|
|
#3361 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
I nie kasuj smsów, jak Cie koles dalej bedzie nachodzil i robil cyrki to warto to ponagrywać (kamera/dyktafon), choć pewnie trudno bedzie bo emocje duze sa w takich chwilach i zagrozic ze jeszcze jedna akcja i pojdziesz na policje. Albo nawet od razu pojsc na policje, zero litości dla oszołomów. Wiem co czujesz, ja się przez 2 lata spotykałam z gościem z totalnej patoli, młoda byłam i głupia, dobrze, że go kopnęłam w d. Teraz koleś ma odsiadkę, jakies przekręty, coś z dilerką, a ja sie łapie za glowe bo nie wierze gdzie mialam wtedy mózg, chyba mi go ktoś podmienił. Też mnie straszył wariat, że mi rodziców pozabija, rzucał kamieniami w mojego psa, przerzucał mi przez płot zdechłe zwierzęta z karteczkami że tak skończe ![]() Psychol, jego w wariatkowie powinni zamknąc, a nie w więzieniu. Teraz się z tego w sumie śmieje, ale wtedy byłam przerażona, a to jeszcze były czasy, kiedy policja nic kompletnie nie robiła, teraz na szczęście sa już paragrafy i wreszcie zaczęto problem dostrzegać. |
|
|
|
|
#3362 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Zerwij kontakt, a jak będzie nachalny - nagraj, zapisz, cokolwiek i idź z tym na policję. To są groźby karalne, a jak facet dalej tak będzie sobie poczynał, to dostanie zakaz zbliżania się do Ciebie i będziesz miała święty spokój.
__________________
|
|
|
|
|
#3363 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Dziękuję dziewczyny
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|
|
|
#3364 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
No ja nie wierzyłam własnym oczom gdy mnie rano ojciec zawołał przed dom i pokazał leżącego pod furtką rozjechanego kota z wielką kartką "tobie zrobie to samo". Takich ludzi powinni profilaktycznie odizolować od społeczeństwa. |
|
|
|
|
#3365 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
takich ekscesów jeszcze mi nie sprawił, choć kto wie. Masz w zupełności rację.. A dla mojego ex utylizacja i byłabym spokojna...
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|
|
|
#3366 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
witam
![]() bardzo sie spiesze do pracy ale muszę zostawić dla was jakis post ![]() robimy sie dzis na bóstwo i maszerujemy do pracy! ja mam plan codziennie robic cos dla siebie....dzis udaje sie po pracy na mała sesyjkę na solarium...jutro fryzjer
__________________
"Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było". |
|
|
|
#3367 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
hej dziewczynki a ja przeleżałam wczorajszy wieczór w łóżku na rozmyślaniu ... doszłam do wniosków że dobrze się stało ... ex jak zabierze wszystkie swoje rzeczy to będzie nasz ostatni kontakt zapewne tak się stanie bo nie wierze że raptem się odezwie. No cóż tak to bywa .. wnioski wyciągnęłam
a teraz śmigam do lekarza na badania ! ![]() Witam nowe koleżanki !! |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3368 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Dziś jak rano wstałam to znów dół... Masakra...
![]() Jak tylko otworzyłam oczy to pierwsze co przyszło mi na myśl to, że znów jestem sama... Dziwne jest to, że tak na prawdę po miesiącu od rozstania jest ze mną tak źle ;( może to dlatego, że w końcu dotarło do mnie, że już nic z tego nie będzie, a wcześniej gdzieś tam w środku miałam nadzieje, że będzie chciał jednak wrócić do mnie, ale po tym jak się do mnie nie odzywa i świetnie się sam bawi, albo już z jakąś inna dziewczyną dotarło do mnie, że nie mam na co liczyć ![]() Boli jak cholera
|
|
|
|
#3369 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Witajcie
Cytat:
ja do kosmetyczki dziś, bo trochę zaniedbałam cerę, ale teraz biorę się za siebieCytat:
uważam, że najlepiej urwać kontakt, ewentualnie jak emocje opadną można pogadać, choć też nie wiem czy to dobry pomysł u mnie napewno nie wchodziłoby to w grę.. Cytat:
A że sobie poszedł do innej, to nie był Ciebie wart tak dziewczyny, w końcu zrobię coś dla samej siebie). Trzymam kciuki za wszystkie
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
|||
|
|
|
#3370 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
OKI to biorę się w garść i zabieram ostro po pracy, a międzyczasie będe myśleć o tym co mogę robić po pracy z wolnym czasem ![]() Mam nadzieje, że coś wymyśle i że będzie mi się chciało coś robić ![]() Trzymajcie kciuki
|
|
|
|
|
#3371 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 589
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Nadrobiłam
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Ależ dziękuję, dziękuję. Już nie płaczę, czasami jest mi źle, mam głupie myśli, ale nie płaczę. Na razie ![]() Cytat:
Cytat:
Wiedziałabyś, że w takie coś się nie pakuje.Będe, mam zamiar. Tylko właśnie u mnie jest inna sytuacja, bo niby to ja jestem ta zła... Cytat:
Cytat:
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
||||||
|
|
|
#3372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
karooo
ależ ja ustaliłam na początku czym jest zdrada wg mnie a czym wg niego. I miał dotychczas takie samo zdanie jak ja . Tylko koledzy mu powiedzieli że to wcale tak nie jest bo on jedzie stereotypami bo faceci to powinni bo faceci to myślą .. itp. jestem w szoku jk bardzo może człowiek się zmienić pod wpływem kolegów ... no cóż niech inna ma z nim krzyż pański Wróciłam z badań laska 3 razy wbijała mi się w rękę żeby pobrać krew .. aż mnie łapy bolą jutro idę do szpitala na 3 dni schudłam 5,5 kg waga dalej idzie w dół ! |
|
|
|
#3373 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
A powiedz, czy jak patrzysz na to wszystko z perspektywy czasu, możesz powiedzieć, że na początku było ok, nie zapowiadało się że Twój mąż będzie taki? Czy może były jakieś oznaki tego, dziwne zachowania, zostawiał Cię samą w problemie? Uważam że jesteś szczęściarą że masz kogos kto teraz daje CI wsparcie... |
|
|
|
|
#3374 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Ciekawe czy powiedziałabyś tak o nowej kobiecie, dla której partner by zerwał z którąkolwiek z obecnych tu Wizażanek.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#3375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
aqu u mnie było tak że to ja zawsze walczyłam zabiegalam o jego czas o niego o to byśmy fajnie spędzili czas a on miał mnie w dupie ... przez 2 lata nie zapowiadało się dopiero jak poszedł do pracy to po pierwszych 6 miesiącach powinnam mu podziękować tak naprawdę to wiedziałam co się święci wiedziałam że powinnam go zostawić ale nie umiałam.. nie chciałam.. bałam się .. aż dał mi bodziec to zerwania - dziewczynę.
Edytowane przez mogg Czas edycji: 2012-07-23 o 11:43 |
|
|
|
#3376 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Przynajmniej teraz wiem, że jeśli jakiś facet nie będzie miał czasu dla mnie to od razy należy się z nim pożegnać, a nie głupio go tłumaczyć |
|
|
|
|
#3377 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#3378 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Jeśli sytuacja byłaby taka sama, tzn jeśli jakis facet miałby piekło ze swoja żoną która tak naprawdę ma go gdzieś, i w końcu doświadczyłby co to partnerstwo i wsparcie u kogoś innego, to miałabym to samo zdanie. I żeby było jasne - Nie mówię tu o zdardzie. Po prostu czasem drugi człowiek potrafi tak zmanipulować partnerkę, grać na jej uczuciach, wpędzać w poczucie winy, że ona juz sama nie wie co jest prawdą, w końcu rzeczywiście zaczyna widzieć winę w sobie. Jeśli znajdzie się wtedy ktoś(inny facet, kuzyn, babcia, ciocia, listonosz, rolnik, czy ktokolwiek inny), kto otworzy jej oczy na to co się dzieje i jak to wygląda na prawdę, okaże wsparcie, stanie się bodźcem który pomoże dziewczynie podjąć właściwa decyzję i uwolnić się od bydlaka, to co w tym złego? |
|
|
|
|
#3379 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 589
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
![]() Z perspektywy czasu widzę, że taki był. Tzn. na początku owszem, czuły, troskliwy, ale miał do mnie pretensje o wszystko. Poza tym, jest innowiercą, inna kultura, to było ciężkie od początku. Ja potrzebowałam uczuć i chłonęłam jak gąbka, on brał, brał, brał, ale się nie odwzajemniał bo "jemu to niepotrzebne". Miesiąc po ślubie mnie zostawił, bo jego tatuś wzywał. Jak prosiłam "przyjedź" to przez 2 tygodnie wymigiwał się od tego. Przyjechał na dwa dni i dalej... Nie pracował na dobrą sprawę, ja rzuciłam potem studia i się przeprowadziłam do niego, ale uciekał od problemów. Ciągle byłam nieważna, na ostatnim miejscu. Żeby pobyć trochę czasu z moim mężem musiałam zacząć grać z nim. Ba! Seks raz na miesiąc, a w trakcie potrafił przerwać i iść grać. Po pewnym czasie zero czułości, czy troski, a ja nie udźwignę tego wszystkiego. Broniłam go, L. był idealny dla każdego Fakt, spędziłam u niego na przełomie maja/czerwca 3,5 tygodnia i się zmienił, ale to chyba już za późno.. Poza tym on ponoć też kogoś poznał. Znaczy się poznał, ale dziewczyna go kopnęła w cztery litery. To teraz znowu załamany biegnie do mnie? Czy to ma sens? Ja od 1,5 roku żyję sama non stop. W ciągu tego czasu widziałam się z nim raptem 1,5 miesiąca Tak się nie da. A ja nie mogę tam wyjechać, bo tutaj mamy zobowiązania to raz "nie mam mieszkania dla Ciebie i pracy". Tak się mój małżonek starał, abym z nim była. Z jednej strony mam nadzieję, że on się zmieni i pokaże, w końcu pokaże że mu zależy. Z drugiej... Nie wiem czy chcę przeżywać to na nowo. ![]() Cytat:
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
||
|
|
|
#3380 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Mi zawsze się trafi jakiś nie taki ![]() Ale teraz mam postanowienie, jak kochać to księcia ![]() inni już mnie interesują ![]() nie ma co cierpieć po kimś po kim nie warto |
|
|
|
|
#3381 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Do niczego, po prostu w wątku panuje ogólny najazd na nowe partnerki eksów, jacy to oni bezczelni że tak od razu pocieszenie, jakie to one bezczelne, brzydkie, głupie i potwory itd itp, a jeśli to wątkowa Wizażanka ma nowego partnera szybko po rozstaniu, albo jeszcze przed rozstaniem, to już trochę inaczej się na nią patrzy
Taka mała podwójna moralność ![]() Twój prawie eks mógłby teraz wejść na wątek i opisać swoją wersję wydarzeń, jak to nie spodziewał się rozstania, wszystko było ok, a tu raptem bum! Żona ma innego. I byłoby głasku głasku, biedny chłopie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#3382 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 589
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Zważ na to, że mój nieszczęsny małżonek sam doprowadził do tej sytuacji.
A że ja mam przyjaciela (nie nowego tżeta), który mnie wspiera, któremu się od lat wypłakuję to naprawdę inna sytuacja. Poza tym JA odchodzę, a nie ON mnie zostawia, więc tym bardziej nie wizażance nowej, a facetowi trza by było pogratulować, czy jakoś tak ![]() Zawsze podwójna moralność będzie panowała na takich wątkach. Ja nie twierdzę, że jestem bez winy, ale ileż można? Walczyć o coś, czego nie ma? Bo papierek? Nie wiem, czy tęsknię za nim, za sentymentem, czy za marzeniami, ale wiem jak się czuję przy nim (wieczne wyrzuty, ciągłe karanie siebie za wyimaginowane błędy), a jak przy B. I jest różnica. Rozkwitam. Po prostu rozkwitam. Chce mi się żyć.
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
|
|
|
#3383 | |||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Chodziło mi o to, że Ty jesteś teraz na miejscu eksów w tym wątku. Ty zostawiasz dla innej osoby. I to najważniejsze
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|||
|
|
|
#3384 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Cytat:
Możesz zapisać się na siłownię, basen, kurs jakiegoś obcego języka, jakieś sztuki walki, joga, jest tyle fajnych miejsc do odwiedzenia jak parki/muzea itp. Na pewno w pracy masz jakichś znajomych, zaproponuj komuś wyjście na kawę odśwież stare znajomości Ciesz się, że mieszkasz w dużym mieście po korzystaj z jego uroków. Byłaby tragedia, gdybyś miała sobie znaleźć zajęcie w miasteczku gdzie jest jeden mały parczek i parę sklepów
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
||
|
|
|
#3385 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#3386 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
mrytka wiem, że mam morzeeee możliwości tylko z chęciami brak...
Ja jeszcze borykam się z nerwicą, która troszkę utrudnia mi życie i wyjście z domku czasem nie jest takie łatwe ![]() Ale postanowiłam, że będę się starać, zmuszać do wyjścia ![]() Coś wymyślę
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
|
|
#3387 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Bo dopiero jak coś się zaczęło dziać z tamtym chłopakiem, to eks zaczął dostawać sygnały, że coś jest nie tak...
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
|
|
|
|
#3388 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#3389 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
![]() Ano wiem
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
|
|
|
|
#3390 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 589
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
Cytat:
Nie uwierzył...No tak, jakoś inaczej kalkulowałam te słowa o nowej partnerce i tak dalej A skoro jestem na miejscu eksiów (ale źle mi) to i tak mogę zostać?Cytat:
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.







a teraz śmigam do lekarza na badania ! 





u mnie napewno nie wchodziłoby to w grę..
tak dziewczyny, w końcu zrobię coś dla samej siebie). 
i on mi mówi że jest nieśmiały a ja mu na to że chyba coś nie bardzo skoro poderwał sobie laskę 
Dziś przyjechał, ja akurat wychodziłam, bo chciałam spotkać się z moimi znajomymi na piwo, żeby nie myśleć. A on do mnie z wrzaskiem, gdzie idę, szarpać mnie zaczął.. Świr. Postanowiłam nie reagować kompletnie, zawsze ulegałam i odpisywłam czy odbierałam telefon. Teraz ZERO kontaktu. Muszę dla samej siebie. Boję się trochę, że naprawdę coś mi zrobią. Już nie raz jego koledzy (on zreszta też) kogoś pobili.. Świat jest chory, z kim ja się do cholery spotykalam tyle czasu? Teraz mi pokazuje jakim jest świrem popier****!! nienawidzę go z całego serca
おはよう! 


