Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-18, 09:02   #4651
houserka
Rozeznanie
 
Avatar houserka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 978
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Witajcie,
Myślałam, że będzie nowy wątek po 9 dniach nieobecności a tu cichutko .
Gratuluje wszystkim mamom swoich pociech
Korzystam z chwili gdy Pola śpi...
Wróciliśmy dopiero wczoraj ze szpitala , ja po 9 dniach pobytu, a Pola po 5.
Mamy się dobrze. Mała dostała 10 pkt,ale miała żółtaczkę i przez 13 h była w "solarium". Dlatego pobyt przedłużył się o 2 dni. Żółtaczka występuje często zwłaszcza u dzieci z konfliktu serologicznego. Odziedziczyła grupę krwi po tatusiu i nawet jest podobna do niego . Może włosy kręcone tez po nim będzie mieć Jak będę mieć chwilę dłuższą opisze poród. Ekstremalne przeżycie, ale rzeczywiście się zapomina.
trzymam kciuki za resztę mam w dwupaku
houserka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:04   #4652
red_scorpio
Rozeznanie
 
Avatar red_scorpio
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
moje szczęście
Śliczności i takie pucka słodkie...
__________________
Maciej - 14.08.2012

red_scorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:05   #4653
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
moje szczęście
cudny

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
Witajcie,
Myślałam, że będzie nowy wątek po 9 dniach nieobecności a tu cichutko .
Gratuluje wszystkim mamom swoich pociech
Korzystam z chwili gdy Pola śpi...
Wróciliśmy dopiero wczoraj ze szpitala , ja po 9 dniach pobytu, a Pola po 5.
Mamy się dobrze. Mała dostała 10 pkt,ale miała żółtaczkę i przez 13 h była w "solarium". Dlatego pobyt przedłużył się o 2 dni. Żółtaczka występuje często zwłaszcza u dzieci z konfliktu serologicznego. Odziedziczyła grupę krwi po tatusiu i nawet jest podobna do niego . Może włosy kręcone tez po nim będzie mieć Jak będę mieć chwilę dłuższą opisze poród. Ekstremalne przeżycie, ale rzeczywiście się zapomina.
trzymam kciuki za resztę mam w dwupaku
gratulować
dobrze że już jesteście w domu
Krecone włoski są urocze
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:06   #4654
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
Witajcie,
Myślałam, że będzie nowy wątek po 9 dniach nieobecności a tu cichutko .
Gratuluje wszystkim mamom swoich pociech
Korzystam z chwili gdy Pola śpi...
Wróciliśmy dopiero wczoraj ze szpitala , ja po 9 dniach pobytu, a Pola po 5.
Mamy się dobrze. Mała dostała 10 pkt,ale miała żółtaczkę i przez 13 h była w "solarium". Dlatego pobyt przedłużył się o 2 dni. Żółtaczka występuje często zwłaszcza u dzieci z konfliktu serologicznego. Odziedziczyła grupę krwi po tatusiu i nawet jest podobna do niego . Może włosy kręcone tez po nim będzie mieć Jak będę mieć chwilę dłuższą opisze poród. Ekstremalne przeżycie, ale rzeczywiście się zapomina.
trzymam kciuki za resztę mam w dwupaku
fajnie że jesteście już w domku
żółtaczki współczuje, moja nie miała chociaż też mamy konflikt serologiczny (w szpitalu słyszałam, że znaczenie może mieć grupa krwi matki i dziecka, jak matka ma 0 a dziecko A to jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia żółtaczki).
Czekam niecierpliwie na opis porodu I daj znać, czy jesteś zadowolona ze szpitala

Agusia samo zakraplanie nie wystarczy przy zatkanym nosku, trzeba odciągać, najlepiej jakimś aspiratorem bo gruszki bywają za słabe
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:07   #4655
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość

witam w 40 tygodniu stawiam lody:
no no

Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Siemka, wczoraj cały wieczór twardniał mi brzuch.... czy to już skurcze porodowe czy te Braxtona-Hicksa??? Sama nie wiem Noc przespałam bez problemu... Zaczynam się mocno niecierpliwić... A moja matka... dzwoni CODZIENNIE! Idzie zwariować - wczoraj już nie odebrałam. Mam dość pytań "Jak się czujesz czy coś już się zaczęło?" wrrrr
domyslam sie ze takie telefony potrafią wkurzać

Cytat:
Napisane przez nitka_88 Pokaż wiadomość
Witajcie Ostatnie dni były dla mnie bardzo ciężkie... W sobotę rano, mój mąż wylądował w szpitalu z podejrzeniem zapalenia płuc i trzymali go tam aż do poniedziałku. Siedziałam tam z nim całymi dniami, wracając do domu tylko na noc. Zdiagnozowali u niego astmę i infekcję dolnych dróg oddechowych, przy okazji ja sama złapałam jakieś paskudztwo i cały czas kaszlę i pluję ropą. W międzyczasie, dostałam wiadomość z Polski, że moja ukochana prababcia nie żyje A tak się obie cieszyłyśmy, że doczeka praprawnuka...
Z dobrych wiadomości, to wczoraj miałam ten trzeci scan i z małym wszystko jest w porządku Waży 2800g i przyłapaliśmy go na opijaniu się wodami, przy okazji pomachał nam jajcurkami, potwierdzając swoją płeć
Wczoraj wieczorem udało mi się Was nadrobić i widzę, że mamy nowe maluszki Linka, Ivoncia, Hania gratuluję córeczek
za nowe tygodnie, w tym mój własny, 37 tydzień
I życzę szybkiego rozwiązania tym, które z niecierpliwością go oczekują
Miłego dnia
ale nieciekawie sie porobiło
całe szczescie z maleństwem wszystko jest ok. Obyscie z mężem szybko wyzdrowieli

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
Witajcie,
Myślałam, że będzie nowy wątek po 9 dniach nieobecności a tu cichutko .
Gratuluje wszystkim mamom swoich pociech
Korzystam z chwili gdy Pola śpi...
Wróciliśmy dopiero wczoraj ze szpitala , ja po 9 dniach pobytu, a Pola po 5.
Mamy się dobrze. Mała dostała 10 pkt,ale miała żółtaczkę i przez 13 h była w "solarium". Dlatego pobyt przedłużył się o 2 dni. Żółtaczka występuje często zwłaszcza u dzieci z konfliktu serologicznego. Odziedziczyła grupę krwi po tatusiu i nawet jest podobna do niego . Może włosy kręcone tez po nim będzie mieć Jak będę mieć chwilę dłuższą opisze poród. Ekstremalne przeżycie, ale rzeczywiście się zapomina.
trzymam kciuki za resztę mam w dwupaku
witaj
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:07   #4656
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
chmielinka czy ja dobrze czytam, że w 31 tc była waga dzidzi 2600??
dokładnie to na koniec 32 tc powiedział mi gin że mała waży 2600 g
Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
chmielinka ty się w kolejkę nie wpychajbo masz jeszcze czas. A gin ci nie podwyższył dawki feneoterolu?bo na rodzenie masz trochę za wcześnie. U mnie na patologii jak byłam to dziewczyny które przyjeżdzały ze skurczami w 34-35 tyg odrazu pod kroplówki podłanczali.
ja nie wiem czy można bardziej zwiększyć dawkę bo biorę już 4 tabl na dobę. Wczoraj z nim rozmawiałam przez tel i powiedział że nie będziemy już bardziej małej powstrzymywać więc ja już teraz zgłupiałam, bo dopiero kończę 35 tc.
Cytat:
Napisane przez nitka_88 Pokaż wiadomość
Witajcie Ostatnie dni były dla mnie bardzo ciężkie... W sobotę rano, mój mąż wylądował w szpitalu z podejrzeniem zapalenia płuc i trzymali go tam aż do poniedziałku. Siedziałam tam z nim całmi dniami, wracając do domu tylko na noc. Zdiagnozowali u niego astmę i infekcję dolnych dróg oddechowych, przy okazji ja sama złapałam jakieś paskudztwo i cały czas kaszlę i pluję ropą. W międzyczasie, dostałam wiadomość z Polski, że moja ukochana prababcia nie żyje A tak się obie cieszyłyśmy, że doczeka praprawnuka...
Z dobrych wiadomości, to wczoraj miałam ten trzeci scan i z małym wszystko jest w porządku Waży 2800g i przyłapaliśmy go na opijaniu się wodami, przy okazji pomachał nam jajcurkami, potwierdzając swoją płeć
Wczoraj wieczorem udało mi się Was nadrobić i widzę, że mamy nowe maluszki Linka, Ivoncia, Hania gratuluję córeczek
za nowe tygodnie, w tym mój własny, 37 tydzień
I życzę szybkiego rozwiązania tym, które z niecierpliwością go oczekują
Miłego dnia
ojej ale miałaś ostatnio przeżycia... współczuję ale już teraz musi być tylko lepiej
gratulacje ukończonego tc
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:09   #4657
houserka
Rozeznanie
 
Avatar houserka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 978
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

a oto Pola w kilku odsłonach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cala.jpg (117,0 KB, 71 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg mina1.jpg (83,7 KB, 59 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg oko.jpg (76,9 KB, 46 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z butla.jpg (109,7 KB, 64 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ziewam.jpg (64,0 KB, 43 załadowań)
houserka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 09:10   #4658
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chmielinka Pokaż wiadomość
dokładnie to na koniec 32 tc powiedział mi gin że mała waży 2600 g

ja nie wiem czy można bardziej zwiększyć dawkę bo biorę już 4 tabl na dobę. Wczoraj z nim rozmawiałam przez tel i powiedział że nie będziemy już bardziej małej powstrzymywać więc ja już teraz zgłupiałam, bo dopiero kończę 35 tc.
z własnego doświadczenia powiem Ci, że jak dzidzia będzie chciała wyjść na świat to wyjdzie mimo brania fenka (no chyba że by Ci go w kroplówce podali).
I tak patrząc po moim przypadku, to ja na Twoim miejscu skonsultowałabym się w jakiejś poradni patologii ciąży czy w szpitalu, teraz trochę żałuję, że sama tego nie zrobiłam (niestety to ostatnie USG i "donoszenie" uśpiło czujność), bo w sumie wszystko dobrze się skończyło, ale wcale tak nie musiało być i jakby z małą było teraz coś nie tak, to plułabym sobie w brodę, że za mało zrobiłam żeby tego uniknąć

Houserka Pola jest cudna A widzę, że mleczko odciągasz i z butli podajesz, macie jakieś problemy z karmieniem?
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2012-07-18 o 09:12
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:10   #4659
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Agusia samo zakraplanie nie wystarczy przy zatkanym nosku, trzeba odciągać, najlepiej jakimś aspiratorem bo gruszki bywają za słabe
Właśnie staram się odciągać i nic nie wycieka. probowałam i gruszką i takim aspiratorkiem co ustami się wyciąga i nic. Jakaś jedna maluteńka kropeczka wyjdzie i więcej nic. A to co tam jest to zamiast przez nosek chuba do gardełka scieka. Pytałam położną co z tym zrobić, a ona na to że nic tam nie widzi żeby było nie tak. niby mnie uspokoiła ale jak patrze na małego który "zaciąga" a nie umiem mu pomoc to az rece opadają.
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:11   #4660
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Witajcie Mamusie po bardzo długiej przerwie!
Macierzyństwo jest tak zajmujące że ciężko mi zaglądać na wizaż, już pomijając fakt że popsuł mi się laptop i teraz z doskoku korzystam z mężowego stacjonarnego
Tak po krótce to baaardzo dobrze nam w domu, w szpitalu się obie męczyłyśmy bo to ani w swoich warunkach, człowiek czuje się obco... no i była pocesarkowa walka o mleko... ah dramat, mała się denerwowała a ja płakałam z nią (takie szopki jednego wieczoru odstawialam, że mnie położne musialy pocieszać a ja się uspokoić nie mogłam, bo jednak karmienie dla mnie było priorytetetm a tu prawie nic nie leciało, a małą dokarmiali bo wrzeszczała jak oszalała). Czwartego dnia było już dobrze, bo pojawiło się mleczko i dałyśmy sobie radę całą noc razem Teraz w domu to bajka... najadamy się, wysypiamy tyle że pogoda taka że boje się jeszcze z nią wychodzić, ale chyba zacznę ją dziś wietrzyć w domku i może na weekend uda nam się gdzieś nos wystawić
sam poród może opisze innym razem, bo Sarunia leży spokojnie w łóżeczku ale widzę że już obudzona i zaczyna coś ciumkać, to znaczy że zbliża się pora jedzenia ahh i mamy problem jeden z nóżką, lekarz zdiagnozował jako "szpotawą". trochę się wykrzywia... może być od ułożenia pośladkowego taka, ale nie musi... mamy wizytę u specjalisty ale jak to na nfz dopiero połowa września... zaraz będę szukała czegoś prywatnie, bo z korekcją takich rzeczy to im szybciej tym lepiej, a tu tyle trzeba czekać...
Jej jak ja bym chciała wiedzieć co u Was i być na bierząco, ale się nie da, jak chce się być dobrą mamą, żoną gotującą obiad i jeszcze mieć czas siebie trochę ogarnąć. Jak na razie siedze w piżamie i jeszcze śniadania nie jadłam
gratuluje wszystkim mamusiom spróbuje później choć z grubsza poczytać co u Was, bo się stęskniłam
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:12   #4661
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
a oto Pola w kilku odsłonach
jaka słodka kruszynka!!!
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 09:12   #4662
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
hej wrocilam i jestem zlamana....
Jezeli nie urodze do przyszlego wtorku to we wtorek mam sie stawic do przychodni na masaz szyjki i pozniej do szpitala na wywolywanie...
Jestem zawiedziona i zla...
Zrobilam dzisiaj 3 km nogi mi do dupy wchodza kupilam tez pilke do skakania i bede dzisiaj na niej skakac...
współczuję . Mnie również czeka nieciekawa wizja, jeśli nie urodzę do tp. Wtedy 1 sierpnia mam się stawić u gina, tam dostanę skierowanie do szpitala. W szpitalu będę leżeć "na obserwacji", może coś się zacznie, może nie. Jak nie to mi będą wywoływać, ale ile wcześniej poleżę bez sensu w szpitalu, to nie wiem. Ale takie są zwyczaje w tym mieście. Wszyscy lekarze tak robią. A o żadnym masażu szyjki nie ma nawet mowy. Nawet jak wywoływanie nic nie da, to zrobią mi w końcu cc

Cytat:
Napisane przez osia86 Pokaż wiadomość
A my wróciliśmy dziś ze szpitala, choć przed samym wyjściem mąż dostał uczulenia, więc już miałam stracha, że zostanie...

U diabetologa OK - nie dostałam jednak insuliny, po porodzie do 3 m-cy mam zrobić powtórnie krzywą cukrową; wyniki z tarczycy się poprawiły i będę brała hormony już do porodu... Jutro wizyta u ginekologa, ma m-c urlopu, ale jutro zrobił sobie dzień pracujący prywatnie dla jego ciężarnych pacjentek Szkoda tylko, że już zostawiłam u niego tyle kasy, bo nie zawsze przyjmuje na NFZ w przychodni, a ja nie chciałam latać do różnych - mam nadzieję, że mi to wynagrodzi przy porodzie i znajdzie się dla mnie łóżko, jak przyjadę rodzić... Zobaczymy, co jutro powie - pewnie jeszcze dodatkowo płatne USG, a my zamiast robić wyprawkę (bo już nie mamy za co), musimy zapłacić jemu... Nieciekawa perspektywa ;(

A teraz jedziemy po jakieś podstawowe produkty do jedzenia, jak już jest komu dźwigać i jeść, bo ja to w sumie z nerwów i stresu i zakazu dźwigania mało co jadłam przez ostatni m-c, albo ktoś mi robił podstawowe zakupy Trzymam kciuki za te, co rodzą i jak wieczorem wejdę - to może już będzie nowy dzidziuś :P
to dobrze, że wyszliście ze szpitala i za diabetologa brawo. kciuki za dzisiejszą wizytę

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Hejka

Mój Bączek śpi, więc wpadłam zajrzeć, co u Was
Była u nas dziś położna. Mały ok, ma trochę odparzoną pupę. Nic dziwnego- robi kilkanascie kup dziennie. Po trochu, ale stale
Wymasowała mi moje zbolałe piersi i powiedziała jak postępować, żeby zastój mleka się nie nasilał. Od dziś będziemy tylko na piersi, bo to jedyne wyjście z sytuacji. Mleka mam tyle, że mogłabym wykarmić jeszcze z 2 dzieci A każdy cyc większy od główki dziecka
Jutro jadę zdjąć szwy i już się boję, że będzie bolało
Leoś zostaje z babcią. Zobaczymy co babcia powie, jak wrócimy
z jednej strony współczuję bolących piersi, ale z drugiej strony dobrze, że masz mleko, nawet jeśli jest go trochę za dużo . Ja obawiam się właśnie jego braku...

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Mój małż zrobił dzisiaj pranie - w zasadzie on się tym zajmuje, ja nawet nie tykam pralki. I wychodzi mu to świetnie, gdyby nie mały drobiażdżek
W czasie remontu nasz kosz na brudy uległ zniszczeniu i obecnie nie posiadamy. Więc jak już wszystko ogarnęliśmy i nazbierało się jakieś brudne pranie to wrzucaliśmy do pralki (która i tak cały czas jest otwarta, ładowana od góry więc i tak cały czas się wietrzy).
W pralce były ciemne rzeczy, jakieś białe szmaty, ze 3 bodziaki od Amelki, 2 pieluszki i 2 śliniaki.
Małż wstawił pranie. Pytam go: przejrzałeś te rzeczy
Małż: tak

No i wieszam pranie, a tam oczywiście wszystko. Pytam go: jak przejrzałeś to pranie. A on: no jak to jak, zajrzałem do pralki I jeszcze mi zaprezentował ruch jaki wykonał głową w celu zajrzenia do pralki

Ale nic się nie zafarbowało. Tylko rzeczy od Amelki wypiorę w dzieciowym proszku.
padłam
__________________
Adaś

Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:12   #4663
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Hej gaduły

Dziękuję za wszystkie kciuki, gratulacje, smsy
Na razie tak na szybko, jak znajdę dłuższą chwilę to opiszę wszystko ze szczegółami
Nie mogłam wejść na forum, bo w szpitalu był słaby zasięg-nawet tel go gubił, nie mówiąc o necie
Z wysyłaniem mms też mam problem, dlatego nic nikomu nie wysłałam.

Z porodem było szybko O 22.30 dojechaliśmy do szpitala, o północy podali mi kroplówkę a o 3.03 Marysia już była z nami Drugi poród rzeczywiście jest szybszy-ale jak już się zacznie Od regularnych skurczów co 5 minut do urodzenia minęło 11h Ale bolało bardziej niż z Dorotką-jednak wszystko jest do przeżycia a maleństwo wszystko wynagradza
Wczoraj cały dzień sprawdzali jej temperaturę, dziś pediatra ją zbadała i wszystko jest w porządku, mamy ją tylko obserwować-jak przestanie jeść, zrobi się apatyczna albo dostanie temperatury to mamy od razu reagować. Ale ponieważ je, ma mokre i brudne pieluszki, trzyma temperaturę, a ja dostałam antybiotyk to nie ma powodu obawiać się że ma tę infekcję co Dorotka.
Marysia to mały głodomorek Ale ładnie ssie-tylko że bardzo często

Tak jak pisałam Mamci-wczoraj w ogóle nie czułam się jakbym rodziła Ale to jeszcze adrenalina działała Potem wyszło zmęczenie po dwóch nieprzespanych nocach... Trochę jednak pękłam, więc rana boli i do tego macica-szczególnie jak karmię. Ale painkillery dają radę

Taka moja uroda że rodzę maleńkie dzieci Marysia kilka dni po terminie, a wcale duża się nie urodziła Tylko 350g więcej 1 cm większa od Dorotki Ciuszki oczywiście nosi najmniejsze jakie mamy a i tak są trochę za duże (dobrze, że po Dorotce zostały).

Trzymam kciuki za Rozalcię i Ciastka-żeby to nie było nic poważnego i żeby szybko temu zaradzili
I za Mamcię też-to jest straszne z tym przetrzymywaniem jeszcze tydzień
Dziś też miałam mieć wizytę i pewnie to samo bym usłyszała

A powiem Wam co na mnie w końcu podziałało W niedzielę zrobiliśmy długi spacer, wypiłam dwa kubki naparu z liści malin i powykurzałam dziecko z pomocą tż I zaraz potem znów dostałam skurczy i po godzinie już były regularne

Buziaki, odezwę się potem
super
__________________
Adaś

Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:13   #4664
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
Witajcie,
Myślałam, że będzie nowy wątek po 9 dniach nieobecności a tu cichutko .
Gratuluje wszystkim mamom swoich pociech
Korzystam z chwili gdy Pola śpi...
Wróciliśmy dopiero wczoraj ze szpitala , ja po 9 dniach pobytu, a Pola po 5.
Mamy się dobrze. Mała dostała 10 pkt,ale miała żółtaczkę i przez 13 h była w "solarium". Dlatego pobyt przedłużył się o 2 dni. Żółtaczka występuje często zwłaszcza u dzieci z konfliktu serologicznego. Odziedziczyła grupę krwi po tatusiu i nawet jest podobna do niego . Może włosy kręcone tez po nim będzie mieć Jak będę mieć chwilę dłuższą opisze poród. Ekstremalne przeżycie, ale rzeczywiście się zapomina.
trzymam kciuki za resztę mam w dwupaku
super że już jesteście w domu a z tym konfliktem to nie wiedziałam... u nas jest ryzyko wystąpienia konfliktu bo ja mam grupę krwi 0 - a mąż A+, ale jak to będzie się okaże


agusia mały jest cudny
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:13   #4665
eninka84
Zadomowienie
 
Avatar eninka84
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Jejuuuuuuuu jakie cudne maluszki!!!!!! Piękne macie pociechy dziewczynki !
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url
eninka84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 09:14   #4666
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Ja się zbieram na wizytę do położnej. Standardowo niczego ciekawego się nie dowiem


Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
moje szczęście
Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
a oto Pola w kilku odsłonach
śliczne macie te swoje dzieciaczki
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:16   #4667
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Ceny często są jak z kosmosu.
Ja bardzo się cieszę, że mamy sąsiada stolarza (ma swoją firmę, robi meble na wymiar) - czasami nam coś robi i to w bardzo korzystnych cenach. Wiadomo po znajomości.
Ostatnio zrobił nam 2 pary drzwi przesuwnych (szerokość 100 cm - czyli już niestandardowe) razem z prowadnicami, maskownicami i montażem (dodam, że budynek jest stary więc ściany krzywo i się przy tym narobił) Do tego przyciął i zamontował do futryn drzwi do wc i łazienki (futryny nowe, ale i tak trzeba było trochę pokombinować). No i jeszcze zamontował progi - kupione w stolarni, ale musiał je przyciąć, szlifować i lakierować. Pracy było dużo. Ale za całość zapłaciliśmy tylko 700 zł (w zasadzie koszt materiału plus niewielki narzut za robociznę).

Kebab. Mniam.
Korzystaj póki możesz, ja może jutro się skuszę
Ale cena! Ja ok. 3 lata temu wymieniałam drzwi z ościeżnicami w domu i koszt bez robocizny to 1200 zł za drzwi+ościeżnice za 1 szt. Razem koszt to było 6000 zł. A bez montażu.

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Mój romantyczny małż zapowiedział, że kwiatów to na pewno mi nie przyniesie
Ale nad czymś innym pomyślę
Jednak na pewno nie będzie to zumba - chyba, że roczny karnet do fitness clubu
Jak pytam mojego co dostanę to odpowiada, że kupił mi auto w zeszłym roku - to taki abonament na prezenty na najbliższe kilka lat Ale coś mi kupi Ja chciałabym coś z biżuterii Kwiatów u mnie do szpitala nie wolno przynosić - zarządzenie ordynatora

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
W zeszłym tygodniu rodziła moja koleżanka - 2 poród, oba sn.
Powiedziała, że ten był dużo lżejszy, szybszy i mniej bolesny
Ja też rozmawiałam z koleżanką i mówiła, że pierwszy poród - 12 h, a drugi to 30 min. (na oba pojechała do szpitala mniej więcej w tym samym momencie).
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:25   #4668
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

houserka Pola jest cudna

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
z własnego doświadczenia powiem Ci, że jak dzidzia będzie chciała wyjść na świat to wyjdzie mimo brania fenka (no chyba że by Ci go w kroplówce podali).
I tak patrząc po moim przypadku, to ja na Twoim miejscu skonsultowałabym się w jakiejś poradni patologii ciąży czy w szpitalu, teraz trochę żałuję, że sama tego nie zrobiłam (niestety to ostatnie USG i "donoszenie" uśpiło czujność), bo w sumie wszystko dobrze się skończyło, ale wcale tak nie musiało być i jakby z małą było teraz coś nie tak, to plułabym sobie w brodę, że za mało zrobiłam żeby tego uniknąć
dziękuję za radę
tak chyba zrobię bo coś mnie właśnie dręczy i wizja mojego gin że mała jest duża i nie ma się czym martwić do mnie nie przemawia...
Za chwilę małż wychodzi na zakupy to poproszę go żeby podjechał do szpitala dopytać o jakąś konsultację. Ja na razie się nie ruszam z domu bo jak mam schodzić i wchodzić do domu na 3 piętro to jeszcze poród sobie wywołam
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:27   #4669
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
moje szczęście
Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
a oto Pola w kilku odsłonach
Aniołeczki śliczne

Dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy I przepraszam, jeśli w tym całym zamieszaniu, przeoczyłam jakieś ważne dla Was wydarzenia. Wybaczcie
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 09:29   #4670
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chmielinka Pokaż wiadomość
houserka Pola jest cudna



dziękuję za radę
tak chyba zrobię bo coś mnie właśnie dręczy i wizja mojego gin że mała jest duża i nie ma się czym martwić do mnie nie przemawia...
Za chwilę małż wychodzi na zakupy to poproszę go żeby podjechał do szpitala dopytać o jakąś konsultację. Ja na razie się nie ruszam z domu bo jak mam schodzić i wchodzić do domu na 3 piętro to jeszcze poród sobie wywołam
daj znać koniecznie jak już coś będziesz wiedzieć
a tak poza tym, to jakbyś pojechała do szpitala i powiedziała, że masz skurcze i twardnienia brzucha mimo brania fenoterolu i ciąża jest jeszcze niedonoszona, to na bank by Cię od razu przebadali. A na pewno chociaż podali sterydy na rozwój płucek maleństwa.
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2012-07-18 o 09:30
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:30   #4671
kasikkkkka
Zadomowienie
 
Avatar kasikkkkka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
moje szczęście
ależ słodki

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
a oto Pola w kilku odsłonach
śliczna jest
Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie po bardzo długiej przerwie!
Macierzyństwo jest tak zajmujące że ciężko mi zaglądać na wizaż, już pomijając fakt że popsuł mi się laptop i teraz z doskoku korzystam z mężowego stacjonarnego
Tak po krótce to baaardzo dobrze nam w domu, w szpitalu się obie męczyłyśmy bo to ani w swoich warunkach, człowiek czuje się obco... no i była pocesarkowa walka o mleko... ah dramat, mała się denerwowała a ja płakałam z nią (takie szopki jednego wieczoru odstawialam, że mnie położne musialy pocieszać a ja się uspokoić nie mogłam, bo jednak karmienie dla mnie było priorytetetm a tu prawie nic nie leciało, a małą dokarmiali bo wrzeszczała jak oszalała). Czwartego dnia było już dobrze, bo pojawiło się mleczko i dałyśmy sobie radę całą noc razem Teraz w domu to bajka... najadamy się, wysypiamy tyle że pogoda taka że boje się jeszcze z nią wychodzić, ale chyba zacznę ją dziś wietrzyć w domku i może na weekend uda nam się gdzieś nos wystawić
sam poród może opisze innym razem, bo Sarunia leży spokojnie w łóżeczku ale widzę że już obudzona i zaczyna coś ciumkać, to znaczy że zbliża się pora jedzenia ahh i mamy problem jeden z nóżką, lekarz zdiagnozował jako "szpotawą". trochę się wykrzywia... może być od ułożenia pośladkowego taka, ale nie musi... mamy wizytę u specjalisty ale jak to na nfz dopiero połowa września... zaraz będę szukała czegoś prywatnie, bo z korekcją takich rzeczy to im szybciej tym lepiej, a tu tyle trzeba czekać...
Jej jak ja bym chciała wiedzieć co u Was i być na bierząco, ale się nie da, jak chce się być dobrą mamą, żoną gotującą obiad i jeszcze mieć czas siebie trochę ogarnąć. Jak na razie siedze w piżamie i jeszcze śniadania nie jadłam
gratuluje wszystkim mamusiom spróbuje później choć z grubsza poczytać co u Was, bo się stęskniłam
super że już w domku

houserka i hanjah gratki za powrót do domku
nitka jak widać, to niestety prawda, że nieszczęścia chodzą nawet nie parami, a całymi tabunami, ale ty już limit wyczerpałaś i już teraz będzie tylko lepiej
__________________
Moje szczęścia
Hania i Franuś
kasikkkkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:30   #4672
Paulaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Paulaaa23
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Vestis Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja właśnie wróciłam od gin no i optymizmu nie ma, nic nie wskazuje na to, żeby na dniach miało się coś rozwiązać... A przecież już się przeterminowałam



A ja u siebie żadnego czopu nie zauważyłam, a szyjkę mam juz otwartą- tak mi gin dziś wybadał. Więc wygląda na to, że nie zawsze to musi być duże czy krwawe Jedyne co zauważyłam to dość mocno zwiększona ilość śluzu, nawet się martwić zaczęłam czy to nie jakaś infekcja, a to właśnie efekt otwarcia szyjki
skoro szyjka już otwarta, to może nie będziesz musiała tyle czekać

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
Wróciłam
Otóż usg pokrywa sie z wiekiem mojego maluszka, waży 2500!!!!
Co do wizyty, szyjka skrócona bardziej, ale....mogę chodzić! Znaczy mam duzo odpoczywać i delikatnie z umiarem spacerować z naciskiem na siedzenie/ Lezenie, ale cieszę sie ze nie jestem uwięziona w łóżku poza tym lekarz mniej już straszył bo w tym tyg bobas jest ze jak zechce wyjść to nic złego sie nie stanie takze, jutro idę dokończyć na spokojnie wyprawke i duuuuzo owoców i bob, co by sie najesc póki mogę
super wieści

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
Cholera, byłam w łazience, zauważyłam jakieś gęste "coś" żółte....Małecka ilośc, ale nie dało sie nie zauważyć.....moze od badania?
mi też leci takie "coś" po trochu, ale nie zwracam już na to uwagi...

Cytat:
Napisane przez chmielinka Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

ale miałam ciężką noc... do 4 rano miałam skurcze i to dużo silniejsze niż wczoraj z tym że nieregularne. Do teraz brzuch mnie boli cały czas jak na @ ale skurczy nie ma. Mi się wydaje że ja niedługo urodzę
Jutro wizyta u gin.....

edit: jakby mnie ostro skurcze wzięły w obroty i pojechałabym rodzić to może niech mi któraś napisze na pw swój nr telefonu bo nie mam do nikogo to dam wam znać jak się sprawy mają
to kciuki za wizytę, oby Hania posiedziała jeszcze w brzuszku

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
Kochane, a czy wasza waga zawsze rośnie? Bo 2 tyg temu wazylam wiecej niż teraz....kilka gram, bo teraz 55'8 a 2 tyg temu 56'3
moja rośnie cały czas....

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
hej

witam w 40 tygodniu stawiam lody:
gratuluję
__________________
Adaś

Paulaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:31   #4673
kasikkkkka
Zadomowienie
 
Avatar kasikkkkka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

faktycznie wątek nam spowolnił, jak największe gadułki urodziły i nie mają już tyle czasu wolnego
__________________
Moje szczęścia
Hania i Franuś
kasikkkkka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 09:32   #4674
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Jak jechaliśmy do szpitala to były co5 minut i każdy trwał ponad minutę. ok 1-2 były 3 w ciągu 10 minut.
Aha-naćpałam się gas&air Jak macie możliwość to polecam I na piłce też skakałam
Mamcia ale to nie jest naprawdę skakanie-musisz siedzieć w rozkroku, ręce oprzeć np o łóżko i wykonywać ruchy w dół. Nie gwałtownie.



Super Dumna z niej jestem-jak przyszli wczoraj do szpitala to z ciekawością zaglądała do łóżeczka i robiła jej cacy Tyko zdziwiona była kto tak płacze Na razie nie widać oznak zazdrości
Brawa dla starszej siostry

Cytat:
Napisane przez chmielinka Pokaż wiadomość
mi coś ostatnio nie jest dane z wami pogadać
dzisiaj cały dzień męczyły mnie skurcze, a już po południu były regularne co 20 min nawet zadzwoniłam do mojego gin przerażona, ale uspokoił mnie że Hania jest już duża i mam czekać, bo to mogą być skurcze przepowiadające, a jeżeli się rozkręcą tzn. że mała widocznie ma potrzebę już wyjść i nie będziemy jej powstrzymywać
w każdym razie póki co przeszły....




skąd ja to znam
mój nawet jak segreguje pranie to zawsze beżowe i jasnoszare daje do ciemnych już mu tyle razy tłumaczyłam, ale dla niego beżowy to ciemny kolor a zaś bluzka w kolorze fuksji ostatnio znalazła sie w jasnych (bo on myślał że to jasny kolor)
na szczęście ja robię pranie


Haniu super że jesteście już w domu
Ja nawet nie próbuje namawiać mojego na pranie Boję się moja biała bielizna trafiłaby do prania z jego czarnymi skarpetkami i ciemnymi podkoszulkami

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
Dostaliśmy wczoraj od sąsiaki teściowej worek ciuszków po jej ostatniej wnusi (jej corka mieszka w USA i to już jej 3 albo 4 córa- a ma takiego bzika na punkcie ciuszków że za każdym razem wszystko oddawała i kupowała nowe w ilościach takich ze potem nie zdązyła małej ani raz założyc nie którch Takim sposobem mamy śliczne perełki z czego połowa z metkami)

Od jutra biorę sie za jakiś wzmożone metody wywoływania małej. Chcielibysmy zorganizować chrzest 15 lub 18 sierpnia(19 VIII wraca do Anglii Tż siostra która ma byc chrzestną) ale jak mała poczeka jeszcze 2 lu 3 tyg to bedzie z naszego planowania

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


To super
Oby u nas też tak było
Lubię takie sąsiadki Super, że macie tylko fajowych ciuszków

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
ja pilam jak mi sie przypomnialo :P

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------


juz mu zapowiadzialam ze ma byc zwarty i gotowy jak wroci z pracy
Majtki z tyłka i wio
Ja postuję od marca i już się nie mogę doczekać najbliższego poniedziałku jak mi pessar usunie lekarz A brak seksu to rzecz której mi najbardziej współczują przyjaciółki Nie tycia, czy innych uroków ciąży, ale właśnie tego...

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Hej
właśnie poszedl tz siedział bardzo dlugo zdążyłam się przespać 2 godz w między czasie i wykąpać itp. mała słodko Spi tzn właśnie otworzyła oczka ale chyba na chwilę i znowu zasnie.

na oddziale jest malenstwo z dnia mojej niuni ma też 6 dni. też rodziła tam gdzie ja i też przyszło z tym samym.. coraz bardziej mam obawy że tO bakteria że szpitala
w dodatku sąsiadki ktoś z rodziny też rodził w srode wyszli i dziś też zauważyli takiego ropnego pecherzyka też tam gdzie lezalam .. to chyba nie może być zbieg okoliczności ..
Na pewno wszystko będzie dobrze. Zobaczysz
Maleńka wyzdrowieje i szybko pójdzie w niepamięć ta infekcja.
Trzymam kciuki za Was obie

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
No to racxzej nie zbieg okoliczności, mam nadzieję, że sanepid bądź inna instytucja do tego upoważniona wezmie ich za du...
Za niunię i mamusię trzymamy kciuki!!
A możesz napisac co to za szpital?
Ja bym zadzwoniła do sanepidu z pytaniem czy coś o tym wiedzą. Jak wiedzą to dobrze, a jak nie to zawsze to lepiej jak ktoś z zewnątrz się zajmie sprawą. Takie jest moje zdanie.
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:32   #4675
Malwina_a
Rozeznanie
 
Avatar Malwina_a
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chmielinka Pokaż wiadomość
dokładnie to na koniec 32 tc powiedział mi gin że mała waży 2600 g

ja nie wiem czy można bardziej zwiększyć dawkę bo biorę już 4 tabl na dobę. Wczoraj z nim rozmawiałam przez tel i powiedział że nie będziemy już bardziej małej powstrzymywać więc ja już teraz zgłupiałam, bo dopiero kończę 35 tc.
Dużo ważyła jak na 32 tydz, moja wtedy miała 2,020kg.
Ja 4 tabletki na dobę brałam przez 16 tygodni, do tego magnez i przejściowo luteinę. Teraz zmniejszyłam do 2 tabletek.
Ale niewiem czy to dobre rozwiązanie nie powstrzymywać małej w 35 tyg jak są jeszcze sposoby.
Może jak będziesz miala skurcze to jedz na ip?
Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
a oto Pola w kilku odsłonach
Słodka


Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
moje szczęście
Fajne ma włoski
Malwina_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:33   #4676
eninka84
Zadomowienie
 
Avatar eninka84
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

ja mam nadzieje ze dzis skoncza mi łazienke!!!!dzis dopiero przyszła mozaika na wanne, wiec pewnie powiedza ze jutro ułożą....ehhh Jade zaraz z Mama po staniki do karmienia i do H&M, po jakis pajacyk do wyjscia ze szpitala dla Młodego Tam maja takie piekne rzeczy...drogie ale piekne... Zreszta na usg wczoraj zaoszczedzilismy 200 zł, okazało sie że lekarz jest znajomym mojego TZ i nie płacilismy za Usg, zdjecia i nagranie w 4d!!! Dlatego dzis ta kase wydam na Tymisia
U nas znowu zaczynaja sie upały....
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url
eninka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:34   #4677
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
daj znać koniecznie jak już coś będziesz wiedzieć
a tak poza tym, to jakbyś pojechała do szpitala i powiedziała, że masz skurcze i twardnienia brzucha mimo brania fenoterolu i ciąża jest jeszcze niedonoszona, to na bank by Cię od razu przebadali. A na pewno chociaż podali sterydy na rozwój płucek maleństwa.
dam znać na pewno. Teraz idę się trochę ogarnąć bo jeszcze jestem w piżamie
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 09:36   #4678
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

hej hej jak tam ? widze ze mamusie do nas wrocily i pokazuja dzieciaczki sa sloodkie
do schrupania

u mnie noc minela w miare nie umiem sobie poradzic z tym swedzocym brzuchem
tak mnie swedza te rozstepy, drpanie przynosi mi taka ulge a wiem ze nie moge bo mi sie to nigdy nie zagoi
smaruje sie juz mascia ale i tak swedzi co ja mam z tym zrobic...
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:36   #4679
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
a oto Pola w kilku odsłonach
słodka
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:36   #4680
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Pospałam sobie jeszcze dwie godziny Małż jak wychodził po 8 do pracy to stwierdził, że bardzo mi zazdrości
Widzę, że naskrobałyście dwie strony, ale na razie nie czytam. Idę na zakupy - jak się nie ruszę od razu to utknę przy kompie na dobre dwie godziny.

Chmielinka trzymam za Was kciuki. Lekarz powiedział, że Hania duża więc skoro Twojej córci spieszy się na świat to widocznie tak ma być.

Miłego dnia Kochane
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.