Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.7

[martus9191]

Dzień dobry;*

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

O jesooo, podnieść się dzisiaj z łóżka to była masaaakra zasypiaam zrobiłam se kawę siekierę mam nadzieję, że postawi mnie na nogi

Mnie by posadziła na kibelku

Ja już po śniadanku

Obliczyłam sobie dzisiejszą kaloryczność i przy założeniu że zjem na obiad dodatkowo pół szklanki kaszy gryczanej a nie dwie łyżki, wyszło 959 kcal czyli idealnie, no i jak bede miec jakieś siły jak wrocę ze szpitala to może zacznę skalpel robic

[heroine86]

Napisane przez martus9191

Dzień dobry;*

Mnie by posadziła na kibelku

Dobry

Wiesz, to pozytywny efekt uboczny

Ale mi się nie chce iść do pracy poszłabym spać

[dzaga1989]

Cześć dziewczyny Ja właśnie piję poranną kawkę, zaraz wszamam śniadanko i muszę lecieć do bankomatu a potem na ostatni dzień praktyk

Mój plan żywieniowy
8.00 owsianka + jogurt
11.00 2 kanapki z polędwicą i pomidorem
14.00 5 pierożków ruskich
17.00 jabłko
20.00 pół wieśniaka i wafel ryżowy

Madzia, to Ty w UK mieszkasz? Ale Ci fajnie Kocham wyspy! W Walii jeszcze nie byłam a na pewno jest piękna! I do Irlandii mi się marzy! Długo już tam jesteś?

Natalka, no ta głodówka to sama widzisz że był beznadziejny pomysł. Tyle się namęczyłaś, naodmawiałaś sobie a to wszystko wróciło To tylko powinna być przestroga dla tych którzy mają niecną ochotę taką głodówkę sobie urządzić Bo często się myśli, że jojo jojem, ale może u mnie tak nie będzie...A jednak częściej te kg wracają.

Eldo, Heroine, te wylizane z miski smakołyki nie tucząąąą to można wylizać - ja sobie zawsze tak wmawiam Hyhy

Idę się zbierać. Buziaki! I miłego dzionka!

[mielnus]

no to mnie ochrzaniłyście... STRASZNIE! i tak dalej uważam, że mój jadłospis jest ok. Są warzywa, jest białko, węgle na śniadanie.. Jest mniejsza ilośc kalori i nie ma miesa- bo go nie lubie, ale po wczorajszym to uważam że jadłospis jak najbardziej ok. Warzywa na patelnie lubie bardzo dlatego je jem, ty heroine za to gotujesz zupe na 3 dni, ja tego nie neguje. Wczoraj nie miałam warzyw na patelnie tylko zupe warzywną. Jutro byłby już makaron z czymś, a w piątek ryba. Siedze w domu i nic nie robie. Mój organizm nie spala tyle co organizm osoby normalnie pracującej. Nie zgadzam się z wamin i tyle. Tak jak mówiłam wczoraj naprawde pofolgowałam z dietą, pozniej jeszcez pizza wpadła, no ale trudno. Zaraz kończe kawe a poźniej Killer śniadanie itd. Mój jadłospis może wyglądać ubogo dla osoby która nie jest w mojej sytuacji... Gdybym jeszcze miała jakieś dodatkowe zajęcia, gdzieś wychodziła to co innego. Ja normalnie w świecie siedze w domu!


PS. wydaje mi się że niektóe osoby maja uboższe jadłospisy i im nie zwracacie uwagi.

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

robie zamówienie z hurtowni https://picasaweb.google.com/www.mir...y=LA5BRxHRasE# jeśli coś chcecie to piszcie

[heroine86]

mielnus, nie irytuj się tak ;/ człowiek chce dobrze, chce doradzić, pomóc... a druga osoba nawet nie potrafi przyjąć krytyki

No cóż, właśnie w przeciwieństwie do Ciebie pracuję a Ty (jak to sama określiłaś) siedzisz w domu i nic nie robisz. Wychodzę przed 7, wracam przed 16. To, że ugotuję tą zupę to był przykład na to, że nie gotuję wymyślnych dań, bo po prostu nie mam czasu jem ją oczywiście nie samą, bo często daję mięso, czasem jajka, dodatkowo kanapki. Nie pisałam swojego jadłospisu, więc nawet nie masz co porównywać. A uwierz mi, jem od Ciebie o wieeele więcej. Mąż je obiady w szpitalu, więc już w domu cudować nie muszę

[mielnus]

ja przyjmuje krytykę, jak najbardziej. I dziękuje że odpisujecie i komentujecie moje jadłospisy. Jem to co lubie i to co mam w lodówce.
Urozmaicam sobie, na pewno nie jem codziennie tego samego. Do większego sklepu mam daleko...i szczerze to u mnei w domu w lodówce nie ma za dużo.

[heroine86]

No to dobrze, że sobie urozmaicasz nam chodziło o zwiększenie kaloryczności jedzeniem o lepszych wartościach odżywczych

[mielnus]

ah...

[lisa87]

mielnus wiadomo że każdy je to co lubi, dieta to nie kara tylko styl życia więc jedz to po czym czujesz się dobrze. Ja np. mogłabym żyć na nabiale, mnie do szczęscia wystarczy litr maślanki straciatella i nic więcej, i ktoś mi np. powie że nie jem warzyw i owoców. Przez całe życie nie jadłam i żyje

Ja dziś na czczo woda z miodem i cytryną
Śn: shake na mleku 0,5% whey protein czeko+truskawka / 160 kcal
drugie: musli bakaliowe + jogurt nat. 0% / 340 kcal

[heroine86]

mielnus, bo mi się wydaje, że Ty chcesz na gwałt schudnąć pamiętaj, że odchudzanie to proces i to nie krótki lepiej chudnąć wolno, a trwale ja nie liczę skrupulatnie kalorii, jem wszystko, tyle że mniej dzisiaj np. mam spaghetti i co mam nie zjeść bo jest kaloryczne? Oczywiście, że zjem, tylko mniej ja naprawdę sama dopiero uczę się jedzenia często, a w małych porcjach bo one nie rozpychają żołądka, a dodatkowo podkręca się metabolizm

[aguniaaaaa041986]

hej hej
Czytam Was na bieżąco , ale jakos nie umiem sie wkręcic w temat, mam wrazenie ze jakos nie pasuje

Juz jestem w pray i wlasnie sniadanie zjadłam , od wczoraj nie jem cchleba wiec byl serek wiejski i pół grejpfruta

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

hej hej
Czytam Was na bieżąco , ale jakos nie umiem sie wkręcic w temat, mam wrazenie ze jakos nie pasuje

Juz jestem w pray i wlasnie sniadanie zjadłam , od wczoraj nie jem cchleba wiec byl serek wiejski i pół grejpfruta

Cześć

Co Ty gadasz znowu Ja Ci dam, że nie pasuje ja już skończyłam z takim gadaniem co z tego, że ważę trochę więcej mam tłuszczyk i cell? Walczę dalej i nie poddaję się wierzę, że mi się uda więc nie pierdacz

Też już w pracy jestem słońce się przebija przez chmury

[natalkaa7522]

Hej Ja się dzisiaj też ledwo zwlekłam z łóżka.. :ziewa: Kawę bym sobie zrobiła, a nie mam mleka tylko śmietankę, a ja myślę że ona ma bardzo dużo cukru w sobie.

Napisane przez dzaga1989

Mój plan żywieniowy
8.00 owsianka + jogurt
11.00 2 kanapki z polędwicą i pomidorem
14.00 5 pierożków ruskich
17.00 jabłko
20.00 pół wieśniaka i wafel ryżowy


Natalka, no ta głodówka to sama widzisz że był beznadziejny pomysł. Tyle się namęczyłaś, naodmawiałaś sobie a to wszystko wróciło To tylko powinna być przestroga dla tych którzy mają niecną ochotę taką głodówkę sobie urządzić Bo często się myśli, że jojo jojem, ale może u mnie tak nie będzie...A jednak częściej te kg wracają.

Podziwiam Cię, że potrafisz zjeść tylko 5 pierogów ruskich. Ja je kocham i wolę nie zjeść żadnego bo tak to zjadłabym ich wtedy hohoho..

Właśnie chodzi o to, że ja wtedy się w ogóle nie męczyłam, bo efekt był szybki to zadowolona byłam. Te kilogramy wracają i to zawsze wraca ich dużo więcej.

Napisane przez heroine86

mielnus, bo mi się wydaje, że Ty chcesz na gwałt schudnąć pamiętaj, że odchudzanie to proces i to nie krótki lepiej chudnąć wolno, a trwale ja nie liczę skrupulatnie kalorii, jem wszystko, tyle że mniej dzisiaj np. mam spaghetti i co mam nie zjeść bo jest kaloryczne? Oczywiście, że zjem, tylko mniej ja naprawdę sama dopiero uczę się jedzenia często, a w małych porcjach bo one nie rozpychają żołądka, a dodatkowo podkręca się metabolizm

Spaghetti Strasznie dawno nie jadłam.

[heroine86]

Napisane przez natalkaa7522

Kawę bym sobie zrobiła, a nie mam mleka tylko śmietankę, a ja myślę że ona ma bardzo dużo cukru w sobie.

Myślę, że nie tyle cukru, co tłuszczu ale ja z rana bym wypiła przecież nie pijesz tak codziennie

Napisane przez natalkaa7522

Spaghetti Strasznie dawno nie jadłam.

Ja też


Natalka, ale masz super motywujące zdjęcia w podpisie

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez heroine86

Cześć

Co Ty gadasz znowu Ja Ci dam, że nie pasuje ja już skończyłam z takim gadaniem co z tego, że ważę trochę więcej mam tłuszczyk i cell? Walczę dalej i nie poddaję się wierzę, że mi się uda więc nie pierdacz

Też już w pracy jestem słońce się przebija przez chmury

[natalkaa7522]

Napisane przez heroine86

Myślę, że nie tyle cukru, co tłuszczu ale ja z rana bym wypiła przecież nie pijesz tak codziennie

Ja też


[/COLOR]Natalka, ale masz super motywujące zdjęcia w podpisie

No to może zrobię, ale w ogóle ostatnio nie piję nic innego niż wodę. Jakoś się już przyzwyczaiłam że tylko wodę piję.

Ja zjadłabym sobie takie dobre spaghetti.

Wiem. Właśnie muszę dzisiaj dodać nowe, ale zawsze jak się chce zmotywować to oglądam je.

[madzia6245]

Dzaga1989 obecnie tak jestem u siostry na razie na 4 miesiace
uwielbiam Anglie, ale tez czasem juz mam jej dosc przez ta pogode
w koncu wyszlo sloneczko to ludzie szaleja w Walli jest pieknie, duzo gor, morze w Weekend bylam w Tenby nad morzem, cudownieeee tam jest w ten mam jechac do Cornwalli
do Irlandii zawsze chcialam pojechac i musze sie w koncu wybrac

[Goniak2]

Napisane przez mielnus

no to mnie ochrzaniłyście... STRASZNIE!

Też mam wrażenie, że za bardzo, ale może się nie znam.

Dla porównania mój jadłospis wczorajszy.

1. 2 kromki ciemnego z serem, pomidorem, papryką
2. jabłko
3. mix sałat z kukurydzą, papryka i pomidorem + pierś z kurczaka (niestety panierowana )
4. Crunchella (cała ), banan
5. serek naturalny 0% wszystkiego z brzoskwinią.


Edit: Dodam jeszcze że owoce popołudniu póki co zostawiam, bo najbardziej pasuje mi jedzenie ich po obiedzie. Biorąc pod uwagę jak jadłam jeszcze miesiąc temu, to nie robię sobie tym krzywdy

[mielnus]

mi jest dobrze tak jak jest. Wczoraj z racji urodzin znowu mi wpadło ciasto i pizza, jakoś nie rozpaczam. a to moje śniadanie...

[meeedzik]

Hej laseczki
U mnie dziś zapowiadali ładną pogodę, a jak na razie jest pochmurno :/ po śniadaniu jedziemy z Tż na zakupki jakieś spożywcze no i na ciuchy też zobaczymy, bo będziemy w Nysie, a tam jest taki fajny targ może znajdzie się coś fajnego

Eldo mam mam te zdjęcia w albumie z zeszłego roku oj wtedy to byliśmy mega opaleni teraz połowę mniej jesteśmy mój Tż to się strasznie szybko opala, a najlepsze jest to, że on nie leży plackiem jak ja tylko przeważnie jest w wodzie, a ja się muszę męczyć i leżeć, a i tak jestem mniej opalona

Aguś nie opowiadaj bzdur kochana

Mielnus ja też siedzę w domu i uważam nawet, że jak się siedzi i nic nie robi to jeszcze bardziej chce się jeść. Skoro dziewczyny uważają, że z Twoim menu jest coś nie tak, to pewnie mają rację i powinnaś tego posłuchać i starać się coś zmienić one chcą Ci pomóc. Zauważyłam, że dzień w dzień piszesz swoje menu, dziewczyny piszą, że mało Ty dalej swoje a na wieczór i tak się czymś najadasz, jak np wczoraj pizzą, ostatnio ciastem itp i codziennie marudzisz, że od jutra będzie lepiej itp :/ widzisz, że to nie ma sensu. Na wieczór najadasz się pizzy czy tam czegoś, bo po prostu w ciągu dnia dostarczasz organizmowi za mało wartości odżywczych no i później organizm się domaga
Po co prosisz o ocenianie Twojego menu skoro sama uważasz, że jest on dobry i nawet żadna krytyka tego nie zmienia Przepraszam, że to napisałam, ale już po prostu nie mogę tego czytać

Dobra ja uciekam do później kochane i miłego dnia

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Mielnus piszesz, że jakoś nie rozpaczasz, a ja tu często czytam, że jednak tak

Goniak ja tez owoce jem po południu i nawet na wieczór ( wczoraj koło 19-20 zjadłam 6 papierówek ) i mimo to udało mi się schudnąć 17kg

[mielnus]

ja i tak robie postępy... Kiedyś nie wiedziałam co to są warzywa na parze i serek wiejski. U mnie w domu nie wydziwia się. Mama gotuje bardzo prosto i tłusto... Czasem moje jadłospisy są do bani, wiem. Wy mi pomogłyście i pozmieniałam w nich dużo, na prawde. Moż ei nie pisałam na forum ze np. dodałam makaron czy coś, ale to zrobiłam. Mi tylko chodzi o dzisiejszy jadłospis, który uważam że jest ok po takim jedzeniu co było wczoraj...

[Goniak2]

Napisane przez meeedzik

Goniak ja tez owoce jem po południu i nawet na wieczór ( wczoraj koło 19-20 zjadłam 6 papierówek ) i mimo to udało mi się schudnąć 17kg

To jest naprawdę imponujący wynik

[natalkaa7522]

17 kg. Chciałabym już tyle schudnąć, ale przede mną daleka droga do mojego celu.

Ja na śniadanie zjadłam 2 parówki+2 wasy a teraz jem jabłko

[LosingMyWay]

Hej
Witam się z Wami z brzuchem grubszym o 3 cm, udami grubszymi o 2 cm i dupą drubszą o 2 cm Cały czas boli mnie dół brzucha i po prostu chyba spuchłam, bo nie miałam po czym przytyć, bo jem ładnie Boli mnie podbrzusze od 2 tygodni, ja nie wiem co to ma być, może ciąża Zrobie test na weekendzie, bo nie znoszę tak nie wiedzieć na czym stoje, więc albo niech to bedzie wyjątkowo wczesny pms albo dzidziuś i tyle, a nie takie ch.u.j wie co Okres mi wypada dopiero na ok. 6 sierpnia... No nic, zobaczymy

Miłego dnia

[Eldo_rado]

postanowiłam nie wdawać się już w żadne dyskusje z osobami 'umiejącymi przyjąć krytykę' bo to bez sensu, tylko wątek się zaśmieca. dobrze że modkowie są czujni

[ChocoMonster]

Czeeeeść!
ja już po późnym śniadaniu: dwie kromki ciemnego chleba z ziarnami, szynka, jajko, pomidorek i zielona herbatka
przed 15 idę się zapisać na pierwszy w życiu pedicure

[martus9191]

Napisane przez Goniak2

1. 2 kromki ciemnego z serem, pomidorem, papryką
2. jabłko
3. mix sałat z kukurydzą, papryka i pomidorem + pierś z kurczaka (niestety panierowana )
4. Crunchella (cała ), banan
5. serek naturalny 0% wszystkiego z brzoskwinią.

Bardzo ładnie

Napisane przez mielnus

mi jest dobrze tak jak jest. Wczoraj z racji urodzin znowu mi wpadło ciasto i pizza, jakoś nie rozpaczam. a to moje śniadanie...

skoro tak twierdzisz, to spoko ja już Twoich jadłospisów komentować nie będę ale nie dziw się że wieczorem masz takie napady, skoro cały dzień wcinasz tylko cukry proste...


A ja już dzisiaj po praktykach, kefirku wypiłam tylko połowę bo na więcej nie mam ochoty ale zajdałam 100 gram borówek

Byłam w Galerii Krakowsiej bo potrzebuje spodni, w Pull&Bear znalazłam fajne czarne http://www.pullandbear.com/webapp/wc...11126/LEGGINSY Z GUMKĄ W PASIE
cena spoko myślę przymierze, wziłam S i M i M spoko a S nawet na łydkę nie naciągnęłam Ale M ładnie wygląda

[zooska]

Madzia Jadłospis fajny Podziwiam, że masz taką motywację do biegania, ja się szybko zniechęcam


---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez martus9191

Obliczyłam sobie dzisiejszą kaloryczność i przy założeniu że zjem na obiad dodatkowo pół szklanki kaszy gryczanej a nie dwie łyżki, wyszło 959 kcal czyli idealnie, no i jak bede miec jakieś siły jak wrocę ze szpitala to może zacznę skalpel robic

A tam, dla mnie i z 1200kcal by spoko było

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez heroine86

Ale mi się nie chce iść do pracy poszłabym spać

Daj spokój, Tobie się nie chce iść do pracy,a do mnie przed chwilą z pracy zadzwonili, że zamiast 6 godz jutro 8 pracuję od 11 do 19...tragedia

[lisa87]

ja już w pracy. miał być upał a zbiera się na deszcz. a i dobrze bo jak mysle ze znów ma być ponad 30 stopni to mnie szlag trafia.
na 3cie śniadanko był:
wieśniak lekki +jabłko / 235 kcal
potem obiad: 7 pierogó z jagodami / 430 kcal
kolacja: wieśniak lekki+gruszka / 220kcal

ja nie jestem w stanie jeść 1000 kcal. dziś mi wyszło 1300 praktyczie a tak naprawdę to co to za jedzenie. Podziwiam jak się wam to udaje

[martus9191]

Napisane przez zooska

[/COLOR]

A tam, dla mnie i z 1200kcal by spoko było[COLOR="Silver"]

Czasami jest i 1200 kcal ale na 1000 narazie czuje się dobrze więc nie zwiększam przy czym nie mam manii: nie może być więcej niż 1000

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

A i jeszcze coś, weszłam do Galerii i już prawie skusiłam się na Bsmarta, ale pomyślałam sobie że co Wy o mnie pomyśliciei go nie zjadłam tylko kupiłam w zamian troszeczkę za ciasne spodnie co by motywację utrzymać