|
|
#571 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Witam. Przepraszam ze tak niespodziewanie i prawie jak z kosmosu ale dzis mam wyjatkowy nastroj. Chcialam wszystkim mamusiom serdecznie pogratulowac a czekajacym na swoje maluszki zyczyc szczesliwego rozwiazania.
5 lat temu dokladnie o tej porze bylam w szpitalu bo rozpoczela sie akcja. Jutro moj starszy syn skonczy 5 lat a ja wspominalam dzis jak to bylo w 2007 i nasz mamusiowy watek (my wciaz ze soba piszemy choc zostala nas pewnie polowa).
__________________
|
|
|
|
#572 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Właśnie rozmawiałam z mamcią!!!
Amelka urodziła się o 20.24 Nie była w stanie napisać sms to się zdzwoniłyśmy Niestety poród miała bardzo ciężki, od 5 rano przykuta do łóżka, pod kroplówką, ze znieczuleniem W końcu jak już miała 10cm rozwarcie to skurcze były nieregularne i małą wyciągnęli vacuum (próżnociągiem) I też jest malutka: 3kg, 48cm![]() Tż był z nią do końca, trzymał ją za rękę, a teraz jest zakochany i ciągle malutką na rękach trzyma ![]() Rodziła z lekarzem i dwiema położnymi, bo ciężki poród i też popękała ![]() Ale mówi (tak jak wszystkie mamy ), że jak już się trzyma to maleństwo w ramionach to zapomina się o całym bólu
Edytowane przez hanjah Czas edycji: 2012-07-20 o 23:01 |
|
|
|
#573 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
|
|
|
|
#574 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Ale mnie suty bolą po odciąganiu
![]() Aguś póki co (odpukać w razie w) laktator świetnie się sprawdza Więc dziękuję za polecenie |
|
|
|
#575 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
UfFf, narobilam Was
Mój Mały tak kopie ze chyba nie żadne, aż boli!
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url |
|
|
|
#576 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
I wielkie brawa jej się należą Wycierpiała się bidulka
Edytowane przez Soleilka Czas edycji: 2012-07-20 o 23:05 |
|
|
|
|
#577 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
No to moja kolej na opis porodu, z przymrużeniem oka
![]() Pamiętacie, że tego samego dnia byłam u mojej gin na wizycie i lekkim masażu szyjki. Przez cały tydzień aplikowałam również czopki na zmiękczenie szyjki. Wróciłam do domu, zrobiłam pranie, siadłam na necie z wyżerką, a potem zaczęłam prasować. I nagle odeszły mi wody Nie jakoś dużo, ale jednak. To było o 12.00. Wkładka cała różowa, do tego śluz. I NAGLE dostałam takich boleści, że myślałam, że umrę. I tak co 3 min. Wlazłam pod prysznic i zadzwoniłam do mojej gin, że chyba się zaczęło, ale że zadzwonię do niej wkrótce. Zadzwoniłam po tż z płaczem, że rodzę ![]() Tż szybko przyjechał, zapakował mnie do auta - dosłownie! i pojechaliśmy na sygnale do szpitala. Słuchajcie, darłam się w niebogłosy, bo skurcze miałam co minutę!!!!! Złamaliśmy wszystkie przepisy, czerwone światła itd. w między czasie oczywiście tel do gin, żeby przyjechała szybko do szpitala, że rodzę. Wpadłam do szpitala i lecę dosłownie na IP, wody wszystkie mi odeszły w aucie Wpadam na IP i się drę. Położna mnie bada i mówi do reszty - jezus maria, 9 cm rozwarcia, na porodowkę z nią! Ja panika w oczach, płacz i przerażenie. tż gdzieś zaginął w akcji, mojego lekarza nie ma, ja nieprzebrana, w sukience, kolczykach, makijażu - wiozą mnie na wózku i na salę porodową - ja się kapnęłam, że wiozą mnie na taką zwykła, a nie na poród rodzinny, więc się drę, że przecież zapłaciłam za inną - no to odwrót, ja się skręcam z bólu, drę w niebogłosy Nie byłam w stanie wleźć na to łóżko do porodu, tak mnie bolało. Zleciał się cały personel, łącznie chyba z 15 osób. Ja się darłam, oni się darli, żebym się nie darła, bo to nie dżungla, tylko porodówka. Od razu zaczęły się parte, ja się drę, że chcę mieć lewatywę, bo się zaraz po***am - a oni na mnie, że trzeba było przyjechać kilka godzin wcześniej, że zaraz urodzę, więc lewatywa mi zbędna. Moja gin wpadła po 10 min, spóźniona, ja parłam, ona naciskała mi brzuch i krzyczała, że na kolejnym skurczu urodzę i mam z całych sił przeć. No i tak się urodziła nagle moja córeczka, o godzinie 13.20 Ból był niesamowity, choć spodziewałam się większego. Sam fakt wychodzenia dziecka pamiętam doskonale, wielka ulga Potem rodzenie łożyska, pikuś, nie poczułam. Nie pękłam ani mnie nie nacinali. Chyba okłady z kawy i masowanie olejkiem migdałowym dały rezultaty, albo umiejętności lekarza i położnych Od razu dali mi malutką na piersi i tak leżałyśmy sobie 2 godziny. Potem ją zważyli, zbadali, dostała 10 pkt, nie była w ogóle wymęczona, ani umaziana - miała lekko poklejone włoski i to wszystko. A gdzie w tym wszystkim mój chłopak ? Siedział na kanapie po przekątnej, bo tyle było ludu wokół mnie, że się biedaczek nie zmieścił (zresztą pewnie było mu to na rękę, marzył, żeby to się już skończyło). Ale ładnie przeciął pępowinę i był w takim szoku, jak zobaczył małą, że przez te 2h niewiele mówił, tylko patrzył i nie dowierzał, że przez tyle miesięcy kruszynka była w moim brzuchu. Cieszę się, że była ze mną moja gin, która wszystkim się porządnie zajęła. Wybaczam jej nawet to, że prawie nie zdążyła ![]() Każdej z was życzę takiego porodu z zaskoczenia, bez wielkich męczarni i niekończących się skurczy. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#578 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
|
Cytat:
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url |
|
|
|
|
#579 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Pumcia
Ja to się zastanawiam ile będziesz kiedyś (jeśli się zdecydujecie) rodzić drugie dziecko
|
|
|
|
#580 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
|
|
|
|
#581 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Jesteś moim idolem
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url |
|
|
|
|
#582 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Jej jk sie ciesze ze mamka juz urodzila!!! Moge isc spacc, Haniu pogratuluj jej!
|
|
|
|
#583 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
|
|
|
#584 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Mamka, ogromne gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! Bidulko tyle się wymęczyłaś, ale córcia jest już z wami i teraz będzie tylko lepiej
|
|
|
|
#585 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Biedna się namęczyła, ale już Malutka jest z nią, cała i zdrowa, a to dobre wieści!
Gratulacje dla niej wielkie i uściski!![]() za chmielnike!Ja uciekam się myć i spać. Mała dzisiaj spokojna bardzo. Mam nadzieję, że jutro si trochę rozrusza
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#586 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
|
|
|
#587 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 445
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Rewelacja
__________________
Nasz Żuczek 01.02.2011 inż
|
|
|
|
|
#588 | |||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
dziwne to podejście, naprawdę ![]() Cytat:
)Cytat:
Cytat:
(chyba powinnam ten eksperyment wykonać, jak nie będę sama z małą, bo aż strach się dzieckiem zajmować w takim stanie słaniania się na nogach)Cytat:
Cytat:
a piersi są większe o dobry rozmiar ![]() Cytat:
dla mnie - skorpiona - raki były zawsze jakieś fajniejsze (matkę mam lwa, a stosuneczki między nami... tego tam, temat-rzeka, może stąd mam uraz )
|
|||||||
|
|
|
#589 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Jestem po rozmowie z moim lekarzem, którego poprosiłam jakby co, o masaż i stwierdził, że ok, ale czy ja wiem na co się piszę?? To naprawdę taki ból jak wszyscy mówią??hanjah/mamcia gratulacje, nareszcie mamcia urodziła, współczuję tych męczarni ale ważne, że są już razem |
|
|
|
|
#590 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
|
|
|
#591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
red_scorpio-mnie w szpitalu przy przyjęciu położna sprawdzała rozwarcie i szyjkę-to nie był masaż, ale bolało bardzo
A to tylko chwilka była...Napisałam mamci sms z gratulacjami i pozdrowieniami od wizażowych ciotek
|
|
|
|
#592 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
|
|
|
#593 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Z drugiej strony masaż ile może trwać? Kilka minut a poród jak widac na przykładzie - pumas 1,5h. Więc może warto się pomęczyć... Z drugiej strony każdy organizm reaguje inaczej.. No ale tonący brzytwy się łapie. To mój pierwszy poród i jestem przerażona
zzo nie ma, jest tylko gaz... no i najnormalniej w świecie się boję: bólu, tego, że akcja może się zatrzymać, że coś się złego może stać no i takie inne tam, co ciężarna może sobie na poczekaniu wymyślić ![]()
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#594 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Red wychodzisz ze złego założenia. Nastaw się jak Anna Mucha, że podczas porodu można przeżyć orgazm
|
|
|
|
#595 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
|
|
|
#596 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
O rety, wreszcie nadrobiłam po jakichś 7h czytania dziś
Ale już nie mam siły pisać, co u nas dziś. Krótko - wynotowałam sobie, o czym Wam jutro napiszę, piecze mnie szalenie pod biustem i w kroku - bo robią mi się jakieś odparzenia, zacieram się przy chodzeniu i mam za duży biust Maciuś kopie dziś jak oszalały, denerwuje się może, że tak długo z Wami tu siedzę, zamiast przytulać się do jego taty i korzystać z ostatnich chwil wolności :PDziewczyny, byłam pod wrażeniem Waszych opisów porodów. Serdecznie gratulacje! Gratuluję też nowym mamom, tyle szczęścia, a my nadal czekamy na swoje Do jutra i spokojnej nocy!
|
|
|
|
#597 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Zmykam spać, dobranoc!!
|
|
|
|
#598 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
- Nie wiem, czy słyszałeś o tym, że kobiety przy porodach mają możliwość przeżycia superorgazmu? - Słyszałem. - I ja mam zamiar się o tym przekonać! (...) Spotykam się z opiniami, że ponieważ się tak wspaniale czuję, nic mi nie dolega, a ciąża nie jest chorobą, to powinnam się zająć tylko i wyłącznie robieniem dzieci. Mów do mnie: "dzieciorobie"." http://www.pudelek.pl/artykul/35991/...alam_w_bramie/ ![]() Lecę spać, rano jedziemy Dobranoc |
|
|
|
|
#599 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Pumcia - co do zzo to nie chciałam i nie załuję, mimo bólu - moze gdybym cierpiała 20 h a nie 2 h to bym miała inne zdanie
.Ale tak, było do przeżycia jak dla mnie, może jestem twardzielką a moze masochistką, ale raczej nie. Jestem przeciętnie odporna na ból - i myślę, ze poród jest dla ludzi Co do teściowej - to też mi przeszło przez myśl: zazdrość Cytat:
Cytat:
niż po przychodniach chodzić z Małą, po co.. są lepsze miejsca ![]() my jeszcze jej nie ważyliśmy, pierwszy raz chcę to zrobić po 7 dobach, później może powtórzę za tydzień, ale chyba nie bedzie potrzeby bo w tym czasie to już wizyta u pediatry będzie Cytat:
![]() Cytat:
no właśnie! |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.






W końcu jak już miała 10cm rozwarcie to skurcze były nieregularne i małą wyciągnęli vacuum (próżnociągiem)







za chmielnike!
(chyba powinnam ten eksperyment wykonać, jak nie będę sama z małą, bo aż strach się dzieckiem zajmować w takim stanie słaniania się na nogach)![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
U mnie na każdej domowej wizycie jest Mały ważony
