonymi końcami obcięłam je na prosto i z dania na dzień jest coraz gorzej. Nic nie zmieniłam w pielęgnacji - mycie Isaną, d/s odżywka nivea do włosów kręconych, ochronnie Joaśka z miodem i cytryną. Na noc oleje...
Włosy miałam jak w załączniku. Obcięłam z 20 cm by pozbyć się suchych, dekoloryzowanych kiedyś końców. I teraz żałuję Nie wiem, czy nie służy im ścięcie na prosto, czy to jakaś feralna długość czy co....

[hahihehy]

wygląda na to, że skrętu nabiorą dopiero z odpowiednią długością

[quench]

Napisane przez hahihehy

wygląda na to, że skrętu nabiorą dopiero z odpowiednią długością

Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że jak trochę podrosną, to odzyska, swoje fale, bo póki co mam fryzurę a'la Kopernik

[hahihehy]

pielęgnuj zgodnie z CG, to może nabiorą skrętu szybciej

[weegirl]

Witam Was, Dziewczęta

Szczerze mówiąc, nie zauważyłam nagle, kiedy TO się zaczęło dziać. Moje włosy, dotąd falowane, zaczęły się robić proste. Zwalałam winę na kilka czynników, ale im więcej czasu mija, tym większej nabieram pewności, że winne są u mnie hormony. Wcześniej włosy falowały mi się od ucha w dół, teraz- mam jakieś pojedyncze falki, ale ogólnie włosy są prawie proste. Oczywiście, jak je przeczeszę (bo na takich prawie prostych włosach widać mocno, jak się potargają ), to się puszą.

Jako, że nie znalazłam interesujących mnie informacji, chciałabym zapytać, czy jest tutaj może ktoś, komu przestały się kręcić włosy w trakcie leczenia niedoczynności tarczycy ALBO przez androgenizację.

[Eloe77]

Nie mam doświadczeń, o któe pytasz, ale z czynionych obserwacji wynika, że wiele dziewczyn ma co najmniej problemy z włosami, gdy zaczynają stabilizować poziom hormonów tarczycy.

Nie zrażałabym się jednak i postawiła na leczenie - oby okazało się skuteczne!
Wiem, ze są osoby z Hashimoto, a ich włosy potrafią się nadal kręcić (lepiej - gorzej, ale się kręcą!).
Miejmy nadzieję, że to przejściowe

[weegirl]

Napisane przez Eloe77

Nie mam doświadczeń, o któe pytasz, ale z czynionych obserwacji wynika, że wiele dziewczyn ma co najmniej problemy z włosami, gdy zaczynają stabilizować poziom hormonów tarczycy.

Nie zrażałabym się jednak i postawiła na leczenie - oby okazało się skuteczne!
Wiem, ze są osoby z Hashimoto, a ich włosy potrafią się nadal kręcić (lepiej - gorzej, ale się kręcą!).
Miejmy nadzieję, że to przejściowe

No cóż, raz udało mi się uzyskać lekki skręt Ale po solidnym olejowaniu zupełnie mokrych włosów i ponad godzinnej mieszance odżywkowo-miodowo-aloesowej

Ja bardzo lubię proste włosy, a przede wszystkim to, że lepiej z nimi wyglądam (bo jednak moje fale wydobywają jeszcze bardziej "pucie"), ale to ja wolę sobie wyprostować na szczotce raz na jakiś czas, a na co dzień mieć swoje fale Tym bardziej, że te niby-proste po czesaniu nie zachowują się jak proste

Dziękuję za ciepłe słowa, pozostaje mi czekać i dbać o włosy.

[karomalia]

Ja natomiast mam taką dziwną sytuację.
Niby moje włosy się kręcą troszkę, w niektórych miejscach, co bardzo mi odpowiada,
a jednak jak je rozszesze to przestają takie być...
Zastanawiam się co zrobić żeby wydobyć ich skręt?
Mam kilka zdjęć.

Wtedy kiedy czeszę je gdy schną:





I wtedy kiedy tego nie robię:








Najgorsze jest to że moim marzeniem jest mieć takie lekko kręcone, lekko falowane włosy, a one takie sa jeśli już tylko od spodu
Dodam jeszcze że w mojej rodzinie prawie wszyscy mają mocno kręcone włosy (afro nawet jest jedno)

Jeszcze powinnam dodać coś o ich pielęgnacji:
Od niecałych 2 tygodni stosuję nową pielęgnację i myje włosy techniką OMO.
Gdzie pierwsze O to oleje, M- baby dream niebieski, a O isana bądź alterra i na koniec jeszcze WAX.

Macie pomysły co robić?

[yarrowia]

Napisane przez karomalia

Niby moje włosy się kręcą troszkę, w niektórych miejscach, co bardzo mi odpowiada,
a jednak jak je rozszesze to przestają takie być...
Zastanawiam się co zrobić żeby wydobyć ich skręt?
Mam kilka zdjęć.

Macie pomysły co robić?

Po pierwsze pozbądź się tej szczotki, którą widać na pierwszym zdjęciu
Włosy masz z tendencją do falowania, tylko rozczesywanie je zabija. Poczytaj Pigułkę i FAQ. Zwróć uwagę na porady dotyczące czesania i stylizacji - plunkingu. Reszta oczywiście też się przyda

[caaramel]

Mam podobny problem z moimi włosami. Kiedyś - ładne loczki, teraz po regularnym prostowaniu tylko lekkie fale, które są trudne w ułożeniu, do tego bardzo suche.

Byłam u fryzjerki i wspomniała że być może włosy muszą odrosnąć by wrócic do naturalnego stanu po 'przypalaniu' prostownicą

Wasze posty są bardzo pomocne będę stosować się do rad i mam nadzieję odzyskać swoje loczki.

Kiedyś nie cierpiałam kręconych włosów, ale teraz tęsknię za nimi. Docenia się po stracie hehe

[pilotka86]

Napisane przez weegirl

Jako, że nie znalazłam interesujących mnie informacji, chciałabym zapytać, czy jest tutaj może ktoś, komu przestały się kręcić włosy w trakcie leczenia niedoczynności tarczycy ALBO przez androgenizację.

Leczyłam prawie 20 lat z przerwami tarczycę (niedoczynność, Hashimoto, zapalenie, przedawkowanie, nadczynność w rezultacie) i włosy dalej mam falowane. Jako dziecko miałam loczki, wręcz sprężynki, później fale. Zostały do dziś.
Niektóre leki (ale nie hormonalne) mogą powodować kręcenie włosów! Czytałam w skutkach ubocznych.

[Eloe77]

Napisane przez pilotka86

Niektóre leki (ale nie hormonalne) mogą powodować kręcenie włosów! Czytałam w skutkach ubocznych.

Fajny skutek uboczny

Napisane przez caaramel

Mam podobny problem z moimi włosami. Kiedyś - ładne loczki, teraz po regularnym prostowaniu tylko lekkie fale, które są trudne w ułożeniu, do tego bardzo suche.

Byłam u fryzjerki i wspomniała że być może włosy muszą odrosnąć by wrócic do naturalnego stanu po 'przypalaniu' prostownicą

Niestety, ale nie być może.
Najprawdopodobniej spaliłaś włosy. Dają radę w temperaturze do 70 stopni C, ale do tego i tak potrzebują odpowiedniej ochrony i pielęgnacji. Ponieważ włosy kręcone są z natury suche i delikatne, działanie prostownicy dość szybko się uwidacznia.
Zmiana pielęgnacji da sporo, ale włosów nie odbuduje. Możesz je co najwyżej "podrasować", "stuningować" tak jak w przypadku makijażu - sporo ukryjesz, ale nie wyleczysz.

[pilotka86]

Napisane przez Eloe77

Fajny skutek uboczny

Skutek fajny, ale choroba już niestety niefajna (jak każda zresztą)
Ulotka, którą czytałam była z leków przeciwpadaczkowych, niestety nie pamiętam nazwy, to było kilka lat temu, osoba z mojego otoczenia chorowała a że mam nawyk czytania ulotek i fale, zwróciłam uwagę na te kręcone włosy. Niestety z tego co sobie przypominam, to ten "skutek
uboczny" był najbardziej lajtowy z ogromnej listy innych.

[mosia07]

karomalia normalnie jakbym widziała swoje włosy ! I nawet szczotkę mam taką samą próbowałaś nakładac jakiś żel? Ja jeżeli swoich nie pougniatam na mokro z żelem to też się nie pokręcą . Warto spróbować