"Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011 - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-21, 17:59   #781
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
Hej! Jako fajnie mieć wolną chwilę, zajadać się pyzami i poczytać Was.

Zaczynam nadrabiać, a w międzyczasie zapytam Was: Czy codziennie myjecie dzieciom główki? Ja myłam Michałowi codziennie podczas kąpieli, ale ostatnio co drugi dzień włosy bo zauważyłam, że ma suchą skórę na głowie.

Michał zaczyna przygodę z kredkami i oczywiście wszystko dookoła by malował no i cały czas trzyma kredkę w lewej rączce. Chyba będzie leworęczny Jak trzyma butelkę z piciem to też w lewej.
Wiktorkowi nie myję codziennie główki ..nie widzę takiej potrzeby.. nawet rzadziej niż Ty bo tak dwa razy w tygodniu..
jak były te upały i pocił się strasznie to tak..starałam się w każdej kąpieli choć opłukać główkę..
do czwartego miesiąca jego życia myłam codziennie ale to raczej na zasadzie umycia tak jak innej części jego ciałka bo włoski były znikome i używałam do tego mydełka a nie szamponu..
teraz ma loczki i to dośc długie jak na chłopczyka i używamy szamponu dwa razy w tygodniu i jest ok!


u nas też zaczął się etap na "kredkowo"
narazie trzyma kredkę raz w tej raz w tej rączce i zbytnio nie przejmuje się jeszcze tym...dziś np. wkładał kredkę świecową miedzy paluszki u nogi (prawej na szczęscie) i takim chwytem packał sobie po kartce
to dopiero problem

po ścianach jak do tej pory nie maluje ale z wielkim natręctwem obdziera tapetę w salonie
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 21:25   #782
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

eeejjjj gdzie jesteście

tajka.. castia co tam u Was??
anessa a Ty gdzie??


faktycznie coraz mniej nas na wątku

moje małe już po kąpieli i w łóżeczku sobie śpi..
idę nakarmic jeszcze świnke i psy..
sama też cos przekąszę ..
i chyba sie też już położę
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 21:59   #783
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 515
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Jak mnie ADA wzywa to sie odezwe

U nas po staremu, malo co sie zmienia. Lenka lobuzuje, ale jest przkeochana. Namietnie rysuje, zjada kredki, maze po sofie, stoliku i drzwiach balkonowych. Ja caly czas tlumacze ze malowac wolno ale tylko na papierze. Mamy 12 zebow. Wazymy mniej wiecej 11.300kg chyba schudlsmy 200g... tzn Lenka schudla chociaz ja tez , ale minimalnie.
Lena gada jak najeta, opowiada mi neistworzone historie, zaczyna sie smiac i nie potrafi rpzestac. Slowiek mowi malo : mama, tata, kaka, lala, dzidzia, nie, papa kilka razy powiedziala tak, hola(czesc), zosia i kilka ktorych nie pamietam
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 22:23   #784
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
Hej! Jako fajnie mieć wolną chwilę, zajadać się pyzami i poczytać Was.

Zaczynam nadrabiać, a w międzyczasie zapytam Was: Czy codziennie myjecie dzieciom główki? Ja myłam Michałowi codziennie podczas kąpieli, ale ostatnio co drugi dzień włosy bo zauważyłam, że ma suchą skórę na głowie.

Michał zaczyna przygodę z kredkami i oczywiście wszystko dookoła by malował no i cały czas trzyma kredkę w lewej rączce. Chyba będzie leworęczny Jak trzyma butelkę z piciem to też w lewej.
Ja myję szamponem 1-2 razy w tygodniu.
Jak były upały to nawet codziennie, ale nie zawsze szamponem, tylko woda z wanienki.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 22:30   #785
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Jak mnie ADA wzywa to sie odezwe

U nas po staremu, malo co sie zmienia. Lenka lobuzuje, ale jest przkeochana. Namietnie rysuje, zjada kredki, maze po sofie, stoliku i drzwiach balkonowych. Ja caly czas tlumacze ze malowac wolno ale tylko na papierze. Mamy 12 zebow. Wazymy mniej wiecej 11.300kg chyba schudlsmy 200g... tzn Lenka schudla chociaz ja tez , ale minimalnie.
Lena gada jak najeta, opowiada mi neistworzone historie, zaczyna sie smiac i nie potrafi rpzestac. Slowiek mowi malo : mama, tata, kaka, lala, dzidzia, nie, papa kilka razy powiedziala tak, hola(czesc), zosia i kilka ktorych nie pamietam
dawaj buziala za to!

abrakadabra i się tajka pojawia
nie wiedziałam że tak potrafię..
telepatycznie chyba ..no nie wiem..
w każdym bądź razie cieszę się że się odezwałaś..i proooosze ..rób tak częsciej!

Lenka widzę to taka sama gaduła jak i mój Wiko
też ciągle ..bez przerwy "gada"
i podobne słówka do Twojej Lenki..do tego z dumą mogę dołożyc łączone słówka typu:
"nie wiem..
"nie ma".. z rozłozeniem rąk tak na boczki (bosko to wygląda!)
a jak zejdę na dół to mały woła na cały głos "maamaa ooc" co znaczy mama choc
zosia też mówi a raczej cos w rodzaju "zodzia"
świnka nasza nazywa się właśnie zosia

buziaki dla Lenki
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 11:19   #786
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

przepraszam że post pod postem ale...chciałam powiedziec ....
dzień dobry niedzielnie

starszy synek mój wczoraj do babci pojechał(odpocznę he he)..do mojej mamy na dolny śląsk..kawał drogi jakby nie było prawie pół tysiaca kilometrów .. na szczęście są teraz komórki i mogłam co chwile kontaktowac się z synem i tym samym dotrzymac mu choć trochę towarzystwa w tej ośmiogodzinnej podróży..fajnie że jednym tylko autobusem..bez przesiadek

dodałam trochę obiecanych ..zaległych zdjęć
..teraźniejsze załaduję później
bo wymaga to troche obróbki
a w moim przypadku.. potrzebuje trochę czasu i skupienia
tym bardziej że syna nie ma..i nie podpowie co i jak


miłej niedzieli wszystkim życze..

Wiktos sobie teraz śpi..
idę obiad wstawiać..
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 12:26   #787
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Ja jestem też

Jak zwykle w weekend mąż w domu więc i mniej czasu na internet...bo i więcej roboty

Ja niewiem, też tak macie?? Jak jestem sama z małym to potrafię wszystko zrobić i jeszcze mam czas, żeby na chwilę usiąść, a jak jesteśmy razem to z niczym nie mogę sie wyrobić

Wczoraj urwaliśmy się wieczorem do kina na Prometeusza, Mieszko został z teściową i podobno nawet nie zauważył, że mnie nie było ale jak już wróciłam to się tak tulił, całował i siedział mi na kolanach cały czas

A dziś robię od rana obiadek, umyśliłam sobie kluski śląskie, małemu muszę coś osobno ugotować, tatuś zabrał go nad rzekę więc i poodkurzać by się przydało a popołudniu jedziemy do moich rodziców, bo siostra ma urodziny i zaręczyła się też podobno z tej okazji, także będziemy opijać hehehe

Wieczorkiem ponadrabiam, co tam pisałyście. Miłej niedzieli wszystkim
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 13:06   #788
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 817
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Dzień dobry
Witam niedzielnie z drugą kawą, bo dziś mieliśmy pobudkę już chwilę po 6. Teraz Młody śpi, mąż zakończył przed południem wymianę kabiny prysznicowej, więc mamy wolne .
Dawid dziś zarobił kolejnego guza, potknął się w łazience i przyłożył w brodzik. Śliwa jest na pół czoła, a dopiero co zeszły strupy po tym jak się wyłożył u dziadków na ścieżce z kamyczków

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
heh, to tak jak ja wczoraj spotkałam się z koleżanką, która 5tyg temu urodziła. głównym tematem były dzieci

ja karmiłam 7,5 m-ca i też głównie z obowiązku, chociaż nie mówię że nie lubiłam tego. ale też nie mówię że lubiłam czasem drażniło mnie to karmienie piersią
na naszym spotkaniu też zgodnie z przewidywaniami dominował ten temat zwłaszcza że koleżanka nie zdawała sobie w ogóle sprawy ile to rzeczy trzeba kupić dla dziecka

ja może źle się wyraziłam, w sumie to nie to że nie lubiłam karmić, tylko też nie można powiedzieć że lubiłam

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
Zaczynam nadrabiać, a w międzyczasie zapytam Was: Czy codziennie myjecie dzieciom główki? Ja myłam Michałowi codziennie podczas kąpieli, ale ostatnio co drugi dzień włosy bo zauważyłam, że ma suchą skórę na głowie.

Michał zaczyna przygodę z kredkami i oczywiście wszystko dookoła by malował no i cały czas trzyma kredkę w lewej rączce. Chyba będzie leworęczny Jak trzyma butelkę z piciem to też w lewej.
my myjemy Dawidowi głowę co drugi dzień, codziennie tylko w upały

ja kupiłam kredki z miesiąc temu, bo Młody bardzo chciał nasze długopisy, ale w ogóle nie chce tymi kredkami rysować, ani po kartce ani po ścianach wywalał je z pudełka, rzucał o ziemię, wrzucał za kanapę itp. aż w końcu zabrałam, bo kredki nie najtańsze i podobne niełamliwe, a już praktycznie wszystkie mają rysiki połamane

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Jak mnie ADA wzywa to sie odezwe
to Ciebie trzeba specjalnie wzywać żebyś się odezwała?

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Ja niewiem, też tak macie?? Jak jestem sama z małym to potrafię wszystko zrobić i jeszcze mam czas, żeby na chwilę usiąść, a jak jesteśmy razem to z niczym nie mogę sie wyrobić

Wczoraj urwaliśmy się wieczorem do kina na Prometeusza, Mieszko został z teściową i podobno nawet nie zauważył, że mnie nie było ale jak już wróciłam to się tak tulił, całował i siedział mi na kolanach cały czas

A dziś robię od rana obiadek, umyśliłam sobie kluski śląskie, małemu muszę coś osobno ugotować,
dokładnie tak samo mam jak jestem sama to potrafię się zorganiować, a jak we dwoje to już wszystko idzie opornie

ja się wczoraj wyrwałam na 3h po południu, Dawid praktycznie przez cały ten czas był z tatą na dworze i pewnie mu mnie nie brakowało, ale jak weszłam do mieszkania to nie pozwolił mi nawet butów zdjąć, wlazł na ręce i przytulał się, do samej kąpieli musiałam z nim być

Mieszko nie lubi takich kluchów? jejku u nas mogły by być na zmianę kopytka, pyzy i kluski śląskie, a ja tak nie lubię tego robić
a w ogóle to od 3 dni Młody nie ma w ogóle apetytu, zjada po kilka łyżek wszystkiego i więcej nie chce, zwalam na zęby bo coraz więcej tych czwórek na wierzchu
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +

Edytowane przez kasiuni_a
Czas edycji: 2012-07-22 o 13:08
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 17:36   #789
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Witam niedzielnie z drugą kawą, bo dziś mieliśmy pobudkę już chwilę po 6. Teraz Młody śpi, mąż zakończył przed południem wymianę kabiny prysznicowej, więc mamy wolne .
Dawid dziś zarobił kolejnego guza, potknął się w łazience i przyłożył w brodzik. Śliwa jest na pół czoła, a dopiero co zeszły strupy po tym jak się wyłożył u dziadków na ścieżce z kamyczków



na naszym spotkaniu też zgodnie z przewidywaniami dominował ten temat zwłaszcza że koleżanka nie zdawała sobie w ogóle sprawy ile to rzeczy trzeba kupić dla dziecka

ja może źle się wyraziłam, w sumie to nie to że nie lubiłam karmić, tylko też nie można powiedzieć że lubiłam



my myjemy Dawidowi głowę co drugi dzień, codziennie tylko w upały

ja kupiłam kredki z miesiąc temu, bo Młody bardzo chciał nasze długopisy, ale w ogóle nie chce tymi kredkami rysować, ani po kartce ani po ścianach wywalał je z pudełka, rzucał o ziemię, wrzucał za kanapę itp. aż w końcu zabrałam, bo kredki nie najtańsze i podobne niełamliwe, a już praktycznie wszystkie mają rysiki połamane



to Ciebie trzeba specjalnie wzywać żebyś się odezwała?



dokładnie tak samo mam jak jestem sama to potrafię się zorganiować, a jak we dwoje to już wszystko idzie opornie

ja się wczoraj wyrwałam na 3h po południu, Dawid praktycznie przez cały ten czas był z tatą na dworze i pewnie mu mnie nie brakowało, ale jak weszłam do mieszkania to nie pozwolił mi nawet butów zdjąć, wlazł na ręce i przytulał się, do samej kąpieli musiałam z nim być

Mieszko nie lubi takich kluchów? jejku u nas mogły by być na zmianę kopytka, pyzy i kluski śląskie, a ja tak nie lubię tego robić
a w ogóle to od 3 dni Młody nie ma w ogóle apetytu, zjada po kilka łyżek wszystkiego i więcej nie chce, zwalam na zęby bo coraz więcej tych czwórek na wierzchu

U nas też prysznic "działa" od wtorku, normalnie już modły wznosiłam, żeby naprawili, 3tyg kąpania się na podwórku albo u kogoś zupełnie wystarczą

Niestety, nie lubi on wogóle to by tylko ziemniaki jadł jakby się dało- tak jak Mateuszek marty, a jak jeszcze są ze szpinakiem to dał by się pokroić z kluch lubi tylko makaron, ale tylko od czasu do czasu. Musi mieć dzień na kluski. On to leń jedzeniowy jest, nie chce się mu gryźć

A ja lubię bardzo robić różne pierożki, teraz trochę rzadziej bo mniej czasu, kopytka, kluski itp. Nie lubię za to bardzo zup gotować

Brak apetytu napewno przez ząbki- u nas było to samo przy górnych czwórkach, teraz już troszkę lepiej, ale to jeszcze nie koniec
Właśnie w takich momentach ratują nas ziemniaki ze szpinakiem wiem, że to zje i nie trzeba gryźć
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 21:16   #790
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej
dziecko moje padło o 20:15, już dawno tak wcześnie nie szedł spać
no ale z drugiej drzemki został wybudzony po 15min przez sąsiadów którzy wiertarkę załączyli i te 15 min starczyło na regenerację sił i koniec spania było
a my kolejny dzień sami z Mateuszem byliśmy bo mąż do mamy pojechał. kurcze tak mi się marzy taki normalny weekend całą rodziną, ale na razie się nie zapowiada niestety

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
To, że jak życie nas postawi przed taka sytuacja to pewnie, że bym dała radę, chodzi mi tylko o to, że było by mi ciężko i dążyłabym do zmiany tego. Czyli np. szukała intensywnie pracy.
I teraz mając do wyboru, albo ja wracam do pracy, ale tż pracuje po godzinach, wybieram to pierwsze.

A np. moja siostra super się odnajduję w układzie, on-praca ona-dzieci, jest szczęśliwa, i nie chciałby żyć inaczej.
dlatego ja od września zaczynam poszukiwania pracy chociaż nie wyobrażam sobie na razie mojego powrotu na rynek pracy i oddania Mateusza w obce (nie moje) ręce
inna sprawa że tak naprawdę nie wiem jak zorganizujemy opiekę nad Mateuszem i jak rozwiążemy kwestię rehabilitacji. musimy usiąść z mężem i obgadać wszystko bo ciągle czasu na to brakuje

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
Zaczynam nadrabiać, a w międzyczasie zapytam Was: Czy codziennie myjecie dzieciom główki? Ja myłam Michałowi codziennie podczas kąpieli, ale ostatnio co drugi dzień włosy bo zauważyłam, że ma suchą skórę na głowie.

Michał zaczyna przygodę z kredkami i oczywiście wszystko dookoła by malował no i cały czas trzyma kredkę w lewej rączce. Chyba będzie leworęczny Jak trzyma butelkę z piciem to też w lewej.
ja myję co 2-3dni szamponem, a dodatkowo jak są upały to codziennie przepłukuję wodą z wanienki. z tym że Mateusz prawie włosów nie ma

u nas przygoda z kredkami trwa od jakiegoś czasu. na razie polega na sprawdzaniu który kolor kredki smakuje najlepiej
czasem pomaże coś po kartce, jakieś kreski itp. a dziś zrobił laurkę dla babci ale z moją pomocą więc się nie liczy za bardzo

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Jak mnie ADA wzywa to sie odezwe

U nas po staremu, malo co sie zmienia. Lenka lobuzuje, ale jest przkeochana. Namietnie rysuje, zjada kredki, maze po sofie, stoliku i drzwiach balkonowych. Ja caly czas tlumacze ze malowac wolno ale tylko na papierze. Mamy 12 zebow. Wazymy mniej wiecej 11.300kg chyba schudlsmy 200g... tzn Lenka schudla chociaz ja tez , ale minimalnie.
Lena gada jak najeta, opowiada mi neistworzone historie, zaczyna sie smiac i nie potrafi rpzestac. Slowiek mowi malo : mama, tata, kaka, lala, dzidzia, nie, papa kilka razy powiedziala tak, hola(czesc), zosia i kilka ktorych nie pamietam
a to zaproszenia specjalnego trzeba pisz czasem co u Ciebie i Lenki
za nowe słówka

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość

Ja niewiem, też tak macie?? Jak jestem sama z małym to potrafię wszystko zrobić i jeszcze mam czas, żeby na chwilę usiąść, a jak jesteśmy razem to z niczym nie mogę sie wyrobić
też tak mam. a myślałam że to tylko moja przypadłość
jak sama z Mateuszem jestem to do 10:30 mam wszystko zrobione (tzn. posprzątane i obiad czasem gotowy), dziecko najedzone i przed 11 zasypia. a jak mąż jest to o 13 w piżamie czasem jestem

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Dawid dziś zarobił kolejnego guza, potknął się w łazience i przyłożył w brodzik. Śliwa jest na pół czoła, a dopiero co zeszły strupy po tym jak się wyłożył u dziadków na ścieżce z kamyczków

na naszym spotkaniu też zgodnie z przewidywaniami dominował ten temat zwłaszcza że koleżanka nie zdawała sobie w ogóle sprawy ile to rzeczy trzeba kupić dla dziecka


Mieszko nie lubi takich kluchów? jejku u nas mogły by być na zmianę kopytka, pyzy i kluski śląskie, a ja tak nie lubię tego robić
a w ogóle to od 3 dni Młody nie ma w ogóle apetytu, zjada po kilka łyżek wszystkiego i więcej nie chce, zwalam na zęby bo coraz więcej tych czwórek na wierzchu
oby szybko guz zniknął

hehe, najwdzięczniejszy temat dla mam to dzieci

a jak robisz kopytka? ja przyznam się szczerze że nigdy nie robiłam bo zawsze od teściowej dostawałam a lubię bardzo

Mateusz też ma gorszy apetyt, dziś zjadł pół obiadu a połową pluł więc dałam spokój. idą te czwórki paskudne i wyjść nie chcą jakoś

dziękuję za książkę tylko ten pierwszy załącznik mi się otworzyć nie chce

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Niestety, nie lubi on wogóle to by tylko ziemniaki jadł jakby się dało- tak jak Mateuszek marty, a jak jeszcze są ze szpinakiem to dał by się pokroić z kluch lubi tylko makaron, ale tylko od czasu do czasu. Musi mieć dzień na kluski. On to leń jedzeniowy jest, nie chce się mu gryźć

A ja lubię bardzo robić różne pierożki, teraz trochę rzadziej bo mniej czasu, kopytka, kluski itp. Nie lubię za to bardzo zup gotować
o tak, ziemniaki to miłość Mateusza kluchy zresztą też

pierogi też lubię... jeść
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 21:26   #791
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej

Dzisiaj mnie mój mąż położył na łopatki,
i ostatnio myślę o tym,
żeby wyskoczyć gdzieś tylko we dwójkę,
bo jeszcze od narodzin małej, nie bylismy nigdzie wieczorem, poza jednym weselem.
Mówię do niego, że może byśmy się kina wybrali
a on: "fajny pomysł, a myślisz że jak wybierzmy bajkę to Idi wysiedzi"

potem mówię, że może na basen, to on: "ale bez małej? to ja bym miał wyrzuty sumienia że się bawimy na basenie bez niej"

Cytat:
Napisane przez marta_27
chociaż nie wyobrażam sobie na razie mojego powrotu na rynek pracy i oddania Mateusza w obce (nie moje) ręce
Ja czuję, że to już mój czas na powrót

Poza tym ja mam swoje lata a rynek pracy nie jest łaskawy dla osób z dużą przerwą w pracy
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 21:57   #792
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hej

Dzisiaj mnie mój mąż położył na łopatki,
i ostatnio myślę o tym,
żeby wyskoczyć gdzieś tylko we dwójkę,
bo jeszcze od narodzin małej, nie bylismy nigdzie wieczorem, poza jednym weselem.
Mówię do niego, że może byśmy się kina wybrali
a on: "fajny pomysł, a myślisz że jak wybierzmy bajkę to Idi wysiedzi"

potem mówię, że może na basen, to on: "ale bez małej? to ja bym miał wyrzuty sumienia że się bawimy na basenie bez niej"



Ja czuję, że to już mój czas na powrót

Poza tym ja mam swoje lata a rynek pracy nie jest łaskawy dla osób z dużą przerwą w pracy
no nie mogę ciekawe czy Idalka by wysiedziała

ja tak naprawdę to dopiero zaczynam dojrzewać do myśli że mogłabym niedługo wrócić do pracy, ale tak na 100% nie jestem gotowa. zwłaszcza że nie wiem gdzie mi przyjdzie pracować

tak piszesz jakbyś miała z 50 na karku
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 22:05   #793
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

[QUOTE=kasiuni_a;35446688]Dzień dobry
Witam niedzielnie z drugą kawą, bo dziś mieliśmy pobudkę już chwilę po 6. Teraz Młody śpi, mąż zakończył przed południem wymianę kabiny prysznicowej, więc mamy wolne .
Dawid dziś zarobił kolejnego guza, potknął się w łazience i przyłożył w brodzik. Śliwa jest na pół czoła, a dopiero co zeszły strupy po tym jak się wyłożył u dziadków na ścieżce z kamyczków


ojej ..już sobie wyobrazam jak ten guziol musi wyglądac..a jak bolec! to już Dawidka nawet nie pytam
całuje Dawidka mocno ...

Wiktorkowi dziś się przebiła górna lewa ..no właśnie chyba czwórka ..
ale trójek jeszcze nie ma..a może to trójka tylko jakoś tak dalej






Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hej

Dzisiaj mnie mój mąż położył na łopatki,
i ostatnio myślę o tym,
żeby wyskoczyć gdzieś tylko we dwójkę,
bo jeszcze od narodzin małej, nie bylismy nigdzie wieczorem, poza jednym weselem.
Mówię do niego, że może byśmy się kina wybrali
a on: "fajny pomysł, a myślisz że jak wybierzmy bajkę to Idi wysiedzi"

potem mówię, że może na basen, to on: "ale bez małej? to ja bym miał wyrzuty sumienia że się bawimy na basenie bez niej"



Ja czuję, że to już mój czas na powrót

Poza tym ja mam swoje lata a rynek pracy nie jest łaskawy dla osób z dużą przerwą w pracy

__________________
K

W

G

Edytowane przez ada32
Czas edycji: 2012-07-22 o 22:07
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 23:01   #794
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

tajka za nowe umiejętności Lenki Oglądam ją na FB, świetna jest I wydaje się bardzo rozwinięta Fajnie rysowała
Zainspirowana też kupiłam Leosiowi kredki świecowe i ma jeszcze zmywalne flamastry i coś próbuje, ale bardziej go interesuje układanie i wkładanie i zdejmowanie zatyczek, niż samo rysowanie. Od czasu do czasu namaluje kreskę, a poza tym to oczywiści smakuje swoje nowe zabawki
izabela no tak Ty to stara rura jesteś po prostu
Agatha my myjemy główkę szamponem raz na kilka dni. Ale częściej płuczemy wodą z kąpieli. Czasami wcale nie myjemy.
marta my też mamy mało weekendów tylko dla siebie, więc łączę się w bólu....

Dzisiaj jeździliśmy z małym rowerem, trochę bawiliśmy się w ogrodzie, moi rodzice przyjechali. Poza tym od wczoraj robimy z mężem sałatki szwedzkie. Właśnie się słoiki gotują.
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 08:30   #795
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
tajka za nowe umiejętności Lenki Oglądam ją na FB, świetna jest I wydaje się bardzo rozwinięta Fajnie rysowała
Zainspirowana też kupiłam Leosiowi kredki świecowe i ma jeszcze zmywalne flamastry i coś próbuje, ale bardziej go interesuje układanie i wkładanie i zdejmowanie zatyczek, niż samo rysowanie. Od czasu do czasu namaluje kreskę, a poza tym to oczywiści smakuje swoje nowe zabawki
izabela no tak Ty to stara rura jesteś po prostu
Agatha my myjemy główkę szamponem raz na kilka dni. Ale częściej płuczemy wodą z kąpieli. Czasami wcale nie myjemy.
marta my też mamy mało weekendów tylko dla siebie, więc łączę się w bólu....

Dzisiaj jeździliśmy z małym rowerem, trochę bawiliśmy się w ogrodzie, moi rodzice przyjechali. Poza tym od wczoraj robimy z mężem sałatki szwedzkie. Właśnie się słoiki gotują.
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
kochana trzymaaaam!!!


"albumowo" dziękuje tity
__________________
K

W

G

Edytowane przez ada32
Czas edycji: 2012-07-23 o 08:33
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 09:08   #796
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
tak piszesz jakbyś miała z 50 na karku
Dziewczyny wiem, że to może śmiesznie brzmi,
ale ja na prawdę czuje taką mini presję czasu.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
Baw się dobrze

żeby w pierwszym cyklu się udało
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 11:11   #797
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

dzień dobry
u nas nocka ok. od 20:15-7:00 teraz Mateusz śpi, mąż poszedł na zakupy a ja mam czas na relax

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość

Wiktorkowi dziś się przebiła górna lewa ..no właśnie chyba czwórka ..
ale trójek jeszcze nie ma..a może to trójka tylko jakoś tak dalej
za ząbka

przeoczyłam jakoś aktualizację w albumie

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
marta my też mamy mało weekendów tylko dla siebie, więc łączę się w bólu....

Dzisiaj jeździliśmy z małym rowerem, trochę bawiliśmy się w ogrodzie, moi rodzice przyjechali. Poza tym od wczoraj robimy z mężem sałatki szwedzkie. Właśnie się słoiki gotują.
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
oby w końcu tego czasu wspólnego więcej było

no to udanej imprezki oby szybko się udało
i od razu jak się uda proszę nam tu radosną nowinę obwieścić
__________________
Mateusz - 25.03.2011


Edytowane przez marta_27
Czas edycji: 2012-07-23 o 11:12
marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 11:39   #798
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hejo
wpadam na chwilę jak zwykle

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
nie wiedziałam że coś takiego może mnie spotkac...Ja .. spadek..i to jeszcze DOM!!...
nie da się opisac tej radości..
mimo mnóstwa jeszcze z tym związanych problemików,które czekają na rozwiązanie (podatek,przepisy ksiąg,urzedy itd.)
i... plany co dalej..tu czy gdzieś indziej
wow superowo - naprawdę super że ktoś to docenił

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
marta...jakże nudne by było życie gdyby wszystko było łatwe .. kolorowe..bezproblemowe..
problemy ..przeszkody ..nieszczęścia w życiu są po to by stawić im czoła i mieć satysfakcję z tego że się dało im radę..
i najważniejsze to .. wierzyc!..
bo to właśnie wiara daje nam siłe i nadzieje na lepsze jutro
...każdy ma swoje jutro.. czy za rok dwa czy 12 lat ..mało istotne..warto czekać na swoje "szczęście"
ślicznie napisane

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
przepraszam że post pod postem ale...chciałam powiedziec ....
dzień dobry niedzielnie

starszy synek mój wczoraj do babci pojechał(odpocznę he he)..do mojej mamy na dolny śląsk..kawał drogi jakby nie było prawie pół tysiaca kilometrów .
to gdzieś koło mnie przebywa

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
o lol super udanego starania życzę
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 12:09   #799
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 817
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej
Znowu ciepłe dni wróciły jutro ma być już 28 stopni, a potem jeszcze cieplej Zastanawiamy się nad ponownym wyjazdem na wieś, ale tym razem tylko od czwartku do niedzieli.
Dawidek śpi od pół godziny, a ja oczywiście z kawą planuję czym by tu się dziś zająć. Pewnie tylko pranie nastawię i na tym się skończy.
Wczoraj postanowiliśmy pojechać po południu do CH. Nie mam w zwyczaju w niedzielę, ale dawno już obiecałam że kupię szwagierce jakiegoś fajnego wyjściowego bodziaka, bo jej się strasznie podobał nasz z h&m. Ostatecznie kupiłam dla nich bardzo podobnego, a przy okazji jeszcze dla Dawidka body i dresy, w c&a dwa bodziaki i ogrodniczki, a w reserved bluzę i kurtkę wiatrówkę. Trochę tych wyprzedaży jeszcze jest, ale już bardzo rozmiary przebrane.
A tak przy okazji to może wiecie gdzie kupię dobre jakościowo i niedrogie spodnie dresowe?? Muszę zacząć Młodego do żłobka obkupować, a sama nie wiem jakie ciuchy najwygodniej tam wkładać

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
U nas też prysznic "działa" od wtorku, normalnie już modły wznosiłam, żeby naprawili, 3tyg kąpania się na podwórku albo u kogoś zupełnie wystarczą

Brak apetytu napewno przez ząbki- u nas było to samo przy górnych czwórkach, teraz już troszkę lepiej, ale to jeszcze nie koniec
Właśnie w takich momentach ratują nas ziemniaki ze szpinakiem wiem, że to zje i nie trzeba gryźć
u nas wczoraj już normalnie można było wziąć prysznic od poniedziałku myliśmy się w niewielkiej miedniczce, bo mąż tylko po pracy miał czas żeby coś tam dłubać
współczuję Wam 3 tyg. takiego męczenia się, a jak na podwórku się kąpaliście

u nas też, odpukać, trochę lepiej, wczoraj po południu już nieźle jadł, dziś śniadanie zjadł bardzo duże, drugie śniadanie też ładnie

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
hej
a my kolejny dzień sami z Mateuszem byliśmy bo mąż do mamy pojechał. kurcze tak mi się marzy taki normalny weekend całą rodziną, ale na razie się nie zapowiada niestety

a jak robisz kopytka? ja przyznam się szczerze że nigdy nie robiłam bo zawsze od teściowej dostawałam a lubię bardzo

dziękuję za książkę tylko ten pierwszy załącznik mi się otworzyć nie chce
współczuję Wam marta, na tygodniu to też jesteśmy praktycznie cały czas sami, ale w ciężko mi sobie wyobrazić żeby choć w niedzielę nie być razem i nie mieć pomocy przy Młodym

jak robię kopytka? na oko
ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę, dodaję jajko i mąkę (mniej więcej 1/4 mąki ziemniaczanej i 3/4 mąki pszennej), zagniatam, dzielę na mniejsze kawałki, robię wałeczki, kroję, wrzucam na osolony wrzątek, gotuję aż będą dobre wyciągam jednego i sprawdzam czy już

ten pierwszy załącznik to wersja skrócona, ale w lepszej jakości

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hej

Dzisiaj mnie mój mąż położył na łopatki,
i ostatnio myślę o tym,
żeby wyskoczyć gdzieś tylko we dwójkę,
bo jeszcze od narodzin małej, nie bylismy nigdzie wieczorem, poza jednym weselem.
Mówię do niego, że może byśmy się kina wybrali
a on: "fajny pomysł, a myślisz że jak wybierzmy bajkę to Idi wysiedzi"

potem mówię, że może na basen, to on: "ale bez małej? to ja bym miał wyrzuty sumienia że się bawimy na basenie bez niej"

Ja czuję, że to już mój czas na powrót

Poza tym ja mam swoje lata a rynek pracy nie jest łaskawy dla osób z dużą przerwą w pracy
genialne
uświadomiłaś mu o co chodzi? nie był w szoku że chcesz bez Idalki wyjść?

ja jeszcze nie czuję, że to dobry czas na powrót do pracy, natomiast poza kwestią finansową, to właśnie to o czym piszesz mnie motywuje - tak długa przerwa w pracy nie jest potem dobrze postrzegana, ja i tak będę miała w sumie dwa lata przerwy

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
ojej ..już sobie wyobrazam jak ten guziol musi wyglądac..a jak bolec! to już Dawidka nawet nie pytam
całuje Dawidka mocno ...

Wiktorkowi dziś się przebiła górna lewa ..no właśnie chyba czwórka ..
ale trójek jeszcze nie ma..a może to trójka tylko jakoś tak dalej
Dawidek dziękuje
powiem Ci, że trochę zapłakał, ale gorzej było jak mu chcielismy coś zimnego przyłożyć do czoła, darł się w niebogłosy, a jak zabraliśmy to był spokój

pewnie czwórka, zazwyczaj (wiadomo nie reguła) trójki wychodzą później

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
powodzenia
brzmi to jakbyś jakąś ciężką robotę odwalała
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 12:30   #800
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

tadammm,,, wróciłam, cześć kobiety!
Nad jeziorem bylo super, Karina grzeczna, ładnie spała- pierwszą noc caluteńką przespała od 21-7.30 (co normalnie w domu sie nie zdarza), natomiast druga noc trochę marudziła bo chyba brzuszek ją bolal, bo robi luźne kupki... Jak wiadomo, nie odpoczęłam bo jednak z dzieckiem to już nie to samo..ale i tak się ciesze ze pojechaliśmy na te 3 dni A tak w ogole to pierwsezgo dnia na dzien dobry mała zleciala z ławki i uderzyla brodą o stolik, a tylko na sekunde się odwróciłam żeby zalac wodą słoiczek- i zdarła brodę, a mojej koleżanki synek zamiast drzwiami to chciał wyjść oknem takiego domku dla dzieci i walna w ziemie i ma siniola na policzku, tak nasze dzieci przywitały pierwszy dzień na nowym miejscu....
Co dajecie swoim maluchom jak robią więcej kupek i luźnych?
Ja narazie nie chce panikować i lecieć do lekarza, bo mala ogólnie czuje się bardzo dobrze, wesoła itd, tylko robi 3-4 kupki i to takie luźne... daję jej Smectę i dużo daje jej pic co by się nie odwodniła, ale jak za 2-3 dni nie przejdzie to jednak sie wybiorę do lekarza.
Lecę was poczytać bo mam chwile czasu
__________________
Nasza księżniczka

Edytowane przez mik23
Czas edycji: 2012-07-23 o 12:33
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 13:14   #801
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
dzień dobry
u nas nocka ok. od 20:15-7:00 teraz Mateusz śpi, mąż poszedł na zakupy a ja mam czas na relax



za ząbka

przeoczyłam jakoś aktualizację w albumie



oby w końcu tego czasu wspólnego więcej było

no to udanej imprezki oby szybko się udało
i od razu jak się uda proszę nam tu radosną nowinę obwieścić
dziękuję


Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
hejo
wpadam na chwilę jak zwykle



wow superowo - naprawdę super że ktoś to docenił



ślicznie napisane



to gdzieś koło mnie przebywa



o lol super udanego starania życzę
dziękuję

no tak Ty przeciez z tamtych stron
pewnie wiesz gdzie leży Głogów...bo właśnie stamtąd jestem
jak byłam mała (tak do 1o roku życia) to mieszkałam w miasteczku Szlichtyngowa miedzy Wschową a Głogowem


Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Hej


Dawidek dziękuje
powiem Ci, że trochę zapłakał, ale gorzej było jak mu chcielismy coś zimnego przyłożyć do czoła, darł się w niebogłosy, a jak zabraliśmy to był spokój

pewnie czwórka, zazwyczaj (wiadomo nie reguła) trójki wychodzą później
pewnie jest tak jak piszesz..bo daleko jakoś sie pokazał ten ząbek
martwi mnie jednak fakt,że na dole ma tylko jedyneczki

moje dziecko jakoś bez urazowe jest na szczęscie
miał w swoim życiu jak na razie tylko dwa guzy
mimo ze wdrapuje się na "domowe szczyty " i biega jakby się szaleju najadł
to nie ulega większym wypadkom

o tak upały powracaja...uwielbi am taką pogodę


Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
tadammm,,, wróciłam, cześć kobiety!
Nad jeziorem bylo super, Karina grzeczna, ładnie spała- pierwszą noc caluteńką przespała od 21-7.30 (co normalnie w domu sie nie zdarza), natomiast druga noc trochę marudziła bo chyba brzuszek ją bolal, bo robi luźne kupki... Jak wiadomo, nie odpoczęłam bo jednak z dzieckiem to już nie to samo..ale i tak się ciesze ze pojechaliśmy na te 3 dni A tak w ogole to pierwsezgo dnia na dzien dobry mała zleciala z ławki i uderzyla brodą o stolik, a tylko na sekunde się odwróciłam żeby zalac wodą słoiczek- i zdarła brodę, a mojej koleżanki synek zamiast drzwiami to chciał wyjść oknem takiego domku dla dzieci i walna w ziemie i ma siniola na policzku, tak nasze dzieci przywitały pierwszy dzień na nowym miejscu....
Co dajecie swoim maluchom jak robią więcej kupek i luźnych?
Ja narazie nie chce panikować i lecieć do lekarza, bo mala ogólnie czuje się bardzo dobrze, wesoła itd, tylko robi 3-4 kupki i to takie luźne... daję jej Smectę i dużo daje jej pic co by się nie odwodniła, ale jak za 2-3 dni nie przejdzie to jednak sie wybiorę do lekarza.
Lecę was poczytać bo mam chwile czasu
witaj mik..fajnie że jesteś zadowolana z "odpoczynku"

moje dziecko rzadko ma luźną kupkę ..ale jak juz się zdarza to nic nie podawałam z lekarstw..bo przeważnie na drugi dzień już było dobrze..
ale gdyby już tak się zdarzyło to tak jak piszesz smecta to dobry środek dla dziecka .. i dużo płynów ..
z tym że biegunka która utrzymuje się dobę i non stop z dziecka "leci" to raczej nie zwlekałabym z pójściem do lekarza ..dziecko bardzo szybko się odwadnia mimo wypitych płynów ...jest to ryzyko poważnych następstw i wolałabym skonsultować to z lekarzem
może Karinka czymś się struła ??
albo jelitówka?? a może chwilowa niestrawność ??

dużo zdrówka dla Karinki

dziewczyny dzieki za komentarze w albumie
__________________
K

W

G

Edytowane przez ada32
Czas edycji: 2012-07-23 o 13:15
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 13:31   #802
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość


witaj mik..fajnie że jesteś zadowolana z "odpoczynku"

moje dziecko rzadko ma luźną kupkę ..ale jak juz się zdarza to nic nie podawałam z lekarstw..bo przeważnie na drugi dzień już było dobrze..
ale gdyby już tak się zdarzyło to tak jak piszesz smecta to dobry środek dla dziecka .. i dużo płynów ..
z tym że biegunka która utrzymuje się dobę i non stop z dziecka "leci" to raczej nie zwlekałabym z pójściem do lekarza ..dziecko bardzo szybko się odwadnia mimo wypitych płynów ...jest to ryzyko poważnych następstw i wolałabym skonsultować to z lekarzem
może Karinka czymś się struła ??
albo jelitówka?? a może chwilowa niestrawność ??

dużo zdrówka dla Karinki

dziewczyny dzieki za komentarze w albumie
Z niej na szcescie nie "leci". Robi po prstu troche luźniejsze te kupki, ale wiadomo troche to niepokojące, bo zazwyczaj robila 1-2 razy na dzien i takie bardziej jak plastelina. No ale zobaczymy, jakby co to pedzimy do lekarza, chcoc mysle ze poprostu nad woda to dotknela brudnego piasku albo cos i potem wlozyla raczki do buzi i to dlatego ale poobserwuję ją
__________________
Nasza księżniczka
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 13:36   #803
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

U nas na rozwolnienie to dużo marchewki i ryżu
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 14:38   #804
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Witajcie mamusie ulubione!!!

Całe lata świetlne mnie tu nie było...
Jest mi z tego powodu źle, ale cóż, życie, praca, babcie, dom, itp...

Teraz już w końcu na urlopie jestem zasłużonym

Nie wiem co u Was...
Nie miałam nawet czasu na czytanie
Mam nadzieję, że dajecie sobie świetnie radę ze wszystkim, a maluszki doskonale się rozwijają

U nas szybko leci...
Babcie wyjechały, w końcu jesteśmy sami
Nacieszyć się nie możemy swobodą...
Synuś też pojechał do babci, więc jesteśmy sami z Lenką.
A ona, mały szałaput - po mamusi - wszędzie wlezie, wszystko ruszy, nikogo się nie boi...
Tydzień temu upuściła sobie na dużego palucha pronto, bo nie słuchała mamy - sama chciała - no i masakra - paluch czarny, boli, ryk na całego..
Po jakiejś 1,5 godz. postanowiliśmy się udać do szpitala, bo Lenka płakała i nie chciała stawać na tą nogę, więc obawialiśmy się, że coś poważniejszego mogło się stać.
Po prześwietleniu i diagnozie okazało się, że to na szczęście tylko stłuczenie, a nie żadne pęknięcie...
Mamy więc z tą naszą małą larwą różne atrakcje

Mam nadzieję, że wasze dzieciątka są grzeczne, spokojne i usłuchane...

Pozdrawiam serdecznie

P.s. Czy ada się odzywa???
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 16:11   #805
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

dziecię moje znowu śpi, mąż w pracy a ja czekam aż mi się woda zagotuje na pierogi

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
A tak przy okazji to może wiecie gdzie kupię dobre jakościowo i niedrogie spodnie dresowe?? Muszę zacząć Młodego do żłobka obkupować, a sama nie wiem jakie ciuchy najwygodniej tam wkładać

współczuję Wam marta, na tygodniu to też jesteśmy praktycznie cały czas sami, ale w ciężko mi sobie wyobrazić żeby choć w niedzielę nie być razem i nie mieć pomocy przy Młodym

jak robię kopytka? na oko
ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę, dodaję jajko i mąkę (mniej więcej 1/4 mąki ziemniaczanej i 3/4 mąki pszennej), zagniatam, dzielę na mniejsze kawałki, robię wałeczki, kroję, wrzucam na osolony wrzątek, gotuję aż będą dobre wyciągam jednego i sprawdzam czy już

pewnie czwórka, zazwyczaj (wiadomo nie reguła) trójki wychodzą później
ja mam fajne dla Mateusza z mariquity czy jak to tam się pisze
dostał od moich rodziców w zeszłym roku i przełaził całą jesień i zimę a bluza jest jeszcze na styk więc nosimy cały czas mimo że to rozm.74
jakościowo świetne

fajną bluzę dostał też z endo ale kolor się już troszkę sprał i jakościowo ciut gorsza

u nas od niedawna tak kiepsko z czasem w weekendy. mąż ma inną pracę i w niedziele doszła wizyta w szpitalu i tak to wygląda. trzeba przeczekać

dzięki za przepis muszę spróbować

u nas jedna trójka wyszła wcześniej

Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
tadammm,,, wróciłam, cześć kobiety!
Nad jeziorem bylo super, Karina grzeczna, ładnie spała- pierwszą noc caluteńką przespała od 21-7.30 (co normalnie w domu sie nie zdarza), natomiast druga noc trochę marudziła bo chyba brzuszek ją bolal, bo robi luźne kupki... Jak wiadomo, nie odpoczęłam bo jednak z dzieckiem to już nie to samo..ale i tak się ciesze ze pojechaliśmy na te 3 dni A tak w ogole to pierwsezgo dnia na dzien dobry mała zleciala z ławki i uderzyla brodą o stolik, a tylko na sekunde się odwróciłam żeby zalac wodą słoiczek- i zdarła brodę, a mojej koleżanki synek zamiast drzwiami to chciał wyjść oknem takiego domku dla dzieci i walna w ziemie i ma siniola na policzku, tak nasze dzieci przywitały pierwszy dzień na nowym miejscu....
Co dajecie swoim maluchom jak robią więcej kupek i luźnych?
Ja narazie nie chce panikować i lecieć do lekarza, bo mala ogólnie czuje się bardzo dobrze, wesoła itd, tylko robi 3-4 kupki i to takie luźne... daję jej Smectę i dużo daje jej pic co by się nie odwodniła, ale jak za 2-3 dni nie przejdzie to jednak sie wybiorę do lekarza.
Lecę was poczytać bo mam chwile czasu
super że wyjazd udany

a może te kupy to na zęby? Mati tak reaguje, ma kilka dni luźnych i częstszych kup. ja daję wtedy dicoflor30, dużo picia, czasem robię hydroneę i daję smectę ale to jak leci z niego naprawdę dużo.

jak są to tylko luźne kupy a nie zielona woda (bo i takie Mati miał) i nie jest ich drastycznie więcej to ja bym poczekała z wizytą u lekarza z 1-2dni

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
dziękuję


Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Witajcie mamusie ulubione!!!

Całe lata świetlne mnie tu nie było...
Jest mi z tego powodu źle, ale cóż, życie, praca, babcie, dom, itp...

Teraz już w końcu na urlopie jestem zasłużonym

Nie wiem co u Was...
Nie miałam nawet czasu na czytanie
Mam nadzieję, że dajecie sobie świetnie radę ze wszystkim, a maluszki doskonale się rozwijają

U nas szybko leci...
Babcie wyjechały, w końcu jesteśmy sami
Nacieszyć się nie możemy swobodą...
Synuś też pojechał do babci, więc jesteśmy sami z Lenką.
A ona, mały szałaput - po mamusi - wszędzie wlezie, wszystko ruszy, nikogo się nie boi...
Tydzień temu upuściła sobie na dużego palucha pronto, bo nie słuchała mamy - sama chciała - no i masakra - paluch czarny, boli, ryk na całego..
Po jakiejś 1,5 godz. postanowiliśmy się udać do szpitala, bo Lenka płakała i nie chciała stawać na tą nogę, więc obawialiśmy się, że coś poważniejszego mogło się stać.
Po prześwietleniu i diagnozie okazało się, że to na szczęście tylko stłuczenie, a nie żadne pęknięcie...
Mamy więc z tą naszą małą larwą różne atrakcje

Mam nadzieję, że wasze dzieciątka są grzeczne, spokojne i usłuchane...

Pozdrawiam serdecznie

P.s. Czy ada się odzywa???
hej
ale daaaawno cię nie było

super że macie w końcu swobodę
a z Lenki też niezła agentka. dobrze że tylko na stłuczeniu się skończyło

a spotkałaś się w końcu z SzarąMyszką?? bo pamiętam że w planach było spotkanie

tak, ada się udziela, co widać powyżej
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 16:19   #806
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Witajcie mamusie ulubione!!!

Całe lata świetlne mnie tu nie było...
Jest mi z tego powodu źle, ale cóż, życie, praca, babcie, dom, itp...

Teraz już w końcu na urlopie jestem zasłużonym

Nie wiem co u Was...
Nie miałam nawet czasu na czytanie
Mam nadzieję, że dajecie sobie świetnie radę ze wszystkim, a maluszki doskonale się rozwijają

U nas szybko leci...
Babcie wyjechały, w końcu jesteśmy sami
Nacieszyć się nie możemy swobodą...
Synuś też pojechał do babci, więc jesteśmy sami z Lenką.
A ona, mały szałaput - po mamusi - wszędzie wlezie, wszystko ruszy, nikogo się nie boi...
Tydzień temu upuściła sobie na dużego palucha pronto, bo nie słuchała mamy - sama chciała - no i masakra - paluch czarny, boli, ryk na całego..
Po jakiejś 1,5 godz. postanowiliśmy się udać do szpitala, bo Lenka płakała i nie chciała stawać na tą nogę, więc obawialiśmy się, że coś poważniejszego mogło się stać.
Po prześwietleniu i diagnozie okazało się, że to na szczęście tylko stłuczenie, a nie żadne pęknięcie...
Mamy więc z tą naszą małą larwą różne atrakcje

Mam nadzieję, że wasze dzieciątka są grzeczne, spokojne i usłuchane...

Pozdrawiam serdecznie

P.s. Czy ada się odzywa???
pewnie że się odzywam..mam wrażenie że tylko JA he he ..
musisz choc cztery ostatnie strony sobie poczytać i już będziesz na bieżąco

witaj szymelkoto teraz jak jesteś na urlopie to zaglądaj częściej..brakuje tu Ciebie jak i wiele innych mam

oj.. biedna Lenka
mój mały też tak nosi różne butelki i co chwila upuszcza ..aż czekam z zaciśniętymi zębami kiedy na nóżkę sobie upuści
na szczęście nie trafia

moje małe usnęło właśnie po raz drugi dziś..
ale byliśmy na spacerku i wylatał się porządnie i dlatego pewnie padł..
słońce pięknie świeci i gorąco jest..tz poszedł sobie na drugą zmiankę do roboty ..ja juz pranie zaliczyłam ..ogarnęłam chatkę ..w sklepie z małym byłam ..obiad zrobiłam ..to teraz już nic do wieczora robic nie będę ..
chociaż powiem szczerze że jak mały poszedł spac to az ciagnie mnie do zrobienia czegos jeszcze
ale wrzucam na luz..a niech tam..trochę relaksu mi się należy

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
dziecię moje znowu śpi, mąż w pracy a ja czekam aż mi się woda zagotuje na pierogi



ja mam fajne dla Mateusza z mariquity czy jak to tam się pisze
dostał od moich rodziców w zeszłym roku i przełaził całą jesień i zimę a bluza jest jeszcze na styk więc nosimy cały czas mimo że to rozm.74
jakościowo świetne

fajną bluzę dostał też z endo ale kolor się już troszkę sprał i jakościowo ciut gorsza

u nas od niedawna tak kiepsko z czasem w weekendy. mąż ma inną pracę i w niedziele doszła wizyta w szpitalu i tak to wygląda. trzeba przeczekać

dzięki za przepis muszę spróbować

u nas jedna trójka wyszła wcześniej



super że wyjazd udany

a może te kupy to na zęby? Mati tak reaguje, ma kilka dni luźnych i częstszych kup. ja daję wtedy dicoflor30, dużo picia, czasem robię hydroneę i daję smectę ale to jak leci z niego naprawdę dużo.

jak są to tylko luźne kupy a nie zielona woda (bo i takie Mati miał) i nie jest ich drastycznie więcej to ja bym poczekała z wizytą u lekarza z 1-2dni







hej
ale daaaawno cię nie było

super że macie w końcu swobodę
a z Lenki też niezła agentka. dobrze że tylko na stłuczeniu się skończyło

a spotkałaś się w końcu z SzarąMyszką?? bo pamiętam że w planach było spotkanie

tak, ada się udziela, co widać powyżej

piąteczka he he..

tez ma drugą zmianę czy jeszcze z pierwszej Twój tż nie wrócił
__________________
K

W

G

Edytowane przez ada32
Czas edycji: 2012-07-23 o 16:13
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 16:52   #807
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011


piąteczka he he..

tez ma drugą zmianę czy jeszcze z pierwszej Twój tż nie wrócił[/QUOTE]


dziś i cały tydzień ma od 13-21 czekają mnie romantyczne wieczory z synem

moje dziecię się wyspało, 45min sobie pospał. diablo długo nie ma co
coś chyba powoli mi się przestawia na jedno spanie dziennie

idę kisiel ugotować
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 17:17   #808
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej hej hej

Od rana piszę tego posta i napisać nie mogę.
U nas śliczna pogoda zresztą jak u większości Was
Przed chwilką wróciłyśmy ze spaceru i Maja ma drugą drzemkę. Pewnie to słonko ją wymęczyło.

marta
to Tobie też życzę powodzenia w szukaniu pracy

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Ja jestem też

Jak zwykle w weekend mąż w domu więc i mniej czasu na internet...bo i więcej roboty

Ja niewiem, też tak macie?? Jak jestem sama z małym to potrafię wszystko zrobić i jeszcze mam czas, żeby na chwilę usiąść, a jak jesteśmy razem to z niczym nie mogę sie wyrobić
U mnie jest identycznie. Jak tż nie ma to jestem jakoś bardziej zorganizowana a jak on jest to już kompletnie nic nie robię. Jakoś szkoda mi czasu na sprzątanie i takie tam. Wolę poświęcić czas Mai i mężowi.

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość

Brak apetytu napewno przez ząbki- u nas było to samo przy górnych czwórkach, teraz już troszkę lepiej, ale to jeszcze nie koniec
Właśnie w takich momentach ratują nas ziemniaki ze szpinakiem wiem, że to zje i nie trzeba gryźć
Powiedz mi dobra kobieto jak robisz ten szpinak?

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
Wiktorkowi dziś się przebiła górna lewa ..no właśnie chyba czwórka ..
ale trójek jeszcze nie ma..a może to trójka tylko jakoś tak dalej
To pewnie czwórka u nas też jest odstęp między dwójką a czwórką. Teraz już mamy jedną trójeczkę na wierzchu ale tak ciut ciut a druga to kwestia paru dni.
O widzę, że jesteś też z moich stron. Do Głogowa mam jakieś 100km a we Wschowie mój brat dawno temu się uczył.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Dzisiaj jeździliśmy z małym rowerem, trochę bawiliśmy się w ogrodzie, moi rodzice przyjechali. Poza tym od wczoraj robimy z mężem sałatki szwedzkie. Właśnie się słoiki gotują.
No i oficjalnie zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. O matulu.... Wytrwałości.... Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to zniesie...Ostatni raz taka impreza
Tity gratuluję podjęcia jakże ważnej decyzji i oczywiście trzymam kciuki za pomyślność.
Myślisz, że dasz radę z dwójką dzieci i jeszcze studia?Chyba, że skończyłaś w tym roku?

Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
tadammm,,, wróciłam, cześć kobiety!
Nad jeziorem bylo super, Karina grzeczna, ładnie spała- pierwszą noc caluteńką przespała od 21-7.30 (co normalnie w domu sie nie zdarza), natomiast druga noc trochę marudziła bo chyba brzuszek ją bolal, bo robi luźne kupki... Jak wiadomo, nie odpoczęłam bo jednak z dzieckiem to już nie to samo..ale i tak się ciesze ze pojechaliśmy na te 3 dni A tak w ogole to pierwsezgo dnia na dzien dobry mała zleciala z ławki i uderzyla brodą o stolik, a tylko na sekunde się odwróciłam żeby zalac wodą słoiczek- i zdarła brodę, a mojej koleżanki synek zamiast drzwiami to chciał wyjść oknem takiego domku dla dzieci i walna w ziemie i ma siniola na policzku, tak nasze dzieci przywitały pierwszy dzień na nowym miejscu....
Co dajecie swoim maluchom jak robią więcej kupek i luźnych?
Ja narazie nie chce panikować i lecieć do lekarza, bo mala ogólnie czuje się bardzo dobrze, wesoła itd, tylko robi 3-4 kupki i to takie luźne... daję jej Smectę i dużo daje jej pic co by się nie odwodniła, ale jak za 2-3 dni nie przejdzie to jednak sie wybiorę do lekarza.
Lecę was poczytać bo mam chwile czasu
Fajnie, że wyjazd udany, szkoda tylko, że taki "wypadkowy" no ale cóż wynika z tego, że dzieci chyba muszą sobie ponabijać odpowiednią ilość siniaków.
Te kupki to podejrzewam, że na ząbki. U nas jest identycznie. Jak tylko zbliża się do wyjścia kolejnego ząbka wówczas maja robi kupę za kupą. Podaję jej wtedy Trilac raz dziennie. Jelitówka to raczej nie jest bo byś zauważyła brak apetytu, gorączkę lub też wymioty.
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 17:39   #809
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość

piąteczka he he..

tez ma drugą zmianę czy jeszcze z pierwszej Twój tż nie wrócił

dziś i cały tydzień ma od 13-21 czekają mnie romantyczne wieczory z synem

moje dziecię się wyspało, 45min sobie pospał. diablo długo nie ma co
coś chyba powoli mi się przestawia na jedno spanie dziennie

idę kisiel ugotować [/QUOTE]

ooo..to i tak dobrze masz..mój to od 16 do 2 w nocy..

mój mały też wstał i to z płaczem ogromnym..
dałam mu paróweczkę w jedną rączkę a w drugą kawałek czerwonej papryki i na kolanach moich sobie szama ... zadowolony..
chciał cyca ale zdecydowałam wczoraj że to trochę ukrócimy ..tzn. że owszem karmic żeby zjadł to tak ale uspokajać czy pocieszac bo upadnie to już nie..bo naprawde ..jeszcze mu tak zostanie



Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Hej hej hej

Od rana piszę tego posta i napisać nie mogę.
U nas śliczna pogoda zresztą jak u większości Was
Przed chwilką wróciłyśmy ze spaceru i Maja ma drugą drzemkę. Pewnie to słonko ją wymęczyło.

marta
to Tobie też życzę powodzenia w szukaniu pracy



U mnie jest identycznie. Jak tż nie ma to jestem jakoś bardziej zorganizowana a jak on jest to już kompletnie nic nie robię. Jakoś szkoda mi czasu na sprzątanie i takie tam. Wolę poświęcić czas Mai i mężowi.



Powiedz mi dobra kobieto jak robisz ten szpinak?



To pewnie czwórka u nas też jest odstęp między dwójką a czwórką. Teraz już mamy jedną trójeczkę na wierzchu ale tak ciut ciut a druga to kwestia paru dni.
O widzę, że jesteś też z moich stron. Do Głogowa mam jakieś 100km a we Wschowie mój brat dawno temu się uczył.



Tity gratuluję podjęcia jakże ważnej decyzji i oczywiście trzymam kciuki za pomyślność.
Myślisz, że dasz radę z dwójką dzieci i jeszcze studia?Chyba, że skończyłaś w tym roku?



Fajnie, że wyjazd udany, szkoda tylko, że taki "wypadkowy" no ale cóż wynika z tego, że dzieci chyba muszą sobie ponabijać odpowiednią ilość siniaków.
Te kupki to podejrzewam, że na ząbki. U nas jest identycznie. Jak tylko zbliża się do wyjścia kolejnego ząbka wówczas maja robi kupę za kupą. Podaję jej wtedy Trilac raz dziennie. Jelitówka to raczej nie jest bo byś zauważyła brak apetytu, gorączkę lub też wymioty.
oooo. widzisz ..to dlatego tak dobrze się rozumiemy

a gdzie dokładnie mieszkasz ?? w jakim mieście czy wsi??jesli mogę o to spytac?!
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 18:04   #810
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

ada oczywiście, że możesz. Morze kojarzysz taką miejscowość
No u mnie też tak było, że cycuś służył głównie do zabawy lub pocieszenia dlatego podjęłam decyzję o zakończeniu karmienia.

Maja skacze mi po laptopie i do tego ślini monitor.Masakra
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]

Edytowane przez izunia233
Czas edycji: 2012-07-24 o 11:24
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-18 08:22:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.